Data: 2009-11-22 10:23:52 | |
Autor: Rowerex | |
chainsuck | |
On 22 Lis, 18:53, "mariuszmo" <kos...@nie.spamowi.pl> wrote:
Kiedyś dawno temu widziałem jakiąś profilowana blachę przykręcało się to do I myślisz, że łańcuch sobie z taką blachą nie poradzi, zwłaszcza gdy nieopatrznie mocniej depniesz po zmianie biegu? Bo jak sobie poradzi, to wydarcie go po zakleszczeniu w takiej osłonie będzie makabrą. Tak z doświadczenia, to chainsucki pojawiają się i znikają okresowo, czasem jest to kwestia skrzywionego zęba w korbie. Mam wrażenie, że w nowym napędzie bywa to częstsze, ale gdy się zęby i piny ułatwiające przerzucanie trochę powycierają, to jest lepiej. Bywają też źle wykonane korby, w których odległość między np. koronką środkową i najmniejszą jest zawyżona (ponoć jakieś LX-y tak miały), przez co łańcuch po prostu między nie wpada. Jeśli można zaobserwować chainsucki gdy rower stoi na stojaku i kręci się korbą zmieniając biegi, to warto zobaczyć co łapie za łańcuch i ewentualnie to coś poprawić, podpiłować lub usunąć. Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2009-11-22 19:36:39 | |
Autor: PeJot | |
chainsuck | |
Rowerex pisze:
Bywają też źle Być może to kwestia drobnych różnic wymiarowych w koronkach nowych i zamiennych. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|