Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   brak poduszek

brak poduszek

Data: 2010-08-19 14:48:36
Autor: .B:artek.
brak poduszek
W dniu 18-08-2010 23:59, Maurycy Menke pisze:
Niedawno miałem poważny wypadek. Okazało się, że w pojeździe nie było
poduszki. Więcej, nigdy jej tam nie było - w tym modelu nie była
montowana. Tymczasem coś zupełnie innego przedstawiał pisemnie
sprzedający (opis na allegro). Czy mogę dochodzić odszkodowania? W
końcu, gdybym wiedział o braku tego elementu, nie zdecydowałbym się na
zakup.

Musiałbyś wykazać tzw. normalny związek przyczynowy między faktem, że kupiłeś samochód bez poduszek (chociaż miał je mieć) a faktem, że miałeś wypadek i odniosłeś obrażenia. Innymi słowy, miałbyś wykazać, że obrażeń (a może i wypadku) by nie było, gdybyś jechał innym samochodem albo takim samym z poduszkami. IMHO karkołomne przedsięwzięcie, wymagające powołania 1001 biegłych i właściwie od początku skazane na niepowodzenie.

--
..B:artek.

Data: 2010-08-19 14:56:34
Autor: Maddy
brak poduszek
W dniu 19-08-2010 14:48, .B:artek. pisze:
W dniu 18-08-2010 23:59, Maurycy Menke pisze:
Niedawno miałem poważny wypadek. Okazało się, że w pojeździe nie było
poduszki. Więcej, nigdy jej tam nie było - w tym modelu nie była
montowana. Tymczasem coś zupełnie innego przedstawiał pisemnie
sprzedający (opis na allegro). Czy mogę dochodzić odszkodowania? W
końcu, gdybym wiedział o braku tego elementu, nie zdecydowałbym się na
zakup.

Musiałbyś wykazać tzw. normalny związek przyczynowy między faktem, że
kupiłeś samochód bez poduszek (chociaż miał je mieć) a faktem, że miałeś
wypadek i odniosłeś obrażenia. Innymi słowy, miałbyś wykazać, że obrażeń
(a może i wypadku) by nie było, gdybyś jechał innym samochodem albo
takim samym z poduszkami. IMHO karkołomne przedsięwzięcie, wymagające
powołania 1001 biegłych i właściwie od początku skazane na niepowodzenie.

Obrażenia których można by uniknąć, gdyby w samochodzie były działające poduszki są dość łatwe do wskazania. Każdy lekarz który ma do czynienia z ofiarami wypadków drogowych potrafi rozwiązać tę "zagadkę".

Tylko koncepcja, wg której do wypadku by nie doszło, gdyby w samochodzie były poduszki, kupy sienie trzyma.


--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

Data: 2010-08-19 16:14:38
Autor: Piotr [trzykoty]
brak poduszek
Musiałbyś wykazać tzw. normalny związek przyczynowy między faktem, że kupiłeś samochód bez poduszek (chociaż miał je mieć) a faktem, że miałeś wypadek i odniosłeś obrażenia.

Niepotrzebnie dodałeś "i". Wystarczy wykazać, że obrażenia by nie powstały, gdyby były poduszki. Nie mniej jednak, nie mylisz się, że bez przepychanki z biegłymi nie ma szans.

Data: 2010-08-19 22:23:50
Autor: Maurycy Menke
brak poduszek
Dzięki, pierwsza sensowna odpowiedź. Wykazanie w dokumentach mam -
uderzenie w kierownicę spowodowało spore obrazy głowy (wstrząs mózgu,
zwichnięcie żuchwy, rozcięcie dolnej wargi). Gdyby była poduszka, tego
typu obrażeń bym nie miał. Został już powołany biegły, który orzekł, że
w pojeździe nigdy nie było poduszki. Biegły orzekający, że poduszka
chroni przed urazami to czysta formalność.

Użytkownik .B:artek. napisał:
W dniu 18-08-2010 23:59, Maurycy Menke pisze:
Niedawno miałem poważny wypadek. Okazało się, że w pojeździe nie było
poduszki. Więcej, nigdy jej tam nie było - w tym modelu nie była
montowana. Tymczasem coś zupełnie innego przedstawiał pisemnie
sprzedający (opis na allegro). Czy mogę dochodzić odszkodowania? W
końcu, gdybym wiedział o braku tego elementu, nie zdecydowałbym się na
zakup.

Musiałbyś wykazać tzw. normalny związek przyczynowy między faktem, że
kupiłeś samochód bez poduszek (chociaż miał je mieć) a faktem, że miałeś
wypadek i odniosłeś obrażenia. Innymi słowy, miałbyś wykazać, że obrażeń
(a może i wypadku) by nie było, gdybyś jechał innym samochodem albo
takim samym z poduszkami. IMHO karkołomne przedsięwzięcie, wymagające
powołania 1001 biegłych i właściwie od początku skazane na niepowodzenie.


Data: 2010-08-20 02:20:35
Autor: Animka
brak poduszek
W dniu 2010-08-19 22:23, Maurycy Menke pisze:
Dzięki, pierwsza sensowna odpowiedź. Wykazanie w dokumentach mam -
uderzenie w kierownicę spowodowało spore obrazy głowy (wstrząs mózgu,
zwichnięcie żuchwy, rozcięcie dolnej wargi). Gdyby była poduszka, tego
typu obrażeń bym nie miał. Został już powołany biegły, który orzekł, że
w pojeździe nigdy nie było poduszki. Biegły orzekający, że poduszka
chroni przed urazami to czysta formalność.

To trzeba było dokładnie obejrzeć co i z czym albo bez czego kupujesz.


--
animka

Data: 2010-08-20 11:57:58
Autor: Maurycy Menke
brak poduszek
Użytkownik Animka napisał:

To trzeba było dokładnie obejrzeć co i z czym albo bez czego kupujesz.

Bardzo dziękuję za tę uwagę. Rozumiem, że Ty na każdy zakup pojazdu
bierzesz ze sobą mechanika, lakiernika, rzeczoznawcę, notariusza i
jeszcze księdza, żeby poświęcił auto. Dzięki, od dziś też tak będę robił.
Ale porzućmy ironię. Opis pojazdu był jasny i precyzyjny - miała być
poduszka. Taki element ukryty jest pod pokrywą kierownicy, której nie da
się zdjąć niczym dekla na kole. Żaden zaś sprzedający nie pozwoli
ewentualnemu klientowi rozkręcać jego samochodu.

Data: 2010-08-20 05:07:42
Autor: witek
brak poduszek
Maurycy Menke wrote:
Użytkownik Animka napisał:

To trzeba było dokładnie obejrzeć co i z czym albo bez czego kupujesz.

Bardzo dziękuję za tę uwagę. Rozumiem, że Ty na każdy zakup pojazdu
bierzesz ze sobą mechanika, lakiernika, rzeczoznawcę, notariusza i
jeszcze księdza, żeby poświęcił auto. Dzięki, od dziś też tak będę robił.
Ale porzućmy ironię. Opis pojazdu był jasny i precyzyjny - miała być
poduszka. Taki element ukryty jest pod pokrywą kierownicy, której nie da
się zdjąć niczym dekla na kole. Żaden zaś sprzedający nie pozwoli
ewentualnemu klientowi rozkręcać jego samochodu.


zostaw animke, grupową sierotkę.
Ona tylko autobusami jeżdzi.

Data: 2010-08-20 12:30:21
Autor: MadMan
brak poduszek
Dnia Fri, 20 Aug 2010 11:57:58 +0200, Maurycy Menke napisał(a):

Opis pojazdu był jasny i precyzyjny - miała być
poduszka. Taki element ukryty jest pod pokrywą kierownicy, której nie da
się zdjąć niczym dekla na kole

Niemniej poduszki są oznaczone napisem "Airbag". Jeśli napisu nie było -
to raczej twoje niedopatrzenie. Jeśli był, a poduszki w środku brak, ewidentnie kupiłeś
niepełnowartościowy produkt. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-08-20 13:00:01
Autor: Maurycy Menke
brak poduszek
Użytkownik MadMan napisał:

Niemniej poduszki są oznaczone napisem "Airbag". Jeśli napisu nie było -
to raczej twoje niedopatrzenie. Jeśli był, a poduszki w środku brak, ewidentnie kupiłeś
niepełnowartościowy produkt.

To trochę bardziej skomplikowane. Pojazd był z grupy tych starych, gdzie
współczesne oznaczenia nie zawsze występowały. Rzeczywiście napisu nie
było, co zauważyłem. Nie zmartwiło mnie to jednak, gdyż była to wersja
limitowana i lepiej wyposażona, więc założyłem, że poduszka również musi
być, niekoniecznie ze stosownym napisem. Auto kupowałem od kolekcjonera,
myśląc, że facet się zna. Nie chcę teraz oceniać, czy był naciągaczem,
czy też się pomylił. Znajomy, również kolekcjoner, tak był zaskoczony
brakiem poduszki, że zaczął dociekać sprawy. Odnalazł informację, że ten
model rzeczywiście w poduszki nie był wyposażany. Niemniej, moim zdaniem
nie zwalnia to sprzedającego od znajomości oferowanego towaru.

Data: 2010-08-20 13:21:37
Autor: MadMan
brak poduszek
Dnia Fri, 20 Aug 2010 13:00:01 +0200, Maurycy Menke napisał(a):

 Rzeczywiście napisu nie
było, co zauważyłem. Nie zmartwiło mnie to jednak, gdyż była to wersja
limitowana i lepiej wyposażona, więc założyłem, że poduszka również musi
być, niekoniecznie ze stosownym napisem

Założenie nieco błędne. Na przykład rodzice mają Skodę Fabię, rok
produkcji 2004. Wyposażenie - klimatyzacja, elektrycznie otwierane
szyby, poduszka powietrzna kierowcy. A samochód ABSu nie ma. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-08-20 13:32:58
Autor: Maurycy Menke
brak poduszek
Użytkownik MadMan napisał:

Założenie nieco błędne. Na przykład rodzice mają Skodę Fabię, rok
produkcji 2004. Wyposażenie - klimatyzacja, elektrycznie otwierane
szyby, poduszka powietrzna kierowcy. A samochód ABSu nie ma.

A gdyby sprzedający - do tego znawca tematu - mówił, że jest? W
przypadku ABS jest akurat prościej - pod maską powinien być sterownik,
łożyska mają ciut inną budowę, wyczuwa się też sposób hamowania pojazdu.
W przypadku poduszki bez rozebrania kierownicy praktycznie nie
stwierdzisz jej obecności.

Data: 2010-08-20 22:50:01
Autor: poreba
brak poduszek
Dnia Fri, 20 Aug 2010 13:32:58 +0200, Maurycy Menke napisał(a):

Założenie nieco błędne. Na przykład rodzice mają Skodę Fabię, rok
produkcji 2004. Wyposażenie - klimatyzacja, elektrycznie otwierane
szyby, poduszka powietrzna kierowcy. A samochód ABSu nie ma.
przypadku ABS jest akurat prościej - pod maską powinien być sterownik,
łożyska mają ciut inną budowę,
A to faktycznie prościzna, robierasz Pan łożysko i już Pan wiesz, jest abs,
czy go nie ma ;)

--
pozdro
poreba

Data: 2010-08-21 04:59:04
Autor: Maurycy Menke
brak poduszek
Użytkownik poreba napisał:
A to faktycznie prościzna, robierasz Pan łożysko i już Pan wiesz, jest abs,
czy go nie ma ;)

Nie trzeba rozbierać - już budowa zewnętrzna sugeruje rodzaj. Rozebranie
łożyska bardzo często kończy się jego trwałym uszkodzeniem.

Data: 2010-08-21 01:16:34
Autor: niusy.pl
brak poduszek

Użytkownik "Maurycy Menke" <grundi@plusnet.pl>

Niemniej poduszki są oznaczone napisem "Airbag". Jeśli napisu nie było -
to raczej twoje niedopatrzenie.
Jeśli był, a poduszki w środku brak, ewidentnie kupiłeś
niepełnowartościowy produkt.

To trochę bardziej skomplikowane. Pojazd był z grupy tych starych, gdzie
współczesne oznaczenia nie zawsze występowały. Rzeczywiście napisu nie
było, co zauważyłem. Nie zmartwiło mnie to jednak, gdyż była to wersja
limitowana i lepiej wyposażona, więc założyłem, że poduszka również musi
być, niekoniecznie ze stosownym napisem. Auto kupowałem od kolekcjonera,
myśląc, że facet się zna. Nie chcę teraz oceniać, czy był naciągaczem,
czy też się pomylił. Znajomy, również kolekcjoner, tak był zaskoczony
brakiem poduszki, że zaczął dociekać sprawy. Odnalazł informację, że ten
model rzeczywiście w poduszki nie był wyposażany. Niemniej, moim zdaniem
nie zwalnia to sprzedającego od znajomości oferowanego towaru.

Ale w takim zakresie w jakim Ty również miałeś optymistyczne przekonanie ?

Nie mogłeś go sprzedać kolejnej osobie tkwiąc w tym przekonaniu ???

To jest chyba realny problem a nie uwarunkowania techniczne, że tam jakiś napis miał być a nie było itp itd

Data: 2010-08-21 05:17:13
Autor: Maurycy Menke
brak poduszek
Użytkownik niusy.pl napisał:

Ale w takim zakresie w jakim Ty również miałeś optymistyczne przekonanie ?

Nie mogłeś go sprzedać kolejnej osobie tkwiąc w tym przekonaniu ???

To jest chyba realny problem a nie uwarunkowania techniczne, że tam
jakiś napis miał być a nie było itp itd

Zapewne właśnie tak by było - przy ewentualnej sprzedaży podałbym tak
samo fałszywe informacje, opierając się na otrzymanych. Nieznajomość
faktów nie zwalniałaby mnie jednak z odpowiedzialności. To niestety
sprawa dla sądu, który musi rozstrzygnąć, czy winny jest
niedoinformowany/cwaniacki sprzedający czy też winny sam sobie jest
gapowaty kupujący (czyli ja). Teraz już mam nauczkę, szkoda że takim
kosztem.

Data: 2010-08-23 22:32:24
Autor: niusy.pl
brak poduszek

Użytkownik "Maurycy Menke" <grundi@plusnet.pl>

Ale w takim zakresie w jakim Ty również miałeś optymistyczne przekonanie ?

Nie mogłeś go sprzedać kolejnej osobie tkwiąc w tym przekonaniu ???

To jest chyba realny problem a nie uwarunkowania techniczne, że tam
jakiś napis miał być a nie było itp itd

Zapewne właśnie tak by było - przy ewentualnej sprzedaży podałbym tak
samo fałszywe informacje, opierając się na otrzymanych. Nieznajomość
faktów nie zwalniałaby mnie jednak z odpowiedzialności.

No ale jakiej dokładnie odpowiedzialności ?! Jako niezawodowiec mogłeś nie wiedzieć a brak poduszki nie obniża drastycznie ceny starego używanego samochodu.

Data: 2010-08-25 17:37:42
Autor: Maurycy Menke
brak poduszek
Użytkownik niusy.pl napisał:

No ale jakiej dokładnie odpowiedzialności ?! Jako niezawodowiec mogłeś
nie wiedzieć a brak poduszki nie obniża drastycznie ceny starego
używanego samochodu.

Mówiłem o odpowiedzialności za sprzedaż towaru niezgodnego ze stanem
faktycznym. Obecność poduszek nie zmienia znacząco wartości, ale w
przypadku bezpieczeństwa już ma spory wpływ.

Data: 2010-08-21 01:19:40
Autor: niusy.pl
brak poduszek

Użytkownik "MadMan" <madman15@nie-spamo-wac.wp.pl>

Opis pojazdu był jasny i precyzyjny - miała być
poduszka. Taki element ukryty jest pod pokrywą kierownicy, której nie da
się zdjąć niczym dekla na kole

Niemniej poduszki są oznaczone napisem "Airbag". Jeśli napisu nie było -
to raczej twoje niedopatrzenie.

Na czym by to niedopatrzenie właściwie miało polegać ? Jakoś nie ogarniam.

Data: 2010-08-21 10:11:45
Autor: Jacek_P
brak poduszek
niusy.pl napisal:
Na czym by to niedopatrzenie właściwie miało polegać ? Jakoś nie ogarniam.

Caveat emptor

--
Pozdrawiam,

Jacek

Data: 2010-08-21 10:27:14
Autor: MZ
brak poduszek
W dniu 2010-08-20 11:57, Maurycy Menke pisze:
Opis pojazdu był jasny i precyzyjny - miała być
poduszka. Taki element ukryty jest pod pokrywą kierownicy, której nie da
się zdjąć niczym dekla na kole. Żaden zaś sprzedający nie pozwoli
ewentualnemu klientowi rozkręcać jego samochodu.

Jeśli według opisu miała być i masz to na piśmie to tego się możesz
łapać, ale niezbyt kurczowo. Z drugiej jednak strony naprawdę nie trzeba
być ekspertem od samochodów, żeby określić czy w danym egzemplarzu jest
poduszka czy nie (albo czy przynajmniej kiedyś była na wyposażeniu).
Piszesz dalej, że ten model nie ma oznaczeń (czy aby na pewno? Napis SRS
albo AIRBAG powinny być na elementach pokrywy poduszki). Poza tym
naprawdę ciężko uwierzyć, że pojazd z poduszką powietrzną nie miałby
kontrolki AB na konsoli, która powinna się świecić jeszcze chwilkę po
włączeniu silnika. Zdradź może co to za auto i ile ma lat?
Weź też pod uwagę, że instrukcje obsługi większości samochodów z AB
nakazują taką poduszkę po 10-15 latach wymienić/wymontować. Wiem, że to
w naszych warunkach martwe zalecenie, ale formalnie tak jest. Może mieć
to znaczenie w przypadku oceniania szkody bez i z poduszką i wnioski
biegłego mogą Cię zaskoczyć.

--
MZ

Data: 2010-08-25 17:42:37
Autor: Maurycy Menke
brak poduszek
Użytkownik MZ napisał:

Jeśli według opisu miała być i masz to na piśmie to tego się możesz
łapać, ale niezbyt kurczowo. Z drugiej jednak strony naprawdę nie trzeba
być ekspertem od samochodów, żeby określić czy w danym egzemplarzu jest
poduszka czy nie (albo czy przynajmniej kiedyś była na wyposażeniu).
Piszesz dalej, że ten model nie ma oznaczeń (czy aby na pewno? Napis SRS
albo AIRBAG powinny być na elementach pokrywy poduszki). Poza tym
naprawdę ciężko uwierzyć, że pojazd z poduszką powietrzną nie miałby
kontrolki AB na konsoli, która powinna się świecić jeszcze chwilkę po
włączeniu silnika. Zdradź może co to za auto i ile ma lat?
Weź też pod uwagę, że instrukcje obsługi większości samochodów z AB
nakazują taką poduszkę po 10-15 latach wymienić/wymontować. Wiem, że to
w naszych warunkach martwe zalecenie, ale formalnie tak jest. Może mieć
to znaczenie w przypadku oceniania szkody bez i z poduszką i wnioski
biegłego mogą Cię zaskoczyć.


To jest/była Lancia Dedra z 1989. Jak wspomniałem w innych postach,
zauważyłem brak napisu "airbag" na pokrywie kierownicy. O kontrolce nie
pomyślałem. Oceniłem sprzedającego z perspektywy samego siebie - facet
jest członkiem fanklubu tej marki i miał już kilka egzemplarzy na
stanie. Słowem, naiwnie uwierzyłem w zapewnienie słowne i pisemne.

brak poduszek

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona