Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   bezpieczeniej na autostradach

bezpieczeniej na autostradach

Data: 2015-07-22 09:46:54
Autor: Bolko
bezpieczeniej na autostradach
W weekend spotkałem strażak który pracuje w jednostce przy A4 w Tarnowie.
Prace rozpoczął jakieś 10 lat temu.
I pamięta że w drugim tygodniu pracy jechał do wypadku gdzie 4 osoby były na miejscu. Ale wtedy do dyspozycji była tylko droga krajowa.
Teraz od kiedy jest autostrada już takie tragiczne wypadki się nie zdarzają.
Ilość zdarzeń może nie jest mniejsza (zasypiający kierowcy tirów prostujący bariery) ale od kiedy jest A4 nie pamięta żeby musiał być w wypadku gdzie cała rodziny idą na tamten świat.

Data: 2015-07-22 09:47:56
Autor: Bolko
bezpieczeniej na autostradach
to takie info dla tych co chcą zaoszczędzić pare złotych na autostradzie
przy wyjeżdzie na wakacje

Data: 2015-07-22 19:06:28
Autor: J.F.
bezpieczeniej na autostradach
Użytkownik "Bolko"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5a99e319-df3e-420b-b348-073d7568f807@googlegroups.com...
W weekend spotkałem strażak który pracuje w jednostce przy A4 w Tarnowie.
Prace rozpoczął jakieś 10 lat temu.
I pamięta że w drugim tygodniu pracy jechał do wypadku gdzie 4 osoby były na miejscu. Ale wtedy do dyspozycji była tylko droga krajowa.
Teraz od kiedy jest autostrada już takie tragiczne wypadki się nie zdarzają.
Ilość zdarzeń może nie jest mniejsza (zasypiający kierowcy tirów prostujący bariery) ale od kiedy jest A4 nie pamięta żeby musiał być w wypadku gdzie cała rodziny idą na tamten świat.

raport wypadkow z 2003: DK4zA4 zabitych 109, w calym kraju 5640
raport z 2014: DK4 10, A4 33,  w kraju 3202
raport z 2013: DK4 30, A4 18,  w kraju 3357

W ktorym roku otwarli ten tarnowski odcinek ?

Autostrady sa bezpieczne, ale znow nie az tak bardzo ... no chyba ze ten ogolny spadek to na skutek autostrad wlasnie, ktorych sporo przybylo :-)

Z drugiej strony ... poza autostradami coraz trudniej niebezpieczna predkosc rozwinac :-(

Z tym, ze przy tej ilosci, to moze byc fluktuacja zwykla.

J.

Data: 2015-07-22 19:35:28
Autor: Artur Miller
bezpieczeniej na autostradach
W dniu 2015-07-22 o 19:06, J.F. pisze:

Autostrady sa bezpieczne, ale znow nie az tak bardzo ... no chyba ze ten
ogolny spadek to na skutek autostrad wlasnie, ktorych sporo przybylo :-)


1. nieporozumieniem jest nazywanie A4 autostradą.
2. zmuszony byłem skorzystać 2 tygodnie temu z tego tworu. to, ze A4 jest do dupy, to widać. do tego dokładają sie popierdoleni "kierofcy" którzy myslą, ze są sami na drodze.

unikam korzystania z A4 jak zarazy... na psa urok.
jakoś inne A w PL nie działają tak frustrująco na użytkowników...

@

Data: 2015-07-22 19:50:45
Autor: RoMan Mandziejewicz
bezpieczeniej na autostradach
Hello Artur,

Wednesday, July 22, 2015, 7:35:28 PM, you wrote:

Autostrady sa bezpieczne, ale znow nie az tak bardzo ... no chyba ze ten
ogolny spadek to na skutek autostrad wlasnie, ktorych sporo przybylo :-)
1. nieporozumieniem jest nazywanie A4 autostradš.

Którego fragmentu?

2. zmuszony byłem skorzystać 2 tygodnie temu z tego tworu. to, ze A4 jest do dupy, to widać. do tego dokładajš sie popierdoleni "kierofcy" którzy myslš, ze sš sami na drodze.

Z Tobš na czele? :P

unikam korzystania z A4 jak zarazy... na psa urok.
jakoœ inne A w PL nie działajš tak frustrujšco na użytkowników...

Desperujesz, Arturze. Nie jest tak Ÿle. Polscy kierowcy jeżdżš coraz
lepiej, i coraz lepiej radzš sobie na autostradach. Choć nadal masakra
jest w tych miejscach, gdzie ruch lokalny wbija się na autostradę -
jazda œrodkowym pasem, zmiana pasów bez kierunkowskazu i przy
„miejskich” odległoœciach, nie uwzględniajšc znacznie większych różnić
prędkoœci. No i zmora przyspawanych do lewego pasa, jadšcych poniżej
prędkoœci dopuszczalnej i za żadne skarby nie potrafišcych zapamiętać,
że nie sš sami na drodze.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2015-07-24 10:56:08
Autor: J.F.
bezpieczeniej na autostradach
Użytkownik "Artur Miller"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:mook91$24f$1@usenet.news.interia.pl...
W dniu 2015-07-22 o 19:06, J.F. pisze:
Autostrady sa bezpieczne, ale znow nie az tak bardzo ... no chyba ze ten
ogolny spadek to na skutek autostrad wlasnie, ktorych sporo przybylo :-)

1. nieporozumieniem jest nazywanie A4 autostradą.

A4 dluga jest, nie wiem co ci przeszkadza ... na poszczegolnych odcinkach.

2. zmuszony byłem skorzystać 2 tygodnie temu z tego tworu. to, ze A4 jest do dupy, to widać. do tego dokładają sie popierdoleni "kierofcy" którzy myslą, ze są sami na drodze.
unikam korzystania z A4 jak zarazy... na psa urok.
jakoś inne A w PL nie działają tak frustrująco na użytkowników...

Trudno mi ocenic, bo ja glownie A4 jezdze, a innymi rzadko.
Mowisz ze na innych lepiej ? Dziwne, bardzo dziwne :-)

J.

Data: 2015-07-24 11:49:05
Autor: RoMan Mandziejewicz
bezpieczeniej na autostradach
Hello J.F.,

Friday, July 24, 2015, 10:56:08 AM, you wrote:

Autostrady sa bezpieczne, ale znow nie az tak bardzo ... no chyba
ze ten ogolny spadek to na skutek autostrad wlasnie, ktorych sporo
przybylo :-)
1. nieporozumieniem jest nazywanie A4 autostradą.
A4 dluga jest, nie wiem co ci przeszkadza ... na poszczegolnych
odcinkach.

Nie wiem, jak A2, ale na A4 jest makabryczny ruch :(

2. zmuszony byłem skorzystać 2 tygodnie temu z tego tworu. to, ze A4 jest do dupy, to widać. do tego dokładają sie popierdoleni "kierofcy" którzy myslą, ze są sami na drodze.
unikam korzystania z A4 jak zarazy... na psa urok.
jakoś inne A w PL nie działają tak frustrująco na użytkowników...
Trudno mi ocenic, bo ja glownie A4 jezdze, a innymi rzadko.
Mowisz ze na innych lepiej ? Dziwne, bardzo dziwne :-)

Na A1 do Gdańska jest luźniej niż na A4. Ale wszelkie zachowania
lokalsów traktujących autostradę jak przedłużenie drogi gminnej w
swojej wiosce - identyczne :(

Autostrady powinny być płatne właśnie choćby po to, żeby ruch lokalny
się na nie nie pchał.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2015-07-24 12:15:53
Autor: J.F.
bezpieczeniej na autostradach
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:685798128.20150724114905@pik-net.pl.invalid...
Hello J.F.,
1. nieporozumieniem jest nazywanie A4 autostradą.
A4 dluga jest, nie wiem co ci przeszkadza ... na poszczegolnych
odcinkach.

Nie wiem, jak A2, ale na A4 jest makabryczny ruch :(

A nieprawda, skrecasz na Zgorzelec i jest maly ruch :-P

unikam korzystania z A4 jak zarazy... na psa urok.
jakoś inne A w PL nie działają tak frustrująco na użytkowników...
Trudno mi ocenic, bo ja glownie A4 jezdze, a innymi rzadko.
Mowisz ze na innych lepiej ? Dziwne, bardzo dziwne :-)

Na A1 do Gdańska jest luźniej niż na A4.

To tam, gdzie pani premier musiala oglosic mozliwosc przejazdu bez placenia i czekania na bramkach ? :-)

Ale wszelkie zachowania
lokalsów traktujących autostradę jak przedłużenie drogi gminnej w
swojej wiosce - identyczne :(

Chyba nie, bo wszak to autostrada platna - lokalsi omijaja.
Podejrzewam, ze tirmani zajezdzaja jak zwykle, ale jak ja jechalem, to ruch byl akurat maly ...

Autostrady powinny być płatne właśnie choćby po to, żeby ruch lokalny
się na nie nie pchał.

Ale dlaczego uwazasz, ze autostrady sa po to, abys tylko Ty mogl zapierdalac ? :-)
Poza tym zapraszam do Wroclawia.
Autostrada bezplatna, pelna wszelakiego ruchu, a jechac 140 mozna.
A najwiekszy korek to do bramek :-)

J.

Data: 2015-07-24 12:25:25
Autor: RoMan Mandziejewicz
bezpieczeniej na autostradach
Hello J.F.,

Friday, July 24, 2015, 12:15:53 PM, you wrote:

1. nieporozumieniem jest nazywanie A4 autostradą.
A4 dluga jest, nie wiem co ci przeszkadza ... na poszczegolnych
odcinkach.
Nie wiem, jak A2, ale na A4 jest makabryczny ruch :(
A nieprawda, skrecasz na Zgorzelec i jest maly ruch :-P

Niecałe 50km... Swoją drogą - dlaczego uparli się najpierw dokończyć
ten odcinek a nie A18?

unikam korzystania z A4 jak zarazy... na psa urok.
jakoś inne A w PL nie działają tak frustrująco na użytkowników...
Trudno mi ocenic, bo ja glownie A4 jezdze, a innymi rzadko.
Mowisz ze na innych lepiej ? Dziwne, bardzo dziwne :-)
Na A1 do Gdańska jest luźniej niż na A4.
To tam, gdzie pani premier musiala oglosic mozliwosc przejazdu bez
placenia i czekania na bramkach ? :-)

Tak. ALe ja jechałem w zeszłym roku za free właśnie.

Ale wszelkie zachowania lokalsów traktujących autostradę jak
przedłużenie drogi gminnej w swojej wiosce - identyczne :(
Chyba nie, bo wszak to autostrada platna - lokalsi omijaja.

Ale nie cała jest płatna.

Podejrzewam, ze tirmani zajezdzaja jak zwykle, ale jak ja jechalem, to
ruch byl akurat maly ...
Autostrady powinny być płatne właśnie choćby po to, żeby ruch lokalny
się na nie nie pchał.
Ale dlaczego uwazasz, ze autostrady sa po to, abys tylko Ty mogl
zapierdalac ? :-)

Tylko ja? Raczej tylko ruch tranzytowy.

Poza tym zapraszam do Wroclawia.
Autostrada bezplatna, pelna wszelakiego ruchu, a jechac 140 mozna.
A najwiekszy korek to do bramek :-)

Bramki to zuo!


--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2015-07-24 12:57:09
Autor: J.F.
bezpieczeniej na autostradach
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1692138032.20150724122525@pik-net.pl.invalid...
Hello J.F.,
1. nieporozumieniem jest nazywanie A4 autostradą.
A4 dluga jest, nie wiem co ci przeszkadza ... na poszczegolnych
odcinkach.
Nie wiem, jak A2, ale na A4 jest makabryczny ruch :(
A nieprawda, skrecasz na Zgorzelec i jest maly ruch :-P

Niecałe 50km... Swoją drogą - dlaczego uparli się najpierw dokończyć
ten odcinek a nie A18?

Nie wiem, moze chcieli miec jedna cala autostrade :-)
Ale na A18 (to jeszcze A ?) ruch podobnie maly - moze ustalili, ze to co jest wystarczy ...

Mowisz ze na innych lepiej ? Dziwne, bardzo dziwne :-)
Na A1 do Gdańska jest luźniej niż na A4.
To tam, gdzie pani premier musiala oglosic mozliwosc przejazdu bez
placenia i czekania na bramkach ? :-)
Tak. ALe ja jechałem w zeszłym roku za free właśnie.

Dziwne. Na A4 bramek nie otwierali :-)

Ale wszelkie zachowania lokalsów traktujących autostradę jak
przedłużenie drogi gminnej w swojej wiosce - identyczne :(
Chyba nie, bo wszak to autostrada platna - lokalsi omijaja.
Ale nie cała jest płatna.

Czekaj - od Torunia do Pruszcza platna.
No chyba ze Ci chodzi o ten odcinek "trojmiejski" czy obwodnice Torunia.

Podejrzewam, ze tirmani zajezdzaja jak zwykle, ale jak ja jechalem, to
ruch byl akurat maly ...
Autostrady powinny być płatne właśnie choćby po to, żeby ruch lokalny
się na nie nie pchał.
Ale dlaczego uwazasz, ze autostrady sa po to, abys tylko Ty mogl
zapierdalac ? :-)
Tylko ja? Raczej tylko ruch tranzytowy.

Innym to widzisz - ustawi sie znak "100" i beda zadowoleni, ze tak szybko mozna :-P

Poza tym zapraszam do Wroclawia.
Autostrada bezplatna, pelna wszelakiego ruchu, a jechac 140 mozna.
A najwiekszy korek to do bramek :-)
Bramki to zuo!

Rzad/GD cie popiera. Jakby tak cale AOW objac oplata ...


J.

Data: 2015-07-24 13:42:12
Autor: RoMan Mandziejewicz
bezpieczeniej na autostradach
Hello J.F.,

Friday, July 24, 2015, 12:57:09 PM, you wrote:

1. nieporozumieniem jest nazywanie A4 autostradą.
A4 dluga jest, nie wiem co ci przeszkadza ... na poszczegolnych
odcinkach.
Nie wiem, jak A2, ale na A4 jest makabryczny ruch :(
A nieprawda, skrecasz na Zgorzelec i jest maly ruch :-P
Niecałe 50km... Swoją drogą - dlaczego uparli się najpierw dokończyć
ten odcinek a nie A18?
Nie wiem, moze chcieli miec jedna cala autostrade :-)
Ale na A18 (to jeszcze A ?) ruch podobnie maly - moze ustalili, ze to co jest wystarczy ...

Ale zeby nie starczają na południowej nitce...

Mowisz ze na innych lepiej ? Dziwne, bardzo dziwne :-)
Na A1 do Gdańska jest luźniej niż na A4.
To tam, gdzie pani premier musiala oglosic mozliwosc przejazdu bez
placenia i czekania na bramkach ? :-)
Tak. ALe ja jechałem w zeszłym roku za free właśnie.
Dziwne. Na A4 bramek nie otwierali :-)

Jechałem A1... A4 jeżdżę co chwilę.

Ale wszelkie zachowania lokalsów traktujących autostradę jak
przedłużenie drogi gminnej w swojej wiosce - identyczne :(
Chyba nie, bo wszak to autostrada platna - lokalsi omijaja.
Ale nie cała jest płatna.
Czekaj - od Torunia do Pruszcza platna.
No chyba ze Ci chodzi o ten odcinek "trojmiejski" czy obwodnice Torunia.

Okolice Włocławka.

[...]

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2015-07-27 12:29:51
Autor: J.F.
bezpieczeniej na autostradach
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1201222760.20150724134212@pik-net.pl.invalid...
Hello J.F.,
Nie wiem, jak A2, ale na A4 jest makabryczny ruch :(
A nieprawda, skrecasz na Zgorzelec i jest maly ruch :-P
Niecałe 50km... Swoją drogą - dlaczego uparli się najpierw dokończyć
ten odcinek a nie A18?
Nie wiem, moze chcieli miec jedna cala autostrade :-)
Ale na A18 (to jeszcze A ?) ruch podobnie maly - moze ustalili, ze to
co jest wystarczy ...
Ale zeby nie starczają na południowej nitce...

No to juz wiesz kto lobbowal :-)

Ale prace juz chyba trwaja.

Mowisz ze na innych lepiej ? Dziwne, bardzo dziwne :-)
Na A1 do Gdańska jest luźniej niż na A4.
To tam, gdzie pani premier musiala oglosic mozliwosc przejazdu bez
placenia i czekania na bramkach ? :-)
Tak. ALe ja jechałem w zeszłym roku za free właśnie.
Dziwne. Na A4 bramek nie otwierali :-)
Jechałem A1... A4 jeżdżę co chwilę.

No ale na A4 bramek z powodu korka nie otwierali, a mowisz ze ruch na A1 wiekszy ?

J.

Data: 2015-08-02 09:20:56
Autor: WildS
bezpieczeniej na autostradach
On 2015-07-24, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Niecałe 50km... Swoją drogą - dlaczego uparli się najpierw dokończyć
ten odcinek a nie A18?

Nie wiem, moze chcieli miec jedna cala autostrade :-)
Ale na A18 (to jeszcze A ?) ruch podobnie maly - moze ustalili, ze to co jest wystarczy ...

Ja nie rozumiem, dlaczego tego odcinka nie puścili w obie strony jedną
jezdnią. Jest na tyle mały ruch, że mogliby tak zrobić. I tak będą
musieli jesli kiedyś zaczną remontować schody.


--
WildS

Data: 2015-07-25 05:48:47
Autor: Cavallino
bezpieczeniej na autostradach

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl.invalid> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1692138032.20150724122525@pik-net.pl.invalid...
Hello J.F.,

Friday, July 24, 2015, 12:15:53 PM, you wrote:

1. nieporozumieniem jest nazywanie A4 autostradą.
A4 dluga jest, nie wiem co ci przeszkadza ... na poszczegolnych
odcinkach.
Nie wiem, jak A2, ale na A4 jest makabryczny ruch :(
A nieprawda, skrecasz na Zgorzelec i jest maly ruch :-P

Niecałe 50km... Swoją drogą - dlaczego uparli się najpierw dokończyć
ten odcinek a nie A18?

Bo A18 prowadzi znikąd donikąd? ;-)

Data: 2015-08-02 09:17:26
Autor: WildS
bezpieczeniej na autostradach
On 2015-07-24, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Na A1 do Gdańska jest luźniej niż na A4.

To tam, gdzie pani premier musiala oglosic mozliwosc przejazdu bez placenia i czekania na bramkach ? :-)

To świadczy o tym, że coś jest nie tak z bramkami na A1 a nie z samą
autostradą. Tam natężenie ruchu na prawdę jest mniejsze niż na A4.
Obie chyba już i tak przekroczyły prognozowany ruch tylko A4 więcej lat
na przĂłd ;-)


--
WildS

Data: 2015-07-22 19:29:02
Autor: dddddddd
bezpieczeniej na autostradach
W dniu 2015-07-22 o 18:46, Bolko pisze:
W weekend spotkałem strażak który pracuje w jednostce przy A4 w Tarnowie.
Prace rozpoczął jakieś 10 lat temu.
I pamięta że w drugim tygodniu pracy jechał do wypadku gdzie 4 osoby były na miejscu. Ale wtedy do dyspozycji była tylko droga krajowa.
Teraz od kiedy jest autostrada już takie tragiczne wypadki się nie zdarzają.
Ilość zdarzeń może nie jest mniejsza (zasypiający kierowcy tirów prostujący bariery) ale od kiedy jest A4 nie pamięta żeby musiał być w wypadku gdzie cała rodziny idą na tamten świat.


bo jednak te autostrady bezpieczniejsze są - mimo wyższej prędkości rzadko trafia się zderzenie czołowe, uciekając na pobocze lądujesz na barierze albo w rowie a nie na drzewie...
a w Niemczech? w moim odczuciu autostrada gorszej jakości niż u nas, o zakręcie za mocno nie ostrzegają, ograniczenia na nim nie ma, choć bezpieczna prędkość to raczej koło 140km/h... dużo więcej tam wypadków niż u nas? :)

--
Pozdrawiam
Łukasz

Data: 2015-07-22 21:55:10
Autor: Sebastian Biały
bezpieczeniej na autostradach
On 2015-07-22 18:46, Bolko wrote:
od kiedy jest A4 nie pamięta żeby musiał być w wypadku gdzie cała rodziny idą na tamten świat.

Własnie sie przejechalem jak co roku w te i wewte A1 i:

a) tiry wyprzedzają się bo jeden ma Vmax większy o 0.1km/h. Korek, nerwowość, wystarczy jakiś tepy dres w beemce migający swiatłami i ludzie przed nim głupieją zmieniając pasy na oślep. Kto nazywa drogę z dwoma pasami w jedną stronę autostradą?

b) ludzie zmieniają pasy bez patrzenia w lusterka. Przede mną o mało tir nie wprasował osobówki w barierkę. Sam minąłem jakiegoś zaspanego kierownika kampera o milimetry. Zajechanie drogi z v=100 to praktycznie co chwile, noga caly czas z bezpiecznej odległości od hamulca jak-by-co.

c) kierownicy szybkich samochodów siedzący na zderzaku, trąbiący, migający a potem okazuje się że 0.5km dalej zjechal na postój generując wcześniej masę nerwowych akcji u innych.

d) slalomy po pasach żeby być 0.1sek wczesniej w gęstym ruchu bo to +10 do długości (nie samochodu).

e) zdziwienie kierowników (głównie tirów) że w tym kraju ktoś przed nimi przestrzega ograniczeń prędkości (zapewne myśla "to po co kutas wyprzedzał?"). Mam CB więc zdziwienie często sie krystalizuje w formie rzucania kurwami.

Zmierzam do tego że nie dorośliśmy do jazdy autostradami z dwoma pasami. Brak kultury, bezmyslnośc, debilizm, chamstwo. Sytuacji które mogły się skończyć wypadkiem smiertelnym widziałem ze 3. Jak je przestane widzieć to może wtedy przyznam rację że autostrada jest bezpieczna. Obecnie nie jest. Nawet jesli jest mniej wypadków.

Data: 2015-07-22 22:41:41
Autor: spider
bezpieczeniej na autostradach
W dniu 2015-07-22 o 21:55, Sebastian Biały pisze:
Zmierzam do tego że nie dorośliśmy do jazdy autostradami z dwoma pasami.
Brak kultury, bezmyslnośc, debilizm, chamstwo. Sytuacji które mogły się
skończyć wypadkiem smiertelnym widziałem ze 3. Jak je przestane widzieć
to może wtedy przyznam rację że autostrada jest bezpieczna. Obecnie nie
jest. Nawet jesli jest mniej wypadkĂłw.

Ja jeżdżę kilka razy w roku A2, tania nie jest to i ruch niezbyt duży, więc w miarę spokojnie się jedzie. Najgorszy jest odcinek Stryków - W-Wa, następuje wtedy zagęszczenie zapierdalaczy z pierwszą literą W na rejestracji. Dla nich 140 na liczniku to za mało i siadają na zderzaku.

Na szczęście migania długimi jakby teraz mniej, ale jednak jest to irytujące jak chcesz spokojnie wyprzedzić wolniejszy sznurek samochodów z prawego pasa, a jakiś chuj cię pogania. W Niemczech za coś takiego kary są surowe, u nas te wieśniaki są bezkarne. Co jak co ale na autostradzie odcinkowy pomiar prędkości to wg mnie bardzo dobry pomysł. 140+-10 km/h w zupełności wystarczy. Powyżej w dużym ruchu to już jest jazda po bandzie.

BTW właśnie sobie podliczyłem opłaty jakie w ciągu 5 lat jeżdżąc prywatnie wydałem na A2: 1830 zł średnio ~360zł na rok. Chyba bym wolał zapłacić jakąś roczną winietę 400zł i jeździć no-limit. No ale mieszkam w Polsce, tu nie może być tanio ;)

--
spider

Data: 2015-07-23 13:30:08
Autor: J.F.
bezpieczeniej na autostradach
UĹźytkownik "spider"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:moov65$rbr$1@node1.news.atman.pl...
Na szczęście migania długimi jakby teraz mniej, ale jednak jest to irytujące jak chcesz spokojnie wyprzedzić wolniejszy sznurek samochodów z prawego pasa, a jakiś chuj cię pogania. W Niemczech za coś takiego kary są surowe, u nas te wieśniaki są bezkarne.

Kary sa moze i duze, ale policji na drodze niezbyt duzo.
Poza tym policja dziala w dwie strony - temperuje takich co migaja, ale tez tez takich, co bez potrzeby jada lewym pasem.

A jak jest wiekszy ruch ... to wszystkie osobowki jada lewym, korek jest na kilkadziesiat kilometrow :-)

Co jak co ale na autostradzie odcinkowy pomiar prędkości to wg mnie bardzo dobry pomysł. 140+-10 km/h w zupełności wystarczy. Powyżej w dużym ruchu to już jest jazda po bandzie.

W duzym ruchu i tak tyle nie pojedziesz, a przynajmniej nie sredniej, wiec odcinkowy pomiar szybkich nie wylapie.
A w mniejszym ruchu mozna by szybciej, ale przeciez radar bedzie.

No i jakie te odcinki ... najwyzej bede tankowal na autostradzie :-)

BTW właśnie sobie podliczyłem opłaty jakie w ciągu 5 lat jeżdżąc prywatnie wydałem na A2: 1830 zł średnio ~360zł na rok. Chyba bym wolał zapłacić jakąś roczną winietę 400zł i jeździć no-limit. No ale mieszkam w Polsce, tu nie może być tanio ;)

No, gdzie indziej oprocz winiety jest jeszcze podatek drogowy.

J.

Data: 2015-07-23 13:44:33
Autor: RoMan Mandziejewicz
bezpieczeniej na autostradach
Hello spider,

Wednesday, July 22, 2015, 10:41:41 PM, you wrote:

[...]

Na szczęście migania długimi jakby teraz mniej, ale jednak jest to irytujące jak chcesz spokojnie wyprzedzić wolniejszy sznurek samochodów
z prawego pasa, a jakiś chuj cię pogania.

Wyprzedzam sobie spokojnie 140km/h lewym pasem ciąg maruderów na
prawym a tu wyskakuje bez kierunkowskazu chuj złamany i jedzie 110. Ma
lukę po prawej - nie zjedzie za żadne skarby. Na światła i klakson nie
reaguje.

Tak to wygląda z mojej strony.

[...]

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2015-07-24 00:20:35
Autor: re
bezpieczeniej na autostradach


Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"

[...]

Na szczęście migania długimi jakby teraz mniej, ale jednak jest to
irytujące jak chcesz spokojnie wyprzedzić wolniejszy sznurek samochodów
z prawego pasa, a jakiś chuj cię pogania.

Wyprzedzam sobie spokojnie 140km/h lewym pasem ciąg maruderów na
prawym a tu wyskakuje bez kierunkowskazu chuj złamany i jedzie 110. Ma
lukę po prawej - nie zjedzie za żadne skarby. Na światła i klakson nie
reaguje.

Tak to wygląda z mojej strony.
-- -
:-)
Dokładnie

Data: 2015-07-24 10:16:08
Autor: Artur Miller
bezpieczeniej na autostradach
W dniu 2015-07-23 o 13:44, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello spider,

Wednesday, July 22, 2015, 10:41:41 PM, you wrote:

[...]

Na szczęście migania długimi jakby teraz mniej, ale jednak jest to
irytujące jak chcesz spokojnie wyprzedzić wolniejszy sznurek samochodów
z prawego pasa, a jakiś chuj cię pogania.

Wyprzedzam sobie spokojnie 140km/h

180?

> lewym pasem ciąg maruderów na
prawym a tu wyskakuje bez kierunkowskazu chuj

doświadczenie pokazuje, że to pizda a nie chuj.

> złamany i jedzie 110. Ma
lukę po prawej - nie zjedzie za żadne skarby. Na światła i klakson nie
reaguje.

więc go z prawej strony, przed maske i po hamulcach. a co, niech pizda widzi, kto tu rządzi.


Tak to wygląda z mojej strony.



;)

a.

Data: 2015-07-24 10:52:36
Autor: RoMan Mandziejewicz
bezpieczeniej na autostradach
Hello Artur,

Friday, July 24, 2015, 10:16:08 AM, you wrote:

Na szczęście migania długimi jakby teraz mniej, ale jednak jest to
irytujące jak chcesz spokojnie wyprzedzić wolniejszy sznurek samochodów
z prawego pasa, a jakiś chuj cię pogania.
Wyprzedzam sobie spokojnie 140km/h
180?

Napisałem wyraźnie.

lewym pasem ciąg maruderów na prawym a tu wyskakuje bez
kierunkowskazu chuj
doświadczenie pokazuje, że to pizda a nie chuj.

Płeć bez znaczenia.

złamany i jedzie 110. Ma lukę po prawej - nie zjedzie za żadne
skarby. Na światła i klakson nie reaguje.
więc go z prawej strony,

Luka jest wystarczająca do ustąpienia ale niekoniecznie do
wyprzedzania.

przed maske i po hamulcach. a co, niech pizda widzi, kto tu rządzi.

Na takie coś trzeba sobie zasłużyć czymś groźniejszym.

Tak to wygląda z mojej strony.
;)


--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2015-07-24 11:00:53
Autor: Budzik
bezpieczeniej na autostradach
Użytkownik RoMan Mandziejewicz roman@pik-net.pl.invalid ...

Na szczęście migania długimi jakby teraz mniej, ale jednak jest to irytujące jak chcesz spokojnie wyprzedzić wolniejszy sznurek samochodów
z prawego pasa, a jakiś chuj cię pogania.

Wyprzedzam sobie spokojnie 140km/h lewym pasem ciąg maruderów na
prawym a tu wyskakuje bez kierunkowskazu chuj złamany i jedzie 110. Ma
lukę po prawej - nie zjedzie za żadne skarby. Na światła i klakson nie
reaguje.

Tak to wygląda z mojej strony.

Zamiast sie denerwowac, trąbić, mrugać i ogólnie podnosić poziom agresji na drodze - czy nie lepiej byłoby zachować nagranie wymuszenia i przesłac na adres mailowy komendy policji?
Gośc dostanie mandat za wymuszenie pierwszenstwa, ty masz spokój, co prawda stracisz pewnie z 30 sekund zycia ale to nie pierwszy i ostatni raz...

Data: 2015-07-24 22:32:34
Autor: re
bezpieczeniej na autostradach


Użytkownik "Budzik"

Na szczęście migania długimi jakby teraz mniej, ale jednak jest to
irytujące jak chcesz spokojnie wyprzedzić wolniejszy sznurek samochodów
z prawego pasa, a jakiś chuj cię pogania.

Wyprzedzam sobie spokojnie 140km/h lewym pasem ciąg maruderów na
prawym a tu wyskakuje bez kierunkowskazu chuj złamany i jedzie 110. Ma
lukę po prawej - nie zjedzie za żadne skarby. Na światła i klakson nie
reaguje.

Tak to wygląda z mojej strony.

Zamiast sie denerwowac, trąbić, mrugać i ogólnie podnosić poziom agresji na
drodze - czy nie lepiej byłoby zachować nagranie wymuszenia i przesłac na
adres mailowy komendy policji?
Gośc dostanie mandat za wymuszenie pierwszenstwa, ty masz spokój, co prawda
stracisz pewnie z 30 sekund zycia ale to nie pierwszy i ostatni raz...
-- -
Zgłaszałeś kiedykolwiek coś na policji ? Wiesz w ogóle czy można taki mandat wystawić ?

Data: 2015-07-24 22:38:54
Autor: Artur Miller
bezpieczeniej na autostradach
W dniu 2015-07-24 o 22:32, re pisze:

Zamiast sie denerwowac, trąbić, mrugać i ogólnie podnosić poziom agresji na
drodze - czy nie lepiej byłoby zachować nagranie wymuszenia i przesłac na
adres mailowy komendy policji?
Gośc dostanie mandat za wymuszenie pierwszenstwa, ty masz spokój, co prawda
stracisz pewnie z 30 sekund zycia ale to nie pierwszy i ostatni raz...
-- -
Zgłaszałeś kiedykolwiek coś na policji ? Wiesz w ogóle czy można taki
mandat wystawić ?

gdzieś w mediach pan polycjant się wyrażał, że
- można
- jeśli są przesłanki do tego aby postępowanie rozpocząć, to to robią.
- zgłoszenie nie może być anonimowe, sprawca musi być identyfikowalny (widoczny numer rej) oraz podana data i godzina oraz miejsce nagrania
- nie należy się spodziewać informacji zwrotnej o dalszych losach zgłoszenia poza ewentualnym wezwaniem na przesłuchanie w celu formalizacji dokumentacji

a.

Data: 2015-07-25 02:00:37
Autor: Budzik
bezpieczeniej na autostradach
Użytkownik re re@re.invalid ...

Zgłaszałeś kiedykolwiek coś na policji ? Wiesz w ogóle czy można taki
mandat wystawić ?

Pytasz, czy pytajac, sugerujesz, ze nie mozna?
Jeżeli uważasz ze nie mozna, to czy byłbys łaskaw powiedziec, dlaczego?

Data: 2015-07-24 19:23:15
Autor: spider
bezpieczeniej na autostradach
W dniu 2015-07-23 o 13:44, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello spider,

Wednesday, July 22, 2015, 10:41:41 PM, you wrote:

[...]

Na szczęście migania długimi jakby teraz mniej, ale jednak jest to
irytujące jak chcesz spokojnie wyprzedzić wolniejszy sznurek samochodów
z prawego pasa, a jakiś chuj cię pogania.

Wyprzedzam sobie spokojnie 140km/h lewym pasem ciąg maruderów na
prawym a tu wyskakuje bez kierunkowskazu chuj złamany i jedzie 110. Ma
lukę po prawej - nie zjedzie za żadne skarby. Na światła i klakson nie
reaguje.

Tak to wygląda z mojej strony.

[...]

Cyt:
"Dla nich 140 na liczniku to za mało i siadają na zderzaku."

Jak wyprzedzam na autostradzie ciąg samochodów to zawsze z max dozwoloną prędkością, ale niektórym to i tak mało.
Tak to wygląda z mojej strony :)

Data: 2015-07-25 09:17:09
Autor: dddddddd
bezpieczeniej na autostradach
W dniu 2015-07-24 o 19:23, spider pisze:
W dniu 2015-07-23 o 13:44, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello spider,

Wednesday, July 22, 2015, 10:41:41 PM, you wrote:

[...]

Na szczęście migania długimi jakby teraz mniej, ale jednak jest to
irytujące jak chcesz spokojnie wyprzedzić wolniejszy sznurek samochodów
z prawego pasa, a jakiś chuj cię pogania.

Wyprzedzam sobie spokojnie 140km/h lewym pasem ciąg maruderów na
prawym a tu wyskakuje bez kierunkowskazu chuj złamany i jedzie 110. Ma
lukę po prawej - nie zjedzie za żadne skarby. Na światła i klakson nie
reaguje.

Tak to wygląda z mojej strony.

[...]

Cyt:
"Dla nich 140 na liczniku to za mało i siadają na zderzaku."

Jak wyprzedzam na autostradzie ciąg samochodów to zawsze z max dozwoloną
prędkością, ale niektórym to i tak mało.
Tak to wygląda z mojej strony :)

....a jak ktoś chce jechać szybciej, to trzeba mu przyblokować lewy pas żeby jechał zgodnie z przepisami

--
Pozdrawiam
Łukasz

Data: 2015-07-25 17:57:52
Autor: spider
bezpieczeniej na autostradach
W dniu 2015-07-25 o 09:17, dddddddd pisze:

...a jak ktoś chce jechać szybciej, to trzeba mu przyblokować lewy pas
żeby jechał zgodnie z przepisami

Zawsze patrzę w lusterko czy nie leci jakiś TurboRolf, ale jak już mnie jakiś dogoni, to jak zwolni na chwilę ze 180 na 140 to korona mu z głowy nie spadnie. Tak samo jak mi, jak przede mną ktoś chce wyprzedzić jadąc 110, może szybciej nie może, nie chce, boi się. 10 sekund życia stracę przez niego? Co innego Tirmany, tacy potrafią na pustej autostradzie wpieprzyć się przed maskę, bo muszą wyprzedzić, bo im się tempomatu nie chce wyłączyć.
--
spider

Data: 2015-08-02 09:07:58
Autor: WildS
bezpieczeniej na autostradach
On 2015-07-23, RoMan Mandziejewicz <roman@pik-net.pl.invalid> wrote:
Na szczęście migania długimi jakby teraz mniej, ale jednak jest to irytujące jak chcesz spokojnie wyprzedzić wolniejszy sznurek samochodów
z prawego pasa, a jakiś chuj cię pogania.

