Data: 2015-05-01 20:59:26 | |
Autor: Krycha | |
ceny po komuniach | |
Jak uwa¿acie, czy po czasach komunii w maju, rowery staniej±?
Krycha. |
|
Data: 2015-05-01 22:20:40 | |
Autor: Piotr Kosewski | |
ceny po komuniach | |
On 2015-05-01 20:59, Krycha wrote:
Jak uważacie, czy po czasach komunii w maju, rowery stanieją? Moze w Carrefour... pozdrawiam, PK |
|
Data: 2015-05-02 10:32:24 | |
Autor: PeJot | |
ceny po komuniach | |
W dniu 2015-05-01 o 20:59, Krycha pisze:
Jak uwa¿acie, czy po czasach komunii w maju, rowery staniej±? Na typowo komunijny asortyment. Na resztê jest pe³nia sezonu. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzysta³em z Internetu, nie wiedzia³em, ¿e na ¶wiecie jest tylu idiotów" Stanis³aw Lem |
|
Data: 2015-05-02 17:38:13 | |
Autor: ToMasz | |
ceny po komuniach | |
W dniu 01.05.2015 o 20:59, Krycha pisze:
Jak uwa¿acie, czy po czasach komunii w maju, rowery staniej±?rowery - nie. tzn co¶ takiego co ma 2 ko³a i _pe³ny_ osprzêt shimano. co¶ co wa¿y mniej ni¿ tramwaj i wytrzyma d³u¿ej ni¿ iglo. Niestaniej±. do wrze¶nia, pa¼dziernika. I to tylko wtedy jak wielkie firmy nagle zapragn± mieæ du¿o gotówki. wtedy bêdzie wysyp czego¶ taniego na allegro, ale w ostatniej chwili siê oka¿e ¿e z pe³nej kolekcji jest tylko jedne model, jeden kolor, jeden rozmiar ramy. Wielu da siê w ten sposób nabraæ na co prawda tani rower, ale mocno niedopasowany. Tak jest od wielu lat. Natomiast produkty roweropodobne z supermatketów, jak najbardziej staniej±. Dlaczego roweropodobne? Bo s± zrobione z bylejakich komponentów, a je¶li ju¿ jest tam napis shimano, to zazwyczaj na tylnej przerzutce, albo na manetkach. Bez wdawania siê w szczegó³y - serdecznie odradzam zakup takiego "roweru". Nawet jakby rozdawali za darmo. ToMasz |
|
Data: 2015-05-02 18:17:20 | |
Autor: Tom | |
ceny po komuniach | |
W dniu 2015-05-01 o 20:59, Krycha pisze:
Jak uwa¿acie, czy po czasach komunii w maju, rowery staniej±? By³em dzisiaj ju¿ potania³y ale faktem wybór mizerny w porównaniu ~2 miesi±ce wstecz co do alergików na marketowe rowery to zale¿y co kto kupuje, ja kupi³em marketowy rower za 1100z³ SPRICK rowery PL i jestem zadowolony, "osprzêt shimano" jak kto¶ ironicznie siê wyra¿a wypunktujê ka¿dy element: piasty ty³ przód SHIMANO hamulce tarczowe mechaniczne SHIMANO manetki przerzutki korba kaseta SHIMANO ³añcuch KMZ obrêcze made in GERMANY opony dêtki Continental peda³y WELLEGO side³ko SR suport, stery neco |
|
Data: 2015-05-02 22:10:53 | |
Autor: ToMasz | |
ceny po komuniach | |
W dniu 02.05.2015 o 18:17, Tom pisze:
W dniu 2015-05-01 o 20:59, Krycha pisze:¶prik robi rowery do niemiec, wiec jako¶æ te¿ wy¿sza. ca³e partie, nikomu do sklepów nie sprzedaje. Kupi³e¶ dobry rower, bo te¿ cena daleka od supermarketowej. W normalnym sklepie kupi³by¶ taki sam o ile nie lepszy. ToMasz |
|
Data: 2015-05-03 07:43:36 | |
Autor: Tom | |
ceny po komuniach | |
¶prik robi rowery do niemiec, wiec jako¶æ te¿ wy¿sza. ca³e partie, za 1100z³ nie kupi³bym lepszego roweru ¿a³ujê ¿e nie do³o¿y³em 300z³ do wersji 1399z³ z hydraulicznymi hamulcami i te¿ lepiej wykonany/osprzêtowany np zastanawia³em siê wtedy miêdzy kross evado 1.0 za 1399 (1299 od rêki) i o wiele gorsze wyposa¿enie od tego marketowego spricka z hydraulik± kross evado 4.0/unibike cfrossfire disc zaczyna³y siê od 1800z³ (odpowiednik tego marketowego 1399) widze ¿e s± jakie¶ sundeal na allegro za 1249z³ które ³adnie wygl±daj±, nie wiem co warte |
|
Data: 2015-05-03 09:22:36 | |
Autor: ToMasz | |
ceny po komuniach | |
W dniu 03.05.2015 o 07:43, Tom pisze:
widzisz.... w markecie masz cenê z gazetki, albo promocyjn±, albo poprostu taki rzut rowerów maj±, sprzedadz± i skoñcz±. A porównujesz to do regularnych cen. porównaj to do jesiennej wyprzeda¿y! Ale ¿eby nie byæ go³os³wnym. na dzieñ dzisiejszy za 800z³ mo¿esz kupiæ rower nieznanej firmy na osprzêcie shimano, marnym przednim amortyzatorze. masz 300z³ na fantazje. ma³o tego, zdejmuj±c z niego czê¶ci odzyskujesz przynajmniej po³owê ceny. ¿a³ujê ¿e nie do³o¿y³em 300z³ do wersji 1399z³ z hydraulicznymiza t± cenê zaczynaj± siê 27.5, 29 cali. takie lepsze cudactwa. tyle ¿e jak je¼dzisz jak cz³owie, nie jak szaleniec, te tarcze i hydrauliki, niewiele daj±, ale wiecej kosztuje ich serwis i awaria. np zastanawia³em siê wtedy miêdzy kross evado 1.0 za 1399 (1299 od rêki) no..... i tu jeste¶ typowym przedstawicielem grupy i niestety polskiego narodu. evado1 jest rowerem na _wolnobiegu_ Waga u¿ytkownika, w przypadku roweru górskiego, powinna byæ ograniczona do 70kg, bo siê pognie tyla o¶ka. i to ma kosztowaæ 1.2 tysiaka? Wcze¶niej Ci napisa³em ze taki tower kosztuje co¶ ko³o 8 stówek. Czy warto dop³acaæ do firmowej sztycy, chwytów, opon? Klienci portfelami g³osuj± ¿e tak! ToMasz |
|
Data: 2015-05-03 09:12:48 | |
Autor: Piotr Kosewski | |
ceny po komuniach | |
On 2015-05-02 18:17, Tom wrote:
co do alergików na marketowe rowery to zależy co kto kupuje, ja kupiłem Pfff. Jak już napisał ToMasz - to nie jest tzw. "rower marketowy" tylko normalny sprzęt z dość dużej niemieckiej firmy, która po prostu postawiła w Polsce fabrykę. http://www.sprick-cycle.de/ 1100 zł to nie jest cena "marketowa". Za tyle można kupić normalny rower w normalnym sklepie. Równie dobrze mógł się tam zapodziać jakiś tani Kross czy Author. Kupiłeś normalny rower w markecie - pozostaje pytanie: kto go skręcał. Widok roweru w Carrefour z odwrotnie przykręconą kierownicą już od dawna przestał mnie dziwić. My przestrzegamy przed rowerami "no-name", których poza sklepami wielkopowierzchniowymi raczej się nie sprzedaje. Większość kosztuje do 500 zł i tego typu wynalazek jest już pewnym zagrożeniem dla kierującego. pozdrawiam, PK |
|
Data: 2015-05-03 15:01:37 | |
Autor: Tom | |
ceny po komuniach | |
My przestrzegamy przed rowerami "no-name", których poza sklepami a to OK, co do skręcania to ja go całego rozkręciłem i skręciłem mimo ze pracownicy marketu "tesco" oddawali go jako gotowy do jazdy ....wiele elementów było niedokręconych |
|
Data: 2015-05-03 16:39:28 | |
Autor: Piotr Kosewski | |
ceny po komuniach | |
On 2015-05-03 15:01, Tom wrote:
a to OK, co do skręcania to ja go całego rozkręciłem i skręciłem mimo ze Pracownik marketu Tesco, który skręcał Twój rower, dzień wcześniej mógł wykładać mięso. Ponadto w pracy nikt go z obsługi roweru nie przeszkoli, więc albo będzie to umiał sam (tak jak wiele osób, np. Ty) albo umiał nie będzie i się nie nauczy. Efekt jest taki, że rower z marketu wymaga rozłożenia, nasmarowania i złożenia. Może też wymagać wymiany linek i różnych drobniejszych elementów (łańcuch, chwyty, opony). Ogólnie jeśli ktoś nie ma wiedzy (a Krycha pewnie nie ma), to do ceny w sklepie trzeba "doliczyć" 150 zł za robociznę i drugie tyle za części, jeśli kupi się coś takiego: http://www.promoceny.pl/detail/Tesco-rower-gorski-24-amt-young-rider-290202/ A z drugiej strony można iść do sklepu rowerowego lub sportowego, gdzie kupimy sprzęt naprawdę przygotowany do jazdy (wyregulowany pod użytownika), a ponadto można ponegocjować wymianę kluczowych dla wygody elementów. Jeszcze raz powtarzam, że chodzi o *bezpieczeństwo* - nie o "wypaśność". Ludzie kupują rowery w marketach za 300 zł, bo - jakto kiedyś usłyszałem od starszego pana na rynku w Górze Kalwarii - "2000 złotych?! Za tyle, to ja samochód kupiłem!" A potem są takie sytuacje, że np. ktoś (trzeźwy!) na rowerze wpadł na znak drogowy i sobie złamał kręgosłup albo wjechał samochodem do jeziora. No jak to jest możliwe?! O, właśnie tak: > ...wiele elementów było niedokręconych pozdrawiam, PK |
|
Data: 2015-05-03 21:31:02 | |
Autor: 666 | |
ceny po komuniach | |
W ogóle supermarkety powinny być zakazane.
Kto to widział kajzerki po 14 groszy z piekarni? Pójdzie taki do supermarketu, kupi kajzerkę i śląską po 8 zł, udławi się i juz ZUS traci na pogrzebowym. -- -- - A potem są takie sytuacje, że np. ktoś na rowerze wpadł na znak drogowy i sobie złamał kręgosłup albo wjechał samochodem do jeziora. |
|
Data: 2015-05-03 21:39:04 | |
Autor: MadMan | |
ceny po komuniach | |
Dnia Sun, 3 May 2015 21:31:02 +0200, 666 napisał(a):
Kto to widział kajzerki po 14 groszy z piekarni? Za to zyskuje na niewypłacaniu emerytury :) -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2015-05-04 00:34:07 | |
Autor: Piotr Kosewski | |
ceny po komuniach | |
On 2015-05-03 21:31, 666 wrote:
W ogóle supermarkety powinny być zakazane. 1) Naucz się wreszcie używać usenetu. Już pora. 2) Mi to zwisa czy ktoś samochodem wjedzie do jeziora albo czy się udławi kiełbasą zmieloną z gówna i azbestu. Nie obchodzi mnie też to, że to z moich podatków będzie pokrywana dziura po nim w ZUS, bo - mówiąc wprost - i tak płacę wysokie. Wolę płacić na ZUS niż na ogromne figury Jezusa. 3) Powtarzam, że chodzi mi o bezpieczeństwo. Poważnie. pozdrawiam, PK |
|
Data: 2015-05-04 16:58:09 | |
Autor: Tom | |
ceny po komuniach | |
Efekt jest taki, że rower z marketu wymaga rozłożenia, nasmarowania zgadzam się, ponadto zawsze ja sam sobie serwisuje rower, (samochód do pewnego stopnia też:) - znajomemu nie dokręcili korka oleju (ASO FIAT) i wypruło mu olej, nim kontrolka się zaświeciła to miał panewki do wymiany) co do roweru to wiele egzemplarzy miało pękniętą (rozsadzoną) podkładkę sterów prawdopodobnie od zbyt mocnego dokręcenia, pedały z luzem to standard, wiem że rowery przychodzą częściowo złożone, chyba w przypadku auchan i ich rowerów z bułgarii całkowicie luzem rama i osprzęt - tak przynajmniej mówił sprzedawca rok temu kiedyś kupowałem rower btwin z dekatlonu i tam naprawdę wszystko było OK |
|
Data: 2015-05-04 19:11:36 | |
Autor: ToMasz | |
ceny po komuniach | |
co do roweru to wiele egzemplarzy miało pękniętą (rozsadzoną) podkładkęto nie tak. widziałem rowery na 2 amorach, z bagażnikiem. oczywiście tak zmontowane, że każde ugięcie amora łamało bagażnik. wiele rowerów jest tak skonsturowanych, że vbraki, ich ramiona nie są równoległe do promienia koła. ustawić czegoś takiego się praktyczni nieda, a jak już się to cufolem uda, to wyrywa klocki i zużywa je nierówno. linka wychodząca z pancerza opartego o przelotkę w ramie nie idzie dlaej równolegle, tylko zagina się pod kątem 30 stopni. po roku mamy 3 linkę bo linki "nie są na gwarancnji" a po 2 latach przecięty rowek w pancerzu i ramie. plastikowe hamulce, przednie przerzutki z blachy pozyskanej ze starej rynny, łańcuch z napisem KMC albo ybn, ale taki którego żadna z wymienionych firm niema w ofercie, natomiast sam łańcuch nadaje się jedynie do napędów jednobiegowych. Stożek wspornika kierownicy zagłębia się w rurę wspornika - zamiast się klinować, bo ścianka rury jest cieńsza niż dokładoność spasowania wspornika-widelca. Pisać dalej? Rowery są poskładane jak bardzo się da, bo praca chińczyka jest tańsza niż praca Polaka. Teraz Wam napisze jak przychodzi do sklepu rower np mało znanej firmy galaxy. w kartonie jest jeden wielki mętlik podkładu pod panele, karimatu i trytytek (plastikowe opaski zaciskowe) z roweru można zobaczyć szprychy i opony. nic więcej. po rozpakowaniu orulin na hakach wisi rower bez kół i kierownicy. Na rowerze wisi kareczka z wyszczególnionymi czynnościami, punktami które trzeba wykonać aby rower jeździł. z 40 punktów większość jest odwajkowana i przy każdym punkcie jest parafka pracownika który to zrobił, a na dole podpis kierownika który sprawdził całość. Mimo to, moim zdaniem, taki rower można dać klientowi, z zastrzeżeniem że ma jeździć ostrożnie, delikatnie, a po 100km przyjechać na regulacje i dociągnięcie szprych. ToMasz |
|