Użytkownik "mkałrwan jest debilem" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:i1ndj6$sp7$1inews.gazeta.pl...
Stołeczni radni zdecydowali, że były prezydent Aleksander Kwaśniewski będzie honorowym obywatelem miasta. Radni PiS, którzy przy tej okazji zdawali test z "miłości do lewicy", w większości byli nieobecni na sesji. Ci, którzy się pojawili byli przeciw, wstrzymali się od głosu lub nie wzięli udziału w głosowaniu
Za uhonorowaniem byłego prezydenta byli radni PO i Lewicy. Wniosek poparło 32 radnych, przeciw było dwóch, a trzech wstrzymało się od głosu.
Kandydaturę Kwaśniewskiego zgłosili radni Lewicy. Mówiło się, że głosowanie nad nią będzie testem dla PiS z "miłości" do lewicy, jaką w kampanii wyborczej deklarował prezes tej partii Jarosław Kaczyński.
Przed czerwcową sesją jeden z radnych PiS mówił nieoficjalnie, że prawdopodobnie jego klub nie weźmie udziału w głosowaniu, choć radni będą na sali obrad. Tak też się stało. Radni klubu PiS w znacznej części byli nieobecni na sesji, pozostali głosowali przeciw, wstrzymali się od głosu lub nie wzięli udziału w głosowaniu.
Przewodniczący klubu Marek Makuch pytany, dlaczego radni PiS nie poparli wniosku o uhonorowanie Kwaśniewskiego zaznaczył, że "każdy ma indywidualną ocenę działalności byłego prezydenta, a w jego klubie każdy głosował zgodnie ze swoim sumieniem".
Jak argumentował, wniosek w sprawie Kwaśniewskiego klub Lewicy - wbrew panującemu w Radzie Warszawy obyczajowi - zgłosił bez uzgodnień z pozostałymi klubami.
W czwartek honorowe obywatelstwo stolicy jednogłośnie przyznano także uczestniczce powstania w getcie warszawskim w 1943 r. Ziucie Hartman, pionierowi leczenia całkowitej głuchoty za pomocą implantów ślimakowych prof. Henrykowi Skarżyńskiemu oraz uczestniczce zamachu na dowódcę SS i policji na dystrykt warszawski Franza Kutscherę w lutym 1944 r. Marii Stypułkowskiej-Chojeckiej, ps. Kama.
Głosowanie w sprawie nadania honorowego obywatelstwa Kwaśniewskiemu miało początkowo odbyć się 24 czerwca - kilka dni po pierwszej turze wyborów prezydenckich. Jednak ostatecznie punkt ten został zdjęty z porządku obrad rady miasta. To samo stało się z trzema innymi kandydaturami.
Przewodnicząca Rady Warszawy Ewa Malinowska-Grupińska (PO) mówiła wówczas, że radni nie chcą, by nadanie honorowych obywatelstw miasta w jakikolwiek sposób wpisywało się w kampanię wyborczą.
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,8139987,Kwasniewski_honorowym_obywatelem_Warszawy__Ale_PiS.html#ixzz0tlmoPWGj
Przemysław Warzywny
--
""Wychodząc z samolotu, [prezydent] powiedział do mnie krótkie zdanie: >Jeszcze się policzymy <" - opowiadał "Gazecie" Pietruczuk. Napiętnowali go potem posłowie PiS. Karol Karski doniósł prokuraturze, że nie wykonał rozkazu prezydenta. Przemysław Gosiewski w interpelacji sejmowej zarzucił pilotowi tchórzostwo."
|