Witam,
Lato idzie to i rowerzystow coraz wiecej.
Akurat przechodzilem przez sciezke (a wlasciwie 'ciag pieszo-rowerowy') rowerowa przy Belwederskiej [WAW]. Tlumy rowerzystow w obie strony. Tyle, ze sciezka waska, wiec jak przejedza wieksza grupka i musi mijac tych z przeciwka, to oczywiscie wjezdza na sasiadujacy chodnik i przemyka sie slalomem pomiedzy pieszymi.
Oczywiscie jak jest mniej rowerzystow to bydlo piesze wchodzi na sciezke.
Chcialbym, zeby debil, ktory to wymyslil i ten drugi, ktory to zatwierdzil przyjechali i popayrzyli na to, do czego doprowadzili.
TA

Fajnie, ale jaka szansa, że ludzie za to odpowiedzialni przeczytają
ten wpis? Ponarzekacie sobie, powyzywacie ludzi za to odpowiedzialnych
i tyle. Będzie jak jest. Chcesz coś zmienić, napisz petycję do miasta,
dołącz zdjęcia, może nawet film na płytce co się dzieje i zbieraj
podpisy rowerzystów - to może coś dać, a nie psioczenie na grupach
Google...

Fajnie, ale jaka szansa, że ludzie za to odpowiedzialni przeczytają
ten wpis? Ponarzekacie sobie, powyzywacie ludzi za to odpowiedzialnych
i tyle. Będzie jak jest. Chcesz coś zmienić, napisz petycję do miasta,
dołącz zdjęcia, może nawet film na płytce co się dzieje i zbieraj
podpisy rowerzystów - to może coś dać, a nie psioczenie na grupach
Google...

takich petycji nikt nie czyta, trafiają do niszczarki lub od razu do kosza, jedyne co mogło by trafic to większej rzeszy rządzących to program w TV, np TVN uwaga

--

Fajnie, ale jaka szansa, że ludzie za to odpowiedzialni przeczytają
ten wpis? Ponarzekacie sobie, powyzywacie ludzi za to odpowiedzialnych
i tyle. Będzie jak jest. Chcesz coś zmienić, napisz petycję do miasta,
dołącz zdjęcia, może nawet film na płytce co się dzieje i zbieraj
podpisy rowerzystów - to może coś dać, a nie psioczenie na grupach
Google...

takich petycji nikt nie czyta, trafiają do niszczarki lub od razu do kosza, jedyne co mogło by trafic to większej rzeszy rządzących to program w TV, np TVN uwaga

--

Dnia Thu, 3 Jun 2010 08:00:38 -0700 (PDT), PanRatio napisał(a):

Chcesz coś zmienić, napisz petycję do miasta,
dołącz zdjęcia, może nawet film na płytce co się dzieje i zbieraj
podpisy rowerzystów - to może coś dać

Może też g***o dać, jak w moim przypadku. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

A rozumiem, że pisanie na tej grupie "coś da"?

Dnia Thu, 3 Jun 2010 08:14:20 -0700 (PDT), PanRatio napisał(a):

A rozumiem, że pisanie na tej grupie "coś da"?

Czasami tak. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

In article <9cskj81et9wx$.dlg@rower.power.pl>,
 MadMan <madman15@nie-spamo-wac.wp.pl> wrote:

Dnia Thu, 3 Jun 2010 08:14:20 -0700 (PDT), PanRatio napisał(a):

> A rozumiem, że pisanie na tej grupie "coś da"?

Czasami tak.

Mhm.
Przynajmniej w googlach zostanie.

TA

In article <e13b7c3e-4e75-4c86-a7d6-71cf9d6a6430@j4g2000yqh.googlegroups.com>,
 PanRatio <panratio@gmail.com> wrote:

Fajnie, ale jaka szansa, że ludzie za to odpowiedzialni przeczytają
ten wpis? Ponarzekacie sobie, powyzywacie ludzi za to odpowiedzialnych
i tyle. Będzie jak jest. Chcesz coś zmienić, napisz petycję do miasta,
dołącz zdjęcia, może nawet film na płytce co się dzieje i zbieraj
podpisy rowerzystów - to może coś dać, a nie psioczenie na grupach
Google...

Lubie sobie ponarzekac, bo chyba nic innego mi nie pozostalo.
Zdaje sie, ze taka sytuacja nikomu tak naprawde nie przeszkadza.
W ubieglych latach probowalem wysondowac tu na preclu, ile osob w takich wypadkach raczy molestowac straz miejska to okazalo sie, ze jestem jedyny ktory dzwoni i zawraca im glowe...

W sumie, to ja i tak jezdze sobie glownie po jezdni, wiec niech sie tam potracaja wzajemnie na tych sciezkach.

TA

** Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:

Fajnie, ale jaka szansa, że ludzie za to odpowiedzialni przeczytają ten
wpis? Ponarzekacie sobie, powyzywacie ludzi za to odpowiedzialnych i tyle.
Będzie jak jest. Chcesz coś zmienić, napisz petycję do miasta, dołącz
zdjęcia, może nawet film na płytce co się dzieje i zbieraj podpisy
rowerzystów - to może coś dać, a nie psioczenie na grupach Google...

Lubie sobie ponarzekac, bo chyba nic innego mi nie pozostalo.

Zrób zdjęcia, dodaj opis i wyślij na np. Alert24 - gwarantuję Ci, że to
opublikują (chociażby w momencie jak nie będą mieli innego newsa) bo jest to
temat, który potencjalnie wzbudzi dyskusję. Nie żebym jakoś specjalnie Alert24 reklamował, ale sam tam wysłałem dwie
informacje (bardzo ogólnikowe) i podchwycili temat, baa nawet po czasie wysłali
mi dwa prezenty (zestawy książek - całkiem fajne).

--
    +                                 '                      .-.     .
                               ,                         *    ) )
  http://kosmosik.net/                     .           .     '-'  . kK

Dnia Thu, 3 Jun 2010 18:11:20 +0200, Konrad Kosmowski napisał(a):

Zrób zdjęcia, dodaj opis i wyślij na np. Alert24 - gwarantuję Ci, że to
opublikują (chociażby w momencie jak nie będą mieli innego newsa) bo jest to
temat, który potencjalnie wzbudzi dyskusję.

O, ciekawy pomysł. Chyba zaraz zarzucę moim materiałem fotograficznym :)

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

** MadMan <madman15@nie-spamo-wac.wp.pl> wrote:

Zrób zdjęcia, dodaj opis i wyślij na np. Alert24 - gwarantuję Ci, że to
opublikują (chociażby w momencie jak nie będą mieli innego newsa) bo jest to
temat, który potencjalnie wzbudzi dyskusję.

O, ciekawy pomysł. Chyba zaraz zarzucę moim materiałem fotograficznym :)

Akurat chyba też klimat podatny bo Gazeta coś tam akcjuje społecznie w kierunku
rowerów...

--
    +                                 '                      .-.     .
                               ,                         *    ) )
  http://kosmosik.net/                     .           .     '-'  . kK

W dniu 2010-06-03 17:43, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

Lubie sobie ponarzekac, bo chyba nic innego mi nie pozostalo.

Ja czekam (niestety) na duża ilość wypadków z ciężkimi obrażeniami lub
śmiertelnych, szczególnie młodzieży i dzieci, dopiero takie coś sprawi
że zrobi się halo w TV o sensacji i bublach i od razu znajdzie się
polityk lekarz który okaże się że zawsze popierał dobre...

W dniu 2010-06-03 21:54, arturbac pisze:

Ja czekam (niestety) na duża ilość wypadków z ciężkimi obrażeniami lub
śmiertelnych, szczególnie młodzieży i dzieci

Długo nie musiałem czekać, dziś wracając przez Luzino na nowej
popieprzonej kompletnie asfaltowo kostkowej DDR (puki co bez oznakowania
pionowego) w miejscu zmiany strony jezdni (jazda prostopadła) rozjechany
został jakiś młodzik na góralu , obrażenia zapewne duże bo spisywali
protokół a samochód sprawcy stał na jezdni z ~15m śladami hamowania.

In article <hue90u$rsq$1@news.task.gda.pl>,
 arturbac <artur_no_spam@no_spam.ebasoft.com.pl> wrote:

W dniu 2010-06-03 21:54, arturbac pisze:
> Ja czekam (niestety) na duża ilość wypadków z ciężkimi obrażeniami lub
> śmiertelnych, szczególnie młodzieży i dzieci

Długo nie musiałem czekać, dziś wracając przez Luzino na nowej
popieprzonej kompletnie asfaltowo kostkowej DDR (puki co bez oznakowania
pionowego) w miejscu zmiany strony jezdni (jazda prostopadła) rozjechany
został jakiś młodzik na góralu , obrażenia zapewne duże bo spisywali
protokół a samochód sprawcy stał na jezdni z ~15m śladami hamowania.

E, spywanie protokolu nie swiadczy o obrazaniach. W 'moim wypadku' tez spisywali, a obrazen nie odnioslem.
Sladow nie bylo, bo jezdnia byla mokra.
TA

W dniu 2010-06-05 21:37, arturbac pisze:

W dniu 2010-06-03 21:54, arturbac pisze:

Ja czekam (niestety) na duża ilość wypadków z ciężkimi obrażeniami lub
śmiertelnych, szczególnie młodzieży i dzieci

Długo nie musiałem czekać ....

http://male-trojmiasto.pl/a2872_wypadek-drogowy-na-skrzyzowaniu-ulic-wybickiego-i-starowiejskiej.html

"czw, 20 maja 2010
Wczoraj około godziny 14:00 w Rumi 48-letni kierowca peugeota podczas
wykonywania manewru skrętu w lewo na skrzyżowaniu ulic Wybickiego i
Starowiejskiej najprawdopodobniej nie udzielił pierwszeństwa przejazdu
rowerzyście"

Skoro tak piszą to rowerzysta jechał jedyną (Starowiejska/I Dyw WP DW nr
100) DDRiP w Rumi (na którą nie mamy rady (aby zlikwidować) bo podlega
pod województwo.

PanRatio pisze:

Fajnie, ale jaka szansa, że ludzie za to odpowiedzialni przeczytają
ten wpis? Ponarzekacie sobie, powyzywacie ludzi za to odpowiedzialnych
i tyle. Będzie jak jest. Chcesz coś zmienić, napisz petycję do miasta,
dołącz zdjęcia, może nawet film na płytce co się dzieje i zbieraj
podpisy rowerzystów - to może coś dać, a nie psioczenie na grupach
Google...

W przypadku Belwederskiej w Warszawie najlepiej pismo do ZDMu oraz Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego. Pierwsze to zarzadca drogi, drudzy obok zamachow i klesk zywiolowych zajmuja sie bezpieczenstwem w ruchu drogowym.
A swoja droga to nie tylko na w ciagu Aleje Ujazdowskie-Belwederska obrodzilo dzis niedzielnymi rowerzystami. Tacy okazjonalni snuli sie tez   po Wale Miedzeszynskim. Widac, ze sa to ludzie, ktorzy zupelnie nie wyczuwaja pojazdu na ktorym jada. Z ciekawostek widzialem tez dziecko w kasku, ale zalozonym tak, ze oslanial... potylice.

Krzysztof

W dniu 2010-06-03 17:00, PanRatio pisze:

Fajnie, ale jaka szansa, że ludzie za to odpowiedzialni przeczytają
ten wpis? Ponarzekacie sobie, powyzywacie ludzi za to odpowiedzialnych
i tyle. Będzie jak jest. Chcesz coś zmienić, napisz petycję do miasta,
dołącz zdjęcia, może nawet film na płytce co się dzieje i zbieraj
podpisy rowerzystów - to może coś dać, a nie psioczenie na grupach
Google...

A co to są "grupy Google"?
Proszę o uświadomienie...


BP, NMSP.

W dniu 2010-06-03 17:00, PanRatio pisze:
> Fajnie, ale jaka szansa, że ludzie za to odpowiedzialni przeczytają
> ten wpis? Ponarzekacie sobie, powyzywacie ludzi za to odpowiedzialnych
> i tyle. Będzie jak jest. Chcesz coś zmienić, napisz petycję do miasta,
> dołącz zdjęcia, może nawet film na płytce co się dzieje i zbieraj
> podpisy rowerzystów - to może coś dać, a nie psioczenie na grupach
> Google...

A co to są "grupy Google"?
Proszę o uświadomienie...

Bramka usenetowa firmy Google S.A. ;-)

--

robertcb@poczta.onet.pl napisał(a):

> W dniu 2010-06-03 17:00, PanRatio pisze:
> > Fajnie, ale jaka szansa, że ludzie za to odpowiedzialni przeczytają
> > ten wpis? Ponarzekacie sobie, powyzywacie ludzi za to odpowiedzialnych
> > i tyle. Będzie jak jest. Chcesz coś zmienić, napisz petycję do miasta,
> > dołącz zdjęcia, może nawet film na płytce co się dzieje i zbieraj
> > podpisy rowerzystów - to może coś dać, a nie psioczenie na grupach
> > Google...
> > A co to są "grupy Google"?
> Proszę o uświadomienie...
>

Bramka usenetowa firmy Google S.A. ;-)

No bez przesady, Google Groups to takie guglowe fora, a Google udaje,
że grupy Usenetowe to taki mały kawałek Google Groups...

rmikke

--

Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world napisał:

Lato idzie to i rowerzystow coraz wiecej. [...]
sciezka waska, wiec jak przejedza wieksza grupka i musi mijac
tych z przeciwka, to oczywiscie wjezdza na sasiadujacy chodnik i
przemyka sie slalomem pomiedzy pieszymi.
Oczywiscie jak jest mniej rowerzystow to bydlo piesze wchodzi na sciezke.
Chcialbym, zeby debil, ktory to wymyslil i ten drugi, ktory to
zatwierdzil przyjechali i popayrzyli na to, do czego doprowadzili.
TA

Rzeczywiście, temat to typowe pierdu-pierdu.
Jak narzekać, to narzekać, też sobie posta wysmażę ;):
Na czym polega slalom pomiedzy? Ma być "po miedzy" (dawno w Warszawie
nie byłem, więc może tam to już teraz nic dziwnego) czy pomiędzy?
A "wiec jak przejedza"? Zgromadzenie jak wielka czarownica?
Gdybyś używał klawisza Alt, twój tekst byłby bardziej jednoznaczny.
Dlaczego rowerzyści wjeżdżający na chodnik to nadal rowerzyści, co
muszą mijać... a piesi wchodzący na część dla rowerzystów to bydło?
Jak to możliwe, że na urzędniczych stołkach w stolicy zasiadają
debile? Przecież debile mają problem nawet z wiązaniem sznurówek.
A wracając do sedna: Samo życie. O czym tu klikać?
Nie bierz zbyt serio tych retorycznych pytań i broń Boże nie
odpowiadaj. Chyba że z użyciem Alt, a nie jak "bydło" lub "debil", ale
polemizował i tak nie będę :).

--
Marek

Marek <h.art@op.pl> napisał(a):

Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world napisa=B3:

> Lato idzie to i rowerzystow coraz wiecej. [...]
> sciezka waska, wiec jak przejedza wieksza grupka i musi mijac
> tych z przeciwka, to oczywiscie wjezdza na sasiadujacy chodnik i
> przemyka sie slalomem pomiedzy pieszymi.
> Oczywiscie jak jest mniej rowerzystow to bydlo piesze wchodzi na sciezke.
> Chcialbym, zeby debil, ktory to wymyslil i ten drugi, ktory to
> zatwierdzil przyjechali i popayrzyli na to, do czego doprowadzili.
> TA

Rzeczywi=B6cie, temat to typowe pierdu-pierdu.
Jak narzeka=E6, to narzeka=E6, te=BF sobie posta wysma=BF=EA ;):
Na czym polega slalom pomiedzy? Ma by=E6 "po miedzy" (dawno w Warszawie
nie by=B3em, wi=EAc mo=BFe tam to ju=BF teraz nic dziwnego) czy pomi=EAdzy?
A "wiec jak przejedza"? Zgromadzenie jak wielka czarownica?
Gdyby=B6 u=BFywa=B3 klawisza Alt, tw=F3j tekst by=B3by bardziej jednoznaczn=
y.
Dlaczego rowerzy=B6ci wje=BFd=BFaj=B1cy na chodnik to nadal rowerzy=B6ci, c=
o
musz=B1 mija=E6... a piesi wchodz=B1cy na cz=EA=B6=E6 dla rowerzyst=F3w to =
byd=B3o?
Jak to mo=BFliwe, =BFe na urz=EAdniczych sto=B3kach w stolicy zasiadaj=B1
debile? Przecie=BF debile maj=B1 problem nawet z wi=B1zaniem sznur=F3wek.
A wracaj=B1c do sedna: Samo =BFycie. O czym tu klika=E6?
Nie bierz zbyt serio tych retorycznych pyta=F1 i bro=F1 Bo=BFe nie
odpowiadaj. Chyba =BFe z u=BFyciem Alt, a nie jak "byd=B3o" lub "debil", al=
e
polemizowa=B3 i tak nie b=EAd=EA :).

Z drugiej strony, używając klawisza Alt ryzykujesz, że w odpowiedziach
Twój tekst będzie wyglądać jak powyżej, albo i gorzej (żebyś Ty widział,
co czytnik Gazety czasem robi z Unikodem...)

rmikke

--

Ryszard Mikke:

Z drugiej strony, u ywaj c klawisza Alt ryzykujesz, e w odpowiedziach
Tw j tekst b dzie wygl da jak powy ej, albo i gorzej ( eby Ty widzia ,
co czytnik Gazety czasem robi z Unikodem...)

Hmmm... korzystam tylko z przeglądarki, więc nie brałem tego pod
uwagę.
Choć często czytam w usenecie teksty, w których brakuje liter z
polskimi znakami diakrytycznymi.
Czyta się równie kiepsko jak z kompletem liter bez tych znaków ;).
Czyżby kulawa technologia i tutaj miała spieprzyć co się da?

--
Marek

Marek pisze:

Ryszard Mikke:

Z drugiej strony, u ywaj c klawisza Alt ryzykujesz, e w odpowiedziach
Tw j tekst b dzie wygl da jak powy ej, albo i gorzej ( eby Ty widzia ,
co czytnik Gazety czasem robi z Unikodem...)

Hmmm... korzystam tylko z przeglądarki, więc nie brałem tego pod
uwagę.
Choć często czytam w usenecie teksty, w których brakuje liter z
polskimi znakami diakrytycznymi.
Czyta się równie kiepsko jak z kompletem liter bez tych znaków ;).

Przez wiele lat, wiele osób tak pisało i czytało i nie miało z tym
najmniejszych problemów. Stwarzasz problemy, których nie ma.

Fabian.