Data: 2009-09-28 20:09:14 | |
Autor: Walter | |
certyfikat zgodnosci CE | |
Witam
Nie wiem jak to jest z maszynami, ale mogę troche powiedziec jak to jest z elektroniką Przed wprowadzeniem wyrobu na rynek, dobrze poszukac podobnych wyrobów najlepiej tzw renomowanych producentów, nie trzeba ich kupowac wystarczy pościągać dokumentacje i sprawdzić jakie normy ustrojstwo spełnia. Na niektóre (myśle o normach) nie musisz robić badań w zewnętrznej firmie np normy bezpieczeństwa - jeśli je znasz to wiesz że np odstęp pomiedzy takim a takim napięciem wynosi tyle a tyle. Oczywiście lepiej mieć na to papier z pieczątkami. Gorzej z normami dotyczącym np emisji zakłóceń tutaj jeśli nie masz drogiego sprzetu to lepiej to zlecić firmie która zajmuje sie takimi badaniami. Kolejna rzecz którą wyczuwam w Twoim poście (ale mogę się mylić) to nadzieja że jak już dostaniesz jakiś tam certyfikat to jesteś zwolniony z odpowiedzialności za błedy w konstrukcji. Z tego co wiem odpowiedzialnść taką ponosi tylko i wyłącznie producent. Jednostka certfikująca stwierdza tylko że taki a taki wyrób został sprawdzony pod takim a takim kątem i spełnia lub nie takie a takie wymagania. Koniec kropka. Aha, i wpisz w google hasło "dyrektywa Maszynowa" W -- |
|