Data: 2012-03-02 11:42:57 | |
Autor: Doxent | |
[id] bokser vs karate | |
Film dość stary ponad 20 lat. Był sobie pewien bokser zawodowy (chyba murzyn) który to gdzieś w ciemnej alei został napadnięty przez azjatę karatekę i o dziwo dał mu radę używając tylko pięści i klasycznym boksem rozwalił karatekę na śmierć. Bynajmniej nie jest to Pulp Fiction a film dużo starszy.
|
|
Data: 2012-03-02 21:37:21 | |
Autor: Ghost | |
[id] bokser vs karate | |
Użytkownik "Doxent" <doxent@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jiq88d$8dc$1inews.gazeta.pl... Film dość stary ponad 20 lat. Był sobie pewien bokser zawodowy (chyba murzyn) który to gdzieś w ciemnej alei został napadnięty przez azjatę karatekę i o dziwo dał mu radę używając tylko pięści i klasycznym boksem rozwalił karatekę na śmierć. Bynajmniej nie jest to Pulp Fiction a film dużo starszy. Tylko dlaczego "o dziwo"? |
|
Data: 2012-03-03 23:56:51 | |
Autor: Joanna Czaplińska | |
[id] bokser vs karate | |
Użytkownik Ghost napisał:
no właśnie, mówi się "o moja piękna pani" :) |
|