http://www.bankier.pl/wiadomosc/Rozliczenie-VAT-naliczonego-gdy-nie-ma-sprzedazy-2052534.html

Z arta wynika że można uzyskać zwrot vatu gdy nie ma sprzedaży. A co w sytuacji gdy przez cały rok nie ma sprzedaży ? Przypuszczam że zwrot trzeba zwrócić bo inaczej opłacało by się chyba etatowcom zakładać firmy żeby  brać auta w leasing czy kupować sprzęt na firmę

On 24 Lis, 10:00, Ra <a...@aa.com> wrote:

http://www.bankier.pl/wiadomosc/Rozliczenie-VAT-naliczonego-gdy-nie-m...

Z arta wynika że można uzyskać zwrot vatu gdy nie ma sprzedaży. A co w
sytuacji gdy przez cały rok nie ma sprzedaży ? Przypuszczam że zwrot
trzeba zwrócić bo inaczej opłacało by się chyba etatowcom zakładać firmy
żeby  brać auta w leasing czy kupować sprzęt na firmę

Z tego co mi wiadomo, to wcześniej było tak, że gdy podatnik nie
wykonał czynności opodatkowanych, kwotę podatku naliczonego można było
JEDYNIE przenieść do rozliczenia na następny okres rozliczeniowy.
Teraz też tak oczywiście można, ale gdy złoży się wniosek o zwrot
podatku VAT oraz wniosek o przyspieszenie terminu zwrotu podatku VAT
to US zwraca kwotę podatku naliczonego w terminie 60 dni. Zachodzi
tylko pytanie - czy jest to jedynie dobra wola US i może on odmówić
zwrotu podatki, czy też US jest ZOBOWIĄZANY do zwrotu podatku VAT w
terminie 60 dni?

Pozdrawiam.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
http://megalotto.pl - Lotto
http://tajemniczyswiat.pl - Tajemniczy Świat

Co można by na takim wniosku o zwrot podatku VAT podać jako powód
zwrotu?

Pozdrawiam.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
http://megalotto.pl - Lotto
http://tajemniczyswiat.pl - Tajemniczy Świat

Rafał K. wrote:

Co można by na takim wniosku o zwrot podatku VAT podać jako powód
zwrotu?

Najlepiej rzeczywisty powód.

On 24 Lis, 21:16, "cef" <cez...@interia.pl> wrote:

Rafał K. wrote:
> Co można by na takim wniosku o zwrot podatku VAT podać jako powód
> zwrotu?

Najlepiej rzeczywisty powód.

Ale jak rozumieć "powód zwrotu"? Jak rozumiem muszę tu wyjaśnić
DLACZEGO zamiast przenieść do rozliczenia na następny okres
rozliczeniowy, US ma mi zwrócić kwotę podatku naliczonego w terminie
60 dni? Nie bardzo wiem co tu wpisać :) Że pieniądze mi są potrzebne
na inwestycje? Raczej chyba coś takiego nie przejdzie :-)

PS Nie było tego problemu gdybym miał jakąkolwiek sprzedaż
opodatkowaną. Tak sobie pomyślałem.....gdybym np. wystawił swojemu
bratu fakturę w październiku np. na 50zł  za "naprawienie komputera"
to problem by się chyba sam rozwiązał? ;-) Miałbym przecież sprzedaż
opodatkowaną w tym miesiącu. No tak, ale mój brat nie ma firmy, a ja
nie mam kasy fiskalnej, więc nic z tego :)

Pozdrawiam.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
http://megalotto.pl - Lotto
http://tajemniczyswiat.pl - Tajemniczy Świat

Dnia 24-11-2009 o 21:30:08 Rafał K. <r.kowalczyk.gamedev@gmail.com>  napisał(a):

On 24 Lis, 21:16, "cef" <cez...@interia.pl> wrote:

Rafał K. wrote:
> Co można by na takim wniosku o zwrot podatku VAT podać jako powód
> zwrotu?

Najlepiej rzeczywisty powód.

Ale jak rozumieć "powód zwrotu"? Jak rozumiem muszę tu wyjaśnić
DLACZEGO zamiast przenieść do rozliczenia na następny okres
rozliczeniowy, US ma mi zwrócić kwotę podatku naliczonego w terminie
60 dni? Nie bardzo wiem co tu wpisać :) Że pieniądze mi są potrzebne
na inwestycje? Raczej chyba coś takiego nie przejdzie :-)

Czemu nie przejdzie?

