Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   chamidło kałecki

chamidło kałecki

Data: 2010-07-16 22:19:02
Autor: mkarwan
chamidło kałecki

Użytkownik "mkałrwan jest debilem" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:i1qe6a$alh$1inews.gazeta.pl...
krzyż przed Pałacem Prezydenckim toczy się już regularna wojna, a Kościół milczy.

Jarosław Kaczyński oznajmił wczoraj, że jeżeli prezydent Komorowski usunie ten krzyż, "to będzie jasne, kim jest". Uczestnicy festiwalu obsesji, który odbywa się przed Pałacem, nie potrzebują wyjaśnienia, kim jest Komorowski. Okrzyknęli go potomkiem "bolszewika o nazwisku Szczynukowicz". Przed symbolem chrześcijaństwa przy akompaniamencie Radia Maryja trwa polowanie na "Żydów" i "ruskich".

Jednak Kościół umywa ręce. - Harcerze, którzy ustawili drewniany krzyż przed Pałacem, muszą przedstawić swoją koncepcję w sprawie jego dalszych losów - zapowiedział rzecznik kurii warszawskiej. Wcześniej kuria zasłaniała się Kancelarią Prezydenta, bo krzyż stoi na jej terenie. W kwestii krzyży w szkołach publicznych - więc "nie na terenie" Kościoła - biskupi nie mieli oporów. Ale bronić krzyża przed wyimaginowanym zagrożeniem jest prościej, niż zabrać krzyż z miejsca, gdzie odrzucono szacunek dla świętego znaku. W dodatku harcerze z inicjatywy "Polsce i bliźnim", którzy krzyż ustawili, zaapelowali, by "pozostał na obecnym miejscu przez czas pozwalający na postawienie pomnika".


Wszystko można by rozwiązać prostym ruchem. Pod Pałac powinna pójść delegacja z księdzem, by godnie przenieść krzyż do któregoś z kościołów. Każdy dzień zwłoki podgrzewa nastroje.

Episkopat nie przywołuje do porządku samozwańczych obrońców krzyża. Nikt z hierarchów nie protestuje, gdy Zbigniew Ziobro dla małych politycznych celów podpiera się słowami Jana Pawła II o obronie krzyża. Donośnie brzmi za to bp Edward Frankowski w "Naszym Dzienniku": "usuwanie krzyża to uderzanie w polskość". Kościół nie chce wziąć odpowiedzialności za krzyż przed Pałacem. Może ze strachu, że radykałowie nawet księdza gotowi wyzwać od zdrajców, gdy się im sprzeciwi. W ten sposób Kościół staje się zakładnikiem grożącego palcem prezesa PiS i o. Rydzyka. f




Więcej... http://wyborcza.pl/1,75968,8146904,Kosciol_zakladnikiem_Kaczynskiego_i_Rydzyka.html#ixzz0tsTqNKnE




Przemysław Warzywny

--

""Wychodząc z samolotu, [prezydent] powiedział do mnie krótkie zdanie:  >Jeszcze się policzymy <" - opowiadał "Gazecie" Pietruczuk. Napiętnowali go potem posłowie PiS. Karol Karski doniósł prokuraturze, że nie wykonał rozkazu prezydenta. Przemysław Gosiewski w interpelacji sejmowej zarzucił pilotowi tchórzostwo."






Data: 2010-07-17 00:35:19
Autor: Grzegorz Z.
mkałrwan jest debilem
Dnia Fri, 16 Jul 2010 22:19:02 +0200, mkarwan napisał(a):

Użytkownik "mkałrwan jest debilem" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:i1qe6a$alh$1inews.gazeta.pl...
krzyż przed Pałacem Prezydenckim toczy się już regularna wojna, a Kościół milczy.

Jarosław Kaczyński oznajmił wczoraj, że jeżeli prezydent Komorowski usunie ten krzyż, "to będzie jasne, kim jest". Uczestnicy festiwalu obsesji, który odbywa się przed Pałacem, nie potrzebują wyjaśnienia, kim jest Komorowski. Okrzyknęli go potomkiem "bolszewika o nazwisku Szczynukowicz". Przed symbolem chrześcijaństwa przy akompaniamencie Radia Maryja trwa polowanie na "Żydów" i "ruskich".

Jednak Kościół umywa ręce. - Harcerze, którzy ustawili drewniany krzyż przed Pałacem, muszą przedstawić swoją koncepcję w sprawie jego dalszych losów - zapowiedział rzecznik kurii warszawskiej. Wcześniej kuria zasłaniała się Kancelarią Prezydenta, bo krzyż stoi na jej terenie. W kwestii krzyży w szkołach publicznych - więc "nie na terenie" Kościoła - biskupi nie mieli oporów. Ale bronić krzyża przed wyimaginowanym zagrożeniem jest prościej, niż zabrać krzyż z miejsca, gdzie odrzucono szacunek dla świętego znaku. W dodatku harcerze z inicjatywy "Polsce i bliźnim", którzy krzyż ustawili, zaapelowali, by "pozostał na obecnym miejscu przez czas pozwalający na postawienie pomnika".


Wszystko można by rozwiązać prostym ruchem. Pod Pałac powinna pójść delegacja z księdzem, by godnie przenieść krzyż do któregoś z kościołów. Każdy dzień zwłoki podgrzewa nastroje.

Episkopat nie przywołuje do porządku samozwańczych obrońców krzyża. Nikt z hierarchów nie protestuje, gdy Zbigniew Ziobro dla małych politycznych celów podpiera się słowami Jana Pawła II o obronie krzyża. Donośnie brzmi za to bp Edward Frankowski w "Naszym Dzienniku": "usuwanie krzyża to uderzanie w polskość". Kościół nie chce wziąć odpowiedzialności za krzyż przed Pałacem. Może ze strachu, że radykałowie nawet księdza gotowi wyzwać od zdrajców, gdy się im sprzeciwi. W ten sposób Kościół staje się zakładnikiem grożącego palcem prezesa PiS i o. Rydzyka. f




Więcej... http://wyborcza.pl/1,75968,8146904,Kosciol_zakladnikiem_Kaczynskiego_i_Rydzyka.html#ixzz0tsTqNKnE




Przemysław Warzywny

--

""Wychodząc z samolotu, [prezydent] powiedział do mnie krótkie zdanie:  >Jeszcze się policzymy <" - opowiadał "Gazecie" Pietruczuk. Napiętnowali go potem posłowie PiS. Karol Karski doniósł prokuraturze, że nie wykonał rozkazu prezydenta. Przemysław Gosiewski w interpelacji sejmowej zarzucił pilotowi tchórzostwo."







--
Nasz bog to my i nasze idee.

Data: 2010-07-17 00:35:32
Autor: Grzegorz Z.
mkałrwan jest debilem
Dnia Fri, 16 Jul 2010 22:19:02 +0200, mkarwan napisał(a):

Użytkownik "mkałrwan jest debilem" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:i1qe6a$alh$1inews.gazeta.pl...
krzyż przed Pałacem Prezydenckim toczy się już regularna wojna, a Kościół milczy.

Jarosław Kaczyński oznajmił wczoraj, że jeżeli prezydent Komorowski usunie ten krzyż, "to będzie jasne, kim jest". Uczestnicy festiwalu obsesji, który odbywa się przed Pałacem, nie potrzebują wyjaśnienia, kim jest Komorowski. Okrzyknęli go potomkiem "bolszewika o nazwisku Szczynukowicz". Przed symbolem chrześcijaństwa przy akompaniamencie Radia Maryja trwa polowanie na "Żydów" i "ruskich".

Jednak Kościół umywa ręce. - Harcerze, którzy ustawili drewniany krzyż przed Pałacem, muszą przedstawić swoją koncepcję w sprawie jego dalszych losów - zapowiedział rzecznik kurii warszawskiej. Wcześniej kuria zasłaniała się Kancelarią Prezydenta, bo krzyż stoi na jej terenie. W kwestii krzyży w szkołach publicznych - więc "nie na terenie" Kościoła - biskupi nie mieli oporów. Ale bronić krzyża przed wyimaginowanym zagrożeniem jest prościej, niż zabrać krzyż z miejsca, gdzie odrzucono szacunek dla świętego znaku. W dodatku harcerze z inicjatywy "Polsce i bliźnim", którzy krzyż ustawili, zaapelowali, by "pozostał na obecnym miejscu przez czas pozwalający na postawienie pomnika".


Wszystko można by rozwiązać prostym ruchem. Pod Pałac powinna pójść delegacja z księdzem, by godnie przenieść krzyż do któregoś z kościołów. Każdy dzień zwłoki podgrzewa nastroje.

Episkopat nie przywołuje do porządku samozwańczych obrońców krzyża. Nikt z hierarchów nie protestuje, gdy Zbigniew Ziobro dla małych politycznych celów podpiera się słowami Jana Pawła II o obronie krzyża. Donośnie brzmi za to bp Edward Frankowski w "Naszym Dzienniku": "usuwanie krzyża to uderzanie w polskość". Kościół nie chce wziąć odpowiedzialności za krzyż przed Pałacem. Może ze strachu, że radykałowie nawet księdza gotowi wyzwać od zdrajców, gdy się im sprzeciwi. W ten sposób Kościół staje się zakładnikiem grożącego palcem prezesa PiS i o. Rydzyka. f




Więcej... http://wyborcza.pl/1,75968,8146904,Kosciol_zakladnikiem_Kaczynskiego_i_Rydzyka.html#ixzz0tsTqNKnE




Przemysław Warzywny

--

""Wychodząc z samolotu, [prezydent] powiedział do mnie krótkie zdanie:  >Jeszcze się policzymy <" - opowiadał "Gazecie" Pietruczuk. Napiętnowali go potem posłowie PiS. Karol Karski doniósł prokuraturze, że nie wykonał rozkazu prezydenta. Przemysław Gosiewski w interpelacji sejmowej zarzucił pilotowi tchórzostwo."







--
Nasz bog to my i nasze idee.

chamidło kałecki

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona