Założyłem konto w mBanku.
Nie wyraziłem zgody na przetwarzanie moich danych. Nigdy nie wyrażam zgody.
Gwoli ścisłości po zalogowaniu i wyklikaniu widzę dwie opcje:

Zgoda na przesyłanie inf.handl.drogą elektroniczną NIE
Zgoda na reklamę spółek BRE Banku SA NIE

Mimo wszystko dzwonią mi co drugi dzień i albo mają super promocję na AC/OC (a
ja nie mam samochodu), albo mają super okazję na pomnożenie moich pieniędzy.
Karwasz twarz, co ja mogę zrobić w takie sytuacji? W chwili obecnej jestem
zdeterminowany nawet żeby sprawę w sądzie założyć. Powiedzcie tylko co może
grozić bankowi, za nękanie mnie reklamami, mimo że nie wyraziłem zgody na ich
otrzymywanie. Czemu mam przeczucie, że na 99% ja dołożę do interesu i w sumie
okaże się, że ich zmusiłem do tych reklam i muszę im w poczet strat moralnych
wypłacić 10mln zł odszkodowania? ;)

A może da radę dobrać im się do dupy i ukrócić ten proceder? Chciałbym,  żeby to
było, jak najbardziej dla nich dotkliwe. Sam z siebie mam czas i ochotę. Nie
chcę z "doraźnych" korzyści nic osiągnąć. Tylko zależy mi na tym, żeby nikt
bezprawnie nie obracał moimi danymi. --

Zgoda na przesyłanie inf.handl.drogą elektroniczną NIE
Zgoda na reklamę spółek BRE Banku SA NIE

Mimo wszystko dzwonią mi co drugi dzień i albo mają super promocję na AC/OC (a

A nie możesz im przy okazji powiedzieć, że nie życzysz sobie więcej takich
telefonów? Jak nie zadziała, zadzwoń jeszcze na mLinię i tam to zgłoś.
Mnie ostatnio męczyła Aviva - chyba 20 razy dzwonili (nie odbierałem),
aż w końcu odebrałem i powiedziałem żeby się odchrzanili - i od tego czasu
nie dzwonią.

Mnie ostatnio męczyła Aviva - chyba 20 razy dzwonili (nie odbierałem),
aż w końcu odebrałem i powiedziałem żeby się odchrzanili - i od tego czasu
nie dzwonią.

Albo jest to w miarę uczciwa firma (chyba pierwsza), albo masz po prostu szczęście (może lokalny akwizytor dzwonił). U mnie nigdy słowo "proszę" nie zadziałało podczas tefefonicznych reklam różnych firm. Ale chamstwo z mojej strony (zwyzywanie, zbluzganie, skierowanie romzowy na tor seksualny) już kilka razy pomogło.

Użytkownik "M." <tassobWYTNIJTO@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:658f.00000075.4e1e11fbnewsgate.onet.pl...

Założyłem konto w mBanku.
Nie wyraziłem zgody na przetwarzanie moich danych. Nigdy nie wyrażam zgody.
Gwoli ścisłości po zalogowaniu i wyklikaniu widzę dwie opcje:

Zgoda na przesyłanie inf.handl.drogą elektroniczną NIE
Zgoda na reklamę spółek BRE Banku SA NIE

Mimo wszystko dzwonią mi co drugi dzień i albo mają super promocję na AC/OC (a
ja nie mam samochodu), albo mają super okazję na pomnożenie moich pieniędzy.
Karwasz twarz, co ja mogę zrobić w takie sytuacji? W chwili obecnej jestem
zdeterminowany nawet żeby sprawę w sądzie założyć. Powiedzcie tylko co może
grozić bankowi, za nękanie mnie reklamami, mimo że nie wyraziłem zgody na ich
otrzymywanie. Czemu mam przeczucie, że na 99% ja dołożę do interesu i w sumie
okaże się, że ich zmusiłem do tych reklam i muszę im w poczet strat moralnych
wypłacić 10mln zł odszkodowania? ;)

A może da radę dobrać im się do dupy i ukrócić ten proceder? Chciałbym, żeby to
było, jak najbardziej dla nich dotkliwe. Sam z siebie mam czas i ochotę. Nie
chcę z &quot;doraźnych&quot; korzyści nic osiągnąć. Tylko zależy mi na tym, żeby nikt
bezprawnie nie obracał moimi danymi.

--

Zadzwoń na jakąś infolinię banku i powiedz, że nie życzysz sobie.
Jeśli nie pomoże wyślij list polecony z żądaniem zaniechania nękania.Jeśli nie pomoże, napisz skargę do Głónego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (GIODO)  i wpłać 10 zł do GIODO. GIODO podejmie odpowiednie kroki i na pewno im się odechce. Po tym jak GIODO wyda korzytną dla ciebie decyzje zarządaj od banku odszkodowania. Jeśłi nie dadzą, złóż pozew cywilny. Z decyzją GIODO w ręku masz wygrany.
Powodzenia,

Użytkownik "Piotr" <p0lanajedynkstopspam@p0czta.neostrada.pl> napisał w wiadomości news:4e208b1c$0$2444$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "M." <tassobWYTNIJTO@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:658f.00000075.4e1e11fbnewsgate.onet.pl...

Założyłem konto w mBanku.
Nie wyraziłem zgody na przetwarzanie moich danych. Nigdy nie wyrażam zgody.
Gwoli ścisłości po zalogowaniu i wyklikaniu widzę dwie opcje:

Zgoda na przesyłanie inf.handl.drogą elektroniczną NIE
Zgoda na reklamę spółek BRE Banku SA NIE

Mimo wszystko dzwonią mi co drugi dzień i albo mają super promocję na AC/OC (a
ja nie mam samochodu), albo mają super okazję na pomnożenie moich pieniędzy.
Karwasz twarz, co ja mogę zrobić w takie sytuacji? W chwili obecnej jestem
zdeterminowany nawet żeby sprawę w sądzie założyć. Powiedzcie tylko co może
grozić bankowi, za nękanie mnie reklamami, mimo że nie wyraziłem zgody na ich
otrzymywanie. Czemu mam przeczucie, że na 99% ja dołożę do interesu i w sumie
okaże się, że ich zmusiłem do tych reklam i muszę im w poczet strat moralnych
wypłacić 10mln zł odszkodowania? ;)

A może da radę dobrać im się do dupy i ukrócić ten proceder? Chciałbym, żeby to
było, jak najbardziej dla nich dotkliwe. Sam z siebie mam czas i ochotę. Nie
chcę z &quot;doraźnych&quot; korzyści nic osiągnąć. Tylko zależy mi na tym, żeby nikt
bezprawnie nie obracał moimi danymi.

--

Zadzwoń na jakąś infolinię banku i powiedz, że nie życzysz sobie.
Jeśli nie pomoże wyślij list polecony z żądaniem zaniechania nękania.Jeśli nie pomoże, napisz skargę do Głónego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (GIODO)  i wpłać 10 zł do GIODO. GIODO podejmie odpowiednie kroki i na pewno im się odechce. Po tym jak GIODO wyda korzytną dla ciebie decyzje zarządaj od banku odszkodowania. Jeśłi nie dadzą, złóż pozew cywilny. Z decyzją GIODO w ręku masz wygrany.

Tylko o ile wykaże, że poniósł jakieś straty.

Dnia Wed, 13 Jul 2011 23:45:31 +0200, M. napisał(a):

Założyłem konto w mBanku.
Nie wyraziłem zgody na przetwarzanie moich danych. Nigdy nie wyrażam zgody.
Gwoli ścisłości po zalogowaniu i wyklikaniu widzę dwie opcje:

Zgoda na przesyłanie inf.handl.drogą elektroniczną NIE
Zgoda na reklamę spółek BRE Banku SA NIE

Mimo wszystko dzwonią mi co drugi dzień i albo mają super promocję na AC/OC (a
ja nie mam samochodu), albo mają super okazję na pomnożenie moich pieniędzy.
Karwasz twarz, co ja mogę zrobić w takie sytuacji? W chwili obecnej jestem
zdeterminowany nawet żeby sprawę w sądzie założyć. Powiedzcie tylko co może
grozić bankowi, za nękanie mnie reklamami, mimo że nie wyraziłem zgody na ich
otrzymywanie. Czemu mam przeczucie, że na 99% ja dołożę do interesu i w sumie
okaże się, że ich zmusiłem do tych reklam i muszę im w poczet strat moralnych
wypłacić 10mln zł odszkodowania? ;)

A może da radę dobrać im się do dupy i ukrócić ten proceder? Chciałbym,  żeby to
było, jak najbardziej dla nich dotkliwe. Sam z siebie mam czas i ochotę. Nie
chcę z &quot;doraźnych&quot; korzyści nic osiągnąć. Tylko zależy mi na tym, żeby nikt
bezprawnie nie obracał moimi danymi.

Na wstępie rozmowy powiedz, że co do zasady nie przyjmujesz ofert
składanych telefonicznie i czy ten decyduje się dalej mówić czy kończy
połączenie ?
U mnie działa, zawsze zakończył połączenie, im nie płaca za jałowe gadanie.




--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy kontakt: http://grupy.3mam.net
DTP 2010 http://foto.3mam.net/DTP-2010/index17.php

GIODO