Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   brak poduszek

brak poduszek

Data: 2010-08-18 23:59:37
Autor: Maurycy Menke
brak poduszek
Witam.
Niedawno miałem poważny wypadek. Okazało się, że w pojeździe nie było
poduszki. Więcej, nigdy jej tam nie było - w tym modelu nie była
montowana. Tymczasem coś zupełnie innego przedstawiał pisemnie
sprzedający (opis na allegro). Czy mogę dochodzić odszkodowania? W
końcu, gdybym wiedział o braku tego elementu, nie zdecydowałbym się na
zakup.
Pozdrawiam.

Data: 2010-08-19 00:14:03
Autor: Johnson
brak poduszek
Maurycy Menke pisze:

W koĹ?cu, gdybym wiedziaĹ? o braku tego elementu, nie zdecydowaĹ?bym siÄ? na
zakup.

A już my¶lałem że nie zdecydowałby¶ się na wypadek :)


--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, my¶l o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozs±dku, zastanów się nad sob± samym.

Data: 2010-08-19 13:27:11
Autor: Icek
brak poduszek
> W koĹ?cu, gdybym wiedziaĹ? o braku tego elementu, nie zdecydowaĹ?bym
siÄ? na
> zakup.

A już my¶lałem że nie zdecydowałby¶ się na wypadek :)

podobno zwiekszona ochrona pasywna w samochodach zwieksza swiadomosc
bezpieczenstwa i prowadzi do bardziej brawurowej jazdy



Icek

Data: 2010-08-19 13:44:59
Autor: MadMan
brak poduszek
Dnia Thu, 19 Aug 2010 13:27:11 +0200, Icek napisał(a):

podobno zwiekszona ochrona pasywna w samochodach zwieksza swiadomosc
bezpieczenstwa i prowadzi do bardziej brawurowej jazdy

Jestem niemal pewien że w±tkotwórca to ofiara, a nie sprawca wypadku. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-08-19 22:28:42
Autor: Maurycy Menke
brak poduszek
Zgadza się - kierowca wpadł w po¶lizg i zjechał z naprzeciwka na mój
pas. Nie miałem szans na uniknięcie zderzenia. Kwestia obecno¶ci
poduszek nijak ma się do mojej (nie)bezpiecznej jazdy.

Użytkownik MadMan napisał:
Dnia Thu, 19 Aug 2010 13:27:11 +0200, Icek napisał(a):

podobno zwiekszona ochrona pasywna w samochodach zwieksza swiadomosc
bezpieczenstwa i prowadzi do bardziej brawurowej jazdy

Jestem niemal pewien że w±tkotwórca to ofiara, a nie sprawca wypadku.

Data: 2010-08-19 22:40:21
Autor: Jotte
brak poduszek
W wiadomo¶ci news:i4k45p$es9$1inews.gazeta.pl Maurycy Menke
<grundi@plusnet.pl> pisze:

Zgadza się - kierowca wpadł w po¶lizg i zjechał z naprzeciwka na mój
pas. Nie miałem szans na uniknięcie zderzenia. Kwestia obecno¶ci
poduszek nijak ma się do mojej (nie)bezpiecznej jazdy.
Może był zdenerwowany, bo kilka chwil przedtem widział na newsach kretyna odpowiadaj±cego nad cytatami i bez cięcia niepotrzebnych elementów?

--
Jotte

Data: 2010-08-20 12:01:52
Autor: Maurycy Menke
brak poduszek (OT)
Użytkownik Jotte napisał:

Może był zdenerwowany, bo kilka chwil przedtem widział na newsach
kretyna odpowiadaj±cego nad cytatami i bez cięcia niepotrzebnych elementów?

Rzeczywi¶cie, nie zwróciłem uwagi na tę drobnostkę. Ja z kolei bardziej
interesuję się zawarto¶ci± merytoryczn± i stylem wypowiedzi. Znacznie
czę¶ciej kuleje w¶ród zgromadzonych tu osób, a nikt nie woła o pomstę.
Wracaj±c do sprawy, niedawno miałem update systemu i ustawienia musiały
wrócić do domy¶lnych. Dziękuję za warto¶ciow± krytykę. Jak widzisz,
poprawiłem się.

Data: 2010-08-20 17:55:31
Autor: Jotte
brak poduszek (OT)
W wiadomo¶ci news:i4ljqf$ip6$1inews.gazeta.pl Maurycy Menke
<grundi@plusnet.pl> pisze:

Może był zdenerwowany, bo kilka chwil przedtem widział na newsach
kretyna odpowiadaj±cego nad cytatami i bez cięcia niepotrzebnych
elementów?
Rzeczywi¶cie, nie zwróciłem uwagi na tę drobnostkę.
Bywa.

Ja z kolei bardziej
interesuję się zawarto¶ci± merytoryczn± i stylem wypowiedzi.
To się chwali.

Znacznie
czę¶ciej kuleje w¶ród zgromadzonych tu osób, a nikt nie woła o pomstę.
Takie czasy, wszechobecne matolstwo, nieuctwo, zwykła głupota.
Sami siebie maj± krytykować skoro nawet o tym nie wiedz±?

Wracaj±c do sprawy, niedawno miałem update systemu i ustawienia musiały
wrócić do domy¶lnych. Dziękuję za warto¶ciow± krytykę. Jak widzisz,
poprawiłem się.
Gratuluję i bardzo się cieszę.

--
Jotte

Data: 2010-08-20 15:38:06
Autor: P.H.
brak poduszek

Użytkownik "Maurycy Menke" <grundi@plusnet.pl> napisał w wiadomo¶ci news:i4k45p$es9$1inews.gazeta.pl...

Jestem niemal pewien że w±tkotwórca to ofiara...


ofiara ale chyba losu. jak można nie zauważyć braku AB w samochodzie w którym nie miało ich prawa być (bo nigdy nie były montowane)??

Data: 2010-08-20 16:45:44
Autor: Maurycy Menke
brak poduszek
Użytkownik P.H. napisał:

ofiara ale chyba losu. jak można nie zauważyć braku AB w samochodzie w
którym nie miało ich prawa być (bo nigdy nie były montowane)??

Polecam moj± odpowiedĽ kilka postów niżej. Na każdym forum tematycznym
można spotkać ekspertów również od innych dziedzin. Przy zakupie
kolejnego pojazdu z pewno¶ci± poproszę Cię o konsultację techniczn±,
je¶li tylko tak znamienita postać jak Ty znajdzie chwilę dla pospólstwa.

Data: 2010-08-19 13:47:25
Autor: Maddy
brak poduszek
W dniu 19-08-2010 13:27, Icek pisze:
W koÄą?cu, gdybym wiedziaÄą? o braku tego elementu, nie zdecydowaÄą?bym
siÄ? na
zakup.

A już myślałem że nie zdecydowałbyś się na wypadek :)

podobno zwiekszona ochrona pasywna w samochodach zwieksza swiadomosc
bezpieczenstwa i prowadzi do bardziej brawurowej jazdy

Ale masz jakieĹ› wsparcie?

Normalny człowiek nie jeździ bardziej brawurowo, tylko dlatego, ze W RAZIE POWAŻNEJ KOLIZJI ma większe szanse przeżycia. Do tego trzeba być mocno szurniętym.

Ktoś może jeździć szybcije i ostrzej, bo ma abs, ebd i inne części abecadła, które mają chronić przed utrata panowania nad autem.
To głupie ale da się racjonalnie uzasadnić.

Ale bardziej brawurowa jazda bo "w razie czego mam większe szanse, że nie zginę i może nawet będę chodził po 6 miesiącach rehabilitacji"?
To siÄ™ leczy. Farmakologicznie.


--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

Data: 2010-08-19 15:56:11
Autor: Piotr [trzykoty]
brak poduszek
Normalny człowiek nie jeździ bardziej brawurowo, tylko dlatego, ze W RAZIE POWAŻNEJ KOLIZJI ma większe szanse przeżycia. Do tego trzeba być mocno szurniętym.

Założenie o pełniej racjonalności człowieka jest utopijne.

Data: 2010-08-19 16:02:44
Autor: Tomek
brak poduszek
g Dnia 19-08-2010 o 15:56:11 Piotr [trzykoty] <trzykoty_wytnij@o2.pl>  napisaĹ‚(a):

Normalny czĹ‚owiek nie jeĹşdzi bardziej brawurowo, tylko dlatego, ze W  RAZIE POWAĹ»NEJ KOLIZJI ma wiÄ™ksze szanse przeĹĽycia. Do tego trzeba być  mocno szurniÄ™tym.

Założenie o pełniej racjonalności człowieka jest utopijne.

Twoja interlokutorka udziela siÄ™ chyba na racjonalista.pl, wiÄ™c wĹ‚aĹ›nie  zaczÄ…Ĺ‚eĹ› flejma

--
Tomek

Data: 2010-08-19 14:08:52
Autor: Jotte
brak poduszek [OT]
W wiadomo¶ci news:i4j4a7$6pa$1node1.news.atman.pl Icek <icek@do.pl>
pisze:

W koĹ?cu, gdybym wiedziaĹ? o braku tego elementu, nie zdecydowaĹ?bym
siÄ? na
zakup.
A już my¶lałem że nie zdecydowałby¶ się na wypadek :)
podobno zwiekszona ochrona pasywna w samochodach zwieksza swiadomosc
bezpieczenstwa i prowadzi do bardziej brawurowej jazdy
Nie jest to całkowicie pozbawione sensu.
Podczas I wojny ¶wiatowej lotnikom nie pozwalano zabierać spadochronów (był to wówczas stosunkowo ¶wieży wynalazek), bo mogliby nie walczyć do końca i opuszczać samoloty w sytuacjach zagrożenia.
Mechanizm bardzo podobny.

--
Jotte

Data: 2010-08-19 14:26:20
Autor: Maddy
brak poduszek [OT]
W dniu 19-08-2010 14:08, Jotte pisze:
W wiadomości news:i4j4a7$6pa$1node1.news.atman.pl Icek <icek@do.pl>
pisze:

W koÄą?cu, gdybym wiedziaÄą? o braku tego elementu, nie zdecydowaÄą?bym
siÄ? na
zakup.
A już myślałem że nie zdecydowałbyś się na wypadek :)
podobno zwiekszona ochrona pasywna w samochodach zwieksza swiadomosc
bezpieczenstwa i prowadzi do bardziej brawurowej jazdy
Nie jest to całkowicie pozbawione sensu.
Podczas I wojny światowej lotnikom nie pozwalano zabierać spadochronów
(był to wówczas stosunkowo świeży wynalazek), bo mogliby nie walczyć do
końca i opuszczać samoloty w sytuacjach zagrożenia.
Mechanizm bardzo podobny.

A w ktĂłrym miejscu podobny?
Ale rozważmy osobę w miarę zdrową psychicznie i bez większych niż przeciętna problemów emocjonalnych i endokrynologicznych.


--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

Data: 2010-08-19 15:42:31
Autor: Andrzej Kłos
brak poduszek [OT]
Maddy pisze:
Podczas I wojny ¶wiatowej lotnikom nie pozwalano zabierać spadochronów
(był to wówczas stosunkowo ¶wieży wynalazek), bo mogliby nie walczyć do
końca i opuszczać samoloty w sytuacjach zagrożenia.
Mechanizm bardzo podobny.

A w którym miejscu podobny?
Ale rozważmy osobę w miarę zdrow± psychicznie i bez większych niż przeciętna problemów emocjonalnych i endokrynologicznych.

w bardzo wielu krajach wydaje się pieni±dze na różne dziwne badania, których wyniki mog± być bardzo zaskakuj±ce, różne od naszego wyobrażenia "o zdrowiu psychicznym". I tak (na ten przykład) z badania bezpieczeństwa rowerzystów poruszaj±cych się po drogach w kasku i bez "wyszło", że i owszem, w kasku jest bezpieczniej, bo w razie upadku/kolizji głowa jest chroniona lepiej, ale... taka kolizja z samochodem jest bardziej prawdopodobna, bo kierowcy widz±c rowerzystę w kasku wyprzedzaj± go z mniejsz± odległo¶ci± od niego. Nie robi± tego "przez rozum", tylko pod¶wiadomie: w kasku - lepiej zabezpieczony - można bliżej. I tak samo jest z poduszkami w samochodzie. I z obowi±zkiem jazdy ze ¶wiatłami w dzień. S± kraje, w których takie badania przeprowadzono i zrezygnowano ze ¶wiateł. Bo "zniknęli" piesi i motocykli¶ci.

andy_nek

Data: 2010-08-19 15:57:01
Autor: Maddy
brak poduszek [OT]
W dniu 19-08-2010 15:42, Andrzej KĹ‚os pisze:
Maddy pisze:
Podczas I wojny światowej lotnikom nie pozwalano zabierać spadochronów
(był to wówczas stosunkowo świeży wynalazek), bo mogliby nie walczyć do
końca i opuszczać samoloty w sytuacjach zagrożenia.
Mechanizm bardzo podobny.

A w ktĂłrym miejscu podobny?
Ale rozważmy osobę w miarę zdrową psychicznie i bez większych niż
przeciętna problemów emocjonalnych i endokrynologicznych.

w bardzo wielu krajach wydaje się pieniądze na różne dziwne badania,

Przytocz więc te dotyczące poduszek powietrznych.

których wyniki mogą być bardzo zaskakujące, różne od naszego wyobrażenia
"o zdrowiu psychicznym". I tak (na ten przykład) z badania
bezpieczeństwa rowerzystów poruszających się po drogach w kasku i bez
"wyszło", że i owszem, w kasku jest bezpieczniej, bo w razie
upadku/kolizji głowa jest chroniona lepiej, ale... taka kolizja z
samochodem jest bardziej prawdopodobna, bo kierowcy widzÄ…c rowerzystÄ™ w
kasku wyprzedzają go z mniejszą odległością od niego. Nie robią tego
"przez rozum", tylko podświadomie: w kasku - lepiej zabezpieczony -
moĹĽna bliĹĽej.

No i fajnie, jest to logiczne i racjonalne.
JeĹĽeli chodzi o rowerzystĂłw w kaskach i bez. Nic ponad to.


I tak samo jest z poduszkami w samochodzie.

Wcale nie jest.

Jaka jest analogia między zachowaniem kierowcy mijającego rowerzystę w kasku (który widać - i to jego widok wpływa na zachowanie kierowcy) a zachowaniem kierowcy mijającego inny samochód, który ma lub nie (nie widać tego z zewnątrz) poduszki powietrzne?

Nadinterpretacja i kłopoty z logiką to mało powiedziane.

A może chodzi ci o to że jak ktoś ma poduszki to śmiało idzie na czołowe bo "większe są szanse że przeżyje" (pewności nie ma nigdy)?

Daj linka do tych badań.

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

Data: 2010-08-19 09:47:55
Autor: witek
brak poduszek [OT]
Maddy wrote:

Jaka jest analogia między zachowaniem kierowcy mijającego rowerzystę w kasku (który widać - i to jego widok wpływa na zachowanie kierowcy) a zachowaniem kierowcy mijającego inny samochód, który ma lub nie (nie widać tego z zewnątrz) poduszki powietrzne?

Sama świadomość tego, że masz poduszki powietrzne, które w razie czego cię ochronią (przynajmniej tak ci sie wydaje) powodują, że wydaje ci się, że możesz więcej.
Prosta psychologia.




Nadinterpretacja i kłopoty z logiką to mało powiedziane.

A może chodzi ci o to że jak ktoś ma poduszki to śmiało idzie na czołowe bo "większe są szanse że przeżyje" (pewności nie ma nigdy)?


może nie śmiało, ale wykonuje manewry bardziej niebezpieczenie.

Data: 2010-08-19 16:11:37
Autor: Michał Pysz
brak poduszek [OT]
I tak samo jest z poduszkami w samochodzie.

Wcale nie jest.
Nie jest bo tak uwaĹĽasz?? jesteĹ› jakÄ…Ĺ› wyroczniÄ…??

To, ze nie pojmujesz mechanizmu psychologicznego nie znaczy, ze on nie istnieje.

Nadinterpretacja i kłopoty z logiką to mało powiedziane.

Gorsza niż kłopoty logiką jest Twoja pewność w temacie, którego nie pojmujesz.

A może chodzi ci o to że jak ktoś ma poduszki to śmiało idzie na czołowe
bo "większe są szanse że przeżyje" (pewności nie ma nigdy)?

No widzisz mechanizm jest ciut inny..... ale


Daj linka do tych badań.
.....w googlu znajdziesz badania, uĹĽyj swej logiki poszukaj i poznaj odpowiedĹş :-)

pozdrowienia
mp.

Data: 2010-08-20 01:43:51
Autor: Gotfryd Smolik news
brak poduszek [OT]
On Thu, 19 Aug 2010, Maddy wrote:

Jaka jest analogia między zachowaniem kierowcy mijaj±cego rowerzystę w kasku (który widać - i to jego widok wpływa na zachowanie kierowcy) a zachowaniem kierowcy mijaj±cego inny samochód, który ma lub nie (nie widać tego
z zewn±trz) poduszki powietrzne?

  Już się pogubiłem.
  S±dziłem że Twoja pierwsza uwaga (w sprawie brawury) wzięła się ze
znaczenia słowa "brawura" (być może w wyniku błędnego użycia go przez
Icka), a tu widzę że sprowadzasz rzecz do różnicy w zagrożeniu "dla
kogo¶" i "dla siebie".

  Naprawdę uważasz, że kierowca który "czuje się pewniej" (z okazji
¶wiadomo¶ci wyposażenia pojazdu w femtylion ficzerów "od bezpieczeństwa")
tę pewno¶ć wykorzystuje *wył±cznie* w przypadku ryzyka dla innego
uczestnika ruchu, a "dla siebie" nie?

IMVHO - nie bardzo. Kierowca przekonany że ma lepsze hamulce będzie
sobie pozwalał na więcej (bliżej podjeżdżał itede) niż taki przekonany
(lub wiedz±cy :P) że hamulce ma kiepskie.
  Ze względu na ryzyko *dla siebie*.
  Niby gdzie tu różnica wobec poduszek? (hamulców też nie widać :>)

A może chodzi ci o to że jak kto¶ ma poduszki to ¶miało idzie na czołowe
bo "większe s± szanse że przeżyje" (pewno¶ci nie ma nigdy)?

  Nie wiem jak poduszki, ale z filmików na portalach wynika że metr
wyżej od jezdni i 40 ton "wsparcia" w równaniu na zachowanie pędu
potrafi tak zadziałać :]
  Poduszki? - pewnie kwestia skali.
  Nie ma więc mowy o "brawurze" (w słownikowym znaczeniu tego słowa),
ale w potocznym/błędnym rozumieniu (jako jazda bardziej ryzykowna,
a nie ze względu na popisywanie się) - i owszem (IMO, bez badań :>)
  Mocno bym się zdziwił jakby tak nie było (w dużo mniejszej
skali niż u co poniektórych "TIRmanów" rzecz jasna).

pzdr, Gotfryd

Data: 2010-08-19 16:04:09
Autor: Jotte
brak poduszek [OT]
W wiadomości news:4c6d22ed$0$22806$65785112news.neostrada.pl Maddy
<maddy@esi.com.pl> pisze:

podobno zwiekszona ochrona pasywna w samochodach zwieksza swiadomosc
bezpieczenstwa i prowadzi do bardziej brawurowej jazdy
Nie jest to całkowicie pozbawione sensu.
Podczas I wojny światowej lotnikom nie pozwalano zabierać spadochronów
(był to wówczas stosunkowo świeży wynalazek), bo mogliby nie walczyć do
końca i opuszczać samoloty w sytuacjach zagrożenia.
Mechanizm bardzo podobny.
A w ktĂłrym miejscu podobny?
Pomyśl, a zatrybisz.

Ale rozważmy osobę w miarę zdrową psychicznie i bez większych niż przeciętna problemów emocjonalnych i endokrynologicznych.
To chyba nie ma czego rozważać.
Grupa statystycznie pomijalna.

--
Jotte

Data: 2010-08-20 22:44:21
Autor: poreba
brak poduszek [OT]
Dnia Thu, 19 Aug 2010 16:04:09 +0200, Jotte napisał(a):

podobno zwiekszona ochrona pasywna w samochodach zwieksza swiadomosc
bezpieczenstwa i prowadzi do bardziej brawurowej jazdy
Podczas I wojny ¶wiatowej lotnikom nie pozwalano zabierać spadochronów
(był to wówczas stosunkowo ¶wieży wynalazek), bo mogliby nie walczyć do
końca i opuszczać samoloty w sytuacjach zagrożenia.
Mechanizm bardzo podobny.
A w którym miejscu podobny?
Pomy¶l, a zatrybisz.
Z dyskusji wyłania się piękny pomysł de lege ferenda:
zakaz stosowania układów hamulcowych w samochodach przyczyni się do
zmniejszenia liczby wypadków! Rowerzysta w kamizelce potr±cony przez auto
powinien brać pod uwagę, że może zostać uznanym winnym przyczynienia się do
wypadku.
NMSP


--
pozdro
poreba

Data: 2010-08-20 22:54:47
Autor: Jotte
brak poduszek [OT]
W wiadomo¶ci news:xk2zs6niuj2e.18cbzi0uag5db$.dlg40tude.net poreba
<dmicfg@polboks.pl> pisze:

Z dyskusji wyłania się piękny pomysł de lege ferenda:
zakaz stosowania układów hamulcowych w samochodach przyczyni się do
zmniejszenia liczby wypadków!
Z cał± pewno¶ci±.
Ilu znajdzie się czubków co wyjad± autem bez hamulców?

Rowerzysta w kamizelce potr±cony przez auto
powinien brać pod uwagę, że może zostać uznanym winnym przyczynienia się
do wypadku.
Co ma do rzeczy kamizelka?
Przyczynił się do wypadku, bo jechał na rowerze i wystarczy.

--
Jotte

Data: 2010-08-19 14:48:36
Autor: .B:artek.
brak poduszek
W dniu 18-08-2010 23:59, Maurycy Menke pisze:
Niedawno miałem poważny wypadek. Okazało się, że w pojeĽdzie nie było
poduszki. Więcej, nigdy jej tam nie było - w tym modelu nie była
montowana. Tymczasem co¶ zupełnie innego przedstawiał pisemnie
sprzedaj±cy (opis na allegro). Czy mogę dochodzić odszkodowania? W
końcu, gdybym wiedział o braku tego elementu, nie zdecydowałbym się na
zakup.

Musiałby¶ wykazać tzw. normalny zwi±zek przyczynowy między faktem, że kupiłe¶ samochód bez poduszek (chociaż miał je mieć) a faktem, że miałe¶ wypadek i odniosłe¶ obrażenia. Innymi słowy, miałby¶ wykazać, że obrażeń (a może i wypadku) by nie było, gdyby¶ jechał innym samochodem albo takim samym z poduszkami. IMHO karkołomne przedsięwzięcie, wymagaj±ce powołania 1001 biegłych i wła¶ciwie od pocz±tku skazane na niepowodzenie.

--
..B:artek.

Data: 2010-08-19 14:56:34
Autor: Maddy
brak poduszek
W dniu 19-08-2010 14:48, .B:artek. pisze:
W dniu 18-08-2010 23:59, Maurycy Menke pisze:
Niedawno miałem poważny wypadek. Okazało się, że w pojeździe nie było
poduszki. Więcej, nigdy jej tam nie było - w tym modelu nie była
montowana. Tymczasem coś zupełnie innego przedstawiał pisemnie
sprzedający (opis na allegro). Czy mogę dochodzić odszkodowania? W
końcu, gdybym wiedział o braku tego elementu, nie zdecydowałbym się na
zakup.

Musiałbyś wykazać tzw. normalny związek przyczynowy między faktem, że
kupiłeś samochód bez poduszek (chociaż miał je mieć) a faktem, że miałeś
wypadek i odniosłeś obrażenia. Innymi słowy, miałbyś wykazać, że obrażeń
(a może i wypadku) by nie było, gdybyś jechał innym samochodem albo
takim samym z poduszkami. IMHO karkołomne przedsięwzięcie, wymagające
powołania 1001 biegłych i właściwie od początku skazane na niepowodzenie.

Obrażenia których można by uniknąć, gdyby w samochodzie były działające poduszki są dość łatwe do wskazania. Każdy lekarz który ma do czynienia z ofiarami wypadków drogowych potrafi rozwiązać tę "zagadkę".

Tylko koncepcja, wg której do wypadku by nie doszło, gdyby w samochodzie były poduszki, kupy sienie trzyma.


--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

Data: 2010-08-19 16:14:38
Autor: Piotr [trzykoty]
brak poduszek
Musiałby¶ wykazać tzw. normalny zwi±zek przyczynowy między faktem, że kupiłe¶ samochód bez poduszek (chociaż miał je mieć) a faktem, że miałe¶ wypadek i odniosłe¶ obrażenia.

Niepotrzebnie dodałe¶ "i". Wystarczy wykazać, że obrażenia by nie powstały, gdyby były poduszki. Nie mniej jednak, nie mylisz się, że bez przepychanki z biegłymi nie ma szans.

Data: 2010-08-19 22:23:50
Autor: Maurycy Menke
brak poduszek
Dzięki, pierwsza sensowna odpowiedĽ. Wykazanie w dokumentach mam -
uderzenie w kierownicę spowodowało spore obrazy głowy (wstrz±s mózgu,
zwichnięcie żuchwy, rozcięcie dolnej wargi). Gdyby była poduszka, tego
typu obrażeń bym nie miał. Został już powołany biegły, który orzekł, że
w pojeĽdzie nigdy nie było poduszki. Biegły orzekaj±cy, że poduszka
chroni przed urazami to czysta formalno¶ć.

Użytkownik .B:artek. napisał:
W dniu 18-08-2010 23:59, Maurycy Menke pisze:
Niedawno miałem poważny wypadek. Okazało się, że w pojeĽdzie nie było
poduszki. Więcej, nigdy jej tam nie było - w tym modelu nie była
montowana. Tymczasem co¶ zupełnie innego przedstawiał pisemnie
sprzedaj±cy (opis na allegro). Czy mogę dochodzić odszkodowania? W
końcu, gdybym wiedział o braku tego elementu, nie zdecydowałbym się na
zakup.

Musiałby¶ wykazać tzw. normalny zwi±zek przyczynowy między faktem, że
kupiłe¶ samochód bez poduszek (chociaż miał je mieć) a faktem, że miałe¶
wypadek i odniosłe¶ obrażenia. Innymi słowy, miałby¶ wykazać, że obrażeń
(a może i wypadku) by nie było, gdyby¶ jechał innym samochodem albo
takim samym z poduszkami. IMHO karkołomne przedsięwzięcie, wymagaj±ce
powołania 1001 biegłych i wła¶ciwie od pocz±tku skazane na niepowodzenie.


Data: 2010-08-20 02:20:35
Autor: Animka
brak poduszek
W dniu 2010-08-19 22:23, Maurycy Menke pisze:
Dzięki, pierwsza sensowna odpowiedĽ. Wykazanie w dokumentach mam -
uderzenie w kierownicę spowodowało spore obrazy głowy (wstrz±s mózgu,
zwichnięcie żuchwy, rozcięcie dolnej wargi). Gdyby była poduszka, tego
typu obrażeń bym nie miał. Został już powołany biegły, który orzekł, że
w pojeĽdzie nigdy nie było poduszki. Biegły orzekaj±cy, że poduszka
chroni przed urazami to czysta formalno¶ć.

To trzeba było dokładnie obejrzeć co i z czym albo bez czego kupujesz.


--
animka

Data: 2010-08-20 11:57:58
Autor: Maurycy Menke
brak poduszek
Użytkownik Animka napisał:

To trzeba było dokładnie obejrzeć co i z czym albo bez czego kupujesz.

Bardzo dziękuję za tę uwagę. Rozumiem, że Ty na każdy zakup pojazdu
bierzesz ze sob± mechanika, lakiernika, rzeczoznawcę, notariusza i
jeszcze księdza, żeby po¶więcił auto. Dzięki, od dzi¶ też tak będę robił.
Ale porzućmy ironię. Opis pojazdu był jasny i precyzyjny - miała być
poduszka. Taki element ukryty jest pod pokryw± kierownicy, której nie da
się zdj±ć niczym dekla na kole. Żaden za¶ sprzedaj±cy nie pozwoli
ewentualnemu klientowi rozkręcać jego samochodu.

Data: 2010-08-20 05:07:42
Autor: witek
brak poduszek
Maurycy Menke wrote:
Użytkownik Animka napisał:

To trzeba było dokładnie obejrzeć co i z czym albo bez czego kupujesz.

Bardzo dziękuję za tę uwagę. Rozumiem, że Ty na każdy zakup pojazdu
bierzesz ze sob± mechanika, lakiernika, rzeczoznawcę, notariusza i
jeszcze księdza, żeby po¶więcił auto. Dzięki, od dzi¶ też tak będę robił.
Ale porzućmy ironię. Opis pojazdu był jasny i precyzyjny - miała być
poduszka. Taki element ukryty jest pod pokryw± kierownicy, której nie da
się zdj±ć niczym dekla na kole. Żaden za¶ sprzedaj±cy nie pozwoli
ewentualnemu klientowi rozkręcać jego samochodu.


zostaw animke, grupow± sierotkę.
Ona tylko autobusami jeżdzi.

Data: 2010-08-20 12:30:21
Autor: MadMan
brak poduszek
Dnia Fri, 20 Aug 2010 11:57:58 +0200, Maurycy Menke napisał(a):

Opis pojazdu był jasny i precyzyjny - miała być
poduszka. Taki element ukryty jest pod pokryw± kierownicy, której nie da
się zdj±ć niczym dekla na kole

Niemniej poduszki s± oznaczone napisem "Airbag". Je¶li napisu nie było -
to raczej twoje niedopatrzenie. Je¶li był, a poduszki w ¶rodku brak, ewidentnie kupiłe¶
niepełnowarto¶ciowy produkt. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-08-20 13:00:01
Autor: Maurycy Menke
brak poduszek
Użytkownik MadMan napisał:

Niemniej poduszki s± oznaczone napisem "Airbag". Je¶li napisu nie było -
to raczej twoje niedopatrzenie. Je¶li był, a poduszki w ¶rodku brak, ewidentnie kupiłe¶
niepełnowarto¶ciowy produkt.

To trochę bardziej skomplikowane. Pojazd był z grupy tych starych, gdzie
współczesne oznaczenia nie zawsze występowały. Rzeczywi¶cie napisu nie
było, co zauważyłem. Nie zmartwiło mnie to jednak, gdyż była to wersja
limitowana i lepiej wyposażona, więc założyłem, że poduszka również musi
być, niekoniecznie ze stosownym napisem. Auto kupowałem od kolekcjonera,
my¶l±c, że facet się zna. Nie chcę teraz oceniać, czy był naci±gaczem,
czy też się pomylił. Znajomy, również kolekcjoner, tak był zaskoczony
brakiem poduszki, że zacz±ł dociekać sprawy. Odnalazł informację, że ten
model rzeczywi¶cie w poduszki nie był wyposażany. Niemniej, moim zdaniem
nie zwalnia to sprzedaj±cego od znajomo¶ci oferowanego towaru.

Data: 2010-08-20 13:21:37
Autor: MadMan
brak poduszek
Dnia Fri, 20 Aug 2010 13:00:01 +0200, Maurycy Menke napisał(a):

 Rzeczywi¶cie napisu nie
było, co zauważyłem. Nie zmartwiło mnie to jednak, gdyż była to wersja
limitowana i lepiej wyposażona, więc założyłem, że poduszka również musi
być, niekoniecznie ze stosownym napisem

Założenie nieco błędne. Na przykład rodzice maj± Skodę Fabię, rok
produkcji 2004. Wyposażenie - klimatyzacja, elektrycznie otwierane
szyby, poduszka powietrzna kierowcy. A samochód ABSu nie ma. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-08-20 13:32:58
Autor: Maurycy Menke
brak poduszek
Użytkownik MadMan napisał:

Założenie nieco błędne. Na przykład rodzice maj± Skodę Fabię, rok
produkcji 2004. Wyposażenie - klimatyzacja, elektrycznie otwierane
szyby, poduszka powietrzna kierowcy. A samochód ABSu nie ma.

A gdyby sprzedaj±cy - do tego znawca tematu - mówił, że jest? W
przypadku ABS jest akurat pro¶ciej - pod mask± powinien być sterownik,
łożyska maj± ciut inn± budowę, wyczuwa się też sposób hamowania pojazdu.
W przypadku poduszki bez rozebrania kierownicy praktycznie nie
stwierdzisz jej obecno¶ci.

Data: 2010-08-20 22:50:01
Autor: poreba
brak poduszek
Dnia Fri, 20 Aug 2010 13:32:58 +0200, Maurycy Menke napisał(a):

Założenie nieco błędne. Na przykład rodzice maj± Skodę Fabię, rok
produkcji 2004. Wyposażenie - klimatyzacja, elektrycznie otwierane
szyby, poduszka powietrzna kierowcy. A samochód ABSu nie ma.
przypadku ABS jest akurat pro¶ciej - pod mask± powinien być sterownik,
łożyska maj± ciut inn± budowę,
A to faktycznie pro¶cizna, robierasz Pan łożysko i już Pan wiesz, jest abs,
czy go nie ma ;)

--
pozdro
poreba

Data: 2010-08-21 04:59:04
Autor: Maurycy Menke
brak poduszek
Użytkownik poreba napisał:
A to faktycznie pro¶cizna, robierasz Pan łożysko i już Pan wiesz, jest abs,
czy go nie ma ;)

Nie trzeba rozbierać - już budowa zewnętrzna sugeruje rodzaj. Rozebranie
łożyska bardzo często kończy się jego trwałym uszkodzeniem.

Data: 2010-08-21 01:16:34
Autor: niusy.pl
brak poduszek

Użytkownik "Maurycy Menke" <grundi@plusnet.pl>

Niemniej poduszki s± oznaczone napisem "Airbag". Je¶li napisu nie było -
to raczej twoje niedopatrzenie.
Je¶li był, a poduszki w ¶rodku brak, ewidentnie kupiłe¶
niepełnowarto¶ciowy produkt.

To trochę bardziej skomplikowane. Pojazd był z grupy tych starych, gdzie
współczesne oznaczenia nie zawsze występowały. Rzeczywi¶cie napisu nie
było, co zauważyłem. Nie zmartwiło mnie to jednak, gdyż była to wersja
limitowana i lepiej wyposażona, więc założyłem, że poduszka również musi
być, niekoniecznie ze stosownym napisem. Auto kupowałem od kolekcjonera,
my¶l±c, że facet się zna. Nie chcę teraz oceniać, czy był naci±gaczem,
czy też się pomylił. Znajomy, również kolekcjoner, tak był zaskoczony
brakiem poduszki, że zacz±ł dociekać sprawy. Odnalazł informację, że ten
model rzeczywi¶cie w poduszki nie był wyposażany. Niemniej, moim zdaniem
nie zwalnia to sprzedaj±cego od znajomo¶ci oferowanego towaru.

Ale w takim zakresie w jakim Ty również miałe¶ optymistyczne przekonanie ?

Nie mogłe¶ go sprzedać kolejnej osobie tkwi±c w tym przekonaniu ???

To jest chyba realny problem a nie uwarunkowania techniczne, że tam jaki¶ napis miał być a nie było itp itd

Data: 2010-08-21 05:17:13
Autor: Maurycy Menke
brak poduszek
Użytkownik niusy.pl napisał:

Ale w takim zakresie w jakim Ty również miałe¶ optymistyczne przekonanie ?

Nie mogłe¶ go sprzedać kolejnej osobie tkwi±c w tym przekonaniu ???

To jest chyba realny problem a nie uwarunkowania techniczne, że tam
jaki¶ napis miał być a nie było itp itd

Zapewne wła¶nie tak by było - przy ewentualnej sprzedaży podałbym tak
samo fałszywe informacje, opieraj±c się na otrzymanych. Nieznajomo¶ć
faktów nie zwalniałaby mnie jednak z odpowiedzialno¶ci. To niestety
sprawa dla s±du, który musi rozstrzygn±ć, czy winny jest
niedoinformowany/cwaniacki sprzedaj±cy czy też winny sam sobie jest
gapowaty kupuj±cy (czyli ja). Teraz już mam nauczkę, szkoda że takim
kosztem.

Data: 2010-08-23 22:32:24
Autor: niusy.pl
brak poduszek

Użytkownik "Maurycy Menke" <grundi@plusnet.pl>

Ale w takim zakresie w jakim Ty również miałe¶ optymistyczne przekonanie ?

Nie mogłe¶ go sprzedać kolejnej osobie tkwi±c w tym przekonaniu ???

To jest chyba realny problem a nie uwarunkowania techniczne, że tam
jaki¶ napis miał być a nie było itp itd

Zapewne wła¶nie tak by było - przy ewentualnej sprzedaży podałbym tak
samo fałszywe informacje, opieraj±c się na otrzymanych. Nieznajomo¶ć
faktów nie zwalniałaby mnie jednak z odpowiedzialno¶ci.

No ale jakiej dokładnie odpowiedzialno¶ci ?! Jako niezawodowiec mogłe¶ nie wiedzieć a brak poduszki nie obniża drastycznie ceny starego używanego samochodu.

Data: 2010-08-25 17:37:42
Autor: Maurycy Menke
brak poduszek
Użytkownik niusy.pl napisał:

No ale jakiej dokładnie odpowiedzialno¶ci ?! Jako niezawodowiec mogłe¶
nie wiedzieć a brak poduszki nie obniża drastycznie ceny starego
używanego samochodu.

Mówiłem o odpowiedzialno¶ci za sprzedaż towaru niezgodnego ze stanem
faktycznym. Obecno¶ć poduszek nie zmienia znacz±co warto¶ci, ale w
przypadku bezpieczeństwa już ma spory wpływ.

Data: 2010-08-21 01:19:40
Autor: niusy.pl
brak poduszek

Użytkownik "MadMan" <madman15@nie-spamo-wac.wp.pl>

Opis pojazdu był jasny i precyzyjny - miała być
poduszka. Taki element ukryty jest pod pokryw± kierownicy, której nie da
się zdj±ć niczym dekla na kole

Niemniej poduszki s± oznaczone napisem "Airbag". Je¶li napisu nie było -
to raczej twoje niedopatrzenie.

Na czym by to niedopatrzenie wła¶ciwie miało polegać ? Jako¶ nie ogarniam.

Data: 2010-08-21 10:11:45
Autor: Jacek_P
brak poduszek
niusy.pl napisal:
Na czym by to niedopatrzenie właściwie miało polegać ? Jakoś nie ogarniam.

Caveat emptor

--
Pozdrawiam,

Jacek

Data: 2010-08-21 10:27:14
Autor: MZ
brak poduszek
W dniu 2010-08-20 11:57, Maurycy Menke pisze:
Opis pojazdu był jasny i precyzyjny - miała być
poduszka. Taki element ukryty jest pod pokryw± kierownicy, której nie da
się zdj±ć niczym dekla na kole. Żaden za¶ sprzedaj±cy nie pozwoli
ewentualnemu klientowi rozkręcać jego samochodu.

Je¶li według opisu miała być i masz to na pi¶mie to tego się możesz
łapać, ale niezbyt kurczowo. Z drugiej jednak strony naprawdę nie trzeba
być ekspertem od samochodów, żeby okre¶lić czy w danym egzemplarzu jest
poduszka czy nie (albo czy przynajmniej kiedy¶ była na wyposażeniu).
Piszesz dalej, że ten model nie ma oznaczeń (czy aby na pewno? Napis SRS
albo AIRBAG powinny być na elementach pokrywy poduszki). Poza tym
naprawdę ciężko uwierzyć, że pojazd z poduszk± powietrzn± nie miałby
kontrolki AB na konsoli, która powinna się ¶wiecić jeszcze chwilkę po
wł±czeniu silnika. ZdradĽ może co to za auto i ile ma lat?
WeĽ też pod uwagę, że instrukcje obsługi większo¶ci samochodów z AB
nakazuj± tak± poduszkę po 10-15 latach wymienić/wymontować. Wiem, że to
w naszych warunkach martwe zalecenie, ale formalnie tak jest. Może mieć
to znaczenie w przypadku oceniania szkody bez i z poduszk± i wnioski
biegłego mog± Cię zaskoczyć.

--
MZ

Data: 2010-08-25 17:42:37
Autor: Maurycy Menke
brak poduszek
Użytkownik MZ napisał:

Je¶li według opisu miała być i masz to na pi¶mie to tego się możesz
łapać, ale niezbyt kurczowo. Z drugiej jednak strony naprawdę nie trzeba
być ekspertem od samochodów, żeby okre¶lić czy w danym egzemplarzu jest
poduszka czy nie (albo czy przynajmniej kiedy¶ była na wyposażeniu).
Piszesz dalej, że ten model nie ma oznaczeń (czy aby na pewno? Napis SRS
albo AIRBAG powinny być na elementach pokrywy poduszki). Poza tym
naprawdę ciężko uwierzyć, że pojazd z poduszk± powietrzn± nie miałby
kontrolki AB na konsoli, która powinna się ¶wiecić jeszcze chwilkę po
wł±czeniu silnika. ZdradĽ może co to za auto i ile ma lat?
WeĽ też pod uwagę, że instrukcje obsługi większo¶ci samochodów z AB
nakazuj± tak± poduszkę po 10-15 latach wymienić/wymontować. Wiem, że to
w naszych warunkach martwe zalecenie, ale formalnie tak jest. Może mieć
to znaczenie w przypadku oceniania szkody bez i z poduszk± i wnioski
biegłego mog± Cię zaskoczyć.


To jest/była Lancia Dedra z 1989. Jak wspomniałem w innych postach,
zauważyłem brak napisu "airbag" na pokrywie kierownicy. O kontrolce nie
pomy¶lałem. Oceniłem sprzedaj±cego z perspektywy samego siebie - facet
jest członkiem fanklubu tej marki i miał już kilka egzemplarzy na
stanie. Słowem, naiwnie uwierzyłem w zapewnienie słowne i pisemne.

Data: 2010-08-21 03:41:21
Autor: MAR
brak poduszek
On Wed, 18 Aug 2010 23:59:37 +0200, Maurycy Menke wrote:

Niedawno miałem poważny wypadek. Okazało się, że w pojeździe nie było
poduszki. Więcej, nigdy jej tam nie było - w tym modelu nie była
montowana. Tymczasem coś zupełnie innego przedstawiał pisemnie
sprzedajÄ…cy (opis na allegro).

Pierwszy właściciel ? Jeśli nie, sam mógł zostać wprowadzony w błąd przez
poprzedniego sprzedajÄ…cego.

Czy mogę dochodzić odszkodowania?

Dochodzić - zawsze.

końcu, gdybym wiedział o braku tego elementu, nie zdecydowałbym się na
zakup.

Możesz domagać się obniżenia ceny, w końcu towar był niezgodny z opisem.

W przypadku odszkodowania za obraĹĽenia, lepiej idĹş do prawnika, lepiej
oceni szanse na to.

--
Mar.

brak poduszek

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona