Data: 2012-08-07 04:04:30 | |
Autor: muto2100 | |
cd... mega przekretow bandziorow z PO | |
Od 2 lat głową Państwa Polskiego jest były agent wojskowych służb
informacyjnych działający w polskich WSI, który pierwsze co zrobił w kilka godzin po zamachu w Smoleńsku jako p.o. Prezydenta to przejął tajny aneks do raportu WSI w którym na podstawie zebranych dokumentów obecna Głowa Państwa odegrała negatywną rolę dla bezpieczeństwa i suwerenności Państwa Polskiego. Dziadek Prezydenta Komorowskiego Osip Szczynukowicz, jak i ojciec Zygmunt Komorowski działali zawsze na szkodę Państwa Polskiego, pierwszy walcząc w 1920r przeciwko Polsce, drugi będąc oficerem LWP był także sowieckim agentem. Dlaczego nie piętnuje się kłamstw które serwował Komorowski podczas kampanii wyborczej??? Dlaczego temat odszedł w zapomnienie ??? przecież okłamał cały naród o jego rzekomym szlacheckim pochodzeniu, pamiętacie jak szczycił się herbem ??? Kto z Polaków wie, że dziadkowi Bronisława Komorowskiego udało się zbiec z polskiej niewoli ( do której trafił po bitwie pod Niemnem w 1920r- zachowała się jego kartoteka jeńca wojennego ) i schronił się na Litwie w Kowaliszkach u polskiej szlachty o nazwisku Komorowscy. Właściciele majątku wkrótce zginęli z rąk Rosjan, a Szczynukowicz przywłaszczył sobie ich nazwisko. Tam w roku 1925 narodził się Zygmunt Leon Komorowski, ojciec Bronisława Marii, kto o tym wie ? Dlaczego po ujawnieniu kłamstw o rzekomym tytule szlacheckim i herbie rodzinnym szybko te informacje znikły z oficjalnej strony Komorowskiego ?? Dlaczego dziś Prezydent, któremu najbardziej powinno zależeć na wyjaśnieniu tragedii w Smoleńsku powtarza kłamstwa ??u, obarcza winą polskich pilotów wytykając im szkolne błędy a nowe ustalenia wybitnych specjalistów prof. Biniendy, dr Nowaczyka czy inż. Szuladzińskiego i ich samych nazywa Ä Ë ?? egzotycznymi naukowcami?? i wyśmiewa ich szanowany na całym świecie dorobek naukowy i ceniony profesjonalizm?? Kto z Polaków wie, że Komorowski zna się prywatnie z wieloma oficerami GRU ( radzieckie służb specjalne ) kto z Was wie o tajemniczych jego spotkaniach na terenie Rosji i Armenii czy nawet Szwajcarii z przedstawicielami GRU i FSB, sam fakt,że o tych spotkaniach nie została poinformowana opinia publiczna powinny wywołać burzę w demokratycznym kraju! Prawda jest taka, Polska jest naszpikowana bolszewickimi agentami i osobami, które są zależne globalnej mafii, media w Polsce nie są polskie, Grupa ITI czyli sprzyjające obecnej władzy i Prezydentowi media ( TVN,TVN24 ) zostały stworzone i finansowane pod koniec lat osiemdziesiątych przez wojskowe służby specjalne PRL. TAKI NASZ PREZYDENT.A RESZTE SAM -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- 1. TU 154M, nr 101, cztery razy podchodził do lądowania, mimo ostrzeżeń z wieży i odsyłania na zapasowe lotnisko. Kłamstwo. Samolot wykonał jedno podejście ZA ZGODĄ WIEŻY. 2. Prezydent Kaczyński opóźnił wylot z Warszawy, planowany na 7.00. Kłamstwo. Jak zeznał w prokuraturze wojskowy kontroler lot odbył się w reźimie 30 minut ważności planu lotów. 3. Gdyby prezydent przyleciał wcześniej nie byłoby katastrofy. Kłamstwo. Prognoza pogody dla "lotniska" Smoleńsk Północny z godz.7.43 : ostrzeżenie sztormowe nr 3 spodziewane silne zamglenie, widzialność we mgle 600-1000m, zachmurzenie warstwowe na 50-100m. 4. Przed wylotem załoga otrzymała dokładne prognozy pogody dla lotniska Smoleńsk Północny. Kłamstwo. Załoga nie dostała prognozy dla lotniska Smoleńsk Północny mimo, że Rosjanie zobligowani byli umową z 1993 roku między resortami obrony. 5. JAK przyleciał wcześniej i spokojnie wylądował. Kłamstwo. Piloci lądowali poniżej dopuszczanych norm pogodowych. Polska, nie rosyjska prokuratura "Â Â zajęła" się pilotami Jaka. 6. Dowódca załogi kpt. Protasiuk nie znał rosyjskiego, podobnie reszta załogi. Kłamstwo. Protasiuk znał doskonale język rosyjski. Protasiuk wykonał 30 lotów do Rosji i na Ukrainę, mjr Grzywna 13 takich lotów. 7. Dowódca statku kpt. Protasiuk i drugi pilot mjr Grzywna mieli małe doświadczenie. Kłamstwo. Nalot ogólny kpt Protasiuka - 3531 godzin, mjr Grzywny - 1901godzin. 8. Rosjanie zarzucają załodze ,"brak zgrania" i ,"złą technologię pracy". Kłamstwo. Protasiuk - Grzywna - Michalak odbyli 21 lotów, Protasiuk z Grzywną - 27 lotów, Protasiuk i Michalak - 8. W TYM SAMYM SKŁADZIE polecieli na Haiti, wracali z uszkodzonym autopilotem 14 - godzinnym lotem z trzema międzylądowaniami. Ten lot został uznany przez dowództwo i pilotów za majstersztyk i najwyższą klasę pilotażu. 9. Na smoleńskim lotnisku nie próbował lądować żaden Ił-86, Pospieszalski z moherami mieli zwidy. Kłamstwo. Po dwóch nieudanych podejściach (3 m nad ziemią) odleciał do Moskwy. Właśnie po tej, niemal tragicznej, próbie lądowania, lotnisko powinno zostać zamknięte. 10. Lotnisko było w pełni przygotowane i zabezpieczone na przylot Prezydenta. Kłamstwo. Była pełna prowizorka i same utrudnienia, Rosjanie nie godzili się, aby borowcy na "lotnisku" mieli broń. IŁ-86 ze sprzętem obsługującym wizytę nie wylądował. 11. Wieża STANOWCZO odradzała lądowanie i odsyłała na zapasowe lotniska. Kłamstwo. Wieża najpierw chciała zamknąć "lotnisko", a po konsultacji z rosyjską centralą pozwoliła na próbne podejście. 12. Chorąży BOR usłyszał i kamera zarejestrowała ,,awanturę" gen. Błasika i kpt. Protasiuka na krótko przed wylotem z Okęcia. Kłamstwo. Nie znalazł się tajemniczy chorąży ani zapis z kamery przemysłowej rejestrujący ten moment. Kilkudziesięciu świadków zaprzeczyło tym rewelacjom. 13. ,"Pijany" generał Błasik naciskał pilotów . Kłamstwo. Nie ma żadnych dowodów na jakikolwiek wpływ dowódcy Sił Powietrznych na pilotów. 14. MAK (Międzynarodowy Komitet Lotniczy czyt. międzynarodowy jako międzynarodówka krajów federacji rosyjskiej) jako ,"państwowa komisja" Federacji Rosyjskiej, a jej ,"raport" jest wiążący. Kłamstwo. Prezydent Federacji Rosyjskiej powołał 10.04.2010r. Komisję Państwową z premierem Władimirem Putinem na czele i to jej raport będzie oficjalnym dokumentem w sprawie katastrofy Tu154M 101. 15. Załoga polskiego Tu154M 101 postanowiła lądować wbrew zaleceniom rosyjskiego kontrolera. Kłamstwo. Kierownik Lotów ppłk. Plusnin znając minimalne warunki lądowania dla Tu154 (100x1200m) i wiedząc, że warunki na lotnisku są poniżej minimum (100x1000m) nie zamknął lotniska i nie przerwał operacji podejścia -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - Sześćdziesiąt procent umęczonego i zagubionego ludu, cieszy się i raduje z gawędy naszego prezydenta, wygłaszanej, podczas imprezy typu "rokko-kokko, piwsko-spoko, tudzież zioło i jest wesoło". Ów lud, nie wie, iż Woodstock, był szczytem rewolucji seksualnej, inaczej zwanej kontrkulturą, jaka rozgrywała się w końcu lat sześćdziesiątych na tzw. zachodzie. Przebiegała ona pod hasłem "róbta co chceta". Jaka była jej geneza? Siły Ciemności, czyli między innymi tzw. nowa lewica, podjudziła młodzież, iż należy zburzyć istniejący porządek cywilizacji chrześcijańskiej i zbudować nowy raj na ziemi, oparty o totalną anarchię, objawiającą się zniszczeniem struktur państwowych i wartości chrześcijańskich, stąd wynikało między innymi, zwalczanie normalnej rodziny i tworzenie tzw. komun, czyli dowolnych układów międzyludzkich w których nie obowiązywały żadne normy i wartości. Objawiało się to np. wspólnym kopulowaniem na zasadzie "każdy z każdym, byle jak, byle gdzie, byle były wrażenia i emocje", wzmacniane "orzeźwiającą" chemią i otumaniającymi ziołami. W ramach tej rewolucji dokonano okrutnego mordu w willi Romana Polańskiego, na jego ciężarnej żonie, przez bandę Mansona. W latach siedemdziesiątych, rewolucja seksualna, przekształciła się w rewolucję zamachów terrorystycznych i innych krwawych ekscesów. Nieświadomy nasz lud, a w szczególności ten zniewolony syndromem inwersji poznawczej, nie wie, iż ta prymitywna i dzika impreza, prowadzona pod zawołaniem "róbta co chceta" jest tylko jedną z narzędzi barbaryzacji polskiej kultury, ogłupiania starszych i demoralizowania młodszych. Wystarczy chociaż uświadomić sobie, iż podczas tej błazeńskiej hecy, młodzi Polacy tracą wrażliwość odbioru dobrej muzyki, albowiem ich aparat słuchowy zostaje w poważnym stopniu upośledzony atakiem kakofonii dźwięków, z obszarów tzw. bólu pola akustycznego. Tylko nieliczni obserwatorzy tej antykultury, zauważyli radosny uśmiech na twarzy niemieckiego prezydenta, który był uzewnętrznieniem zadowolenia, iż procesy barbaryzacji polskiej młodzieży przebiegają bez większych zakłóceń, zgodnie ze uprzednio opracowanym scenariuszem i rozpisanymi rolami, dla tubylczych figurantów i najemników. Być może osoba towarzysząca niemieckiemu prezydentowi, zostanie poklepana po plecach w świetle jupiterów, lub dostanie order, lub otrzyma "zaszczytny" tytuł, Europejczyka Roku, podobnie jak ostatnio otrzymał ten tytuł, nasz Umiłowany Przywódca, z inicjatywy Złotej Anieli. Stąd też wynika, iż 60% Polaków, radośnie kroczy długim marszem do 67-mej wiosenki emerytalnej, w przekonaniu, iż jest to wesoła i radosna przygoda, która zakończy się obiecywaną Zieloną Wyspą. Przyjemnego marszu -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- Może to was otrzeźwi: Polski Liberał=libertyn! "Libertynizm to filozofia zła. Podobnie jak hedonizm, sceptycyzm, ateizm, agnostycyzm, czy też libertarianizm lub skromny liberalizm. Jeżeli spotkasz na drodze swego życia libertyna musisz szybko uciekać. Wiedz, że są to przebiegli ludzie, będą przyznawać ci racje, ba, nawet zaprzyjaźnią się z tobą. I niech cię nie zmyli ich szczerość, otwartość i zaufanie jakim niby cię obdarzą. Jeżeli w ogóle będą się tobą interesować to już to jest niebezpieczne. Gdy libertyn wypatrzy w tobie ofiarę ani się obejrzysz jak stanie ci się on całkiem bliską osobą â oznacza to ni mniej ni więcej iż wpadłeś w jego sidła. Co będzie dalej zależy jedynie od siły twej psychiki lecz pamiętaj â już wielu próbowało walczyć i nawet jeżeli ta libertyńska sekta ich nie wciągnęła w swe szeregi to przypłacili to zszarpanymi nerwami, rozstrojem żołądka, pianą na ustach, a co najgorsze poczuli zalążek wątpliwości w swych umysłach. Zatem jeżeli uważasz że podołasz temu wyzwaniu jakim jest obcowanie z tymi potworami jakimi są libertyni pamiętaj o jednym â gdy tylko uda im się wzbudzić w tobie choć ziarno wątpliwości co do twej postawy wobec świata i dobra jakim kierowałeś się do tej pory â uciekaj. Uciekaj jak najdalej bo będziesz stracony! |
|