W dniu 2017-05-13 o 15:09, MarekZ pisze:

Coś cicho o tym w sieci, ale jako że osobiście tego doświadczyłem (na
kartach mBanku), to mogę dać znać, że Visa porozsyłała (przynajmniej
do mBanku) błędne pliki z podwójnie porozliczanymi niektórymi
transakcjami. Konkretnie u mnie na 5 transakcji bankomatowych z tego
dnia, 4 zostały rozliczone podwójnie, a jedna pojedynczo. Tak więc
chwilowo jestem do tyłu na 16k i zobaczymy ile to potrwa. :)

Znaczy - chciałeś się pochwalić wyjmowaniem z bankomatu >16k dziennie. Udało się.

   MJ

W dniu sobota, 13 maja 2017 23:32:37 UTC+2 użytkownik Michał Jankowski napisał:
 

Znaczy - chciałeś się pochwalić wyjmowaniem z bankomatu >16k dziennie. Udało się.

Dokładnie o to mi chodziło, dzięki za docenienie!

W dniu sobota, 13 maja 2017 23:32:37 UTC+2 użytkownik Michał Jankowski napisał:

W dniu 2017-05-13 o 15:09, MarekZ pisze:
> Coś cicho o tym w sieci, ale jako że osobiście tego doświadczyłem (na
> kartach mBanku), to mogę dać znać, że Visa porozsyłała (przynajmniej
> do mBanku) błędne pliki z podwójnie porozliczanymi niektórymi
> transakcjami. Konkretnie u mnie na 5 transakcji bankomatowych z tego
> dnia, 4 zostały rozliczone podwójnie, a jedna pojedynczo. Tak więc
> chwilowo jestem do tyłu na 16k i zobaczymy ile to potrwa. :)

Znaczy - chciałeś się pochwalić wyjmowaniem z bankomatu >16k dziennie. Udało się.

Czemu od razu pochwalic?
Gdzie sprawnie podjąc te 15-20kpln z takiego mbanku. Albo w sobote?

Dziś sie żyje dosyć szybko. czasem nawet auto człowiek kupi pod wpływem impulsu...

On 2017-05-14, sczygiel@gmail.com <sczygiel@gmail.com> wrote:

[...]

Czemu od razu pochwalic?
Gdzie sprawnie podjąc te 15-20kpln z takiego mbanku.

Z oddziału.

Albo w sobote?
Dziś sie żyje dosyć szybko. czasem nawet auto człowiek kupi pod wpływem impulsu...

To są przelewy. Gotówka jest so old century. :)

--
Wojciech Bańcer
wojciech.bancer@gmail.com

> Albo w sobote?
> Dziś sie żyje dosyć szybko. czasem nawet auto człowiek kupi pod wpływem impulsu...

To są przelewy. Gotówka jest so old century. :)

Przelew w weekend?
Tzn. wiadomo, że można - ale nie zawsze, poza tym ani to wygodne ani tanie.
Tym bardziej, że nie chodzi o sumy rzędu 100zł, które od biedy można sobie trzymać na koncie w każdym z 38 (minus kilka, które nie prowadzą rachunków dla fizoli) komercyjnych banków w PL (choć i tak jeszcze nie wszystkie pozwalają na przelewy wewnętrzne 24/7, a nawet i nocami w tygodniu).

On 2017-05-15, Dawid Rutkowski <drutkow1@wp.pl> wrote:

> Albo w sobote?
> Dziś sie żyje dosyć szybko. czasem nawet auto człowiek kupi pod wpływem impulsu...

To są przelewy. Gotówka jest so old century. :)

Przelew w weekend?

Też. Express Elixir nie jest taki drogi.

Albo płatności kartą bezpośrednio. No błagam, gdzie kupujesz coś za > 10k,
to chyba można oczekiwać poziomu obsługi lepszego niż babcia na bazarze.

Tzn. wiadomo, że można - ale nie zawsze, poza tym ani to wygodne ani tanie.

A własnego czasu nie szanujesz? :)
Mnie by się nie chciało latać pół dnia po bankomatach by oszczędzić ile? 15 zł?

Tym bardziej, że nie chodzi o sumy rzędu 100zł, które od biedy można sobie trzymać na koncie w każdym z 38 (minus kilka, które nie prowadzą rachunków dla fizoli) komercyjnych banków w PL (choć i tak jeszcze nie wszystkie pozwalają na przelewy wewnętrzne 24/7, a nawet i nocami w tygodniu).

Tym bardziej z takich kont (oszczędnościowych) nie wypłacasz gotówki kartą.

--
Wojciech Bańcer
wojciech.bancer@gmail.com

> Przelew w weekend?
Też. Express Elixir nie jest taki drogi.

Póki co niestety ma go mniejszość banków. Poza tym tutaj też nie ma gwarancji natychmiastowości - od razu jedynie pójdzie polecenie przelewu, zapewne też w SORBNET pójdzie realna kasa - ale bank docelowy ma obowiązek zaksięgowania do końca dnia :(
Swoją drogą wie ktoś, czym express elixir różni się od sorbnet?

Albo płatności kartą bezpośrednio. No błagam, gdzie kupujesz coś za > 10k,
to chyba można oczekiwać poziomu obsługi lepszego niż babcia na bazarze.

Hmmm, właśnie za takie duże zakupy nie jest łatwo kartą zapłacić. Po obniżeniu ustawowym IF jest zapewne lepiej, ale jeszcze 2-3 lata temu można było zapomnieć o zapłacie kartą np. za nowy samochód albo kuchnię na wymiar (chyba że w ikei), nie mówiąc np. o mieszkaniu u dewelopera ;>
A były to czasy, w których banki chętnie rzucały ochłapy z IF w formie różnych bonusów - a nawet ochłap od np. 500k, to może być coś fajnego ;>
Choć przyznam, że oczywiście do takich kombinacji trzeba by mieć niezły limit (bo debetówki dawały mniejsze ochłapy) - ale przecież można płacić na raty i sobie kartę z konta spłacać - albo są przecież kredytówki z możliwością nadpłacania.

> Tym bardziej, że nie chodzi o sumy rzędu 100zł, które od biedy można sobie > trzymać na koncie w każdym z 38 (minus kilka, które nie prowadzą rachunków > dla fizoli) komercyjnych banków w PL (choć i tak jeszcze nie wszystkie > pozwalają na przelewy wewnętrzne 24/7, a nawet i nocami w tygodniu).

Tym bardziej z takich kont (oszczędnościowych) nie wypłacasz gotówki kartą.

Ehm? A skąd tu wziąłeś konta oszczędnościowe?
Miałem na myśli zwyczaje ROR - i to nie w świetle wypłat kartą (bo ROR z darmową kartą to na palcach jednej ręki, a nawet bezwarunkowo darmowy ROR można znaleźć w nie więcej niż 10 bankach) - to był taki kontrprzyład przeciw przelewom - oczywiście wewnętrznym.
Do wypłaty z bankomatu wystarczy jeden ROR - choć też można trafić na minę, jak np. w VW - max. 3 wypłaty dziennie i nie zwiększysz...

Express Elixir trwa tyle, że nie zdążysz odświeżyć strony i już jest, a Sorbnet potrzebuje z 15 minut do godzinki.

On 2017-05-15, Dawid Rutkowski <drutkow1@wp.pl> wrote:

Przelew w weekend?

Też. Express Elixir nie jest taki drogi.

Póki co niestety ma go mniejszość banków. Poza tym tutaj też nie ma gwarancji natychmiastowości - od razu jedynie pójdzie polecenie przelewu,

Ty piszesz o Blue Media, ja o Express Elixir. W tym drugim realizacja jest natychmiastowa i idzie KIRem.

zapewne też w SORBNET pójdzie realna kasa - ale bank docelowy ma obowiązek zaksięgowania do końca dnia :(
Swoją drogą wie ktoś, czym express elixir różni się od sorbnet?

Nowsze (technicznie) rozwiązanie.

Albo płatności kartą bezpośrednio. No błagam, gdzie kupujesz coś za > 10k,
to chyba można oczekiwać poziomu obsługi lepszego niż babcia na bazarze.

Hmmm, właśnie za takie duże zakupy nie jest łatwo kartą zapłacić. Po obniżeniu ustawowym IF jest zapewne lepiej, ale jeszcze 2-3 lata temu można było zapomnieć o zapłacie kartą np. za nowy samochód albo kuchnię na wymiar (chyba że w ikei), nie mówiąc np. o mieszkaniu u dewelopera ;>

Ale jakoś przelewem takie rzeczy się spokojnie reguluje.
A nie że przychodzisz z walizką gotówki :)

Między przedsiębiorcami > 15k musi być realizowane przelewem od początku
tego roku i jakoś świat się od tego nie skończył.

--
Wojciech Bańcer
wojciech.bancer@gmail.com

> Póki co niestety ma go mniejszość banków. Poza tym tutaj też nie > ma gwarancji natychmiastowości - od razu jedynie pójdzie polecenie > przelewu,

Ty piszesz o Blue Media, ja o Express Elixir. W tym drugim realizacja jest natychmiastowa i idzie KIRem.

To sobie doczytaj, co o express elixir pisze KIR i zastanów się, dlaczego używają tam wyrażeń typu: "Po zaakceptowaniu transakcji pieniądze trafią do odbiorcy _nawet_ w kilka sekund", "_większość_ transakcji realizowana jest w czasie kilku sekund".

To nie jest żadna "nowa technologia" tylko KIR zerżnął pomysł z bluemedia.
Zoptymalizowano to jedynie w ten sposób, że np. alior nie musi mieć konta w każdym z banków biorących udział w express elixir, a jedynie rachunek powierniczy w NBP.
Ale pieniądze na tym rachunku też się mogą skończyć i wtedy nie będzie już to kilka sekund.

Tak że nie zaprzeczam, że _zwykle_ działa to w kilka sekund - ale gwarancji na to nikt nie daje.

>> Albo płatności kartą bezpośrednio. No błagam, gdzie kupujesz coś za > 10k,
>> to chyba można oczekiwać poziomu obsługi lepszego niż babcia na bazarze.
> Hmmm, właśnie za takie duże zakupy nie jest łatwo kartą zapłacić. Po obniżeniu > ustawowym IF jest zapewne lepiej, ale jeszcze 2-3 lata temu można było zapomnieć > o zapłacie kartą np. za nowy samochód albo kuchnię na wymiar (chyba że w ikei), > nie mówiąc np. o mieszkaniu u dewelopera ;>

Ale jakoś przelewem takie rzeczy się spokojnie reguluje.
A nie że przychodzisz z walizką gotówki :)

Przelew to przelew, a karta to karta.
Karta jest "natychmiastowa", przelew nie.
Do zapłaty kartą wystarczy terminal, do zrobienia przelewu trzeba mieć komputer (może być w formie telefonu).
Więc zwykle kończy się to w ten sposób, że na giełdzie grata kupujesz za gotówkę - niekoniecznie walizkę, 10k to raptem 20 500-złotówek czy też 50 dwusetek, a od biedy 100 Jagiełłów (już dawno, dawno temu, gdy jeszcze jeździłem sobie po PL pociągami, PKP wprowadziło system rezerwacji biletów przez mail - drukowało się mail zwrotny i pokazywało konduktorowi w pociągu, pozwalało to oszczędzić 5zł za kupno biletu w pociągu no i w ogóle pozwalało na jazdę bez uprzedniego kupienia biletu pociągiem z całkowitą rezerwacją miejsc - szkopuł był tylko w tym, że bilety kosztowały tak 60-80zł, więc prawie każdy płacił stówką i kierpocie kiedyś widziałem z naprawdę niezłym plikiem stówek - może nie takim, jak sam płaciłem za podłogę w leroy-merlin, żeby zrobić na złość db - bo tą gotówkę wyjąłem w bankomacie pięć minut przed płaceniem - ale niezłym) - mieści się to w kieszeń (niech będzie, że w taką, w którą wchodzi tablet 7" - moje spodnie takie mają ;).

Między przedsiębiorcami > 15k musi być realizowane przelewem od początku
tego roku i jakoś świat się od tego nie skończył..

To chyba żadna nowość, jedynie próg obniżyli - do tej pory było chyba 60k?
A jak ktoś chce, to obejdzie - można przecież wystawić kilka faktur poniżej 15k, "rozbijając" usługę.

Użytkownik "Dawid Rutkowski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:88bbcf10-fb53-4fe6-a9c4-15e27297bfaf@googlegroups.com...

Ty piszesz o Blue Media, ja o Express Elixir. W tym drugim realizacja jest
natychmiastowa i idzie KIRem.

To sobie doczytaj, co o express elixir pisze KIR i zastanów się, dlaczego używają tam wyrażeń typu: "Po zaakceptowaniu transakcji pieniądze trafią do odbiorcy _nawet_ w kilka sekund", "_większość_ transakcji realizowana jest w czasie kilku sekund".

To nie jest żadna "nowa technologia" tylko KIR zerżnął pomysł z bluemedia.
Zoptymalizowano to jedynie w ten sposób, że np. alior nie musi mieć konta w każdym z banków biorących udział w express elixir, a jedynie rachunek powierniczy w NBP.
Ale pieniądze na tym rachunku też się mogą skończyć i wtedy nie będzie już to kilka sekund.

KIR ma znacznie lepsze uklady z bankami i NBP, to po co mu jakis powierniczy rachunek, ktory moze sie wyczerpac ?
Jako zabezpieczenie przed hakerami sobie wyobrazam ... no moze jeszcze jako zabezpieczenie przed dobrze poinformowanymi, w razie bankructwa :-)

Między przedsiębiorcami > 15k musi być realizowane przelewem od początku
tego roku i jakoś świat się od tego nie skończył.

To chyba żadna nowość, jedynie próg obniżyli - do tej pory było chyba 60k?
A jak ktoś chce, to obejdzie - można przecież wystawić kilka faktur poniżej 15k, "rozbijając" usługę.

Czasem trudno, bo jak rozbijesz samochod za 50 tys ?

Poza tym przedsiebiorcom raczej odpowiada platnosc przelewami, pomijajac to, ze ktos moze nie zaplacic :-)

J.

W dniu 2017-05-16 o 11:30, Dawid Rutkowski pisze:

Między przedsiębiorcami > 15k musi być realizowane przelewem od początku
tego roku i jakoś świat się od tego nie skończył.

To chyba żadna nowość, jedynie próg obniżyli - do tej pory było chyba 60k?
A jak ktoś chce, to obejdzie - można przecież wystawić kilka faktur poniżej 15k, "rozbijając" usługę.

Pewnie, że nie nowość. Od bardzo dawna było 3000 euro jako limit
transakcji bezgotówkowej (pomiędzy przedsiębiorcami).
  Natomiast kwota ok 60k to chyba raczej limit
do rejestracji (prowadzenia rejestru) płatności gotówkowych powyżej tej kwoty.

W dniu 2017-05-16 o 22:36, cef pisze:

W dniu 2017-05-16 o 11:30, Dawid Rutkowski pisze:

Między przedsiębiorcami > 15k musi być realizowane przelewem od początku
tego roku i jakoś świat się od tego nie skończył.

To chyba żadna nowość, jedynie próg obniżyli - do tej pory było chyba
60k?
A jak ktoś chce, to obejdzie - można przecież wystawić kilka faktur
poniżej 15k, "rozbijając" usługę.

Pewnie, że nie nowość. Od bardzo dawna było 3000 euro jako limit
transakcji bezgotówkowej (pomiędzy przedsiębiorcami).
 Natomiast kwota ok 60k to chyba raczej limit
do rejestracji (prowadzenia rejestru) płatności gotówkowych powyżej tej
kwoty.

PS
Tak przy okazji zastanowiło mnie skąd taka informacja się pojawiła
i oczywiście jakiś pismak nie odróżnił limitu transakcji bezgotówkowych
od obowiązku rejestracji transakcji gotówkowych i wypuścił newsa, którego
internet zmultiplikował.
W art 13 prawa działalności gospodarczej od zawsze stało, że limit
transakcji gotówkowych jest równowartość 3000 euro
(kiedyś nawet była - albo w innej ustawie o tym samym traktującej- uwaga, że
jeśli płatności dotyczą jednej operacji gospodarczej, to liczy się suma i rozbicie nic nie daje)
Ale nie było żadnych realnych sankcji, więc przy ostatniej zmianie tego limitu na 15tys złotych wprowadzić mieli, że zapłacone gotówką powyżej
tego limitu nie będzie KUP.
Całe to zamieszanie dowodzi po raz kolejny, że nie warto czytać gazet/portali tylko ustawy.

On 2017-05-16, cef <cezfar@interia.pl> wrote:

[...]

Tak przy okazji zastanowiło mnie skąd taka informacja się pojawiła
i oczywiście jakiś pismak nie odróżnił limitu transakcji bezgotówkowych
od obowiązku rejestracji transakcji gotówkowych i wypuścił newsa, którego
internet zmultiplikował.

Znaczy MF też nie odróżnił? o.O
http://www.mf.gov.pl/ko/ministerstwo-finansow/wiadomosci/aktualnosci/ministerstwo-finansow2/-/asset_publisher/M1vU/content/id/5807440

Nowe przepisy dot. skutków podatkowych przy regulowaniu płatności w formie gotówkowej

"Obniżenie - z obecnych 15 tys. euro do 15 tys. zł - limitu wartości transakcji między przedsiębiorcami, w ramach których płatności muszą być dokonywane (przyjmowane) za pośrednictwem rachunku płatniczego, to jedna z zasadniczych zmian przewidzianych ustawą z dnia 13 kwietnia 2016 r. o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. Nowe rozwiązania wejdą w życie 1 stycznia 2017 r."

A wcześniej to owszem był limit, ale 15000 EUR.

--
Wojciech Bańcer
wojciech.bancer@gmail.com

W dniu 2017-05-16 o 23:35, Wojciech Bancer pisze:

On 2017-05-16, cef <cezfar@interia.pl> wrote:

[...]

Tak przy okazji zastanowiło mnie skąd taka informacja się pojawiła
i oczywiście jakiś pismak nie odróżnił limitu transakcji bezgotówkowych
od obowiązku rejestracji transakcji gotówkowych i wypuścił newsa, którego
internet zmultiplikował.

Znaczy MF też nie odróżnił? o.O
http://www.mf.gov.pl/ko/ministerstwo-finansow/wiadomosci/aktualnosci/ministerstwo-finansow2/-/asset_publisher/M1vU/content/id/5807440

Nowe przepisy dot. skutków podatkowych przy regulowaniu płatności
w formie gotówkowej

"Obniżenie - z obecnych 15 tys. euro do 15 tys. zł - limitu wartości
transakcji między przedsiębiorcami, w ramach których płatności muszą
być dokonywane (przyjmowane) za pośrednictwem rachunku płatniczego,
to jedna z zasadniczych zmian przewidzianych ustawą z dnia 13
kwietnia 2016 r. o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób
fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz
ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. Nowe rozwiązania
wejdą w życie 1 stycznia 2017 r."

A wcześniej to owszem był limit, ale 15000 EUR.

W starej ustawie (tej która zakonczyła żywot w 2004). był limit od wielu lat i  było tam 3000 euro. I myślałem, że jest nadal. Pewnie przy unijnej zmianie powiększyli go
  do 15000 euro bo już w tekscie z 2004 jest te 15000 euro.
Mea culpa. A to przespałem sobie 13 lat w nieświadomości :-)

PS
  Natomiast w publikacjom na stronach MF też nie ufam, bo pisane są przez
osoby, które zdania klecić potrafią, ale przepisów czytać nie umieją.
(wielokrotnie były tam bzdury publikowane)

W dniu poniedziałek, 15 maja 2017 16:20:30 UTC+2 użytkownik Dawid Rutkowski napisał:

> Albo płatności kartą bezpośrednio. No błagam, gdzie kupujesz coś za > 10k,
> to chyba można oczekiwać poziomu obsługi lepszego niż babcia na bazarze.
Hmmm, właśnie za takie duże zakupy nie jest łatwo kartą zapłacić. Po obniżeniu ustawowym IF jest zapewne lepiej, ale jeszcze 2-3 lata temu można było zapomnieć o zapłacie kartą np. za nowy samochód albo kuchnię na wymiar

Jeżeli chodzi o płacenie kartami wysokich kwot, notorycznie jest wbity twardy limit w terminalach na 20k dla pojedynczej transakcji. Jeżeli kwota ma być wyższa, trzeba to dzielić na kawałki, bo inaczej terminal zgłasza błąd (nie odrzucenie transakcji, a błąd). Być może to kwestia jakichś ograniczeń w podpisywanych umowach, a być może jakieś bliżej niesprecyzowane "kwestie bezpieczeństwa". Nie jest to "nie do obejścia", bo czasami się da, tam gdzie spodziewają się wysokich płatności zapewne w jakiś sposób zdejmują to ograniczenie (które wydaje się być w pewien sposób stanem domyślnym).

W dniu wtorek, 16 maja 2017 17:42:09 UTC+2 użytkownik MarekZ napisał:

Nie jest to "nie do obejścia", bo czasami się da, tam gdzie spodziewają się >wysokich płatności zapewne w jakiś sposób zdejmują to ograniczenie (które >wydaje się być w pewien sposób stanem domyślnym).

W Cocomo nie mieli takich problemów i 970tys gościu kartą zapłacił;)

W Cocomo nie mieli takich problemów i 970tys gościu kartą zapłacił;)

Ale chyba nie była to jedna transakcja ;>
Choć swoją drogą limit miał niezły - bo raczej wątpię, by podczas zabawy spłacał KK ;>

Dawid Rutkowski w <news:f373465f-cd3b-4411-ac1a-9720ef5114dcgooglegroups.com>:

W Cocomo nie mieli takich problemów i 970tys gościu kartą zapłacił;)

Ale chyba nie była to jedna transakcja ;>
Choć swoją drogą limit miał niezły - bo raczej wątpię, by podczas zabawy spłacał KK ;>

Masz leniu!

<http://wyborcza.pl/1,76842,15745767,Milion_za_noc_w_Cocomo___Panowie_wchodza_do_klubu.html>


--
'Tom N'

Użytkownik "007"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:170516.184158.pbb.94.96@int.dyndns.org.invalid.170516.invalid...
Dawid Rutkowski w

W Cocomo nie mieli takich problemów i 970tys gościu kartą zapłacił;)

Ale chyba nie była to jedna transakcja ;>
Choć swoją drogą limit miał niezły - bo raczej wątpię, by podczas zabawy spłacał KK ;>

Masz leniu!

<http://wyborcza.pl/1,76842,15745767,Milion_za_noc_w_Cocomo___Panowie_wchodza_do_klubu.html>

Leniem nie jestes, a nadal g* wiadomo :-)

Tzn wiadomo, ze 44 transakcje, ale ... co za "oswiadczenie, ze na alkohol wydal blisko milion zl" ?

Taki przedstawili rachunek, poprosili o podpisanie oswiadczenia, po czym zaczeli pobierac z karty, bo terminal wiecej niz 25 tys za jednym razem nie przyjmie ?
Ot tak, zeby sie klient potem nie awanturowal, ze sie kwoty zduplikowaly, a nawet u-44-krotnily :-)

J.

Dobrze wiedzieć o takim ograniczeniu do 20k, choć nie sądzę, bym kiedyś miał okazję tyle kartą zapłacić, musiałbym naprawdę duży dom wykańczać ;>
Ale z dzieleniem na kawałki problemu chyba nie ma, przecież nawet w zwykłym sklepie nie ma problemu z tym, żeby zapłacić np. stówkę gotówką, a resztę z karty.
Ja miałem tego typu przygodę w hotelu w Portugalii - było tak umówione, że my płacimy biuru podróży za hotel, a biuro płaci hotelowi swoją kartą - danymi podanymi przez fax.
No i oczywiście wszystko musiało się dziać w piątek po południu - zonk, płatność na te dane nie przechodzi. A tu nie ma się do kogo dodzwonić w PL - dobrze, że w tej Portugalii ludzie są spokojni, i że to był początek pobytu, więc jeszcze 200euro miałem na jedzenie przez te 10 dni (hotel tylko ze śniadaniem) - a w poniedziałek się wyjaśniło, że w takiej konfiguracji płatność na raz 500 euro nie przechodzi - ale przeszło w dwóch ratach, najpierw 200 i po chwili jeszcze 300. Podobno we Francji też się na coś takiego można nadziać.

Użytkownik "Dawid Rutkowski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:fcf42fc8-0bde-4987-9a10-b5bfc868d3b3@googlegroups.com...

Albo płatności kartą bezpośrednio. No błagam, gdzie kupujesz coś za  > 10k,
to chyba można oczekiwać poziomu obsługi lepszego niż babcia na bazarze.

Hmmm, właśnie za takie duże zakupy nie jest łatwo kartą zapłacić. Po obniżeniu ustawowym IF jest zapewne lepiej,
ale jeszcze 2-3 lata temu można było zapomnieć o zapłacie kartą np. za nowy samochód albo kuchnię na wymiar (chyba że w ikei),
nie mówiąc np. o mieszkaniu u dewelopera ;

Kuchnia na wymiar to chyba domena malych rzemieslnikow, co to nie maja terminala, bo nie.
Zreszta klient moze zaplacic przelewem.

Za to maja dosc duzy udzial pracy wlasnej w towarze, wiec ich tak bardzo ten IF nie boli - jak kuchnia kosztuje powiedzmy 10 tys, materialy 3 tys,
to 7 tys zarobku czy 6700 - nie taka znow wielka roznica. Co nie znaczy, ze warto 300 zl lekcewazyc :-)

W samochodach zas .. kosztuje taki powiedzmy 50 tys, a ciekawe za ile dealer go kupuje ? 45 tys ?
I tu te 3% moga byc bardzo istotne ...
Podobnie np w branzy komputerowej bylo ... i paliwo na stacjach ... a one jakos nie protestowaly na wysoki IF, ktory im zabiera wiekszosc zysku :-)

Do wypłaty z bankomatu wystarczy jeden ROR - choć też można trafić na minę, jak np. w VW - max. 3 wypłaty dziennie i nie zwiększysz...

Wszystko dla dobra klienta - zlodziej mu konta nie wyczysci w jeden dzien, a przeciez normalny czlowiek nie potrzebuje nagle 10 tys w gotowce :-)

J.

Użytkownik "Dawid Rutkowski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:fcf42fc8-0bde-4987-9a10-b5bfc868d3b3@googlegroups.com...

Swoją drogą wie ktoś, czym express elixir różni się od sorbnet?

Sorbnet zorganizowal NBP, a ekspresa KIR.


J.

Użytkownik Wojciech Bancer wojciech.bancer@gmail.com ...

Albo w sobote?
Dziś sie żyje dosyć szybko. czasem nawet auto człowiek kupi pod
wpływem impulsu...

To są przelewy. Gotówka jest so old century. :)

Same problemy przy kupnie auta, zwłaszcza takiego poniżej 20kpln.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Nie pożądaj żony bliźniego swego nadaremnie"