Wyprzedzam sobie spokojnie 140km/h lewym pasem ciąg maruderów na
prawym a tu wyskakuje bez kierunkowskazu chuj złamany i jedzie 110. Ma
lukę po prawej - nie zjedzie za żadne skarby. Na światła i klakson nie
reaguje.

Tak to wygląda z mojej strony.

Ja zupełnie rozumiem Niemców nie używających praktycznie migaczy na
autostradzie.

Polak ma chyba jakoś tak zakodowane, żeby wszędzie uważać, żeby nie dać
się wydymać ;-) Tak więc gdy widzi, że wyprzedzasz to nie chce, żebyś go
wydymał i przyblokował i wpierdala się przed maskę jak tylko widzi kogoś
z włączonym migaczem.

Przy V>150 zdecydowanie mniej sytuacji z wyjezdzającymi maruderami
miałem gdy zmieniałem pas na lewy 300-500m wcześniej bez migacza. Migacz
często prowokował do wyjechania mi na lewy i wyprzedzania się z
"TIRowymi" różnicami prędkości przez osobówki.



--
WildS

Data: 2015-07-22 22:44:10
Autor: Koziołek
bezpieczeniej na autostradach
Sebastian Biały napisał:
Zmierzam do tego że nie dorośliśmy do jazdy autostradami z dwoma pasami. Brak kultury, bezmyslnośc, debilizm, chamstwo. Sytuacji które mogły się skończyć wypadkiem smiertelnym widziałem ze 3. Jak je przestane widzieć to może wtedy przyznam rację że autostrada jest bezpieczna. Obecnie nie jest. Nawet jesli jest mniej wypadków.

IMHO wszystko to utemperowane zostanie w momencie, gdy będzie więcej kamer w samochodach, a autorom "filmów drogi" będzie się chciało od czasu do czasu pofatygować na komisariat złożyć zeznanie i nie będą wyzywać ich od kapusiów.

Pozdr.,

Koziołek
--
www.przepraszamzacrossposta.blox.pl
www.blogmateuszka.blox.pl

Data: 2015-07-23 03:00:54
Autor: Budzik
bezpieczeniej na autostradach
Użytkownik Sebastian Biały heby@poczta.onet.pl ...

c) kierownicy szybkich samochodów siedzący na zderzaku, trąbiący, migający a potem okazuje się że 0.5km dalej zjechal na postój generując wcześniej masę nerwowych akcji u innych.

Prawda? A potem zdziwienie, ze nie wyhamował i korek na 20km...
Zawsze sie zastanawiam czy to tylko niekompetencja czy po prostu chamstwo i głupota.

Tak czy siak - tym by sie policja mogła zając zamiast pierdołami typu suszenie w krzakach...

Data: 2015-07-23 06:47:12
Autor: Jacek
bezpieczeniej na autostradach
W dniu 2015-07-23 o 05:00, Budzik pisze:

Tak czy siak - tym by sie policja mogła zając zamiast pierdołami typu
suszenie w krzakach...
Ale suszenie nie wymaga nakładu pracy i przynosi kasę.
Jakbyś miał do wyboru kopanie rowów albo zwijanie sznurka przy tej samej zapłacie od metra, to też by Ci się rowów kopać nie chciało.
No ale to jest dla naszego bezpieczeństwa.
Jacek

Data: 2015-07-23 08:55:27
Autor: dddddddd
bezpieczeniej na autostradach
W dniu 2015-07-22 o 21:55, Sebastian Biały pisze:
On 2015-07-22 18:46, Bolko wrote:
od kiedy jest A4 nie pamięta żeby musiał być w wypadku gdzie cała
rodziny idą na tamten świat.

Własnie sie przejechalem jak co roku w te i wewte A1 i:

ja dla odmiany codziennie jeżdżę A4


a) tiry wyprzedzają się bo jeden ma Vmax większy o 0.1km/h. Korek,
nerwowość,

zdarza się, na jednym kawałku A4 zrobili zakaz wyprzedzania dla tirów - IMO głupie rozwiązanie, powinni wszędzie dać zakaz wyprzedzania powyżej xx sekund


  wystarczy jakiś tepy dres w beemce migający swiatłami i
ludzie przed nim głupieją zmieniając pasy na oślep.

tego nie zauważyłem

  Kto nazywa drogę z
dwoma pasami w jedną stronę autostradą?

chyba większość UE



b) ludzie zmieniają pasy bez patrzenia w lusterka.

to jak w Niemczech, tylko tam dodatkowo kierunkowskazów nie używają

  Przede mną o mało tir
nie wprasował osobówki w barierkę. Sam minąłem jakiegoś zaspanego
kierownika kampera o milimetry. Zajechanie drogi z v=100 to praktycznie
co chwile, noga caly czas z bezpiecznej odległości od hamulca jak-by-co.

za wolno jeździsz, powyżej 160km/h praktycznie nikt nie wyjeżdża przed maskę, a i częściej ci co blokują lewy zjeżdżają żeby cię puścić


c) kierownicy szybkich samochodów siedzący na zderzaku, trąbiący,
migający

może po prostu trzeba po wyprzedzaniu zająć prawy pas

a potem okazuje się że 0.5km dalej zjechal na postój generując
wcześniej masę nerwowych akcji u innych.

d) slalomy po pasach żeby być 0.1sek wczesniej w gęstym ruchu bo to +10
do długości (nie samochodu).

czyli jednak niepotrzebne zajmowanie lewego pasa.
Może ten gęsty ruch jest z twojego punktu widzenia bo jedziesz z taką prędkością jak grupa samochodów koło ciebie. Z punktu widzenia tego szybszego może być tak, że jedzie spokojnie 160 i nagle natrafia na grupę 10 samochodów które udają że się wyprzedzają



e) zdziwienie kierowników (głównie tirów) że w tym kraju ktoś przed nimi
przestrzega ograniczeń prędkości (zapewne myśla "to po co kutas
wyprzedzał?"). Mam CB więc zdziwienie często sie krystalizuje w formie
rzucania kurwami.

to jakie ty ograniczenia na autostradach spotykasz, że blokujesz kierowców tirów? jak wyprzedzałeś i masz zamiar jechać 80 - to po co wyprzedzałeś?


--
Pozdrawiam
Łukasz

Data: 2015-07-23 14:05:57
Autor: Sebastian Biały
bezpieczeniej na autostradach
On 2015-07-23 08:55, dddddddd wrote:
za wolno jeździsz, powyżej 160km/h

.... samochód staje sie wyczywalnie niestabilny i łatwo reaguje na podmuchy przy mijaniu tirów. Jadę 140. Powyżej wyraźnie wyczuwam pływanie. Może dlatego że mam sporą powierzchnię boczną (Orlando).

e) zdziwienie kierowników (głównie tirów) że w tym kraju ktoś przed nimi
przestrzega ograniczeń prędkości (zapewne myśla "to po co kutas
wyprzedzał?"). Mam CB więc zdziwienie często sie krystalizuje w formie
rzucania kurwami.
to jakie ty ograniczenia na autostradach spotykasz, że blokujesz
kierowców tirów? jak wyprzedzałeś i masz zamiar jechać 80 - to po co
wyprzedzałeś?

Widziąłes kiedyś zwężkę?

.... Bo jak wyprzedzałem to nie było ograniczenia. Jak już wyprzedziłem to się pojawiło. Co w tym dziwnego? Sugerujesz że jazda po autostradzie wymaga jasnowidzenia?

Data: 2015-07-23 14:13:09
Autor: dddddddd
bezpieczeniej na autostradach
W dniu 2015-07-23 o 14:05, Sebastian Biały pisze:
On 2015-07-23 08:55, dddddddd wrote:
za wolno jeździsz, powyżej 160km/h

... samochód staje sie wyczywalnie niestabilny i łatwo reaguje na
podmuchy przy mijaniu tirów. Jadę 140. Powyżej wyraźnie wyczuwam
pływanie. Może dlatego że mam sporą powierzchnię boczną (Orlando).


tak tylko napisałem, wiadomo że każdy samochód prowadzi się inaczej - w jednym bezpiecznie będzie 120km/h, w innym 200...

e) zdziwienie kierowników (głównie tirów) że w tym kraju ktoś przed nimi
przestrzega ograniczeń prędkości (zapewne myśla "to po co kutas
wyprzedzał?"). Mam CB więc zdziwienie często sie krystalizuje w formie
rzucania kurwami.
to jakie ty ograniczenia na autostradach spotykasz, że blokujesz
kierowców tirów? jak wyprzedzałeś i masz zamiar jechać 80 - to po co
wyprzedzałeś?

Widziąłes kiedyś zwężkę?

... Bo jak wyprzedzałem to nie było ograniczenia. Jak już wyprzedziłem
to się pojawiło. Co w tym dziwnego? Sugerujesz że jazda po autostradzie
wymaga jasnowidzenia?


a ile na tej zwężce ograniczenia? 80km/h? to może warto jechać 86km/h, wszyscy (tirowcy) będą zadowoleni, a mandatu za to nie dostaniesz :)

--
Pozdrawiam
Łukasz

Data: 2015-07-23 14:23:28
Autor: Sebastian Biały
bezpieczeniej na autostradach
On 2015-07-23 14:13, dddddddd wrote:
Widziąłes kiedyś zwężkę?
... Bo jak wyprzedzałem to nie było ograniczenia. Jak już wyprzedziłem
to się pojawiło. Co w tym dziwnego? Sugerujesz że jazda po autostradzie
wymaga jasnowidzenia?
a ile na tej zwężce ograniczenia? 80km/h? to może warto jechać 86km/h,
wszyscy (tirowcy) będą zadowoleni, a mandatu za to nie dostaniesz :)

Dlaczego mam łamać przepisy? Żeby tirowcy byli zadowoleni? I tak mnie ta swołocz zwyzywa przez CB. Mnie to rybka bo co mi po opini debila, ale dzieci w samochodzie muszą wysluchiwać tych kurew.

Jedno z ograniczeń było do 60 - wypadek. Tirownik nie omieszkał mi siąśc na zderzaku i intensywnie migać jednocześnie rzucając bluzgami w eter. Pewno dlatego że tylko pedały hamują z byle powodu.

Data: 2015-07-23 14:31:33
Autor: dddddddd
bezpieczeniej na autostradach
W dniu 2015-07-23 o 14:23, Sebastian Biały pisze:
On 2015-07-23 14:13, dddddddd wrote:
Widziąłes kiedyś zwężkę?
... Bo jak wyprzedzałem to nie było ograniczenia. Jak już wyprzedziłem
to się pojawiło. Co w tym dziwnego? Sugerujesz że jazda po autostradzie
wymaga jasnowidzenia?
a ile na tej zwężce ograniczenia? 80km/h? to może warto jechać 86km/h,
wszyscy (tirowcy) będą zadowoleni, a mandatu za to nie dostaniesz :)

Dlaczego mam łamać przepisy? Żeby tirowcy byli zadowoleni?

przecież to przekroczenie o 6km/h, zwykła uprzejmość na drodze - z podporządkowanej też nie wpuszczasz, bo przepisy mówią o tym że masz pierwszeństwo?
a tak jedziesz pewnie niecałe 80 licznikowe, realnie 75 albo i mniej i się wkurwiają :)
ja jak np. jadę szybciej niż inni, widzę że ktoś zjeżdża na prawy pas w lukę, ale jak nie przyspieszę to będzie musiał hamować bo mnie puścił, to wciskam na chwilę gaz do dechy i wszyscy są zadowoleni

  I tak mnie ta
swołocz zwyzywa przez CB.

za co?


  Mnie to rybka bo co mi po opini debila, ale
dzieci w samochodzie muszą wysluchiwać tych kurew.

po co ci cb jak tam prawie sami tirowcy się odzywają


Jedno z ograniczeń było do 60 - wypadek. Tirownik nie omieszkał mi siąśc
na zderzaku i intensywnie migać jednocześnie rzucając bluzgami w eter.
Pewno dlatego że tylko pedały hamują z byle powodu.

wrzuć nagranie z kamerki to ocenimy :)

--
Pozdrawiam
Łukasz

Data: 2015-07-23 14:46:03
Autor: Sebastian Biały
bezpieczeniej na autostradach
On 2015-07-23 14:31, dddddddd wrote:
przecież to przekroczenie o 6km/h, zwykła uprzejmość na drodze - z
podporządkowanej też nie wpuszczasz, bo przepisy mówią o tym że masz
pierwszeństwo?

Wpuszczam o ile nie powoduje to zagrożenia na drodze.

a tak jedziesz pewnie niecałe 80 licznikowe, realnie 75 albo i mniej i
się wkurwiają :)

Jadę zgodnie z prędkością podawaną na GPS. Mój licznik, jak każdy ktory miałem, podaje więcej o jakieś 5km/h w tym zakresie.

ja jak np. jadę szybciej niż inni, widzę że ktoś zjeżdża na prawy pas w
lukę, ale jak nie przyspieszę to będzie musiał hamować bo mnie puścił,
to wciskam na chwilę gaz do dechy i wszyscy są zadowoleni

Robie dokładnie to samo będąc uprzejmym. Tylko że to czasem niebezpieczne. Wjechanie w lukę mięzy autami 100km/h z prędkosci 130 kończy się ostrym hamowaniem. Taka rakcja jest częsta jak kierownik z beemki miga za tobą światłami. Ja takie miganie olewam. Ale z obserwacji wynika że wiele osób robi bardzo ryzykowne manewry aby umożliwić przejazd debilowi.

  I tak mnie ta
swołocz zwyzywa przez CB.
za co?

A wydaje Ci się że podczas wyzywania nalezy podać przyczynę? Wystarczy coś z gatunu "ty jebany pedale, kurwa huju po co hamujesz, kutasie kurwa". Coś w ten deseń. Codziennie jadę na właczonym CB i poziom chamstwa (głównie tirowców) jest nie do przecenienia. Co prawda w miastach pytają głównie o drogę (żeby nie mieć nawigacji za 100zł ...) ale na trasie trafiłem na kolesia gadającego o swoich fantazjach seksualnych, innego który zawierzał wszystko Jezusowi, zaś na kolesia który beczy jak baran trafialem swego czasu codziennie. Duże studium psychaitryczne niezbedne.

  Mnie to rybka bo co mi po opini debila, ale
dzieci w samochodzie muszą wysluchiwać tych kurew.
po co ci cb jak tam prawie sami tirowcy się odzywają

W zeszłym roku korek przed bramkami w Toruni ominąłem przez Ciechocinek starą 1-ką. Dzięki CB i szybkiej organizacji. Ludzie stojący w korku stracili 2h. Z dziećmi w samochodzie 2h to dużo. W PL nie trafilem jeszcze na komunikat radiowy w stacji komercyjnej który byłby użyteczny. CB załatwia temat. W Katowicach jest koleś który siedzi na CB calymi dniami i odpowiada jak gdzie dojechać i gdzie się korkuje.

Jedno z ograniczeń było do 60 - wypadek. Tirownik nie omieszkał mi siąśc
na zderzaku i intensywnie migać jednocześnie rzucając bluzgami w eter.
Pewno dlatego że tylko pedały hamują z byle powodu.
wrzuć nagranie z kamerki to ocenimy :)

Kamerki brak. Ale potrzebuje dwóch żeby opisać pełnie sytuacji drogowych.

Data: 2015-07-29 22:14:57
Autor: Borys Pogoreło
bezpieczeniej na autostradach
Dnia Thu, 23 Jul 2015 14:31:33 +0200, dddddddd napisał(a):

a tak jedziesz pewnie niecałe 80 licznikowe, realnie 75 albo i mniej i się wkurwiają :)
ja jak np. jadę szybciej niż inni, widzę że ktoś zjeżdża na prawy pas w lukę, ale jak nie przyspieszę to będzie musiał hamować bo mnie puścił, to wciskam na chwilę gaz do dechy i wszyscy są zadowoleni

O, to byłeś Ty...

(trafi się jeden taki myślący na stu wyprzedzających)

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Data: 2015-07-23 14:37:23
Autor: RoMan Mandziejewicz
bezpieczeniej na autostradach
Hello Sebastian,

Thursday, July 23, 2015, 2:23:28 PM, you wrote:

Widziąłes kiedyś zwężkę?
... Bo jak wyprzedzałem to nie było ograniczenia. Jak już wyprzedziłem
to się pojawiło. Co w tym dziwnego? Sugerujesz że jazda po autostradzie
wymaga jasnowidzenia?
a ile na tej zwężce ograniczenia? 80km/h? to może warto jechać 86km/h,
wszyscy (tirowcy) będą zadowoleni, a mandatu za to nie dostaniesz :)
Dlaczego mam łamać przepisy?

Dlatego, że bezpieczniej jest jechać z taka prędkością jak jadą inni,
szczególnie na zwężkach.

Żebyś był taki skrupulatny w przestrzeganiu art. 24 ust. 1 pkt 1 oraz
art. 19 ust. 2 pkt 2. Ograniczenia prędkości nie są jedynymi
przepisami do przestrzegania!

Żeby tirowcy byli zadowoleni? I tak mnie ta swołocz zwyzywa przez
CB. Mnie to rybka bo co mi po opini debila, ale dzieci w samochodzie
muszą wysluchiwać tych kurew.

Nie martwi Cię to, że przysypiający Litwin może Ci w dupę wjechać i te
dzieci zamordować?

Jedno z ograniczeń było do 60 - wypadek. Tirownik nie omieszkał mi siąśc
na zderzaku i intensywnie migać jednocześnie rzucając bluzgami w eter.
Pewno dlatego że tylko pedały hamują z byle powodu.

Pewnie dlatego, że w osobówkach liczniki zawyżają o 5-10% a każde
spowolnienie dla kogoś, kto nie jedzie dla przyjemności a z obowiązku
i jest to jego praca, jest marnowaniem czasu. Tobie się wydaje, że
jedziesz 60 a w rzeczywistości jedziesz np. 54.

Ale Ty tego nie zrozumiesz, wożąc dupę dla przyjemności.

[...]

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2015-07-23 15:07:10
Autor: Sebastian Biały
bezpieczeniej na autostradach
On 2015-07-23 14:37, RoMan Mandziejewicz wrote:
Dlaczego mam łamać przepisy?
Dlatego, że bezpieczniej jest jechać z taka prędkością jak jadą inni

Nie. Jesli będziesz tolerował takie zachowanie to nigdy nie bedzie bezpiecznie.

szczególnie na zwężkach.

Szczegolnie na nich olewanie ograczeń kończy się źle.

Żebyś był taki skrupulatny w przestrzeganiu art. 24 ust. 1 pkt 1 oraz
art. 19 ust. 2 pkt 2. Ograniczenia prędkości nie są jedynymi
przepisami do przestrzegania!

Łojej. Przestrzegam ich skupulatnie. Zakończyłem manewr wyprzedzania bez wiedzy o wypadku przede mną, bedzie dopiero za kilometr czy dwa. Koniec. Nie mam żadnych zobowiązań od tego momentu dla jadących za mną.

Na 1-ce między Częstochową a Radmoskiem jest kilka 70-tek. Stosując twój tor myslenia nie mam prawa na tej drodze kogokolwiek wyprzedzić bo potem jak zwykły pedał będe zwalniał. I wiesz co? Zwalniam i mam w dupie że ktoś kogo wyprzedziłem wyprzedza teraz mnie. Od 10 lat obserwuje że coraz więcej ludzi tak robi. Najwidoczniej coś sie zmienia w zachowaniu kierowców.

Nie martwi Cię to, że przysypiający Litwin może Ci w dupę wjechać i te
dzieci zamordować?

Może mi wjechać bo u nas toleruje się takie zachowanie jak popychanie samochodow przed i wymuszanie na nich łamania ograniczeń. Przestań tolerować - Litwini zaczną zwalniać.

Jedno z ograniczeń było do 60 - wypadek. Tirownik nie omieszkał mi siąśc
na zderzaku i intensywnie migać jednocześnie rzucając bluzgami w eter.
Pewno dlatego że tylko pedały hamują z byle powodu.

Pewnie dlatego, że w osobówkach liczniki zawyżają o 5-10%

Od tego mam GPS. Zazwyczaj jadę dopuszczalna + 5km/h.

a każde
spowolnienie dla kogoś, kto nie jedzie dla przyjemności a z obowiązku
i jest to jego praca, jest marnowaniem czasu.

Pierdolisz. Nie ma żadnej tolerancji dla tych ktorym sie śpieszy i mają ochotę tresować mnie żeby na 60 jechać 90.

Tobie się wydaje, że
jedziesz 60 a w rzeczywistości jedziesz np. 54.

Nie. Tobie się wydaje że ta sytuacja dotyczyła +5km/h. Nie. Kierownik tira chciał zapierdalać z prędkoscią vmax, czyli pewno kolo 90-tki o czym świadczy agresywne pojechanie pod zderzak, ostre hamowanie i pierdolenie przez CB. Nie dziwie się że kolesie od autostrady ustawili takie ograniczenie bo osobówka wystawała lekko na pas ruchu. Minięcie tira z taką prędkością może samochód zassać. Byc może uratowałem komuś furę.

Ale Ty tego nie zrozumiesz, wożąc dupę dla przyjemności.

Jesli ktoś nie może zmieścić się swoją pracą w ograniczeniach prędkości to sugeruje kopać rowy. Zazwyczaj nie ma tam ograniczeń prędkości i można zapierdalać na wyścigi dając upust testosteronowi.

Data: 2015-07-23 16:10:37
Autor: RoMan Mandziejewicz
bezpieczeniej na autostradach
Hello Sebastian,

Thursday, July 23, 2015, 3:07:10 PM, you wrote:

[...]

Nie martwi Cię to, że przysypiający Litwin może Ci w dupę wjechać i te
dzieci zamordować?
Może mi wjechać bo u nas toleruje się takie zachowanie jak popychanie
samochodow przed i wymuszanie na nich łamania ograniczeń. Przestań tolerować - Litwini zaczną zwalniać.

Masz jakiś problem, że jednego prostego zdania nie jesteś w stanie bez
zrozumienia przeczytać? Tolerancja nie ma nic wspólnego z
przysypiającym kierowcą. To się po prostu zdarza. Dlatego bardzo
uważam, żeby jednak przed TIRem jechać z prędkością, która jest dla
niego nieosiągalna.

[...]

Jesli ktoś nie może zmieścić się swoją pracą w ograniczeniach prędkości
to sugeruje kopać rowy.

Nie da sie zmieścić. Na jego miejsce przyjdą inni, którzy też się nie
będą mieścić.

Zazwyczaj nie ma tam ograniczeń prędkości i
można zapierdalać na wyścigi dając upust testosteronowi.

A Ty idź na wycieczkę do lasu. Pieszo. Możesz iść dowolnie wolno.
Prawo jazdy lepiej oddaj, bo stanowisz zagrożenie na drodze ze swoją
egoistyczną postawą.


--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2015-07-23 17:31:56
Autor: Michał Jankowski
bezpieczeniej na autostradach
W dniu 2015-07-23 o 14:23, Sebastian Biały pisze:

Jedno z ograniczeń było do 60 - wypadek. Tirownik nie omieszkał mi siąśc
na zderzaku i intensywnie migać jednocześnie rzucając bluzgami w eter.
Pewno dlatego że tylko pedały hamują z byle powodu.


Kilka lat temu, na przebudowywanej DK7 na S7 - jeden pas, ciągła linia, wyprzedzanie niemożliwe, na całości 70 plus 50 w rejonie budowanych obiektów, taki "największy tir jaki jest" jechał mi przez 30 kilometrów pół metra od zderzaka na długich i klaksonie. CB na szczęście nie mam.

W końcu mnie wyprzedził spychając na pobocze między pachołki mnie i kogoś z naprzeciwka.

   MJ

Data: 2015-07-24 11:01:51
Autor: J.F.
bezpieczeniej na autostradach
Użytkownik "Michał Jankowski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:mor1dv$u42$1@news.agh.edu.pl...
W dniu 2015-07-23 o 14:23, Sebastian Biały pisze:
Jedno z ograniczeń było do 60 - wypadek. Tirownik nie omieszkał mi siąśc
na zderzaku i intensywnie migać jednocześnie rzucając bluzgami w eter.
Pewno dlatego że tylko pedały hamują z byle powodu.

Kilka lat temu, na przebudowywanej DK7 na S7 - jeden pas, ciągła linia, wyprzedzanie niemożliwe, na całości 70 plus 50 w rejonie budowanych obiektów, taki "największy tir jaki jest" jechał mi przez 30 kilometrów pół metra od zderzaka na długich i klaksonie. CB na szczęście nie mam.

ale jechales 70 lub 50, tak jak znaki przykazaly ?

W końcu mnie wyprzedził spychając na pobocze między pachołki mnie i kogoś z naprzeciwka.

No coz, chamstwo chamstwem, ale jak ci sie nie spieszy, to mogles zjechac na jakis parking i przepuscic :-P

Bo zakladam, ze przed toba droga pusta ... inni jakos mieli ... lepiej skalibrowany licznik :-P

J.

Data: 2015-07-25 05:53:26
Autor: Cavallino
bezpieczeniej na autostradach

Użytkownik "Sebastian Biały" <heby@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:moqmc4$qe8$1@node1.news.atman.pl...
On 2015-07-23 14:13, dddddddd wrote:
Widziąłes kiedyś zwężkę?
... Bo jak wyprzedzałem to nie było ograniczenia. Jak już wyprzedziłem
to się pojawiło. Co w tym dziwnego? Sugerujesz że jazda po autostradzie
wymaga jasnowidzenia?
a ile na tej zwężce ograniczenia? 80km/h? to może warto jechać 86km/h,
wszyscy (tirowcy) będą zadowoleni, a mandatu za to nie dostaniesz :)

Dlaczego mam łamać przepisy?


Żeby nie być kapelusznikiem - idiotą?

Data: 2015-07-25 18:45:08
Autor: Sebastian Biały
bezpieczeniej na autostradach
On 2015-07-25 05:53, Cavallino wrote:
Żeby nie być kapelusznikiem - idiotą?

Znaczy się np:

Ktoś jeździ zgodnie z przepisami: kapelusznik - idiota.
Ktoś napierdala szybko-ale-bezpiecznie-kurwa: dres i geniusz.

Są jeszcze jakieś inne ukryte powiązania? Np. Ci co pomykają +10 do przepisow mają zazwyczaj rozwiązane sznurowadła i zatkany zlew?

Data: 2015-07-27 13:38:11
Autor: J.F.
bezpieczeniej na autostradach
Użytkownik "Sebastian Biały"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:mp0eem$sem$1@node1.news.atman.pl...
On 2015-07-25 05:53, Cavallino wrote:
Żeby nie być kapelusznikiem - idiotą?
Znaczy się np:
Ktoś jeździ zgodnie z przepisami: kapelusznik - idiota.
Ktoś napierdala szybko-ale-bezpiecznie-kurwa: dres i geniusz.
Są jeszcze jakieś inne ukryte powiązania? Np. Ci co pomykają +10 do przepisow mają zazwyczaj rozwiązane sznurowadła i zatkany zlew?

No nie, sa tylko dwa - ci co jezdza wolniej ode mnie, to kapelusznicy, zawalidrogi i idioci.
Czy co szybciej to wariaci i kretyni :-)

J.

Data: 2015-07-29 22:16:07
Autor: Borys Pogoreło
bezpieczeniej na autostradach
Dnia Thu, 23 Jul 2015 08:55:27 +0200, dddddddd napisał(a):

a) tiry wyprzedzają się bo jeden ma Vmax większy o 0.1km/h. Korek,
nerwowość,

zdarza się, na jednym kawałku A4 zrobili zakaz wyprzedzania dla tirów - IMO głupie rozwiązanie, powinni wszędzie dać zakaz wyprzedzania powyżej xx sekund

Na tych wyświetlaczach często są zakazy wyprzedzania. I co z tego, mógłbym
nagrać film pełnometrażowy z ciężarówkami wyprzedzającymi się pod tymi
znakami.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Data: 2015-08-02 08:59:47
Autor: WildS
bezpieczeniej na autostradach
On 2015-07-29, Borys Pogoreło <borys@pl.edu.leszno> wrote:
a) tiry wyprzedzają się bo jeden ma Vmax większy o 0.1km/h. Korek,
nerwowość,

zdarza się, na jednym kawałku A4 zrobili zakaz wyprzedzania dla tirów - IMO głupie rozwiązanie, powinni wszędzie dać zakaz wyprzedzania powyżej xx sekund

Na tych wyświetlaczach często są zakazy wyprzedzania. I co z tego, mógłbym
nagrać film pełnometrażowy z ciężarówkami wyprzedzającymi się pod tymi
znakami.


Ja szczególnie na A4 "lubię" te zakazy wyprzedzania, które są pod górkę
gdy jadę na pusto a przede mną jedzie kwiat polskiego transportu dymiąc
na czarno i schodząc do 30-40km/h. Nie ma ch*, żebym wtedy zakazu nie
złamał ;-)

--
WildS

Data: 2015-08-02 14:14:09
Autor: RoMan Mandziejewicz
bezpieczeniej na autostradach
Hello WildS,

Sunday, August 2, 2015, 8:59:47 AM, you wrote:

a) tiry wyprzedzają się bo jeden ma Vmax większy o 0.1km/h. Korek,
nerwowość,
zdarza się, na jednym kawałku A4 zrobili zakaz wyprzedzania dla tirów -
IMO głupie rozwiązanie, powinni wszędzie dać zakaz wyprzedzania powyżej xx sekund
Na tych wyświetlaczach często są zakazy wyprzedzania. I co z tego, mógłbym
nagrać film pełnometrażowy z ciężarówkami wyprzedzającymi się pod tymi
znakami.
Ja szczególnie na A4 "lubię" te zakazy wyprzedzania, które są pod górkę
gdy jadę na pusto a przede mną jedzie kwiat polskiego transportu dymiąc
na czarno i schodząc do 30-40km/h. Nie ma ch*, żebym wtedy zakazu nie
złamał ;-)

A ileż masz tych górek na A4? Jedna Góra św. Anny, gdzie masz 3 pasy?

Problemem nie są zwalniający do rzekomych 30-40km/h ale wyścigi
ślimaków na ogranicznikach z różnicą 0.0nic!


--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2015-08-02 21:44:06
Autor: WildS
bezpieczeniej na autostradach
On 2015-08-02, RoMan Mandziejewicz <roman@pik-net.pl.invalid> wrote:
a) tiry wyprzedzają się bo jeden ma Vmax większy o 0.1km/h. Korek,
nerwowość,
zdarza się, na jednym kawałku A4 zrobili zakaz wyprzedzania dla tirów -
IMO głupie rozwiązanie, powinni wszędzie dać zakaz wyprzedzania powyżej xx sekund
Na tych wyświetlaczach często są zakazy wyprzedzania. I co z tego, mógłbym
nagrać film pełnometrażowy z ciężarówkami wyprzedzającymi się pod tymi
znakami.
Ja szczególnie na A4 "lubię" te zakazy wyprzedzania, które są pod górkę
gdy jadę na pusto a przede mną jedzie kwiat polskiego transportu dymiąc
na czarno i schodząc do 30-40km/h. Nie ma ch*, żebym wtedy zakazu nie
złamał ;-)

A ileż masz tych górek na A4? Jedna Góra św. Anny, gdzie masz 3 pasy?

Problemem nie są zwalniający do rzekomych 30-40km/h ale wyścigi
ślimaków na ogranicznikach z różnicą 0.0nic!

Góra świętej Anny to jest Góra. Załadowane tiry zwalniają mocno już na
zwykłych pagórkach, których nie brak jeszcze na odcinku przed
Wrocławiem.



--
WildS

Data: 2015-08-02 23:53:34
Autor: RoMan Mandziejewicz
bezpieczeniej na autostradach
Hello WildS,

Sunday, August 2, 2015, 9:44:06 PM, you wrote:

Ja szczególnie na A4 "lubię" te zakazy wyprzedzania, które są pod górkę
gdy jadę na pusto a przede mną jedzie kwiat polskiego transportu dymiąc
na czarno i schodząc do 30-40km/h. Nie ma ch*, żebym wtedy zakazu nie
złamał ;-)
A ileż masz tych górek na A4? Jedna Góra św. Anny, gdzie masz 3 pasy?
Problemem nie są zwalniający do rzekomych 30-40km/h ale wyścigi
ślimaków na ogranicznikach z różnicą 0.0nic!
Góra świętej Anny to jest Góra. Załadowane tiry zwalniają mocno już na
zwykłych pagórkach, których nie brak jeszcze na odcinku przed
Wrocławiem.

Jakby zwalniały mocno, to ich wyprzedzanie nie trwałoby tak długo :(


--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2015-08-03 19:25:16
Autor: Tomasz Gorbaczuk
bezpieczeniej na autostradach
W dniu .08.2015 o 14:14 RoMan Mandziejewicz <roman@pik-net.pl.invalid>  pisze:


Problemem nie są zwalniający do rzekomych 30-40km/h ale wyścigi
ślimaków na ogranicznikach z różnicą 0.0nic!

Ja od jakiegoś czasu dostrzegam nowe zjawisko, ktĂłre się nasila - roboczo  nazwałem je "tempomatowe zombi".
Związane jest z tym, Ĺźe ludzie mają coraz nowsze auta wyposaĹźone w  tempomat.
Jedzie taki delikwent 140 na tempomacie, zabiera się do "wyprzedzania"  kolumny dając +2 na tempomacie.
Robi dokładnie to samo co tirowcy na "kagańcu" tylko przy większej  prędkości.
Jak mu zwrócić uwagę na CB to najlepiej później na parę minut włączyć mute.
Tych "zombi" moĹźna poznać po tym, Ĺźe dojeĹźdĹźa prawie pod zderzak auta,  ktĂłre ma wyprzedzić bo nie chce mu się depnąć na hamulec (obie nogi na  desce rozdzielczej - np. w VV Transit) i gwałtownie zjeĹźdĹźa na lewy pas.
Jak ktoś jeĹşdzi autostradami - niech zwrĂłci na to uwagę. Zazwyczaj jest to  młody kierownik/kierowniczka w miarę świeĹźym aucie 0-7 lat.

TG

Data: 2015-07-23 12:59:21
Autor: Pawel O'Pajak
bezpieczeniej na autostradach

Powitanko,

to może wtedy przyznam rację że autostrada jest bezpieczna. Obecnie nie
jest. Nawet jesli jest mniej wypadków.

Zawsze mi sie wydawalo, ze ilosc wypadkow swiadczy o bezpieczenstwie;-)
Niebezpiecznie, bo jest mniej wypadkow... hmm.
Na autostradach raczej trudno o czolowke lub zderzenie z drzewem. Takze pieszych trudno trafic. Odpadaja wiec najczestrze przyczyny smiertelnych wypadkow.
A to, ze jak sie snuje ktos lewym pasem, to go inny z tylu pogoni, to co najwyzej stres i chamstwo (obydwu zainteresowanych).

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

Data: 2015-07-24 10:53:23
Autor: J.F.
bezpieczeniej na autostradach
Użytkownik "Pawel O'Pajak"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:moqhaq$ucc$1@srv.chmurka.net...
to może wtedy przyznam rację że autostrada jest bezpieczna. Obecnie nie
jest. Nawet jesli jest mniej wypadków.

Zawsze mi sie wydawalo, ze ilosc wypadkow swiadczy o bezpieczenstwie;-)
Niebezpiecznie, bo jest mniej wypadkow... hmm.

Pomiedzy bezpieczniej a bezpiecznie roznica moze byc spora, znacznie wieksza niz jedna literka :-)


Na autostradach raczej trudno o czolowke lub zderzenie z drzewem. Takze pieszych trudno trafic. Odpadaja wiec najczestrze przyczyny smiertelnych wypadkow.

Predkosci jednak spore, wiec i ryzyko wieksze.


Dzisiejszy news - 6 osob zmarlo na A4
http://www.fakt.pl/wroclaw/karambol-10-aut-na-a4-pod-wroclawiem-sa-zabici-i-ranni,artykuly,561240.html

O ile rozumiem - tam akurat jest remont i/wiec stoi korek.
Bo normalnie, to tir by w osobowe nie wjechal...

J.

Data: 2015-07-24 11:46:18
Autor: RoMan Mandziejewicz
bezpieczeniej na autostradach
Hello J.F.,

Friday, July 24, 2015, 10:53:23 AM, you wrote:

[...]

Na autostradach raczej trudno o czolowke lub zderzenie z drzewem.
Takze pieszych trudno trafic. Odpadaja wiec najczestrze przyczyny smiertelnych wypadkow.
Predkosci jednak spore, wiec i ryzyko wieksze.

Ofiar na autostradach, pomimo większej prędkości, jest znacznie mniej.

Dzisiejszy news - 6 osob zmarlo na A4
http://www.fakt.pl/wroclaw/karambol-10-aut-na-a4-pod-wroclawiem-sa-zabici-i-ranni,artykuly,561240.html
O ile rozumiem - tam akurat jest remont i/wiec stoi korek.
Bo normalnie, to tir by w osobowe nie wjechal...

Dopiero co pisałem o przysypiającym Litwinie...

Bo trzeba naprawdę sprawnego inaczej, żeby przy ostrzeżeniach na kilka
kilometrów przed korkiem, wbić się z pełną prędkością i zrobić
mielonkę.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2015-07-24 04:03:30
Autor: Marcin Kiciński
bezpieczeniej na autostradach
W dniu piatek, 24 lipca 2015 11:46:20 UTC+2 uzytkownik RoMan Mandziejewicz napisal:
> > Dopiero co pisalem o przysypiajacym Litwinie...
>  Pisales tez, ze dla wlasnego bezpieczenstwa nalezy jechac z predkoscia
 nieosiagalna dla tira. Tylko jak to zrobic gdy zaczyna sie korek?  Co ci goscie stojacy na koncu zrobili zle?

>
> Bo trzeba naprawde sprawnego inaczej, zeby przy ostrzezeniach na kilka
> kilometrow przed korkiem, wbic sie z pelna predkoscia i zrobic
> mielonke.
>  Po prostu trzeba miec w dupie wszystkich dokola i widziec tylko czubek
 wlasnego nosa: bo mnie sie spieszy, bo ja musze, bo nie zarobie itp.
 I to jest przyczyna wiekszosci wypadkow.

 Pozdrawiam
 MK

Data: 2015-07-23 13:54:27
Autor: J.F.
bezpieczeniej na autostradach
Użytkownik "Sebastian Biały"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:moosf1$ofb$1@node1.news.atman.pl...
b) ludzie zmieniają pasy bez patrzenia w lusterka. Przede mną o mało tir nie wprasował osobówki w barierkę. Sam minąłem jakiegoś zaspanego kierownika kampera o milimetry. Zajechanie drogi z v=100 to praktycznie co chwile, noga caly czas z bezpiecznej odległości od hamulca jak-by-co.

c) kierownicy szybkich samochodów siedzący na zderzaku, trąbiący, migający a potem okazuje się że 0.5km dalej zjechal na postój generując wcześniej masę nerwowych akcji u innych.

Zaraz zaraz ... ale czy dobrze rozumiem, ze jechalem lewym pasem z predkoscia 100, bo "wyprzedzasz" ? :-)

Zmierzam do tego że nie dorośliśmy do jazdy autostradami z dwoma pasami.

A myslisz, ze na 3 bylaby roznica ?

Brak kultury, bezmyslnośc, debilizm, chamstwo. Sytuacji które mogły się skończyć wypadkiem smiertelnym widziałem ze 3. Jak je przestane widzieć to może wtedy przyznam rację że autostrada jest bezpieczna. Obecnie nie jest. Nawet jesli jest mniej wypadków.

Jesli jednak mniej, to jest bezpieczniejsza.

J.

Data: 2015-07-23 14:19:38
Autor: Sebastian Biały
bezpieczeniej na autostradach
On 2015-07-23 13:54, J.F. wrote:
c) kierownicy szybkich samochodów siedzący na zderzaku, trąbiący,
migający a potem okazuje się że 0.5km dalej zjechal na postój
generując wcześniej masę nerwowych akcji u innych.
Zaraz zaraz ... ale czy dobrze rozumiem, ze jechalem lewym pasem z
predkoscia 100, bo "wyprzedzasz" ? :-)

Nie. Ktoś wyprzedza, ma mały silnik i wymaga na to około 20 sekund. Tymczasem w tle napierd... kierownik beemki z prędkością grubo powyżej 180 i zaczyna błyskanie, trąbienie i całowanie zderzaka. Po czym wyprzedza i zmyka na postój pewno żeby się odlać. Na przestrzeni kilku lat widzialem takie zachowanie kilka razy i przypuszczam że to problem psychiatryczny albo za duzo sterydów. W każdym razie wyprzedzający panikuje nie wiedząc co ma zrobić co kończy się niebezpiecznie.

Zmierzam do tego że nie dorośliśmy do jazdy autostradami z dwoma pasami.
A myslisz, ze na 3 bylaby roznica ?

Tak, jest takie miejsce w PL gdzie mamy 3 pasy na dlugim odcinku i nie jest to autostrada. Komfort nieporównywalnie lepszy. Niemieckie drogi z 3 pasami to też bajka. Wyprzedzasz komfortowo a lewy pas jest dla ABSów. Pewnie że niemieckie dziadki potrafią zmienić 3 pasy z nienacka bez kierunku. Ale w razie czego masz gdzie uciekać bo jest lewy pas i awaryjny jak by co.

Jesli jednak mniej, to jest bezpieczniejsza.

Nie *czuje* się bezpieczniej. Zachowania przygłupów zostały na autostradzie takie same jak na starych drogach. Tylko prędkośc większa.

Data: 2015-07-23 14:31:22
Autor: RoMan Mandziejewicz
bezpieczeniej na autostradach
Hello Sebastian,

Thursday, July 23, 2015, 2:19:38 PM, you wrote:

[...]

Zmierzam do tego że nie dorośliśmy do jazdy autostradami z dwoma pasami.
A myslisz, ze na 3 bylaby roznica ?
Tak, jest takie miejsce w PL gdzie mamy 3 pasy na dlugim odcinku i nie
jest to autostrada. Komfort nieporównywalnie lepszy.

Doprawdy? We wszystkich miejscach z więcej niż dwoma pasami, którymi
przejeżdżałem najgęściej zajęty jest drugi pas od lewej a na skrajnym
lewym nadal wyprzedzają ciężarówki. Często najszybszy jest prawy pas.

Powiedziałbym, że jest nawet gorzej, bo te rozszerzenia zazwyczaj albo
są w okolicach, gdzie jest duży ruch lokalny (A4 w Katowicach, A8 we
Wrocławiu czy też świeżo otwarta S8 w Warszawie, gdzie na filmach
Jerza widać miszczów środkowego pasa) albo na podjazdach (A4 - Góra
św. Anny. Czyli w miejscach, gdzie ruch się zagęszcza.

Odnoszę wrażenie, że autostradami w Polsce jednak rzadko jeździsz...

[...]

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2015-07-23 15:11:03
Autor: Sebastian Biały
bezpieczeniej na autostradach
On 2015-07-23 14:31, RoMan Mandziejewicz wrote:
Doprawdy? We wszystkich miejscach z więcej niż dwoma pasami, którymi
przejeżdżałem najgęściej zajęty jest drugi pas od lewej a na skrajnym
lewym nadal wyprzedzają ciężarówki. Często najszybszy jest prawy pas.

Nigdy nie widziałem wyprzedzającej ciezarówki na trasie średnicowej na lewym pasie. Nie widuje rownież na 86. Jestem tam codziennie. Może inna kultura jazdy, w końcu w tej okolicy autostrady były najwcześniej. "najszybszy jest prawy pas" to zwykłe urban legend. Jest szybszy w 1 na 100 przypadków.

Powiedziałbym, że jest nawet gorzej, bo te rozszerzenia zazwyczaj albo
są w okolicach, gdzie jest duży ruch lokalny (A4 w Katowicach, A8 we
Wrocławiu czy też świeżo otwarta S8 w Warszawie, gdzie na filmach
Jerza widać miszczów środkowego pasa) albo na podjazdach (A4 - Góra
św. Anny. Czyli w miejscach, gdzie ruch się zagęszcza.

Trasa średnicowa nie jest specjalnie gesta a mimo to ma parametry lepsze niż sąsiednia A4. komfort jazdy, wyprzedzania itp nieporównywalnie większy.

Odnoszę wrażenie, że autostradami w Polsce jednak rzadko jeździsz...

Przypuszczalnie dlatego widzę rzeczy które inni traktują jako normę.

Data: 2015-07-23 16:11:49
Autor: RoMan Mandziejewicz
bezpieczeniej na autostradach
Hello Sebastian,

Thursday, July 23, 2015, 3:11:03 PM, you wrote:

Doprawdy? We wszystkich miejscach z więcej niż dwoma pasami, którymi
przejeżdżałem najgęściej zajęty jest drugi pas od lewej a na skrajnym
lewym nadal wyprzedzają ciężarówki. Często najszybszy jest prawy pas.
Nigdy nie widziałem wyprzedzającej ciezarówki na trasie średnicowej na

A4, nie DTŚ.

[...]


--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2015-07-23 16:41:02
Autor: Uncle Pete
bezpieczeniej na autostradach
Doprawdy? We wszystkich miejscach z więcej niż dwoma pasami, którymi
przejeżdżałem najgęściej zajęty jest drugi pas od lewej a na skrajnym
lewym nadal wyprzedzają ciężarówki. Często najszybszy jest prawy pas.

Ciężarówki to może i nie, ale na POW faktycznie środkowy pas jest do jazdy, a prawy i lewy - do wyprzedzania ))) Nie rozumiem tych mistrzów środka drogi.

Data: 2015-07-27 21:51:39
Autor: Tomek Kańka
bezpieczeniej na autostradach
Uncle Pete <433koz@gmail.com> napisał(a)
Doprawdy? We wszystkich miejscach z więcej niż dwoma pasami, którymi
przejeżdżałem najgęściej zajęty jest drugi pas od lewej a na skrajnym
lewym nadal wyprzedzają ciężarówki. Często najszybszy jest prawy pas.

Ciężarówki to może i nie, ale na POW faktycznie środkowy pas jest do jazdy, a prawy i lewy - do wyprzedzania ))) Nie rozumiem tych mistrzów środka drogi.


To ja Ci wyjasnię (jeśli POW to obwodnica Warszawy).

Ile razy próbuję w Warszawie jechać prawym pasem, bo np. w ogóle mi sie
nie spieszy, albo mam "dojazdówkę", alo wiozę rower w bagazniku, to
wcześniej, czy póxniej prawy pas zmienia sie w pas do skręcania w prawo.
I jak turlam się swoje przepsowe 60, to czasami mam kłopot (prawdę
mówiąc - malutki kłopot) wepchnąć się na pas sąsiedni. W związku z tym,
wydaje mi się, że wyrabia się w kierowcach takie uwarunkowanie, że jak
jadę daleko prosto, to jadę pasem środkowym.

PS. Prosze o nie komentowanie powyższego w kontekście pord.

--
Tomek

Data: 2015-07-28 07:49:36
Autor: masti
bezpieczeniej na autostradach
Tomek Kańka wrote:

Uncle Pete <433koz@gmail.com> napisał(a)
Doprawdy? We wszystkich miejscach z więcej niż dwoma pasami, którymi
przejeżdżałem najgęściej zajęty jest drugi pas od lewej a na skrajnym
lewym nadal wyprzedzają ciężarówki. Często najszybszy jest prawy pas.

