Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   brak zgody - a przetwarzanie danych osobowych przez TPSA

brak zgody - a przetwarzanie danych osobowych przez TPSA

Data: 2010-08-26 22:05:42
Autor: koment
brak zgody - a przetwarzanie danych osobowych przez TPSA
Witam.
W 2007 roku podpisałem dokument w telepunkcie TPSA że nie wyrażam zgody na przetwarzanie danych osobowych w celach marketingowych, a także że nie mają umieszczać moich danych w książce telefonicznej.
Dzisiaj odebrałem telefon, i miła pani przedstawiła się jako pracownik NETII - z ofertą Internetu (tak się składa, że kończy mi się umowa o neostradę i od 2 miesięcy molestują mnie z TPSA o przedłużenie). Na moje pytanie skąd Pani z NETII ma ten nr - dowiedziałem się że TPSA udostępnia dane.
Sprawdziłem w książce telefonicznej - jest mój nr nazwisko i adres, pomimo że telefon jest zastrzeżony (tzn nie wyświetla się odbiorcy na komórce) i nie wyraziłem na to zgody.

Co mogę zrobić? I ewentualnie czego żądać poza zaprzestaniem łamania prawa?

Pozdrawiam!
Koment

Data: 2010-08-26 22:29:10
Autor: Robert Tomasik
brak zgody - a przetwarzanie danych osobowych przez TPSA
Użytkownik "koment" <pjwrules_wytnij_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:4c76c967$0$20998$65785112news.neostrada.pl...
Witam.
W 2007 roku podpisałem dokument w telepunkcie TPSA że nie wyrażam zgody na przetwarzanie danych osobowych w celach marketingowych, a także że nie mają umieszczać moich danych w książce telefonicznej.
Dzisiaj odebrałem telefon, i miła pani przedstawiła się jako pracownik NETII - z ofertą Internetu (tak się składa, że kończy mi się umowa o neostradę i od 2 miesięcy molestują mnie z TPSA o przedłużenie). Na moje pytanie skąd Pani z NETII ma ten nr - dowiedziałem się że TPSA udostępnia dane.
Sprawdziłem w książce telefonicznej - jest mój nr nazwisko i adres, pomimo że telefon jest zastrzeżony (tzn nie wyświetla się odbiorcy na komórce) i nie wyraziłem na to zgody.

Co mogę zrobić? I ewentualnie czego żądać poza zaprzestaniem łamania prawa?

Widzę kłopot z tym zaprzestaniem łamania prawa. Książki wydrukowali już i są w obiegu.

Data: 2010-08-26 22:51:20
Autor: Krzysztof
brak zgody - a przetwarzanie danych osobowych przez TPSA

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i56is4$aab$1inews.gazeta.pl...

Co mogę zrobić? I ewentualnie czego żądać poza zaprzestaniem łamania prawa?

Widzę kłopot z tym zaprzestaniem łamania prawa. Książki wydrukowali już i są w obiegu.

A jakieś odszkodowanie?

K.

Data: 2010-08-26 23:09:32
Autor: Robert Tomasik
brak zgody - a przetwarzanie danych osobowych przez TPSA
Użytkownik "Krzysztof" <kdoriain@antyspam.pl> napisał w wiadomości news:i56k5i$m4r$1news.onet.pl...

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i56is4$aab$1inews.gazeta.pl...

Co mogę zrobić? I ewentualnie czego żądać poza zaprzestaniem łamania prawa?

Widzę kłopot z tym zaprzestaniem łamania prawa. Książki wydrukowali już i są w obiegu.

A jakieś odszkodowanie?

A jakie są straty? Bo gdyby to wykazać, to pewnie by się dało.

Data: 2010-08-26 23:15:00
Autor: PlaMa
brak zgody - a przetwarzanie danych osobowych przez TPSA
Robert Tomasik pisze:

A jakieś odszkodowanie?
A jakie są straty? Bo gdyby to wykazać, to pewnie by się dało.

Sytuacja którą przedstawiasz jest trochę patologiczna - klient się nie zgodził, drukujemy bo po tym nic nam nie zrobi... masakra. A co z żądaniem wycofania nakładu?


pozdrawiam.
PlaMa

Data: 2010-08-26 23:17:16
Autor: Krzysztof
brak zgody - a przetwarzanie danych osobowych przez TPSA

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i56lcm$idu$1inews.gazeta.pl...

A jakie są straty?

Pewnie moralne :)

Bo gdyby to wykazać, to pewnie by się dało.

A jeśli nie ma mierzalnych strat, to można pozostać bezkarnym?
To po kija ochrona danych, wymóg udzielania zgody na ich przetwarzanie, jeśli można to ominąć i nie ponosić żadnych konsekwencji?

K.

Data: 2010-08-26 16:36:44
Autor: witek
brak zgody - a przetwarzanie danych osobowych przez TPSA
On 8/26/2010 4:17 PM, Krzysztof wrote:

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:i56lcm$idu$1inews.gazeta.pl...

A jakie są straty?

Pewnie moralne :)

Bo gdyby to wykazać, to pewnie by się dało.

A jeśli nie ma mierzalnych strat, to można pozostać bezkarnym?
To po kija ochrona danych, wymóg udzielania zgody na ich przetwarzanie,
jeśli można to ominąć i nie ponosić żadnych konsekwencji?

K.


co najwyzej mozesz uprzykrzyc komus zycie z kodeksu karnego.
ale tobie nic z tego pod stol nie skapnie.

Data: 2010-08-26 23:45:26
Autor: Krzysztof
brak zgody - a przetwarzanie danych osobowych przez TPSA

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:i56mq6$s07$1inews.gazeta.pl...

co najwyzej mozesz uprzykrzyc komus zycie z kodeksu karnego.
ale tobie nic z tego pod stol nie skapnie.

Ale właściwie dlaczego?
Załóżmy, że na skutek umieszczenia danych w książce telefonicznej, do faceta dzień w dzień, kilkadziesiąt razy dzwoni telefon z przeróżnymi propozycjami nie do odrzucenia. Jest to wkurzające, zabiera czas, zakłóca spokój, przyprawia o rozstrój nerwowy, powoduje, że linia jest niepotrzebnie zajęta itp.
Z tego tytułu też nie można walczyć o odszkodowanie? (zakładając, że nakładu książek nie da się fizycznie wycofać).

K.

Data: 2010-08-26 16:48:53
Autor: witek
brak zgody - a przetwarzanie danych osobowych przez TPSA
On 8/26/2010 4:45 PM, Krzysztof wrote:

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości
news:i56mq6$s07$1inews.gazeta.pl...

co najwyzej mozesz uprzykrzyc komus zycie z kodeksu karnego.
ale tobie nic z tego pod stol nie skapnie.

Ale właściwie dlaczego?
Załóżmy, że na skutek umieszczenia danych w książce telefonicznej, do
faceta dzień w dzień, kilkadziesiąt razy dzwoni telefon z przeróżnymi
propozycjami nie do odrzucenia. Jest to wkurzające, zabiera czas,
zakłóca spokój, przyprawia o rozstrój nerwowy, powoduje, że linia jest
niepotrzebnie zajęta itp.
Z tego tytułu też nie można walczyć o odszkodowanie? (zakładając, że
nakładu książek nie da się fizycznie wycofać).

K.

1.
ale nie dzwoni
2.
jakie straty poniosles? wymierne, materialne?
no ten rozstroj nerowy w postaci rachunkow od lekarza i za leki z przychodni moze byc.
cos jeszcze?

Data: 2010-08-27 00:11:51
Autor: Krzysztof
brak zgody - a przetwarzanie danych osobowych przez TPSA

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:i56ngv$s07$3inews.gazeta.pl...

jakie straty poniosles? wymierne, materialne?
no ten rozstroj nerowy w postaci rachunkow od lekarza i za leki z przychodni moze byc.
cos jeszcze?

No to tak trochę z innej strony :)
Swego czasu głośno było o zamianie dzieci w szpitalu (bodaj w Toruniu), w tym jednej bliźniaczki.
Gdy sprawa przypadkowo wyszła na jaw po latach, obie rodziny wyszarpały od szpitala, w którym ta rzecz miała miejsce, całkiem niezłe odszkodowanie. I teraz pytanie - za co? Strat żadnych nie ponieśli - każda z rodzin miała przez te wszystkie lata tyle samo sztuk dzieci, ile jej "przysługiwało". Ba. Dopóki to się nie wydało, nikt nie miał bladego pojęcia, że coś jest nie tak i wszyscy żyli w pełni szczęścia. Pokomplikowało się dopiero po ujawnieniu pomyłki, ale to szczegół. Ale odszkodowanie za (no właśnie za co?) dostali.
Stąd moje pytanie - czy zawsze muszą to być straty mierzalne w sposób fizyczny?

K.

Data: 2010-08-26 20:57:19
Autor: witek
brak zgody - a przetwarzanie danych osobowych przez TPSA
On 8/26/2010 5:11 PM, Krzysztof wrote:

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości
news:i56ngv$s07$3inews.gazeta.pl...

jakie straty poniosles? wymierne, materialne?
no ten rozstroj nerowy w postaci rachunkow od lekarza i za leki z
przychodni moze byc.
cos jeszcze?

No to tak trochę z innej strony :)
Swego czasu głośno było o zamianie dzieci w szpitalu (bodaj w Toruniu),
w tym jednej bliźniaczki.
Gdy sprawa przypadkowo wyszła na jaw po latach, obie rodziny wyszarpały
od szpitala, w którym ta rzecz miała miejsce, całkiem niezłe
odszkodowanie.

wlasnie nie.
o odszkodowaniu to tylko w gazetach pisali mylac pojecia.
sprawa byla o zadośćuczynienie



  I teraz pytanie - za co? Strat żadnych nie ponieśli -
każda z rodzin miała przez te wszystkie lata tyle samo sztuk dzieci, ile
jej "przysługiwało". Ba. Dopóki to się nie wydało, nikt nie miał bladego
pojęcia, że coś jest nie tak i wszyscy żyli w pełni szczęścia.
Pokomplikowało się dopiero po ujawnieniu pomyłki, ale to szczegół. Ale
odszkodowanie za (no właśnie za co?) dostali.
Stąd moje pytanie - czy zawsze muszą to być straty mierzalne w sposób
fizyczny?


tak, odszkodowanie dostaje sie za mierzalne straty.

Data: 2010-08-27 09:30:14
Autor: Krzysztof
brak zgody - a przetwarzanie danych osobowych przez TPSA
"witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:i5762q$s07$4inews.gazeta.pl...

o odszkodowaniu to tylko w gazetach pisali mylac pojecia.
sprawa byla o zadośćuczynienie

No to jesteśmy w domu. Bez bicia przyznam, że dla mnie to synonimy.
Ale wracając do pierwotnego tematu - czy autor wątku mógłby wobec tego liczyć na zadośćuczynienie ze strony TPSA?

No bo skoro:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zado%C5%9B%C4%87uczynienie
"Z kolei art. 448 k.c. pozwala dochodzić zadośćuczynienia za naruszenie każdego dobra osobistego"

a idąc dalej:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dobra_osobiste
"Daje się zauważyć, że pod wpływem orzecznictwa sądów i doktryny prawa lista dóbr osobistych jest stale poszerzana - wskazuje się takie dobra osobiste jak:[...] prawo do prywatności"

to można się pokusić o założenie, że TPSA wbrew autorowi wątku opublikowała jego dane osobowe, tym samym naruszając jego prawo do prywatności.

[sorki, że cytaty za "wiki", ale nie chce mi się teraz szukać innych ;-) zresztą akurat tutaj nie ma to większego znaczenia]

K.

Data: 2010-08-27 00:47:21
Autor: RadoslawF
brak zgody - a przetwarzanie danych osobowych przez TPSA
Dnia 2010-08-27 00:11, Użytkownik Krzysztof napisał:

No to tak trochę z innej strony :)
Swego czasu głośno było o zamianie dzieci w szpitalu (bodaj w Toruniu), w tym jednej bliźniaczki.
Gdy sprawa przypadkowo wyszła na jaw po latach, obie rodziny wyszarpały od szpitala, w którym ta rzecz miała miejsce, całkiem niezłe odszkodowanie. I teraz pytanie - za co? Strat żadnych nie ponieśli - każda z rodzin miała przez te wszystkie lata tyle samo sztuk dzieci, ile jej "przysługiwało". Ba. Dopóki to się nie wydało, nikt nie miał bladego pojęcia, że coś jest nie tak i wszyscy żyli w pełni szczęścia. Pokomplikowało się dopiero po ujawnieniu pomyłki, ale to szczegół. Ale odszkodowanie za (no właśnie za co?) dostali.
Stąd moje pytanie - czy zawsze muszą to być straty mierzalne w sposób fizyczny?

Odszkodowanie  o którym piszesz zasądził sąd czy szpital zapłacił
"dobrowolnie" ?


Pozdrawiam

Data: 2010-08-27 09:22:50
Autor: Krzysztof
brak zgody - a przetwarzanie danych osobowych przez TPSA

Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości news:i56qtp$88g$1node2.news.atman.pl...

Odszkodowanie  o którym piszesz zasądził sąd czy szpital zapłacił
"dobrowolnie" ?

Był to wyrok sądu.
Rodziny same starały się o to odszkodowanie.
Szpital - o ile dobrze kojarzę - próbował się z tego wymigiwać.

K.

Data: 2010-08-27 09:53:55
Autor: mvoicem
brak zgody - a przetwarzanie danych osobowych przez TPSA
(08/26/2010 11:45 PM), Krzysztof wrote:

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości
news:i56mq6$s07$1inews.gazeta.pl...

co najwyzej mozesz uprzykrzyc komus zycie z kodeksu karnego.
ale tobie nic z tego pod stol nie skapnie.

Ale właściwie dlaczego?
Załóżmy, że na skutek umieszczenia danych w książce telefonicznej, do
faceta dzień w dzień, kilkadziesiąt razy dzwoni telefon z przeróżnymi
propozycjami nie do odrzucenia. Jest to wkurzające, zabiera czas,
zakłóca spokój, przyprawia o rozstrój nerwowy,

Oszkodowanie nie, ale zadośćuczynienie być może.

Tyle że skoro Klusce dali 3 tys (czy 5tys?) zadośćuczynienia ze zamknięcie na kilka dni i inne tego typu rzeczy, to tutaj pewnie nie przekroczyłoby 100zł :).

powoduje, że linia jest niepotrzebnie zajęta itp.

Jeżeli to spowodowało straty i jesteś w stanie te straty wykazać, to jak na bardziej odszkodowanie.

p. m.

Data: 2010-08-27 11:35:45
Autor: BK
brak zgody - a przetwarzanie danych osobowych przez TPSA
On 27 Sie, 09:53, mvoicem <mvoi...@gmail.com> wrote:
(08/26/2010 11:45 PM), Krzysztof wrote:



> Użytkownik "witek" <witek7...@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości
>news:i56mq6$s07$1inews.gazeta.pl...

>> co najwyzej mozesz uprzykrzyc komus zycie z kodeksu karnego.
>> ale tobie nic z tego pod stol nie skapnie.

> Ale właściwie dlaczego?
> Załóżmy, że na skutek umieszczenia danych w książce telefonicznej, do
> faceta dzień w dzień, kilkadziesiąt razy dzwoni telefon z przeróżnymi
> propozycjami nie do odrzucenia. Jest to wkurzające, zabiera czas,
> zakłóca spokój, przyprawia o rozstrój nerwowy,

Oszkodowanie nie, ale zadośćuczynienie być może.

Tyle że skoro Klusce dali 3 tys (czy 5tys?) zadośćuczynienia ze
zamknięcie na kilka dni i inne tego typu rzeczy, to tutaj pewnie nie
przekroczyłoby 100zł :).


Byly juz wyroki dot. ustawy o ochronie danych osobowych i
zadoscuczynienia byly "w tysiacach" :)

Data: 2010-08-26 23:19:56
Autor: Robert Tomasik
brak zgody - a przetwarzanie danych osobowych przez TPSA
Użytkownik "Krzysztof" <kdoriain@antyspam.pl> napisał w wiadomości news:i56lm6$pv9$1news.onet.pl...

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i56lcm$idu$1inews.gazeta.pl...

A jakie są straty?

Pewnie moralne :)

Bo gdyby to wykazać, to pewnie by się dało.

A jeśli nie ma mierzalnych strat, to można pozostać bezkarnym?
To po kija ochrona danych, wymóg udzielania zgody na ich przetwarzanie, jeśli można to ominąć i nie ponosić żadnych konsekwencji?

Są przepisy karne, ale tu trzeba udowodnić winę. Z doświadczenia wiem, że to w takim wypadku nierealne.

Data: 2010-08-28 15:49:31
Autor: leon
brak zgody - a przetwarzanie danych osobowych przez TPSA
Dnia 26-08-2010 o 23:17:16 Krzysztof <kdoriain@antyspam.pl> napisał(a):


Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w  wiadomości news:i56lcm$idu$1inews.gazeta.pl...

A jakie są straty?

Pewnie moralne :)

I ostatnio mozna dochodzic z tego tytulu odszkodowania. Numer w ksiazce i  telefony od firm to podciagali pod naruszanie miru domowego


leon

Data: 2010-08-28 13:41:24
Autor: witek
brak zgody - a przetwarzanie danych osobowych przez TPSA
On 8/28/2010 8:49 AM, leon wrote:
Dnia 26-08-2010 o 23:17:16 Krzysztof <kdoriain@antyspam.pl> napisał(a):


Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:i56lcm$idu$1inews.gazeta.pl...

A jakie są straty?

Pewnie moralne :)

I ostatnio mozna dochodzic z tego tytulu odszkodowania.

ZADOŚĆUCZYNIENIA.

Na odszkodowanie to najlepiej przedstawic faktury.

Data: 2010-08-27 09:56:27
Autor: Piotr [trzykoty]
brak zgody - a przetwarzanie danych osobowych przez TPSA
Sprawdziłem w książce telefonicznej - jest mój nr nazwisko i adres, pomimo że telefon jest zastrzeżony (tzn nie wyświetla się odbiorcy na komórce) i nie wyraziłem na to zgody.

Zgoda na wyświetlanie numeru, a zgoda na umieszczanie w książce to dwie różne rzeczy, jak mi się zdaje.

Masz jakiś dokument poświadczający złożenie oświadczenia, o tym, że nie zgadzasz się na umieszczenia danych w książce? Nie wiem jak teraz, czy muszą mieć zgodę, czy zgoda jest standardem, a zaprzeczenie musi myś świadomie wyrażone przez klienta. Kiedyś drukowali wszystkich, chyba że ktoś nie chciał. Ja nie chciałem, była specjalna urna, do której wrzucało się prośbę o nie umieszczanie w książce. Wrzuciłem... I tak w książce umieścili. Ale nie miałem nawet jak udowodnić, że się nie zgodziłem.

Data: 2010-08-27 10:12:09
Autor: Krzysztof
brak zgody - a przetwarzanie danych osobowych przez TPSA

Użytkownik "Piotr [trzykoty]" <trzykoty_wytnij@o2.pl> napisał w wiadomości news:i57r3b$ams$1z-news.wcss.wroc.pl...
Sprawdziłem w książce telefonicznej - jest mój nr nazwisko i adres, pomimo że telefon jest zastrzeżony (tzn nie wyświetla się odbiorcy na komórce) i nie wyraziłem na to zgody.

Zgoda na wyświetlanie numeru, a zgoda na umieszczanie w książce to dwie różne rzeczy, jak mi się zdaje.

Ale obie tyczą się zastrzeżenia numeru.
I o ile dobrze zrozumiałem, to autor nie wyraził zgody ani na jedno ani na drugie, ale spełniono tylko jeden warunek - brak wyświetlania numeru u odbiorcy.

Masz jakiś dokument poświadczający złożenie oświadczenia, o tym, że nie zgadzasz się na umieszczenia danych w książce? Nie wiem jak teraz, czy muszą mieć zgodę,

Tak.

K.

Data: 2010-08-27 17:56:47
Autor: koment
brak zgody - a przetwarzanie danych osobowych przez TPSA

Użytkownik "Piotr [trzykoty]" <trzykoty_wytnij@o2.pl> napisał w wiadomości news:i57r3b$ams$1z-news.wcss.wroc.pl...

Masz jakiś dokument poświadczający złożenie oświadczenia, o tym, że nie zgadzasz się na umieszczenia danych w książce?


Tak mam potwierdzenie z pieczątką telepunktu, osobą która to przyjmowała i wykreśleniami dot. wszystkich tematów o przetwarzanie danych przez TPSA.
Faktycznie tylko zrobili 1 rzecz -czyli numer się nie wyświetla.

Odnośnie wątku - to wyszukałem w elektronicznej wersji (płyta CD dołączana do książki telefonicznej -  w 2008r zawiera również moje dane) czyli co roku była publikacja danych - co tłumaczy dlaczego jak mnie nie ma w ciągu dnia -to dostaje potem od rodziny informacje że dzwonił ktoś w sprawie jakichś promocji, kołder, pokazów garnków itd. - no i oczywiście z TPSA - że chcą mi wcisnąć kolejny abonament który jest "tańszy" i neostrade na dalszy okres.

Dziękuję za reakcję i obserwuję wątek :)

Koment

brak zgody - a przetwarzanie danych osobowych przez TPSA

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona