Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.gory   »   buty HiMountain

buty HiMountain

Data: 2010-10-03 19:49:16
Autor: Titus Atomicus
buty HiMountain
Witam,
Wlasnie dozywaja ostatnich dni moje Salomony. W tym samym sezonie szlag trafil 2 pary - Exit Low i Country9 (do narciarstwa BC). Tzw. choroba salomonowa - degeneracja gumy. Chyba trzecia para - takie bardziej zimowe zdradza poczatki tej choroby.
Nie mam pretensji do tych Salomonow. Zakupilem je badz co badz z 15 lat temu.
W sumie to zadowolony bylem. Owszem smrodliwe byly, fakt. Ale za to jakie wygodne. I design ok.
Tak czy siak nastepnych Salomonow nie kupie (bo teraz i smrodliwe, i brzydkie, i malo trwale, no i teraz Salomony to juz nie Salomony).

Jako nastepcy Salomonow Exit Low zwrocily moja uwage buty HiMountain - Ortler, Bernina, Muttler i Zanda.

Wygladaja zacnie i slidnie.

Tylko, ze opinie w sieci sa mocno drastyczne i niekorzystne.
Wyglada na to, ze rozpadaja sie po miesiacu noszenia (patrz np. recenzja na www.ngt.pl).
Z drugiej strony te recenzje pochodza sprzed kilku lat. Od tamtej pory HiMountain kilkukrotnie poprawial te buty. Upgrade dotyczyl m.in. podeszwy.
No i jakos nie wydaje mi sie mozliwe zeby firma sprzedawala takie jednorazowe obuwie - malo oplacalna tak produkcja...

Czy ktos zna ktorys z powyzszych modeli?
Chodzi mi o opinie z ostatnich 1-2 sezonow.

Najbardziej pasowalyby mi te Zanda (obecnie w wersji Zanda V).
Nie rozumiem tylko, dlaczego sa tansze, niz podobne, ale bezmembranowe Muttler?

TA

Data: 2010-10-03 20:14:35
Autor: bans
buty HiMountain
W dniu 2010-10-03 19:49, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

Jako nastepcy Salomonow Exit Low zwrocily moja uwage buty HiMountain -
Ortler, Bernina, Muttler i Zanda.

Omijać szerokim łukiem buty HiMountain. Na rynku jest sporo firm produkujących _prawdziwe_ buty, kwestia tego, ile możesz wydać pieniędzy.


--
bans

Data: 2010-10-03 20:55:26
Autor: szewc
buty HiMountain
W dniu 2010-10-03 20:14, bans pisze:
W dniu 2010-10-03 19:49, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

Jako nastepcy Salomonow Exit Low zwrocily moja uwage buty HiMountain -
Ortler, Bernina, Muttler i Zanda.

Omijać szerokim łukiem buty HiMountain. Na rynku jest sporo firm
produkujących _prawdziwe_ buty, kwestia tego, ile możesz wydać pieniędzy.


O ile pamiętam to HiLo/HiMountain to tacy następcy Alpinusa... A jaki był Alpinus kiedy zdobywał popularność to szkoda gadać.
Miałem rowerowych kilka rzeczy - kiła i mogiła.

pozdr.
szewc

Data: 2010-10-03 21:49:39
Autor: szufla
buty HiMountain
O ile pamiętam to HiLo/HiMountain to tacy następcy Alpinusa... A jaki był Alpinus kiedy zdobywał popularność to szkoda gadać.
Miałem rowerowych kilka rzeczy - kiła i mogiła.

Z tego co pamietam to nastepcy Alpins`a (slynnego alpenisa), chociaz kadra rzeczywiscie czesciowo zostala pozyskana z pierwotnego Alpinusa. Natomiast marka nalezala do ktoregos z bankow, odkupiona potem przez Campusa a wlasciwie przez Euromark :) Jakos tak to bylo.

sz.

Data: 2010-10-04 21:16:39
Autor: Krzysztof Halasa
buty HiMountain
szewc <rockoon@poczta.onet.pl> writes:

O ile pamiętam to HiLo/HiMountain to tacy następcy Alpinusa... A jaki
był Alpinus kiedy zdobywał popularność to szkoda gadać.
Miałem rowerowych kilka rzeczy - kiła i mogiła.

Mam jedne ich buty z poczatku wieku (wlasnie sie koncza), zupelnie ok.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2010-10-05 14:53:52
Autor: Titus Atomicus
buty HiMountain
In article <i8ajj2$qg2$1@news.net.icm.edu.pl>,
 szewc <rockoon@poczta.onet.pl> wrote:

W dniu 2010-10-03 20:14, bans pisze:
> W dniu 2010-10-03 19:49, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
>
>> Jako nastepcy Salomonow Exit Low zwrocily moja uwage buty HiMountain -
>> Ortler, Bernina, Muttler i Zanda.
>
> Omijać szerokim łukiem buty HiMountain. Na rynku jest sporo firm
> produkujących _prawdziwe_ buty, kwestia tego, ile możesz wydać pieniędzy.
>
>
O ile pamiętam to HiLo/HiMountain to tacy następcy Alpinusa... A jaki był Alpinus kiedy zdobywał popularność to szkoda gadać.
Miałem rowerowych kilka rzeczy - kiła i mogiła.

E, byl dobry i zly Alpinus. Nie generalizuj.

TA

Data: 2010-10-06 13:39:43
Autor: Krzysiek Supera
buty HiMountain
Użytkownik "szewc" <rockoon@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i8ajj2$qg2$1news.net.icm.edu.pl...

O ile pamiętam to HiLo/HiMountain to tacy następcy Alpinusa... A jaki był Alpinus kiedy zdobywał popularność to szkoda gadać.
Miałem rowerowych kilka rzeczy - kiła i mogiła.

???

Mam plecak alpinus woodpecker 75, który kupiłem w 1995 i działa do dzisiaj (mimo masakrowania na lotniskach, na dachach autobusów, itp).

pozdr
KS

Data: 2010-10-06 13:44:38
Autor: Michał
buty HiMountain
W dniu 2010-10-06 13:39, Krzysiek Supera pisze:
Mam plecak alpinus woodpecker 75, który kupiłem w 1995 i działa do
dzisiaj (mimo masakrowania na lotniskach, na dachach autobusĂłw, itp).


Ja tak samo, choć plecak kupiony w 1997 :)

Data: 2010-10-06 14:58:30
Autor: szufla
buty HiMountain

Użytkownik "Michał" <mbmbmb2@interia.kropka.pl> napisał w wiadomości news:i8hneu$mrb$1usenet.news.interia.pl...
W dniu 2010-10-06 13:39, Krzysiek Supera pisze:
Mam plecak alpinus woodpecker 75, który kupiłem w 1995 i działa do
dzisiaj (mimo masakrowania na lotniskach, na dachach autobusów, itp).


Ja tak samo, choć plecak kupiony w 1997 :)

Bo to byly tak naprawde licencyjne plecaki Vau De, najpierw robione z cordury a potem juz z powlekanej codury i te mialy pare wad, dokladnie nie pamietam ale jakas pekajaca blaszka w systemie nosnym i dosyc slabe (cienkie) suwaki w dolnej komorze.

sz.

Data: 2010-10-06 06:23:22
Autor: Jacek G.
buty HiMountain
On 6 Paź, 14:58, "szufla" <p...@prr.pr> wrote:
Użytkownik "Michał" <mbmb...@interia.kropka.pl> napisał w wiadomościnews:i8hneu$mrb$1usenet.news.interia.pl...

>W dniu 2010-10-06 13:39, Krzysiek Supera pisze:
>> Mam plecak alpinus woodpecker 75, który kupiłem w 1995 i działa do
>> dzisiaj (mimo masakrowania na lotniskach, na dachach autobusów, itp)..

> Ja tak samo, choć plecak kupiony w 1997 :)

Bo to byly tak naprawde licencyjne plecaki Vau De, najpierw robione z
cordury a potem juz z powlekanej codury i te mialy pare wad, dokladnie nie
pamietam ale jakas pekajaca blaszka w systemie nosnym i dosyc slabe
(cienkie) suwaki w dolnej komorze.
Ja podobnie - zakupiłem dwa Woodpackery (75 i 80 l) w 1994. Po kilku
miesiącach tkanina zaczęła się rozłazić na szwach. To była ta Codura.
Po reklamacjach, pismach, a w końcu sprawie w sądzie konsumenckim
wymienili mi plecaki na całkiem nowe z Cordury i te służą mi bardzo
dobrze do dziś.
Tak, że nie ma co generalizować - różnym firmom, różne produkty
wychodzą lepiej lub gorzej. Zależy też do czego i w jaki sposób się
ich używa. Ten sam namiot, który się rozleci w ekstremalnych warunkach
wysokogórskich może się znakomicie sprawdzać w lekkiej turystyce.
--
Jacek G.

Data: 2010-10-06 18:09:32
Autor: Titus Atomicus
buty HiMountain
In article <i8hrla$2da$1@inews.gazeta.pl>, "szufla" <prr@prr.pr> wrote:

Użytkownik "Michał" <mbmbmb2@interia.kropka.pl> napisał w wiadomości news:i8hneu$mrb$1usenet.news.interia.pl...
>W dniu 2010-10-06 13:39, Krzysiek Supera pisze:
>> Mam plecak alpinus woodpecker 75, który kupiłem w 1995 i działa do
>> dzisiaj (mimo masakrowania na lotniskach, na dachach autobusów, itp).
>>
>
> Ja tak samo, choć plecak kupiony w 1997 :)

Bo to byly tak naprawde licencyjne plecaki Vau De, najpierw robione z cordury a potem juz z powlekanej codury i te mialy pare wad, dokladnie nie pamietam ale jakas pekajaca blaszka w systemie nosnym i dosyc slabe (cienkie) suwaki w dolnej komorze.

E, tam.
Licencyjne to byly plecaki Skagen (mam do dzisiaj) i mniejsze. I sakwy rowerowe. Tez mam. Z codury. Z cordury nie widzialem.
Woodpeckery byly nieco pozniej.

TA

Data: 2010-10-06 18:44:00
Autor: szufla
buty HiMountain
E, tam.
Licencyjne to byly plecaki Skagen (mam do dzisiaj) i mniejsze. I sakwy
rowerowe. Tez mam. Z codury. Z cordury nie widzialem.
Woodpeckery byly nieco pozniej.

Tak, mozesz miec racje, juz nie pamietam. W kazdym badz razie byla jakas szeroka kooperacja tych firm i o ile pierwsze lata Alpinusa byly dosc udane i wyroby wtedy bardzo drogie to pozniej zrobilo sie straszne dziadostwo. Podejrzewam, ze po przeniesieniu produkcji na daleki wschod. Kiedys mialem ich zimowe rekawiczki z gore i kevlarem made in china z promocji za 150zl, ktore dosc szybko rozlazly sie na szwach, byl to blad projektanta bo laczony byl bardzo gruby i sztywny kevlar z jakas cienka codura miedzy palcami.
Rowniez nieszczesny namiot Alpinus (vaude) space I z popsutym zamkiem naprawianym na gwarancji przez jakas uposledzona krawcowa bo nie wiem komu to dali do naprawienia. Pierwotny zamek zielony ykk zostal zamieniony na czarny no name, krzywo przyszyty bez mozliwosci otworzenia namiotu od wewnatrz ! Jak to zobaczylem to wysmarowalem taki list, ze od razu zaoferowno mi nowy namiot lub kase dorzucajac kilka slow w stylu jak tak mozna :). Chyba zdawali sobie sprawe czym grozi antyreklama w fachowej literaturze. Oczywiscie wzialem kase i z marka pozegnalem sie na zawsze :) W koncu jednak zbankrutowali.

sz.

Data: 2010-10-06 20:00:46
Autor: Titus Atomicus
buty HiMountain
In article <i8i8qn$eus$1@inews.gazeta.pl>, "szufla" <prr@prr.pr> wrote:

> Oczywiscie wzialem kase i z marka pozegnalem sie na zawsze :) W koncu jednak zbankrutowali.

E tam. Zbankrutowali chyba dopie jakos pozniej.
No ale generalnie dowodzi to, ze firmy sie zmieniaja.
Naprawde tylko na gorsze?
Wracajac do tych moich butow - jako trudno uwierzyc w to, ze przez lata produkuja buty za ktore musza regularnie zwracac pieniadze z powodu reklamacji.
TA

Data: 2010-10-05 15:01:04
Autor: Titus Atomicus
buty HiMountain
In article <i8ah66$iot$1@inews.gazeta.pl>, bans <goc@o2.pl> wrote:

W dniu 2010-10-03 19:49, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

> Jako nastepcy Salomonow Exit Low zwrocily moja uwage buty HiMountain -
> Ortler, Bernina, Muttler i Zanda.

Omijać szerokim łukiem buty HiMountain. Na rynku jest sporo firm produkujących _prawdziwe_ buty, kwestia tego, ile możesz wydać pieniędzy.

Ale ja chce miec cos w stylu wlasnie Zanda albo Muttler HiMo. Czyli plytkie buty z czegos w rodzaju skory na dobrej podeszwie.
Naprawde mam az taki wybor?
Jak widze wszedzie dominuje adidasopodobny design.

TA

Data: 2010-10-03 21:08:59
Autor: Cavallino
buty HiMountain
Użytkownik <Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> napisał w wiadomości news:Titus_Atomicus-42CACB.19491603102010news.onet.pl...
Witam,
Wlasnie dozywaja ostatnich dni moje Salomony. W tym samym sezonie szlag
trafil 2 pary - Exit Low i Country9 (do narciarstwa BC). Tzw. choroba
salomonowa - degeneracja gumy.

Chyba nie tylko Salomona i czy na pewno gumy?
Mnie się tak rok temu zdegenerowały Volkle, ale nie guma na bieżniku, tylko plastik robiący za całą podeszwę (sam gumowy bieżnik został, jest praktycznie nie zużyty).
Podeszwa Vibram, więc to nie w Salomonie problem, tylko w firmie robiącej podeszwy raczej, z cholera wie czego - co się samo z siebie rozpada z upływem czasu.

Jak patrzę na obecne amfibiany Salomona, to też mi nastu lat nie wytrzymają i guma to też nie jest, ten sam badziewny pianko-plastik.

Data: 2010-10-03 21:42:06
Autor: szufla
buty HiMountain
Tworzywa, zwlaszcza pianka EVA po 10 latach samoistnie sie rozklada. Mozna ja palcem wydlubac z podeszwy. Hanwagi tak mi sie rozlecialy, chociaz reszta byla bez zarzutu bo but rzadko uzywany i tylko w zimie. Jesli podeszwa malo skomplikowana to porzadny szewc naprawi.

sz.

Data: 2010-10-03 23:45:35
Autor: Cavallino
buty HiMountain
Użytkownik "szufla" <prr@prr.pr> napisał w wiadomości news:i8am68$9g5$1inews.gazeta.pl...
Tworzywa, zwlaszcza pianka EVA po 10 latach samoistnie sie rozklada. Mozna ja palcem wydlubac z podeszwy. Hanwagi tak mi sie rozlecialy, chociaz reszta byla bez zarzutu bo but rzadko uzywany i tylko w zimie.

To dokładnie tak jak u mnie było.
Robią w ogóle jakieś buty trekkingowe, które tego badziewia w sobie nie mają, a przy okazji są wygodne?
Czyli coś z podeszwą o trwałości normalnej gumy?

Jesli podeszwa malo skomplikowana to porzadny szewc naprawi.

Problem jest z ceną takiej naprawy, ja zapłaciłem 150 zł, wymiana podeszwy na Vibram kosztowałaby z 250 zł.
Nie jestem przekonany czy gra warta świeczki, czy nie lepiej kupić nowy but.
Oczywiście uważając żeby drugi raz nie dać się nabrać na jakąś piankę w podeszwie.

Data: 2010-10-05 14:58:54
Autor: Titus Atomicus
buty HiMountain
In article <i8akc9$45r$1@news.onet.pl>,
 "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote:

Użytkownik <Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> napisał w wiadomości news:Titus_Atomicus-42CACB.19491603102010news.onet.pl...
> Witam,
> Wlasnie dozywaja ostatnich dni moje Salomony. W tym samym sezonie szlag
> trafil 2 pary - Exit Low i Country9 (do narciarstwa BC). Tzw. choroba
> salomonowa - degeneracja gumy.

Chyba nie tylko Salomona i czy na pewno gumy?
OK. Troche uproscilem.
Chodzilo mi de facto o to cos co jest miedzy zewnetrzna gumowa podeszwa, a wewnetrzna podeszwa. Chyba pianka EVA jak to okreslil kol. szufla.


Podeszwa Vibram, więc to nie w Salomonie problem, tylko w firmie robiącej podeszwy raczej, z cholera wie czego - co się samo z siebie rozpada z upływem czasu.
Ano nie. Tylko ze nie wiadomo dlaczego dotyka to glownie Salomony.

Jak patrzę na obecne amfibiany Salomona, to też mi nastu lat nie wytrzymają i guma to też nie jest, ten sam badziewny pianko-plastik.

He, he. Tez takie odnosze wrazenie.

TA

Data: 2010-10-05 15:03:57
Autor: Cavallino
buty HiMountain
Użytkownik <Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> napisał w wiadomości news:

Podeszwa Vibram, więc to nie w Salomonie problem, tylko w firmie robiącej
podeszwy raczej, z cholera wie czego - co się samo z siebie rozpada z
upływem czasu.
Ano nie. Tylko ze nie wiadomo dlaczego dotyka to glownie Salomony.

Dlaczego głównie?
Mi dotknęło głównie Volkle. ;-)

Trzeba po prostu szukać butów NIE zrobionych z tejże pianki.
Kauczuk nie powinien się rozsypać sam z siebie.
Inna sprawa, że jest twardy, pewnie mniej wygodny w dużych butach - więc pytanie czy gra warta świeczki.


Jak patrzę na obecne amfibiany Salomona, to też mi nastu lat nie wytrzymają
i guma to też nie jest, ten sam badziewny pianko-plastik.

He, he. Tez takie odnosze wrazenie.

Też je użytkujesz?
Czy w ogóle jest jakiś but, który  przy zachowaniu takiej samej przewiewności co amfibiany posiada normalną, gumową podeszwę?

Data: 2010-10-05 15:57:47
Autor: Titus Atomicus
buty HiMountain
In article <i8f7nq$b4i$1@news.onet.pl>,
 "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote:

Użytkownik <Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> napisał w wiadomości news:

>> i guma to też nie jest, ten sam badziewny pianko-plastik.
>
> He, he. Tez takie odnosze wrazenie.

Też je użytkujesz?
Nie. ostatnie moje zakupy Salomona mialy miejsce z 10 lat temu. Mialem w sumie z 5 par ich butow roznego przeznaczenia.
Ale to co teraz widze sprawia na mnie wrazenie tandety.

TA

Data: 2010-10-05 16:37:12
Autor: huck
buty HiMountain

Użytkownik <Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> napisał w wiadomości news:Titus_Atomicus-27629E.15574705102010news.onet.pl...
In article <i8f7nq$b4i$1@news.onet.pl>,
"Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote:

Użytkownik <Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> napisał w wiadomości
news:

>> i guma to też nie jest, ten sam badziewny pianko-plastik.
>
> He, he. Tez takie odnosze wrazenie.

Też je użytkujesz?
Nie. ostatnie moje zakupy Salomona mialy miejsce z 10 lat temu. Mialem w
sumie z 5 par ich butow roznego przeznaczenia.
Ale to co teraz widze sprawia na mnie wrazenie tandety.

Bo to są buty ekologiczne (wpisujace sie w modny trend)
ulegaja biodegradacji ;-)
pzdr
hk

Data: 2010-10-04 22:45:38
Autor: Wojciech 'Wheart' Penar
buty HiMountain
W dniu 03.10.2010 19:49, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
Jako nastepcy Salomonow Exit Low zwrocily moja uwage buty HiMountain -
Ortler, Bernina, Muttler i Zanda.

Wygladaja zacnie i slidnie.

Tylko, ze opinie w sieci sa mocno drastyczne i niekorzystne.
Wyglada na to, ze rozpadaja sie po miesiacu noszenia (patrz np. recenzja
nawww.ngt.pl).
Z drugiej strony te recenzje pochodza sprzed kilku lat. Od tamtej pory
HiMountain kilkukrotnie poprawial te buty. Upgrade dotyczyl m.in.
podeszwy.
No i jakos nie wydaje mi sie mozliwe zeby firma sprzedawala takie
jednorazowe obuwie - malo oplacalna tak produkcja...

Czy ktos zna ktorys z powyzszych modeli?
Chodzi mi o opinie z ostatnich 1-2 sezonow.

Gdzieś koło lutego zakupiłem Ortlery z założeniem, że szkoda mi
zdzierać Borealek na miejskich brukach, a dotychczas użytkowana marka
obuwia ciężko-miejskiego zeszła na psy. Założenie mówiło, że mają być
skórzane, mają wytrzymać więcej niż jeden sezon jesień, zima, wiosna,
nie powinny brać wody szwami ani drzeć w caliźnie po jednym sezonie.

Zatem używane głównie w mieście, spacery w lesie, jakieś drobne wypady
w górki, gdy żal było brudzić "porządne buty". Uznanie za
nieprzemakalność (przechodziłem w nich powódź), mimo praktycznie trzech
dób na nogach (i na mokro) i nogi całe, i buty po spłukaniu błota
nierozklejone i bez zacieków. Woda do buta dostała się wierzchem, więc
jak to mówią "nie ma bata", do gumofilców też by się nalała.

Wygodne, w lecie ciut za ciepłe jeśli założy się grube skarpety. W cienkich jest OK.

Minus: przelotki na sznurówki mają ostrze krawędzie i szybko niszczą
sznurówki.

To tak po półrocznym użytkowaniu.

Pozdrawiam
Wojtek

Data: 2010-10-07 23:01:20
Autor: Jacek Bronowski
buty HiMountain
Nie mam pretensji do tych Salomonow. Zakupilem je badz co badz z 15 lat
temu.

Ej ludzie, ludzie... Wy w ogole wiecie gdzie (i kiedy) zyjecie? :-)
Obecnie nawet samochody rozsypuja sie po kilku latach, a Wy w jednych butach chcecie chodzic lat kilkanaście?!?
W dodatku mody i tryndy zmieniaja sie jeszcze szybciej, wiec moze i dobrze, ze towary sie rozpadaja tak szybko - nie zal kupic nowszego, modniejszego :-)

Troche zartuje, ale nie do konca. Bo powaznie mowiac, to chyba naprawde skonczyly sie czasy nastoletniego uzywania butow, plecakow, aparatow, samochodow (i prawie wszystkiego)... Moze to i dobrze, moze niedobrze - ale wiele na to nie poradzimy...

pozdr.
Jacek Bronowski
--
Baza fotografii krajoznawczej - www.foto-baza.pl - foto@foto-baza.pl
Aktualnie 13 656 zdjęcia z 19 krajów.
Wydawnictwa autorskie:
http://www.foto-baza.pl/index.php?menu=autorskie

Data: 2010-10-08 00:07:19
Autor: Cavallino
buty HiMountain
Użytkownik "Jacek Bronowski" <foto@risp.pl> napisał w wiadomości news:4cae3527$0$27027$65785112news.neostrada.pl...
Nie mam pretensji do tych Salomonow. Zakupilem je badz co badz z 15 lat
temu.

Ej ludzie, ludzie... Wy w ogole wiecie gdzie (i kiedy) zyjecie? :-)
Obecnie nawet samochody rozsypuja sie po kilku latach, a Wy w jednych butach chcecie chodzic lat kilkanaście?!?

Chodzić nie chodzić, ale od stania w szafie nie powinny się same z siebie rozsypywać.
Jak są używane - nie ma sprawy.
Moje Volkle robiły za śniegowce, więc nie licząc poprzedniego roku były eksploatowane może ze 2 dni rocznie.
Co za tym idzie zużycie rzędu kilkunastu dni (przez 7 lat) nie powinno ich zabić, nie sądzisz?
I nie zabilo, zabiło je stanie w szafie.

Data: 2010-10-08 08:59:53
Autor: TheGuru
buty HiMountain

I nie zabilo, zabiło je stanie w szafie.


może masz mole

Data: 2010-10-08 10:05:27
Autor: Cavallino
buty HiMountain
Użytkownik "TheGuru" <theguru@wp.pl> napisał w wiadomości news:i8mfh8$2on0$1opal.icpnet.pl...

I nie zabilo, zabiło je stanie w szafie.


może masz mole

I zeżarły piankę z podeszwy nie ruszając skóry? ;-)
Podeszwę wymieniłem, buty dostały drugie życie.

Data: 2010-10-08 08:54:06
Autor: Tomasz Sójka
buty HiMountain
Dnia Thu, 7 Oct 2010 23:01:20 +0200, Jacek Bronowski napisał(a):

Troche zartuje, ale nie do konca. Bo powaznie mowiac, to chyba naprawde skonczyly sie czasy nastoletniego uzywania butow, plecakow, aparatow, samochodow (i prawie wszystkiego)... Moze to i dobrze, moze niedobrze - ale wiele na to nie poradzimy...

pozdr.
Jacek Bronowski

Witam!
Nie do końca; wciąż z reguły jest jakaś solidna alternatywa. Raczej nie
najtańsza, ale jednak. Takie choćby sandałki Tevy - mam chyba cztery pary
:) w tym najstarsze Hurricane (wyprzedaż w Globim) mają ok. 10 lat, co
widać wyrażnie bo są brudne i zmechacone (paski). :))
Pozdrawiam Tomek

Data: 2010-10-13 04:27:41
Autor: Bartek
buty HiMountain
On 3 Paź, 19:49, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:
Witam,
Wlasnie dozywaja ostatnich dni moje Salomony. W tym samym sezonie szlag
trafil 2 pary - Exit Low i Country9 (do narciarstwa BC). Tzw. choroba
salomonowa - degeneracja gumy. Chyba trzecia para - takie bardziej
zimowe zdradza poczatki tej choroby.
Nie mam pretensji do tych Salomonow. Zakupilem je badz co badz z 15 lat
temu.
W sumie to zadowolony bylem. Owszem smrodliwe byly, fakt. Ale za to
jakie wygodne. I design ok.
Tak czy siak nastepnych Salomonow nie kupie (bo teraz i smrodliwe, i
brzydkie, i malo trwale, no i teraz Salomony to juz nie Salomony).

Jako nastepcy Salomonow Exit Low zwrocily moja uwage buty HiMountain -
Ortler, Bernina, Muttler i Zanda.

Wygladaja zacnie i slidnie.

Tylko, ze opinie w sieci sa mocno drastyczne i niekorzystne.
Wyglada na to, ze rozpadaja sie po miesiacu noszenia (patrz np. recenzja
nawww.ngt.pl).
Z drugiej strony te recenzje pochodza sprzed kilku lat. Od tamtej pory
HiMountain kilkukrotnie poprawial te buty. Upgrade dotyczyl m.in.
podeszwy.
No i jakos nie wydaje mi sie mozliwe zeby firma sprzedawala takie
jednorazowe obuwie - malo oplacalna tak produkcja...

Czy ktos zna ktorys z powyzszych modeli?
Chodzi mi o opinie z ostatnich 1-2 sezonow.

Najbardziej pasowalyby mi te Zanda (obecnie w wersji Zanda V).
Nie rozumiem tylko, dlaczego sa tansze, niz podobne, ale bezmembranowe
Muttler?

TA

Faktem jest, że było to kilka lat temu i się mogła jakość zmienić, ale
ja już więcej butów HiMountain nie kupię...
http://www.przezswiat.pl/artykul,4,Buty_HiMountain_Gamba_II-_Mandi_2-_Telde
Trzeba przyznać jednak, że reklamację ze zwrotem pieniędzy przyjmowali
bez żadnych problemów we wszystkich parach butów. Możesz kupić, a
jeśli się rozpadną oddać, tylko zachowaj paragon!
Pozdrowienia
--
Bartek
www.przezswiat.pl podróże

Data: 2010-10-13 16:45:06
Autor: Titus Atomicus
buty HiMountain
In article <30a1b1c9-3ea0-40ae-99e6-6bf23ba30865@w4g2000vbh.googlegroups.com>,
 Bartek <przezswiat@gmail.com> wrote:



Faktem jest, że było to kilka lat temu i się mogła jakość zmienić, ale
ja już więcej butów HiMountain nie kupię...
http://www.przezswiat.pl/artykul,4,Buty_HiMountain_Gamba_II-_Mandi_2-_Telde
Trzeba przyznać jednak, że reklamację ze zwrotem pieniędzy przyjmowali
bez żadnych problemów we wszystkich parach butów. Możesz kupić, a
jeśli się rozpadną oddać, tylko zachowaj paragon!

Ale ja sie wciaz pytam - jak sie to im oplaca?

TA

Data: 2010-10-20 19:37:21
Autor: Przesmiewca
buty HiMountain
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisał(a):

Ale ja sie wciaz pytam - jak sie to im oplaca?

Odpowiedz jest zdumiewajaco prosta.
na dzien dobry reklamacja jest rozpatrzona odmownie
ty sie postawisz, 9/10 zrezygnuje
i tyle, zysk jest

taki sposob odpowiedzi na gwarancje, ze na dzien dobry nie uznajemy
to standard. malo ktory klient bedzie wojowal i na tym firmy zeruja

Data: 2010-10-21 21:50:54
Autor: Titus Atomicus
buty HiMountain
In article <i3aub6pv22ha82deqd1h4p3r9dh9mgb4t5@4ax.com>,
 Przesmiewca <przesmiewca@vpp.com.pl> wrote:

Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisał(a):

>Ale ja sie wciaz pytam - jak sie to im oplaca?

Odpowiedz jest zdumiewajaco prosta.
na dzien dobry reklamacja jest rozpatrzona odmownie
ty sie postawisz, 9/10 zrezygnuje
i tyle, zysk jest

taki sposob odpowiedzi na gwarancje, ze na dzien dobry nie uznajemy
to standard. malo ktory klient bedzie wojowal i na tym firmy zeruja

Ale wszyscy tu mowia, ze HiMountain zalatwia reklamacje od reki.

TA

Data: 2010-10-13 17:21:50
Autor: Titus Atomicus
buty HiMountain
In article <30a1b1c9-3ea0-40ae-99e6-6bf23ba30865@w4g2000vbh.googlegroups.com>,
 Bartek <przezswiat@gmail.com> wrote:


Faktem jest, że było to kilka lat temu i się mogła jakość zmienić, ale
ja już więcej butów HiMountain nie kupię...
http://www.przezswiat.pl/artykul,4,Buty_HiMountain_Gamba_II-_Mandi_2-_Telde

No i uwagi dotyczyly problemow z jakas nieokreslona podeszwa.
A teraz wszytskie buty HiMo sa na Vibramie...

TA

Data: 2011-04-04 17:28:41
Autor: Titus Atomicus
buty HiMountain
Witam,
Na jesieni przymierzalem sie do zakupow butow HiMountain z przeznaczeniem na miasto/rower/po_nartach. Nie butow typu 'adidas' czyli calkiem miejskiego, a miejsko-trekkingowych. Rozpatrywalem Zanda, Muttler.
Niestety, opisy w sieci, zwlaszcza na ngt skutecznie mi ten pomysl wybily z glowy.
Pomyslalem o niskich Garmontach. Ale po uwaznej lekturze ngt.pl widze ze nie ma tam zadnych niskich butow ktoreby cieszyly sie jakimis pozytywnymi opiniami.
Naprawde nie ma takich butow?
Design tez jest dla mnie wazny. Nie cierpie modeli skladajacych sie z dzisiatkow wszywek.
TA

Data: 2011-04-04 17:45:03
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
buty HiMountain
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world, Mon, 04 Apr 2011 17:28:41 +0200,
pl.rec.turystyka.tramping,pl.rec.gory:
Naprawde nie ma takich butow?
Design tez jest dla mnie wazny. Nie cierpie modeli skladajacych sie z dzisiatkow wszywek.

A może Keen? Mam od jakiegoś czasu (dwa lata chyba) i sobie chwalę. Z tym,
że mam typowe buty miejskie.
Do roweru kup pedały SPD i buty SPD, będzie prościej.

I ostrzegaj, do jasnej cholery, o X-poście, oraz ustawiaj FUT!

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

Data: 2011-04-06 18:56:38
Autor: Titus Atomicus
buty HiMountain
In article <1m2jrt9ztse7c$.dlg@pedaluje.ile.moze>,
 Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> wrote:


Do roweru kup pedały SPD i buty SPD, będzie prościej.

A po co mi SPD? Jezdze w noskach.
Ale jesli dla ciebie wozenie dwoch par butow (a nawet 4, bo zwykle plus sandaly) to jest prosciej to ok.


I ostrzegaj, do jasnej cholery, o X-poście, oraz ustawiaj FUT!
E, o tym rozmawialismy na priv.
Ale tak konkretnie to co ci to przeszkadza?

TA

Data: 2011-04-04 18:28:57
Autor: Wojciech Wierba
buty HiMountain
W dniu 2011-04-04 17:28, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
Witam,
nie ma tam zadnych niskich butow
ktoreby cieszyly sie jakimis pozytywnymi opiniami.
Naprawde nie ma takich butow?



Ostatnio dotarło do mnie, że zaczynaja mi się 'kończyć' buty
(pólbuty), Które dostałem kiedyś do testowania.
A były to:
1. Ecco Receptor Viking 2005
2. Merrel Chameleon Wrap Traveler GTX 2006
3. Boreal Kira Mid 2006
Z powyższych tylko 3 puściła w styczniu 2011 na bocznym szwie przy zgięciu palców, podeszwa trochę starta, ale jeszcze OK - buty używane
bardzo intensywnie, bardzo wygodne, zima-lato (4 lata użytkowania_
Para 2 trzyma się świetnie, chociaż podeszwa też lekko starta, użytkowane 4 lata troszkę mniej intensywnie niż 3.
Para 1 poza fabryczną wadą podeszwy (nie przeszkadzającą w użytkowaniu) trzyma się dobrze, użytkowana dość intensywnie 5 lat. Widać lekkie pęknięcia skóry na zgięciu palców.

Co do intensywności używania - praktycznie przez ostatnie 4-5 lat nie używałem na co dzień innych butów, może latem sandałów.

Tak więc IMHO są dobre półbuty sportowe/turystyczne.

Pozdrawiam
Wojtek

Data: 2011-04-06 18:58:31
Autor: Titus Atomicus
buty HiMountain
In article <incrk8$5pm$1@it-news01.desy.de>,
 Wojciech Wierba <wierba@mail.desy.de> wrote:

W dniu 2011-04-04 17:28, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
> Witam,
> nie ma tam zadnych niskich butow
> ktoreby cieszyly sie jakimis pozytywnymi opiniami.
> Naprawde nie ma takich butow?



Ostatnio dotarło do mnie, że zaczynaja mi się 'kończyć' buty
(pólbuty), Które dostałem kiedyś do testowania.
A były to:
1. Ecco Receptor Viking 2005
2. Merrel Chameleon Wrap Traveler GTX 2006
3. Boreal Kira Mid 2006
[...]
Dziekuje, Inzynierze.
Tylko, ze modele trudno dostepne, te obecnie produkowane - onne niz te co 3 lata temu. No i drogie.
:-(

TA

Data: 2011-04-06 19:06:27
Autor: bans
buty HiMountain
W dniu 2011-04-06 18:58, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

No i drogie.
:-(

Ile chcesz wydać?
Grubo ponad 400zł kosztują Scarpy Vento czy Cinque Terre - dla mnie drogo, ale nie żałuję ani jednej wydanej na nie złotówki, Vento kupiłem 8 lat temu lat i da się w nich jeszcze wyjść do ludzi, Cinque Terre mają 3 i tym bardziej są mało zużyte. A dla kontrastu - jakieś niskie Asolo wystarczały najwyżej na 2 lata (2 pary wykończyłem), podeszwa zdarła się aż do cholewki - w Asolo podeszwa to cieniutka warstwa gumy i nad nią jakaś dziadowska pianka.


--
bans

Data: 2011-04-06 21:37:32
Autor: j
buty HiMountain

A dla kontrastu - jakieś niskie Asolo
wystarczały najwyżej na 2 lata (2 pary wykończyłem), podeszwa zdarła się
aż do cholewki - w Asolo podeszwa to cieniutka warstwa gumy i nad nią
jakaś dziadowska pianka.



A ja od pięciu? lat chodzę w Asolo Tierra XCR. Wszystkie zimy praktycznie na okrągło, poza tym jesień, wiosna i lekka turystyka letnia. Najpoważniejsze zużycie to odpadłe wszystkie cztery końcówki sznurowadeł
Nie generalizowałbym więc

pzdr
j

Data: 2011-04-06 21:49:51
Autor: bans
buty HiMountain
W dniu 2011-04-06 21:37, j pisze:

Nie generalizowałbym więc

Nie genaralizuję, bo pisałem o swoich, dwa modele - ale nie pamiętam jakie.


--
bans

Data: 2011-04-06 23:23:33
Autor: Dziobak
buty HiMountain

Użytkownik "j"  napisał


 Najpoważniejsze zużycie to odpadłe wszystkie cztery końcówki sznurowadeł.

Znaczy aglety  ;)



pozdrawiam

Pieszy

Data: 2011-04-07 20:54:11
Autor: bans
buty HiMountain
W dniu 2011-04-06 23:23, Dziobak pisze:

Znaczy aglety  ;)

Tymi "aglets" (lub "aiglets")to kiedyś zagiąłem koleżankę - "panią od angielskiego" ;)

--
bans

Data: 2011-04-14 20:49:05
Autor: Titus Atomicus
buty HiMountain
Witam,
Znalazlem kolejnych 2 kandydatow:
OLANG Columbus za 299zl
i AKU Energy Low XCR za 399zl
Ktos moze uzywal?
I jak sie maja ceny butow w Polsce na tle cen w Niemczech czy UK?
Czy to tak jak cukrem?
Pozdrawiam
TA

buty HiMountain

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona