Data: 2011-06-21 17:02:33 | |
Autor: szufla | |
celowe oślepianie w nocy-co Wy byście zrobili? | |
Zadzwonilbym na policje i opowiedzial co wyprawia, podajac jego numery i namiary gdzie sie znajduje.
Kiedys tak zrobilem gdy jakis rolnik podrozowal w nocy ciagnikiem z nieoswietlona przyczepa na DK61. Podalem namiary i jechalem powolutku za nim. Po kilkunastu minutach z przeciwka pojawil sie patrol. Pewnie go niezle przetrzepali wlacznie ze sprawdzeniem trzezwosci. sz. |
|
Data: 2011-06-21 18:20:33 | |
Autor: Przem | |
celowe o�lepianie w nocy-co Wy by�ci e zrobili? | |
W dniu 21.06.2011 17:02, szufla pisze:
Zadzwonilbym na policje i opowiedzial co wyprawia, podajac jego numery i Z ciekawosci Na jaki numer dzwoniles? -- Przem |
|
Data: 2011-06-21 18:42:27 | |
Autor: szufla | |
celowe o?lepianie w nocy-co Wy by?cie zrobili? | |
Pierwszy raz na 112, ale nikt nie odbieral (dawno to bylo jak numer dopiero wchodzil :) a potem na 997 i gosc zareagowal bardzo pozytywnie, nie zbywal mnie.
Z Tirem mialem kiedys przeprawe jak mnie poganial przy fotoradarach w tym przy ograniczeniu do 90 na 8 przy wjezdzie do Ostrowi Maz. ( pewnie widzial, ze radar nie jest zaladowany, ja nie) wtedy gdy dodzwonilem sie na 112 kazano mi skorzystac z 997 bo tamten to ratunkowy. Zgloszenie przyjeto, potem nie wiem co sie dzialo bo odjechalem, to byl jakis litwin. sz. |
|