Ciężarówki to może i nie, ale na POW faktycznie środkowy pas jest do jazdy, a prawy i lewy - do wyprzedzania ))) Nie rozumiem tych mistrzów środka drogi.


To ja Ci wyjasnię (jeśli POW to obwodnica Warszawy).

Ile razy próbuję w Warszawie jechać prawym pasem, bo np. w ogóle mi sie
nie spieszy, albo mam "dojazdówkę", alo wiozę rower w bagazniku, to
wcześniej, czy póxniej prawy pas zmienia sie w pas do skręcania w prawo.

w którym miejscu prawy pas POW zamienia się na pas do skrętu w prawo
poza jezdnią zbiorczą i końcem na Puławskiej?


--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2015-07-28 14:11:20
Autor: Tomek Kańka
bezpieczeniej na autostradach
masti <gone@to.hell> napisał(a)
Tomek Kańka wrote:

Uncle Pete <433koz@gmail.com> napisał(a)
Doprawdy? We wszystkich miejscach z więcej niż dwoma pasami, którymi
przejeżdżałem najgęściej zajęty jest drugi pas od lewej a na skrajnym
lewym nadal wyprzedzają ciężarówki. Często najszybszy jest prawy pas.

Ciężarówki to może i nie, ale na POW faktycznie środkowy pas jest do jazdy, a prawy i lewy - do wyprzedzania ))) Nie rozumiem tych mistrzów środka drogi.


To ja Ci wyjasnię (jeśli POW to obwodnica Warszawy).

Ile razy próbuję w Warszawie jechać prawym pasem, bo np. w ogóle mi sie
nie spieszy, albo mam "dojazdówkę", alo wiozę rower w bagazniku, to
wcześniej, czy póxniej prawy pas zmienia sie w pas do skręcania w prawo.

w którym miejscu prawy pas POW zamienia się na pas do skrętu w prawo
poza jezdnią zbiorczą i końcem na Puławskiej?



Wyciąłeś najważniejszą myśl mojej wypowiedzi i trolujesz.

A odpowiadając na Twoja nie mające związku ze sprawą pytanie: nie mam
pojęcia, w życiu tam nie byłem.

--
Tomek

Data: 2015-07-28 14:24:27
Autor: masti
bezpieczeniej na autostradach
Tomek Kańka wrote:

masti <gone@to.hell> napisał(a)
Tomek Kańka wrote:

Uncle Pete <433koz@gmail.com> napisał(a)
Doprawdy? We wszystkich miejscach z więcej niż dwoma pasami, którymi
przejeżdżałem najgęściej zajęty jest drugi pas od lewej a na skrajnym
lewym nadal wyprzedzają ciężarówki. Często najszybszy jest prawy pas.

Ciężarówki to może i nie, ale na POW faktycznie środkowy pas jest do jazdy, a prawy i lewy - do wyprzedzania ))) Nie rozumiem tych mistrzów środka drogi.


To ja Ci wyjasnię (jeśli POW to obwodnica Warszawy).

Ile razy próbuję w Warszawie jechać prawym pasem, bo np. w ogóle mi sie
nie spieszy, albo mam "dojazdówkę", alo wiozę rower w bagazniku, to
wcześniej, czy póxniej prawy pas zmienia sie w pas do skręcania w prawo.

w którym miejscu prawy pas POW zamienia się na pas do skrętu w prawo
poza jezdnią zbiorczą i końcem na Puławskiej?



Wyciąłeś najważniejszą myśl mojej wypowiedzi i trolujesz.

A odpowiadając na Twoja nie mające związku ze sprawą pytanie: nie mam
pojęcia, w życiu tam nie byłem.

ale nie przeszkadzało ci to napisać, że:
To ja Ci wyjasnię (jeśli POW to obwodnica Warszawy)... to wcześniej,
czy póxniej prawy pas zmienia sie w pas do skręcania w prawo.

to może podkręć jasność wypowiedzi?

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2015-07-28 15:34:37
Autor: Tomek Kańka
bezpieczeniej na autostradach
masti <gone@to.hell> napisał(a)
[...]

Zaczynasz jak Cavalino manipulować cytatami, więc PONK.

--
Tomek

Data: 2015-07-28 15:41:45
Autor: masti
bezpieczeniej na autostradach
Tomek Kańka wrote:

masti <gone@to.hell> napisał(a)
[...]

Zaczynasz jak Cavalino manipulować cytatami, więc PONK.

manipulować? Cytując Cię dosłownie?

PS: pisze się PLONK :)

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2015-07-28 21:09:28
Autor: Shrek
bezpieczeniej na autostradach
On 2015-07-27 23:51, Tomek Kańka wrote:

Ile razy próbuję w Warszawie jechać prawym pasem, bo np. w ogóle mi sie
nie spieszy, albo mam "dojazdówkę", alo wiozę rower w bagazniku, to
wcześniej, czy póxniej prawy pas zmienia sie w pas do skręcania w prawo.
I jak turlam się swoje przepsowe 60, to czasami mam kłopot (prawdę
mówiąc - malutki kłopot) wepchnąć się na pas sąsiedni. W związku z tym,
wydaje mi się, że wyrabia się w kierowcach takie uwarunkowanie, że jak
jadę daleko prosto, to jadę pasem środkowym.

Akurat na POW nie ma takiej sytuacji. A co do zmiany pasa, jak słusznie zauważyłeś w Warszawie to nie jest jakiś duży problem (nawet jak zdradzisz swoje zamiary kierunkiem;) W sumie to mi to nie przeszkadza, że ludzie turlają się srodkowym. Jak chcą to ich problem - dzięki temu można szybciej jechać prawym;)

Shrek.

Data: 2015-07-28 20:57:38
Autor: Tomek Kańka
bezpieczeniej na autostradach
Shrek <1@wp.pl> napisał(a)
On 2015-07-27 23:51, Tomek Kańka wrote:

Ile razy próbuję w Warszawie jechać prawym pasem, bo np. w ogóle mi sie
nie spieszy, albo mam "dojazdówkę", alo wiozę rower w bagazniku, to
wcześniej, czy póxniej prawy pas zmienia sie w pas do skręcania w prawo.
I jak turlam się swoje przepsowe 60, to czasami mam kłopot (prawdę
mówiąc - malutki kłopot) wepchnąć się na pas sąsiedni. W związku z tym,
wydaje mi się, że wyrabia się w kierowcach takie uwarunkowanie, że jak
jadę daleko prosto, to jadę pasem środkowym.

Akurat na POW nie ma takiej sytuacji. A co do zmiany pasa, jak słusznie zauważyłeś w Warszawie to nie jest jakiś duży problem (nawet jak zdradzisz swoje zamiary kierunkiem;) W sumie to mi to nie przeszkadza, że ludzie turlają się srodkowym. Jak chcą to ich problem - dzięki temu można szybciej jechać prawym;)


Jak już pisałem, (chyba) nie byłem na POW. Ale nawyki z innych ulic
pozostają. Dodatkowo, trasa jest nowa, nigdy nie wiadomo, kiedy będzie
jakiś rozjazd - na środkowym jest najbezpieczniej. Mi tez to nie
przeszkadza, ale raz na kilka miesięcy pojawiają się tu głosy "jak ONI
jeżdżą", stąd naskrobałem kilka zdań wyjasnienia.


PS. Podoba mi się smiley przy "zdradzisz swoje zamiary kierunkiem".
Ale wydaje mi się, że jest o niebo lepiej niz 10 lat temu.

--
Tomek

Data: 2015-07-23 14:56:12
Autor: J.F.
bezpieczeniej na autostradach
Użytkownik "Sebastian Biały"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:moqm4u$ecd$1@node2.news.atman.pl...
On 2015-07-23 13:54, J.F. wrote:
c) kierownicy szybkich samochodów siedzący na zderzaku, trąbiący,
migający a potem okazuje się że 0.5km dalej zjechal na postój
generując wcześniej masę nerwowych akcji u innych.
Zaraz zaraz ... ale czy dobrze rozumiem, ze jechalem lewym pasem z
predkoscia 100, bo "wyprzedzasz" ? :-)

Nie. Ktoś wyprzedza, ma mały silnik i wymaga na to około 20 sekund. Tymczasem w tle napierd... kierownik beemki z prędkością grubo powyżej 180 i zaczyna błyskanie, trąbienie i całowanie zderzaka. Po czym wyprzedza i zmyka na postój pewno żeby się odlać.

Ale wpunkcie poprzednim bylo

Zajechanie drogi z v=100 to praktycznie co chwile, noga caly czas z bezpiecznej odległości od hamulca jak-by-co.

I sie zastanawiam co to 100 znaczy :-)

Na przestrzeni kilku lat widzialem takie zachowanie kilka razy i przypuszczam że to problem psychiatryczny albo za duzo sterydów. W każdym razie wyprzedzający panikuje nie wiedząc co ma zrobić co kończy się niebezpiecznie.

Problem moze i psychiatryczny, ale kilka razy to nie jest cos, co zmieni znaczaco bezpieczenstwo na drogach :-)
I to jakis malo znaczacy problem, bo zazwyczaj jak ktos gna, to jedzie dalej i nie ma zadnych dylematow :-)

A tu ... nie wiem, problem psychiatryczny, zawsze pogania, i sobie nagle przypomnial ze papierosow zapomnial, czy np planowal zjechac w prawo, ale ze bylo jeszcze 2 km, to nie hamuje i tira wyprzedza. I nikt by nie mial pretensji, gdyby nie jakis taki, co sie uparl tira z v=100 wyprzedzac :-P

Zmierzam do tego że nie dorośliśmy do jazdy autostradami z dwoma pasami.
A myslisz, ze na 3 bylaby roznica ?
Tak, jest takie miejsce w PL gdzie mamy 3 pasy na dlugim odcinku i nie jest to autostrada. Komfort nieporównywalnie lepszy. Niemieckie drogi z 3 pasami to też bajka. Wyprzedzasz komfortowo a lewy pas jest dla ABSów.

Moze i bajka, tylko ze prawym pasem jada tiry, i jesli zajezdzaja tym na lewym, to beda zajezdzac i tym na srodkowym.
A wtedy ci ze srodkowego pojada na lewy.
A nawet jak nie pojada, to na lewym beda sie ABS poganiac swiatlami - zreszta nie trzeba ABS, szybko jechac moga i zwykli ludzie.

W Niemczech po pierwsze - nie zajezdzaja. Czy raczej - mniej zajezdzaja.
Nie wiem - kultura taka, czy na kursie jest jazda po autostradzie, czy na egzaminie.

Pewnie że niemieckie dziadki potrafią zmienić 3 pasy z nienacka bez kierunku. Ale w razie czego masz gdzie uciekać bo jest lewy pas i awaryjny jak by co.

Ale piszesz o zmianie 3 pasow, to 4-tego juz nie ma :-)

Jesli jednak mniej, to jest bezpieczniejsza.
Nie *czuje* się bezpieczniej.

Nie musisz sie czuc - statystyka czuje za Ciebie :-)

Zachowania przygłupów zostały na autostradzie takie same jak na starych drogach. Tylko prędkośc większa.

Zupelnie inne te zachowania. Nie bylo na starych drogach zajezdzania. Nie bylo wyprzedzania sie tirami przez kilometry.
Prawie nie bylo poganiania przez szybszych z tylu.
Bylo za to wyprzedzanie bez wolnego miejsca, na trzeciego, itp.

Owszem, przyznaje, mozesz sie czuc niebezpiecznie. Ale wyniki wypadkowosci sa jakie sa.
Mniej wypadkow, mniej smiertelnych. Ale nie zero.
No i jedzie sie znacznie szybciej.

J.

Data: 2015-07-23 20:15:03
Autor: Artur Miller
bezpieczeniej na autostradach
W dniu 2015-07-22 o 18:46, Bolko pisze:
W weekend spotkałem strażak który pracuje w jednostce przy A4 w Tarnowie.
Prace rozpoczął jakieś 10 lat temu.

kolejne ofiary na A4. zasypać to cos w pizdu i zrobic od nowa chyba trzeba.

@

bezpieczeniej na autostradach

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona