Data: 2009-06-06 12:03:08 | |
Autor: Bartek | |
bylo o wycinaniu katow | |
Użytkownik "MarcinJM" <marcin@inetia.pl> napisał w wiadomości news:h0ddm2$1gp$1news.onet.pl...
Witam Marcin, ty lepiej poszukaj rozwiazania, co zrobic jak padl katalizator, a jego wymiana to 1/4 wartosci auta. co wtedy zrobic, by auto nie tracilo... bo cos ostatnio w mojej okolicy mnustwo takich problemow sie pojawia. moze ktos zna jednak rozwiazanie naj bardziej optymalne... -- Pozdrawiam, Bartek |
|
Data: 2009-06-06 13:02:15 | |
Autor: Jacek | |
bylo o wycinaniu katow | |
Użytkownik "Bartek" <heavy_USUNWIELKIE@op.pl> napisał w wiadomości news:h0dem4$1rp$1node2.news.atman.pl...
Marcin, ty lepiej poszukaj rozwiazania, czy auto z wstawioną rurą zamiast katalizatora ma szanse przejsc przegląd? Katalizator rozsupuje mi sie w rękach, gdzie dotkne spawarką to powstaje wieksza dziura, a koszt nowego jest niewspólmierny do wartości auta :) -- Stoout prywatnie CC 700 '97 & Uniden 520 / Lemm 900 służbowo Berlingo 1.6 HDI '08 & Alan28 / ML145 |
|
Data: 2009-06-07 01:29:23 | |
Autor: olleo | |
bylo o wycinaniu katow | |
czy auto z wstawioną rurą zamiast katalizatora ma szanse przejsc przegląd? Ma, ale w CC nie wiem, czy to jest do zrobienia. Chodzi o takie upalanie auta przed przegladem, zeby odpowiednio rozgrzany wydech zadzialal troche jak katalizator. W mocniejszych samochodach z przelotowymi wydechami (turbo) tak czasem sie to zalatwia. Ale kombinowanie z wydechem, z przelotowym w szczegolnosci w samochodzie z silnikiem wolnossacym, to IMHO gruba pomylka. Moze CC jest bardziej prymitywne, ale teoretycznie przynajmniej wydech taki projektuje sie pod katem zjawisk falowych majacych na celu wyciaganie spalin z cylindrow szybciej, niz wypychaja je tloki. Powazniejsze ingerencje w wydech te zjawiska zaburzaja, co moze sie odbic na dynamice w zakresie dolnych obrotow. W rajdowkach stosuje sie po prostu gruba prosta rure, ale tam sie jezdzi z nieco innymi obrotami. Tak przynajmniej ja to widze, ale ekspertem nie jestem, wiec moge sie mylic ;) -- Olleo |
|
Data: 2009-06-07 11:18:55 | |
Autor: Jacek | |
bylo o wycinaniu katow | |
Użytkownik <olleo@tlen.pl> napisał w wiadomości news:54c4f2fd-c0b2-450a-a4af-fc596ff9dec4y7g2000yqa.googlegroups.com...
czy auto z wstawioną rurą zamiast katalizatora ma szanse przejsc przegląd? Ma, ale w CC nie wiem, czy to jest do zrobienia. Chodzi o takie upalanie auta przed przegladem, zeby odpowiednio rozgrzany wydech zadzialal troche jak katalizator. W mocniejszych samochodach z przelotowymi wydechami (turbo) tak czasem sie to zalatwia. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - powiem tak, ze katalizator w CC zaczeto stosowac dopiero od któregos rocznika produkcji, w zwiazku z ustawami o ochronie srodowiska itp. Wczesniej w układzie nie było katalizatora i ksiązkowo miał 1 KM wiecej. Wiec być albo nie być w tym modelu jest potwierdzone instrukcją obsługi. -- Stoout prywatnie CC 700 '97 & Uniden 520 / Lemm 900 służbowo Berlingo 1.6 HDI '08 & Alan28 / ML145 |
|
Data: 2009-06-07 11:56:33 | |
Autor: Alex81 | |
bylo o wycinaniu katow | |
In article <h0g0mf$qvo$1@inews.gazeta.pl>, stoout@wp.pl says...
powiem tak, ze katalizator w CC zaczeto stosowac dopiero od któregos rocznika produkcji, w zwiazku z ustawami o ochronie srodowiska itp. Wczesniej w układzie nie było katalizatora i ksiązkowo miał 1 KM wiecej. Wiec być albo nie być w tym modelu jest potwierdzone instrukcją obsługi.A nie masz w dowodzie "Cinquecento 700 KAT"? Np. w FSO były właśnie takie wpisy ("Caro 1.6GLI KAT"), co więcej, wersje z katalizatorem były homologowane jako odrębne modele. -- Pzdr Alex |
|
Data: 2009-06-07 12:14:32 | |
Autor: Jacek | |
bylo o wycinaniu katow | |
Użytkownik "Alex81" <a13x81@gmail.com> napisał w wiadomości news:MPG.2495ad3ec0cc82399897b4news.onet.pl...
In article <h0g0mf$qvo$1@inews.gazeta.pl>, stoout@wp.pl says... powiem tak, ze katalizator w CC zaczeto stosowac dopiero od któregosA nie masz w dowodzie "Cinquecento 700 KAT"? Np. w FSO były właśnie takie wpisy ("Caro 1.6GLI KAT"), co więcej, wersje z katalizatorem były homologowane jako odrębne modele. -- -- -- -- -- -- -- -- nie, mam poprostu "Cinquecento 170 700". Wg instrukcji obsługi fiata od 91/92 roku był instalowany kat w wszystkich CC i zmieniono wtedy gaźniki (webery i fosy na aissany). Na logike tylko data produkcji auta sygnalizuje, ze katalizator z reguły powinien być. Technicznie ten model bez kata czy z nim jest dopuszczony do ruchu. -- Stoout prywatnie CC 700 '97 & Uniden 520 / Lemm 900 służbowo Berlingo 1.6 HDI '08 & Alan28 / ML145 |
|
Data: 2009-06-07 20:55:06 | |
Autor: Amir | |
bylo o wycinaniu katow | |
co zrobic jak padl katalizator, a jego wymiana to 1/4 wartosci auta. co wywalilem kata i nie mialem problemu z przegladem i z przyspieszeniem |
|
Data: 2009-06-06 13:44:12 | |
Autor: MarcinJM | |
bylo o wycinaniu katow | |
Bartek pisze:
Użytkownik "MarcinJM" <marcin@inetia.pl> napisał w wiadomości news:h0ddm2$1gp$1news.onet.pl... Kluczem jest wlot i wylot katalizatora. O ile wlot jest na grubej rurze, to wylot jest o numer mniejszy + puszka o pewnej pojemnosci to daje jak sadze pewien "zapas cisnienia" w obszarze lambdy. Mysle, ze podoby skutek przyniesie tzw. strumienica w ksztalcie kata, z lagodnym wlotem i lagodnym wylotem o mniejszej srednicy (jesli takie roznice srednic wystepuja oryginalnie). Oczywiscie "strumienice" nalezy potraktowac wylacznie jako erzatz kata i nie spodziewac sie wzrostu osiagow. -- Pozdrawiam MarcinJM |
|
Data: 2009-06-06 13:44:45 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
bylo o wycinaniu katow | |
Bartek pisze:
Użytkownik "MarcinJM" <marcin@inetia.pl> napisał w wiadomości news:h0ddm2$1gp$1news.onet.pl... Znam wiele osób które jeżdżą na przelotowym wydechu, mają przebadane silniki na hamowniach i wywalenie kata i oryginalnych tłumików nic nie popsuło, a czasami nawet coś pomogło. Więc konkretnego, uniwersalnego rozwiązania (poza włożeniem nowego katalizatora) to nikt nie da. W zależności od przypadku może wystarczyć wycięcie kata i wstawienie rurki, można też wydłubać flaki z katalizatora i zostawić puszkę, można wstawić strumienicę, albo po prostu zrobić jakieś niewielkie przewężenie. Można też spróbować zamiast katalizatora wstawić jakiś środkowy tłumik który pewnie będzie tańszy niż katalizator. |
|
Data: 2009-06-06 15:32:31 | |
Autor: szadok | |
bylo o wycinaniu katow | |
Dnia 06.06.2009 Tomasz Pyra <hellfire@spam.spam.spam> napisał/a:
W zależności od przypadku może wystarczyć wycięcie kata i wstawienie rurki, można też wydłubać flaki z katalizatora i zostawić puszkę, Nie polecam. Dużo głośniejszy wydech i jakieś głupie strzelanie po zdjęciu nogi z gazu :P :) Szczególnie na LPG odczuwalne. pzdr, szadok -- 'To jest cnota nad cnotami - trzymać język za zębami' śp. babcia ANTYSPAM:usuń cyfry z adresu mail |
|
Data: 2009-06-06 15:46:16 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
bylo o wycinaniu katow | |
szadok pisze:
Dnia 06.06.2009 Tomasz Pyra <hellfire@spam.spam.spam> napisał/a: Tzn. jeżeli z układ katalizator-tłumik-tłumik, zostawi się dwa tłumiki, to jakiś szczególnych wrażeń akustycznych być nie powinno. |
|
Data: 2009-06-06 17:08:18 | |
Autor: MarcinJM | |
bylo o wycinaniu katow | |
Tomasz Pyra pisze:
szadok pisze: Bedzie. Pusta pucha po kacie bedzie dzialala jak rezonator. W lanosie kiedys to przerabialem. wstawienie w srodek puchy rurki z nawierconymi otworami o roznych srednicach przywrocilo akustyke do porzadku :) -- Pozdrawiam MarcinJM |
|
Data: 2009-06-07 20:58:20 | |
Autor: Amir | |
bylo o wycinaniu katow | |
Nie polecam. Dużo głośniejszy wydech i jakieś głupie strzelanie po po wywaleniu kata z escorta 1.8l 16v bylo glosniej, to wstawilem 3 tlimik i juz bylo przyzwoicie |