Data: 2010-05-10 09:35:41 | |
Autor: Liwiusz | |
brak zameldowania a przebywanie w domu | |
Lukasz pisze:
Witam, Nie musi mieć. Zameldowanie w drodze decyzji administracyjnej: http://www.um.warszawa.pl/v_syrenka/wom/index_karta.php?adres=231 B i nasyła policję (znajomego policjanta?) i próbuje wmówić jej że mogą ją stamtąd wyrzucić. Tylko przez eksmisję. Teraz pytanie: jak to wygląda prawnie - czy żona ma prawo tam przebywać z mężem - w końcu nawet jak tam nie mieszka (czyt. nie jest zameldowana) to może tam przebywać jeśli jej mąż się na to zgadza? Może. Jak rozmawiać z policjantem? Chodzi tu bardziej o to że kobieta się denerwuje tym stanem rzeczy a nie wie jak to wygląda od strony prawa Ależ wcale nie trzeba rozmawiać. Najgorsze co może was spotkać to mandat za brak meldunku. Ale wówczas... jak to było? "Ta pani przyszła w tym futrze i w nim wychodzi". -- Liwiusz |
|
Data: 2010-05-10 11:28:44 | |
Autor: Lukasz | |
brak zameldowania a przebywanie w domu | |
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hs8d0g$89i$1news.onet.pl...
Lukasz pisze: mam więcej informacji: Mąż B jest jednym z trzech współwłaścicieli domu, czy może on bez wiedzy/zgody pozostałych współwłaścicieli zameldować żonę? czy jeden z właścicieli może zastrzec w urzędzie miasta (osobnik A mówi że tak zrobił, osoba C nie ma żadnych sprzeciwów) żeby nie meldowali nikogo bez jego zgody? |
|
Data: 2010-05-10 08:32:53 | |
Autor: witek | |
brak zameldowania a przebywanie w domu | |
Lukasz wrote:
tak czy jeden z właścicieli może zastrzec w urzędzie miasta (osobnik A mówi że tak zrobił, osoba C nie ma żadnych sprzeciwów) żeby nie meldowali nikogo bez jego zgody? nie |
|
Data: 2010-05-10 11:41:15 | |
Autor: Liwiusz | |
brak zameldowania a przebywanie w domu | |
Lukasz pisze:
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hs8d0g$89i$1news.onet.pl... Do zameldowania nie jest potrzebna zgoda, tylko sam fakt mieszkania. Ktoś mieszka - trzeba go meldować. Nie mieszka - nie można (a zameldowanego można wymeldować). żonę? czy jeden z właścicieli może zastrzec w urzędzie miasta (osobnik A mówi że tak zrobił, osoba C nie ma żadnych sprzeciwów) żeby nie meldowali nikogo bez jego zgody? Nie. Dlaczego się tak przyczepiłeś tego meldunku? Coś komuś wadzi? Meldunek prawa do lokalu nie daje, a brak meldunku nie oznacza,że można kogoś wyrzucić. -- Liwiusz |
|
Data: 2010-05-10 13:33:34 | |
Autor: szerszen | |
brak zameldowania a przebywanie w domu | |
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hs8kbu$27r$1@news.onet.pl... Meldunek prawa do lokalu nie daje, a brak meldunku nie oznacza,że można kogoś wyrzucić. ty to wiesz, ja to wiem, pare osob z tej grupy to wie, ale cala masa naszego narodu utozsamia jedno z drugim i dlatego sie boja |
|
Data: 2010-05-10 14:15:58 | |
Autor: Michal Jankowski | |
brak zameldowania a przebywanie w domu | |
"szerszen" <szerszen@tlen.pl> writes:
Meldunek prawa do lokalu nie daje, a brak meldunku nie oznacza,że Czy meldunek (wprost meldunek) daje jeszcze jakiekolwiek prawa do czegokolwiek? Ulga meldunkowa przy sprzedazy mieszkania juz sie chyba skonczyla, ale wydajemisie, ze rejonizacja szkol jest oparta na meldunku, wlasnie na meldunku, a nie na zamieszkaniu... A przynajmniej praktyka w szkolach jest taka, nawet jesli litera prawa moze inna... Poza tym jednak zameldowanie moze w jakims stopniu pomoc w ewentualnym wykazaniu (np. przed sądem), że sie pod danym adresem mieszka. Wiec tak stuprocentowo nieznaczace to nie jest. MJ |
|
Data: 2010-05-10 14:19:32 | |
Autor: szerszen | |
brak zameldowania a przebywanie w domu | |
Użytkownik "Michal Jankowski" <michalj@fuw.edu.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kjzk4rcvtoh.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl... Wiec tak stuprocentowo nieznaczace to nie jest. ale tu nie chodzi o to ze meldunek nic nie znaczy, tylko o to "Meldunek prawa do lokalu nie daje" |
|