Witam i prosze o porade
Wybieram sie za miesiac w Bieszczady na pare dni. Cel - polazenie po
gorach oraz - co najazniejsze  - chce wreczyc swojej milosci piersionek
zareczynowy. W bieszczadach bylem juz pare razy, wszystkie bardziej
znane i najwyzsze szczyty mamy juz za soba, okolice wetliny i Ustrzyk G.
schodzone, to sa nasze najpiekniejsze gory, do ktorych mamy ogromny
sentyment i do ktorych co roku nas ciagnie, dlatego umyslilem sobie,
zeby to wlasnie stalo sie tam :) Pytanie moze bedzie dosc infantylne,
ale czy znacie w Bieszczadach jakies miejsce dobre do zareczyn? jakis
bajkowy zagajnik, miejsce, ktore ma niepowtarzalny klimat... wiem ,ze
prosba dosc nietypowa, ale moze ktos kiedys cos takiego widzial i pomyslal
wtedy, ze to swietne miejsce na oswiadczyny :) A moze jakas zapyziala
knajpka gdzies w zapadlej  wiosce... juz sam nie wiem, wiec jestem
otwarty na pomysly.No i oczywiscie miejsce musi byc ciekawe z
turystycznego punktu widzenia, gdzie mozna bedzie ciekawie spedzic pare
dni i polazic po okolicach.

A laska {a.laska@a.laska.pl} naskrobal:

wtedy, ze to swietne miejsce na oswiadczyny :) A moze jakas zapyziala

Bieszczadach swiezo zareczona pare. Oswiadczyny odbyly sie na Kremenarosie, zejsciu trzech granic.

Uzytkownik "Mamut" <konrad_pl.bezspamu@poczta.fm> napisal w wiadomosci news:i5l8s5$ngs$1news.onet.pl...

A laska {a.laska@a.laska.pl} naskrobal:

wtedy, ze to swietne miejsce na oswiadczyny :) A moze jakas zapyziala

Bieszczadach swiezo zareczona pare. Oswiadczyny odbyly sie na Kremenarosie, zejsciu trzech granic.

Jakis pusty szczyt o zachodzie slonca :-) ?
Tylko nie zapomnijcie czolówek ;-)