--
Tomek

On 24 Lis, 21:41, Tomek <tomekz...@op.pl> wrote:

Dnia 24-11-2009 o 21:30:08 Rafał K. <r.kowalczyk.game...@gmail.com>  
napisał(a):

> On 24 Lis, 21:16, "cef" <cez...@interia.pl> wrote:
>> Rafał K. wrote:
>> > Co można by na takim wniosku o zwrot podatku VAT podać jako powód
>> > zwrotu?

>> Najlepiej rzeczywisty powód.

> Ale jak rozumieć "powód zwrotu"? Jak rozumiem muszę tu wyjaśnić
> DLACZEGO zamiast przenieść do rozliczenia na następny okres
> rozliczeniowy, US ma mi zwrócić kwotę podatku naliczonego w terminie
> 60 dni? Nie bardzo wiem co tu wpisać :) Że pieniądze mi są potrzebne
> na inwestycje? Raczej chyba coś takiego nie przejdzie :-)

Czemu nie przejdzie?

Może i przejdzie :))
Ale to jest dobra wola, czy obowiązek US, żeby zwrócić ten podatek?

PS Dokonałem w 10.2009 importu usług, więc w ewidencji zakupów VAT
oraz w ewidencji sprzedaży VAT mam wpisany kwotę tego
"zakupu" (ponieważ jestem podmiotem zobowiązanym rozliczyć podatek
należny musiałem to wpisać również w ewidencji sprzedaży VAT). Czy to,
że mam wpisaną kwotę w ewidencji sprzedaży VAT z tego importu usług (a
poza tym nie miałem żadnej sprzedaży), znaczy że dokonałem w tym
miesiąc sprzedaży? Wiem, że to pytanie brzmi kuriozalnie, może nawet
jest bez sensu, ale nie potrafię o to inaczej zapytać :-)

Pozdrawiam.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
http://megalotto.pl - Lotto
http://tajemniczyswiat.pl - Tajemniczy Świat

Rafał K. wrote:

Najlepiej rzeczywisty powód.

Ale jak rozumieć "powód zwrotu"? Jak rozumiem muszę tu wyjaśnić
DLACZEGO zamiast przenieść do rozliczenia na następny okres
rozliczeniowy, US ma mi zwrócić kwotę podatku naliczonego w terminie
60 dni? Nie bardzo wiem co tu wpisać :) Że pieniądze mi są potrzebne
na inwestycje? Raczej chyba coś takiego nie przejdzie :-)

Czemu nie przejdzie?

Może i przejdzie :))
Ale to jest dobra wola, czy obowiązek US, żeby zwrócić ten podatek?

Obowiązek. Zważ jednak czy kwota warta jest straconego czasu.
Ostatnio przy minimalnej sprzedaży wpisałem cały uzbierany VAT i zarządzono
czynności sprawdzające dla kilkuset złotych zwrotu. A kiedyś zachciało mi się
zwrotu przyspieszonego, to zwaliła sie kontrola. A nie były to jakieś zdarzenia
incydentalne, bo zwroty większe są stale i charakter działalnosci jest znany w US.

A co do wniosku: wpisz, że potrzebujesz tej kasy teraz,a nie kiedyś tam, czyli
prawdę napisz. Kontrola Ci się przyda. Będziesz wiedział, ze masz zgrubsza
wszystko w miarę dobrze w papierach :-)

On 24 Lis, 22:35, "cef" <cez...@interia.pl> wrote:

Rafał K. wrote:
>>>> Najlepiej rzeczywisty powód.

>>> Ale jak rozumieć "powód zwrotu"? Jak rozumiem muszę tu wyjaśnić
>>> DLACZEGO zamiast przenieść do rozliczenia na następny okres
>>> rozliczeniowy, US ma mi zwrócić kwotę podatku naliczonego w terminie
>>> 60 dni? Nie bardzo wiem co tu wpisać :) Że pieniądze mi są potrzebne
>>> na inwestycje? Raczej chyba coś takiego nie przejdzie :-)

>> Czemu nie przejdzie?

> Może i przejdzie :))
> Ale to jest dobra wola, czy obowiązek US, żeby zwrócić ten podatek?

Obowiązek. Zważ jednak czy kwota warta jest straconego czasu.

Tyle, że to jest grubo ponad 2000zł, więc dla mnie zdecydowanie warto,
bo 2000zł drogą nie chodzi :-)

Ostatnio przy minimalnej sprzedaży wpisałem cały uzbierany VAT i zarządzono
czynności sprawdzające dla kilkuset złotych zwrotu. A kiedyś zachciało mi
się
zwrotu przyspieszonego, to zwaliła sie kontrola. A nie były to jakieś
zdarzenia
incydentalne, bo zwroty większe są stale i charakter działalnosci jest znany
w US.

Z tego przyspieszonego zwrotu to mogę zrezygnować. Poczekam najwyżej
te pół roku :-)

A co do wniosku: wpisz, że potrzebujesz tej kasy teraz,a nie kiedyś tam,
czyli
prawdę napisz.

Napiszę tak:
"Wnioskuję o zwrot podatku VAT, ponieważ moja firma potrzebuje
pieniędzy na inwestycje". I to jest bardzo szczera prawda :))

Kontrola Ci się przyda. Będziesz wiedział, ze masz zgrubsza
wszystko w miarę dobrze w papierach :-)

Szkoda, że nie mam jeszcze indywidualnych interpretacji od
Ministerstwa Finansów (okres oczekiwania chyba do 3 miesięcy) w kilku
"kontrowersyjnych sprawach". Teraz więc jestem bezbronny w razie
kontroli ;)

Pozdrawiam.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
http://megalotto.pl - Lotto
http://tajemniczyswiat.pl - Tajemniczy Świat

Dnia 24-11-2009 o 22:48:42 Rafał K. <r.kowalczyk.gamedev@gmail.com>  napisał(a):

Szkoda, że nie mam jeszcze indywidualnych interpretacji od
Ministerstwa Finansów (okres oczekiwania chyba do 3 miesięcy) w kilku
"kontrowersyjnych sprawach". Teraz więc jestem bezbronny w razie
kontroli ;)

Po kilku latach popatrzysz wstecz i stwierdzisz - czemu wtedy
nie sprowokowałem tej kontroli ;)

--
Tomek

Tomek pisze:

Dnia 24-11-2009 o 22:48:42 Rafał K. <r.kowalczyk.gamedev@gmail.com> napisał(a):

Szkoda, że nie mam jeszcze indywidualnych interpretacji od
Ministerstwa Finansów (okres oczekiwania chyba do 3 miesięcy) w kilku
"kontrowersyjnych sprawach". Teraz więc jestem bezbronny w razie
kontroli ;)

Po kilku latach popatrzysz wstecz i stwierdzisz - czemu wtedy
nie sprowokowałem tej kontroli ;)

   Albo właśnie będzie z "więźnia" wychodził - też w sumie powód do radości :)

--
Liwiusz

Dnia 24-11-2009 o 22:58:34 Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl>  napisał(a):

Tomek pisze:

Dnia 24-11-2009 o 22:48:42 Rafał K. <r.kowalczyk.gamedev@gmail.com>  napisał(a):

Szkoda, że nie mam jeszcze indywidualnych interpretacji od
Ministerstwa Finansów (okres oczekiwania chyba do 3 miesięcy) w kilku
"kontrowersyjnych sprawach". Teraz więc jestem bezbronny w razie
kontroli ;)

 Po kilku latach popatrzysz wstecz i stwierdzisz - czemu wtedy
nie sprowokowałem tej kontroli ;)

   Albo właśnie będzie z "więźnia" wychodził - też w sumie powód do  radości :)

:)

Musiałby papiery pofałszować, bo za podatki dosyć trudno jest trafić za  kratki

--
Tomek

Rafał K. wrote:

Tyle, że to jest grubo ponad 2000zł, więc dla mnie zdecydowanie warto,
bo 2000zł drogą nie chodzi :-)

Jeśli nie jesteś w stanie zniwelować tego w kilka miesięcy
sprzedażą, to co Ci szkodzi napisać o przyspieszony?
Albo zrób jakąś usługę, będziesz miał 60 dni bez wniosku.

 Np pewna firma zapłaci Ci 10zł
za zamieszczenie gdzieś instrukcji postępowania w celu pozbycia się
durnych reklam doczepianych do wysyłanych na grupę treści.
..

On 24 Lis, 23:07, "cef" <cez...@interia.pl> wrote:

Rafał K. wrote:
> Tyle, że to jest grubo ponad 2000zł, więc dla mnie zdecydowanie warto,
> bo 2000zł drogą nie chodzi :-)

Jeśli nie jesteś w stanie zniwelować tego w kilka miesięcy
sprzedażą, to co Ci szkodzi napisać o przyspieszony?
Albo zrób jakąś usługę, będziesz miał 60 dni bez wniosku.

 Np pewna firma zapłaci Ci 10zł
za zamieszczenie gdzieś instrukcji postępowania w celu pozbycia się
durnych reklam doczepianych do wysyłanych na grupę treści.
.

Nie znam żadnej firmy którą mógłbym o to poprosić - teraz jest już
11.2009 a data na fakturze musiałaby być przecież z 10.2009, więc
trzeba by się było "dogadać", a poza tym to już jest chyba fałszowanie
faktur? :-)
Osobie nie posiadającej firmy, też nie sprzedam, bo nie mam kasy
fiskalnej :)

Pozdrawiam.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
http://megalotto.pl - Wyniki Lotto
http://tajemniczyswiat.pl - Tajemniczy Świat

Rafał K. wrote:

Np pewna firma zapłaci Ci 10zł
za zamieszczenie gdzieś instrukcji postępowania w celu pozbycia się
durnych reklam doczepianych do wysyłanych na grupę treści.

Nie znam żadnej firmy którą mógłbym o to poprosić - teraz jest już
11.2009 a data na fakturze musiałaby być przecież z 10.2009, więc
trzeba by się było "dogadać

Cóż,  jak się ma kwartalne rozliczenie, to trzeba myśleć
na trzy miechy do przodu.

Osobie nie posiadającej firmy, też nie sprzedam, bo nie mam kasy
fiskalnej :)

Nie każda sprzedaż dla osób nieprowadzących DG
wymaga kasy fiskalnej. Zdążysz poczytać jeszcze o tym do 25.XI  ;-)

On 25 Lis, 12:04, "cef" <cez...@interia.pl> wrote:

Rafał K. wrote:
>> Np pewna firma zapłaci Ci 10zł
>> za zamieszczenie gdzieś instrukcji postępowania w celu pozbycia się
>> durnych reklam doczepianych do wysyłanych na grupę treści.

> Nie znam żadnej firmy którą mógłbym o to poprosić - teraz jest już
> 11.2009 a data na fakturze musiałaby być przecież z 10.2009, więc
> trzeba by się było "dogadać

Cóż,  jak się ma kwartalne rozliczenie, to trzeba myśleć
na trzy miechy do przodu.

Prowadzę rozliczenie miesięczne.

> Osobie nie posiadającej firmy, też nie sprzedam, bo nie mam kasy
> fiskalnej :)

Nie każda sprzedaż dla osób nieprowadzących DG
wymaga kasy fiskalnej. Zdążysz poczytać jeszcze o tym do 25.XI  ;-)

Już nie, bo o dzisiaj o14:00 idę do swojego US. Nie zapomniałem :-)
Ale tak na przyszłość - mógłbyś podać jakieś przykłady takiej
sprzedaży?

Pozdrawiam.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
http://megalotto.pl - Lotto
http://tajemniczyswiat.pl - Tajemniczy Świat

Rafał K. wrote:

Prowadzę rozliczenie miesięczne.

Jakoś ja tak zrozumiałem, że przepada Ci bardziej
niż miesięcznie ta szansa na zwrot.

Osobie nie posiadającej firmy, też nie sprzedam, bo nie mam kasy
fiskalnej :)

Nie każda sprzedaż dla osób nieprowadzących DG
wymaga kasy fiskalnej. Zdążysz poczytać jeszcze o tym do 25.XI ;-)

Już nie, bo o dzisiaj o14:00 idę do swojego US. Nie zapomniałem :-)
Ale tak na przyszłość - mógłbyś podać jakieś przykłady takiej
sprzedaży?

Prawie każda do wysokości limitu i nie ujeta w nakazie kasy
Ale to juz musisz sobie sam poczytać rozporządzenie,
bo tam są limity i zwolnienia do 31 grudnia 2009
paragraf 3 - zwolnienia, paragraf 4 - nakaz kasy

On 24 Lis, 23:07, "cef" <cez...@interia.pl> wrote:

Rafał K. wrote:
> Tyle, że to jest grubo ponad 2000zł, więc dla mnie zdecydowanie warto,
> bo 2000zł drogą nie chodzi :-)

Jeśli nie jesteś w stanie zniwelować tego w kilka miesięcy
sprzedażą, to co Ci szkodzi napisać o przyspieszony?
Albo zrób jakąś usługę, będziesz miał 60 dni bez wniosku.

 Np pewna firma zapłaci Ci 10zł
za zamieszczenie gdzieś instrukcji postępowania w celu pozbycia się
durnych reklam doczepianych do wysyłanych na grupę treści.
.

Nie znam żadnej firmy którą mógłbym o to poprosić - teraz jest już
11.2009 a data na fakturze musiałaby być przecież z 10.2009, więc
trzeba by się było "dogadać", a poza tym to już jest chyba fałszowanie
faktur? :-)
Osobie nie posiadającej firmy, też nie sprzedam, bo nie mam kasy
fiskalnej :)

Pozdrawiam.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
http://megalotto.pl - Wyniki Lotto
http://tajemniczyswiat.pl - Tajemniczy Świat

Ale w sumie zastanawiam się - po co ja będę tak kombinował? Przecież
mogę chyba w VAT-7 za 10.2009 (brak sprzedaży opodatkowanej) przenieść
VAT naliczony na 11.2009. Załóżmy, że w 11.2009 również nie mam
sprzedaży opodatkowanej. Przenoszę więc w VAT-7 za 11.2009 VAT
naliczony na kolejny miesiąc, czyli już 01.2010. W 01.2010 mam już
sprzedaż opodatkowaną, więc w VAT-7 za 01.2010 zaznaczam pole "60. W
terminie 60 dni" i nie muszę składać żadnych wniosków (bo i tak US
zwróci mi VAT naliczony w ciągu 60 dni) i pewnie jest mniejsze
prawdopodobieństwo, że będę miał kontrolę, bo przecież w tym miesiącu
(01.2010) miałem sprzedaż opodatkowaną.

Czy można tak zrobić?

Pozdrawiam.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
http://megalotto.pl - Lotto
http://tajemniczyswiat.pl - Tajemniczy Świat

On 25 Lis, 10:51, Rafał K. <r.kowalczyk.game...@gmail.com> wrote:

Ale w sumie zastanawiam się - po co ja będę tak kombinował? Przecież
mogę chyba w VAT-7 za 10.2009 (brak sprzedaży opodatkowanej) przenieść
VAT naliczony na 11.2009. Załóżmy, że w 11.2009 również nie mam
sprzedaży opodatkowanej. Przenoszę więc w VAT-7 za 11.2009 VAT
naliczony na kolejny miesiąc, czyli już 01.2010. W 01.2010 mam już
sprzedaż opodatkowaną, więc w VAT-7 za 01.2010 zaznaczam pole "60. W
terminie 60 dni" i nie muszę składać żadnych wniosków (bo i tak US
zwróci mi VAT naliczony w ciągu 60 dni) i pewnie jest mniejsze
prawdopodobieństwo, że będę miał kontrolę, bo przecież w tym miesiącu
(01.2010) miałem sprzedaż opodatkowaną.

Zapomniałem o grudniu :)) Zamiast 01.2010 będzie więc oczywiście
12.2009.

Pozdrawiam.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
http://megalotto.pl - Lotto
http://tajemniczyswiat.pl - Tajemniczy Świat

Dnia 24-11-2009 o 21:58:41 Rafał K. <r.kowalczyk.gamedev@gmail.com>  napisał(a):

PS Dokonałem w 10.2009 importu usług, więc w ewidencji zakupów VAT
oraz w ewidencji sprzedaży VAT mam wpisany kwotę tego
"zakupu" (ponieważ jestem podmiotem zobowiązanym rozliczyć podatek
należny musiałem to wpisać również w ewidencji sprzedaży VAT). Czy to,
że mam wpisaną kwotę w ewidencji sprzedaży VAT z tego importu usług (a
poza tym nie miałem żadnej sprzedaży), znaczy że dokonałem w tym
miesiąc sprzedaży? Wiem, że to pytanie brzmi kuriozalnie, może nawet
jest bez sensu, ale nie potrafię o to inaczej zapytać :-)

Sprawdź w ustawie o VAT definicję sprzedaży i czy import usług jest na tej  liście.

--
Tomek

On 24 Lis, 22:46, Tomek <tomekz...@op.pl> wrote:

Dnia 24-11-2009 o 21:58:41 Rafał K. <r.kowalczyk.game...@gmail.com>  
napisał(a):



> PS Dokonałem w 10.2009 importu usług, więc w ewidencji zakupów VAT
> oraz w ewidencji sprzedaży VAT mam wpisany kwotę tego
> "zakupu" (ponieważ jestem podmiotem zobowiązanym rozliczyć podatek
> należny musiałem to wpisać również w ewidencji sprzedaży VAT). Czy to,
> że mam wpisaną kwotę w ewidencji sprzedaży VAT z tego importu usług (a
> poza tym nie miałem żadnej sprzedaży), znaczy że dokonałem w tym
> miesiąc sprzedaży? Wiem, że to pytanie brzmi kuriozalnie, może nawet
> jest bez sensu, ale nie potrafię o to inaczej zapytać :-)

Sprawdź w ustawie o VAT definicję sprzedaży i czy import usług jest na tej  
liście.

--
Tomek

Zakładając czysto hipotetycznie, że import usług jest sprzedażą, czy
mógłbym wówczas dokonać zwrotu tego podatku VAT np. w ciągu 60 dni,
ale bez składania tych dodatkowych wniosków? Miałem przecież w tym
miesiącu sprzedaż, inna sprawa to czy można taką sprzedaż uznać za
opodatkowaną?

PS Przykładowo:
VAT należny 200zł
VAT naliczony 2000zł
1. Czy muszę zapłacić te 200zł należnego i czekać na 2000zł
naliczonego?
2. Czy po prostu muszę czekać na 1800zł (2000zł - 200zł) naliczonego?

Rafał K. wrote:

tylko pytanie - czy jest to jedynie dobra wola US i może on odmówić
zwrotu podatki, czy też US jest ZOBOWIĄZANY do zwrotu podatku VAT w
terminie 60 dni?

Jest zobowiązany. Może jednak przeciagać sprawę
czynnościami sprawdzającymi itp, ale wtedy wchodzą
w grę odsetkowe sprawy. Nie ma co kombinować:
jak się należy to dostaniesz zwrot. Jak to kombinacja, to prędzej
czy później wyjdzie bokiem.

Dnia 24-11-2009 o 10:00:36 Ra <aa@aa.com> napisał(a):

http://www.bankier.pl/wiadomosc/Rozliczenie-VAT-naliczonego-gdy-nie-ma-sprzedazy-2052534.html

Z arta wynika że można uzyskać zwrot vatu gdy nie ma sprzedaży.. A co w  sytuacji gdy przez cały rok nie ma sprzedaży ? Przypuszczam że zwrot  trzeba zwrócić bo inaczej opłacało by się chyba etatowcom zakładać firmy  żeby  brać auta w leasing czy kupować sprzęt na firmę

Odliczać można tylko zakupy które służą działalności podatnika,
więc zapewne przy braku sprzedaży i braku oznak prób sprzedaży,
wszystko ładnie 'wyleci' przy pierwszej kontroli.

--
Tomek

Ra pisze:

http://www.bankier.pl/wiadomosc/Rozliczenie-VAT-naliczonego-gdy-nie-ma-sprzedazy-2052534.html Z arta wynika że można uzyskać zwrot vatu gdy nie ma sprzedaży. A co w sytuacji gdy przez cały rok nie ma sprzedaży ? Przypuszczam że zwrot trzeba zwrócić bo inaczej opłacało by się chyba etatowcom zakładać firmy żeby  brać auta w leasing czy kupować sprzęt na firmę

   Jeśli przez cały rok (a przynajmniej od 10 miesięcy) nie masz sprzedaży, to polecam pod rozwagę art. 14 ust. 3 ustawy o VAT

("Opodatkowaniu podatkiem podlegają towary własnej produkcji i towary, które po nabyciu nie były przedmiotem dostawy towarów, w przypadku...")

--
Liwiusz