Czy ktos sie orientuje jak zarejestrowac samochod nie posiadajac meldunku?
zadnego (ani stalego ani tymczasowego)
i gdzie?
w miejscu zamieszkania ?


--
Andrzej
www.hana.com.pl

Jeżeli ma być szybko i tanio to nie może być wysokiej jakości,
Jeżeli ma być wysokiej jakości i szybko to nigdy nie będzie tanio,
A jeśli na być tanio i wysokiej jakości to nigdy nie bedzie szybko.

HANA wrote:

Czy ktos sie orientuje jak zarejestrowac samochod nie posiadajac meldunku?
zadnego (ani stalego ani tymczasowego)
i gdzie?
w miejscu zamieszkania ?

1. zameldowac sie tam gdzie sie mieszka
2. zarejestrowac samochod

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:h5urtb$3ad$1inews.gazeta.pl...

HANA wrote:

Czy ktos sie orientuje jak zarejestrowac samochod nie posiadajac meldunku?
zadnego (ani stalego ani tymczasowego)
i gdzie?
w miejscu zamieszkania ?

1. zameldowac sie tam gdzie sie mieszka
2. zarejestrowac samochod

nie da rady, dom nie skonczony a przed odbiorem nie ma mozliwosci zameldowania

--
Andrzej
www.hana.com.pl

Jeżeli ma być szybko i tanio to nie może być wysokiej jakości,
Jeżeli ma być wysokiej jakości i szybko to nigdy nie będzie tanio,
A jeśli na być tanio i wysokiej jakości to nigdy nie bedzie szybko.

HANA pisze:

1. zameldowac sie tam gdzie sie mieszka
2. zarejestrowac samochod

nie da rady, dom nie skonczony a przed odbiorem nie ma mozliwosci zameldowania

To zamelduj się nie w domu, ale na działce - żaden przepis nie zabrania
mieszkać w namiocie czy przyczepie kempingowej :D

Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:glfbl6-47n.ln1ncc1701.lechistan.com...

HANA pisze:

1. zameldowac sie tam gdzie sie mieszka
2. zarejestrowac samochod

nie da rady, dom nie skonczony a przed odbiorem nie ma mozliwosci
zameldowania

To zamelduj się nie w domu, ale na działce - żaden przepis nie zabrania
mieszkać w namiocie czy przyczepie kempingowej :D

zeby sie zameldowac na dzialce trzeba miec numer posesji
a numer nadaja po odbiorze budynku,
bledne kolo
akurat z tym juz walczylem i urzednikowi nie przetlumaczysz...
--
Andrzej
www.hana.com.pl

Jeżeli ma być szybko i tanio to nie może być wysokiej jakości,
Jeżeli ma być wysokiej jakości i szybko to nigdy nie będzie tanio,
A jeśli na być tanio i wysokiej jakości to nigdy nie bedzie szybko.

HANA pisze:

To zamelduj się nie w domu, ale na działce - żaden przepis nie zabrania
mieszkać w namiocie czy przyczepie kempingowej :D

zeby sie zameldowac na dzialce trzeba miec numer posesji

Numer posesji musisz już mieć. Choćby na pozwoleniu na budowę.

a numer nadaja po odbiorze budynku,

Po odbiorze budynku można nadać numer budynkowi.

HANA wrote:

Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com>
napisał w wiadomości news:glfbl6-47n.ln1ncc1701.lechistan.com...

HANA pisze:

1. zameldowac sie tam gdzie sie mieszka
2. zarejestrowac samochod

nie da rady, dom nie skonczony a przed odbiorem nie ma mozliwosci
zameldowania

To zamelduj się nie w domu, ale na działce - żaden przepis nie
zabrania mieszkać w namiocie czy przyczepie kempingowej :D

zeby sie zameldowac na dzialce trzeba miec numer posesji
a numer nadaja po odbiorze budynku,
bledne kolo
akurat z tym juz walczylem i urzednikowi nie przetlumaczysz...

a tu ja cie skoryguje  :) numer nadaja na podstawie prawomocnego pozwolenia na budowę, ale taki numer nie ejst podstawą do zameldowania (jest adnotacja na dokuimencie nadania numeru)

Użytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h60b88$152$1news.onet.pl...

HANA wrote:

Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com>
napisał w wiadomości news:glfbl6-47n.ln1ncc1701.lechistan.com...

a tu ja cie skoryguje  :) numer nadaja na podstawie prawomocnego pozwolenia na budowę, ale taki numer nie ejst podstawą do zameldowania (jest adnotacja na dokuimencie nadania numeru)

Nieprawda. Nr nadaja jak zjawisz się w urzedzie z aktem własności + ksero mapki. znam kilka przypadków ze nadali nr samej działce. Mnie zameldowali jak dom nie był jeszcze nawet w stanie surowym. O żadne pozwolenia nie pytali. To nie ich rola.

Kilka razy juz to cytowałem:

Do 19.06.2002 r. obowiązywał art. 9 ust. 2 ustawy o ewidencji ludności i
dowodach osobistych, który stanowił, że przy zameldowaniu na pobyt stały lub
czasowy trwający ponad 2 miesiące należy przedstawić potwierdzenie
uprawnienia do przebywania w lokalu (pomieszczeniu), w którym ma nastąpić
zameldowanie.. Przepis ten został jednak uznany przez TK za niezgodny z art.
52 ust. 1 i art. 83 w związku z art. 2 Konstytucji (wyrok z dnia 27 maja
2002 r.
sygn. akt K. 20/01), w konsekwencji czego przestał obowiązywać. Potwierdził
to Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 8 października 2002 r., III RN 183/2001,
stwierdzając, co następuje: Po utracie mocy obowiązującej przez art. 9 ust.
2 ustawy z dnia 10 kwietnia 1974 r. o ewidencji ludności i dowodach
osobistych (Tekst jednolity: Dz. U. 1984 r. Nr 32 poz. 174 ze zm.), w wyniku
ogłoszenia wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 27 maja 2002 r. K 20/2001
(Dz. U. 2002 r. Nr 78 poz. 716), przedstawienie potwierdzenia uprawnienia do
przebywania w lokalu, w którym ma nastąpić zameldowanie, nie stanowi już
przesłanki zameldowania osoby na pobyt stały lub czas trwający ponad dwa
miesiące.


--
Pozdrawiam

Krzysiek

"kris" <k1s2z3y4s5z6t7o8f9c@poczta.onet.pl> writes:

Nieprawda. Nr nadaja jak zjawisz się w urzedzie z aktem własności + ksero mapki. znam kilka przypadków ze nadali nr samej działce. Mnie zameldowali jak dom nie był jeszcze nawet w stanie surowym. O żadne pozwolenia nie pytali. To nie ich rola.

(Dz. U. 2002 r. Nr 78 poz. 716), przedstawienie potwierdzenia uprawnienia do
przebywania w lokalu, w którym ma nastąpić zameldowanie, nie stanowi już
przesłanki zameldowania osoby na pobyt stały lub czas trwający ponad dwa
miesiące.

Ale nadal meldujesz sie _w lokalu_, a nie na dzialce. Jezeli urzad
uzna, ze lokalu nie ma, to cie nie zamelduje i co mu zrobisz?

  MJ

Użytkownik "Michal Jankowski" <michalj@fuw.edu.pl> napisał w wiadomości news:kjz8whom5jy.fsfccfs1.fuw.edu.pl...

"kris" <k1s2z3y4s5z6t7o8f9c@poczta.onet.pl> writes:

Nieprawda. Nr nadaja jak zjawisz się w urzedzie z aktem własności + ksero
mapki. znam kilka przypadków ze nadali nr samej działce. Mnie zameldowali
jak dom nie był jeszcze nawet w stanie surowym. O żadne pozwolenia nie
pytali. To nie ich rola.

(Dz. U. 2002 r. Nr 78 poz. 716), przedstawienie potwierdzenia uprawnienia do
przebywania w lokalu, w którym ma nastąpić zameldowanie, nie stanowi już
przesłanki zameldowania osoby na pobyt stały lub czas trwający ponad dwa
miesiące.

Ale nadal meldujesz sie _w lokalu_, a nie na dzialce. Jezeli urzad
uzna, ze lokalu nie ma, to cie nie zamelduje i co mu zrobisz?

Nic nie zrobie. Poprosiłbym o uzasadnienie decyzji na piśmie.
Mnie zameldowali jak na działce były same mury przyszłego mojego domu. Znajomy zameldował sie w momencie gdy na działce nic nie było. Dopiero zaczynał budować. A zameldował się aby przy sprzedaży domu(budował na sprzedaż) skorzystać z ulgi meldunkowej.
Ja meldowałem sie gdyż bez meldunku zakład energetyczny chciał mi naliczać opłaty za prad wg. taryfy "budowlanej" a jak miałem meldunek to była od razu normalna, dużo tańsza taryfa.


--
Pozdrawiam

Krzysiek

kris wrote:

Nic nie zrobie. Poprosiłbym o uzasadnienie decyzji na piśmie.
Mnie zameldowali jak na działce były same mury przyszłego mojego domu.
Znajomy zameldował sie w momencie gdy na działce nic nie było. Dopiero
zaczynał budować. A zameldował się aby przy sprzedaży domu(budował na
sprzedaż) skorzystać z ulgi meldunkowej.
Ja meldowałem sie gdyż bez meldunku zakład energetyczny chciał mi
naliczać opłaty za prad wg. taryfy "budowlanej" a jak miałem meldunek
to była od razu normalna, dużo tańsza taryfa.

z tego wysztekigo wynika tylko jedno:

polska to kraj kompletnego bezprawia.  :)

Użytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h60pcj$dgc$1news.onet.pl...

kris wrote:

Ja meldowałem sie gdyż bez meldunku zakład energetyczny chciał mi
naliczać opłaty za prad wg. taryfy "budowlanej" a jak miałem meldunek
to była od razu normalna, dużo tańsza taryfa.

z tego wysztekigo wynika tylko jedno:

polska to kraj kompletnego bezprawia.  :)

Może nie bezprawia ale Polska to dziwna kraj;)
Prawo jest niby jedno ale różni urzędnicy różnie je interpretują.
U nas meldują na łące gdzie indziej nie meldują itp.
3 siekiery  5 noży i dwa styliska od kilofa możesz w bagażniku wozić- kija bejsbolowego nie możesz.
Drzewa na swoim podwórku ściąć nie możesz, gniazdka elektrycznego formalnie bez projektu przenieść nie możesz w inne miejsce itp
Takich przykładów jest mnóstwo


--
Pozdrawiam

Krzysiek

Udało Ci się, powinno być pozwolenie na użytkowanie.
JaC


-- -- -

Ja meldowałem sie gdyż bez meldunku zakład energetyczny chciał mi naliczać opłaty za prad wg. taryfy "budowlanej" a jak miałem meldunek to była od razu normalna, dużo tańsza taryfa.

ąćęłńóśźż wrote:

Udało Ci się, powinno być pozwolenie na użytkowanie.
JaC


-- -- -

Ja meldowałem sie gdyż bez meldunku zakład energetyczny chciał mi
naliczać opłaty za prad wg. taryfy "budowlanej" a jak miałem
meldunek to była od razu normalna, dużo tańsza taryfa.

Enion w Krakowie kompletnie się tym nei interesuje, podpisujesz umowę wieszają licznik i spokój. trzeba miec tylko prawo własności lub upoważneinei i numer pocztowy, no i ścianę do powieszenie licznika i haka.

Użytkownik "ąćęłńóśźż" <usun_to@wp.eu> napisał w wiadomości news:h6100n$kp8$1news.wp.pl...

Udało Ci się, powinno być pozwolenie na użytkowanie.

Na jakiej podstawie tak twierdzisz?

--
Pozdrawiam

Krzysiek

Użytkownik "HANA" <hana33@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h5utj1$s21$1news.onet.pl...

nie da rady, dom nie skonczony a przed odbiorem nie ma mozliwosci

zameldowania

Wielokrotnie pisałem ze można się zameldować przed odbiorem. Wystarczy akt własności działki i nadany nr nieruchomości. I muszą zameldować.

--
Pozdrawiam

Krzysiek

Dnia Wed, 12 Aug 2009 19:19:29 +0200, HANA napisał(a) w
<news:h5utj1$s21$1news.onet.pl>:

nie da rady, dom nie skonczony a przed odbiorem nie ma mozliwosci zameldowania

Złóż papiery, napisz pismo przewodnie i czekaj na ich ruch. Jak będą
musieli wydać odmowną decyzję administracyjną na piśmie, to dziesięć razy
przeanalizują przepisy. Stawiam dolary przeciw orzechom, że jednak
zameldują. ;)

--
Quid leges sine moribus?

Czy ktos sie orientuje jak zarejestrowac samochod nie posiadajac meldunku?
zadnego (ani stalego ani tymczasowego)
i gdzie?
w miejscu zamieszkania ?

1. zameldowac sie tam gdzie sie mieszka
2. zarejestrowac samochod

Po co się meldować?
Samochód rejestruje się tam, gdzie się mieszka (art. 73 Kodeksu Drogowego). Bardzo często wymaga to jednak "wojny" z upartym urzędnikiem.

Użytkownik <sympatyczna_poczta_a@amorki.pl> napisał w wiadomości news:h5v2tc$ao8$1news.onet.pl...

Czy ktos sie orientuje jak zarejestrowac samochod nie posiadajac meldunku?
zadnego (ani stalego ani tymczasowego)
i gdzie?
w miejscu zamieszkania ?

1. zameldowac sie tam gdzie sie mieszka
2. zarejestrowac samochod

Po co się meldować?
Samochód rejestruje się tam, gdzie się mieszka (art. 73 Kodeksu Drogowego). Bardzo często wymaga to jednak "wojny" z upartym urzędnikiem.

Witam
Wczoraj miałem podobny problem.
Siostra ma samochód ze mną (ja jestem wpisany jako 2 współwłaściciel) i akurat mam wbity ostatni stempel od przeglądu (ważny do marca przyszłego roku) i urzędniczka zrobiła oczy jak położyłem dowód osobisty, a siostra francuskie prawo jazdy i paszport (polski) - no i zaczęła piać o meldunku. Siostra jak wyszła za mąż za Francuza to wyjechała na stałe do Francji i tam mieszka/pracuje itd - i tam nie ma czegoś takiego jak meldunek. Płace za prąd/gaz/telefon -rachunek jest na mnie z adresem to znaczy że tam mieszkam.
Siostra przyjechała na krótko - i problem - co zrobić. Do odbioru dowodu rejestracyjnego potrzebne są ponoć również dokumenty obu właścicieli - prawda to czy wymysł urzędasa?
Miał ktoś podobny przypadek?

Pozdrawiam
Koment

<ciach>

Siostra przyjechała na krótko - i problem - co zrobić. Do odbioru dowodu
rejestracyjnego potrzebne są ponoć również dokumenty obu właścicieli -
prawda to czy wymysł urzędasa?
Miał ktoś podobny przypadek?

Jak ja odbierałem, to nie było takiego problemu, wystarczyły moje dokumenty.

Adam Kłobukowski

Dnia Wed, 12 Aug 2009 23:20:43 +0200, koment napisał(a) w
<news:h5vbv5$13l$1atlantis.news.neostrada.pl>:

Do odbioru dowodu rejestracyjnego potrzebne są ponoć również dokumenty
obu właścicieli - prawda to czy wymysł urzędasa?

Wymysł urzędasa.

Zobacz:
Dz.U. 2003 nr 192 poz. 1878 Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 27 września 2003 r. w sprawie
szczegółowych czynności organów w sprawach związanych z dopuszczeniem
pojazdu do ruchu oraz wzorów dokumentów w tych sprawach

Dz.U. 2002 nr 133 poz. 1123
Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 22 lipca 2002 r. w sprawie
rejestracji i oznaczania pojazdów.

Do obu były rozporządzenia zmieniające. Patrz: http://isap.sejm.gov.pl/

--
Quid leges sine moribus?

Użytkownik "Szerr" <nie@podam.pl> napisał w wiadomości news:12ukgwo33f04b$.44ci4t9yt0tb$.dlg40tude.net...

Dnia Wed, 12 Aug 2009 23:20:43 +0200, koment napisał(a) w
<news:h5vbv5$13l$1atlantis.news.neostrada.pl>:

Do odbioru dowodu rejestracyjnego potrzebne są ponoć również dokumenty
obu właścicieli - prawda to czy wymysł urzędasa?

Wymysł urzędasa.

Zobacz:
Dz.U. 2003 nr 192 poz. 1878
Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 27 września 2003 r. w sprawie
szczegółowych czynności organów w sprawach związanych z dopuszczeniem
pojazdu do ruchu oraz wzorów dokumentów w tych sprawach

Dz.U. 2002 nr 133 poz. 1123
Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 22 lipca 2002 r. w sprawie
rejestracji i oznaczania pojazdów.

Do obu były rozporządzenia zmieniające. Patrz: http://isap.sejm.gov.pl/

-- Quid leges sine moribus?

dziękuję - poczytam!

Dnia Wed, 12 Aug 2009 17:51:19 +0200, HANA napisał(a) w
<news:h5uodn$f9o$1news.onet.pl>:

Wysłać wniosek pisemnie, podając adres zamieszkania. W piśmie zawnioskować
o załatwienie sprawy analogicznie do wniosków wysyłanych drogą
elektroniczną. I potem albo oryginały wymaganych dokumentów oraz tablice
rejestracyjne wysłać im kurierem lub pocztą, albo poprosić o wyznaczenie
terminu ich osobistego przedłożenia i jednoczesnego odebrania nowych
dokumentów. W pierwszym przypadku gwarantujesz sobie, że urzędnika nie
obejrzysz na oczy. :)

--
Quid leges sine moribus?

Użytkownik "Szerr" <nie@podam.pl> napisał w wiadomości news:vxl0d93xp2ju.ia2pva9xkrql.dlg40tude.net...

Dnia Wed, 12 Aug 2009 17:51:19 +0200, HANA napisał(a) w
<news:h5uodn$f9o$1news.onet.pl>:

Wysłać wniosek pisemnie, podając adres zamieszkania. W piśmie zawnioskować
o załatwienie sprawy analogicznie do wniosków wysyłanych drogą
elektroniczną. I potem albo oryginały wymaganych dokumentów oraz tablice
rejestracyjne wysłać im kurierem lub pocztą, albo poprosić o wyznaczenie
terminu ich osobistego przedłożenia i jednoczesnego odebrania nowych
dokumentów. W pierwszym przypadku gwarantujesz sobie, że urzędnika nie
obejrzysz na oczy. :)

-- Quid leges sine moribus?

Dzieki, to jest to...
meldowac sie na razie nie chce (drozsze OC)
a tu gdzie mieszkam jest taniutko (OC)
dam znac co mi z tego wyszlo ;-)

--
Andrzej
www.hana.com.pl

Jeżeli ma być szybko i tanio to nie może być wysokiej jakości,
Jeżeli ma być wysokiej jakości i szybko to nigdy nie będzie tanio,
A jeśli na być tanio i wysokiej jakości to nigdy nie bedzie szybko.

Dnia Thu, 13 Aug 2009 15:22:33 +0200, HANA napisał(a) w
<news:h6142p$esv$1news.onet.pl>:

a tu gdzie mieszkam jest taniutko (OC)

Dlaczego się nie zameldujesz tam, gdzie mieszkasz? W sumie masz taki
obowiązek.

--
Quid leges sine moribus?

Użytkownik "Szerr" <nie@podam.pl> napisał w wiadomości news:15pu1mbjfb44u$.4jzlushyubne$.dlg40tude.net...

Dnia Thu, 13 Aug 2009 15:22:33 +0200, HANA napisał(a) w
<news:h6142p$esv$1news.onet.pl>:

a tu gdzie mieszkam jest taniutko (OC)

Dlaczego się nie zameldujesz tam, gdzie mieszkasz? W sumie masz taki
obowiązek.

-- Quid leges sine moribus?

nie ma szans, wynajmowane mieszkanie i to po cichu
--
Andrzej

HANA wrote:

nie ma szans, wynajmowane mieszkanie i to po cichu

a w czym to przeszkadza w zameldowaniu sie?

Dnia Thu, 13 Aug 2009 09:25:48 -0500, witek napisał(a) w
<news:h617pb$1g2$1inews.gazeta.pl>:

nie ma szans, wynajmowane mieszkanie i to po cichu

a w czym to przeszkadza w zameldowaniu sie?

Jest wymagane potwierdzenie ze strony właściciela lokalu?

--
Quid leges sine moribus?

Szerr wrote:

Dnia Thu, 13 Aug 2009 09:25:48 -0500, witek napisał(a) w
<news:h617pb$1g2$1inews.gazeta.pl>:

nie ma szans, wynajmowane mieszkanie i to po cichu

a w czym to przeszkadza w zameldowaniu sie?

Jest wymagane potwierdzenie ze strony właściciela lokalu?

No a w czym problem? Niech potwierdzi.
A jak nie chce, to zlozyc wniosek o zameldowanie w trybie administracyjnym. Was zameldują, a on dostanie 1000 zł grzywny.

Zresztą wam też to grozi przy okazji pierwszej wizyty policjantów z byle jakiego powodu. Wystarczy, zeby byli bardziej gorliwi niż zwykle.

Dnia Thu, 13 Aug 2009 12:11:19 -0500, witek napisał(a) w
<news:h61hfn$arq$1inews.gazeta.pl>:

A jak nie chce, to zlozyc wniosek o zameldowanie w trybie administracyjnym. Was zameldują, a on dostanie 1000 zł grzywny.

W sumie można i tak...

Zresztą wam też to grozi

Nam czyli komu?

--
Quid leges sine moribus?

Szerr wrote:

Dnia Thu, 13 Aug 2009 12:11:19 -0500, witek napisał(a) w
<news:h61hfn$arq$1inews.gazeta.pl>:

A jak nie chce, to zlozyc wniosek o zameldowanie w trybie administracyjnym. Was zameldują, a on dostanie 1000 zł grzywny.

W sumie można i tak...

Zresztą wam też to grozi

Nam czyli komu?

temu  kto mieszka i się nie zameldował.

Dnia Thu, 13 Aug 2009 13:00:03 -0500, witek napisał(a) w
<news:h61kb3$n16$2inews.gazeta.pl>:

Nam czyli komu?

temu  kto mieszka i się nie zameldował.

Ale czemu kierujesz to do mnie? ;)

--
Quid leges sine moribus?

Szerr wrote:

Dnia Thu, 13 Aug 2009 13:00:03 -0500, witek napisał(a) w
<news:h61kb3$n16$2inews.gazeta.pl>:

Nam czyli komu?

temu  kto mieszka i się nie zameldował.

Ale czemu kierujesz to do mnie? ;)

kieruje do autora, który twierdzil, ze nie moze sie zameldowac

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:h61kkv$p5m$1inews.gazeta.pl...

Szerr wrote:

Dnia Thu, 13 Aug 2009 13:00:03 -0500, witek napisał(a) w
<news:h61kb3$n16$2inews.gazeta.pl>:

Nam czyli komu?

temu  kto mieszka i się nie zameldował.

Ale czemu kierujesz to do mnie? ;)

kieruje do autora, który twierdzil, ze nie moze sie zameldowac

tak mniej wiecej od 15 lat mieszkam nie tam gdzie mam/mialem meldunek
i jedyne co uslyszalem od policji to:
"moze by pan w koncu uporzadkowal sprawy meldunkowe?"
wojny z wlascicielem mieszkania nie bede robil
za dobrze mi tu nawet bez meldunku
facet nie chce i juz
prawo i przepisy sobie a zycie sobie
tak jest bylo i bedzie chyba ze ktos pozmienia w koncu przepisy


--
Andrzej
www.hana.com.pl

Jeżeli ma być szybko i tanio to nie może być wysokiej jakości,
Jeżeli ma być wysokiej jakości i szybko to nigdy nie będzie tanio,
A jeśli na być tanio i wysokiej jakości to nigdy nie bedzie szybko.

HANA wrote:

tak mniej wiecej od 15 lat mieszkam nie tam gdzie mam/mialem meldunek
i jedyne co uslyszalem od policji to:
"moze by pan w koncu uporzadkowal sprawy meldunkowe?"

widać masz inteligentnego dzielnicowego, który przed szereg nie wychodzi.
Poczekaj aż się zmieni, albo go wystarczająco wkurzysz.

HANA pisze:

kieruje do autora, który twierdzil, ze nie moze sie zameldowac

tak mniej wiecej od 15 lat mieszkam nie tam gdzie mam/mialem meldunek
i jedyne co uslyszalem od policji to:
"moze by pan w koncu uporzadkowal sprawy meldunkowe?"

Bo im się nie chce. Ale jakby się im zechciało (jakiś służbista się
pojawi, może "centrala" zrobi "akcję specjalną", żeby się wykazać albo
statystyki wyrobić) to grzywnę masz jak w banku.

On 13 Sie, 15:22, "HANA" <han...@poczta.onet.pl> wrote:

Użytkownik "Szerr" <n...@podam.pl> napisał w wiadomościnews:vxl0d93xp2ju.ia2pva9xkrql.dlg40tude.net...

> Dnia Wed, 12 Aug 2009 17:51:19 +0200, HANA napisał(a) w
> <news:h5uodn$f9o$1news.onet.pl>:

> Wysłać wniosek pisemnie, podając adres zamieszkania. W piśmie zawnioskować
> o załatwienie sprawy analogicznie do wniosków wysyłanych drogą
> elektroniczną. I potem albo oryginały wymaganych dokumentów oraz tablice
> rejestracyjne wysłać im kurierem lub pocztą, albo poprosić o wyznaczenie
> terminu ich osobistego przedłożenia i jednoczesnego odebrania nowych
> dokumentów. W pierwszym przypadku gwarantujesz sobie, że urzędnika nie
> obejrzysz na oczy. :)

> --
> Quid leges sine moribus?

Dzieki, to jest to...
meldowac sie na razie nie chce (drozsze OC)
a tu gdzie mieszkam jest taniutko (OC)
dam znac co mi z tego wyszlo ;-)

--
Andrzejwww.hana.com.pl

Jeżeli ma być szybko i tanio to nie może być wysokiej jakości,
Jeżeli ma być wysokiej jakości i szybko to nigdy nie będzie tanio,
A jeśli na być tanio i wysokiej jakości to nigdy nie bedzie szybko.

Ludzie, kiedy wt wreszcie przestaniecie mylić miejsce zamieszkania z
meldunkiem. Meldunek to obowiązek administracyjny. A miejsce
zamieszkania określa Kodeks cywilny. Owszem powinno się być
zameldowanym w miejscu zamieszkania, ale to inna sprawa. Prawo o ruchu
drogowym mówi o urzędzie właściwym dla miejsca zamieszkania. Dla
leniwych:

Art. 25. Miejscem zamieszkania osoby fizycznej jest miejscowość, w
której osoba ta przebywa z zamiarem stałego pobytu.

Dla kanapowców: miejscem zamieszkania jest miejscowość a nie konkretny
lokal z adresem. Zaznaczam przy tym, że pod jakimś adresem mieszkasz ;)

HANA pisze:

Czy ktos sie orientuje jak zarejestrowac samochod nie posiadajac meldunku?
zadnego (ani stalego ani tymczasowego)
i gdzie?
w miejscu zamieszkania ?

Przerabiałem taki przypadek w 2004 roku - rejestrujesz samochód w ostatnim miejscu stałego zameldowania.