Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   buspas, a rower - przepisy

buspas, a rower - przepisy

Data: 2010-08-19 00:38:50
Autor:
buspas, a rower - przepisy
Jak zgodnie z PRoD jechać ulicą na której namalowano buspas - obowiązuje
50km/h i nie ma ścieżki.

Zgodnie z interpretacją znaków buspas jest przeznaczony tylko dla autobusów
wykonujących regularne przewozy, więc nie dla rowerów.

Zgodnie z przepisami dotyczącymi rowerów, rowerzysta ma obowiązek jechać przy
prawej krawędzi jezdni (elementem jezdni jest oczywiście buspas). Co więcej
przepisy dotyczące roweru nakazują jazdę poboczem, a więc pozwalają
rowerzyście na jazdę poza ciągłą linią krawędziową (taką jaką oddzielony jest
buspas), po obszarze na którym nie wolno poruszać się innym pojazdom.

Przepisy są więc sprzeczne. Jako bardziej szczegółowe, należałoby chyba jednak
uznać przepisy dotyczące roweru (zwłaszcza, że są w nich wyjątki nakazujące
jazdę poza linią krawędziową). Wniosek byłby taki, że rowerzysta ma OBOWIĄZEK
jazdy buspasem.

Czy ktoś może podać oficjalną interpretację przepisów ?

--


Data: 2010-08-19 07:26:12
Autor: piotrt
buspas, a rower - przepisy

...tak trochę off-topic...chciałem się zapytać jak radzicie sobie z
buspasami?
....ostatnio widziałem rowerzystę jadącego przy prawej krawędzi
środkowym pasem z trzech gdzie skrajny prawy był buspasem...
....prawidłowo - przestrzegał prawa - nie dostanie mandatu ale czy
zadbał o siebie?

pozdro
Piotr

Data: 2010-08-20 06:23:29
Autor: Rafał Muszczynko
buspas, a rower - przepisy
piotrt <piotr.tarasiuk@gmail.com> napisał(a):

...tak troch=EA off-topic...chcia=B3em si=EA zapyta=E6 jak radzicie sobie z
buspasami?

Jak jest korek, jadę między autami, by nie blokować autobusów. Nie jadę wtedy
buspasem. Jak korka nie ma i auta jadą >30km/h, to jadę buspasem. Autobus
wyprzedzi sobie, a ja nie narażam życia i zdrowia jadąc środkowym pasem. I o moim zdaniem jest optymalne.


--


Data: 2010-08-20 10:07:49
Autor: Alfer_z_pracy
buspas, a rower - przepisy
Rafał Muszczynko napisał:
Jak korka nie ma i auta jadą >30km/h, to jadę buspasem. Autobus wyprzedzi sobie, a ja nie narażam życia i zdrowia jadąc środkowym pasem.

Wyprzedzi, o ile da radę. Np. na Solidarności /WAW/ buspas jest wąski, w szczycie dość spory ruch autobusów i tam właściwie trzeba jechać pasem środkowym (o ile nie chcesz blokować busa). A jazda pasem środkowym kiedy wyprzedzają cię auta z lewej i prawej, przynajmniej w moim odczuciu jest cholernie niebezpieczna - nie ze względu na mój strach, ale ze względu na "nierówno" jeżdżących kierowców. I m.in. dlatego unikam Solidarności jadąc bezstresowo ulicami równoległymi. I to jest przykład jak wykurzyć rowerzystów z ulic :-)

A.

Data: 2010-08-20 11:13:32
Autor: amrac
buspas, a rower - przepisy
W dniu 20.08.2010 10:07, Alfer_z_pracy pisze:
Rafał Muszczynko napisał:
Jak korka nie ma i auta jadą >30km/h, to jadę buspasem. Autobus
wyprzedzi sobie, a ja nie narażam życia i zdrowia jadąc środkowym pasem.

Wyprzedzi, o ile da radę. Np. na Solidarności /WAW/ buspas jest wąski, w
szczycie dość spory ruch autobusów i tam właściwie trzeba jechać pasem
środkowym (o ile nie chcesz blokować busa). A jazda pasem środkowym
kiedy wyprzedzają cię auta z lewej i prawej, przynajmniej w moim
odczuciu jest cholernie niebezpieczna - nie ze względu na mój strach,
ale ze względu na "nierówno" jeżdżących kierowców. I m.in. dlatego
unikam Solidarności jadąc bezstresowo ulicami równoległymi. I to jest
przykład jak wykurzyć rowerzystów z ulic :-)

A.

Analogcznie jak u nas na Alejach. Moja rada? ŚRODKIEM! Niżej uzasadniłem dlaczego.

Data: 2010-08-20 11:12:37
Autor: amrac
buspas, a rower - przepisy
W dniu 20.08.2010 08:23, Rafał Muszczynko pisze:
piotrt<piotr.tarasiuk@gmail.com>  napisał(a):


...tak troch=EA off-topic...chcia=B3em si=EA zapyta=E6 jak radzicie sobie z
buspasami?

Jak jest korek, jadę między autami, by nie blokować autobusów. Nie jadę wtedy
buspasem. Jak korka nie ma i auta jadą>30km/h, to jadę buspasem. Autobus
wyprzedzi sobie, a ja nie narażam życia i zdrowia jadąc środkowym pasem.

I o moim zdaniem jest optymalne.


Pogieło? Równie dobrze możesz powiedzieć, że jeźiesz CHODNIKAMI (jak sama nazwa wskazuje przeznaczonym z definicji do CHODZENIA) bo boisz się JEŹDZIĆ po JEZDNI.

PS: wiesz co znaczy słowo optymalny, optimum i pochodne?

Data: 2010-08-22 16:00:23
Autor: Jan Kowalski
buspas, a rower - przepisy
amrac wrote:

Jak jest korek, jadę między autami, by nie blokować autobusów. Nie jadę
wtedy buspasem. Jak korka nie ma i auta jadą>30km/h, to jadę buspasem.
Autobus wyprzedzi sobie, a ja nie narażam życia i zdrowia jadąc środkowym
pasem.
I o moim zdaniem jest optymalne.

Pogieło? Równie dobrze możesz powiedzieć, że jeźiesz CHODNIKAMI (jak
sama nazwa wskazuje przeznaczonym z definicji do CHODZENIA) bo boisz się
JEŹDZIĆ po JEZDNI.
PS: wiesz co znaczy słowo optymalny, optimum i pochodne?

Tu nie chodiz o jazdę na chodniku - ale o jazdę bezpieczną po jezdni. Najrozsądniejsze jest właśnie jechanie po buspasie, sprawdzałem to ostatnio na pionie na Al. jerozolimskich tuż obok kilku patroli Policji i jakoś nikt o nic się mnie nie czepiał, bo wszyscy wiedzą (ci normalnie myślący), że pchanie się pod szybsze pojazdy na 2 i 3 pasie to... samobójstwo. I osobiście jeśli masz tego typu zapędy - jeżdżenie po 2 i 3 pasie, lub pomiędzy nimi, lub pomiędzy buspasem a 2 paeem to miast się tym chwalić tu - pochwal się na jakiejś izbie odpowiedniego szpitala psychiatrycznego. Na pewno dostaniesz odpowiednią opiekę i odpowiednie tabletki.

Data: 2010-08-23 22:09:13
Autor: amrac
buspas, a rower - przepisy
W dniu 22.08.2010 16:00, Jan Kowalski pisze:
Najrozsądniejsze jest właśnie jechanie po buspasie, sprawdzałem to ostatnio
na pionie na Al. jerozolimskich

Nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi. A co do najrozsądniejszego rozwiązania, w dodatku zgodnego z logiką i przepisami ruchu drogowego jest jazda ŚRODKIEM skrajnego prawego pasa do jazdy na wprost.

Data: 2010-09-05 19:50:57
Autor: Ryszard Mikke
buspas, a rower - przepisy
=?ISO-8859-2?Q?Rafa=B3_Muszczynko?= <roweroraffi@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a):
piotrt <piotr.tarasiuk@gmail.com> napisał(a): > > ...tak troch=EA off-topic...chcia=B3em si=EA zapyta=E6 jak radzicie sobie z
> buspasami?

Jak jest korek, jadę między autami, by nie blokować autobusów. Nie jadę wtedy
buspasem. Jak korka nie ma i auta jadą >30km/h, to jadę buspasem. Autobus
wyprzedzi sobie, a ja nie narażam życia i zdrowia jadąc środkowym pasem. I o moim zdaniem jest optymalne.

A ja walę buspasem i zjeżdżam z niego, jak dogania mnie autobus (na
Poniatoszczaku). Chyba, że na lewym pasie luźno, to nie zjeżdżam - autobus
mnie spokojnie wyprzedzi, a wyjazd na lewy pas mógłby się dla mnie skończyć
pod kołami jakiegoś bolidu...

rmikke

--


Data: 2010-08-21 22:06:24
Autor: Krzysztof Rudnik
buspas, a rower - przepisy
piotrt wrote:


..tak trochę off-topic...chciałem się zapytać jak radzicie sobie z
buspasami?
...ostatnio widziałem rowerzystę jadącego przy prawej krawędzi
środkowym pasem z trzech gdzie skrajny prawy był buspasem...
...prawidłowo - przestrzegał prawa - nie dostanie mandatu ale czy
zadbał o siebie?

Zadbał - zgodnie z kodeksem pojazd jednośladowy należy wyprzedzać z zachowaniem odstępu 1m. Z każdej strony. Tak więc ma zagwarantowane że autobus go nie wyprzedzi buspasem, bo musiałby wjechać na chodnik/trawnik czy co tak jest obok by zachować wymagany odstęp.

Data: 2010-08-23 07:57:07
Autor: Mariusz Kruk
buspas, a rower - przepisy
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Krzysztof Rudnik"
..tak trochę off-topic...chciałem się zapytać jak radzicie sobie z
buspasami?
...ostatnio widziałem rowerzystę jadącego przy prawej krawędzi
środkowym pasem z trzech gdzie skrajny prawy był buspasem...
...prawidłowo - przestrzegał prawa - nie dostanie mandatu ale czy
zadbał o siebie?
Zadbał - zgodnie z kodeksem pojazd jednośladowy należy wyprzedzać z zachowaniem odstępu 1m. Z każdej strony. Tak więc ma zagwarantowane że autobus go nie wyprzedzi buspasem, bo musiałby wjechać na chodnik/trawnik czy co tak jest obok by zachować wymagany odstęp.

Ale zdajesz sobie sprawę, że jazda swoim pasem to nie wyprzedzanie?

--
  Kruk@ -\                   |           }-> epsilon.eu.org | http:// -/                   |                              |

Data: 2010-08-23 00:19:00
Autor: Piotrpo
buspas, a rower - przepisy
On 23 Sie, 07:57, Mariusz Kruk <Mariusz.K...@epsilon.eu.org> wrote:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Krzysztof Rudnik"

>> ..tak trochę off-topic...chciałem się zapytać jak radzicie sobie z
>> buspasami?
>> ...ostatnio widziałem rowerzystę jadącego przy prawej krawędzi
>> środkowym pasem z trzech gdzie skrajny prawy był buspasem...
>> ...prawidłowo - przestrzegał prawa - nie dostanie mandatu ale czy
>> zadbał o siebie?
>Zadbał - zgodnie z kodeksem pojazd jednośladowy należy wyprzedzać z
>zachowaniem odstępu 1m. Z każdej strony. Tak więc ma zagwarantowane że
>autobus go nie wyprzedzi buspasem, bo musiałby wjechać na chodnik/trawnik
>czy co tak jest obok by zachować wymagany odstęp.

Ale zdajesz sobie sprawę, że jazda swoim pasem to nie wyprzedzanie?
O.....
Tak się przyczepię - na jakiej podstawie tak wnioskujesz? I co to jest
"swój" pas? Bo sobie nie przypominam takiej definicji.

Data: 2010-08-23 10:09:55
Autor: Fabian
buspas, a rower - przepisy
W dniu 23.08.2010 07:57, Mariusz Kruk pisze:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Krzysztof Rudnik"
..tak trochę off-topic...chciałem się zapytać jak radzicie sobie z
buspasami?
...ostatnio widziałem rowerzystę jadącego przy prawej krawędzi
środkowym pasem z trzech gdzie skrajny prawy był buspasem...
...prawidłowo - przestrzegał prawa - nie dostanie mandatu ale czy
zadbał o siebie?
Zadbał - zgodnie z kodeksem pojazd jednośladowy należy wyprzedzać z zachowaniem odstępu 1m. Z każdej strony. Tak więc ma zagwarantowane że autobus go nie wyprzedzi buspasem, bo musiałby wjechać na chodnik/trawnik czy co tak jest obok by zachować wymagany odstęp.

Ale zdajesz sobie sprawę, że jazda swoim pasem to nie wyprzedzanie?

Bzdura. Wg PORD jest wyprzedzaniem.
Art. 2 ust 20
wyprzedzanie – przejeżdżanie (przechodzenie) obok pojazdu lub uczestnika
ruchu poruszającego się w tym samym kierunku;

A w art. 24 nawet piszą o wyprzedzaniu, gdy wyznaczone są pasy ruchu.

Fabian.

Data: 2010-08-23 10:26:19
Autor: Mariusz Kruk
buspas, a rower - przepisy
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Fabian"
..tak trochę off-topic...chciałem się zapytać jak radzicie sobie z
buspasami?
...ostatnio widziałem rowerzystę jadącego przy prawej krawędzi
środkowym pasem z trzech gdzie skrajny prawy był buspasem...
...prawidłowo - przestrzegał prawa - nie dostanie mandatu ale czy
zadbał o siebie?
Zadbał - zgodnie z kodeksem pojazd jednośladowy należy wyprzedzać z zachowaniem odstępu 1m. Z każdej strony. Tak więc ma zagwarantowane że autobus go nie wyprzedzi buspasem, bo musiałby wjechać na chodnik/trawnik czy co tak jest obok by zachować wymagany odstęp.
Ale zdajesz sobie sprawę, że jazda swoim pasem to nie wyprzedzanie?
Bzdura. Wg PORD jest wyprzedzaniem.
Art. 2 ust 20
wyprzedzanie ??? przejeżdżanie (przechodzenie) obok pojazdu lub uczestnika
ruchu poruszającego się w tym samym kierunku;

A w art. 24 nawet piszą o wyprzedzaniu, gdy wyznaczone są pasy ruchu.

Oczywiście w każdym momencie gdy z przeciwka jedzie samochód zjeżdżasz
na pobocze i zatrzymujesz się?
Art. 33 ust.3
"Kierującemu rowerem lub motorowerem zabrania się:
1. Jazdy po jezdni obok innego uczestnika ruchu"


--
  Kruk@ -\                   |           }-> epsilon.eu.org | http:// -/                   |                              |

Data: 2010-08-23 11:09:08
Autor: Fabian
buspas, a rower - przepisy
W dniu 23.08.2010 10:26, Mariusz Kruk pisze:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Fabian"
..tak trochę off-topic...chciałem się zapytać jak radzicie sobie z
buspasami?
...ostatnio widziałem rowerzystę jadącego przy prawej krawędzi
środkowym pasem z trzech gdzie skrajny prawy był buspasem...
...prawidłowo - przestrzegał prawa - nie dostanie mandatu ale czy
zadbał o siebie?
Zadbał - zgodnie z kodeksem pojazd jednośladowy należy wyprzedzać z zachowaniem odstępu 1m. Z każdej strony. Tak więc ma zagwarantowane że autobus go nie wyprzedzi buspasem, bo musiałby wjechać na chodnik/trawnik czy co tak jest obok by zachować wymagany odstęp.
Ale zdajesz sobie sprawę, że jazda swoim pasem to nie wyprzedzanie?
Bzdura. Wg PORD jest wyprzedzaniem.
Art. 2 ust 20
wyprzedzanie ??? przejeżdżanie (przechodzenie) obok pojazdu lub uczestnika
ruchu poruszającego się w tym samym kierunku;

A w art. 24 nawet piszą o wyprzedzaniu, gdy wyznaczone są pasy ruchu.

Oczywiście w każdym momencie gdy z przeciwka jedzie samochód zjeżdżasz
na pobocze i zatrzymujesz się?
Art. 33 ust.3
"Kierującemu rowerem lub motorowerem zabrania się:
1. Jazdy po jezdni obok innego uczestnika ruchu"

To co robię nie ma znaczenia. Bo m. in. przejeżdżam przez skrzyżowanie
na czerwonym świetle. Głupi argument.

A co do przepisu, który cytujesz to.
1. "jazda obok" nie jest chyba zdefiniowany
2. są za to zdefiniowane pojęcia wyprzedzania oraz wymijania co
sugeruje, że nie jest to "jazda obok"
3. imho przepis zabrania "jazdy obok" innym pasem

Fabian.

Data: 2010-08-22 15:55:33
Autor: Jan Kowalski
buspas, a rower - przepisy
piotrt wrote:


..tak trochę off-topic...chciałem się zapytać jak radzicie sobie z
buspasami?
...ostatnio widziałem rowerzystę jadącego przy prawej krawędzi
środkowym pasem z trzech gdzie skrajny prawy był buspasem...
...prawidłowo - przestrzegał prawa - nie dostanie mandatu ale czy
zadbał o siebie?

Nieprawidłowo dla swojego zdrowia i życia. Ja zalecam i jeżdżę buspasem - bus zawsze sobie poradzi bo większ,, silniejszy i szybszy, a rowerzysta jadąc "na linii" między pasami utrudniać będzie przejechanie samochodom i busowi. Prosząc się jednocześnie o rozjechanie...

Data: 2010-08-19 07:41:19
Autor: MadMan
buspas, a rower - przepisy
Dnia Thu, 19 Aug 2010 00:38:50 +0000 (UTC),
janiiisobieski@gazeta.SKASUJ-TO.pl napisał(a):

Jak zgodnie z PRoD jechać ulicą na której namalowano buspas - obowiązuje
50km/h i nie ma ścieżki.

Zgodnie z interpretacją znaków buspas jest przeznaczony tylko dla autobusów
wykonujących regularne przewozy, więc nie dla rowerów.

I tak właśnie należy to interpretować - rowerzysta jedzie po jezdni,
pasem dla wszystkich pojazdów.
Zgodnie z przepisami dotyczącymi rowerów, rowerzysta ma obowiązek jechać przy
prawej krawędzi jezdni

To jest przepis ogólny dotyczący wszystkich kierujących na drogach.
Przepisy są więc sprzeczne

Nie, tutaj akurat nie są.
Wniosek byłby taki, że rowerzysta ma OBOWIĄZEK
jazdy buspasem.

Rowerzysta IMO nie jest autobusem. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-08-19 08:10:20
Autor: johnkelly
buspas, a rower - przepisy
MadMan pisze:

Wniosek byłby taki, że rowerzysta ma OBOWIĄZEK
jazdy buspasem.

Rowerzysta IMO nie jest autobusem.

Skąd ta pewność? Wedle GDDKiA/oW rowerzysta jadący na rowerze to też pieszy.


Pozdrawiam
Maciej Różalski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
.................. fotoblog: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
... publikuję również na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl ..

Data: 2010-08-19 08:18:00
Autor: MadMan
buspas, a rower - przepisy
Dnia Thu, 19 Aug 2010 08:10:20 +0200, johnkelly napisał(a):

Rowerzysta IMO nie jest autobusem.

Skąd ta pewność?

Nie przewozi 9 osób ani nie ma takiej możliwości. No chyba że ma :)

Wedle GDDKiA/oW rowerzysta jadący na rowerze to też pieszy.

Niezbadane są wyroki boskie oraz drogowców. Może rozwiń swoją myśl, bo zapowiada się ciekawie :)

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-08-19 08:51:29
Autor: johnkelly
buspas, a rower - przepisy
MadMan pisze:
Dnia Thu, 19 Aug 2010 08:10:20 +0200, johnkelly napisał(a):

Rowerzysta IMO nie jest autobusem.
Skąd ta pewność?

Nie przewozi 9 osób ani nie ma takiej możliwości. No chyba że ma :)

Cztery przyczepki i hajda ;P.

Wedle GDDKiA/oW rowerzysta jadący na rowerze to też pieszy.

Niezbadane są wyroki boskie oraz drogowców. Może rozwiń swoją myśl, bo zapowiada się ciekawie :)

Na forum Zielonego Mazowsza jest udostępniona korespondencja dotycząca przycisków dla przejazdów rowerowych na drogach krajowych (dotyczyło to kłopotów w Legionowie bodajże). Tłumaczenie stosowania przycisków w wykonaniu zcy dyrektora Jana Kuleszy było takie, że w rozumieniu rozporządzenia warunków technicznych znaków i ich umieszczania na drodze (tytuł w skrócie) rowerzysta to pieszy - mimo, że w PORD rower jest zdefiniowany jako pojazd a te rozporządzenie jest wykonawczym do PORD, i nie ma w nim nic na ten temat. Rzadko mi się zdarza czytać taką ekwilibrystykę słowną :). Przerażające jest to, że takie rozumienie przekłada się na bezpieczeństwo ruchu. Ale to i tak pikuś - wzdłuż DK2 w gminie Błonie "powstały" DDPiR szerokości, jak mi doniesiono, między 1,2m-1,5m. W kilku miejscach podobnież nie sposób się minąć bo ten wytwór jest jeszcze dodatkowo ogrodzony.


Pozdrawiam
Maciej Różalski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
.................. fotoblog: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
... publikuję również na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl ..

Data: 2010-08-19 10:36:02
Autor: Jan Cytawa
buspas, a rower - przepisy
johnkelly napisał:

wykonaniu zcy dyrektora Jana Kuleszy było takie, że w rozumieniu rozporządzenia warunków technicznych znaków i ich umieszczania na drodze (tytuł w skrócie) rowerzysta to pieszy - mimo, że w PORD rower jest


czyli poza terenem zabudowanym ma sie poruszac lewa strona drogi ????


Jan Cytawa

Data: 2010-08-19 10:36:57
Autor: johnkelly
buspas, a rower - przepisy
Jan Cytawa pisze:
johnkelly napisał:

wykonaniu zcy dyrektora Jana Kuleszy było takie, że w rozumieniu rozporządzenia warunków technicznych znaków i ich umieszczania na drodze (tytuł w skrócie) rowerzysta to pieszy - mimo, że w PORD rower jest


czyli poza terenem zabudowanym ma sie poruszac lewa strona drogi ????

Mnie pytasz? A skąd mam wiedzieć co ten poeta miał na myśli i jak daleko jego twórczość sięga?

Jan Cytawa


Pozdrawiam
Maciej Różalski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
.................. fotoblog: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
... publikuję również na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl ..

Data: 2010-08-19 10:52:29
Autor: Coaster
buspas, a rower - przepisy
On 8/19/10 8:18 AM, MadMan wrote:
Dnia Thu, 19 Aug 2010 08:10:20 +0200, johnkelly napisał(a):

Rowerzysta IMO nie jest autobusem.

Skąd ta pewność?

Nie przewozi 9 osób ani nie ma takiej możliwości.

Przewozi: http://www.bikecyclingreviews.com/images/tandem_bike.gif
;-)

No chyba że ma :)

Wedle GDDKiA/oW rowerzysta jadący na rowerze to też pieszy.

Niezbadane są wyroki boskie oraz drogowców.
Może rozwiń swoją myśl, bo zapowiada się ciekawie :)



--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"A properly shaped leather saddle is an excellent
choice for the high-mileage rider who doesn't mind
the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2010-08-19 16:46:53
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke
buspas, a rower - przepisy
Dnia 19.08.2010 02:38 użytkownik janiiisobieski@gazeta.SKASUJ-TO.pl
napisał :
Jak zgodnie z PRoD jechać ulicą na której namalowano buspas - obowiązuje
50km/h i nie ma ścieżki.

Zgodnie z interpretacją znaków buspas jest przeznaczony tylko dla autobusów
wykonujących regularne przewozy, więc nie dla rowerów.

Zgodnie z przepisami dotyczącymi rowerów, rowerzysta ma obowiązek jechać przy
prawej krawędzi jezdni (elementem jezdni jest oczywiście buspas). Co więcej
przepisy dotyczące roweru nakazują jazdę poboczem, a więc pozwalają
rowerzyście na jazdę poza ciągłą linią krawędziową (taką jaką oddzielony jest
buspas), po obszarze na którym nie wolno poruszać się innym pojazdom.

Przepisy są więc sprzeczne. Jako bardziej szczegółowe, należałoby chyba jednak
uznać przepisy dotyczące roweru (zwłaszcza, że są w nich wyjątki nakazujące
jazdę poza linią krawędziową). Wniosek byłby taki, że rowerzysta ma OBOWIĄZEK
jazdy buspasem.

Czy ktoś może podać oficjalną interpretację przepisów ?

Jak przeczytasz ze zrozumieniem przepisy to Ci się rozjaśni. Zgodnie z
przepisami np. na takich Alejach w Krakowie należy jechać środkowym
pasem. Co zresztą uskuteczniam.

--
http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846

Data: 2010-08-20 11:10:03
Autor: amrac
buspas, a rower - przepisy
W dniu 19.08.2010 16:46, "Mikołaj \"Miki\" Menke" pisze:

Jak przeczytasz ze zrozumieniem przepisy to Ci się rozjaśni. Zgodnie z
przepisami np. na takich Alejach w Krakowie należy jechać środkowym
pasem. Co zresztą uskuteczniam.


Ja również w dodatku środkiem środkowego pasa (skrajnego prawego dla ruchu ogólnego) bo przecież idea jazdy możliwie blisko prawej krawędzi jezdni ma na celu segregację na wolniej jadących (przy prawej) i szybciej (bliżej lewej). W przypadku bus pasa (czy innego np do skrętu w prawo gdy my jedziemy rowerem na wprost czy w na wprost gdy my skręcamy w lewo) okazuje się, że pojazdy jadące szybciej od nas znajdują się dodatkowo nie tylko po naszej lewej ale także i prawej stronie. Logiczne zatem, że należy "uciekać" od nich symetrycznie po obu stronach:)

Data: 2010-08-20 06:00:59
Autor: Piotrpo
buspas, a rower - przepisy
On 20 Sie, 11:10, amrac <szyme...@o2.pl> wrote:

Logiczne
zatem, że należy "uciekać" od nich symetrycznie po obu stronach:)


Logiki to ty do przepisów nie mieszaj - ty sobie wykoncepujesz, że
lepiej jechać środkiem, inny, że jak się nawali, to płynniej i
szybciej pokonuje zakręty i przez to korki są mniejsze :)

Data: 2010-08-22 16:36:01
Autor: Michał Pysz
buspas, a rower - przepisy
Ja również w dodatku środkiem środkowego pasa (skrajnego prawego dla
błąd!
powinieneś jechać faktycznie środkowym. Ale nie środkiem tylko około 1m od krawędzi prawego pasa.

Dzięki temu autobusy mogą cię śmiało prawym wyprzedzać. A kierowcy wyprzedzający Cię po lewej mają ciut więcej miejsca na ten manewr.

  :-)

mp.


ruchu ogólnego) bo przecież idea jazdy możliwie blisko prawej krawędzi
jezdni ma na celu segregację na wolniej jadących (przy prawej) i
szybciej (bliżej lewej). W przypadku bus pasa (czy innego np do skrętu w
prawo gdy my jedziemy rowerem na wprost czy w na wprost gdy my skręcamy
w lewo) okazuje się, że pojazdy jadące szybciej od nas znajdują się
dodatkowo nie tylko po naszej lewej ale także i prawej stronie. Logiczne
zatem, że należy "uciekać" od nich symetrycznie po obu stronach:)

Data: 2010-08-23 08:02:41
Autor: Mariusz Kruk
buspas, a rower - przepisy
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Michał Pysz"
Ja również w dodatku środkiem środkowego pasa (skrajnego prawego dla
błąd!
powinieneś jechać faktycznie środkowym. Ale nie środkiem tylko około 1m od krawędzi prawego pasa.

Dzięki temu autobusy mogą cię śmiało prawym wyprzedzać. A kierowcy wyprzedzający Cię po lewej mają ciut więcej miejsca na ten manewr.

Po raz kolejny - jazda swoim pasem nie jest wyprzedzaniem.

--
[-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] [  Kruk@epsilon.eu.org   ] [ http://epsilon.eu.org/ ] [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ]

Data: 2010-08-23 01:06:07
Autor: adm
buspas, a rower - przepisy
On 23 Sie, 08:02, Mariusz Kruk <Mariusz.K...@epsilon.eu.org> wrote:

Po raz kolejny - jazda swoim pasem nie jest wyprzedzaniem.

Oczywiście, że taki manewr, tzn. przejeżdżanie obok pojazdu z większą
prędkością jest wyprzedzaniem. I nie ma tu nic do rzeczy to czy mamy
jeden pas w jednym kierunku, czy więcej. Jakoś dziwnie w Polsce utarło
się twierdzenie, że wyprzedzanie występuje tylko wtedy, gdy mamy
zmianę pasa ruchu, co jest niestety dużym błędem.


PS. Witam! To moja pierwsza wiadomość na pl.rec.rowery :)

Data: 2010-08-23 08:32:49
Autor: wiencek
buspas, a rower - przepisy
Mariusz Kruk <Mariusz.Kruk@epsilon.eu.org> w wiadomości
<news:slrni743o1.h5l.Mariusz.Krukepsilon.rdc.pl> napisał:

Po raz kolejny - jazda swoim pasem nie jest wyprzedzaniem.

<http://www.tvp.pl/krakow/motoryzacja/jedz-bezpiecznie/wideo/1806506>

--
Tomasz Więckowski

Data: 2010-08-23 10:42:04
Autor: Mariusz Kruk
buspas, a rower - przepisy
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "wiencek"
Po raz kolejny - jazda swoim pasem nie jest wyprzedzaniem.
<http://www.tvp.pl/krakow/motoryzacja/jedz-bezpiecznie/wideo/1806506>

Co to za mania wrzucania linków w <>?
A bardziej do rzeczy - a coś, co działa, a nie wisi na połączeniu
z gemiusem?

--
[-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] [  Kruk@epsilon.eu.org   ] [ http://epsilon.eu.org/ ] [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ]

Data: 2010-08-23 11:15:46
Autor: Michał Pysz
buspas, a rower - przepisy
W dniu 2010-08-23 10:42, Mariusz Kruk pisze:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done<  "wiencek"
Po raz kolejny - jazda swoim pasem nie jest wyprzedzaniem.
<http://www.tvp.pl/krakow/motoryzacja/jedz-bezpiecznie/wideo/1806506>

Co to za mania wrzucania linków w<>?
A bardziej do rzeczy - a coś, co działa, a nie wisi na połączeniu
z gemiusem?

standardowa odpowiedź Mariusza: przyczepić się do słówka (znaczku) i totalnie pominąć temat.

A co do problemu technicznego to: film odtworzysz Silverlightem microsoftowym.

mp.

Data: 2010-08-23 11:31:00
Autor: Mariusz Kruk
buspas, a rower - przepisy
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Michał Pysz"
Po raz kolejny - jazda swoim pasem nie jest wyprzedzaniem.
<http://www.tvp.pl/krakow/motoryzacja/jedz-bezpiecznie/wideo/1806506>
Co to za mania wrzucania linków w<>?
A bardziej do rzeczy - a coś, co działa, a nie wisi na połączeniu
z gemiusem?
standardowa odpowiedź Mariusza: przyczepić się do słówka (znaczku)

To akurat było na marginesie.

i totalnie pominąć temat.

A co do problemu technicznego to: film odtworzysz Silverlightem microsoftowym.

Sorry, no banana. Na moją platformę nie występuje.

--
/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ \  Kruk@epsilon.eu.org   / / http://epsilon.eu.org/ \ \/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/

Data: 2010-08-23 11:51:22
Autor: zino
buspas, a rower - przepisy
On Mon, 23 Aug 2010 11:31:00 +0200, Mariusz Kruk wrote:

epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Michał Pysz"
Po raz kolejny - jazda swoim pasem nie jest wyprzedzaniem.
<http://www.tvp.pl/krakow/motoryzacja/jedz-bezpiecznie/wideo/1806506>
Co to za mania wrzucania linków w<>? A bardziej do rzeczy - a coś, co
działa, a nie wisi na połączeniu z gemiusem?
standardowa odpowiedź Mariusza: przyczepić się do słówka (znaczku)

To akurat było na marginesie.

i
totalnie pominąć temat.

A co do problemu technicznego to: film odtworzysz Silverlightem
microsoftowym.

Sorry, no banana. Na moją platformę nie występuje.

Fałszujesz w postach nagłówek User-Agent?
Jeśli nie to owszem występuje:
http://go-mono.com/moonlight/


Pozdr,

Andrzej

--
There are two ways you can get exercise out of a bicycle: you can
"overhaul" it, or you can ride it. (...) The mistake some people
make is in thinking they can get both forms of sport out of the
same machine.  This is impossible; no machine will stand the double
strain.  You must make up your mind whether you are going to be an
"overhauler" or a rider.

Data: 2010-08-23 14:07:22
Autor: Fabian
buspas, a rower - przepisy
W dniu 23.08.2010 13:51, zino pisze:
On Mon, 23 Aug 2010 11:31:00 +0200, Mariusz Kruk wrote:

epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Michał Pysz"
Po raz kolejny - jazda swoim pasem nie jest wyprzedzaniem.
<http://www.tvp.pl/krakow/motoryzacja/jedz-bezpiecznie/wideo/1806506>
Co to za mania wrzucania linków w<>? A bardziej do rzeczy - a coś, co
działa, a nie wisi na połączeniu z gemiusem?
standardowa odpowiedź Mariusza: przyczepić się do słówka (znaczku)

To akurat było na marginesie.

i
totalnie pominąć temat.

A co do problemu technicznego to: film odtworzysz Silverlightem
microsoftowym.

Sorry, no banana. Na moją platformę nie występuje.

Fałszujesz w postach nagłówek User-Agent?
Jeśli nie to owszem występuje:
http://go-mono.com/moonlight/

A używałeś? Dziś zainstalowałem, aby akurat aby zobaczyć kto gdzie jest
na 1008.pl. I oczywiście nic z tego nie wyszło.

Podana w tym wątku strona również nie działa.
Naprawisz mi?

Fabian.

Data: 2010-08-23 14:19:54
Autor: zino
buspas, a rower - przepisy
On Mon, 23 Aug 2010 14:07:22 +0200, Fabian wrote:

W dniu 23.08.2010 13:51, zino pisze:
On Mon, 23 Aug 2010 11:31:00 +0200, Mariusz Kruk wrote:

epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Michał Pysz"
Po raz kolejny - jazda swoim pasem nie jest wyprzedzaniem.
<http://www.tvp.pl/krakow/motoryzacja/jedz-bezpiecznie/
wideo/1806506>
Co to za mania wrzucania linków w<>? A bardziej do rzeczy - a coś,
co działa, a nie wisi na połączeniu z gemiusem?
standardowa odpowiedź Mariusza: przyczepić się do słówka (znaczku)

To akurat było na marginesie.

i
totalnie pominąć temat.

A co do problemu technicznego to: film odtworzysz Silverlightem
microsoftowym.

Sorry, no banana. Na moją platformę nie występuje.

Fałszujesz w postach nagłówek User-Agent? Jeśli nie to owszem
występuje:
http://go-mono.com/moonlight/

A używałeś? Dziś zainstalowałem, aby akurat aby zobaczyć kto gdzie jest
na 1008.pl. I oczywiście nic z tego nie wyszło.

A używałem. Player eurosportu na tym chodzi.


Podana w tym wątku strona również nie działa. Naprawisz mi?

Nie. Wolę iść na rower.

Pozdr,

Andrzej

--
There are two ways you can get exercise out of a bicycle: you can
"overhaul" it, or you can ride it. (...) The mistake some people
make is in thinking they can get both forms of sport out of the
same machine.  This is impossible; no machine will stand the double
strain.  You must make up your mind whether you are going to be an
"overhauler" or a rider.

Data: 2010-08-23 08:43:19
Autor: Piotr M
buspas, a rower - przepisy
Dnia 23-08-2010 o 08:02:41 Mariusz Kruk <Mariusz.Kruk@epsilon.eu.org>  napisał(a):

epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Michał Pysz"
Ja również w dodatku środkiem środkowego pasa (skrajnego prawego dla
błąd!
powinieneś jechać faktycznie środkowym. Ale nie środkiem tylko około 1m
od krawędzi prawego pasa.

Dzięki temu autobusy mogą cię śmiało prawym wyprzedzać. A kierowcy
wyprzedzający Cię po lewej mają ciut więcej miejsca na ten manewr.

Po raz kolejny - jazda swoim pasem nie jest wyprzedzaniem.

To jak to nazwiesz?


--
pzdr, Piotr M

"Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
    - Szukałem, ale nie znalazłem."

Data: 2010-08-23 08:50:41
Autor: Mariusz Kruk
buspas, a rower - przepisy
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Piotr M"
Ja również w dodatku środkiem środkowego pasa (skrajnego prawego dla
błąd!
powinieneś jechać faktycznie środkowym. Ale nie środkiem tylko około 1m
od krawędzi prawego pasa.
Dzięki temu autobusy mogą cię śmiało prawym wyprzedzać. A kierowcy
wyprzedzający Cię po lewej mają ciut więcej miejsca na ten manewr.
Po raz kolejny - jazda swoim pasem nie jest wyprzedzaniem.
To jak to nazwiesz?

Normalnie - jazdą swoim pasem.

--
\-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / |  Kruk@epsilon.eu.org   | | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \

Data: 2010-08-23 09:54:16
Autor: mt
buspas, a rower - przepisy
Mariusz Kruk pisze:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Piotr M"
Ja również w dodatku środkiem środkowego pasa (skrajnego prawego dla
błąd!
powinieneś jechać faktycznie środkowym. Ale nie środkiem tylko około 1m
od krawędzi prawego pasa.
Dzięki temu autobusy mogą cię śmiało prawym wyprzedzać. A kierowcy
wyprzedzający Cię po lewej mają ciut więcej miejsca na ten manewr.
Po raz kolejny - jazda swoim pasem nie jest wyprzedzaniem.
To jak to nazwiesz?

Normalnie - jazdą swoim pasem.

Ale zmiana pasa ruchu nie jest warunkiem koniecznym do uznania manewru za wyprzedzanie, chyba że podasz stosowny przepis.

--
marcin

Data: 2010-08-23 14:22:31
Autor: Coaster
buspas, a rower - przepisy
On 8/23/10 8:50 AM, Mariusz Kruk wrote:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done<  "Piotr M"
Ja również w dodatku środkiem środkowego pasa (skrajnego prawego dla
błąd!
powinieneś jechać faktycznie środkowym. Ale nie środkiem tylko około 1m
od krawędzi prawego pasa.
Dzięki temu autobusy mogą cię śmiało prawym wyprzedzać. A kierowcy
wyprzedzający Cię po lewej mają ciut więcej miejsca na ten manewr.
Po raz kolejny - jazda swoim pasem nie jest wyprzedzaniem.
To jak to nazwiesz?

Normalnie - jazdą swoim pasem.


Blednie utozsamiles wyprzedzanie ze zmiana pasa ruchu. Wyprzedzaniem jest nawet przechodzenie obok pojazdu lub uczestnika ruchu poruszajacego sie w tym samym kierunku. Trudno mowic w takiej sytuacji o pasach ruchu a wyprzedzanie jednak zaistnieje.

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"A properly shaped leather saddle is an excellent
choice for the high-mileage rider who doesn't mind
the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2010-08-23 14:51:07
Autor: Mariusz Kruk
buspas, a rower - przepisy
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Coaster"
Ja również w dodatku środkiem środkowego pasa (skrajnego prawego dla
błąd!
powinieneś jechać faktycznie środkowym. Ale nie środkiem tylko około 1m
od krawędzi prawego pasa.
Dzięki temu autobusy mogą cię śmiało prawym wyprzedzać. A kierowcy
wyprzedzający Cię po lewej mają ciut więcej miejsca na ten manewr.
Po raz kolejny - jazda swoim pasem nie jest wyprzedzaniem.
To jak to nazwiesz?
Normalnie - jazdą swoim pasem.
Blednie utozsamiles wyprzedzanie ze zmiana pasa ruchu.

Nie. Z celem manewru.


--
/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ \  Kruk@epsilon.eu.org   / / http://epsilon.eu.org/ \ \/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/

Data: 2010-08-23 16:07:01
Autor: Coaster
buspas, a rower - przepisy
On 8/23/10 2:51 PM, Mariusz Kruk wrote:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done<  "Coaster"
Ja również w dodatku środkiem środkowego pasa (skrajnego prawego dla
błąd!
powinieneś jechać faktycznie środkowym. Ale nie środkiem tylko około 1m
od krawędzi prawego pasa.
Dzięki temu autobusy mogą cię śmiało prawym wyprzedzać. A kierowcy
wyprzedzający Cię po lewej mają ciut więcej miejsca na ten manewr.
Po raz kolejny - jazda swoim pasem nie jest wyprzedzaniem.
To jak to nazwiesz?
Normalnie - jazdą swoim pasem.
Blednie utozsamiles wyprzedzanie ze zmiana pasa ruchu.

Nie. Z celem manewru.



Taki wlasnie cel ma i go realizuje - nie zmieniajac pasa ruchu - rowerzysta wyprzedzajacy drugiego rowerzyste - w wersji kiedy obaj jada tym samym pasem po drodze dwukierunkowej z jednym pasem ruchu w kazdym kierumku, lub jada droga jednokierunkowa z jednym (i jedynym) pasem ruchu.

Art. 24.
8. Dopuszcza się wyprzedzanie w miejscach, o których mowa w ust. 7 pkt 1 i 2, na jezdni:
    1. jednokierunkowej;
    2. dwukierunkowej na odcinku z wyznaczonymi pasami ruchu, pod warunkiem że kierujący nie wjeżdża na część jezdni przeznaczoną do ruchu w kierunku przeciwnym - w miejscu, gdzie jest to zabronione znakami na jezdni.
9. Dopuszcza się wyprzedzanie w miejscu, o którym mowa w ust. 7 pkt 3, pojazdu sygnalizującego zamiar skręcenia, pod warunkiem że kierujący nie wjeżdża na część jezdni przeznaczoną do ruchu w kierunku przeciwnym.

Z artykulu jasno wynika, ze manewr wyprzedzania zachodzi:
- na drodze jednokierunkowej z jednym, pasem ruchu,
- na drodze dwukierunkowej z wyznaczonymi pasami ruchu - na jednym pasie ruchu w jednym kierunku - pod warunkiem nieprzekraczania osi jezdni,
- na skrzyzowaniu drog jednopasmowych dwukierunkowych (poruszajacego sie pojazdu sygnalizujacego zamiar skretu w lewo z jego prawej strony).

Do wyprzedzania polaczonego z manewrem zmiany pasow ruch odnosi sie:
Art. 24.
10. Dopuszcza się wyprzedzanie z prawej strony na odcinku drogi z wyznaczonymi pasami ruchu, przy zachowaniu warunków określonych w ust. 1 i 7:
    1. na jezdni jednokierunkowej;
    2. na jezdni dwukierunkowej, jeżeli co najmniej dwa pasy ruchu na obszarze zabudowanym lub trzy pasy ruchu poza obszarem zabudowanym przeznaczone są do jazdy w tym samym kierunku.

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"A properly shaped leather saddle is an excellent
choice for the high-mileage rider who doesn't mind
the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2010-08-23 16:34:22
Autor: Mariusz Kruk
buspas, a rower - przepisy
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Coaster"
Ja również w dodatku środkiem środkowego pasa (skrajnego prawego dla
błąd!
powinieneś jechać faktycznie środkowym. Ale nie środkiem tylko około 1m
od krawędzi prawego pasa.
Dzięki temu autobusy mogą cię śmiało prawym wyprzedzać. A kierowcy
wyprzedzający Cię po lewej mają ciut więcej miejsca na ten manewr.
Po raz kolejny - jazda swoim pasem nie jest wyprzedzaniem.
To jak to nazwiesz?
Normalnie - jazdą swoim pasem.
Blednie utozsamiles wyprzedzanie ze zmiana pasa ruchu.
Nie. Z celem manewru.
Taki wlasnie cel ma i go realizuje - nie zmieniajac pasa ruchu - rowerzysta wyprzedzajacy drugiego rowerzyste

Oczywiście. Rowerzysta wyprzedzający rowerzystę ma cel w postaci
wyprzedzenia rowerzysty.

- w wersji kiedy obaj jada tym samym pasem po drodze dwukierunkowej z jednym pasem ruchu w kazdym kierumku, lub jada droga jednokierunkowa z jednym (i jedynym) pasem ruchu.

A co to ma wspólnego z autobusem jadącym buspasem?

Art. 24.
8. Dopuszcza się wyprzedzanie w miejscach, o których mowa w ust. 7 pkt 1 i 2, na jezdni:
   1. jednokierunkowej;
   2. dwukierunkowej na odcinku z wyznaczonymi pasami ruchu, pod warunkiem że kierujący nie wjeżdża na część jezdni przeznaczoną do ruchu w kierunku przeciwnym - w miejscu, gdzie jest to zabronione znakami na jezdni.
9. Dopuszcza się wyprzedzanie w miejscu, o którym mowa w ust. 7 pkt 3, pojazdu sygnalizującego zamiar skręcenia, pod warunkiem że kierujący nie wjeżdża na część jezdni przeznaczoną do ruchu w kierunku przeciwnym.

Z artykulu jasno wynika, ze manewr wyprzedzania zachodzi:
- na drodze jednokierunkowej z jednym, pasem ruchu,
- na drodze dwukierunkowej z wyznaczonymi pasami ruchu - na jednym pasie ruchu w jednym kierunku - pod warunkiem nieprzekraczania osi jezdni,
- na skrzyzowaniu drog jednopasmowych dwukierunkowych (poruszajacego sie pojazdu sygnalizujacego zamiar skretu w lewo z jego prawej strony).

Poczekaj, czy ty sugerujesz, że na drodze jednokierunkowej z wieloma
pasami ruchu się nie wyprzedza? Czy chciałeś napisać coś innego?

Do wyprzedzania polaczonego z manewrem zmiany pasow ruch odnosi sie:
Art. 24.
10. Dopuszcza się wyprzedzanie z prawej strony na odcinku drogi z wyznaczonymi pasami ruchu, przy zachowaniu warunków określonych w ust. 1 i 7:
   1. na jezdni jednokierunkowej;
   2. na jezdni dwukierunkowej, jeżeli co najmniej dwa pasy ruchu na obszarze zabudowanym lub trzy pasy ruchu poza obszarem zabudowanym przeznaczone są do jazdy w tym samym kierunku.

Odróżniasz zmianę pasa ruchu od jazdy po jezdni z wyznaczonymi pasami
ruchu?

--
\-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / |  Kruk@epsilon.eu.org   | | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \

Data: 2010-08-23 09:58:34
Autor: Michał Pysz
buspas, a rower - przepisy
Po raz kolejny - jazda swoim pasem nie jest wyprzedzaniem.
wow niezłe!
A wredne policjanty dają mandaty za wyprzedzaniu na przejściach dla pieszych. Trzeba to ogłosić by niewinni kierowcy mogli się bronić ;-P


mp.

Data: 2010-08-23 10:01:03
Autor: Mariusz Kruk
buspas, a rower - przepisy
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Michał Pysz"
Po raz kolejny - jazda swoim pasem nie jest wyprzedzaniem.
wow niezłe!
A wredne policjanty dają mandaty za wyprzedzaniu na przejściach dla pieszych.

W ogólności - czasami pewnie owszem.

--
d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb `b  Kruk@epsilon.eu.org   d' d' http://epsilon.eu.org/ Yb `b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d'

Data: 2010-08-23 01:09:55
Autor: Piotrpo
buspas, a rower - przepisy
On 23 Sie, 10:01, Mariusz Kruk <Mariusz.K...@epsilon.eu.org> wrote:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Michał Pysz"

>> Po raz kolejny - jazda swoim pasem nie jest wyprzedzaniem.
>wow niezłe!
>A wredne policjanty dają mandaty za wyprzedzaniu na przejściach dla
>pieszych.

W ogólności - czasami pewnie owszem.

Bzdury piszesz - nie idź tą drogą. Jest to wyprzedzanie jak każde
inne. Dodatkowo przepisy dopuszczają w takich przypadkach wyprzedzanie
z prawej strony na obszarze zabudowanym, lub w przypadku istnienia 3
lub więcej pasów również poza nim. Jedynym momentem kiedy nie
wyprzedzasz jest "omijanie" - chociaż faktycznie nic nie omijasz -
jeżeli inne samochody stoją to jadąc "swoim pasem" omijasz je. Zamiast
powtarzać jakieś miejskie legendy przeczytaj przepisy.

Data: 2010-08-23 10:17:13
Autor: Mariusz Kruk
buspas, a rower - przepisy
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Piotrpo"
>> Po raz kolejny - jazda swoim pasem nie jest wyprzedzaniem.
>wow niezłe!
>A wredne policjanty dają mandaty za wyprzedzaniu na przejściach dla
>pieszych.
W ogólności - czasami pewnie owszem.
Bzdury piszesz - nie idź tą drogą. Jest to wyprzedzanie jak każde
inne.

Oczywiście. Jak masz trzy pasy ruchu, z których każdy "jedzie" swoim
tempem, następuje nieustanne wyprzedzanie wszystkich przez wszystkich.
I wszyscy zachowują szczególną ostrożność. Jassssne.

Dodatkowo przepisy dopuszczają w takich przypadkach wyprzedzanie
z prawej strony na obszarze zabudowanym, lub w przypadku istnienia 3
lub więcej pasów również poza nim. Jedynym momentem kiedy nie
wyprzedzasz jest "omijanie" - chociaż faktycznie nic nie omijasz -
jeżeli inne samochody stoją to jadąc "swoim pasem" omijasz je. Zamiast
powtarzać jakieś miejskie legendy przeczytaj przepisy.

Oczywiście. A jadąc wzdłuż samochodów zaparkowanych na chodniku
wykonujesz manewr omijania.
A rowerzysta w ogóle nie ma prawa poruszać się w jakikolwiek sposób po
jezdni w mieście, bo zabrania mu się "jazdy po jezdni obok innego
uczestnika ruchu".

--
  Kruk@ -\                   |           }-> epsilon.eu.org | http:// -/                   |                              |

Data: 2010-08-23 01:27:47
Autor: Piotrpo
buspas, a rower - przepisy
On 23 Sie, 10:17, Mariusz Kruk <Mariusz.K...@epsilon.eu.org> wrote:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Piotrpo"

Oczywiście. Jak masz trzy pasy ruchu, z których każdy "jedzie" swoim
tempem, następuje nieustanne wyprzedzanie wszystkich przez wszystkich.
I wszyscy zachowują szczególną ostrożność. Jassssne.

To czy zachowana jest szczególna ostrożność to już kwestia praktyki, a
nie przepisów, co nie zmienia faktu, że są to manewry wyprzedzania i
wykonujący je są do zachowania szczególnej ostrożności zobowiązani.

>Dodatkowo przepisy dopuszczają w takich przypadkach wyprzedzanie
>z prawej strony na obszarze zabudowanym, lub w przypadku istnienia 3
>lub więcej pasów również poza nim. Jedynym momentem kiedy nie
>wyprzedzasz jest "omijanie" - chociaż faktycznie nic nie omijasz -
>jeżeli inne samochody stoją to jadąc "swoim pasem" omijasz je. Zamiast
>powtarzać jakieś miejskie legendy przeczytaj przepisy.

Oczywiście. A jadąc wzdłuż samochodów zaparkowanych na chodniku
wykonujesz manewr omijania.
A rowerzysta w ogóle nie ma prawa poruszać się w jakikolwiek sposób po
jezdni w mieście, bo zabrania mu się "jazdy po jezdni obok innego
uczestnika ruchu".
Przeczytaj przepisy zanim zaczniesz je interpretować. Jadąc rowerem
możesz kogoś ominąć/wyprzedzić, albo możesz zostać wyprzedzony. Nie
wolno ci np. zrównać się z innym pojazdem i poruszać się tą samą
prędkością, co on.

Data: 2010-08-23 10:40:25
Autor: Mariusz Kruk
buspas, a rower - przepisy
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Piotrpo"
Oczywiście. Jak masz trzy pasy ruchu, z których każdy "jedzie" swoim
tempem, następuje nieustanne wyprzedzanie wszystkich przez wszystkich.
I wszyscy zachowują szczególną ostrożność. Jassssne.
To czy zachowana jest szczególna ostrożność to już kwestia praktyki, a
nie przepisów, co nie zmienia faktu, że są to manewry wyprzedzania i
wykonujący je są do zachowania szczególnej ostrożności zobowiązani.

Jasne.

>Dodatkowo przepisy dopuszczają w takich przypadkach wyprzedzanie
>z prawej strony na obszarze zabudowanym, lub w przypadku istnienia 3
>lub więcej pasów również poza nim. Jedynym momentem kiedy nie
>wyprzedzasz jest "omijanie" - chociaż faktycznie nic nie omijasz -
>jeżeli inne samochody stoją to jadąc "swoim pasem" omijasz je. Zamiast
>powtarzać jakieś miejskie legendy przeczytaj przepisy.
Oczywiście. A jadąc wzdłuż samochodów zaparkowanych na chodniku
wykonujesz manewr omijania.
A rowerzysta w ogóle nie ma prawa poruszać się w jakikolwiek sposób po
jezdni w mieście, bo zabrania mu się "jazdy po jezdni obok innego
uczestnika ruchu".
Przeczytaj przepisy zanim zaczniesz je interpretować. Jadąc rowerem
możesz kogoś ominąć/wyprzedzić, albo możesz zostać wyprzedzony. Nie
wolno ci np. zrównać się z innym pojazdem i poruszać się tą samą
prędkością, co on.

O nie. Nie ma nic o prędkości. Jest natomiast, że nie wolno ci jechać
obok. To jak, schodzisz z jezdni przy każdej okazji, kiedy jesteś obok
innego uczestnika ruchu? (przypominam, że uczestnikiem ruchu jest też
np. pieszy; nie jest powiedziane, że uczestnik ruchu musi się poruszać
po jezdni)

--
d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb `b  Kruk@epsilon.eu.org   d' d' http://epsilon.eu.org/ Yb `b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d'

Data: 2010-08-23 02:29:20
Autor: Piotrpo
buspas, a rower - przepisy
On 23 Sie, 10:40, Mariusz Kruk <Mariusz.K...@epsilon.eu.org> wrote:
brania mu się "jazdy po jezdni obok innego
>> uczestnika ruchu".
>Przeczytaj przepisy zanim zaczniesz je interpretować. Jadąc rowerem
>możesz kogoś ominąć/wyprzedzić, albo możesz zostać wyprzedzony. Nie
>wolno ci np. zrównać się z innym pojazdem i poruszać się tą samą
>prędkością, co on.

O nie. Nie ma nic o prędkości. Jest natomiast, że nie wolno ci jechać
obok. To jak, schodzisz z jezdni przy każdej okazji, kiedy jesteś obok
innego uczestnika ruchu? (przypominam, że uczestnikiem ruchu jest też
np. pieszy; nie jest powiedziane, że uczestnik ruchu musi się poruszać
po jezdni)

Niby dlaczego mam schodzić z jezdni? Bo wyrwałeś paragraf z kontekstu?
Wg. PoRD jazda obok to nie to samo, co przejeżdżanie obok (czyli
definicja wyprzedzania wg. tego dokumentu).

Data: 2010-08-23 11:32:52
Autor: Mariusz Kruk
buspas, a rower - przepisy
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Piotrpo"
>> uczestnika ruchu".
>Przeczytaj przepisy zanim zaczniesz je interpretować. Jadąc rowerem
>możesz kogoś ominąć/wyprzedzić, albo możesz zostać wyprzedzony. Nie
>wolno ci np. zrównać się z innym pojazdem i poruszać się tą samą
>prędkością, co on.
O nie. Nie ma nic o prędkości. Jest natomiast, że nie wolno ci jechać
obok. To jak, schodzisz z jezdni przy każdej okazji, kiedy jesteś obok
innego uczestnika ruchu? (przypominam, że uczestnikiem ruchu jest też
np. pieszy; nie jest powiedziane, że uczestnik ruchu musi się poruszać
po jezdni)
Niby dlaczego mam schodzić z jezdni?

Bo nie wolno ci poruszać się po jezdni obok innego uczestnika ruchu.

Bo wyrwałeś paragraf z kontekstu?

Serio, serio? A jaki jest kontekst?

Wg. PoRD jazda obok to nie to samo, co przejeżdżanie obok

O, przejeżdżać można nie jadąc? Nową fizykę tworzysz?

--
d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb `b  Kruk@epsilon.eu.org   d' d' http://epsilon.eu.org/ Yb `b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d'

Data: 2010-08-23 03:01:05
Autor: Piotrpo
buspas, a rower - przepisy
On 23 Sie, 11:32, Mariusz Kruk <Mariusz.K...@epsilon.eu.org> wrote:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Piotrpo"

>> >> uczestnika ruchu".
>> >Przeczytaj przepisy zanim zaczniesz je interpretować. Jadąc rowerem
>> >możesz kogoś ominąć/wyprzedzić, albo możesz zostać wyprzedzony. Nie
>> >wolno ci np. zrównać się z innym pojazdem i poruszać się tą samą
>> >prędkością, co on.
>> O nie. Nie ma nic o prędkości. Jest natomiast, że nie wolno ci jechać
>> obok. To jak, schodzisz z jezdni przy każdej okazji, kiedy jesteś obok
>> innego uczestnika ruchu? (przypominam, że uczestnikiem ruchu jest też
>> np. pieszy; nie jest powiedziane, że uczestnik ruchu musi się poruszać
>> po jezdni)
>Niby dlaczego mam schodzić z jezdni?

Bo nie wolno ci poruszać się po jezdni obok innego uczestnika ruchu.

>Bo wyrwałeś paragraf z kontekstu?

Serio, serio? A jaki jest kontekst?

>Wg. PoRD jazda obok to nie to samo, co przejeżdżanie obok

O, przejeżdżać można nie jadąc? Nową fizykę tworzysz?

Czy ty naprawdę wierzysz, że PoRD zakazuje jazdy rowerem po jezdni?
Przepisy to nie podręcznik fizyki i definicje, chociaż powinny, nie
zawsze się zgadzają - jakoś nikt nie określa np. układu odniesienia
wg. którego należy sprawdzić czy pojazd się porusza czy nie.
Większości ludzi to nie przeszkadza. Przepis na który się powołujesz w
praktyce zabrania jazdy 2 rowerów obok siebie ew. jazdy obok pieszego
po jezdni. Stosujesz sekciarskie metody - bierzesz jakiś tekst,
czytasz "literalnie" uwzględniając informacje i definicje o których
autor tekstu nie miał zielonego pojęcia, uzupełniasz tzw. chłopskim
myśleniem i wychodzą ci baśnie i legendy.

Data: 2010-08-23 12:06:30
Autor: Mariusz Kruk
buspas, a rower - przepisy
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Piotrpo"
Czy ty naprawdę wierzysz, że PoRD zakazuje jazdy rowerem po jezdni?

No właśnie, podobnie jak ty, lecę dosłownie po PoRD.

Większości ludzi to nie przeszkadza. Przepis na który się powołujesz w
praktyce zabrania jazdy 2 rowerów obok siebie ew. jazdy obok pieszego
po jezdni.

O. To "uczestnik ruchu" to "drugi rower ew. pieszy"? Art.2 ust.17 nie
zgadza się z tobą.


--
d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb `b  Kruk@epsilon.eu.org   d' d' http://epsilon.eu.org/ Yb `b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d'

Data: 2010-08-23 03:37:34
Autor: Piotrpo
buspas, a rower - przepisy
On 23 Sie, 12:06, Mariusz Kruk <Mariusz.K...@epsilon.eu.org> wrote:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Piotrpo"

>Czy ty naprawdę wierzysz, że PoRD zakazuje jazdy rowerem po jezdni?

No właśnie, podobnie jak ty, lecę dosłownie po PoRD.

>Większości ludzi to nie przeszkadza. Przepis na który się powołujesz w
>praktyce zabrania jazdy 2 rowerów obok siebie ew. jazdy obok pieszego
>po jezdni.

O. To "uczestnik ruchu" to "drugi rower ew. pieszy"? Art.2 ust.17 nie
zgadza się z tobą.

Może zamiast czepiać się słówek przeczytasz całość i zrozumiesz sens
wypowiedzi zanim zaczniesz z nią polemizować?
Czy twoim zdaniem PoRD naprawdę uniemożliwia jazdę po jezdni rowerem?
I czy bycie wyprzedzanym przez "innego uczestnika ruchu" automatycznie
powoduje, że kierujący rowerem popełnia wykroczenie "poruszania się
obok IUR"? Scholastyka została zarzucona kilka wieków temu, ale jak
widzę lubujesz się w jej wykorzystaniu.

Data: 2010-08-23 12:53:24
Autor: Mariusz Kruk
buspas, a rower - przepisy
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Piotrpo"
>Czy ty naprawdę wierzysz, że PoRD zakazuje jazdy rowerem po jezdni?
No właśnie, podobnie jak ty, lecę dosłownie po PoRD.
>Większości ludzi to nie przeszkadza. Przepis na który się powołujesz w
>praktyce zabrania jazdy 2 rowerów obok siebie ew. jazdy obok pieszego
>po jezdni.
O. To "uczestnik ruchu" to "drugi rower ew. pieszy"? Art.2 ust.17 nie
zgadza się z tobą.
Może zamiast czepiać się słówek przeczytasz całość i zrozumiesz sens
wypowiedzi zanim zaczniesz z nią polemizować?
Czy twoim zdaniem PoRD naprawdę uniemożliwia jazdę po jezdni rowerem?
I czy bycie wyprzedzanym przez "innego uczestnika ruchu" automatycznie
powoduje, że kierujący rowerem popełnia wykroczenie "poruszania się
obok IUR"?

Właśnie dostrzegłeś, że nie każda sytuacja musi być taka oczywista
w interpretacji. Gratuluję. (możesz również dostrzec absurdalność
niektórych zapisów polskiego prawa).
Teraz przenieś to spostrzeżenie na grunt jazdy równolegle do innego
uczestnika ruchu.

--
/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ \  Kruk@epsilon.eu.org   / / http://epsilon.eu.org/ \ \/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/

Data: 2010-08-23 04:27:41
Autor: Piotrpo
buspas, a rower - przepisy
On 23 Sie, 12:53, Mariusz Kruk <Mariusz.K...@epsilon.eu.org> wrote:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Piotrpo"

>> >Czy ty naprawdę wierzysz, że PoRD zakazuje jazdy rowerem po jezdni?
>> No właśnie, podobnie jak ty, lecę dosłownie po PoRD.
>> >Większości ludzi to nie przeszkadza. Przepis na który się powołujesz w
>> >praktyce zabrania jazdy 2 rowerów obok siebie ew. jazdy obok pieszego
>> >po jezdni.
>> O. To "uczestnik ruchu" to "drugi rower ew. pieszy"? Art.2 ust.17 nie
>> zgadza się z tobą.
>Może zamiast czepiać się słówek przeczytasz całość i zrozumiesz sens
>wypowiedzi zanim zaczniesz z nią polemizować?
>Czy twoim zdaniem PoRD naprawdę uniemożliwia jazdę po jezdni rowerem?
>I czy bycie wyprzedzanym przez "innego uczestnika ruchu" automatycznie
>powoduje, że kierujący rowerem popełnia wykroczenie "poruszania się
>obok IUR"?

Właśnie dostrzegłeś, że nie każda sytuacja musi być taka oczywista
w interpretacji. Gratuluję. (możesz również dostrzec absurdalność
niektórych zapisów polskiego prawa).
Teraz przenieś to spostrzeżenie na grunt jazdy równolegle do innego
uczestnika ruchu.
Tylko ten przepis jest absurdalny wyłącznie w twojej interpretacji
(zakładając, że ją byłem w stanie odgadnąć). Skorzystałeś z braku
definicji "jazdy obok IUR", wstawiłeś własną i bronisz swojej tezy o
"absurdalności przepisów" jak JM Rokita traktatu z Nicei  - z podobnym
skutkiem zresztą. Nie twierdzę, że w PoRD nie ma błędów - ale chyba
akurat wziąłeś zły przykład. Proponuję zamiast tego odnieść się do
pierwszeństwa na przejazdach rowerowych i przejściach dla pieszych -
pieszy/rowerzysta ma pierwszeństwo, ale nie może wtargnąć na jezdnię,
co jest wykluczone z uwagi na obowiązek zachowania szczególnej
ostrożności przez zbliżającego się do przejścia/przejazdu kierowcę
pojazdu.
Podpowiem ci - oprócz litery, jest również duch prawa i należy to
uwzględniać przy interpretacji przepisów. Jeżeli w lesie nie wolno
hałasować, to wg. absurdalnego prawa będzie to dotyczyło również
uruchomienia 150db syreny wydającej z siebie dźwięk 5kHz a o dziwo
nikt się nie przyczepi do słuchania poprzez słuchawki muzyki, a
przecież pierwsza czynność wg. definicji obowiązującej w fizyce
hałasowaniem nie jest, a druga i owszem.

Data: 2010-08-23 13:33:11
Autor: Mariusz Kruk
buspas, a rower - przepisy
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Piotrpo"
Tylko ten przepis jest absurdalny wyłącznie w twojej interpretacji
(zakładając, że ją byłem w stanie odgadnąć). Skorzystałeś z braku
definicji "jazdy obok IUR", wstawiłeś własną

A znasz jakąś inną definicję jazdy obok niż, uwaga, uwaga, jazda obok?

Podpowiem ci - oprócz litery, jest również duch prawa i należy to
uwzględniać przy interpretacji przepisów.

Brawo. A teraz zastosuj to do siebie. --
d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb `b  Kruk@epsilon.eu.org   d' d' http://epsilon.eu.org/ Yb `b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d'

Data: 2010-08-23 05:03:48
Autor: Piotrpo
buspas, a rower - przepisy
On 23 Sie, 13:33, Mariusz Kruk <Mariusz.K...@epsilon.eu.org> wrote:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Piotrpo"

>Tylko ten przepis jest absurdalny wyłącznie w twojej interpretacji
>(zakładając, że ją byłem w stanie odgadnąć). Skorzystałeś z braku
>definicji "jazdy obok IUR", wstawiłeś własną

A znasz jakąś inną definicję jazdy obok niż, uwaga, uwaga, jazda obok?

>Podpowiem ci - oprócz litery, jest również duch prawa i należy to
>uwzględniać przy interpretacji przepisów.
Jak ci już w tym, wątku wykładano - są w PoRD definicje wyprzedzania,
mijania, wymijania - w tym konkretnym przepisie nie użyto żadnej z
nich co każe mi uważać, że "jazda obok" nie dotyczy żadnej z tych
sytuacji. Jednocześnie wielokrotnie spotkałem się z interpretacją tego
przepisu, wg. której odnosi się on do jazdy 2 uczestników ruchu w
przypadku kiedy ich wektory prędkości są identyczne (załóżmy tutaj
identyczność inżynierską, nie matematyczną :) ).
Dalsza dyskusja chyba nie ma sensu, jeżeli nie zgadzamy się co do
zakresu pojęciowego leżącego u jej podstaw.

Data: 2010-08-23 14:50:38
Autor: Mariusz Kruk
buspas, a rower - przepisy
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Piotrpo"
>Tylko ten przepis jest absurdalny wyłącznie w twojej interpretacji
>(zakładając, że ją byłem w stanie odgadnąć). Skorzystałeś z braku
>definicji "jazdy obok IUR", wstawiłeś własną
A znasz jakąś inną definicję jazdy obok niż, uwaga, uwaga, jazda obok?
>Podpowiem ci - oprócz litery, jest również duch prawa i należy to
>uwzględniać przy interpretacji przepisów.
Jak ci już w tym, wątku wykładano - są w PoRD definicje wyprzedzania,
mijania, wymijania - w tym konkretnym przepisie nie użyto żadnej z
nich co każe mi uważać, że "jazda obok" nie dotyczy żadnej z tych
sytuacji.

No proszę. Zaraz dojdziesz do wniosku, że jak się wyprzedza, to się nie
jedzie, albo na odwrót. Bo przecież te sytuacje są explicite wymienione.

Jednocześnie wielokrotnie spotkałem się z interpretacją tego
przepisu, wg. której odnosi się on do jazdy 2 uczestników ruchu w
przypadku kiedy ich wektory prędkości są identyczne (załóżmy tutaj
identyczność inżynierską, nie matematyczną :) ).

Z interpretacjami, to ja się różnymi spotkałem. Co nie zmienia faktu, że
podczas normalnej jazdy po mieście jedziesz obok innych użytkowników.


--
  Kruk@ -\                   |           }-> epsilon.eu.org | http:// -/                   |                              |

Data: 2010-08-23 11:09:18
Autor: Michał Pysz
buspas, a rower - przepisy
O nie. Nie ma nic o prędkości. Jest natomiast, że nie wolno ci jechać
obok. To jak, schodzisz z jezdni przy każdej okazji, kiedy jesteś obok
innego uczestnika ruchu? (przypominam, że uczestnikiem ruchu jest też
np. pieszy; nie jest powiedziane, że uczestnik ruchu musi się poruszać
po jezdni)

Ciągle jakieś bajeczki poboczne opowiadasz.
Ja wiem, że ty lubisz się czepiać słówek choć czasem nie ma to znaczenia dal tematu.
Wiem, ze lubisz udowadniać.

Ale ta gałąź tematu zaczęła się od wyprzedzania na drodze wielopasmowej.
Takie wyprzedzanie ma miejsce!!
Nie zmienią tego Twoje dywagacje, które nie mają związku z tym od czego zaczęliśmy.

mp.

Data: 2010-08-23 11:31:50
Autor: Mariusz Kruk
buspas, a rower - przepisy
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Michał Pysz"
Ale ta gałąź tematu zaczęła się od wyprzedzania na drodze wielopasmowej.
Takie wyprzedzanie ma miejsce!!

Miewa. Nie można apriorycznie założyć, że każde przejeżdżanie obok
innego uczestnika ruchu to wyprzedzanie.


--
  Kruk@ -\                   |           }-> epsilon.eu.org | http:// -/                   |                              |

Data: 2010-08-23 13:03:25
Autor: Fabian
buspas, a rower - przepisy
W dniu 23.08.2010 11:31, Mariusz Kruk pisze:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Michał Pysz"
Ale ta gałąź tematu zaczęła się od wyprzedzania na drodze wielopasmowej.
Takie wyprzedzanie ma miejsce!!

Miewa. Nie można apriorycznie założyć, że każde przejeżdżanie obok
innego uczestnika ruchu to wyprzedzanie.

Oczywiście że nie. Ale każde przejechanie obok jadącego pojazdu w tym
samym kierunku jest wyprzedzaniem.

Fabian.

Data: 2010-08-23 13:05:57
Autor: Mariusz Kruk
buspas, a rower - przepisy
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Fabian"
Ale ta gałąź tematu zaczęła się od wyprzedzania na drodze wielopasmowej.
Takie wyprzedzanie ma miejsce!!
Miewa. Nie można apriorycznie założyć, że każde przejeżdżanie obok
innego uczestnika ruchu to wyprzedzanie.
Oczywiście że nie. Ale każde przejechanie obok jadącego pojazdu w tym
samym kierunku jest wyprzedzaniem.

Uważaj na nisko przelatujące kwantyfikatory.

--
[-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] [  Kruk@epsilon.eu.org   ] [ http://epsilon.eu.org/ ] [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ]

Data: 2010-08-23 19:24:06
Autor: Jan Srzednicki
buspas, a rower - przepisy
On 2010-08-23, Mariusz Kruk wrote:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Fabian"
Ale ta gałąź tematu zaczęła się od wyprzedzania na drodze wielopasmowej.
Takie wyprzedzanie ma miejsce!!
Miewa. Nie można apriorycznie założyć, że każde przejeżdżanie obok
innego uczestnika ruchu to wyprzedzanie.
Oczywiście że nie. Ale każde przejechanie obok jadącego pojazdu w tym
samym kierunku jest wyprzedzaniem.

Uważaj na nisko przelatujące kwantyfikatory.

To teraz wykaż się i powiedz, w jakiej sytuacji przejechanie obok
jadącego w tym samym kierunku po tej samej drodze pojazdu nie jest
wyprzedzaniem. Nejlepiej podeprzyj się przepisami.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2010-08-24 07:46:19
Autor: Mariusz Kruk
buspas, a rower - przepisy
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki"
Ale ta gałąź tematu zaczęła się od wyprzedzania na drodze wielopasmowej.
Takie wyprzedzanie ma miejsce!!
Miewa. Nie można apriorycznie założyć, że każde przejeżdżanie obok
innego uczestnika ruchu to wyprzedzanie.
Oczywiście że nie. Ale każde przejechanie obok jadącego pojazdu w tym
samym kierunku jest wyprzedzaniem.
Uważaj na nisko przelatujące kwantyfikatory.
To teraz wykaż się i powiedz, w jakiej sytuacji przejechanie obok
jadącego w tym samym kierunku po tej samej drodze pojazdu nie jest
wyprzedzaniem. Nejlepiej podeprzyj się przepisami.

Jak już pisałem - na przykład ruch ulicą o wielu pasach ruchu w
godzinach szczytu. Albo właśnie przejazd autobusu buspasem.

--
/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ \  Kruk@epsilon.eu.org   / / http://epsilon.eu.org/ \ \/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/

Data: 2010-08-24 06:02:39
Autor: Jan Srzednicki
buspas, a rower - przepisy
On 2010-08-24, Mariusz Kruk wrote:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki"
Ale ta gałąź tematu zaczęła się od wyprzedzania na drodze wielopasmowej.
Takie wyprzedzanie ma miejsce!!
Miewa. Nie można apriorycznie założyć, że każde przejeżdżanie obok
innego uczestnika ruchu to wyprzedzanie.
Oczywiście że nie. Ale każde przejechanie obok jadącego pojazdu w tym
samym kierunku jest wyprzedzaniem.
Uważaj na nisko przelatujące kwantyfikatory.
To teraz wykaż się i powiedz, w jakiej sytuacji przejechanie obok
jadącego w tym samym kierunku po tej samej drodze pojazdu nie jest
wyprzedzaniem. Nejlepiej podeprzyj się przepisami.

Jak już pisałem - na przykład ruch ulicą o wielu pasach ruchu w
godzinach szczytu. Albo właśnie przejazd autobusu buspasem.

Ale masz jakiekolwiek wsparcie? Bo definicja z art. 1, ust. 28 PoRD
słowem nie wspomina o tych osobnych pasach. Co więcej, wedle tego, co
piszesz, to samochody praktycznie by się nie wyprzedzały nigdy - na byle
powiatĂłwce z zaznaczonymi pasami do wyprzedzania samochodu trzeba
zmienić pas na sąsiedni.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2010-08-24 08:15:57
Autor: Mariusz Kruk
buspas, a rower - przepisy
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki"
Ale ta gałąź tematu zaczęła się od wyprzedzania na drodze wielopasmowej.
Takie wyprzedzanie ma miejsce!!
Miewa. Nie można apriorycznie założyć, że każde przejeżdżanie obok
innego uczestnika ruchu to wyprzedzanie.
Oczywiście że nie. Ale każde przejechanie obok jadącego pojazdu w tym
samym kierunku jest wyprzedzaniem.
Uważaj na nisko przelatujące kwantyfikatory.
To teraz wykaż się i powiedz, w jakiej sytuacji przejechanie obok
jadącego w tym samym kierunku po tej samej drodze pojazdu nie jest
wyprzedzaniem. Nejlepiej podeprzyj się przepisami.
Jak już pisałem - na przykład ruch ulicą o wielu pasach ruchu w
godzinach szczytu. Albo właśnie przejazd autobusu buspasem.
Ale masz jakiekolwiek wsparcie? Bo definicja z art. 1, ust. 28 PoRD
słowem nie wspomina o tych osobnych pasach. Co więcej, wedle tego, co
piszesz, to samochody praktycznie by się nie wyprzedzały nigdy - na byle
powiatówce z zaznaczonymi pasami do wyprzedzania samochodu trzeba
zmienić pas na sąsiedni.

Jak już pisałem - według mnie, istotą są tu okoliczności i cel manewru.
I sam fakt manewru. Manewr oznacza, że jest to coś, co jest okazjonalne.
Jeśli jadą obok siebie dwoma pasami dwa sznury samochodów, żaden z nich
nie wykonuje manewrów. Podobnie jak z autobusem, który jedzie sobie
swoim wydzielonym buspasem. On jest "u siebie" i nie musi wykonywać
żadnych manewrów, bo nie ma żadnej interakcji z pozostałą "częścią
ruchu".

--
  Kruk@ -\                   |           }-> epsilon.eu.org | http:// -/                   |                              |

Data: 2010-08-24 06:30:54
Autor: Jan Srzednicki
buspas, a rower - przepisy
On 2010-08-24, Mariusz Kruk wrote:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki"
Oczywiście że nie. Ale każde przejechanie obok jadącego pojazdu w tym
samym kierunku jest wyprzedzaniem.
Uważaj na nisko przelatujące kwantyfikatory.
To teraz wykaż się i powiedz, w jakiej sytuacji przejechanie obok
jadącego w tym samym kierunku po tej samej drodze pojazdu nie jest
wyprzedzaniem. Nejlepiej podeprzyj się przepisami.
Jak już pisałem - na przykład ruch ulicą o wielu pasach ruchu w
godzinach szczytu. Albo właśnie przejazd autobusu buspasem.
Ale masz jakiekolwiek wsparcie? Bo definicja z art. 1, ust. 28 PoRD
słowem nie wspomina o tych osobnych pasach. Co więcej, wedle tego, co
piszesz, to samochody praktycznie by się nie wyprzedzały nigdy - na byle
powiatĂłwce z zaznaczonymi pasami do wyprzedzania samochodu trzeba
zmienić pas na sąsiedni.

Jak już pisałem - według mnie, istotą są tu okoliczności i cel manewru.
I sam fakt manewru. Manewr oznacza, że jest to coś, co jest okazjonalne.
Jeśli jadą obok siebie dwoma pasami dwa sznury samochodów, żaden z nich
nie wykonuje manewrĂłw. Podobnie jak z autobusem, ktĂłry jedzie sobie
swoim wydzielonym buspasem. On jest "u siebie" i nie musi wykonywać
żadnych manewrów, bo nie ma żadnej interakcji z pozostałą "częścią
ruchu".

Dalej nie zająknąłeś się słowem o wsparciu.

Dla mnie definicja jest jednoznaczna i nie zakłada żadnych specjalnych
ceregieli wymaganych, żeby coś było wyprzedzaniem. Co więcej, zapisy
takie jak art. 24 ust. 10 pkt. 2 jawnie sugerują, że wyprzedzanie odbywa
się niezależnie od faktu, czy na jezdni są pasy ruchu, ile ich jest i
na których pasach znajdują się wyprzedzający i wyprzedzany.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2010-08-24 08:33:33
Autor: Mariusz Kruk
buspas, a rower - przepisy
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki"
Oczywiście że nie. Ale każde przejechanie obok jadącego pojazdu w tym
samym kierunku jest wyprzedzaniem.
Uważaj na nisko przelatujące kwantyfikatory.
To teraz wykaż się i powiedz, w jakiej sytuacji przejechanie obok
jadącego w tym samym kierunku po tej samej drodze pojazdu nie jest
wyprzedzaniem. Nejlepiej podeprzyj się przepisami.
Jak już pisałem - na przykład ruch ulicą o wielu pasach ruchu w
godzinach szczytu. Albo właśnie przejazd autobusu buspasem.
Ale masz jakiekolwiek wsparcie? Bo definicja z art. 1, ust. 28 PoRD
słowem nie wspomina o tych osobnych pasach. Co więcej, wedle tego, co
piszesz, to samochody praktycznie by się nie wyprzedzały nigdy - na byle
powiatówce z zaznaczonymi pasami do wyprzedzania samochodu trzeba
zmienić pas na sąsiedni.
Jak już pisałem - według mnie, istotą są tu okoliczności i cel manewru.
I sam fakt manewru. Manewr oznacza, że jest to coś, co jest okazjonalne.
Jeśli jadą obok siebie dwoma pasami dwa sznury samochodów, żaden z nich
nie wykonuje manewrów. Podobnie jak z autobusem, który jedzie sobie
swoim wydzielonym buspasem. On jest "u siebie" i nie musi wykonywać
żadnych manewrów, bo nie ma żadnej interakcji z pozostałą "częścią
ruchu".
Dalej nie zająknąłeś się słowem o wsparciu.

Dla mnie definicja jest jednoznaczna i nie zakłada żadnych specjalnych
ceregieli wymaganych, żeby coś było wyprzedzaniem. Co więcej, zapisy
takie jak art. 24 ust. 10 pkt. 2 jawnie sugerują, że wyprzedzanie odbywa
się niezależnie od faktu, czy na jezdni są pasy ruchu, ile ich jest i
na których pasach znajdują się wyprzedzający i wyprzedzany.

Ale ja nic nie piszę o konieczności istnienia pasów ruchu.
Natomiast w kwestii jednoznaczności definicji - sugerujesz, że jazda
wzdłuż zaparkowanych na chodniku samochodów jest ich omijaniem?

--
d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb `b  Kruk@epsilon.eu.org   d' d' http://epsilon.eu.org/ Yb `b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d'

Data: 2010-08-24 08:07:03
Autor: Jan Srzednicki
buspas, a rower - przepisy
On 2010-08-24, Mariusz Kruk wrote:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki"
Jak już pisałem - na przykład ruch ulicą o wielu pasach ruchu w
godzinach szczytu. Albo właśnie przejazd autobusu buspasem.
[..]
Dalej nie zająknąłeś się słowem o wsparciu.

Dla mnie definicja jest jednoznaczna i nie zakłada żadnych specjalnych
ceregieli wymaganych, żeby coś było wyprzedzaniem. Co więcej, zapisy
takie jak art. 24 ust. 10 pkt. 2 jawnie sugerują, że wyprzedzanie odbywa
się niezależnie od faktu, czy na jezdni są pasy ruchu, ile ich jest i
na których pasach znajdują się wyprzedzający i wyprzedzany.

Ale ja nic nie piszę o konieczności istnienia pasów ruchu.
Natomiast w kwestii jednoznaczności definicji - sugerujesz, że jazda
wzdłuż zaparkowanych na chodniku samochodów jest ich omijaniem?

Biorąc pod uwagę, że definicja omijania mówi również o przeszkodach
(niebędących uczestnikami ruchu), to zdecydowanie tak.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2010-08-24 08:41:51
Autor: MadMan
buspas, a rower - przepisy
Dnia Tue, 24 Aug 2010 08:33:33 +0200, Mariusz Kruk napisał(a):

Natomiast w kwestii jednoznaczności definicji - sugerujesz, że jazda
wzdłuż zaparkowanych na chodniku samochodów jest ich omijaniem?

Owszem. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-08-28 10:00:23
Autor: Gotfryd Smolik news
Manewr, bylo: buspas, a rower - przepisy
On Tue, 24 Aug 2010, Mariusz Kruk wrote:

epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki"
piszesz, to samochody praktycznie by się nie wyprzedzały nigdy - na byle
powiatówce z zaznaczonymi pasami do wyprzedzania samochodu trzeba
zmienić pas na sąsiedni.

Jak już pisałem - według mnie, istotą są tu okoliczności i cel manewru.
I sam fakt manewru. Manewr oznacza, że jest to coś, co jest okazjonalne.

  Padło już pytanie o "wparcie", poproszę również o "wsparcie" (czyli
podanie źródła takiego rozumienia). Po przeczytaniu do końca oczywiscie :)
  Nie znam przepisu, który definiuje "manewr" (jeśli istnieje - proszę
o przytoczenie), użycie słowa "manewr" w przepisach wobec użycia
opisu konkretnych zdarzeń nie stanowi definicji - bo może być warunkiem
(patrz niżej!) a definicja słownikowa ma się nijak do tego co napisałeś.

  W szczególności jazda może IMO składać się z samych manewrów, z co
najwyżej okazjonalnymi przypadkami "jazdy bezmanewrowej" (co, nigdy
nie widziałeś tak jadącego kierowcy? :O).

  Najpierw jeden drobiazg:

Jeśli jadą obok siebie dwoma pasami dwa sznury samochodów, żaden z nich
nie wykonuje manewrów. Podobnie jak z autobusem, który jedzie sobie
swoim wydzielonym buspasem.

  O toto.
  Taki opis jak najbardziej *przystaje* do definicji manewru, słownikowej:
http://sjp.pwn.pl/slownik/2566894/manewr

  Problem w tym, że nie mogę się zgodzić z Twoją definicją/interpretacją manewru.
  Inaczej mówiąc: zgadzają się co poniektóre wnioski, nie zgadza mi się
metoda ich dowodzenia.

  Zakładając, że nic nie przeoczyłem (w szczególności *przepisu* który
definiowałby "manewr"), mamy:

- oddzielne prawne definicje wyprzedzania, wjazdu na jezdnię, omijania
   itede, które pozwolę sobie określić mianem zbioru zdarzeń "X"
- oddzielną słownikową definicję manewru
- przypadki użycia określenia "manewru X" w przepisach, które odpowiadają
   przypadkom kiedy zdarzenie "X" (np. wyprzedzanie) *jednocześnie*
   jest manewrem! Taki zapis IMHO właśnie wspiera owo rozróżnienie
   (np. w art.22.5)


On jest "u siebie" i nie musi wykonywać
żadnych manewrów, bo nie ma żadnej interakcji z pozostałą "częścią
ruchu".

  Owszem.
  Mi wychodzi że mamy do czynienia z wyprzedzaniem które nie stanowi
manewru. A jednocześnie możliwe jest wyprzedzanie, które *stanowi*
manewr, wtedy kiedy trzeba np. zmienić pas ruchu (zgodnie z przepisami
nawet dwa razy).

  W przypadku kolizji pojazdów, z okazji rozstrzygania o pierwszeństwie,
to czy wyprzedzanie było manewrem może mieć znaczenie o tyle, że
"jazda po swoim pasie" z założenia daje pierwszeństwo z rzadkimi
wyjątkami (przecinanie pasa z pierwszeństwem), i to manewry
są powodem jego utraty (nie wyprzedzanie, a fakt "zmiany kierunku
wobec pasa"!).

  W przypadku np. dojeżdżania do przejścia dla pieszych jest bez
znaczenia, czy dane wyprzedzanie jest manewrem czy nie - karalne
jest wyprzedzanie jako takie.

  I... mi wszystko się zgadza.

  A że 99,98% opisów w internecie (i literaturze :>) *przyjmuje*,
iż ustawa definiuje wyprzedzanie, omijanie i inne takie jako
*listę manewrów* (tym samym uznając, że rzeczone wyprzedzanie
*musi* być manewrem) może być zwyczajnie uproszczeniem.
  Uproszczeniem, które *formalnie* można by zaliczyć do błędów,
a co daje do myślenia dopiero w takich przypadkach jak owa
"jazda dwoma pasami" przez przejście na pieszych.
  Czyli relatywnie małej ilości "listy możliwych zdarzeń".


BTW: pozwolę sobie pominąć sprawę braku definicji "jazdy prosto"
  i nieprzystawanie przepisów o "skręcaniu" (itp) do przypadków
  kiedy to pas ruchu skręca i pozostaje balansowanie w interpretacji
  na "daniu pierwszeństwa" kierunkowi pasa, zmianie pasa i być
  może jeszcze innych "priorytetów pasa" nad fizycznie rozumianym
  kierunkiem - przykładowo przez wskazanie, że w art.22.1.
  "pas ruchu" jako element szczególny (wymieniony później) stanowi
  lex specialis nad "kierunkiem jazdy".

pzdr, Gotfryd

Data: 2010-08-30 10:09:30
Autor: Mariusz Kruk
Manewr, bylo: buspas, a rower - przepisy
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Gotfryd Smolik news"
piszesz, to samochody praktycznie by się nie wyprzedzały nigdy - na byle
powiatówce z zaznaczonymi pasami do wyprzedzania samochodu trzeba
zmienić pas na sąsiedni.
Jak już pisałem - według mnie, istotą są tu okoliczności i cel manewru.
I sam fakt manewru. Manewr oznacza, że jest to coś, co jest okazjonalne.
 Padło już pytanie o "wparcie", poproszę również o "wsparcie" (czyli
podanie źródła takiego rozumienia). Po przeczytaniu do końca oczywiscie :)

Dlaczego np. Art.22 ust.4 mówi o "pojeździe jadącym po pasie
ruchu", a nie o "wyprzedzającym go pasem ruchu"?

 Problem w tym, że nie mogę się zgodzić z Twoją definicją/interpretacją manewru.
 Inaczej mówiąc: zgadzają się co poniektóre wnioski, nie zgadza mi się
metoda ich dowodzenia.

 Zakładając, że nic nie przeoczyłem (w szczególności *przepisu* który
definiowałby "manewr"), mamy:

- oddzielne prawne definicje wyprzedzania, wjazdu na jezdnię, omijania
  itede, które pozwolę sobie określić mianem zbioru zdarzeń "X"
- oddzielną słownikową definicję manewru
- przypadki użycia określenia "manewru X" w przepisach, które odpowiadają
  przypadkom kiedy zdarzenie "X" (np. wyprzedzanie) *jednocześnie*
  jest manewrem! Taki zapis IMHO właśnie wspiera owo rozróżnienie
  (np. w art.22.5)

Jakoś ten ostatni punkt (przypadki użycia) nie bardzo spina się z drugim
(definicją słownikową).

 W przypadku np. dojeżdżania do przejścia dla pieszych jest bez
znaczenia, czy dane wyprzedzanie jest manewrem czy nie - karalne
jest wyprzedzanie jako takie.

 I... mi wszystko się zgadza.

Owszem. Wyprzedzanie na pasach jest karalne.
Ciekawe, że nie widuję np. kierowców karanych za utrzymywanie swojej
prędkości podczas gdy na sąsiednim pasie ktoś zwalnia przed skrętem
w prawo. (albo w lewo; bez wielkiej różnicy)

 A że 99,98% opisów w internecie

Dane poproszę.

 Uproszczeniem, które *formalnie* można by zaliczyć do błędów,
a co daje do myślenia dopiero w takich przypadkach jak owa
"jazda dwoma pasami" przez przejście na pieszych.

Ano. Patrz wyżej.
(co do formalności - okaże się, zaraz, że należy się stosować do
przepisów o omijaniu, czy wyprzedzaniu nawet jeśli pojazdy względem
których się poruszasz są od ciebie oddzielone betonowymi barierkami)

BTW: pozwolę sobie pominąć sprawę braku definicji "jazdy prosto"

No proszę. Poszukaj może definicji zasad współżycia społecznego.
Och, albo zacznij od szukania definicji jazdy. Albo definicji definicji.

--
\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\ ..\.Kruk@epsilon.eu.org.\.\. \.http://epsilon.eu.org/\.\ ..\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.

Data: 2010-08-31 01:02:56
Autor: Gotfryd Smolik news
Manewr, bylo: buspas, a rower - przepisy
On Mon, 30 Aug 2010, Mariusz Kruk wrote:

Dlaczego np. Art.22 ust.4 mówi o "pojeździe jadącym po pasie
ruchu", a nie o "wyprzedzającym go pasem ruchu"?

  Czasem występuje jeden i drugi stan jednocześnie, w tych przypadkach
co by ustawodawca nie napisał dawałoby ten sam skutek a wybrać sobie
mógł które określenie chciał, zaś przy "jednoczesnym" wjeździe na
ten sam pas kolizyjność może wystąpić zarówno dla wyprzedzającego,
wyprzedzanego jak i pojazdów jadących z tą samą prędkością, więc
zapis ze wskazaniem "jazdy" jest *znacznie* prostszy niż lista
możliwych "wyprzedzań" (i niewyprzedzań).

- przypadki użycia określenia "manewru X" w przepisach, które odpowiadają
  przypadkom kiedy zdarzenie "X" (np. wyprzedzanie) *jednocześnie*
  jest manewrem! Taki zapis IMHO właśnie wspiera owo rozróżnienie
  (np. w art.22.5)

Jakoś ten ostatni punkt (przypadki użycia) nie bardzo spina się z drugim
(definicją słownikową).

  Poproszę o przypadek użycia w ustawie określenia "menewr
<nazwa_zachowania>" kiedy nie występuje manewr w rozumieniu słownikowym
(zwrot lub obrót pojazdu).

Owszem. Wyprzedzanie na pasach jest karalne.
Ciekawe, że nie widuję np. kierowców karanych za utrzymywanie swojej
prędkości podczas gdy na sąsiednim pasie ktoś zwalnia przed skrętem
w prawo. (albo w lewo; bez wielkiej różnicy)

  Trzeba by sprawdzić czy są wyroki w razie wypadku w takich przypadkach,
może z uzasadnienia by coś wynikło.

  Jak na moje rozumienie spisane o pierwszej w nocy:
  Ustawy nie uchylają działania zasad prawnych, a tu by było ultra posse
nemo obligatur - to nie wyprzedzający powoduje wyprzedzanie, lecz
wyprzedzany, a jemu ustawodawca nie zabronił hamować.

 A że 99,98% opisów w internecie

Dane poproszę.

  Mój kapelusz, może być?
(na brakujące 0,02% pisząc poprzedni post jeszcze nie trafiłem, teraz na
setkach bramek usenet/fora już będzie ;))

(co do formalności - okaże się, zaraz, że należy się stosować do
przepisów o omijaniu, czy wyprzedzaniu nawet jeśli pojazdy względem
których się poruszasz są od ciebie oddzielone betonowymi barierkami)

  Wtedy omija się barierki!
  Nie umiem zlokalizować zasady prawnej z której powinien wynikać fakt,
że jeśli wyprzedzam omijającego, to owo "pośrednie" omijanie się "nie
liczy", ale nie wątpię że się da :)

BTW: pozwolę sobie pominąć sprawę braku definicji "jazdy prosto"

No proszę. Poszukaj może definicji zasad współżycia społecznego.

<humor> To jest za trudne, ale skoro istnieje definicja (niekoniecznie jedyna)
"umowy społecznej":
http://www.miasik.net/articles/umowa.html
....to pewnie i taką ktoś stworzył :] <\humor>

  A poważniej:
http://pl.shvoong.com/law-and-politics/law/1730012-zasady-wsp%C3%B3%C5%82%C5%BCycia-spo%C5%82ecznego/
(tak, to jest *uchwała SN*)
  Odpowiadają jednemu z elementów prawa, którym są "zasady prawne"
(jako że prawo nie składa się wyłącznie z aktów prawnych), tyle
że literalnie są powoływane w przepisach.

Och, albo zacznij od szukania definicji jazdy.

  Ależ oczywiście że istnieje: jeśli brak definicji ujętej w przepisie,
w prawie stosuje się słownikową:

http://sjp.pwn.pl/szukaj/jazda

Albo definicji definicji.

http://sjp.pwn.pl/szukaj/definicja

  Mogę jeszcze czymś służyć? ;)

pzdr, Gotfryd

Data: 2010-08-31 08:52:01
Autor: Mariusz Kruk
Manewr, bylo: buspas, a rower - przepisy
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Gotfryd Smolik news"
Dlaczego np. Art.22 ust.4 mówi o "pojeździe jadącym po pasie
ruchu", a nie o "wyprzedzającym go pasem ruchu"?
 Czasem występuje jeden i drugi stan jednocześnie, w tych przypadkach
co by ustawodawca nie napisał dawałoby ten sam skutek a wybrać sobie
mógł które określenie chciał, zaś przy "jednoczesnym" wjeździe na
ten sam pas kolizyjność może wystąpić zarówno dla wyprzedzającego,
wyprzedzanego jak i pojazdów jadących z tą samą prędkością, więc
zapis ze wskazaniem "jazdy" jest *znacznie* prostszy niż lista
możliwych "wyprzedzań" (i niewyprzedzań).

Niekoniecznie. Przypadek "jedziemy z tą samą prędkością, a ja wjeżdżam
ci w bok" załatwia nam po prostu Art.3. (w sumie chyba nie ma explicite
nigdzie napisane "nie wolno wjeżdżać w inny samochód", nieprawdaż?)

- przypadki użycia określenia "manewru X" w przepisach, które odpowiadają
  przypadkom kiedy zdarzenie "X" (np. wyprzedzanie) *jednocześnie*
  jest manewrem! Taki zapis IMHO właśnie wspiera owo rozróżnienie
  (np. w art.22.5)
Jakoś ten ostatni punkt (przypadki użycia) nie bardzo spina się z drugim
(definicją słownikową).
 Poproszę o przypadek użycia w ustawie określenia "menewr
<nazwa_zachowania>" kiedy nie występuje manewr w rozumieniu słownikowym
(zwrot lub obrót pojazdu).

Zmiana pasa ruchu nie jest manewrem w znaczeniu słownikowym. Owszem,
potrzebne jest wykonanie dwu manewrów, ale w całości manewrem nie jest.
Pojazd nie zmienia kierunku.

Owszem. Wyprzedzanie na pasach jest karalne.
Ciekawe, że nie widuję np. kierowców karanych za utrzymywanie swojej
prędkości podczas gdy na sąsiednim pasie ktoś zwalnia przed skrętem
w prawo. (albo w lewo; bez wielkiej różnicy)
 Trzeba by sprawdzić czy są wyroki w razie wypadku w takich przypadkach,
może z uzasadnienia by coś wynikło.

 Jak na moje rozumienie spisane o pierwszej w nocy:
 Ustawy nie uchylają działania zasad prawnych, a tu by było ultra posse
nemo obligatur - to nie wyprzedzający powoduje wyprzedzanie, lecz
wyprzedzany, a jemu ustawodawca nie zabronił hamować.

Ale to nie wyprzedzany wyprzedza. A wyprzedzający jak najbardziej widzi,
że ten obok hamuje, zatem powinien również zwolnić.

 A że 99,98% opisów w internecie
Dane poproszę.
 Mój kapelusz, może być?

Nie. (ok, to moja prywatna przypier.*nka, ale nie cierpię takich
pseudonaukowych liczb z kapelusza; nie można po prostu napisać
"większość"?)

(co do formalności - okaże się, zaraz, że należy się stosować do
przepisów o omijaniu, czy wyprzedzaniu nawet jeśli pojazdy względem
których się poruszasz są od ciebie oddzielone betonowymi barierkami)
 Wtedy omija się barierki!
 Nie umiem zlokalizować zasady prawnej z której powinien wynikać fakt,
że jeśli wyprzedzam omijającego, to owo "pośrednie" omijanie się "nie
liczy", ale nie wątpię że się da :)

A jeśli to nie jest barierka, tylko wysoki krawężnik? A podwójna ciągła?
Od jakiej wysokości kończy się omijanie?

BTW: pozwolę sobie pominąć sprawę braku definicji "jazdy prosto"
No proszę. Poszukaj może definicji zasad współżycia społecznego.
<humor> To jest za trudne, ale skoro istnieje definicja (niekoniecznie jedyna)
"umowy społecznej":
http://www.miasik.net/articles/umowa.html
...to pewnie i taką ktoś stworzył :] <\humor>

:-)

 A poważniej:
http://pl.shvoong.com/law-and-politics/law/1730012-zasady-wsp%C3%B3%C5%82%C5%BCycia-spo%C5%82ecznego/
(tak, to jest *uchwała SN*)

Owszem. I jest to równie mętne jak samo określenie. Nie jest to w żaden
sposób zdefiniowane wprost.

 Odpowiadają jednemu z elementów prawa, którym są "zasady prawne"
(jako że prawo nie składa się wyłącznie z aktów prawnych), tyle
że literalnie są powoływane w przepisach.

Wiem. Dlatego przytoczyłem ten przykład.

Och, albo zacznij od szukania definicji jazdy.
 Ależ oczywiście że istnieje: jeśli brak definicji ujętej w przepisie,
w prawie stosuje się słownikową:

http://sjp.pwn.pl/szukaj/jazda

No, nie do końca się zgodzę (patrz manewr)

Albo definicji definicji.
http://sjp.pwn.pl/szukaj/definicja

To teraz definiuj poszczególne słowa ;-P

--
d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb `b  Kruk@epsilon.eu.org   d' d' http://epsilon.eu.org/ Yb `b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d'

Data: 2010-08-24 07:51:53
Autor: MadMan
buspas, a rower - przepisy
Dnia Tue, 24 Aug 2010 07:46:19 +0200, Mariusz Kruk napisał(a):

To teraz wykaż się i powiedz, w jakiej sytuacji przejechanie obok
jadącego w tym samym kierunku po tej samej drodze pojazdu nie jest
wyprzedzaniem. Nejlepiej podeprzyj się przepisami.

Jak już pisałem - na przykład ruch ulicą o wielu pasach ruchu w
godzinach szczytu. Albo właśnie przejazd autobusu buspasem.

I w którym momencie to nie jest wyprzedzanie? Chyba tylko w tym, kiedy
te pojazdy jadą równo obok siebie. Jeśli jedno jedzie szybciej - mamy
wyprzedzanie. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-08-24 22:38:43
Autor: Shrek
buspas, a rower - przepisy
Jan Srzednicki pisze:

To teraz wykaż się i powiedz, w jakiej sytuacji przejechanie obok
jadącego w tym samym kierunku po tej samej drodze pojazdu nie jest
wyprzedzaniem. Nejlepiej podeprzyj się przepisami.

IMHO jeśli nie poruszają się po jednej jezdni. Np samochód po jezdni i rowerzysta po ścieżce lub jedznie są odzielone pasem zieleni (Trasa Toruńska w DC). Ewentualnie wiadukt nad skrzyżowaniem itp;)

Shrek.

Data: 2010-08-25 00:12:26
Autor: Jan Srzednicki
buspas, a rower - przepisy
On 2010-08-24, Shrek wrote:
Jan Srzednicki pisze:

To teraz wykaż się i powiedz, w jakiej sytuacji przejechanie obok
jadącego w tym samym kierunku po tej samej drodze pojazdu nie jest
wyprzedzaniem. Nejlepiej podeprzyj się przepisami.

IMHO jeśli nie poruszają się po jednej jezdni. Np samochód po jezdni i rowerzysta po ścieżce lub jedznie są odzielone pasem zieleni (Trasa Toruńska w DC). Ewentualnie wiadukt nad skrzyżowaniem itp;)

To faktycznie ma zdroworozsądkowy sens, ale nie widzę niczego w
przepisach, co by sugerowało takie rozróżnienie.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2010-08-25 20:07:06
Autor: Shrek
buspas, a rower - przepisy
Jan Srzednicki pisze:

To teraz wykaż się i powiedz, w jakiej sytuacji przejechanie obok
jadącego w tym samym kierunku po tej samej drodze pojazdu nie jest
wyprzedzaniem. Nejlepiej podeprzyj się przepisami.
IMHO jeśli nie poruszają się po jednej jezdni. Np samochód po jezdni i rowerzysta po ścieżce lub jedznie są odzielone pasem zieleni (Trasa Toruńska w DC). Ewentualnie wiadukt nad skrzyżowaniem itp;)

To faktycznie ma zdroworozsądkowy sens, ale nie widzę niczego w
przepisach, co by sugerowało takie rozróżnienie.

Przepisy należy (a raczej należałoby) interpretować nie literalnie a celowo. Liczy się intencja ustawodawcy, a należy (być może zbyt optymistycznie) uznać, że posiadał on właśnie zdrowy rozsądek. Inaczej mielibyśmy mnóstwo absurdów. Bo np jak jest DDR, to masz obowiązek z niej korzystać. Jednak nie określono, czy DDR ma być częścią drogi, czy może ma być w danym powiecie;)

Jak na jezdni serwisowej obok drogi szybkiego ruchu stoi "30", to znaczy, że na jedni głównej też jest 30? Wszak znak przepisowo stoi po prawej stronie jezdni serwisowej, jak i głównej:P

Shrek.

Data: 2010-08-25 18:30:31
Autor: Jan Srzednicki
buspas, a rower - przepisy
On 2010-08-25, Shrek wrote:
Jan Srzednicki pisze:

To teraz wykaż się i powiedz, w jakiej sytuacji przejechanie obok
jadącego w tym samym kierunku po tej samej drodze pojazdu nie jest
wyprzedzaniem. Nejlepiej podeprzyj się przepisami.
IMHO jeśli nie poruszają się po jednej jezdni. Np samochód po jezdni i rowerzysta po ścieżce lub jedznie są odzielone pasem zieleni (Trasa Toruńska w DC). Ewentualnie wiadukt nad skrzyżowaniem itp;)

To faktycznie ma zdroworozsądkowy sens, ale nie widzę niczego w
przepisach, co by sugerowało takie rozróżnienie.

Przepisy należy (a raczej należałoby) interpretować nie literalnie a celowo. Liczy się intencja ustawodawcy, a należy (być może zbyt optymistycznie) uznać, że posiadał on właśnie zdrowy rozsądek. Inaczej mielibyśmy mnóstwo absurdów. Bo np jak jest DDR, to masz obowiązek z niej korzystać. Jednak nie określono, czy DDR ma być częścią drogi, czy może ma być w danym powiecie;)

Ale skoro liczy się interpretacja, to przydałoby się cokolwiek więcej,
niż "IMHO", bo to do dyskusji nie wnosi zupełnie niczego.

Jak na jezdni serwisowej obok drogi szybkiego ruchu stoi "30", to znaczy, że na jedni głównej też jest 30? Wszak znak przepisowo stoi po prawej stronie jezdni serwisowej, jak i głównej:P

Nie. Jakbyś doczytał rozporządzenie o znakach drogowych to byś wiedział,
że znaki stosują się zasadniczo do jezdni, a nie do drogi.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2010-08-25 23:33:39
Autor: Shrek
buspas, a rower - przepisy
Jan Srzednicki pisze:

Przepisy należy (a raczej należałoby) interpretować nie literalnie a celowo. Liczy się intencja ustawodawcy, a należy (być może zbyt optymistycznie) uznać, że posiadał on właśnie zdrowy rozsądek. Inaczej mielibyśmy mnóstwo absurdów. Bo np jak jest DDR, to masz obowiązek z niej korzystać. Jednak nie określono, czy DDR ma być częścią drogi, czy może ma być w danym powiecie;)

Ale skoro liczy się interpretacja, to przydałoby się cokolwiek więcej,
niż "IMHO", bo to do dyskusji nie wnosi zupełnie niczego.

Prosto. Normalnie interpretuje to policja/żandarmeria itp. Jeśli się nie zgadzasz z nimi, to sąd. Nie mam wątpliwości (mimo kiepskiego zdania o polskim sądownictwie) jaki będzie wyrok w takiej sytuacji: "Srzednickiemu należy się 10 pkt karnych i 500PLN grzywny, gdyż albowiem wyprzedzał wiaduktem pojazd, który zatrzymał się poniżej w celu przepuszczenia pieszych":)

Jak widać wnosi. Chyba, że ty twierdzisz, że ustawodawca zamierzał zabronić "wyprzedzania" wiaduktem;)

Jak na jezdni serwisowej obok drogi szybkiego ruchu stoi "30", to znaczy, że na jedni głównej też jest 30? Wszak znak przepisowo stoi po prawej stronie jezdni serwisowej, jak i głównej:P

Nie. Jakbyś doczytał rozporządzenie o znakach drogowych to byś wiedział,
że znaki stosują się zasadniczo do jezdni, a nie do drogi.

To teraz roztrząśnij problem czego dotyczy c13;) Z definicji (z praktyki różnie bywa) ustawiony po prawej stronie DDR. I po prawej stronie jezdni (zwykle) siłą rzeczy również;)

Shrek.

Data: 2010-08-26 00:36:09
Autor: Piotrpo
buspas, a rower - przepisy
On 25 Sie, 20:30, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote:
On 2010-08-25, Shrek wrote:
> Jan Srzednicki pisze:

>>>> To teraz wykaż się i powiedz, w jakiej sytuacji przejechanie obok
>>>> jadącego w tym samym kierunku po tej samej drodze pojazdu nie jest
>>>> wyprzedzaniem. Nejlepiej podeprzyj się przepisami.
>>> IMHO jeśli nie poruszają się po jednej jezdni. Np samochód po jezdni i
>>> rowerzysta po ścieżce lub jedznie są odzielone pasem zieleni (Trasa
>>> Toruńska w DC). Ewentualnie wiadukt nad skrzyżowaniem itp;)

>> To faktycznie ma zdroworozsądkowy sens, ale nie widzę niczego w
>> przepisach, co by sugerowało takie rozróżnienie.

> Przepisy należy (a raczej należałoby) interpretować nie literalnie a
> celowo. Liczy się intencja ustawodawcy, a należy (być może zbyt
> optymistycznie) uznać, że posiadał on właśnie zdrowy rozsądek. Inaczej
> mielibyśmy mnóstwo absurdów. Bo np jak jest DDR, to masz obowiązek z
> niej korzystać. Jednak nie określono, czy DDR ma być częścią drogi, czy
> może ma być w danym powiecie;)

Ale skoro liczy się interpretacja, to przydałoby się cokolwiek więcej,
niż "IMHO", bo to do dyskusji nie wnosi zupełnie niczego.

No właśnie wnosi, bo "IMHO" jest esencją każdej interpretacji.
Przepisy interpretujesz ty i każdy poruszający się pod drogach,
interpretuje je policja (bo albo postanowią cię ukarać albo nie),
jeżeli IMHO twoje i policji się różnią to przepisy te będą
interpretowane przez sąd po odmowie przyjęcia mandatu - być może nawet
w kilku instancjach. Jeżeli wyrok (mandat) stanie się prawomocny, to
wykładnia będąca jego podstawą, stanie się dla tego konkretnego
przypadku obowiązująca. Co nie oznacza, że w identycznej sytuacji
kolejny wyrok będzie taki sam.

Data: 2010-08-28 10:19:19
Autor: Gotfryd Smolik news
Zasady prawne, bylo: buspas, a rower - przepisy
On Wed, 25 Aug 2010, Shrek wrote:

Przepisy należy (a raczej należałoby) interpretować nie literalnie a celowo. Liczy się intencja ustawodawcy,

  Ha, może chcielibyśmy aby tak było.
  Zwyczajowo :] jednak SN podkreśla, że to litera przepisu ma znaczenie,
celowość interpretuje się dopiero jeśli litera nie prowadzi do
jednoznacznych wniosków.

a należy (być może zbyt optymistycznie) uznać, że posiadał on właśnie zdrowy rozsądek.

  Wywiodłeś zasadę ratio legis :)

Inaczej mielibyśmy mnóstwo absurdów. Bo np jak jest DDR, to masz obowiązek z niej korzystać. Jednak nie określono, czy DDR ma być częścią drogi, czy może ma być w danym powiecie;)

  :D
  Ale ten wywód jest możliwy *dlatego*, że w przepisie ("w literze") nie
określono nic. Więc trzeba się domyślać.

Jak na jezdni serwisowej obok drogi szybkiego ruchu stoi "30", to znaczy, że na jedni głównej też jest 30? Wszak znak przepisowo stoi po prawej stronie jezdni serwisowej, jak i głównej:P

  Dasz głowę, że ta teza nie jest wynikiem "syndromu trawniczka"? :)
  Nie ma obowiązującej zasady "każdy przepis jest kompletny i przeczytanie
pojedynczego przepisu (na przykład podpisu pod znakiem) oderwanego od reszty
prawa pozwala na wyciąganie ostatecznych wniosków".

pzdr, Gotfryd

Data: 2010-08-23 11:48:39
Autor: mt
buspas, a rower - przepisy
Mariusz Kruk pisze:

Oczywiście. Jak masz trzy pasy ruchu, z których każdy "jedzie" swoim
tempem, następuje nieustanne wyprzedzanie wszystkich przez wszystkich.
I wszyscy zachowują szczególną ostrożność. Jassssne.

Oczywiście, że występuje. Jak masz drogę dwupasmową i stoi zakaz wyprzedzania to nie możesz jechać szybciej niż samochód na sąsiednim pasie. Znaczy możesz, ale policja może Ci mandatem wytłumaczyć co robisz źle.

--
marcin

Data: 2010-08-23 12:32:06
Autor: Mariusz Kruk
buspas, a rower - przepisy
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "mt"
Oczywiście. Jak masz trzy pasy ruchu, z których każdy "jedzie" swoim
tempem, następuje nieustanne wyprzedzanie wszystkich przez wszystkich.
I wszyscy zachowują szczególną ostrożność. Jassssne.
Oczywiście, że występuje. Jak masz drogę dwupasmową i stoi zakaz wyprzedzania to nie możesz jechać szybciej niż samochód na sąsiednim pasie.

Jasssne. I dlatego jeden zepsuty kaszel może zakorkować całą ulicę.

Znaczy możesz, ale policja może Ci mandatem wytłumaczyć co robisz źle.

Oczywiście.

--
\-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / |  Kruk@epsilon.eu.org   | | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \

Data: 2010-08-23 13:00:03
Autor: mt
buspas, a rower - przepisy
Mariusz Kruk pisze:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "mt"
Oczywiście. Jak masz trzy pasy ruchu, z których każdy "jedzie" swoim
tempem, następuje nieustanne wyprzedzanie wszystkich przez wszystkich.
I wszyscy zachowują szczególną ostrożność. Jassssne.
Oczywiście, że występuje. Jak masz drogę dwupasmową i stoi zakaz wyprzedzania to nie możesz jechać szybciej niż samochód na sąsiednim pasie.

Jasssne. I dlatego jeden zepsuty kaszel może zakorkować całą ulicę.

Udajesz greka czy naprawdę masz problemy ze zrozumieniem prostych i jednoznacznych definicji z kodeksu drogowego? Jeżeli ten kaszel się zepsuje i zatrzyma to możesz go ominąć.

Znaczy możesz, ale policja może Ci mandatem wytłumaczyć co robisz źle.

Oczywiście.

Skoro tyle osób Ci tłumaczy co to jest wyprzedzanie a Ty dalej swoje to zadzwoń sobie do jakiegoś wydziału ruchu drogowego bądź ośrodka ruchu drogowego i się dopytaj.

--
marcin

Data: 2010-08-23 13:03:13
Autor: Mariusz Kruk
buspas, a rower - przepisy
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "mt"
Oczywiście. Jak masz trzy pasy ruchu, z których każdy "jedzie" swoim
tempem, następuje nieustanne wyprzedzanie wszystkich przez wszystkich.
I wszyscy zachowują szczególną ostrożność. Jassssne.
Oczywiście, że występuje. Jak masz drogę dwupasmową i stoi zakaz wyprzedzania to nie możesz jechać szybciej niż samochód na sąsiednim pasie.
Jasssne. I dlatego jeden zepsuty kaszel może zakorkować całą ulicę.
Udajesz greka czy naprawdę masz problemy ze zrozumieniem prostych i jednoznacznych definicji z kodeksu drogowego? Jeżeli ten kaszel się zepsuje i zatrzyma to możesz go ominąć.

Nie. Ten kaszel jedzie 5km/h.

Znaczy możesz, ale policja może Ci mandatem wytłumaczyć co robisz źle.
Oczywiście.
Skoro tyle osób Ci tłumaczy co to jest wyprzedzanie a Ty dalej swoje to zadzwoń sobie do jakiegoś wydziału ruchu drogowego bądź ośrodka ruchu drogowego i się dopytaj.

Od kiedy wymienione przez ciebie organy wydają wiążącą prawnie
interpetację prawa?

--
\-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / |  Kruk@epsilon.eu.org   | | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \

Data: 2010-08-23 13:44:02
Autor: mt
buspas, a rower - przepisy
Mariusz Kruk pisze:

Jasssne. I dlatego jeden zepsuty kaszel może zakorkować całą ulicę.
Udajesz greka czy naprawdę masz problemy ze zrozumieniem prostych i jednoznacznych definicji z kodeksu drogowego? Jeżeli ten kaszel się zepsuje i zatrzyma to możesz go ominąć.

Nie. Ten kaszel jedzie 5km/h.

Jeżeli jest zakaz wyprzedzania i chcesz go przestrzegać to tak, nie możesz go wyprzedzić. Poza tym kierowca tego malucha powinien zjechać, bo za to też może być mandat.

Znaczy możesz, ale policja może Ci mandatem wytłumaczyć co robisz źle.
Oczywiście.
Skoro tyle osób Ci tłumaczy co to jest wyprzedzanie a Ty dalej swoje to zadzwoń sobie do jakiegoś wydziału ruchu drogowego bądź ośrodka ruchu drogowego i się dopytaj.

Od kiedy wymienione przez ciebie organy wydają wiążącą prawnie
interpetację prawa?

Oczywiście, że nie wydają wiążącej prawnie interpretacji, więc jak chcesz mieć wszystko na piśmie, to wyprzedzaj na zakazie, daj się złapać, nie przyjmuj mandatu i idź do sądu, będziesz miał na tacy wszystko wyklarowane.

--
marcin

Data: 2010-08-23 22:02:45
Autor: amrac
buspas, a rower - przepisy
W dniu 22.08.2010 16:36, Michał Pysz pisze:
Ja również w dodatku środkiem środkowego pasa (skrajnego prawego dla
błąd!
powinieneś jechać faktycznie środkowym. Ale nie środkiem tylko około 1m
od krawędzi prawego pasa.

Dzięki temu autobusy mogą cię śmiało prawym wyprzedzać. A kierowcy
wyprzedzający Cię po lewej mają ciut więcej miejsca na ten manewr.

Tak, np CAŁY lewy pas. Mało jest miejsc gdzie można w odległości 1m wyprzedzić rowerzystę pozostając na własnym pasie. A skoro nie da się tego zrobić to i tak zajmuje się lewy pas a skoro tak, to czemu nie wyprzedzać jadąc w całości po lewym pasie? A skoro tak czemu nie jechać rowerem ŚRODKIEM pasa?

Przy okazji, ktoś kiedyś podsyłał linka do fotki rondka z namalowanym pasem dla rowerzystów na środku pasa sugerujący najbezpieczniejsze pokonanie ronda.



Data: 2010-08-24 07:46:58
Autor: Mariusz Kruk
buspas, a rower - przepisy
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "amrac"
wyprzedzać jadąc w całości po lewym pasie? A skoro tak czemu nie jechać rowerem ŚRODKIEM pasa?

Niestety, temu, że tak stanowi przepis.

--
[-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] [  Kruk@epsilon.eu.org   ] [ http://epsilon.eu.org/ ] [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ]

Data: 2010-08-24 13:53:51
Autor: amrac
buspas, a rower - przepisy
W dniu 24.08.2010 07:46, Mariusz Kruk pisze:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done<  "amrac"
wyprzedzać jadąc w całości po lewym pasie? A skoro tak czemu nie jechać
rowerem ŚRODKIEM pasa?

Niestety, temu, że tak stanowi przepis.

Przepis zdaje mi się mówi "art 16/4. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni." a zgodnie z moją oceną sytuacji możliwie blisko to jest ok 1,5 m czyli środkiem.

Data: 2010-08-24 15:02:41
Autor: Michał Pysz
buspas, a rower - przepisy
Przepis zdaje mi się mówi "art 16/4. Kierujący pojazdem jest obowiązany
jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni." a zgodnie z moją oceną
sytuacji możliwie blisko to jest ok 1,5 m czyli środkiem.
chciałbym zobaczyć jak tak sobie środkiem jeździsz :-D bo setki się tu chwali, ze środkiem jeździ ale jeszcze ani jednego nigdy nie widziałem :-P

Sam uważam, że należy luźno ten przepis interpretować ale na takiej zasadzie jak Fabian pisał w wątku obok.

mp.

Data: 2010-09-02 11:19:25
Autor: Kosu
buspas, a rower - przepisy
On 2010-08-24 07:46, Mariusz Kruk wrote:
Niestety, temu, że tak stanowi przepis.

Widzę, że strasznie chłopaki walczycie z prawem o ruchu drogowym. Pojawia się dużo ciekawych teorii :D

Po pierwsze:
Przede wszystkim PoRD wprowadza 3 proste definicje.
- wyprzedzanie - przejechanie obok uczestnika ruchu poruszającego w tym samym kierunku
- omijanie - przejechanie obok nieruchomego pojazdu lub przeszkody
- wymijanie - przejechanie obok uczestnika ruchu poruszającego się w przeciwnym kierunku

W ogólności przepis uogólnia to także na pieszych, którzy są uczestnikami ruchu. Piesi się omijają, wyprzedzają, wymuszają na sobie pierwszeństwo itp. Masz obowiązek puścić pieszego z prawej.

Jeśli jedziemy lewym pasem szybko, a prawym pasem wlecze się 100 samochodów, to 100 razy wyprzedzamy. Jeśli 100 samochodów stoi na chodniku, to 100 razy omijamy. Zawsze należy zachować szczególną ostrożność, bo "szczególna ostrożność" to stan, w którym musimy intensywnie kontrolować swoje otoczenie. Bo zza 67. samochodu może wyskoczyć dziecko. O to chodzi. "Szczególna ostrożność" nie oznacza, że masz sparaliżowany strachem jechać 20 km/h.

Widzę, że jest także nieporozumienie co do "jazdy obok". Jazda obok nie oznacza omijania, wyprzedzania i wymijania. Jazda obok oznacza ciągłe poruszanie się obok innego pojazdu. I tak. PoRD i język polski wyraźnie rozróżniają słowa "jechać" od "przejeżdżać".

Po drugie:
Każdy pojazd ma obowiązek jazdy możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Jazda samochodem po lewym pasie, kiedy prawy jest pusty, jest niezgodna z przepisami. Ale to nie oznacza, że musisz jechać rowerem po linii, krawężniku i dziurach przy krawędzi. Możliwie blisko oznacza - tak blisko jak to jest bezpieczne. Jeśli boisz się, że autobus może Cię "złapać" za kierownicę, to możesz jechać środkiem środkowego pasa.

Po trzecie:
Widzę że dużo osób wyraźnie boi się jechać pasem środkowym, czyli z autobusami/samochodami po prawej stronie. To dość popularne zjawisko, niestety bardzo niebezpieczne. Mam nadzieję, że nie dotyczy to osób na grupie, ale widzę w Warszawie mnóstwo rowerzystów, którzy rzeczywiście jeżdżą przy prawym krawężniku, a horror zaczyna się gdy muszą zmienić pas. Rowerzyści niezdarnie skręcający na skrzyżowaniu w lewo albo jadący prosto z pasa do skrętu w prawo to niestety norma :/

pozdrawiam,
PK

Data: 2010-09-02 13:26:41
Autor: Mariusz Kruk
buspas, a rower - przepisy
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Kosu"
Widzę, że jest także nieporozumienie co do "jazdy obok". Jazda obok nie oznacza omijania, wyprzedzania i wymijania. Jazda obok oznacza ciągłe poruszanie się obok innego pojazdu. I tak. PoRD i język polski wyraźnie rozróżniają słowa "jechać" od "przejeżdżać".

Ale masz jakieś wsparcie?
http://sjp.pwn.pl/slownik/2510270/przejecha%C4%87 Zwracam uwagę na znaczenie czwarte. "minąć, jadąc obok".

Po drugie:
Każdy pojazd ma obowiązek jazdy możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Jazda samochodem po lewym pasie, kiedy prawy jest pusty, jest niezgodna z przepisami. Ale to nie oznacza, że musisz jechać rowerem po linii, krawężniku i dziurach przy krawędzi. Możliwie blisko oznacza - tak blisko jak to jest bezpieczne. Jeśli boisz się, że autobus może Cię "złapać" za kierownicę, to możesz jechać środkiem środkowego pasa.

Ale ponownie - masz jakieś wsparcie?
Od kiedy "możliwie blisko" oznacza "możliwie blisko, chyba że czuję
wenę"?

grupie, ale widzę w Warszawie mnóstwo rowerzystów, którzy rzeczywiście jeżdżą przy prawym krawężniku, a horror zaczyna się gdy muszą zmienić pas. Rowerzyści niezdarnie skręcający na skrzyżowaniu w lewo albo jadący prosto z pasa do skrętu w prawo to niestety norma :/

A to zupełnie inna historia. Ludzie (nie tylko na rowerach) zupełnie nie
wiedzą jak się zachować na drodze.

--
  Kruk@ -\                   |           }-> epsilon.eu.org | http:// -/                   |                              |

Data: 2010-08-23 16:06:19
Autor: Andrzej Ozieblo
buspas, a rower - przepisy
Mikołaj "Miki" Menke pisze:

Jak przeczytasz ze zrozumieniem przepisy to Ci się rozjaśni. Zgodnie z
przepisami np. na takich Alejach w Krakowie należy jechać środkowym
pasem. Co zresztą uskuteczniam.

I tak bedziesz uskutecznial do pierwszego wypadku, czego Ci wcale nie zycze. Ja Alejami od wielu lat nie jezdze (wlasnie z powodu owego pierwszego wypadku), a jesli juz, to tylko przy zerowym ruchu. I wbrew przepisom, prawa strona buspasa. Z dwojga: bezpiecznie, choc niezgodnie z przepisami i niebezpiecznie, ale zgodnie z przepisami, wybieram zdecydowanie to pierwsze. I kazdemu radze podobnie.

Data: 2010-08-20 09:48:17
Autor: Mariusz Kruk
buspas, a rower - przepisy
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < " "
Jak zgodnie z PRoD jechać ulicą na której namalowano buspas - obowiązuje
50km/h i nie ma ścieżki.

Zgodnie z interpretacją znaków buspas jest przeznaczony tylko dla autobusów
wykonujących regularne przewozy, więc nie dla rowerów.

Zgadza się.

Zgodnie z przepisami dotyczącymi rowerów, rowerzysta ma obowiązek jechać przy
prawej krawędzi jezdni (elementem jezdni jest oczywiście buspas).

Nie "przy prawej krawędzi", tylko "możliwie blisko prawej krawędzi".

Co więcej
przepisy dotyczące roweru nakazują jazdę poboczem, a więc pozwalają
rowerzyście na jazdę poza ciągłą linią krawędziową (taką jaką oddzielony jest
buspas), po obszarze na którym nie wolno poruszać się innym pojazdom.

Jeśli faktycznie jest pobocze (sprawdź sobie w PoRD co to jest pobocze),
to masz obowiązek jazdy poboczem. Buspas to jednak nie pobocze.

Przepisy są więc sprzeczne.

Nie. Po prostu ich nie znasz albo źle interpretujesz.

jazdę poza linią krawędziową). Wniosek byłby taki, że rowerzysta ma OBOWIĄZEK
jazdy buspasem.

Bzdura.

Czy ktoś może podać oficjalną interpretację przepisów ?

Oczywiście. Wiążącą interpretację może ci podać Sąd Najwyższy.
W określonych przypadkach.

--
/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ \  Kruk@epsilon.eu.org   / / http://epsilon.eu.org/ \ \/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/

Data: 2010-09-05 20:33:08
Autor:
buspas, a rower - przepisy
Mariusz Kruk <Mariusz.Kruk@epsilon.eu.org> napisał(a): 
>Co więcej
>przepisy dotyczące roweru nakazują jazdę poboczem, a więc pozwalają
>rowerzyście na jazdę poza ciągłą linią krawędziową (taką jaką oddzielony
jest
>buspas), po obszarze na którym nie wolno poruszać się innym pojazdom.

Jeśli faktycznie jest pobocze (sprawdź sobie w PoRD co to jest pobocze),
to masz obowiązek jazdy poboczem. Buspas to jednak nie pobocze.

Buspas jest oddzielony od pozostałych pasów znakami P7 i P7a. Zgodnie z par 86.8 Rozporządzenia o znakach i sygnałach drogowych: "Umieszczone przy krawędzi jezdni znaki:
  1)   P-7a "linia krawędziowa przerywana",
  2)   P-7b "linia krawędziowa ciągła"
wyznaczają krawędź jezdni; znak P-7b oznacza ponadto zakaz wjazdu na pobocze kierującemu pojazdem samochodowym."

Rozporządzenie mówi jednoznacznie, że znak P7 wyznacza krawędź jezdni. Wnioskując z art 2 PROD "pobocze - część drogi przyległą do jezdni, która może być przeznaczona do ruchu pieszych lub niektórych pojazdów, postoju pojazdów, jazdy wierzchem lub pędzenia zwierząt;"

IMHO zestawiając te dwa przepisy, to jeśli buspas jest oddzielony znakiem P7 lub P7a, to jest on wyznaczony na poboczu i rowerzysta ma obowiązek się nim poruszać.

--


Data: 2010-09-06 08:35:32
Autor: Mariusz Kruk
buspas, a rower - przepisy
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < " "
>Co więcej
>przepisy dotyczące roweru nakazują jazdę poboczem, a więc pozwalają
>rowerzyście na jazdę poza ciągłą linią krawędziową (taką jaką oddzielony
jest
>buspas), po obszarze na którym nie wolno poruszać się innym pojazdom.
Jeśli faktycznie jest pobocze (sprawdź sobie w PoRD co to jest pobocze),
to masz obowiązek jazdy poboczem. Buspas to jednak nie pobocze.
Buspas jest oddzielony od pozostałych pasów znakami P7 i P7a. Zgodnie z par 86.8 Rozporządzenia o znakach i sygnałach drogowych: "Umieszczone przy krawędzi jezdni znaki:
 1)   P-7a "linia krawędziowa przerywana",
 2)   P-7b "linia krawędziowa ciągła"
wyznaczają krawędź jezdni; znak P-7b oznacza ponadto zakaz wjazdu na pobocze kierującemu pojazdem samochodowym."

Rozporządzenie mówi jednoznacznie, że znak P7 wyznacza krawędź jezdni. Wnioskując z art 2 PROD "pobocze - część drogi przyległą do jezdni, która może być przeznaczona do ruchu pieszych lub niektórych pojazdów, postoju pojazdów, jazdy wierzchem lub pędzenia zwierząt;"

IMHO zestawiając te dwa przepisy, to jeśli buspas jest oddzielony znakiem P7 lub P7a, to jest on wyznaczony na poboczu i rowerzysta ma obowiązek się nim poruszać.

Znak P-22 wyznacza i D-11 mówią o "pasie ruchu".
To raz.
Ponadto, nawet jeśli miałoby to być pobocze, to znaki P-22 i D-11 mówią
o jego przeznaczeniu i "stoją wyżej" od przepisów ogólnych, więc
rowerzyście nie wolno się nim poruszać.

--
\-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / |  Kruk@epsilon.eu.org   | | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \

Data: 2010-09-06 15:08:47
Autor:
buspas, a rower - przepisy
Mariusz Kruk <Mariusz.Kruk@epsilon.eu.org> napisał(a):
Ponadto, nawet jeśli miałoby to być pobocze, to znaki P-22 i D-11 mówią
o jego przeznaczeniu i "stoją wyżej" od przepisów ogólnych, więc
rowerzyście nie wolno się nim poruszać.

Mówimy tylko o sytuacji w której zastosowano znak P7, P7a do oddzielenia
buspasa od reszty jezdni.
Zakres stosowania znaków P7, P7a jest określony w załączniku 2 punkt 2.2.2
rozporządzenia z 2003r. Znak wyznacza krawędź jezdni. Nie ma prawnej
możliwości zastosowania tego znaku do oddzielenia pasów ruchu. Znakiem tym
może być oddzielone pobocze lub torowisko (nie buspas).

Znaki P-22 i D-11 mówią o pasach ruchu przeznaczonych dla pojazdów komunikacji
publicznej. Nie ma rozporządzenia (przynajmniej nie znalazłem) określającego
zakres ich stosowania.

Równoczesne zastosowanie znaków P7 i P-22 może być interpretowane na dwa sposoby:
Interpretacja 1: buspas jest pasem ruchu, a znak P7 został użyty niezgodnie z
przepisami rozporządzenia z 2003r.
Interpretacja 2: znak P7 wyznacza krawędź jezdni, a znaki P-22 i D-11
informują o dopuszczeniu ruchu autobusów na poboczu wyznaczonym znakiem P7.
Wobec braku szczegółowych wytycznych dotyczących zakresu stosowania znaku P-22
i D-11, takie oznakowanie jest zgodne z przepisami.

Wszystkie znaki są tak samo ważne, nie ma ważniejszych i mniej ważnych.
Zakładając, że zarządca drogi działa zgodnie z rozporządzeniem z 2003r,
interpretacja nr. 2 wydaje mi się bardziej prawidłowa. Przy takiej
interpretacji rowerzysta ma obowiązek jechać poboczem na którym dopuszczono
ruch autobusów.

--


Data: 2010-09-06 15:36:19
Autor: Jan Srzednicki
buspas, a rower - przepisy
On 2010-09-06,   wrote:
Mariusz Kruk <Mariusz.Kruk@epsilon.eu.org> napisał(a): Równoczesne zastosowanie znaków P7 i P-22 może być interpretowane na dwa sposoby:
Interpretacja 1: buspas jest pasem ruchu, a znak P7 został użyty niezgodnie z
przepisami rozporządzenia z 2003r.
Interpretacja 2: znak P7 wyznacza krawędź jezdni, a znaki P-22 i D-11
informują o dopuszczeniu ruchu autobusów na poboczu wyznaczonym znakiem P7.
Wobec braku szczegółowych wytycznych dotyczących zakresu stosowania znaku P-22
i D-11, takie oznakowanie jest zgodne z przepisami.

Wszystkie znaki są tak samo ważne, nie ma ważniejszych i mniej ważnych.
Zakładając, że zarządca drogi działa zgodnie z rozporządzeniem z 2003r,
interpretacja nr. 2 wydaje mi się bardziej prawidłowa. Przy takiej
interpretacji rowerzysta ma obowiązek jechać poboczem na którym dopuszczono
ruch autobusĂłw.

Całkiem często buspas jest również pasem do skrętu w prawo. I co wtedy?
:)

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2010-09-07 15:22:14
Autor: Kosu
buspas, a rower - przepisy
On 2010-09-06 17:36, Jan Srzednicki wrote:
Całkiem często buspas jest również pasem do skrętu w prawo. I co wtedy?
:)

Jeśli jest to skręt bez skrzyżowania, to są znaki, które to regulują. Jeśli jest skrzyżowanie, to najczęściej buspas kończy się ~20m wcześniej. A jak nic takiego nie ma, to będzie. Zjawisko o nazwie "buspas" jeszcze się nie wgryzło dobrze w rzeczywistość. Ale spoko... zjawisko "droga rowerowa" nigdy się nie wgryzie, więc buspasy nie mają tak źle :)

pozdrawiam,
Kosu

Data: 2010-09-06 20:58:26
Autor: Mariusz Kruk
buspas, a rower - przepisy
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < " "
Ponadto, nawet jeśli miałoby to być pobocze, to znaki P-22 i D-11 mówią
o jego przeznaczeniu i "stoją wyżej" od przepisów ogólnych, więc
rowerzyście nie wolno się nim poruszać.
Mówimy tylko o sytuacji w której zastosowano znak P7, P7a do oddzielenia
buspasa od reszty jezdni.

Zacznijmy od tego, że nie ma znaku P-7.
W rozporządzeniu w sprawie znaków i sygnałów drogowych występuje tylko
"P-7a" i "P-7b".

Zakres stosowania znaków P7, P7a jest określony w załączniku 2 punkt 2.2.2
rozporządzenia z 2003r. Znak wyznacza krawędź jezdni. Nie ma prawnej
możliwości zastosowania tego znaku do oddzielenia pasów ruchu. Znakiem tym
może być oddzielone pobocze lub torowisko (nie buspas).

Dobre pytanie zatem co oznacza coś zbliżonego do P-7a. Nie może być to
krawędź, ponieważ po obu stronach jest jezdnia, zgodnie z definicją.

Znaki P-22 i D-11 mówią o pasach ruchu przeznaczonych dla pojazdów komunikacji
publicznej. Nie ma rozporządzenia (przynajmniej nie znalazłem) określającego
zakres ich stosowania.

Równoczesne zastosowanie znaków P7 i P-22 może być interpretowane na dwa sposoby:
Interpretacja 1: buspas jest pasem ruchu, a znak P7 został użyty niezgodnie z
przepisami rozporządzenia z 2003r.

I to jest najlogiczniejsza interpretacja.
Z dokładnością do nieistnienia P-7

Interpretacja 2: znak P7 wyznacza krawędź jezdni, a znaki P-22 i D-11
informują o dopuszczeniu ruchu autobusów na poboczu wyznaczonym znakiem P7.
Wobec braku szczegółowych wytycznych dotyczących zakresu stosowania znaku P-22
i D-11, takie oznakowanie jest zgodne z przepisami.

Nie, ponieważ buspas jest jezdnią, a nie poboczem.
Dodatkowo oznaczałoby to, że samochody mogą jeździć buspasem, ponieważ
P-7a nie zabrania zjeżdżania na pobocze.


--
d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb `b  Kruk@epsilon.eu.org   d' d' http://epsilon.eu.org/ Yb `b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d'

Data: 2010-09-06 20:15:10
Autor:
buspas, a rower - przepisy
Mariusz Kruk <Mariusz.Kruk@epsilon.eu.org> napisał(a):

Zacznijmy od tego, że nie ma znaku P-7.
W rozporządzeniu w sprawie znaków i sygnałów drogowych występuje tylko
"P-7a" i "P-7b".
Tak, mój błąd.


>Zakres stosowania znaków P7, P7a jest określony w załączniku 2 punkt 2.2.2
>rozporządzenia z 2003r. Znak wyznacza krawędź jezdni. Nie ma prawnej
>możliwości zastosowania tego znaku do oddzielenia pasów ruchu. Znakiem tym
>może być oddzielone pobocze lub torowisko (nie buspas).

Dobre pytanie zatem co oznacza coś zbliżonego do P-7a. Nie może być to
krawędź, ponieważ po obu stronach jest jezdnia, zgodnie z definicją.

To co jest w takim razie na zdjęciu http://bi.gazeta.pl/im/0/8266/z8266790X.jpg ?  Dla mnie jest to znak P-7a, wyznaczający krawędź jezdni.

Nie, ponieważ buspas jest jezdnią, a nie poboczem.
Dodatkowo oznaczałoby to, że samochody mogą jeździć buspasem, ponieważ
P-7a nie zabrania zjeżdżania na pobocze.
Poboczem nie wolno jeździć - mogą się po nim poruszać jedynie (art 2.8 PRoD) "niektóre pojazdy" - czyli  jeśli zarządca drogi wyznaczy taką organizację ruchu mogą to być autobusy.

--


Data: 2010-09-07 09:48:31
Autor: Mariusz Kruk
buspas, a rower - przepisy
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < " "
Zacznijmy od tego, że nie ma znaku P-7.
W rozporządzeniu w sprawie znaków i sygnałów drogowych występuje tylko
"P-7a" i "P-7b".
Tak, mój błąd.

>Zakres stosowania znaków P7, P7a jest określony w załączniku 2 punkt 2.2.2
>rozporządzenia z 2003r. Znak wyznacza krawędź jezdni. Nie ma prawnej
>możliwości zastosowania tego znaku do oddzielenia pasów ruchu. Znakiem tym
>może być oddzielone pobocze lub torowisko (nie buspas).

Dobre pytanie zatem co oznacza coś zbliżonego do P-7a. Nie może być to
krawędź, ponieważ po obu stronach jest jezdnia, zgodnie z definicją.
To co jest w takim razie na zdjęciu http://bi.gazeta.pl/im/0/8266/z8266790X.jpg ?  Dla mnie jest to znak P-7a, wyznaczający krawędź jezdni.

Nie, P-7a byłaby przerywana. To, jeśli już, musiałaby być P-7b. A dla
mnie to po prostu P-2 (możliwe, że źle namalowana).

Nie, ponieważ buspas jest jezdnią, a nie poboczem.
Dodatkowo oznaczałoby to, że samochody mogą jeździć buspasem, ponieważ
P-7a nie zabrania zjeżdżania na pobocze.
Poboczem nie wolno jeździć - mogą się po nim poruszać jedynie (art 2.8 PRoD) "niektóre pojazdy" - czyli  jeśli zarządca drogi wyznaczy taką organizację ruchu mogą to być autobusy.

Mój błąd. Mogą wjechać, na przykład w celu zatrzymania.
Jeśli to miałoby być coś, co ty określasz jako P-7b, zabroniony byłby
wjazd tamże. Także autobusom.

--
d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb `b  Kruk@epsilon.eu.org   d' d' http://epsilon.eu.org/ Yb `b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d'

Data: 2010-09-10 10:53:48
Autor: Gotfryd Smolik news
buspas, a rower - przepisy
On Mon, 6 Sep 2010, Mariusz Kruk wrote:

epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < " "

Rozporządzenie mówi jednoznacznie, że znak P7 wyznacza krawędź jezdni.
[...]

Ponadto, nawet jeśli miałoby to być pobocze, to znaki P-22 i D-11 mówią
o jego przeznaczeniu i "stoją wyżej" od przepisów ogólnych

  W kwestii formalnej - tylko tak długo, jak mowa o przepisach ogólnych
z rozporządzeń. Nad przepisami z ustawy nie stoją, więc trzeba uważać
które (z przepisów ogólnych) mamy na myśli :)

pzdr, Gotfryd

Data: 2010-09-10 12:45:24
Autor: Mariusz Kruk
buspas, a rower - przepisy
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Gotfryd Smolik news"
Rozporządzenie mówi jednoznacznie, że znak P7 wyznacza krawędź jezdni.
[...]

Ponadto, nawet jeśli miałoby to być pobocze, to znaki P-22 i D-11 mówią
o jego przeznaczeniu i "stoją wyżej" od przepisów ogólnych

 W kwestii formalnej - tylko tak długo, jak mowa o przepisach ogólnych
z rozporządzeń. Nad przepisami z ustawy nie stoją, więc trzeba uważać
które (z przepisów ogólnych) mamy na myśli :)

W kwestii formalnej:
"Art. 5. 1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są
obowiązani stosować się do poleceń i sygnałów dawanych przez osoby
kierujące ruchem lub uprawnione do jego kontroli, sygnałów świetlnych
oraz znaków drogowych, nawet wówczas, gdy z przepisów ustawy wynika inny
sposób zachowania niż nakazany przez te osoby, sygnały świetlne lub
znaki drogowe."

--
d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb `b  Kruk@epsilon.eu.org   d' d' http://epsilon.eu.org/ Yb `b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d'

Data: 2010-09-10 12:54:34
Autor: johnkelly
buspas, a rower - przepisy
Mariusz Kruk pisze:

Ponadto, nawet jeśli miałoby to być pobocze, to znaki P-22 i D-11 mówią
o jego przeznaczeniu i "stoją wyżej" od przepisów ogólnych
 W kwestii formalnej - tylko tak długo, jak mowa o przepisach ogólnych
z rozporządzeń. Nad przepisami z ustawy nie stoją, więc trzeba uważać
które (z przepisów ogólnych) mamy na myśli :)

W kwestii formalnej:
"Art. 5. 1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są
obowiązani stosować się do poleceń i sygnałów dawanych przez osoby
kierujące ruchem lub uprawnione do jego kontroli, sygnałów świetlnych
oraz znaków drogowych, nawet wówczas, gdy z przepisów ustawy wynika inny
sposób zachowania niż nakazany przez te osoby, sygnały świetlne lub
znaki drogowe."

Powiem szczerze, że pojęcia nie mam co autor tego zapisu ma na myśli. Czyli jeśli sygnał świetlny w świetle ustawy nakazuje mi jechać to, wedle tego zapisu, może mi nakazywać stać?


Pozdrawiam
Maciej Różalski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
.................. fotoblog: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
... publikuję również na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl ..

Data: 2010-09-10 13:03:13
Autor: Mariusz Kruk
buspas, a rower - przepisy
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "johnkelly"
Ponadto, nawet jeśli miałoby to być pobocze, to znaki P-22 i D-11 mówią
o jego przeznaczeniu i "stoją wyżej" od przepisów ogólnych
 W kwestii formalnej - tylko tak długo, jak mowa o przepisach ogólnych
z rozporządzeń. Nad przepisami z ustawy nie stoją, więc trzeba uważać
które (z przepisów ogólnych) mamy na myśli :)
W kwestii formalnej:
"Art. 5. 1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są
obowiązani stosować się do poleceń i sygnałów dawanych przez osoby
kierujące ruchem lub uprawnione do jego kontroli, sygnałów świetlnych
oraz znaków drogowych, nawet wówczas, gdy z przepisów ustawy wynika inny
sposób zachowania niż nakazany przez te osoby, sygnały świetlne lub
znaki drogowe."
Powiem szczerze, że pojęcia nie mam co autor tego zapisu ma na myśli. Czyli jeśli sygnał świetlny w świetle ustawy nakazuje mi jechać to, wedle tego zapisu, może mi nakazywać stać?

Nie. Chodzi o to, że np. znak D-1 mówi, że nie musisz ustępować
pierwszeństwa wjeżdżającemu na skrzyżowanie z twojej prawej strony.
Albo że tramwaj, który ma "czerwone" nie ma pierwszeństwa na
skrzyżowaniu (chociaż do tego jest jeszcze Art.5 ust.3).
Albo masz S-7 nakazujący ominąć go po prawej stronie mimo, że jedziesz
środkowym pasem pomiędzy dwiema P-1.

--
[-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] [  Kruk@epsilon.eu.org   ] [ http://epsilon.eu.org/ ] [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ]

buspas, a rower - przepisy

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona