definicja z piu.org.pl:

Kurtaż
- prowizja, którą broker ubezpieczeniowy otrzymuje od ubezpieczyciela za zawarcie lub doprowadzenie do zawarcia umowy ubezpieczenia; w niektórych przypadkach uznaje się, iż kurtaż jest również wynagrodzeniem za uczestniczenie brokera w zarządzaniu i wykonywaniu umów ubezpieczenia



Broker (w odmienności od agenta) ma być niezależny od ubezpieczycieli - wydawało mi się że oznacza to że nie pobiera od niego kasy -czy to nie jeat sprzeczność?

On 9/27/2011 2:22 PM, lamia wrote:

definicja z piu.org.pl:

Kurtaż
- prowizja, którą broker ubezpieczeniowy otrzymuje od ubezpieczyciela za
zawarcie lub doprowadzenie do zawarcia umowy ubezpieczenia; w niektórych
przypadkach uznaje się, iż kurtaż jest również wynagrodzeniem za
uczestniczenie brokera w zarządzaniu i wykonywaniu umów ubezpieczenia



Broker (w odmienności od agenta) ma być niezależny od ubezpieczycieli -
wydawało mi się że oznacza to że nie pobiera od niego kasy -czy to nie
jeat sprzeczność?

a jak ty komus odwalisz roobote i dostaniesz za to ekstra kase, to jestes od tej osoby zalezny?

W dniu 2011-09-28 01:20, witek pisze:

a jak ty komus odwalisz roobote i dostaniesz za to ekstra kase, to
jestes od tej osoby zalezny?

Hmm, a dlaczego ekstra a nie normalną zapłatę?

BTW fajna jest etymologia tego słowa:

"fr. courtage 'akwizycja; jw.' od courtier 'pośrednik; akwizytor' z courre 'ścigać (jelenia)' od łac. currere"



--
spp

Mnie też się wydawało, że broker to poprostu
ktoś dobrze zorientowany w umowach n.t. ubezpieczeń
i z tej racji dobrze dobiera produkty dla swojego
klienta i to od niego ma dostać kasę za tą usługę
a nie od firm ubezpieczeniowych.

Jeśli ma powiązania finasowe z firmami ubezpieczeniowymi
to nie jest żadnym brokerem tylko agentem tych firm.

Andrzej.


--

W dniu 2011-09-28 12:01, NKAB - pisze:

Mnie też się wydawało, że broker to poprostu
ktoś dobrze zorientowany w umowach n.t. ubezpieczeń
i z tej racji dobrze dobiera produkty dla swojego
klienta i to od niego ma dostać kasę za tą usługę
a nie od firm ubezpieczeniowych.

Jeśli ma powiązania finasowe z firmami ubezpieczeniowymi
to nie jest żadnym brokerem tylko agentem tych firm.

Tak czy inaczej dostaje pieniądze od klienta... Agent od brokera różni się tym, że broker w swojej ofercie ma oferty kilku ubezpieczycieli, a agent, tylko jednego. Broker działa na podobnej zasadzie jak biura podróży...

--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Dnia Wed, 28 Sep 2011 12:04:19 +0200, Tomasz Kaczanowski napisał(a):

W dniu 2011-09-28 12:01, NKAB - pisze:

Mnie też się wydawało, że broker to poprostu
ktoś dobrze zorientowany w umowach n.t. ubezpieczeń
i z tej racji dobrze dobiera produkty dla swojego
klienta i to od niego ma dostać kasę za tą usługę
a nie od firm ubezpieczeniowych.

Jeśli ma powiązania finasowe z firmami ubezpieczeniowymi
to nie jest żadnym brokerem tylko agentem tych firm.

Tak czy inaczej dostaje pieniądze od klienta... Agent od brokera różni się tym, że broker w swojej ofercie ma oferty kilku ubezpieczycieli, a agent, tylko jednego. Broker działa na podobnej zasadzie jak biura podróży...

....raczej przeciwnej - oferuje podróże w bliżej nieokreślony wymiar, w
którym klient absolutnie nie chciałby się znaleźć ;-PPP
--
XL

W dniu 2011-09-28 12:04, Tomasz Kaczanowski pisze:

Tak czy inaczej dostaje pieniądze od klienta... Agent od brokera różni
się tym, że broker w swojej ofercie ma oferty kilku ubezpieczycieli, a
agent, tylko jednego. Broker działa na podobnej zasadzie jak biura
podróży...

Agent, co w swojej ofercie posiada kilku ubezpieczycieli to "multiagencja". IMHO rzeczywiście jest coś "nie teges", że broker jest opłacany przez zakład ubezpieczeń.

--
Liwiusz

W dniu 2011-09-28 14:48, Liwiusz pisze:

Agent, co w swojej ofercie posiada kilku ubezpieczycieli to
"multiagencja". IMHO rzeczywiście jest coś "nie teges", że broker jest
opłacany przez zakład ubezpieczeń.

Tu jest trochę więcej, choć pisane przez przedstawicieli tylko jednej strony:

http://dziennikubezpieczeniowy.pl/2010/07/05/Kurtaz_brokerski_cz__1/artykul/52056

W dniu 2011-09-28 14:54, spp pisze:

W dniu 2011-09-28 14:48, Liwiusz pisze:

Agent, co w swojej ofercie posiada kilku ubezpieczycieli to
"multiagencja". IMHO rzeczywiście jest coś "nie teges", że broker jest
opłacany przez zakład ubezpieczeń.

Tu jest trochę więcej, choć pisane przez przedstawicieli tylko jednej
strony:

http://dziennikubezpieczeniowy.pl/2010/07/05/Kurtaz_brokerski_cz__1/artykul/52056

Nic ciekawego. Po prostu opisali stan faktyczny.

--
Liwiusz

"Tomasz Kaczanowski" <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> wrote in message news:j5urf1$2g8$1news.onet.pl...

Agent od brokera różni się tym, że broker w swojej ofercie ma oferty kilku ubezpieczycieli, a

absolutnie nie tym.

Dnia Wed, 28 Sep 2011 10:01:41 +0000 (UTC), NKAB - napisał(a):

Jeśli ma powiązania finasowe z firmami ubezpieczeniowymi
to nie jest żadnym brokerem tylko agentem tych firm.

Jasne - każdy podwykonawca jest pracownikiem danej firmy!
:-]
--
XL

On Wed, 28 Sep 2011, Ikselka wrote:

Dnia Wed, 28 Sep 2011 10:01:41 +0000 (UTC), NKAB - napisał(a):

Jeśli ma powiązania finasowe z firmami ubezpieczeniowymi
to nie jest żadnym brokerem tylko agentem tych firm.

Jasne - każdy podwykonawca jest pracownikiem danej firmy!
:-]

  Agent w prawnym rozumieniu tego słowa nie jest pracownikiem.
  Umowa agencji to odmiana umowy zlecenia, nazwana (wymieniona
w Kodeksie Cywilnym) umowa cywilnoprawna, nie dająca "praw
pracowniczych", kwalifikuje się do działalności gospodarczej.
  Jedną z właściwości umowu agencyjnej jest *silniejsza* niż
w przypadku umowy o pracę ochrona "prawa do przyszłych
wynagrodzeń" (wynikłych z wcześniej zrealizowanych umów).

  To było w sprawie formalnej! :)

  Co do meritum zgadzam się z tezą, że aby broker był wiarygodny,
musiałby otrzymywać wynagrodzenie *wyłącznie* od klienta,
zaś jego czynności powinny się ograniczyć do wskazania
"pasujących" ofert, *bez* możliwości zawarcia wskazanych
umów przez brokera lub podmioty z nim powiązane.

pzdr, Gotfryd

znalazłam takie coś:

"KONTROLA DZIAŁALNOŚCI BROKERSKIEJ

Organ nadzoru informuje, że podczas wykonywania czynności kontrolnych u brokerów ubezpieczeniowych i reasekuracyjnych, wnikliwie będzie badana kwestia wypełniania obowiązku  dokonywania analizy ofert i przedstawiania rekomendacji osobom ubezpieczającym/ubezpieczonym."

- ciekawe czy to się zdaża.
(http://www.knf.gov.pl/dla_rynku/posrednictwo/dz_brokerska.html)

"spp" <spp@op.pl> wrote in message news:j5u338$p32$1news.onet.pl...

"fr. courtage 'akwizycja; jw.' od courtier 'pośrednik; akwizytor' z courre 'ścigać (jelenia)' od łac. currere"

hehe, najsss find :)

Dnia Tue, 27 Sep 2011 18:20:25 -0500, witek napisał(a):

On 9/27/2011 2:22 PM, lamia wrote:

definicja z piu.org.pl:

Kurtaż
- prowizja, którą broker ubezpieczeniowy otrzymuje od ubezpieczyciela za
zawarcie lub doprowadzenie do zawarcia umowy ubezpieczenia; w niektórych
przypadkach uznaje się, iż kurtaż jest również wynagrodzeniem za
uczestniczenie brokera w zarządzaniu i wykonywaniu umów ubezpieczenia



Broker (w odmienności od agenta) ma być niezależny od ubezpieczycieli -
wydawało mi się że oznacza to że nie pobiera od niego kasy -czy to nie
jeat sprzeczność?

a jak ty komus odwalisz roobote i dostaniesz za to ekstra kase, to jestes od tej osoby zalezny?

Póki NIE dostanie, to jest.
--
XL

W dniu 2011-09-27 21:22, lamia pisze:

Broker (w odmienności od agenta) ma być
niezależny od ubezpieczycieli - wydawało mi
się że oznacza to że nie pobiera od niego kasy
-czy to nie jeat sprzeczność?

Nie wiem czy to sprzeczność czy nie. Nie wiem też z czego miałby się ów broker utrzymywać. Z datków od wdzięcznych klientów?

--
Pozdrawiam
JK

W dniu 2011-09-27 21:26, JK pisze:

W dniu 2011-09-27 21:22, lamia pisze:

Broker (w odmienności od agenta) ma być
niezależny od ubezpieczycieli - wydawało mi
się że oznacza to że nie pobiera od niego kasy
-czy to nie jeat sprzeczność?

Nie wiem czy to sprzeczność czy nie. Nie wiem też z czego miałby się ów
broker utrzymywać. Z datków od wdzięcznych klientów?

Zasadniczo problem nie jest tak głupi jak się w pierwszym wrażeniu wydaje. Niezależność niezależnością, ale jeśli jeden zakład ubezpieczeń daje 15% prowizji, a drugi 20%...

--
Liwiusz

Dnia Tue, 27 Sep 2011 21:22:06 +0200, lamia napisał(a):
 

Broker (w odmienności od agenta) ma być niezależny od ubezpieczycieli - wydawało mi się że oznacza to że nie pobiera od niego kasy -czy to nie jeat sprzeczność?

Pobiera ZAPŁATĘ za usługę (tu: pośrednictwo  w "zawarciu lub doprowadzeniu
do zawarcia umowy ubezpieczenia; w niektórych przypadkach za uczestniczenie w zarządzaniu i wykonywaniu umów ubezpieczenia"). Miałby to robić charytatywnie na rzecz ubezpieczycieli?

--
XL

"Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> wrote in message news:19dma9pg4tyg.6nuo8hmjmdgy.dlg40tude.net...

Miałby to robić charytatywnie na rzecz ubezpieczycieli?

IXL i JK - czytać ustawę o borkerach pierw. Ja niepytamw zwiąku z moimi wuborażeniami, ale z tym co dają jedni mądrzy


ps:
mnie obchodzi MNIE an też i JA nie decyduje o modelu biznesowym brokera.
Kwestia rozchodzi się o prawo (przepisy) i lewo (rzeczywostość).

IXL i JK - czytać ustawę o borkerach pierw. Ja niepytamw zwiąku z moimi wuborażeniami, ale z tym co dają jedni mądrzy

sorry niedokończona wypowiedź  (nie chodzi omoje wyobrażenia ale o konsultację stanufaktycznego przepisów, rzeczywistego rynku, oraz tego jak być powinno/niepowinno i jeakie są kosekwencję ewentualnych sprzeczności.

Dnia Tue, 27 Sep 2011 22:18:09 +0200, lamia napisał(a):

IXL i JK - czytać ustawę o borkerach pierw. Ja niepytamw zwiąku z moimi wuborażeniami, ale z tym co dają jedni mądrzy


ps:
mnie obchodzi MNIE an też i JA nie decyduje o modelu biznesowym brokera.
Kwestia rozchodzi się o prawo (przepisy) i lewo (rzeczywostość).

Ja bym prosiła po polsku.
--
XL

Użytkownik "Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:19dma9pg4tyg.6nuo8hmjmdgy.dlg@40tude.net...

Pobiera ZAPŁATĘ za usługę

no i ok, tylko komu świadczy usługę i na jakiej zasadzie?

bo jak dla mnie to ma świadczyć usługi klientowi co do niego przychodzi, ma doradzić najkorzystniejsze dla tego klienta rozwiązanie, a nie wcisnąć mu rozwiązanie od podmiotu, który wypłaci mu najwyższą prowizję

On Tue, 27 Sep 2011, Ikselka wrote:

Dnia Tue, 27 Sep 2011 21:22:06 +0200, lamia napisał(a):

Broker (w odmienności od agenta) ma być niezależny od ubezpieczycieli -
wydawało mi się że oznacza to że nie pobiera od niego kasy -czy to nie jeat
sprzeczność?

Pobiera ZAPŁATĘ za usługę

  Czyli działa na rzecz ubezpieczyciela?
  Bo mi się wydawało, że ma działać na rzecz ubezpieczającego się.
  Ale wychodzi że nie.

  Bo w to, że ktoś ma działać DLA MNIE, ale płaci mu kto inny, i on
się będzie starał bardziej o mój interes niż jego - chyba nie wierzysz?

pzdr, Gotfryd