Trybunał w Strasburgu rozpatrzył sprawę rodziców z Polski, których syn nie
miał możliwości uczenia się etyki Urszula i Czesław Grzelakowie, agnostycy z Sobótki w Wielkopolsce, w 2002
r. poskarżyli się Trybunałowi Praw Człowieka w Strasburgu, że ich syn
Mateusz nie mógł uczęszczać na lekcje etyki. W trzech szkołach, w których
się uczył, takich zajęć nie było. Według rodziców chłopca dyskryminowano
też w szkole, gdyż nie chodził na religię.

Strasburscy sędziowie orzekli wczoraj, że Polska naruszyła art. 14
europejskiej konwencji praw człowieka zakazujący dyskryminacji i art. 9
gwarantujący wolność myśli, sumienia i wyznania. Trybunał wytknął, że
uczniowie wybierający religię mają na świadectwie ocenę, a niewierzący –
kreskę w rubryce „religia/etyka”, co ujawnia ich przekonania. Według
sędziów także wynikający z rozporządzenia ministra edukacji z 2007 r. próg
minimum siedmiu uczniów, dla których zajęcia z etyki są organizowane, jest
zbyt wysoki.

Trybunał nie przyznał Grzelakom 150 tys. euro zadośćuczynienia, którego się
domagali. Ale, jak twierdzi dr Ireneusz Kamiński z Instytutu Nauk Prawnych
PAN, Polska musi respektować wyrok. – Gdybyśmy nie zmienili
zakwestionowanych regulacji, przy okazji kolejnych podobnych wnioskĂłw do
Trybunału sędziowie mogliby np. przyznawać skarżącym wysokie odszkodowania
– tłumaczy.

Lekcje etyki oferuje tylko ok. 2,5 proc. szkół. Jak MEN zamierza to
poprawić? – Nie wiemy, jak z kosztami poradzą sobie samorządy, na które
spada obowiązek organizowania grup międzyszkolnych – odpowiada rzecznik
resortu Grzegorz Ĺťurawski.

Według MEN rodzice rzadko upominają się o zajęcia z etyki. – Tak się
dzieje, bo nie ma alternatywy, nawet informacji o zajęciach z etyki, i
ludzie się do tego przyzwyczaili – mówi Elżbieta Czyż z Helsińskiej
Fundacji Praw Człowieka, organizacji, która przystąpiła do skargi
GrzelakĂłw.

Podkreśla, że najważniejsze jest zwrócenie uwagi na kreskę na świadectwie
zamiast oceny z religii: – Trybunał Konstytucyjny w 1993 r. uznał, że ta
kreska nie łamie gwarantowanej przez konstytucję wolności, tymczasem
oznacza ujawnienie wyznania lub jego braku. A konwencja praw człowieka
gwarantuje prawo do nieujawniania przekonań.

– Zarzut dyskryminacji, skoro jest możliwość wyboru etyki albo rezygnacji z
zajęć, uważam za chybiony. Problemy są raczej na poziomie administracji i
wystarczy dobra wola, by je rozwiązać – komentuje dr Jerzy Lackowski,
dyrektor Studium Pedagogicznego UJ, były małopolski kurator oświaty. –
Nonsensem jest próba przeciwstawiania etyki religii. To może być odbierane
jako chęć stawiania do kąta większości wierzących Polaków.

„Stwierdzone naruszenie konwencji ma przyczyny w złej praktyce placówek, w
których naukę pobierał skarżący” – oświadczyło MSZ. Polski rząd może się od
orzeczenia odwołać.

http://www.rp.pl/artykul/92106,494684.html

--
Nasz bog to my i nasze idee.

On 16 Cze, 04:32, "Grzegorz Z." <blogfi...@gazeta.pl> wrote:

Trybunał w Strasburgu rozpatrzył sprawę rodziców z Polski, których syn nie
miał możliwości uczenia się etyki

Urszula i Czesław Grzelakowie, agnostycy z Sobótki w Wielkopolsce, w 2002
r. poskarżyli się Trybunałowi Praw Człowieka w Strasburgu, że ich syn
Mateusz nie mógł uczęszczać na lekcje etyki. W trzech szkołach, w których
się uczył, takich zajęć nie było. Według rodziców chłopca dyskryminowano
też w szkole, gdyż nie chodził na religię.

Strasburscy sędziowie orzekli wczoraj, że Polska naruszyła art. 14
europejskiej konwencji praw człowieka zakazujący dyskryminacji i art. 9
gwarantujący wolność myśli, sumienia i wyznania. Trybunał wytknął, że
uczniowie wybierający religię mają na świadectwie ocenę, a niewierzący -
kreskę w rubryce "religia/etyka", co ujawnia ich przekonania. Według
sędziów także wynikający z rozporządzenia ministra edukacji z 2007 r. próg
minimum siedmiu uczniów, dla których zajęcia z etyki są organizowane, jest
zbyt wysoki.

Trybunał nie przyznał Grzelakom 150 tys. euro zadośćuczynienia, którego się
domagali. Ale, jak twierdzi dr Ireneusz Kamiński z Instytutu Nauk Prawnych
PAN, Polska musi respektować wyrok. - Gdybyśmy nie zmienili
zakwestionowanych regulacji, przy okazji kolejnych podobnych wniosków do
Trybunału sędziowie mogliby np. przyznawać skarżącym wysokie odszkodowania
- tłumaczy.

Lekcje etyki oferuje tylko ok. 2,5 proc. szkół. Jak MEN zamierza to
poprawić? - Nie wiemy, jak z kosztami poradzą sobie samorządy, na które
spada obowiązek organizowania grup międzyszkolnych - odpowiada rzecznik
resortu Grzegorz Żurawski.

Według MEN rodzice rzadko upominają się o zajęcia z etyki. - Tak się
dzieje, bo nie ma alternatywy, nawet informacji o zajęciach z etyki, i
ludzie się do tego przyzwyczaili - mówi Elżbieta Czyż z Helsińskiej
Fundacji Praw Człowieka, organizacji, która przystąpiła do skargi
Grzelaków.

Podkreśla, że najważniejsze jest zwrócenie uwagi na kreskę na świadectwie
zamiast oceny z religii: - Trybunał Konstytucyjny w 1993 r. uznał, że ta
kreska nie łamie gwarantowanej przez konstytucję wolności, tymczasem
oznacza ujawnienie wyznania lub jego braku. A konwencja praw człowieka
gwarantuje prawo do nieujawniania przekonań.

- Zarzut dyskryminacji, skoro jest możliwość wyboru etyki albo rezygnacji z
zajęć, uważam za chybiony. Problemy są raczej na poziomie administracji i
wystarczy dobra wola, by je rozwiązać - komentuje dr Jerzy Lackowski,
dyrektor Studium Pedagogicznego UJ, były małopolski kurator oświaty.. -
Nonsensem jest próba przeciwstawiania etyki religii. To może być odbierane
jako chęć stawiania do kąta większości wierzących Polaków.

"Stwierdzone naruszenie konwencji ma przyczyny w złej praktyce placówek, w
których naukę pobierał skarżący" - oświadczyło MSZ. Polski rząd może się od
orzeczenia odwołać.

http://www.rp.pl/artykul/92106,494684.html

--
Nasz bog to my i nasze idee.

Qrde, religii uczyc sie powinno w szkolkach niedzielnych w kosciele,
nie w panstwowych szkolach!

J-23 itede...


PS religie do kosciolow wroc nam panie

Użytkownik "Grzegorz Z." <blogfiles@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:xrlc52ol2oku.10k0cm8zs61ma.dlg40tude.net...

Trybunał w Strasburgu rozpatrzył sprawę rodziców z Polski, których syn nie
miał możliwości uczenia się etyki

-- -- -- -- -- -- -- -- -- >

- Zarzut dyskryminacji, skoro jest możliwość wyboru etyki albo rezygnacji

z

zajęć, uważam za chybiony. Problemy są raczej na poziomie administracji i
wystarczy dobra wola, by je rozwiązać - komentuje dr Jerzy Lackowski,
dyrektor Studium Pedagogicznego UJ, były małopolski kurator oświaty. -
Nonsensem jest próba przeciwstawiania etyki religii. To może być odbierane
jako chęć stawiania do kąta większości wierzących Polaków.

"Stwierdzone naruszenie konwencji ma przyczyny w złej praktyce placówek, w
których naukę pobierał skarżący" - oświadczyło MSZ. Polski rząd może się

od

orzeczenia odwołać.

http://www.rp.pl/artykul/92106,494684.html

--

Onego czasu piewcy komunizmu uważali, że klasa robotnicza w naturalny sposób
jest lewicowa i prokomunistyczna.
Rzeczywistość okazała się zupełnie inna.
Dzis podobne kołtuny bełkocą głupoty o stawianiu do kata wierzących, którym
ma być niby większość.
W rzeczywistosci wiekszosc ludzi ma dość czarnych pajaków włażacych z
buciorami w ich życie.
Na "nauke" religii katolickiej sa pieniadze, ale na nauke etyki jakos
znależć się nie mogą.
Ot kołtuński kraj rządzony przez kołtunów.


sofu

W dniu 2010-06-16 05:07, sofu pisze:

--
    

Onego czasu piewcy komunizmu uważali, że klasa robotnicza w naturalny sposób
jest lewicowa i prokomunistyczna.
Rzeczywistość okazała się zupełnie inna.


sofu

  

Klasa robotnicza jest, była i będzie prokomunistyczna. Tylko że tego komunizmu nie było w PRL-u.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

W dniu 2010-06-16 05:07, sofu pisze:
>
>> --
>>      
> Onego czasu piewcy komunizmu uważali, że klasa robotnicza w naturalny sposób
> jest lewicowa i prokomunistyczna.
> Rzeczywistość okazała się zupełnie inna.
>
>
> sofu
>
>    

Klasa robotnicza jest, była i będzie prokomunistyczna. Tylko że tego komunizmu nie było w PRL-u.

-- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Klasa robotnicza już od dawna instaluje wyłącznie Linuksa!
I nie pije Coca- ani Pepsi- Coli.




--

W dniu 2010-06-16 07:45, kochamspamWYTNIJTO@poczta.onet.pl pisze:

W dniu 2010-06-16 05:07, sofu pisze:
    

      

--

        

Onego czasu piewcy komunizmu uważali, że klasa robotnicza w naturalny sposób
jest lewicowa i prokomunistyczna.
Rzeczywistość okazała się zupełnie inna.


sofu


      

Klasa robotnicza jest, była i będzie prokomunistyczna. Tylko że tego
komunizmu nie było w PRL-u.



    

Klasa robotnicza już od dawna instaluje wyłącznie Linuksa!
I nie pije Coca- ani Pepsi- Coli.

  

I słusznie, ale nie ze względu na ideologie a na swoje zdrowie.  Window$ może wykończyć psychicznie a Coca-cola fizycznie.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:hv9neq$bho$1news.onet.pl...

W dniu 2010-06-16 05:07, sofu pisze:

--

Onego czasu piewcy komunizmu uważali, że klasa robotnicza w naturalny sposób
jest lewicowa i prokomunistyczna.
Rzeczywistość okazała się zupełnie inna.


sofu

Klasa robotnicza jest, była i będzie prokomunistyczna. Tylko że tego komunizmu nie było w PRL-u.

To niby co wtedy było? ;-)

--

Bąbel-ek

W dniu 2010-06-16 09:04, Bombelek pisze:

Klasa robotnicza jest, była i będzie prokomunistyczna. Tylko że tego komunizmu nie było w PRL-u.

To niby co wtedy było? ;-)

Takie coś pomiędzy - już nie kapitalizm, a jeszcze nie komunizm.


--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

W dniu 2010-06-16 07:28, jadrys pisze:

Klasa robotnicza jest, była i będzie prokomunistyczna. Tylko że tego
komunizmu nie było w PRL-u.

ciekawe. w PRL-u istniał wobec tego jaki system?

W dniu 2010-06-16 07:28, jadrys pisze:
> Klasa robotnicza jest, była i będzie prokomunistyczna. Tylko że tego
> komunizmu nie było w PRL-u.
ciekawe. w PRL-u istniał wobec tego jaki system?

O ile pamiętam (bo już niemal zapomniałem) dopiero budowano zaczątek komunizmu, czyli socjalizm. Oczywiście pod przewodem Polskiej Zjednoczonej Klasy Robotniczej i z braterską pomocą Związku Socjalistycznych Republik Rad.

"Komunizm jest to społeczeństwo, które raz na zawsze kładzie kres biedzie i nędzy, zapewniając dobrobyt wszystkim swoim obywatelom.
Odwieczne marzenie ludzi pracy o obfitości zostaje wcielone w życie. Drogę ku temu otwiera socjalistyczne przekształcenie społeczeństwa, które kładzie kres prywatnej własności środków produkcji, wyzyskowi człowieka przez człowieka, społecznym niesprawiedliwościom. Socjalistyczne przekształcenie społeczeństwa usuwa przeszkody hamujące rozwój sił wytwórczych, umożliwia stworzenie z czasem potężnej bazy materialno-technicznej, koniecznej do osiągnięcia obfitości dóbr materialnych."

"Troska o chleb powszedni była zawsze główną troską człowieka. Komunizm rozwiąże ten problem całkowicie i na zawsze."

"Żaden postęp techniczny i naukowy w warunkach kapitalistycznych nie może zapewnić wszystkim członkom społeczeństwa obfitości dóbr materialnych."

&#8222;W węższym i ściślejszym znaczeniu tego wyrazu praca komunistyczna jest to bezpłatna praca na rzecz społeczeństwa, praca wykonywana nie ze względu na określoną powinność, nie w celu uzyskania prawa do otrzymania określonych produktów, nie według z góry ustalonych i zatwierdzonych norm, lecz praca dobrowolna, praca niezależna od norm, praca wykonywana nie z uwagi na wynagrodzenie, nie przewidująca wynagrodzenia, wynikająca z nawyku do pracy dla dobra ogółu i oparta na świadomym stosunku (który stał się nawykiem) do niezbędności pracy dla dobra ogółu, praca jako potrzeba zdrowego organizmu&#8221;. (Lenin).

"Nie życie pańskie, w którym panuje lenistwo i nieróbstwo, będzie się wiodło w warunkach komunizmu, lecz robotnicze, pracowite, kulturalne i ciekawe!" (Chruszczow). "Komunizm jest najsprawiedliwszym ustrojem społecznym, który w pełni zrealizuje zasady równości i wolności, zapewni rozkwit indywidualności ludzkiej i przekształci społeczeństwo w sprawnie funkcjonujące zrzeszenie, we wspólnotę ludzi pracy."

Źródło"
http://kompol.org/historia/O%20spo%C5%82ecz%20komunist.html  --

Dnia Wed, 16 Jun 2010 04:32:23 +0200, Grzegorz Z. napisał(a):

Trybunał nie przyznał Grzelakom 150 tys. euro zadośćuczynienia, którego się
domagali.

Kolejne Tysiące... Swołocz.
Piotr
--
Czego to wałkuństwo nie zrobi:
http://groups.google.pl/group/pl.soc.polityka/browse_thread/thread/4501b48e02130afb/3ec3d
0c6a7b11a64?hl=pl&q=zagoni%C5%82em+do+pa%C5%82y+boukun#3ec3d0c6a7b11a64
http://groups.google.pl/group/pl.soc.polityka/browse_thread/thread/84a2b657d52c4467
/04dc6809edc1d10f?hl=pl&lnk=gst&q=pochla%C5%82em+tydzie%C5%84%27+#04dc68
09edc1d10f

Dnia Wed, 16 Jun 2010 08:05:49 +0200, Piotr napisał(a):

Dnia Wed, 16 Jun 2010 04:32:23 +0200, Grzegorz Z. napisał(a):

Trybunał nie przyznał Grzelakom 150 tys. euro zadośćuczynienia, którego się
domagali.

Kolejne Tysiące... Swołocz.

Dlaczego swołocz?

Bo chce skorzystać z prawa posłania dziecka w szkole publicznej na lekcje
etyki?

A może nie ma takiego prawa, co pezet?


--
Nasz bog to my i nasze idee.

On 16 Cze, 08:12, "Grzegorz Z." <blogfi...@gazeta.pl> wrote:

Dnia Wed, 16 Jun 2010 08:05:49 +0200, Piotr napisał(a):

> Dnia Wed, 16 Jun 2010 04:32:23 +0200, Grzegorz Z. napisał(a):

>> Trybunał nie przyznał Grzelakom 150 tys. euro zadośćuczynienia, którego się
>> domagali.

> Kolejne Tysiące... Swołocz.

Dlaczego swołocz?

Bo chce skorzystać z prawa posłania dziecka w szkole publicznej na lekcje
etyki?

A może nie ma takiego prawa, co pezet?

--
Nasz bog to my i nasze idee.

A kto miałby niby uczyć tej etyki hm? Stary  cap, aktywista
komunistyczny?
Nie ma porządnie wyedukowanych filozofów - bo tylko ich widzę w tej
roli -  do prowadzenia tego przedmiotu. A ci wykarmieni ścierwem na
marksistowskich uniwersytetach-  ideolodzy,  niech spadają.

Jestem "za". Jeśli nie uczestniczysz w l. religii  katolickiej,
prawosławnej lub jakiejkolwiek innej, idziesz na etykę. Społeczeństwo
nie potrzebuje nieetycznych degeneratów, którzy nie potrafią odróżnić
dobra od zła.

Antenka

Dnia Tue, 15 Jun 2010 23:23:39 -0700 (PDT), Antenka napisał(a):

On 16 Cze, 08:12, "Grzegorz Z." <blogfi...@gazeta.pl> wrote:

Dnia Wed, 16 Jun 2010 08:05:49 +0200, Piotr napisał(a):

Dnia Wed, 16 Jun 2010 04:32:23 +0200, Grzegorz Z. napisał(a):

Trybunał nie przyznał Grzelakom 150 tys. euro zadośćuczynienia, którego się
domagali.

Kolejne Tysiące... Swołocz.

Dlaczego swołocz?

Bo chce skorzystać z prawa posłania dziecka w szkole publicznej na lekcje
etyki?

A może nie ma takiego prawa, co pezet?

--
Nasz bog to my i nasze idee.

A kto miałby niby uczyć tej etyki hm? Stary  cap, aktywista
komunistyczny?

Nie, absolwenci filozofii, ciemniaku! I naucz się w końcu poprawnie
odpowiadać na cudze posty w Usenecie! http://www.warszawa.janski.edu.pl/Uczelnia,specjalnosc_nauczycielska.html


--
Nasz bog to my i nasze idee.

Dnia Tue, 15 Jun 2010 23:23:39 -0700 (PDT), Antenka napisał(a):

> On 16 Cze, 08:12, "Grzegorz Z." <blogfi...@gazeta.pl> wrote:
>> Dnia Wed, 16 Jun 2010 08:05:49 +0200, Piotr napisał(a):
>>
>>> Dnia Wed, 16 Jun 2010 04:32:23 +0200, Grzegorz Z. napisał(a):
>>
>>>> Trybunał nie przyznał Grzelakom 150 tys. euro zadośćuczynienia, którego

się

>>>> domagali.
>>
>>> Kolejne Tysiące... Swołocz.
>>
>> Dlaczego swołocz?
>>
>> Bo chce skorzystać z prawa posłania dziecka w szkole publicznej na lekcje
>> etyki?
>>
>> A może nie ma takiego prawa, co pezet?
>>
>> --
>> Nasz bog to my i nasze idee.
> > A kto miałby niby uczyć tej etyki hm? Stary  cap, aktywista
> komunistyczny?

Nie, absolwenci filozofii, ciemniaku! I naucz się w końcu poprawnie
odpowiadać na cudze posty w Usenecie! http://www.warszawa.janski.edu.pl/Uczelnia,specjalnosc_nauczycielska.html


-- Nasz bog to my i nasze idee.

Wynotowałem z tego linku główne umiejętności jakie uzyskuje absolwent tej uczelni:
- umiejętność samodzielnego założenia własnej firmy, - skutecznego odnalezienia się na współczesnym, polskim rynku pracy - negocjowania i przekonywania oraz analitycznego myślenia, - swobodnego poruszania się na europejskim rynku pracy i w instytucjach UE, - kreowania zachowań innowacyjnych, (...)
Zaiste, wspaniałe kwalifikacje do nauczania etyki: "Nasz bóg to groszoróbstwo"



--

Dnia Wed, 16 Jun 2010 08:53:41 +0200, kochamspamWYTNIJTO@poczta.onet.pl
napisał(a):

Dnia Tue, 15 Jun 2010 23:23:39 -0700 (PDT), Antenka napisał(a):

On 16 Cze, 08:12, "Grzegorz Z." <blogfi...@gazeta.pl> wrote:

Dnia Wed, 16 Jun 2010 08:05:49 +0200, Piotr napisał(a):

Dnia Wed, 16 Jun 2010 04:32:23 +0200, Grzegorz Z. napisał(a):

Trybunał nie przyznał Grzelakom 150 tys. euro zadośćuczynienia, którego

się

domagali.

Kolejne Tysiące... Swołocz.

Dlaczego swołocz?

Bo chce skorzystać z prawa posłania dziecka w szkole publicznej na lekcje
etyki?

A może nie ma takiego prawa, co pezet?

--
Nasz bog to my i nasze idee.

A kto miałby niby uczyć tej etyki hm? Stary  cap, aktywista
komunistyczny?

Nie, absolwenci filozofii, ciemniaku! I naucz się w końcu poprawnie
odpowiadać na cudze posty w Usenecie! http://www.warszawa.janski.edu.pl/Uczelnia,specjalnosc_nauczycielska.html


-- Nasz bog to my i nasze idee.

Wynotowałem z tego linku główne umiejętności jakie uzyskuje absolwent tej uczelni:

A wynotowałeś jakie główne umiejętności jakie uzyskuje absolwent kierunku "
NAUCZYCIEL ETYKI I PRZEDMIOTÓW FILOZOFICZNYCH" na tej uczelni?

Zaiste, wspaniałe kwalifikacje do nauczania etyki: "Nasz bóg to groszoróbstwo"

W seminariach duch. też mają wykłady z ekonomii i rachunkowości, to już ci
zaiste nie przeszkadza?

--
Nasz bog to my i nasze idee.

Dnia Wed, 16 Jun 2010 08:53:41 +0200, kochamspamWYTNIJTO@poczta.onet.pl
napisał(a):

>> Dnia Tue, 15 Jun 2010 23:23:39 -0700 (PDT), Antenka napisał(a):
>> >>> On 16 Cze, 08:12, "Grzegorz Z." <blogfi...@gazeta.pl> wrote:
>>>> Dnia Wed, 16 Jun 2010 08:05:49 +0200, Piotr napisał(a):
>>>>
>>>>> Dnia Wed, 16 Jun 2010 04:32:23 +0200, Grzegorz Z. napisał(a):
>>>>
>>>>>> Trybunał nie przyznał Grzelakom 150 tys. euro zadośćuczynienia,

którego

> się
>>>>>> domagali.
>>>>
>>>>> Kolejne Tysiące... Swołocz.
>>>>
>>>> Dlaczego swołocz?
>>>>
>>>> Bo chce skorzystać z prawa posłania dziecka w szkole publicznej na lekcje
>>>> etyki?
>>>>
>>>> A może nie ma takiego prawa, co pezet?
>>>>
>>>> --
>>>> Nasz bog to my i nasze idee.
>>> >>> A kto miałby niby uczyć tej etyki hm? Stary  cap, aktywista
>>> komunistyczny?
>> >> Nie, absolwenci filozofii, ciemniaku! I naucz się w końcu poprawnie
>> odpowiadać na cudze posty w Usenecie! >> >> http://www.warszawa.janski.edu.pl/Uczelnia,specjalnosc_nauczycielska.html
>> >> >> -- >> Nasz bog to my i nasze idee.
> > Wynotowałem z tego linku główne umiejętności jakie uzyskuje absolwent tej > uczelni:

A wynotowałeś jakie główne umiejętności jakie uzyskuje absolwent kierunku "
NAUCZYCIEL ETYKI I PRZEDMIOTÓW FILOZOFICZNYCH" na tej uczelni?

No przecież wynotowałem, ale raczyłeś te kilka zdań wyciąć (choć pouczasz innych jak odpowiadać na posty). Cytuję więc raz jeszcze:
- umiejętność samodzielnego założenia własnej firmy, - skutecznego odnalezienia się na współczesnym, polskim rynku pracy - negocjowania i przekonywania oraz analitycznego myślenia, - swobodnego poruszania się na europejskim rynku pracy i w instytucjach UE, i jeszcze z 10 innych a jedyna co ma jakiś związek z etyką, to:
- znajomość etycznego postępowania podmiotów relacji międzynarodowych, A dalej jest tak:
Po specjalności Nauczyciel etyki i przedmiotów filozoficznych możesz prowadzić własną działalność gospodarczą, w szczególności:
- agencję informacyjną, - firmę konsultingową, - specjalistyczna firma ds. budowy wizerunku, - firma PR, - firmę reklamową.

> Zaiste, wspaniałe kwalifikacje do nauczania etyki: "Nasz bóg to

groszoróbstwo"

W seminariach duch. też mają wykłady z ekonomii i rachunkowości, to już ci
zaiste nie przeszkadza?

Zaiste, nie przeszkadza. Oczywiście jesli jest to dodatek praktyczny, a nie coś co stawiane jest na pierwszym miejscu. Może być nawet krótki kurs gotowania. 

-- Nasz bog to my i nasze idee.

Twój bóg, Grzegorzu Z, to Ty i Twoje idee.
Ale chyba do siebie się nie modlisz?



--

Dnia Wed, 16 Jun 2010 09:18:53 +0200, kochamspamWYTNIJTO@poczta.onet.pl
napisał(a):

Dnia Wed, 16 Jun 2010 08:53:41 +0200, kochamspamWYTNIJTO@poczta.onet.pl
napisał(a):

Dnia Tue, 15 Jun 2010 23:23:39 -0700 (PDT), Antenka napisał(a):

On 16 Cze, 08:12, "Grzegorz Z." <blogfi...@gazeta.pl> wrote:

Dnia Wed, 16 Jun 2010 08:05:49 +0200, Piotr napisał(a):

Dnia Wed, 16 Jun 2010 04:32:23 +0200, Grzegorz Z. napisał(a):

Trybunał nie przyznał Grzelakom 150 tys. euro zadośćuczynienia,

którego

się

domagali.

Kolejne Tysiące... Swołocz.

Dlaczego swołocz?

Bo chce skorzystać z prawa posłania dziecka w szkole publicznej na lekcje
etyki?

A może nie ma takiego prawa, co pezet?

--
Nasz bog to my i nasze idee.

A kto miałby niby uczyć tej etyki hm? Stary  cap, aktywista
komunistyczny?

Nie, absolwenci filozofii, ciemniaku! I naucz się w końcu poprawnie
odpowiadać na cudze posty w Usenecie! http://www.warszawa.janski.edu.pl/Uczelnia,specjalnosc_nauczycielska.html


-- Nasz bog to my i nasze idee.

Wynotowałem z tego linku główne umiejętności jakie uzyskuje absolwent tej uczelni:

A wynotowałeś jakie główne umiejętności jakie uzyskuje absolwent kierunku "
NAUCZYCIEL ETYKI I PRZEDMIOTÓW FILOZOFICZNYCH" na tej uczelni?

No przecież wynotowałem, ale raczyłeś te kilka zdań wyciąć

Nie prawda, nie wynotowałeś.

--
Nasz bog to my i nasze idee.

Dnia Wed, 16 Jun 2010 08:12:22 +0200, Grzegorz Z. napisał(a):

Dlaczego swołocz?

Bo chce skorzystać z prawa posłania dziecka w szkole publicznej na lekcje
etyki?

A może nie ma takiego prawa, co pezet?

Maja prawo mówisz? Hm, no tak robactwo ma już swoje prawa i nawet zgrzesiów
do ich wysławiania. Rację miał Antułan...
"Jeśli pozwolisz, by robactwo się rozmnożyło, rodzą się prawa robactwa. I
rodzą się piewcy, którzy będą je wysławiać."
Piotr
--
Czego to wałkuństwo nie zrobi:
http://groups.google.pl/group/pl.soc.polityka/browse_thread/thread/4501b48e02130afb/3ec3d
0c6a7b11a64?hl=pl&q=zagoni%C5%82em+do+pa%C5%82y+boukun#3ec3d0c6a7b11a64
http://groups.google.pl/group/pl.soc.polityka/browse_thread/thread/84a2b657d52c4467
/04dc6809edc1d10f?hl=pl&lnk=gst&q=pochla%C5%82em+tydzie%C5%84%27+#04dc68
09edc1d10f

Dnia Wed, 16 Jun 2010 08:48:24 +0200, Piotr napisał(a):

Dnia Wed, 16 Jun 2010 08:12:22 +0200, Grzegorz Z. napisał(a):

Dlaczego swołocz?

Bo chce skorzystać z prawa posłania dziecka w szkole publicznej na lekcje
etyki?

A może nie ma takiego prawa, co pezet?

Maja prawo mówisz?

Nie ja mówię, tylko ustawa.

Już ją unieważniłeś?

--
Nasz bog to my i nasze idee.

W dniu 2010-06-16 04:32, Grzegorz Z. pisze:

Trybunał w Strasburgu rozpatrzył sprawę rodziców z Polski, których syn nie
miał możliwości uczenia się etyki

Może warto też przypomnieć, że pracownicy kk dopilnowali, aby lekcje "religii" nie były pierwsze ani ostatnie.
W zamyśle prawodawcy umożliwiło by to przychodzenie dzieci światłych rodziców na późniejszą godzinę lub wcześniejsze wychodzenie do domu (widać zostały im resztki przyzwoitości).

Ciekawe, dlaczego czarnym to przeszkadzało ?.

Pozdrawiam
  WW
"Ein UE, ein Volk, ein EURuro, ein FĂźhrer"
"Kiedy Niemcy uznają się za ofiary II Wojny Światowej, ich sąsiedzi powinni zacząć się bać. "

Dnia Wed, 16 Jun 2010 08:27:28 +0200, WW napisał(a):

Ciekawe, dlaczego czarnym to przeszkadzało ?.

To się nazywa indokrynacja, matołku. Praktyka powszechnie stosowana przez
wszystkie ideologie. Wszystkie, matołku. Oczywiście, konsekwentnie nikt się
do tego nie przyznaje. Wy swoją indokrynację nazywacie humanizmem. My
ewangelizacją.
Tu masz przykład jak lewactwo rozumie indokrynację, czyli źdźbło w oku
brata swego...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Indoktrynacja
Piotr
--
Czego to wałkuństwo nie zrobi:
http://groups.google.pl/group/pl.soc.polityka/browse_thread/thread/4501b48e02130afb/3ec3d
0c6a7b11a64?hl=pl&q=zagoni%C5%82em+do+pa%C5%82y+boukun#3ec3d0c6a7b11a64
http://groups.google.pl/group/pl.soc.polityka/browse_thread/thread/84a2b657d52c4467
/04dc6809edc1d10f?hl=pl&lnk=gst&q=pochla%C5%82em+tydzie%C5%84%27+#04dc68
09edc1d10f

Użytkownik Grzegorz Z. napisał:
................................................


  Biedaku spać nie możesz weź relanium.