Kuba (aka cita) pisze:

czy ktoś wie, czy chrom mozna przeszlifować i później spoloerować - jak np. lakier?

Oczywiście mówie o szlifowaniu papierem o gradacji rzędu 2000 ... czyli deliktanie.

Zniszczysz chrom.

ps.albo inne sposoby usunięcia przypalonego pokrowca z tłumika
(sama pasta polerska, rozpuszczalnik nitro oraz mechaniczne drapanie paznokciem - nie dały rady)

Jak juz pisano - skrobac delikatnie, ew. sprobowac srodek do czyszczenia piekarnikow.


--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

Kuczu wydusił z siebie te słowy:

Kuba (aka cita) pisze:

czy ktoś wie, czy chrom mozna przeszlifować i później spoloerować -
jak np. lakier?

Oczywiście mówie o szlifowaniu papierem o gradacji rzędu 2000 ...
czyli deliktanie.

Zniszczysz chrom.

Pytanie jest jasne - czy nikt nie może normalnie odpowiedziec "nie, nie da sie polerować chromu" tylko każdy musi dorzucić jakąś uwage .. ehh

ps.albo inne sposoby usunięcia przypalonego pokrowca z tłumika
(sama pasta polerska, rozpuszczalnik nitro oraz mechaniczne drapanie
paznokciem - nie dały rady)

Jak juz pisano - skrobac delikatnie, ew. sprobowac srodek do
czyszczenia piekarnikow.

w koncu konkretna rada
ps. a co to za środek?


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S |  Omega A R6 3,0 24V  |  i zwykle jakies TDI

Kuba (aka cita) pisze:

Pytanie jest jasne - czy nikt nie może normalnie odpowiedziec "nie, nie da sie polerować chromu" tylko każdy musi dorzucić jakąś uwage .. ehh

Ale co ja Ci napisalem ? Chromu sie nie da przeszlifowac i wypolerowac bo go szlag trafi. Chrom jest za twardy na takie zabawy.

w koncu konkretna rada
ps. a co to za środek?

A rozne sa. Idz do sklepu i znajdz jakas dobra pianke do czyszczenia piekarnikow.


--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

Kuczu pisze:

w koncu konkretna rada
ps. a co to za środek?

A rozne sa. Idz do sklepu i znajdz jakas dobra pianke do czyszczenia piekarnikow.

tylko ze te srodki działają na spalenizne organiczną, na plastik to raczej slabo.
Ja bym wziął opalarke i lekko podgrzal ten plastik a potem próbowal usunąc siłowo czyli jakims tępym twardym skrobakiem

--
Arni         Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC diesel pozbawiony wad i przyspieszenia
'91 Honda Prelude 2,0 EX  piękniejszej połowy
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat

Użytkownik "Arni" <arni@NO.SPAM> napisał w wiadomości news:gruvv2$9pi$1inews.gazeta.pl...

Kuczu pisze:

w koncu konkretna rada
ps. a co to za środek?

A rozne sa. Idz do sklepu i znajdz jakas dobra pianke do czyszczenia piekarnikow.

tylko ze te srodki działają na spalenizne organiczną, na plastik to raczej slabo.

A co to jest spalenizna organiczna i czym się różni od spalonego plastiku?
IMO to jedno i to samo.

A do autora wątku to możesz jeszcze spróbowac w sklepie chemicznym kupić THF (tetrahydrofuran). Zajebisty rozpuszczalnik dający sobie rade z niemal wszystkim. Nasączyć szmatkę, przyłożyć do chromu na kilka minut i spróbować wytrzeć. Smierdzi tylko niemiłosiernie. Znajomy używał THF do rozpuszczania jakiegoś tworzywa w nim. Tak otrzymany glut słuzył następnie jako klej do folii którą się wykłada oczka wodne.
Wojtek

Alti pisze:

tylko ze te srodki działają na spalenizne organiczną, na plastik to raczej slabo.

A co to jest spalenizna organiczna i czym się różni od spalonego plastiku?
IMO to jedno i to samo.

no nie mow ze nie widzisz roznicy miedzy spalonym tłuszczem czy kawalkiem mięsa a spalonym plastikiem?
to ze jedno i drugie przypomna to samo nie znaczy ze sklad chemiczny mają taki sam i te same wlasciwosci fizykochemiczne.

--
Arni         Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC diesel pozbawiony wad i przyspieszenia
'91 Honda Prelude 2,0 EX  piękniejszej połowy
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat

Arni <arni@NO.SPAM> wrote:

no nie mow ze nie widzisz roznicy miedzy spalonym tłuszczem czy kawalkiem mięsa a spalonym plastikiem?
to ze jedno i drugie przypomna to samo nie znaczy ze sklad chemiczny mają taki sam i te same wlasciwosci fizykochemiczne.

Spalone mieso i spalony plastik sklada sie glownie z wegla, chyba;)
Problemy moze stwarzac wieksze, jesli jest spalony niecalkiem.
Tak czy siak logika nakazuje probowania wszelkiej chemii, ktoras musi
zadzialac. Od strony technologii moze trzeba zrobic temu oklad z
preparatu i zawinac folia na czas jakis (z poradnika babci aliny;).



--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.jacot.ath.cx/

"Jacot" <jacot@meostrada.pl> wrote

Tak czy siak logika nakazuje probowania wszelkiej chemii, ktoras musi
zadzialac. Od strony technologii moze trzeba zrobic temu oklad z
preparatu i zawinac folia na czas jakis (z poradnika babci aliny;).

Najprosciej bylo by to polac kwasem, niestety chrom
nie jest na nie odporny i sie odbarwi (utleni?).
Przydal by sie A.Rosa on by wiedzial jak :-)
przynajmniej teoretycznie.

--
-=[Spider A.J.]=-
Krakuf <-jakos tak wyjszlo ;-)
http://www.foto-spider.pl
RF900RS2

Miałem kiedyś chromownię i czyściliśmy takie
rzeczy... stalową szczotką na wiertarce :P.
Poważnie. Chrom jest bardzo twardy i stal
go nie jest w stanie zarysować. Problem polega
na tym, że leży on 10-cio mikronową warstwą
na miękkim niklu, a ten na bardzo miękkiej miedzi.
Zatem jak się dociśnie za mocno, to zdejmie się
to, na co mówią "chrom złazi płatami", a to jest
tak naprawdę nikiel z tą kilkuatomową powłoką
chromu.

Wiem, że strasznie to brzmi, ale to prawda :)

Yozwig

VT&Joonak

Acha... A bezpośrednio odpowiadając na pytanie:
chrom się w zasadzie nie daje polerować, bo go
tam prawie nie ma poprostu, tzn. warstwa jest
tak cienka, że każda próba polerki powoduje
odsłonięcie niklu, który tylko parę dni wygląda
trochę podobnie, a potem to jest żółta i porysowana
plama...


 VT&Joonak