mam na pierwszy rzut oka dość nie poważne pytanie :)
Poszukuję średnicy bidonu isostar 1000 ml zastanawiam się czy w moim
koszyku tj. Modula Cage XL nie będzie miał za duże luzy....

vanKeck pisze:

mam na pierwszy rzut oka dość nie poważne pytanie :)
Poszukuję średnicy bidonu isostar 1000 ml

Ta sama co 500 ml.

zastanawiam się czy w moim
koszyku tj. Modula Cage XL nie będzie miał za duże luzy....

Ale w sumie nie polecam 1000 ml. Kilo masy potrafi urwać oczka w ramie.


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

PeJot wytworzył w szalonym umyśle, a następnie przelał w postać elektroniczną to, co następuje::

Ale w sumie nie polecam 1000 ml. Kilo masy potrafi urwać oczka w ramie.

udała Ci się ta sztuka?
IMHO 1l to optymalna pojemność, 500tki są dla mnie za małe,,,

szaman

szaman bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):

IMHO 1l to optymalna pojemność, 500tki są dla mnie za małe,,,

Jakbyś nie jeździł na kacu to wszystko byłoby ok.

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Marek 'marcus075' Karweta wytworzył w szalonym umyśle, a następnie przelał w postać elektroniczną to, co następuje::

szaman bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):

IMHO 1l to optymalna pojemność, 500tki są dla mnie za małe,,,

Jakbyś nie jeździł na kacu to wszystko byłoby ok.

oj tam, oj tam:P
ale wiesz, Ty nie mozesz sie pochwalic skacowaną 200-tką:P

Bartek:)

szaman bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):

ale wiesz, Ty nie mozesz sie pochwalic skacowaną 200-tką:P

No nie mogę, bo wódkę pijam po 50. Szklanka to dla mnie trochę za dużo na
raz.
;-

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Marek 'marcus075' Karweta wytworzył w szalonym umyśle, a następnie przelał w postać elektroniczną to, co następuje::

szaman bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):

ale wiesz, Ty nie mozesz sie pochwalic skacowaną 200-tką:P

No nie mogę, bo wódkę pijam po 50. Szklanka to dla mnie trochę za dużo na
raz.
;-

Oj, chwytasz mnie za słowa:P
O kilometry mi chodziło:P

sz

szaman pisze:

PeJot wytworzył w szalonym umyśle, a następnie przelał w postać elektroniczną to, co następuje::

Ale w sumie nie polecam 1000 ml. Kilo masy potrafi urwać oczka w ramie.

udała Ci się ta sztuka?

Niestety tak.

IMHO 1l to optymalna pojemność, 500tki są dla mnie za małe,,,

Zależy do czego. Na maratony mi wystarcza 2 x 0.5 l.

A co powiesz na koszyki mieszczące 1.5 l PETy ?


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

On 4 Mar, 08:34, PeJot <Pe...@o2.pl> wrote:

szaman pisze:

> PeJot wytworzył w szalonym umyśle, a następnie przelał w postać
> elektroniczną to, co następuje::

>> Ale w sumie nie polecam 1000 ml. Kilo masy potrafi urwać oczka w ramie.

> udała Ci się ta sztuka?

Niestety tak.

> IMHO 1l to optymalna pojemność, 500tki są dla mnie za małe,,,

Zależy do czego. Na maratony mi wystarcza 2 x 0.5 l.

A co powiesz na koszyki mieszczące 1.5 l PETy ?

Przy dużej ilości napoju bukłak, bukłak i jeszcze raz bukłak w małym
plecaku, najlepiej bukłak Soucre. Od kilku miesięcy zamęczam plecak
Deutera hydro lite 3.0 z takim bukłakiem i jestem zachwycony.

Wożenie butelek czy bidonów 1L w aluminiowych koszykach bidonów ma
jedną wadę - koszyki tego nie wytrzymują, zwłaszcza w terenie, choć
nie ma tu reguły. Zamordowałem w ten sposób pięć, może sześć koszyków
i w góralu i w szosówce, a kupowałem przeróżne, od tanich po droższe -
nie zdarzył się jeszcze taki, który by nie pękł na spawie.

Pozdr-
-Rowerex

Dnia Thu, 4 Mar 2010 07:43:14 -0800 (PST), Rowerex napisał(a):

Wożenie butelek czy bidonów 1L w aluminiowych koszykach bidonów ma
jedną wadę - koszyki tego nie wytrzymują

No to kupić stalowy koszyk... Ja kupiłem w sklepie rowerowym w Sofii,
chyba niezły, aczkolwiek na razie max 0.7l bidon w nim woziłem i w
terenie raczej mało (1 maraton MTB + zjazd ze Skrzycznego w sumie z
ostrzejszych akcji). --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Dnia Wed, 03 Mar 2010 20:11:25 +0100, PeJot napisał(a):

Ale w sumie nie polecam 1000 ml. Kilo masy potrafi urwać oczka w ramie.

Hee?

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

MadMan pisze:

Dnia Wed, 03 Mar 2010 20:11:25 +0100, PeJot napisał(a):

Ale w sumie nie polecam 1000 ml. Kilo masy potrafi urwać oczka w ramie.

Hee?

Normalnie, litrowy bidon wyrwał oczko do montażu koszyka z rury. Rama dałaby się pospawać, ale wymieniłem na nową.


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Dnia Thu, 04 Mar 2010 08:39:21 +0100, PeJot napisał(a):

Normalnie, litrowy bidon wyrwał oczko do montażu koszyka z rury. Rama
dałaby się pospawać, ale wymieniłem na nową.

Po prostu pech. Ja często używam 1l bidonu, jeździłem po różnych wybojach i nic się nie wyrywa jak na razie. Czasem tylko ja do przodu.



--
piecia aka dracorp
pisz na: rogoza kropka piotr at wp kropka eu

Dnia Thu, 04 Mar 2010 08:39:21 +0100, PeJot napisał(a):

Ale w sumie nie polecam 1000 ml. Kilo masy potrafi urwać oczka w ramie.

Hee?

Normalnie, litrowy bidon wyrwał oczko do montażu koszyka z rury. Rama dałaby się pospawać, ale wymieniłem na nową.

Używałem litrowego bidona Isostara przez jakieś 1.5 roku, to jest pewnie
ponad 10000 km. Używałbym dalej ale w lipcu zeszłego roku spadł
niefortunnie z zaspy śnieżnej i się wziął zepsuł. Teraz używam 0.7l
bidonu Kellys. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

PeJot wrote:

Normalnie, litrowy bidon wyrwał oczko do montażu koszyka z rury. Rama
dałaby się pospawać, ale wymieniłem na nową.

czyli felernie wspawane oczko w ramie, a nie bidon za duży. Nawet wspomniany przez Ciebie koszyk na 1,5l butelki PET nie wyrywa oczek z ramy. Niestety, ma inną wadę. Sam pęka ;)

Romal

Romal pisze:

PeJot wrote:

Normalnie, litrowy bidon wyrwał oczko do montażu koszyka z rury. Rama
dałaby się pospawać, ale wymieniłem na nową.

czyli felernie wspawane oczko w ramie, a nie bidon za duży. Nawet wspomniany przez Ciebie koszyk na 1,5l butelki PET nie wyrywa oczek z ramy. Niestety, ma inną wadę. Sam pęka ;)

Mój koszyk 1.5 l ma już może z 10 lat i pęknąć nie chce. Za to producent ram ( z tych co mi się oczko wyrwało ) zdecydowanie wzmocnił ich konstrukcję.


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

vanKeck wytworzył w szalonym umyśle, a następnie przelał w postać elektroniczną to, co następuje::

mam na pierwszy rzut oka dość nie poważne pytanie :)
Poszukuję średnicy bidonu isostar 1000 ml zastanawiam się czy w moim
koszyku tj. Modula Cage XL nie będzie miał za duże luzy....

74,3mm - tak przynajmniej mówi moja suwmiarka:D

sz