W dniu 30.12.2011 20:38, Jasio pisze:

http://tvp.info/informacje/biznes/rzad-oszczedzi-31-mln-na-telefonach-dla-administracji/6065488

stawka za minutę połączenia krajowego: 0,03 zł, stawka za SMS krajowy:
0,04 zł, oraz stawka za MMS krajowy: 0,33 zł.

Nie wczytywałem się w tekst, ale przyszedł mi do głowy pomysł że operator sprzedaje hurtem tyle a tyle rozmów i smsów, ze jak się je wszystkie wykorzysta to ceny będą tak niskie. jak się ich nie wykorzysta -trudno, płacić trzeba

3 gr netto za minutę to poniżej kosztów, czy płacąc 29gr brutto jestem
dymany w odbyt?

a telefon za złotówkę dostałeś? jak nie, to jesteś dymany w portfel, bo na przełomie 2011/2012 rozmowy na poziomie 10-15 groszy to raczej standard, a żeby klient się "rzucił" na 2letni abo, trzeba mu dołożyć darmowe w sieci lub internet....

ToMasz

W dniu 2011-12-30 21:16, ToMasz pisze:

a telefon za złotówkę dostałeś? jak nie, to jesteś dymany w portfel, bo
na przełomie 2011/2012 rozmowy na poziomie 10-15 groszy to raczej
standard, a żeby klient się "rzucił" na 2letni abo, trzeba mu dołożyć
darmowe w sieci lub internet....

żadnego telefonu za darmo nie dostałem, mam prepaid.
to oświeć mnie gdzie będę miał 10-15 gr?
- tak, żeby do mnie dzwoniący nie płacili kilka razy więcej niż do
normalnych sieci
- i tak, żebym nie musiał codziennie śledzić strony operatora i wpisywać
co dwa dni jakieś śmieszne kody do miliarda promocji.

Jasio <niemam@onet.pl> wrote:

to oświeć mnie gdzie będę miał 10-15 gr?
- tak, żeby do mnie dzwoniący nie płacili kilka razy więcej niż do
normalnych sieci
- i tak, żebym nie musiał codziennie śledzić strony operatora i wpisywać
co dwa dni jakieś śmieszne kody do miliarda promocji.

Dwa-trzy lata temu, gdy korzystałem z Taktaka, średni koszt minuty
wychodził mi ok. 8,5 gr brutto przy +/- 250 minutach wychodzących i ~500
minutach przychodzących miesięcznie.

W dniu 2011-12-30 23:19, Maciej Bebenek pisze:

Dwa-trzy lata temu, gdy korzystałem z Taktaka, średni koszt minuty
wychodził mi ok. 8,5 gr brutto przy +/- 250 minutach wychodzących i ~500
minutach przychodzących miesięcznie.

właśnie wszedłem na stronę tak taka i wielkimi literami pytają się mnie,
czy chcę rozmawiać jedynie za 30 gr/min

to gdzie te 8,5 gr za minutę?

Jasio <niemam@onet.pl> wrote:

W dniu 2011-12-30 23:19, Maciej Bebenek pisze:

Dwa-trzy lata temu, gdy korzystałem z Taktaka, średni koszt minuty
wychodził mi ok. 8,5 gr brutto przy +/- 250 minutach wychodzących i ~500
minutach przychodzących miesięcznie.

właśnie wszedłem na stronę tak taka i wielkimi literami pytają się mnie,
czy chcę rozmawiać jedynie za 30 gr/min

Wtedy było 29

to gdzie te 8,5 gr za minutę?

Po pierwsze - regułą już chyba jest, że dwa razy w roku występuje zjawisko
p.t. podwójne doładowanie. I trzeba je wykorzystać maksymalnie, czyli 150
zł.
Po drugie, jak doładowywać, to tam, gdzie jest jeszcze dodatkowa premia,
np. na stronie Ery + 10%.
W ten sposób otrzymujesz stawkę ~14,3 gr do obcych sieci.
Dla własnej sieci i stacjonarnych mamy połączenia przychodzące, a
dokładniej ówczesne erajednostki - za każde 2 minuty przychodzące jedna
minuta do wykorzystania.
I w ten sposób można osiągnąć wspomnianą ŚREDNIĄ cenę.

UĹźytkownik "Maciej Bebenek" <maciej_pmt@tpsa.waw.pl>

to oświeć mnie gdzie będę miał 10-15 gr?
- tak, żeby do mnie dzwoniący nie płacili kilka razy więcej niż do
normalnych sieci
- i tak, żebym nie musiał codziennie śledzić strony operatora i wpisywać
co dwa dni jakieś śmieszne kody do miliarda promocji.

Dwa-trzy lata temu, gdy korzystałem z Taktaka, średni koszt minuty
wychodził mi ok. 8,5 gr brutto przy +/- 250 minutach wychodzących i ~500
minutach przychodzących miesięcznie.

A cena jaka jest ? Bo jak do normalnego sklepu idziesz to taka sama dla wszystkich.

UĹźytkownik "Jasio"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jdl872$mal$1@node2.news.atman.pl...

żadnego telefonu za darmo nie dostałem, mam prepaid.
to oświeć mnie gdzie będę miał 10-15 gr?
- tak, żeby do mnie dzwoniący nie płacili kilka razy więcej niż do

normalnych sieci

I tu jest problem, żeby podtrzymać zyski operatora na obecnym poziomie ktoś musi je wygenerować. Ty albo Twoi znajomi. Zdecyduj się.
Play zdobywa rynek i działa na niskiej marży, reszta musi utrzymać wyniki żeby zasłużyć na premię i stołek. Mój syn z rachunku 70 pln w abo
zejdzie od stycznia do 10 pln w prepaidzie przy ok 250 min. Wszystko zależy od dogadania się ze znajomymi.

- i tak, żebym nie musiał codziennie śledzić strony operatora i wpisywać

co dwa dni jakieś śmieszne kody do miliarda promocji.

Jak wyżej. To dobry sposób na odsianie 80% ludków chcących płacić mniej niż 29 gr , a reszta jest usatysfakcjonowana.

W dniu 2011-12-31 13:00, tl pisze:

I tu jest problem, żeby podtrzymać zyski operatora na obecnym poziomie
ktoś musi je wygenerować. Ty albo Twoi znajomi. Zdecyduj się.
Play zdobywa rynek i działa na niskiej marży, reszta musi utrzymać
wyniki żeby zasłużyć na premię i stołek. Mój syn z rachunku 70 pln w abo
zejdzie od stycznia do 10 pln w prepaidzie przy ok 250 min. Wszystko
zależy od dogadania się ze znajomymi.

no w przypadku dziecka/nastolatka to ok, ale Ty chyba nie mĂłwisz
poważnie, że mam dzwonić do dorosłych ludzi i mówić im, pójdzie do play
to będzie taniej:D

 To dobry sposĂłb na

odsianie 80% ludków chcących płacić mniej niż 29 gr , a reszta jest
usatysfakcjonowana.

a na ile wyceniasz swój czas, który poświecisz na szukanie promocji,
liczenia jaka się bardziej opłaca i klepanie kodów. Już o pilnowaniu
terminów, kiedy się promocja kończy nie wspomnę

Jasio wystukał, co następuje:

W dniu 2011-12-31 13:00, tl pisze:

I tu jest problem, żeby podtrzymać zyski operatora na obecnym poziomie
ktoś musi je wygenerować. Ty albo Twoi znajomi. Zdecyduj się.
Play zdobywa rynek i działa na niskiej marży, reszta musi utrzymać
wyniki żeby zasłużyć na premię i stołek. Mój syn z rachunku 70 pln w abo
zejdzie od stycznia do 10 pln w prepaidzie przy ok 250 min. Wszystko
zależy od dogadania się ze znajomymi.

no w przypadku dziecka/nastolatka to ok, ale Ty chyba nie mówisz
poważnie, że mam dzwonić do dorosłych ludzi i mówić im, pójdzie do play
to będzie taniej:D

dorośli ludzie nie maja problemów "ojoj, zapłacę grosika więcej" tylko dzwonią...

 To dobry sposób na

odsianie 80% ludków chcących płacić mniej niż 29 gr , a reszta jest
usatysfakcjonowana.

a na ile wyceniasz swój czas, który poświecisz na szukanie promocji,
liczenia jaka się bardziej opłaca i klepanie kodów. Już o pilnowaniu
terminów, kiedy się promocja kończy nie wspomnę

hm, kwestia tego czym się ktoś interesuje... przeglądając naweb pobieżnie w ramach prasówki portale telekomunikacyjne stosowne informacje są dostarczane... można też zapytać na forum i często dostaje się gotową wyliczankę. Klepanie kodów i pamiętanie? wpisanie do google kalendarza daty, dostaję powiadomienie, wybieram kod z książki adresowej. Całość to kilka sekund...
No ale jak ktoś lubi płacić kilka razy więcej to jego wolna wola...

UĹźytkownik "Jasio"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jdmvgq$ds6$1@node2.news.atman.pl...

W dniu 2011-12-31 13:00, tl pisze:

I tu jest problem, żeby podtrzymać zyski operatora na obecnym poziomie
ktoś musi je wygenerować. Ty albo Twoi znajomi. Zdecyduj się.
Play zdobywa rynek i działa na niskiej marży, reszta musi utrzymać
wyniki żeby zasłużyć na premię i stołek. Mój syn z rachunku 70 pln w abo
zejdzie od stycznia do 10 pln w prepaidzie przy ok 250 min. Wszystko
zależy od dogadania się ze znajomymi.

no w przypadku dziecka/nastolatka to ok, ale Ty chyba nie mĂłwisz
poważnie, że mam dzwonić do dorosłych ludzi i mówić im, pójdzie do play
to będzie taniej:D

Syn założył rodzinę i na razie nie ma kasy do wyrzucania w błoto. Nie trzeba być nastolatkiem żeby umieć liczyć swoje pieniądze. Miał dwa lata na uświadomienie znajomym korzyści z przejścia do playa. Nie musial do nich dzwonić.

To dobry sposĂłb na

odsianie 80% ludków chcących płacić mniej niż 29 gr , a reszta jest
usatysfakcjonowana.

a na ile wyceniasz swój czas, który poświecisz na szukanie promocji,
liczenia jaka się bardziej opłaca i klepanie kodów. Już o pilnowaniu
terminów, kiedy się promocja kończy nie wspomnę

Czas spędzony na tym hobby cenię wyżej niż np. wjeżdżanie i zjeżdżanie z góry po śniegu. Traktuję to jak zabawę która daje mi satysfakcję.
W playu nie muszę się zbytnio wysilać. Te same zabawki od dwóch lat. Acha, też jestem w prepaidzie. Pilnowanie terminów ? Bez przesady, stać mnie na kilka połączeń za 29 gr. A gimnastyka pamięci też ma swoje zalety.

W dniu 30.12.2011 21:47, Jasio pisze:

W dniu 2011-12-30 21:16, ToMasz pisze:

a telefon za złotówkę dostałeś? jak nie, to jesteś dymany w portfel, bo
na przełomie 2011/2012 rozmowy na poziomie 10-15 groszy to raczej
standard, a żeby klient się "rzucił" na 2letni abo, trzeba mu dołożyć
darmowe w sieci lub internet....

żadnego telefonu za darmo nie dostałem, mam prepaid.
to oświeć mnie gdzie będę miał 10-15 gr?

jeśli w sieci to w play, orange albo taktak

- tak, żeby do mnie dzwoniący nie płacili kilka razy więcej niż do
normalnych sieci

Ale co ja mam do tego że W3 ma rozmowy między sobą tanie, a do Play tanie+mtr+167%dotatku? Rzecznik Orange napisał: niema prawa które zmusza orange do obniżenie kosztów rozmów wraz z obniżeniem MTR

- i tak, żebym nie musiał codziennie śledzić strony operatora i wpisywać
co dwa dni jakieś śmieszne kody do miliarda promocji.

No nie musisz. za 12.5+vat możesz dostać jakieś 140 minut+100MB+(do negocjacji)1000min gratis w play(i czasami) na stacjonarne. Ja przy podobnym abonamencie wydzwaniam 40min do wszystkich i 300 gratisowych. nie daję rady wiecej, ale rzeczywiście najpierw wybieram stacjonarki potem komórki.
W prepaidzie możesz doładować tyle ile chcesz, nie przepadnie, a bonusy kupujesz krótkim kodem, tym samym, bez jakiegokolwiek szukania, kombinowania.... Za każde doładowanie - bonus - net, rozmowy albo smsy.

Zwróciłeś uwagę że nie chcesz kombinować. Ja też bym chciał żeby świat był taki, ale niestety,to tylko marzenia. Większość zakupów robię w promocyjnych cenach, czasami na allegro, a czasami nawet w szmateksie. Co stoi na przeszkodzie aby w taryfach telefonicznych szukać podobnych okazji?
ToMasz

UĹźytkownik "ToMasz" <twitek4@.gazeta.pl>

http://tvp.info/informacje/biznes/rzad-oszczedzi-31-mln-na-telefonach-dla-administracji/6065488

stawka za minutę połączenia krajowego: 0,03 zł, stawka za SMS krajowy:
0,04 zł, oraz stawka za MMS krajowy: 0,33 zł.

Nie wczytywałem się w tekst, ale przyszedł mi do głowy pomysł że operator sprzedaje hurtem tyle a tyle rozmów i smsów, ze jak się je wszystkie wykorzysta to ceny będą tak niskie. jak się ich nie wykorzysta -trudno, płacić trzeba

W prywatnych abonamentach mamy to samo.