Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   ceny tesli 3s

ceny tesli 3s

Data: 2019-03-01 01:57:23
Autor: Bolko
ceny tesli 3s
Standard Range: 220mi, $35k
Standard Range Plus: 240mi, $37k
Mid Range: 264mi, $40k
Long Range: 325mi, $43k
Long Range AWD: 310mi, $47k
Performance AWD: 310mi, $58k, 0-60 mph in 3.2s!

https://twitter.com/Tesla/status/1101273665943961600

czyli za 350 km zasięgu trzeba zapłacić 133x1,23=166 tys

Moja stara mazda z LPG ma tyle pewnego zasiegu (zawsze mogę przełaczyć na benzyne)
A nowa gdzieś tak 130 tys kosztuje:

https://www.otomoto.pl/osobowe/mazda/6/od-2018/?search%5Bfilter_float_mileage%3Ato%5D=100&search%5Border%5D=filter_float_price%3Aasc&search%5Bbrand_program_id%5D%5B0%5D=&search%5Bcountry%5D=&page=2

Wiec tak za dziesięć lat kto wie.
Może będzie mnie stać :)

Data: 2019-03-01 12:10:18
Autor: Myjk
ceny tesli 3s
Fri, 1 Mar 2019 01:57:23 -0800 (PST), Bolko
Moja stara mazda z LPG ma tyle pewnego zasiegu (zawsze mogę przełaczyć na benzyne)
A nowa gdzieś tak 130 tys kosztuje:

Ma akcelerację 5.6 sek. do setki jak TM3 do której porównujesz? W tej cenie jest instalacja LPG która daje zbliżone koszty użytkowe?

--
Pozdor
Myjk

Data: 2019-03-01 12:24:12
Autor: Myjk
ceny tesli 3s
Fri, 1 Mar 2019 12:10:18 +0100, Myjk
Moja stara mazda z LPG ma tyle pewnego zasiegu (zawsze mogę przełaczyć na benzyne)
A nowa gdzieś tak 130 tys kosztuje:

Ma akcelerację 5.6 sek. do setki jak TM3 do której porównujesz? W tej cenie jest instalacja LPG która daje zbliżone koszty użytkowe?

Aha, no i warto też trochę rozważać eksploatację, a nie tylko sam zakup, w czym z pomocą przychodzi EE:

https://www.youtube.com/watch?v=7bIBs8GuUYY

Cenę prądu nawet ma zbliżoną, wychodzi 0,39 zł brutto/kWh.
Ja obecnie ładuję w domu za 0,35 zł brutto/kWh.

Tylk ocena paliwa "trochę" inna niż u nas -- w sensie znacznie niższa, bo
poniżej 1zł/litr czyli trzeba pomnożyć podane tam wartości x5. :P

Już nie wspomnę o drastycznej przepaści w komforcie podróżowania EV. Kto
nie próbował ten nie wie. :P

--
Pozdor
Myjk

Data: 2019-03-01 10:09:19
Autor: Bolko
ceny tesli 3s
W dniu piątek, 1 marca 2019 12:24:21 UTC+1 użytkownik Myjk napisał:
Fri, 1 Mar 2019 12:10:18 +0100, Myjk >> Moja stara mazda z LPG ma tyle pewnego zasiegu >> (zawsze mogę przełaczyć na benzyne)
>> A nowa gdzieś tak 130 tys kosztuje:
> > Ma akcelerację 5.6 sek. do setki jak TM3 do której porównujesz? > W tej cenie jest instalacja LPG która daje zbliżone koszty użytkowe?

Obwiam się że współczesne mazdy nie da się zgazować.
Tzn da się ale to jest bezsensu ekonomicznego.
 
Aha, no i warto też trochę rozważać eksploatację, a nie tylko sam zakup, w czym z pomocą przychodzi EE:

https://www.youtube.com/watch?v=7bIBs8GuUYY

Cenę prądu nawet ma zbliżoną, wychodzi 0,39 zł brutto/kWh.
Ja obecnie ładuję w domu za 0,35 zł brutto/kWh.

W ubiegłym roku dochody z akcyzy z paliw silnikowych zwiększyły się o 5,3 proc. rdr do roku i wyniosły 29,4 mld złotych
Jak zamierzasz rozwiązać ten problem?

Tylk ocena paliwa "trochę" inna niż u nas -- w sensie znacznie niższa, bo
poniżej 1zł/litr czyli trzeba pomnożyć podane tam wartości x5. :P
Byłem w stanach 2 lata.
I tam też z kasą się liczą.
Dlatego Japonczyki takie popularne.

Data: 2019-03-01 21:45:41
Autor: Myjk
ceny tesli 3s
Fri, 1 Mar 2019 10:09:19 -0800 (PST), Bolko
Obwiam się że współczesne mazdy nie da się zgazować.
Tzn da się ale to jest bezsensu ekonomicznego.

A się ludzie dziwią, że się samochodów nie gazuje. :P

W ubiegłym roku dochody z akcyzy z paliw silnikowych zwiększyły się o 5,3 proc. rdr do roku i wyniosły 29,4 mld złotych
Jak zamierzasz rozwiązać ten problem?

Ja tu nie widzę żadnego problemu.
 
Tylk ocena paliwa "trochę" inna niż u nas -- w sensie znacznie niższa, bo
poniżej 1zł/litr czyli trzeba pomnożyć podane tam wartości x5. :P
Byłem w stanach 2 lata. I tam też z kasą się liczą.
Dlatego Japonczyki takie popularne.

Cieszę się Twoim szczęściem, ale co to ma wspólnego z powyższym
stwierdzeniem że u nas 5-6x więcej za paliwo płaci niż w stanach w związku
z tym elektryk, pomimo relatywnie wysokiej ceny (choć jak uwzględnić
komfort i parametry, tj. TM3 w najgorszej wersji objeżdża większość ICE
nawet kręconych aby robić za auta sportowe), zwróci się szybciej niż zrobi
to w stanach?

--
Pozdor
Myjk

Data: 2019-03-02 14:05:45
Autor: T.
ceny tesli 3s
W dniu 2019-03-01 o 21:45, Myjk pisze:
Fri, 1 Mar 2019 10:09:19 -0800 (PST), Bolko

Obwiam się że współczesne mazdy nie da się zgazować.
Tzn da się ale to jest bezsensu ekonomicznego.

A się ludzie dziwią, że się samochodów nie gazuje. :P

W ubiegłym roku dochody z akcyzy z paliw silnikowych
zwiększyły się o 5,3 proc. rdr do roku i wyniosły
29,4 mld złotych
Jak zamierzasz rozwiązać ten problem?

Ja tu nie widzę żadnego problemu.
 
Tylk ocena paliwa "trochę" inna niż u nas -- w sensie znacznie niższa, bo
poniżej 1zł/litr czyli trzeba pomnożyć podane tam wartości x5. :P
Byłem w stanach 2 lata. I tam też z kasą się liczą.
Dlatego Japonczyki takie popularne.

Cieszę się Twoim szczęściem, ale co to ma wspólnego z powyższym
stwierdzeniem że u nas 5-6x więcej za paliwo płaci niż w stanach w związku
z tym elektryk, pomimo relatywnie wysokiej ceny (choć jak uwzględnić
komfort i parametry, tj. TM3 w najgorszej wersji objeżdża większość ICE
nawet kręconych aby robić za auta sportowe), zwróci się szybciej niż zrobi
to w stanach?

Nie zwróci się nigdy przy przeciętnych warunkach.
Jeśli przejeżdżasz 15 tys. km rocznie to na paliwo wydajesz 5 tys. zł rocznie. W 10 lat - 50 tys. To jeszcze nie daje różnicy w cenie samochodu elektrycznego i spalinowego. Jeśli przejeżdżasz 30 tys - wydasz na paliwo 100 tys. co już może mieć sens, ale baterie w elektryku się zużywają i po 7 latach musisz kupić nowe, znów za kilkadziesiąt tys. zł. To na razie studnia bez dna. Trzeba poczekać na lepsze baterie.
T.

Data: 2019-03-02 15:10:49
Autor: Myjk
ceny tesli 3s
Sat, 2 Mar 2019 14:05:45 +0100, T.
Nie zwróci się nigdy przy przeciętnych warunkach.
Jeśli przejeżdżasz 15 tys. km rocznie to na paliwo wydajesz 5 tys. zł rocznie. W 10 lat - 50 tys. To jeszcze nie daje różnicy w cenie samochodu elektrycznego i spalinowego.

Przyjąłeś do porównania samochody o zbliżonych osiagach?

ale baterie w elektryku się zużywają i po 7 latach musisz kupić nowe,

To nie jest prawda.

--
Pozdor
Myjk

Data: 2019-03-02 17:01:14
Autor: ToMasz
ceny tesli 3s
W dniu 02.03.2019 o 15:10, Myjk pisze:
Sat, 2 Mar 2019 14:05:45 +0100, T.

Nie zwróci się nigdy przy przeciętnych warunkach.
Jeśli przejeżdżasz 15 tys. km rocznie to na paliwo
wydajesz 5 tys. zł rocznie. W 10 lat - 50 tys.
To jeszcze nie daje różnicy w cenie samochodu
elektrycznego i spalinowego.

Przyjąłeś do porównania samochody o zbliżonych osiagach?

ale baterie w elektryku się zużywają
i po 7 latach musisz kupić nowe,

To nie jest prawda.

To napisz co jest prawdą w pseudo technicznych informacjach o baterii tesli
ToMasz

Data: 2019-03-03 14:50:00
Autor: Myjk
ceny tesli 3s
Sat, 2 Mar 2019 17:01:14 +0100, ToMasz
To napisz co jest prawdą w pseudo technicznych informacjach o baterii tesli

Statystyka, której ty nie uznajesz, bo masz swoją, lepszą. Ponad 300 000
samochodów Tesli jeździ, i jakoś masowo w nich baterii nie wymieniają,
użytkownicy nie jęczą także na spadek zasięgu większy niż 15%. No ale
oczywiście zaraz napiszesz, że te 300 000 ludzi to chorobliwi fanboje, taka
sekta, i chocby mieli 30% z wyjściowego zasięgu to złego słowa nie napiszą.

--
Pozdor
Myjk

Data: 2019-03-04 14:01:16
Autor: T.
ceny tesli 3s
W dniu 2019-03-02 o 15:10, Myjk pisze:
Sat, 2 Mar 2019 14:05:45 +0100, T.

Nie zwróci się nigdy przy przeciętnych warunkach.
Jeśli przejeżdżasz 15 tys. km rocznie to na paliwo
wydajesz 5 tys. zł rocznie. W 10 lat - 50 tys.
To jeszcze nie daje różnicy w cenie samochodu
elektrycznego i spalinowego.

Przyjąłeś do porównania samochody o zbliżonych osiagach?

ale baterie w elektryku się zużywają
i po 7 latach musisz kupić nowe,

To nie jest prawda.

OK, sprawdziłem, ale nie znalazłem nigdzie informacji o żywotności baterii w klimacie podobnym do naszego. W USA to raczej większość nabywców pewnie ma garaże, podobnie w Norwegii (tam to nawet ogrzewane).
U nas zdarzają się spore mrozy (fakt, ostatni rzadziej), a sporo ludzi musi trzymać auta na zewnątrz (choć pewnie potencjalny nabywca Tesli niekoniecznie).
Czy są jakieś statystyki pokazujące utratę sprawności baterii np. po 5 latach parkowanie zimą na mrozie? U nas ma to kolosalne znaczenie... A w Norwegii te auta się kupują, bo tam mają duże dopłaty.
T.

Data: 2019-03-04 14:11:56
Autor: Myjk
ceny tesli 3s
Mon, 4 Mar 2019 14:01:16 +0100, T.
Czy są jakieś statystyki pokazujące utratę sprawności baterii np. po 5 latach parkowanie zimą na mrozie? U nas ma to kolosalne znaczenie... A w Norwegii te auta się kupują, bo tam mają duże dopłaty.

Mogę Ci podać z mojego doświadczenia. Odkupiłem 3 letniego PHEVa. Auto w
tym czasie nie było garażowane w nocy, tylko w dzień w pracy. Minioną zimę
przestało pod chmurką już całą dobę. Włazi w akumulatory tyle samo co przy
nowości, czyli 9kWh.

--
Pozdor
Myjk

Data: 2019-03-01 20:42:31
Autor: ToMasz
ceny tesli 3s
Ma akcelerację 5.6 sek. do setki jak TM3 do której porównujesz?
W tej cenie jest instalacja LPG która daje zbliżone koszty użytkowe?
jak chcesz mieć auto elektryczne, (nawet ładowane prądem z węgla) to żadne, ale to żadne auto spalinowe mu nie podskoczy

Aha, no i warto też trochę rozważać eksploatację,
a nie tylko sam zakup, w czym z pomocą przychodzi EE:

trochę nijak się to ma do naszych warunków, gdzie królują albo nowe tanizny, albo średnio komfortowe auta nastolenie. Jaki będzie koszt wymiany akumulatorów po 10 latach w elektryku? Ile razy bedzie trzeba robić "regeneracje"?
ToMasz

Data: 2019-03-01 22:05:01
Autor: Myjk
ceny tesli 3s
Fri, 1 Mar 2019 20:42:31 +0100, ToMasz
Ma akcelerację 5.6 sek. do setki jak TM3 do której porównujesz?
W tej cenie jest instalacja LPG która daje zbliżone koszty użytkowe?
jak chcesz mieć auto elektryczne, (nawet ładowane prądem z węgla) to żadne, ale to żadne auto spalinowe mu nie podskoczy

Podskoczy, tylko będzie znacznie droższe. Na przykład takie Audi S4 (z
silnikiem 3.0) co ma 5.1 do setki kosztuje grubo ponad 200 tys. zł a mimo
tego nadal wyje przy jeździe jak szalony dzik, a więc komfortu takiego jak
w T nie ma. :P

Aha, no i warto też trochę rozważać eksploatację,
a nie tylko sam zakup, w czym z pomocą przychodzi EE:
trochę nijak się to ma do naszych warunków, gdzie królują albo nowe tanizny, albo średnio komfortowe auta nastolenie.

Nie interesuje mnie jak to się ma do "naszych warunków". Istotne jest jak
się robi porównanie dwóch samochodów -- więc nie robi się tego odnosząc się
tylko do jego ceny nie uwzględniając parametrów. Zresztą EE to wyjaśnia
między innymi.

Jaki będzie koszt wymiany akumulatorów po 10 latach w elektryku? Ile razy bedzie trzeba robić "regeneracje"?

Zapytaj się tego co kupił niedawno 5-letnią Teslę S po Taxi z przebiegiem
525 000 km (większość spaliniaków tyle nie przejeżdża w 20 lat a nawet w
życiu, a jeśli nawet, to remont silnika w większości przypadków murowany) i
ma od nowości oryginalne baterie z pojemnością 85%. --
Pozdor
Myjk

Data: 2019-03-01 22:37:15
Autor: ToMasz
ceny tesli 3s
Zapytaj się tego co kupił niedawno 5-letnią Teslę S po Taxi z przebiegiem
525 000 km (większość spaliniaków tyle nie przejeżdża w 20 lat a nawet w
życiu, a jeśli nawet, to remont silnika w większości przypadków murowany) i
ma od nowości oryginalne baterie z pojemnością 85%.
bajki, albo naciąganie prawdy. wychodzi około 10 tyś na miesiąc, czyli pracując 5 dni w tygodniu masz 500km dziennie. sory, ale nie zrobisz tego na normalnej taksówce codziennie przez 5 lat. Tym bardziej że to to się musi ładować. znowu powiesz że gdzieś tam na świecie są ładowarki które.... Ale tam bryndzlowanie się jakie kto ma auto uchodzi za obciach. Ci którzy mają mózgi stawiają na wyższe wartości, auto może im je lekko przybliżyć. Ale wracając co "normalnego" taksówkarza. tych ładowani było... 2000? Cóż to za ogniwa które po 2 tyś ładowań zachowują 85% pojemności? Dlaczego nie mamy takich w telefonach? Ponowię pytanie - co za debile utrzymują elektrownie szczytowo pompową? Musk powinien pójść w tą stronę- postawić akumulatornie gdzieś w polsce "b" i facet jest magnatem energetycznym.
To jest niestety religia. czyli coś co się łyka bez cienia wątpliwości. kościół katolicki odchodzi od tego, ale firmy technologiczne powiększają rzesze wiernych

ToMasz

Data: 2019-03-02 09:30:49
Autor: Myjk
ceny tesli 3s
Fri, 1 Mar 2019 22:37:15 +0100, ToMasz
bajki, albo naciąganie prawdy. wychodzi około 10 tyś na miesiąc, czyli pracując 5 dni w tygodniu masz 500km dziennie. sory, ale nie zrobisz tego na normalnej taksówce codziennie przez 5 lat.

Ale przy 7 dniach w tygodniu już tylko 350km na dobę. Odpowiadając z góry,
samochód może mieć dwóch, albo więcej, kierowców, jeśli jeździ w korporacji
gdzie liczy się każdy dzień amortyzacji. Trzeba by być debilem żeby kupić
takie drogie auto licząc na zwrot w ramach niskich kosztów utrzymania i
pozwolić mu w okresie amortyzacji przestać 500 dni bezczynnie. Następnym
razem zanim zaczniesz manipulować, pomyśl. I nie bierz się za swoją firmę,
bo długo z takim "prezesem" się nie utrzyma.

Tym bardziej że to to się musi ładować. znowu powiesz że gdzieś tam na świecie są ładowarki które....

Ano są, i to normalna rzecz a nie jakieś czary. Zresztą taksówka ma tę
zaletę, że może się ładować czekając na klienta. Tylko że przy przelocie
350km na dobę musiała się ładować mniej niż RAZ, co zajmuje nie więcej niż
godzinę, gdy wszystkie znaki na ziemi mówią, że miała na to minimum 4h w
ciągu doby.

Ale tam bryndzlowanie się jakie kto ma auto uchodzi za obciach. Ci którzy mają mózgi stawiają na wyższe wartości, auto może im je lekko przybliżyć.

W takim razie przelicz łaskawie czy ta taksówka zarobiła na siebie czy
straciła. Bo znowu bełkoczesz od rzeczy.

Ale wracając co "normalnego" taksówkarza. tych ładowani było... 2000?

Wg prostej matematyki wynika, że maksymalnie 1800. Manipulancie.

Cóż to za ogniwa które po 2 tyś ładowań zachowują 85% pojemności?

Dobrze wysterowane ładowanie, z odpowiednim zapasem aby ich nie zniszczyć.
No ale Ty tego nie pojmiesz, przecież na kwasiakach chciałeś auto
elektryczne budować i jeszcze się dziwiłeś że nikt tego nie robi.

Dlaczego nie mamy takich w telefonach?

Mój telefon po 4 latach trzyma się bardzo dobrze, a ładuję go czasem dwa
razy dziennie (a jak jeżdżę samochodoem to jeszcze częściej). Inna sprawa,
że porównywanie telefonu do samochodu to kolejny absurd jaki prezentujesz,
nie od dziś. *hint* rozmiary i raz chociaż pomyśl.

Ponowię pytanie - co za debile utrzymują elektrownie szczytowo pompową?

Gdzie wcześniej takie pytanie zadawałeś, że je ponawiasz? I co to ma
wspólnego z tematem?

Musk powinien pójść w tą stronę- postawić akumulatornie gdzieś w polsce "b" i facet jest magnatem energetycznym.

No i?

To jest niestety religia. czyli coś co się łyka bez cienia wątpliwości. kościół katolicki odchodzi od tego, ale firmy technologiczne powiększają rzesze wiernych

Masz chorą głowę.

--
Pozdor
Myjk

Data: 2019-03-02 10:41:22
Autor: Shrek
ceny tesli 3s
W dniu 02.03.2019 o 09:30, Myjk pisze:

Tym bardziej że to to się musi ładować. znowu powiesz że gdzieś
tam na świecie są ładowarki które....

Ano są, i to normalna rzecz a nie jakieś czary. Zresztą taksówka ma tę
zaletę, że może się ładować czekając na klienta. Tylko że przy przelocie
350km na dobę musiała się ładować mniej niż RAZ, co zajmuje nie więcej niż
godzinę, gdy wszystkie znaki na ziemi mówią, że miała na to minimum 4h w
ciągu doby.

Tak i akurat przy każdym kliencie stał supercharher - dokładniej to akurat tragarze z nim przechodzili i pozwalali skorzystać...

Przypomnij nam - jak tam twój elektryk?

Cóż to za ogniwa które po 2 tyś ładowań zachowują 85% pojemności?

Dobrze wysterowane ładowanie, z odpowiednim zapasem aby ich nie zniszczyć.
No ale Ty tego nie pojmiesz, przecież na kwasiakach chciałeś auto
elektryczne budować i jeszcze się dziwiłeś że nikt tego nie robi.

Akurat sperchargery to na trwałość nie pomagają.

Shrek

Data: 2019-03-02 15:36:04
Autor: ToMasz
ceny tesli 3s
o ile dobrze widzę, Bolko zauważył ze Tesla wiąże się ze strasznymi wydatkami. tym bardziej dla niego, domyślam się że Polaka.
Ja w którymś z poprzednich wątków, zauważyłem że Tesle się palą, a przynajmniej jedna się w Polsce spaliła. W podsumowaniu zauważyłem że jedna sztuka to słaba próba statystyczna, ale ta jedna sztuka to jednak problem którego nie da się nie zauważyć.
Ty w tym wątku wskazałeś przykład _jednej_ taksówki, który - dalej tak uważam -  jest fake newsem, albo półprawdą.

W takim razie przelicz łaskawie czy ta taksówka zarobiła na siebie czy
straciła. Bo znowu bełkoczesz od rzeczy.

Przepraszam, ale gówno zarobiła. Jak chcę zarobić na taksówce, to kupuje stare auto, tanie, tanio robiące kilometry, czyli teraz coś na gaz, a 5 lat temu jeszcze można było pomyślec o dieslu. Gówno klienta obchodzi jakim samochodem jedzie. Zakładając że po mieście jedziesz ze średnią maksymalną 30km/h, auto musiałoby cały czas wozić klientów, bez stania na postoju. To jest teoretycznie możliwe, ale żaden ale to żaden realny biznesplan nie bierze takich realiów pod uwagę.


Dlaczego nie mamy takich w telefonach?

Mój telefon po 4 latach trzyma się bardzo dobrze,
TWÓJ. jeden na całą ludzkość. bo reszta kupuje baterie co 2 lata albo i częściej. Ja mam miernik usb. Polecam, leczy skutecznie "moim zdaniem" i "wydaje mi się". Dobrze traktowana bateria w telefonie po 2 latach, z prawie 4000mah ma 1800mah. Podobna bateria katowana, (telefon w roli tabletu do zabawy) po 6 miesiącach ma 570mAh.


Ponowię pytanie - co za debile utrzymują elektrownie szczytowo pompową?
Gdzie wcześniej takie pytanie zadawałeś, że je ponawiasz? I co to ma
wspólnego z tematem?
Ano to, że technologia na świecie jest na podobnym poziomie. amd i intel robią procesory o podobnej wydajności, honda, ford, skoda - silniki o podobnej sprawności i wszyscy producenci akumulatorów - również. Sory, w tym wątku - nie wszyscy. W tesli są akumulatory które mają sprawność o 25 punktów procentowych większą od przeciętnej, trwałość o kilka razy większą od przeciętnych, a kable pomiędzy ładowarką tesli a elektrownią są nadprzewodnikami.
Nie. Końcówka powyzszego zdania jest ironią. pokazującą, że jeśli te dane wyssane z dupy głupich dziennikarzy byłyby prawdziwe, zmieniłyby boleśnie gospodarkę globalną. coś jak druga rewolucja przemysłowa.
Dlatego pisze o elektrowni szczytowo pompowej. wyboraź sobie że masz w dupie normalne życie, osiedlasz się w bieszczadach, latem panelami słonecznymi ładujesz aklumulatory a zimą odzyskujesz z nich energię na ogrzewanie. Da się tak? JAsne, ale akumulator będzie miał wielkość basenu olimpijskiego a sprawność 60%.

Masz chorą głowę.
A Ty jesteś lekarzem że cię to interesuje?
Świat, ludzkość ma to do siebie, że w pewnych okolicznościach łatwo jest manipulować tłumami. Telewizja manipuluje ludzimi jak chce. Samochody elektryczne długodystansowe nie mają nic wspólnego z ekologią i ekonomią. Litr paliw kopalnych zamieniony na prąd, da mniejszy zasięg elektrycznego pojazdu niż spalinowego. Spróbujesz podważyć tą teze w naukowy sposób? JEśłi tak - stanę się członkiem Twojego koscioła.
Po wypraniu mózgu ludzie łykają bezkrytycznie to co im się mówi, albo sprzedaje. Apple sprzedaje amazing, producenci jenasów dziury na kolanach, a Musk swoje Tesle. I żeby było jasne. Nie mam zamiaru przeciwko takiemu systemowi protestować. Kijem Wisły nie zawrócę. Ale uczę swoje dzieci, krytycznego podejścia do każdej sprawy. Co innego jest robić to czy owo pozwalając sobie na to, a co innego robić to samo, z przekonaniem że to jest dobre, albo jedyne wyjście. Ty odrzucasz inne rozwiązania. Idealnie wpisujesz sie w schemat człowieka który bezkrytycznie wierzy w to co mu się do głowy nakładło.

ToMasz

Data: 2019-03-02 09:13:03
Autor: Kris
ceny tesli 3s
W dniu sobota, 2 marca 2019 15:36:08 UTC+1 użytkownik ToMasz napisał:
Zakładając że po mieście jedziesz ze średnią maksymalną 30km/h, auto musiałoby cały czas wozić klientów, bez stania na postoju.

Gwoli ścisłości- zaledwie 5 godzin dziennie wystarczy aby jeździł 7 dni w tygodniu przez 10 lat
5godz x 30km x 3650dni= 547500km przebiegu po 10 latach
W Szczecinie rozmawiałem z taksówkarzem który mówił ze jego auto 6 dni w tygodniu nie stygnie praktycznie- 12 godzin jeździ on, następne 12 godzin żona.
Czy tak ekstremalnie aż się da nie mnie oceniać ale kilkanaście godzin dziennie jazdy na taksówce przy 2 kierowcach jest jak najbardziej realne i tak sporo taksiarzy w korporacjach jeździ. A w przypadku tej tesli teoretycznie 5 godzin dziennie wychodzi zaledwie.

Data: 2019-03-03 14:41:06
Autor: Myjk
ceny tesli 3s
Sat, 2 Mar 2019 15:36:04 +0100, ToMasz
o ile dobrze widzę, Bolko zauważył ze Tesla wiąże się ze strasznymi wydatkami. tym bardziej dla niego, domyślam się że Polaka.

Polacy także kupują samochody za 200+ tys. Powiem więcej, jest ich niemało.
Nie kupują elektryków, bo to Polacy, 50 lat za murzynami a część nie kupuje
bo nie ma ich gdzie ładować.
Ja w którymś z poprzednich wątków, zauważyłem że Tesle się palą, a przynajmniej jedna się w Polsce spaliła. W podsumowaniu zauważyłem że jedna sztuka to słaba próba statystyczna, ale ta jedna sztuka to jednak problem którego nie da się nie zauważyć.

To napisałeś jak już ci się dupa paliła, gdy w końcu zauważyłeś że palnąłeś
głupotę opierając swoją statystykę na 1%.

Ty w tym wątku wskazałeś przykład _jednej_ taksówki, który
 Są prowadzone statystyki zużycia baterii i potwierdzają ten przypadek, tj.
że spadek pojemności nie przekracza 15% po 5 latach -- bo to nie jest
jedyna jeżdżąca Tesla, tak samo jak w porównaniu palących się samochodów
podany przez ciebie przypadek nie występował w stosunku 1:300 tylko 1:5000
i był to stosunek LEPSZY  niż w przypadku samochodów spalinowych.
Manipulancie przebrzydły.
- dalej tak uważam -  jest fake newsem, albo półprawdą.

Udowodnij.
 
Przepraszam, ale gówno zarobiła.

Liczby podaj!

Jak chcę zarobić na taksówce, to kupuje stare auto, tanie, tanio robiące kilometry, czyli teraz coś na gaz,

Jak już korzystam z taksówek, to wzywam sobie np. EcoCar -- tam mają nowe,
zadbane, czyste, samochody, ze śledzeniem samochodów w apce, a nie stare
śmierdzące zagazowne kapcie które niewiadomo kiedy dojadą. I tak sobie
patrzę, że też kupili Teslę. No, idioci. Ale czemu mam nie jechać sobie
komfortową Teslą, skoro kosztuje tyle samo, a może i mniej niż hałasujący
trup?
a 5 lat temu jeszcze można było pomyślec o dieslu.

Yhy, szczególnie w tych miastach, gdzie są zielone strefy z pewnością byś
sobie pośmigał jakimś kopcącym bieda-złomem.Przyjmij do wiadomości,
żeprowadzenie interesu opiera się na paru innych rzeczach niż tylko
robienie wszystkiego najtaniej.

Gówno klienta obchodzi jakim samochodem jedzie.

Mnie interesuje. Tak samo jak interesuje mnie jaki ja mam samochód, jaki
mam dom, jakie mam ubranie, etc. No oczywiście, są tacy co mają to w nosie.

Zakładając że po mieście jedziesz ze średnią maksymalną 30km/h, auto musiałoby cały czas wozić klientów, bez stania na postoju. To jest teoretycznie możliwe, ale żaden ale to żaden realny biznesplan nie bierze takich realiów pod uwagę.

Naucz się liczyć a raczej przestań znowu manipulować. Przy dobowym
przelocie 350km (choć zmanipulowałeś i faktycznie wychodzi poniżej 300 na
dobę), średnia prędkość to 15/h, zaś średnia przelotowa dla miasta to 30.
Teraz pomyśl co z tymi danymi zrobić i jakie wnioski to niesie.

TWÓJ. jeden na całą ludzkość.

Nie, nie jeden. Żonie równolegle ze swoim kupiłem taki sam telefon
(Nexus5x) i też działa poprawnie. Ergo, kłamiesz.
bo reszta kupuje baterie co 2 lata albo i częściej.

Weź wyrzuć w końcu swoją Nokię i kup coś nowoczesnego. :P

Ja mam miernik usb. Polecam, leczy skutecznie "moim zdaniem" i "wydaje mi się". Dobrze traktowana bateria w telefonie po 2 latach, z prawie 4000mah ma 1800mah. Podobna bateria katowana, (telefon w roli tabletu do zabawy) po 6 miesiącach ma 570mAh.

Chyba twoje tak mają. Ale jak słuchają dzień w dzień twoich mądrości, to
się nie dziwię że żywot chcą zakończyć czym prędzej. :P

Ano to, że technologia na świecie jest na podobnym poziomie. amd i intel
robią procesory o podobnej wydajności, honda, ford, skoda - silniki o
podobnej sprawności i wszyscy producenci akumulatorów - również. Sory, w
tym wątku - nie wszyscy. W tesli są akumulatory które mają sprawność o
25 punktów procentowych większą od przeciętnej, trwałość o kilka razy
większą od przeciętnych, a kable pomiędzy ładowarką tesli a elektrownią
są nadprzewodnikami.

Podobnej, ale nie identycznej -- i o te szczegóły chodzi. Do tego cały czas
się to zmienia/ Dlatego akumulatory Tesli degradują się mniej niż np.
akumulatory w Leafie. Tesla o akumulaotory dba wyjątkowo dobrze, bo wie że
to jedna z najważniejszych rzeczy w EV. Nissan ma to, widać, w nosie -- bo
nawet w nowym wypuście o akumulatory nadal nie zadbał. Ani o skuteczne
chłodzenie, ani ogrzewanie.

Nie. Końcówka powyzszego zdania jest ironią. pokazującą, że jeśli te dane wyssane z dupy głupich dziennikarzy byłyby prawdziwe, zmieniłyby boleśnie gospodarkę globalną. coś jak druga rewolucja przemysłowa.
Dlatego pisze o elektrowni szczytowo pompowej. wyboraź sobie że masz w dupie normalne życie, osiedlasz się w bieszczadach, latem panelami słonecznymi ładujesz aklumulatory a zimą odzyskujesz z nich energię na ogrzewanie. Da się tak? JAsne, ale akumulator będzie miał wielkość basenu olimpijskiego a sprawność 60%.

No właśnie jakoś nie dociera do ciebie, że świat idzie do przodu. Co chwilę
pojawiają się nowe opracowania, choćby układy sterujące i zabezpieczające
które zapobiegają degradacji akumulatorów.
Masz chorą głowę.
A Ty jesteś lekarzem że cię to interesuje?

W ogóle mnie nie interesuje -- stwierdzam jedynie co obserwuję na podstawie
tego co wypisujesz. Nie interesuje cię żadna globalna statystyka (tak jak z
pożarami EV), a tylko taka statystyka która ci pasuje do teorii. Popatrz
sobie na statystyki zużycia baterii w tych 300 tys. Tesli. Jakoś nikt nie
obsrywa internetów że muszą wymieniać baterie albo że im zasięg spada o
70%.

--
Pozdor
Myjk

Data: 2019-03-02 17:38:28
Autor: Poldek
ceny tesli 3s
W dniu 2019-03-01 o 22:05, Myjk pisze:
Fri, 1 Mar 2019 20:42:31 +0100, ToMasz

Ma akcelerację 5.6 sek. do setki jak TM3 do której porównujesz?
W tej cenie jest instalacja LPG która daje zbliżone koszty użytkowe?
jak chcesz mieć auto elektryczne, (nawet ładowane prądem z węgla) to
żadne, ale to żadne auto spalinowe mu nie podskoczy

Podskoczy, tylko będzie znacznie droższe. Na przykład takie Audi S4 (z
silnikiem 3.0) co ma 5.1 do setki kosztuje grubo ponad 200 tys. zł a mimo
tego nadal wyje przy jeździe jak szalony dzik, a więc komfortu takiego jak
w T nie ma. :P

Nie rozumiem tego, ale są ludzie i to niemało takich, co dopłacają do tego, żeby samochód głośniej ryczał, wył, dudnił i strzelał rurą wydechową. W ogóle taka jest teraz moda, że głośniejszość ma świadczyć o dominacji na jezdni i w życiu.

Data: 2019-03-03 14:46:22
Autor: Myjk
ceny tesli 3s
Sat, 2 Mar 2019 17:38:28 +0100, Poldek
Nie rozumiem tego, ale są ludzie i to niemało takich, co dopłacają do tego, żeby samochód głośniej ryczał, wył, dudnił i strzelał rurą wydechową.

Są też tacy co dopłacają jeszcze grubsze pieniądze aby mieć ciszę.

W ogóle taka jest teraz moda, że głośniejszość ma świadczyć o dominacji na jezdni i w życiu.

Nie wiem gdzie taki trend widzisz, ponad 90% samochodów i kierowców dąży do
tego żeby mieć cichy saochód.

--
Pozdor
Myjk

Data: 2019-03-03 15:27:09
Autor: radekp@konto.pl
ceny tesli 3s
Sun, 3 Mar 2019 14:46:22 +0100, w <1t3e1vfaf6sp1.dlg@myjk.org>, Myjk
<myjkel@nospam.op.pl> napisał(-a):

> W ogóle taka jest teraz moda, że głośniejszość ma świadczyć o > dominacji na jezdni i w życiu.

Nie wiem gdzie taki trend widzisz, ponad 90% samochodów i kierowców dąży do
tego żeby mieć cichy saochód.

Dźwięk silnika od dawna nie jest jakimś wielkim problemem jeżeli chodzi o
samochód. Wiatr i opony generują o wiele większy hałas.

Data: 2019-03-03 07:18:08
Autor: Kris
ceny tesli 3s
W dniu niedziela, 3 marca 2019 15:28:03 UTC+1 użytkownik rad...@konto.pl napisał:

Dźwięk silnika od dawna nie jest jakimś wielkim problemem jeżeli chodzi o
samochód. Wiatr i opony generują o wiele większy hałas.

Wielokrotnie to było Myjkowi tłumaczone ale ignorant Myjk jest odporny na wiedzę.

Data: 2019-03-04 12:13:35
Autor: Myjk
ceny tesli 3s
Sun, 03 Mar 2019 15:27:09 +0100, radekp@konto.pl
Dźwięk silnika od dawna nie jest jakimś wielkim problemem jeżeli chodzi o
samochód. Wiatr i opony generują o wiele większy hałas.

Nie prawda, szczególnie w ruchu miejskim do 80/h i przy częstym ruszaniu
czuć znaczną różnicę. Robiłem porównanie specjalnie na taki argument ICE vs
EV ten sam segment

https://youtu.be/NpkmdRgGBRA (Mazda6 GG CiTD)
https://youtu.be/m5yf_wZ__a4 (Mitsu Outlander PHEV)

Silnik, nawet na wolnych obrotach w spaliniaku ewidentnie słychać, i celowo
go nie pałowałem. I to w kabinie, bo z zewnątrz jest już w ogóle przepaść.
Nawet w moim PHEV, który ma lepiej optymalizowaną pracę ICE, jest znaczna
różnica jak się jedzie z załączonym ICE a na baterii. Jak ktoś nie słyszy
różnicy, to musi być zwyczjanie głuchy. I niewykluczone, że ogłuchł od
hałasu w swoim spalinowym samochodzie. :P

--
Pozdor
Myjk

Data: 2019-03-04 13:25:47
Autor: Myjk
ceny tesli 3s
Mon, 4 Mar 2019 12:13:35 +0100, Myjk
Nie prawda,

Autopac! :P

--
Pozdor
Myjk

Data: 2019-03-04 19:03:45
Autor: Poldek
ceny tesli 3s
W dniu 2019-03-03 o 14:46, Myjk pisze:
Sat, 2 Mar 2019 17:38:28 +0100, Poldek

Nie rozumiem tego, ale są ludzie i to niemało takich, co dopłacają do
tego, żeby samochód głośniej ryczał, wył, dudnił i strzelał rurą
wydechową.

Są też tacy co dopłacają jeszcze grubsze pieniądze aby mieć ciszę.


Nie trzeba dopłacać, żeby mieć hałas w normie.

W ogóle taka jest teraz moda, że głośniejszość ma świadczyć o
dominacji na jezdni i w życiu.

Nie wiem gdzie taki trend widzisz, ponad 90% samochodów i kierowców dąży do
tego żeby mieć cichy saochód.


A 10% dopłaca, żeby mieć głośniejszy i to wystarczy, żeby ciszy nie było. Mam na myśli tego typu samochody
https://twojkurierolsztynski.pl/26885,2019,02,20,szpaner-z-bmw-testuje-glosny-wydech-w-centrum-olsztyna-oraz-reakcje-ludzi-wideo

Połowa młocyklistów demontuje fabryczne wydechy i płaci za wydechy, które robią specjalnie jak najwięcej hałasu. Niestety tak to działa, że aby była cisza, to wszyscy muszą być cisi. Wystarczy jeden głośny i ciszy nie ma, za to jest hałas.

Data: 2019-03-04 19:44:43
Autor: Myjk
ceny tesli 3s
Mon, 4 Mar 2019 19:03:45 +0100, Poldek
Nie trzeba dopłacać, żeby mieć hałas w normie.

Oczywiście że trzeba, i każdy 1dB ciszej w kabinie to niemałe pieniądze.
Znacznie większe niż pogłośnienie o 1dB.

A 10% dopłaca, żeby mieć głośniejszy i to wystarczy, żeby ciszy nie było. Mam na myśli tego typu samochody

To oznacza, że 90%, czyli przeważająca większość, użytkowników tego nie
robi, a więc chce jednak mieć cicho. No a że ich nie stać na elektryki,
albo nie ma infrastruktury w naszym ciemnogrodzie, albo muszą raz w roku do
bułgarii pojechać, to nadal kupują pierdziele spalinowe.

--
Pozdor
Myjk

Data: 2019-03-04 11:25:26
Autor: robot
ceny tesli 3s
W dniu 2019-03-01 o 22:05, Myjk pisze:
Fri, 1 Mar 2019 20:42:31 +0100, ToMasz

Ma akcelerację 5.6 sek. do setki jak TM3 do której porównujesz?
W tej cenie jest instalacja LPG która daje zbliżone koszty użytkowe?
jak chcesz mieć auto elektryczne, (nawet ładowane prądem z węgla) to
żadne, ale to żadne auto spalinowe mu nie podskoczy

Podskoczy, tylko będzie znacznie droższe. Na przykład takie Audi S4 (z
silnikiem 3.0) co ma 5.1 do setki kosztuje grubo ponad 200 tys. zł a mimo
tego nadal wyje przy jeździe jak szalony dzik, a więc komfortu takiego jak
w T nie ma. :P

Ja marzę o tym żeby mój samochód tak brzmiał. Marzę!

https://youtu.be/CMl8lL6QRkM?t=263

Data: 2019-03-04 11:59:35
Autor: Myjk
ceny tesli 3s
Mon, 4 Mar 2019 11:25:26 +0100, robot
Ja marzę o tym żeby mój samochód tak brzmiał. Marzę!

Przecież to tylko efekt uboczny dobrych osiągów. Jeszcze rozumiem takie
auto do zabawy na torze, ale do codziennej jazdy to jakaś masakra. Ja
jednak wolę tak: https://youtu.be/Esw9vyF0MGw?t=70 :P Ciszaaaa!

--
Pozdor
Myjk

Data: 2019-03-05 09:33:52
Autor: robot
ceny tesli 3s
W dniu 2019-03-04 o 11:59, Myjk pisze:
Mon, 4 Mar 2019 11:25:26 +0100, robot

Ja marzę o tym żeby mój samochód tak brzmiał. Marzę!

Przecież to tylko efekt uboczny dobrych osiągów. Jeszcze rozumiem takie
auto do zabawy na torze, ale do codziennej jazdy to jakaś masakra.

Pisać coś takiego na samochodowej grupie to bezczelność.
Hulajnoge se kup.

Data: 2019-03-05 10:03:39
Autor: Myjk
ceny tesli 3s
Tue, 5 Mar 2019 09:33:52 +0100, robot
Pisać coś takiego na samochodowej grupie to bezczelność.

Masz rację, zapomniałem że zazwyczaj w takich hałasujących pierdziawkach
jeszcze zawieszenie utwardzają tak, że wszystkie plomby wypadają na
pierwszym zgrubieniu w jezdni. Rzeczywiście to się na grupę
pl.misc.samochody nie nadaje, tylko raczej na pl.misc.furmanki

Hulajnoge se kup.

Nie lubię motocykli, bo też hałasu za dużo robią. --
Pozdor
Myjk

Data: 2019-03-06 01:36:31
Autor: Marek S
ceny tesli 3s
W dniu 2019-03-01 o 12:24, Myjk pisze:

Już nie wspomnę o drastycznej przepaści w komforcie podróżowania EV. Kto
nie próbował ten nie wie. :P

Ja śmigałem przeszło rok Nissanem Leaf. Miałem okazję też przejechać się Teslą - nie wiem jaki model to był - ten z otwieranymi drzwiami w górę.

Komfort podróżowania EV jest fatalny póki co. Zero wytłumienia. Drzwi są cieniutkie bo nic w sobie nie mają. Podsufitka to też kawałek powleczonego plastiku. Wszędzie plastik i plastik. Co prawda w Tesli powleczony skórą, ale nadal daje to akustykę pustego pudełka. Zatrzymasz się w mieście, słychać rozmowy ludzi na zewnątrz. Tłuczenie opon po polskich dziurach przenosi się straszliwie do wewnątrz. Huk powietrza przy większych prędkościach jest zaskakujący w Tesli. Trzeba głośno gadać by się dogadać.

Ekskluzywne spalinowe auta w cenie zwykłej Tesli mają komfort i ciszę nieporównywalnie większą. Nawet auta o połowę tańsze bywają o 3 klasy bardziej komfortowe.

Moje pytanie brzmi: co miałeś na myśli? Iż auta EV mają sporo do nadrobienia w dziedzinie komfortu?

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2019-03-06 11:02:03
Autor: T.
ceny tesli 3s
W dniu 2019-03-06 o 01:36, Marek S pisze:
W dniu 2019-03-01 o 12:24, Myjk pisze:

Już nie wspomnę o drastycznej przepaści w komforcie podróżowania EV. Kto
nie próbował ten nie wie. :P

Ja śmigałem przeszło rok Nissanem Leaf. Miałem okazję też przejechać się Teslą - nie wiem jaki model to był - ten z otwieranymi drzwiami w górę.

Komfort podróżowania EV jest fatalny póki co. Zero wytłumienia. Drzwi są cieniutkie bo nic w sobie nie mają. Podsufitka to też kawałek powleczonego plastiku. Wszędzie plastik i plastik. Co prawda w Tesli powleczony skórą, ale nadal daje to akustykę pustego pudełka. Zatrzymasz się w mieście, słychać rozmowy ludzi na zewnątrz. Tłuczenie opon po polskich dziurach przenosi się straszliwie do wewnątrz. Huk powietrza przy większych prędkościach jest zaskakujący w Tesli. Trzeba głośno gadać by się dogadać.

Ekskluzywne spalinowe auta w cenie zwykłej Tesli mają komfort i ciszę nieporównywalnie większą. Nawet auta o połowę tańsze bywają o 3 klasy bardziej komfortowe.

Moje pytanie brzmi: co miałeś na myśli? Iż auta EV mają sporo do nadrobienia w dziedzinie komfortu?


Ja też pojeździłem elektrykiem (Kangoo) i mam podobne odczucia. Ale to chyba wynika z tego, że elektryk jest cichy i to podbija wszelki hałas z zewnątrz, a nie jest to wynik jedynie słabego wyciszenia. Zatkaj sobie na chwilę uszy i wsłuchaj się w to, co słyszysz - nagle usłyszysz własny puls i burczenie w żołądku :-)
Wniosek - elektryki powinny być bardziej wyciszone na hałas z zewnątrz, a nie - od silnika.
T.

Data: 2019-03-06 12:38:51
Autor: Myjk
ceny tesli 3s
Wed, 6 Mar 2019 11:02:03 +0100, T.
Ja też pojeździłem elektrykiem (Kangoo) i mam podobne odczucia. Ale to chyba wynika z tego, że elektryk jest cichy i to podbija wszelki hałas z zewnątrz, a nie jest to wynik jedynie słabego wyciszenia.

Otóż to, co tylko potwierdza ile hałasu robi silnik spalinowy. Poza tym z tego co widzę odpisujesz Mareczkowi, który siedzi u mnie w
klopie -- a to po porzedniej dyskusji o elektrykach, w której próbował
nieudolnie wykazywać że diesel jest równie cichy co Leaf. Po czym się
okazało, że porónywał jakąś limuzynę (AFAIR Mercedesa) z segmentu E tj. 3x
droższe auto od Leafa który wychodzi gdzieś z segmentu C. No cóż, ja
porównałem elektryka z segmentu A do spaliniaka segmentu D i EV pobił ciszą
na głowę ICE (pomijając oczywiście walące zawieszenie, bo z tyłu belka
była).

Wniosek - elektryki powinny być bardziej wyciszone na hałas z zewnątrz, a nie - od silnika.

Wyciszenie podniesie znacznie koszty. EV i tak już są znacznie cichsze -- odczucia malkontentów którzy rzetelnie nie potrafią spojrzeć nie mają
większego znaczenia.

--
Pozdor
Myjk

Data: 2019-03-06 13:22:43
Autor: T.
ceny tesli 3s
W dniu 2019-03-06 o 12:38, Myjk pisze:
Wed, 6 Mar 2019 11:02:03 +0100, T.

Ja też pojeździłem elektrykiem (Kangoo) i mam podobne odczucia. Ale to
chyba wynika z tego, że elektryk jest cichy i to podbija wszelki hałas z
zewnątrz, a nie jest to wynik jedynie słabego wyciszenia.

Otóż to, co tylko potwierdza ile hałasu robi silnik spalinowy.

Poza tym z tego co widzę odpisujesz Mareczkowi, który siedzi u mnie w
klopie -- a to po porzedniej dyskusji o elektrykach, w której próbował
nieudolnie wykazywać że diesel jest równie cichy co Leaf. Po czym się
okazało, że porónywał jakąś limuzynę (AFAIR Mercedesa) z segmentu E tj. 3x
droższe auto od Leafa który wychodzi gdzieś z segmentu C. No cóż, ja
porównałem elektryka z segmentu A do spaliniaka segmentu D i EV pobił ciszą
na głowę ICE (pomijając oczywiście walące zawieszenie, bo z tyłu belka
była).

Wniosek - elektryki powinny być bardziej wyciszone na hałas z zewnątrz,
a nie - od silnika.

Wyciszenie podniesie znacznie koszty. EV i tak już są znacznie cichsze
-- odczucia malkontentów którzy rzetelnie nie potrafią spojrzeć nie mają
większego znaczenia.

Wydaje mi się, że niekoniecznie. Na początku będzie koszt zbadania, co powoduje hałas (układ jezdny, opony, opływ powietrza), a potem to trochę gumy/filcu i już. To nie powinno kosztować dużo przy całym koszcie produkcji.
T.

Data: 2019-03-06 15:02:13
Autor: Myjk
ceny tesli 3s
Wed, 6 Mar 2019 13:22:43 +0100, T.
Wydaje mi się, że niekoniecznie. Na początku będzie koszt zbadania, co powoduje hałas (układ jezdny, opony, opływ powietrza), a potem to trochę gumy/filcu i już. To nie powinno kosztować dużo przy całym koszcie produkcji.

Ale to wszystko jest wiadome od dawna. I gdyby tak było jak piszesz, to już
dawno wszyscy by powyciszali auta. Skoro tego nie robią, nawet producenci
EV, znakiem tego takie proste (i tanie) to nie jest.

--
Pozdor
Myjk

Data: 2019-03-06 17:48:09
Autor: T.
ceny tesli 3s
W dniu 2019-03-06 o 15:02, Myjk pisze:
Wed, 6 Mar 2019 13:22:43 +0100, T.

Wydaje mi się, że niekoniecznie. Na początku będzie koszt zbadania, co
powoduje hałas (układ jezdny, opony, opływ powietrza), a potem to trochę
gumy/filcu i już. To nie powinno kosztować dużo przy całym koszcie
produkcji.

Ale to wszystko jest wiadome od dawna. I gdyby tak było jak piszesz, to już
dawno wszyscy by powyciszali auta. Skoro tego nie robią, nawet producenci
EV, znakiem tego takie proste (i tanie) to nie jest.

Kasa poszła na klamki? :-)
T.

Data: 2019-03-07 10:52:27
Autor: Myjk
ceny tesli 3s
Wed, 6 Mar 2019 17:48:09 +0100, T.
Kasa poszła na klamki? :-)

Raczej nie, Tesla nie jest jedynym producentem. Gdyby wyciszenie było
proste i tanie, to by wszyscy to robili powszechnie. A nie robią. Robią
tylko w najdroższych limuzynach za grube pieniądze. --
Pozdor
Myjk

Data: 2019-03-07 01:52:39
Autor: Marek S
ceny tesli 3s
W dniu 2019-03-06 o 11:02, T. pisze:


Ja też pojeździłem elektrykiem (Kangoo) i mam podobne odczucia. Ale to chyba wynika z tego, że elektryk jest cichy i to podbija wszelki hałas z zewnątrz, a nie jest to wynik jedynie słabego wyciszenia.
Zatkaj sobie na chwilę uszy i wsłuchaj się w to, co słyszysz - nagle usłyszysz własny puls i burczenie w żołądku :-)

Nie, nie zgodzę się z Tobą. Dobrze wytłumiony samochód spalinowy z wyłączonym silnikiem nie wytwarza hałasu. Zamykam drzwi i mam ciszę. Owszem, jeśli ktoś się rozedrze w pobliżu, to usłyszę. Młot pneumatyczny pracujący powiedzmy 15m dalej, to tylko ciche stukanie. Głośniejsze jest tykanie kierunkowskazu.

W Tesli rozumiałem słowa normalnie rozmawiających osób stojących na przejściu obok.

Po drugie, w swoim spalinowym i dobrze wytłumionym aucie gdy jadę równomiernie powyżej 30km/h aż do 250km/h - silnika w ogóle nie słyszę. Powyżej 160km/h pojawia się szum wiatru więc nawet jeśli silnik miałby być słyszalny, to szum powietrza byłby większy. Przy przyspieszaniu jest ciche mruczenie jedynie. Przy prędkościach do powiedzmy 120km/h szum wentylacji jest głośniejszy niż odgłosy silnika. Słychać jedynie opony lub zawieszenie gdy po nierównościach się jedzie.

O takim wytłumieniu mówię.


Wniosek - elektryki powinny być bardziej wyciszone na hałas z zewnątrz, a nie - od silnika.

Od silnika nie muszą. Tu zgoda. Silnik nie hałasuje o ile ciche piszczenie przy przyspieszaniu traktować jako ciszę. Natomiast relatywnie do w/w elektryki jakimi jeździłem, zwyczajnie są głośne. Niewspółmierny do prędkości szum wiatru oraz miejski hałas dają wrażenie samochodu z najniższej półki cenowej.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2019-03-02 22:11:37
Autor: Tomasz Pyra
ceny tesli 3s
W dniu 2019-03-01 o 10:57, Bolko pisze:
Standard Range: 220mi, $35k
Standard Range Plus: 240mi, $37k
Mid Range: 264mi, $40k
Long Range: 325mi, $43k
Long Range AWD: 310mi, $47k
Performance AWD: 310mi, $58k, 0-60 mph in 3.2s!

https://twitter.com/Tesla/status/1101273665943961600

czyli za 350 km zasięgu trzeba zapłacić 133x1,23=166 tys

Mylisz dwa systemy walutowe :)
$35k musi za to zapłacić Amerykanin.

Gdybyś koniecznie chciał taki samochód sprowadzić, to cło (10%), vat (23%, lub 19% jeśli byś sprowadził do Niemiec), akcyzy na elektryki chyba jeszcze nie ma.
Do tego dostaniesz samochód bez gwarancji, bez serwisu, do którego jeszcze potrzebujesz europejskich lamp, hackowania softu żeby mieć mapę Europy i żeby działały usługi cyfrowe, trochę kombinacji żeby korzystać z europejskich ładowarek itp. itd.

A jak Tesla wprowadzi to auto do sprzedaży w Europie to pewnie kosztować będzie 240tys zł.



--
Kalkulator mocy, momentu obrotowego i przełożeń skrzyń biegów
Engine power, torque and gear ratios calculator online: http://powertorque.cba.pl

Data: 2019-03-03 22:54:27
Autor: J.F.
ceny tesli 3s
Dnia Sat, 2 Mar 2019 22:11:37 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):
W dniu 2019-03-01 o 10:57, Bolko pisze:
Standard Range: 220mi, $35k
Standard Range Plus: 240mi, $37k
Mid Range: 264mi, $40k
Long Range: 325mi, $43k
Long Range AWD: 310mi, $47k
Performance AWD: 310mi, $58k, 0-60 mph in 3.2s!

https://twitter.com/Tesla/status/1101273665943961600

czyli za 350 km zasięgu trzeba zapłacić 133x1,23=166 tys

Mylisz dwa systemy walutowe :)
$35k musi za to zapłacić Amerykanin.

Gdybyś koniecznie chciał taki samochód sprowadzić, to cło (10%), vat (23%, lub 19% jeśli byś sprowadził do Niemiec),

Przy czym w USA czlowiek przy kasie sie dowiaduje, ze jest jeszcze
podatek, i to nie jest $40k, tylko np $42k

https://forums.tesla.com/forum/forums/sales-tax-question
https://teslamotorsclub.com/tmc/threads/avoid-sales-tax.133176/

Przestepcy podatkowi :-)

akcyzy na elektryki chyba jeszcze nie ma.

Raczej jest ogolna na samochody osobowe.


A na elekryczne ... nie ma, a nawet jest :-)

https://elektrowoz.pl/porady/samochod-elektryczny-bez-akcyzy-jak-gdzie-od-kiedy-odpowiadamy/


J.

Data: 2019-03-04 14:03:59
Autor: T.
ceny tesli 3s
W dniu 2019-03-03 o 22:54, J.F. pisze:
Dnia Sat, 2 Mar 2019 22:11:37 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):
W dniu 2019-03-01 o 10:57, Bolko pisze:
Standard Range: 220mi, $35k
Standard Range Plus: 240mi, $37k
Mid Range: 264mi, $40k
Long Range: 325mi, $43k
Long Range AWD: 310mi, $47k
Performance AWD: 310mi, $58k, 0-60 mph in 3.2s!

https://twitter.com/Tesla/status/1101273665943961600

czyli za 350 km zasięgu trzeba zapłacić 133x1,23=166 tys

Mylisz dwa systemy walutowe :)
$35k musi za to zapłacić Amerykanin.

Gdybyś koniecznie chciał taki samochód sprowadzić, to cło (10%), vat
(23%, lub 19% jeśli byś sprowadził do Niemiec),

Przy czym w USA czlowiek przy kasie sie dowiaduje, ze jest jeszcze
podatek, i to nie jest $40k, tylko np $42k

https://forums.tesla.com/forum/forums/sales-tax-question
https://teslamotorsclub.com/tmc/threads/avoid-sales-tax.133176/

Przestepcy podatkowi :-)

akcyzy na elektryki chyba jeszcze nie ma.

Raczej jest ogolna na samochody osobowe.


A na elekryczne ... nie ma, a nawet jest :-)

https://elektrowoz.pl/porady/samochod-elektryczny-bez-akcyzy-jak-gdzie-od-kiedy-odpowiadamy/


J.

W dodatku firmy wycofują się z darmowego ładowania - GreenWay proponuje przy A1 ceny takie, że taniej jest na LPG jeździć :-)
T.

Data: 2019-03-04 14:15:26
Autor: Myjk
ceny tesli 3s
Mon, 4 Mar 2019 14:03:59 +0100, T.
W dodatku firmy wycofują się z darmowego ładowania - GreenWay proponuje przy A1 ceny takie, że taniej jest na LPG jeździć :-)

Nie tylko na gazie, ale i na benzynie jest niewiele drożej. Porąbało ich
uwzględniając że w tym prądzie nie ma akcyzy i podatków drogowych. Mnie,
jako użytkownikowi EV to generalnie zwisa, bo 100% prądu ładuję w domu.
Ostatnio ładowałem w dwóch hotelach -- dali druta za darmo, naturalnie
tylko 230V. ;P

--
Pozdor
Myjk

Data: 2019-03-04 23:48:36
Autor: Tomasz Pyra
ceny tesli 3s
W dniu 2019-03-04 o 14:15, Myjk pisze:

Ostatnio ładowałem w dwóch hotelach -- dali druta za darmo, naturalnie
tylko 230V. ;P

Bo chyba za darmo to obecnie jedyna możliwość - handel prądem pewnie jest jakoś ściśle koncesjonowany.


--
Kalkulator mocy, momentu obrotowego i przełożeń skrzyń biegów
Engine power, torque and gear ratios calculator online: http://powertorque.cba.pl

Data: 2019-03-06 15:13:23
Autor: J.F.
ceny tesli 3s
Użytkownik "Bolko"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:081b324a-2110-4855-8a13-48f2d28d4759@googlegroups.com...
Standard Range: 220mi, $35k
Standard Range Plus: 240mi, $37k
Mid Range: 264mi, $40k
Long Range: 325mi, $43k
Long Range AWD: 310mi, $47k
Performance AWD: 310mi, $58k, 0-60 mph in 3.2s!

https://twitter.com/Tesla/status/1101273665943961600

czyli za 350 km zasięgu trzeba zapłacić 133x1,23=166 tys

Moja stara mazda z LPG ma tyle pewnego zasiegu
(zawsze mogę przełaczyć na benzyne)
A nowa gdzieś tak 130 tys kosztuje:

Czyli cena podobna jak Tesla ? (130/3.8 = 34k$)

To sie robi ciekawie ...

Ale ten to chyba dobrego interesu nie zrobil
https://elektrowoz.pl/blog/kupilem-tesle-s-po-taxi-z-500-000-km-przebiegu-i-nigdy-nie-bylem-bardziej-szczesliwy-czytelnik/

"Samochody, których pozbywało się lotnisko Schiphol (Amsterdam, Holandia) miały co najmniej 250 tysięcy kilometrów przebiegu i pochodziły z 2014 roku. W momencie wystawienia na aukcję, najtańsza Tesla S kosztowała 35 495 euro, co dawało równowartość około 150 tysięcy złotych. Ich ceny stopniowo spadały.
Swoją Teslę Model S 85 kupiłem w październiku 2018 za 26 500 euro, co daje równowartość 114 tysięcy złotych.

Samochód ma 525 000 kilometrów - ponad pół miliona! - przebiegu,

Bateria jednak nadal jest oryginalna, nigdy nie była wymieniana. Nominalnie ten samochód powinien mieć 426 kilometrów zasięgu (realnego). Sprawdziłem: jest 365 kilometrów (85,7 procent). Czyli auto z przebiegiem ponad 0,5 miliona kilometrów utracił nieco ponad 14 procent zasięgu.

Ale żeby nie było tak różowo, to dowiedziałem się, że w mojej Tesli dwa razy wymieniono silnik: przy 120 i 190 tysiącach kilometrów.
To zresztą dość częsta przypadłość w starszych Teslach na początku eksploatacji: gdy tylko silniki zaczynały stukać lub wydawać dziwne odgłosy, producent natychmiast je wymieniał.
Na gwarancji."

Ale w Europie ceny chyba duzo wyzsze ?

J.

Data: 2019-03-06 12:39:08
Autor: sczygiel
ceny tesli 3s
W dniu środa, 6 marca 2019 08:14:46 UTC-6 użytkownik J.F. napisał:

Ale żeby nie było tak różowo, to dowiedziałem się, że w mojej Tesli dwa razy wymieniono silnik: przy 120 i 190 tysiącach kilometrów..
To zresztą dość częsta przypadłość w starszych Teslach na początku eksploatacji: gdy tylko silniki zaczynały stukać lub wydawać dziwne odgłosy, producent natychmiast je wymieniał.
Na gwarancji."


O ile sie te gwarancje mialo.
Na jutubie jest pare kanalow i tam relatywnie czesto temat silnikow sie pojawia.

A nawet jak to nie wada fabryczna to po paru setkach tysiecy km lozyska w takim silniku beda do wymiany.
I wtedy trza liczyc sie z wydatkiem na poziomie 4-9kUSD (czy jakos tak, pamietam zgrubsza).

Wiec jak ktos piszczy ze wtryski padaja czy dwumasa to przy tesli slychac go nie bedzie bo piski beda w ultradzwiekach...

Data: 2019-03-06 17:49:21
Autor: T.
ceny tesli 3s
W dniu 2019-03-06 o 15:13, J.F. pisze:
Użytkownik "Bolko"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:081b324a-2110-4855-8a13-48f2d28d4759@googlegroups.com...
Standard Range: 220mi, $35k
Standard Range Plus: 240mi, $37k
Mid Range: 264mi, $40k
Long Range: 325mi, $43k
Long Range AWD: 310mi, $47k
Performance AWD: 310mi, $58k, 0-60 mph in 3.2s!

https://twitter.com/Tesla/status/1101273665943961600

czyli za 350 km zasięgu trzeba zapłacić 133x1,23=166 tys

Moja stara mazda z LPG ma tyle pewnego zasiegu
(zawsze mogę przełaczyć na benzyne)
A nowa gdzieś tak 130 tys kosztuje:

Czyli cena podobna jak Tesla ? (130/3.8 = 34k$)

To sie robi ciekawie ...

Ale ten to chyba dobrego interesu nie zrobil
https://elektrowoz.pl/blog/kupilem-tesle-s-po-taxi-z-500-000-km-przebiegu-i-nigdy-nie-bylem-bardziej-szczesliwy-czytelnik/ "Samochody, których pozbywało się lotnisko Schiphol (Amsterdam, Holandia) miały co najmniej 250 tysięcy kilometrów przebiegu i pochodziły z 2014 roku. W momencie wystawienia na aukcję, najtańsza Tesla S kosztowała 35 495 euro, co dawało równowartość około 150 tysięcy złotych. Ich ceny stopniowo spadały.
Swoją Teslę Model S 85 kupiłem w październiku 2018 za 26 500 euro, co daje równowartość 114 tysięcy złotych.

Samochód ma 525 000 kilometrów - ponad pół miliona! - przebiegu,

Bateria jednak nadal jest oryginalna, nigdy nie była wymieniana. Nominalnie ten samochód powinien mieć 426 kilometrów zasięgu (realnego). Sprawdziłem: jest 365 kilometrów (85,7 procent). Czyli auto z przebiegiem ponad 0,5 miliona kilometrów utracił nieco ponad 14 procent zasięgu.

Ale żeby nie było tak różowo, to dowiedziałem się, że w mojej Tesli dwa razy wymieniono silnik: przy 120 i 190 tysiącach kilometrów.
To zresztą dość częsta przypadłość w starszych Teslach na początku eksploatacji: gdy tylko silniki zaczynały stukać lub wydawać dziwne odgłosy, producent natychmiast je wymieniał.
Na gwarancji."

Ale w Europie ceny chyba duzo wyzsze ?

J.



Czy pojemność baterii spada w czasie liniowo?
T.

Data: 2019-03-06 12:35:52
Autor: sczygiel
ceny tesli 3s
W dniu środa, 6 marca 2019 10:49:22 UTC-6 użytkownik T. napisał:
W dniu 2019-03-06 o 15:13, J.F. pisze:
> Użytkownik "Bolko"  napisał w wiadomości grup > dyskusyjnych:081b324a-2110-4855-8a13-48f2d28d4759@googlegroups.com...
>> Standard Range: 220mi, $35k
>> Standard Range Plus: 240mi, $37k
>> Mid Range: 264mi, $40k
>> Long Range: 325mi, $43k
>> Long Range AWD: 310mi, $47k
>> Performance AWD: 310mi, $58k, 0-60 mph in 3.2s!
> >> https://twitter.com/Tesla/status/1101273665943961600
> >> czyli za 350 km zasięgu trzeba zapłacić 133x1,23=166 tys
> >> Moja stara mazda z LPG ma tyle pewnego zasiegu
>> (zawsze mogę przełaczyć na benzyne)
>> A nowa gdzieś tak 130 tys kosztuje:
> > Czyli cena podobna jak Tesla ? (130/3.8 = 34k$)
> > To sie robi ciekawie ...
> > Ale ten to chyba dobrego interesu nie zrobil
> https://elektrowoz.pl/blog/kupilem-tesle-s-po-taxi-z-500-000-km-przebiegu-i-nigdy-nie-bylem-bardziej-szczesliwy-czytelnik/ > > > "Samochody, których pozbywało się lotnisko Schiphol (Amsterdam, > Holandia) miały co najmniej 250 tysięcy kilometrów przebiegu i > pochodziły z 2014 roku. W momencie wystawienia na aukcję, najtańsza > Tesla S kosztowała 35 495 euro, co dawało równowartość około 150 tysięcy > złotych. Ich ceny stopniowo spadały.
> Swoją Teslę Model S 85 kupiłem w październiku 2018 za 26 500 euro, co > daje równowartość 114 tysięcy złotych.
> > Samochód ma 525 000 kilometrów - ponad pół miliona! - przebiegu,
> > Bateria jednak nadal jest oryginalna, nigdy nie była wymieniana. > Nominalnie ten samochód powinien mieć 426 kilometrów zasięgu (realnego). > Sprawdziłem: jest 365 kilometrów (85,7 procent). Czyli auto z > przebiegiem ponad 0,5 miliona kilometrów utracił nieco ponad 14 procent > zasięgu.
> > Ale żeby nie było tak różowo, to dowiedziałem się, że w mojej Tesli dwa > razy wymieniono silnik: przy 120 i 190 tysiącach kilometrów.
> To zresztą dość częsta przypadłość w starszych Teslach na początku > eksploatacji: gdy tylko silniki zaczynały stukać lub wydawać dziwne > odgłosy, producent natychmiast je wymieniał.
> Na gwarancji."
> > Ale w Europie ceny chyba duzo wyzsze ?
> > J.
> > Czy pojemność baterii spada w czasie liniowo?


Nie. I raczej ich trwalosc jest nie zwiazana z tym jak sie je uzywa ani ile laduje.
Wieksza korelacja jest z czasem od wyprodukowania.

Tak przynajmniej jest przy LiIon uzywanych w komputerach i komorkach.

O ile ogniwa typu 18650 sa relatywnie dostepne w niezbyt starym wieku o tyle juz akumulatory do komorek to zazwyczaj lezaki magazynowe. A przynajmniej u nas.

Data: 2019-03-06 21:54:48
Autor: kk
ceny tesli 3s
On 2019-03-06 21:35, sczygiel@gmail.com wrote:

Czy pojemność baterii spada w czasie liniowo?


Nie. I raczej ich trwalosc jest nie zwiazana z tym jak sie je uzywa ani ile laduje.
Wieksza korelacja jest z czasem od wyprodukowania.

Tak przynajmniej jest przy LiIon uzywanych w komputerach i komorkach.

O ile ogniwa typu 18650 sa relatywnie dostepne w niezbyt starym wieku o tyle juz akumulatory do komorek to zazwyczaj lezaki magazynowe. A przynajmniej u nas.

Leżaki w nowym telefonie komórkowym? Skąd by one tam wzięły się?

Data: 2019-03-06 13:14:48
Autor: sczygiel
ceny tesli 3s
W dniu środa, 6 marca 2019 14:54:49 UTC-6 użytkownik kk napisał:
On 2019-03-06 21:35, sczygiel@gmail.com wrote:

>> Czy pojemność baterii spada w czasie liniowo?
>>
> > Nie. I raczej ich trwalosc jest nie zwiazana z tym jak sie je uzywa ani ile laduje.
> Wieksza korelacja jest z czasem od wyprodukowania.
> > Tak przynajmniej jest przy LiIon uzywanych w komputerach i komorkach.
> > O ile ogniwa typu 18650 sa relatywnie dostepne w niezbyt starym wieku o tyle juz akumulatory do komorek to zazwyczaj lezaki magazynowe. A przynajmniej u nas.

Leżaki w nowym telefonie komórkowym? Skąd by one tam wzięły się?

Mialem na mysli baterie kupowane na wymiane. Po tym jak fabryczna padnie.

Nowe sa zazwyczaj swieze. Potem korzystasz z fona te 2 lata i jak bateria zdycha to probujesz kupic nowa na wymiane na jakims alegro czy w punkcie gsm.. A tam zonk.
Dotychczasowa jest z 2015-02 a ta "nowa" z 2015-11
Jak nie spojrzysz/sprawdzisz przed zakupem to kupujesz stara i po roku znowu do wymiany.
I sie dziwisz co to sie stanelo...

Data: 2019-03-07 00:20:50
Autor: kk
ceny tesli 3s
On 2019-03-06 22:14, sczygiel@gmail.com wrote:
W dniu środa, 6 marca 2019 14:54:49 UTC-6 użytkownik kk napisał:
On 2019-03-06 21:35, sczygiel@gmail.com wrote:

Czy pojemność baterii spada w czasie liniowo?


Nie. I raczej ich trwalosc jest nie zwiazana z tym jak sie je uzywa ani ile laduje.
Wieksza korelacja jest z czasem od wyprodukowania.

Tak przynajmniej jest przy LiIon uzywanych w komputerach i komorkach.

O ile ogniwa typu 18650 sa relatywnie dostepne w niezbyt starym wieku o tyle juz akumulatory do komorek to zazwyczaj lezaki magazynowe. A przynajmniej u nas.

Leżaki w nowym telefonie komórkowym? Skąd by one tam wzięły się?

Mialem na mysli baterie kupowane na wymiane. Po tym jak fabryczna padnie.

Ale fabryczne też raczej nie wytrzymują 10 lat


Nowe sa zazwyczaj swieze. Potem korzystasz z fona te 2 lata i jak bateria zdycha to probujesz kupic nowa na wymiane na jakims alegro czy w punkcie gsm. A tam zonk.

No widzisz 2 lata a mowa o tym jakoby w elektrykach baterie wytrzymywały 10 lat bez istotnego pogorszenia właściwości.

Dotychczasowa jest z 2015-02 a ta "nowa" z 2015-11
Jak nie spojrzysz/sprawdzisz przed zakupem to kupujesz stara i po roku znowu do wymiany.
I sie dziwisz co to sie stanelo...


Możemy sprawdzić ile podziała. Zmieniałem w poprzednie wakacje.

Data: 2019-03-07 05:59:50
Autor: Budzik
ceny tesli 3s
Użytkownik kk kk@op.pl.invalid ...

Dotychczasowa jest z 2015-02 a ta "nowa" z 2015-11
Jak nie spojrzysz/sprawdzisz przed zakupem to kupujesz stara i po
roku znowu do wymiany. I sie dziwisz co to sie stanelo...

Możemy sprawdzić ile podziała. Zmieniałem w poprzednie wakacje.

Zmieniałem 2 lata temu baterie w jakiejs mega starej nokii i wytrzymała dokładnie 2 lata bo juz nadaje sie do ponownej wymiany.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Unix jest gorszy od W98 z tego prostego powodu, że W98 mam
na swoim domowym komputerze, a Unixa nie i nie zamierzam.

Data: 2019-03-08 11:28:52
Autor: Myjk
ceny tesli 3s
Thu, 7 Mar 2019 00:20:50 +0100, kk
Ale fabryczne też raczej nie wytrzymują 10 lat

Bo nie muszą, większość ludzi wymienia telefon najdalej po 3 latach a i
sama bateria nie kosztuje 50 tys. zł tylko w porywach 50 zł. Ergo, nie ma
sensu się przesadnie spuszczać nad jej wytrzymałością, w przeciwieństwie do
baterii w samochodach. --
Pozdor
Myjk

Data: 2019-03-07 11:11:29
Autor: Myjk
ceny tesli 3s
Fri, 1 Mar 2019 01:57:23 -0800 (PST), Bolko
czyli za 350 km zasięgu trzeba zapłacić 133x1,23=166 tys

Swoją drogą mósk ogłosił że Tesla Model 3 osiągnie niebawem na nowych
Superchargerach V3 250+ kW mocy ładowania, czyli ponad 3C (3x pojemność
baterii). To oznacza 270km zasięgu ładowane w 10 minut -- realizowane
kablami chłodzonymi cieczą. heheh Jak nic będą teraz płonąć czardżery i
ToMasz będzie miał kolejne pole do popisu. :P

Jeszcze jedno, ogniwa Panasa 2170 produkowane dla Tesli mają kosztować w
produkcji 111 USD. Czyli coraz bliżej magicznej granicy która pozwoli
zrównać cenę EV z ICE.

--
Pozdor
Myjk

Data: 2019-03-07 12:01:11
Autor: J.F.
ceny tesli 3s
Użytkownik "Myjk"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ujub5dpekxx8.dlg@myjk.org...
Swoją drogą mósk ogłosił że Tesla Model 3 osiągnie niebawem na nowych
Superchargerach V3 250+ kW mocy ładowania, czyli ponad 3C (3x pojemność
baterii). To oznacza 270km zasięgu ładowane w 10 minut -- realizowane
kablami chłodzonymi cieczą. heheh Jak nic będą teraz płonąć czardżery i
ToMasz będzie miał kolejne pole do popisu. :P

Jeszcze jedno, ogniwa Panasa 2170 produkowane dla Tesli mają kosztować w
produkcji 111 USD. Czyli coraz bliżej magicznej granicy która pozwoli
zrównać cenę EV z ICE.

Ale jak - za sztuke, za baterie, za 100 szt, za 1kWh ?

Bo za szt to za duzo, za baterie za malo ..

J.

Data: 2019-03-07 12:10:44
Autor: Myjk
ceny tesli 3s
Thu, 7 Mar 2019 12:01:11 +0100, J.F.
Ale jak - za sztuke, za baterie, za 100 szt, za 1kWh ?

No tak, mój faul, ale myślałem że to oczywiste że za kWh. :P

--
Pozdor
Myjk

Data: 2019-03-08 19:15:11
Autor: Myjk
ceny tesli 3s
Thu, 7 Mar 2019 12:10:44 +0100, Myjk
Thu, 7 Mar 2019 12:01:11 +0100, J.F.
Ale jak - za sztuke, za baterie, za 100 szt, za 1kWh ?

No tak, mój faul, ale myślałem że to oczywiste że za kWh. :P

Tu jeszcze ciekawa audycja o bateriach i co odkryli inżynierzy gdy zaczęli rozkminiać W KOŃCU problem baterii:
https://www.youtube.com/watch?v=DE_PZQ13YTY

--
Pozdor
Myjk

ceny tesli 3s

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona