Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   chwalę się

chwalę się

Data: 2014-08-10 10:25:45
Autor: megrimsES
chwalę się
Pozbyłem się Skody Yeti. W końcu.
:)

Data: 2014-08-10 10:29:20
Autor: WOJO
chwalę się
Pozbyłem się Skody Yeti. W końcu.
:)
To aż taka trauma była? :)
Pozdrawiam.
WOJO

Data: 2014-08-10 11:55:57
Autor: megrimsES
chwalę się
W dniu 2014-08-10 o 10:29, WOJO pisze:
Pozbyłem się Skody Yeti. W końcu.
:)
To aż taka trauma była? :)
Pozdrawiam.
WOJO
Był. VAG to jednorazówki i nikt rozsądny już tego nie chce.

Data: 2014-08-10 12:01:23
Autor: Jacek Maciejewski
chwalę się
Dnia Sun, 10 Aug 2014 10:25:45 +0200, megrimsES napisa(a):

Pozbyem si Skody Yeti. W kocu.
:)

Powiadaj e czowiek si cieszy dwa razy - kiedy kupuje i kiedy sprzedaje
bryk :)
--
Jacek

Data: 2014-08-10 12:11:36
Autor: megrimsES
chwal si
W dniu 2014-08-10 o 12:01, Jacek Maciejewski pisze:
Dnia Sun, 10 Aug 2014 10:25:45 +0200, megrimsES napisa(a):

Pozbyem si Skody Yeti. W kocu.
:)

Powiadaj e czowiek si cieszy dwa razy - kiedy kupuje i kiedy sprzedaje
bryk :)

prawda. A jak w ramach tej samej transakcji zostawiasz stare auto
i bierzesz kolejne to rado podwjna :D

Data: 2014-08-10 10:35:51
Autor: tᴏ
chwal si
megrimsES wrote:

prawda. A jak w ramach tej samej transakcji zostawiasz stare auto i
bierzesz kolejne to radość podwójna :D

Od wczoraj bujasz się Rapidem? ;)

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

Data: 2014-08-10 14:50:06
Autor: megrimsES
chwalę się
W dniu 2014-08-10 o 12:35, tᴏ pisze:
megrimsES wrote:

prawda. A jak w ramach tej samej transakcji zostawiasz stare auto i
bierzesz kolejne to radość podwójna :D

Od wczoraj bujasz się Rapidem? ;)

Nie. Ale jak już odbiorę to się pochwale :D

Data: 2014-08-10 08:19:32
Autor: abn140
chwal si

 pochwale :D

 Marke podaj przynajmniej....
Domyslam sie ze albo Renault albo Lexus.
R bo moze po upadku ostatniego dziesieciolecia teraz jakosc odbije w druga przesade a L ? a to nie wiem. cos tam slyszalem.....

Data: 2014-08-10 19:37:23
Autor: megrimsES
chwalę się
W dniu 2014-08-10 o 17:19, abn140@googlemail.com pisze:

  pochwale :D

  Marke podaj przynajmniej....
Domyslam sie ze albo Renault albo Lexus.
R bo moze po upadku ostatniego dziesieciolecia teraz jakosc odbije w druga przesade
a
L ? a to nie wiem. cos tam slyszalem.....

Podpowiem:
napęd na obie osie i ceramiczne hamulce. :D

Data: 2014-08-10 19:47:43
Autor: dddddddd
chwalę się
W dniu 2014-08-10 19:37, megrimsES pisze:
W dniu 2014-08-10 o 17:19, abn140@googlemail.com pisze:

  pochwale :D

  Marke podaj przynajmniej....
Domyslam sie ze albo Renault albo Lexus.
R bo moze po upadku ostatniego dziesieciolecia teraz jakosc odbije w
druga przesade
a
L ? a to nie wiem. cos tam slyszalem.....

Podpowiem:
napęd na obie osie i ceramiczne hamulce. :D


no napisz wreszcie, o twoich autach zawsze się przyjemnie czyta :)

--
Pozdrawiam
Łukasz

Data: 2014-08-10 20:59:57
Autor: megrimsES
chwalę się
W dniu 2014-08-10 o 19:47, dddddddd pisze:
W dniu 2014-08-10 19:37, megrimsES pisze:
W dniu 2014-08-10 o 17:19, abn140@googlemail.com pisze:

  pochwale :D

  Marke podaj przynajmniej....
Domyslam sie ze albo Renault albo Lexus.
R bo moze po upadku ostatniego dziesieciolecia teraz jakosc odbije w
druga przesade
a
L ? a to nie wiem. cos tam slyszalem.....

Podpowiem:
napęd na obie osie i ceramiczne hamulce. :D


no napisz wreszcie, o twoich autach zawsze się przyjemnie czyta :)

no niech Ci będzie.
911 turbo

Data: 2014-08-10 22:45:29
Autor: Cavallino
chwalę się

Użytkownik "megrimsES" <megrimsNOSPAM@interia.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ls8ff9$2v7$1@usenet.news.interia.pl...
W dniu 2014-08-10 o 19:47, dddddddd pisze:
W dniu 2014-08-10 19:37, megrimsES pisze:
W dniu 2014-08-10 o 17:19, abn140@googlemail.com pisze:

  pochwale :D

  Marke podaj przynajmniej....
Domyslam sie ze albo Renault albo Lexus.
R bo moze po upadku ostatniego dziesieciolecia teraz jakosc odbije w
druga przesade
a
L ? a to nie wiem. cos tam slyszalem.....

Podpowiem:
napęd na obie osie i ceramiczne hamulce. :D


no napisz wreszcie, o twoich autach zawsze się przyjemnie czyta :)

no niech Ci będzie.
911 turbo

Wreszcie jakiś porządny wózek.
Idziesz w dobrym kierunku, może w następnym kroku zrezygnujesz z niemieckich potworków w ogóle.

Data: 2014-08-11 03:07:19
Autor: megrimsES
chwalę się
(ciach)
no niech Ci będzie.
911 turbo

Wreszcie jakiś porządny wózek.
Idziesz w dobrym kierunku, może w następnym kroku zrezygnujesz z
niemieckich potworków w ogóle.

To znaczy co - GTR? Jeździłem i jakoś turbina bardziej do
mnie przemawia. Plastiki (Ferrari i Lambo) jakoś mnie nie
kręcą, chociaż może dlatego że nie jeździłem. Co jeszcze
może być fajne? Pewnie ISf i LFA. Ale to drugie to trochę
za drogie. Inne fajne (AMG, M3/M5) niemieckie.

Data: 2014-08-11 17:53:58
Autor: Cavallino
chwalę się

Użytkownik "megrimsES" <megrimsNOSPAM@interia.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ls9508$h9n$1@usenet.news.interia.pl...
(ciach)
no niech Ci będzie.
911 turbo

Wreszcie jakiś porządny wózek.
Idziesz w dobrym kierunku, może w następnym kroku zrezygnujesz z
niemieckich potworków w ogóle.

To znaczy co - GTR? Jeździłem i jakoś turbina bardziej do
mnie przemawia.

Samochód to nie tylko napęd, obudowa by się przydała.
Za tyle kasy co wydajesz na auta nie powinny one wyglądać jak byle jaka taksówka.

Data: 2014-08-11 07:15:26
Autor: dddddddd
chwalę się
W dniu 2014-08-10 20:59, megrimsES pisze:
W dniu 2014-08-10 o 19:47, dddddddd pisze:
W dniu 2014-08-10 19:37, megrimsES pisze:
W dniu 2014-08-10 o 17:19, abn140@googlemail.com pisze:

  pochwale :D

  Marke podaj przynajmniej....
Domyslam sie ze albo Renault albo Lexus.
R bo moze po upadku ostatniego dziesieciolecia teraz jakosc odbije w
druga przesade
a
L ? a to nie wiem. cos tam slyszalem.....

Podpowiem:
napęd na obie osie i ceramiczne hamulce. :D


no napisz wreszcie, o twoich autach zawsze się przyjemnie czyta :)

no niech Ci będzie.
911 turbo

wiedziałem że będzie to alternatywa dla Yeti ;)

--
Pozdrawiam
Łukasz

Data: 2014-08-11 19:31:34
Autor: megrimsES
chwalę się
W dniu 2014-08-11 o 07:15, dddddddd pisze:
W dniu 2014-08-10 20:59, megrimsES pisze:
W dniu 2014-08-10 o 19:47, dddddddd pisze:
W dniu 2014-08-10 19:37, megrimsES pisze:
W dniu 2014-08-10 o 17:19, abn140@googlemail.com pisze:

  pochwale :D

  Marke podaj przynajmniej....
Domyslam sie ze albo Renault albo Lexus.
R bo moze po upadku ostatniego dziesieciolecia teraz jakosc odbije w
druga przesade
a
L ? a to nie wiem. cos tam slyszalem.....

Podpowiem:
napęd na obie osie i ceramiczne hamulce. :D


no napisz wreszcie, o twoich autach zawsze się przyjemnie czyta :)

no niech Ci będzie.
911 turbo

wiedziałem że będzie to alternatywa dla Yeti ;)

Lellek ma skode i porsche.

Jak by miał skode i ferrari to bym zostawił
Skode w rozliczeniu za ferrari :D

Data: 2014-08-17 21:30:40
Autor: Tengu
chwalę się
On 2014-08-10 20:59, megrimsES wrote:

no niech Ci będzie.
911 turbo

Pisałeś:
"VAG to jednorazówki i nikt rozsądny już tego nie chce."

No to Cię zmartwię - w przypadku Porsche dopadną Cię ci sami księgowi tnący koszty :>

http://en.wikipedia.org/wiki/Volkswagen_Group
http://youtu.be/-eXUnZrykDY

--
Tengu

Data: 2014-08-17 12:00:23
Autor: Pszemol
chwalę się
"megrimsES" <megrimsNOSPAM@interia.pl> wrote in message news:ls7ppq$kor$1usenet.news.interia.pl...
W dniu 2014-08-10 o 12:35, tᴏ pisze:
megrimsES wrote:

prawda. A jak w ramach tej samej transakcji zostawiasz stare auto i
bierzesz kolejne to radość podwójna :D

Od wczoraj bujasz się Rapidem? ;)

Nie. Ale jak już odbiorę to się pochwale :D

:-))))) Zapłacił i kasy już nie ma, i auta też nie ma :)

Data: 2014-08-17 11:59:48
Autor: Pszemol
chwal si
"megrimsES" <megrimsNOSPAM@interia.pl> wrote in message news:ls7ggk$1al$1usenet.news.interia.pl...
W dniu 2014-08-10 o 12:01, Jacek Maciejewski pisze:
Dnia Sun, 10 Aug 2014 10:25:45 +0200, megrimsES napisa(a):

Pozbyem si Skody Yeti. W kocu.
:)

Powiadaj e czowiek si cieszy dwa razy - kiedy kupuje i kiedy sprzedaje
bryk :)

prawda. A jak w ramach tej samej transakcji zostawiasz stare auto
i bierzesz kolejne to rado podwjna :D

Zwaszcza rado dla sprzedawcy w salonie ktry znalaz jelenia :-)

Data: 2014-08-10 20:42:53
Autor: BartekK
chwalę się
W dniu 2014-08-10 10:25, megrimsES pisze:
Pozbyłem się Skody Yeti. W końcu.
Gratulujemy.
Btw miałeś rację, kiedyśtam pisząc że 535d nie jedzie ;)


--
| Bartłomiej Kuźniewski
| sibi@drut.org  GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

Data: 2014-08-10 21:14:11
Autor: megrimsES
chwalę się
W dniu 2014-08-10 o 20:42, BartekK pisze:
W dniu 2014-08-10 10:25, megrimsES pisze:
Pozbyłem się Skody Yeti. W końcu.
Gratulujemy.
Btw miałeś rację, kiedyśtam pisząc że 535d nie jedzie ;)


Zależy kiedy. Ostatnio pisałem, że 525d w F11 nie jedzie.
Szczególnie jak ma wszystko i waży 2 tony.

535d w E60 już jakoś-tam jedzie. Szczególnie po chipie.

Data: 2014-08-10 23:26:41
Autor: BartekK
chwalę się
W dniu 2014-08-10 21:14, megrimsES pisze:
535d w E60 już jakoś-tam jedzie. Szczególnie po chipie.
No to przedczipem - nie jedzie ;) ale może dlatego, że mam porównanie do lżejszych aut.
Jakiś szpecjalny ten czip, znaczy gdzieś stroiłeś modziłeś hamowałeś itd (bo nie wierzę, że jakiś "pigtail chip resistor" wsadzany), czy tylko typowa gotowa modyfikacja mapy, wgrywana i gotowe?



--
| Bartłomiej Kuźniewski
| sibi@drut.org  GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

Data: 2014-08-11 02:50:09
Autor: megrimsES
chwalę się
W dniu 2014-08-10 o 23:26, BartekK pisze:
W dniu 2014-08-10 21:14, megrimsES pisze:
535d w E60 już jakoś-tam jedzie. Szczególnie po chipie.
No to przedczipem - nie jedzie ;) ale może dlatego, że mam porównanie do
lżejszych aut.
Jakiś szpecjalny ten czip, znaczy gdzieś stroiłeś modziłeś hamowałeś itd
(bo nie wierzę, że jakiś "pigtail chip resistor" wsadzany), czy tylko
typowa gotowa modyfikacja mapy, wgrywana i gotowe?



Wszystkie diesle, które miałem (oprócz skody) zrobiłem w Gekocars.
Wpiszesz do google to będziesz miał namiary. IMO facet zna na tym
co robi. Daje wykresy z hamowni itp. Jak mi zrobił C320cdi to opony
zmieniam częściej niż olej i budzik zamyka.

Data: 2014-08-11 07:13:43
Autor: dddddddd
chwalę się
W dniu 2014-08-10 23:26, BartekK pisze:
W dniu 2014-08-10 21:14, megrimsES pisze:
535d w E60 już jakoś-tam jedzie. Szczególnie po chipie.
No to przedczipem - nie jedzie ;) ale może dlatego, że mam porównanie do
lżejszych aut.
Jakiś szpecjalny ten czip, znaczy gdzieś stroiłeś modziłeś hamowałeś itd
(bo nie wierzę, że jakiś "pigtail chip resistor" wsadzany), czy tylko
typowa gotowa modyfikacja mapy, wgrywana i gotowe?

to skoro jesteśmy przy 535d - jaki tam przychodzi akumulator? bo realoem sugeruje żelowy od 70Ah lub standardowy od 80 do 110Ah. Jaki największy akumulator mogę tam wcisnąć?
No i drugie pytanie: to auto naprawdę musi tyle prądu żreć (po 30 minutach jest ok, ale przez pierwsze pół godziny bierze kilka amper, jak dla mnie to trochę dużo...)
535d to całkiem fajne rodzinne kombi, teraz nawet mojej żonie pojawia się banan na twarzy przy przyspieszaniu, a zwykle było to zarezerwowane tylko dla mnie ;)

--
Pozdrawiam
Łukasz

Data: 2014-08-11 12:36:40
Autor: depros
chwalę się
W dniu 2014-08-11 07:13, dddddddd pisze:
W dniu 2014-08-10 23:26, BartekK pisze:
W dniu 2014-08-10 21:14, megrimsES pisze:
535d w E60 już jakoś-tam jedzie. Szczególnie po chipie.
No to przedczipem - nie jedzie ;) ale może dlatego, że mam porównanie do
lżejszych aut.
Jakiś szpecjalny ten czip, znaczy gdzieś stroiłeś modziłeś hamowałeś itd
(bo nie wierzę, że jakiś "pigtail chip resistor" wsadzany), czy tylko
typowa gotowa modyfikacja mapy, wgrywana i gotowe?

to skoro jesteśmy przy 535d - jaki tam przychodzi akumulator? bo realoem
sugeruje żelowy od 70Ah lub standardowy od 80 do 110Ah. Jaki największy
akumulator mogę tam wcisnąć?
No i drugie pytanie: to auto naprawdę musi tyle prądu żreć (po 30
minutach jest ok, ale przez pierwsze pół godziny bierze kilka amper, jak
dla mnie to trochę dużo...)
535d to całkiem fajne rodzinne kombi, teraz nawet mojej żonie pojawia
się banan na twarzy przy przyspieszaniu, a zwykle było to zarezerwowane
tylko dla mnie ;)


Panie mergrimsES czy ty wyciągnąłeś mądrość po AMG? Pamiętasz że na drodze ludzie popełniają wiele błędów których nie jesteś w stanie przewidzieć? Porsche z zewnątrz zacne, nie mogę się doczekać recenzji.

Data: 2014-08-11 19:34:02
Autor: megrimsES
chwalę się
W dniu 2014-08-11 o 12:36, depros pisze:
W dniu 2014-08-11 07:13, dddddddd pisze:
W dniu 2014-08-10 23:26, BartekK pisze:
W dniu 2014-08-10 21:14, megrimsES pisze:
535d w E60 już jakoś-tam jedzie. Szczególnie po chipie.
No to przedczipem - nie jedzie ;) ale może dlatego, że mam porównanie do
lżejszych aut.
Jakiś szpecjalny ten czip, znaczy gdzieś stroiłeś modziłeś hamowałeś itd
(bo nie wierzę, że jakiś "pigtail chip resistor" wsadzany), czy tylko
typowa gotowa modyfikacja mapy, wgrywana i gotowe?

to skoro jesteśmy przy 535d - jaki tam przychodzi akumulator? bo realoem
sugeruje żelowy od 70Ah lub standardowy od 80 do 110Ah. Jaki największy
akumulator mogę tam wcisnąć?
No i drugie pytanie: to auto naprawdę musi tyle prądu żreć (po 30
minutach jest ok, ale przez pierwsze pół godziny bierze kilka amper, jak
dla mnie to trochę dużo...)
535d to całkiem fajne rodzinne kombi, teraz nawet mojej żonie pojawia
się banan na twarzy przy przyspieszaniu, a zwykle było to zarezerwowane
tylko dla mnie ;)


Panie mergrimsES czy ty wyciągnąłeś mądrość po AMG? Pamiętasz że na
drodze ludzie popełniają wiele błędów których nie jesteś w stanie
przewidzieć? Porsche z zewnątrz zacne, nie mogę się doczekać recenzji.

Pożyjemy zobaczymy. A recenzja na pewno będzie.

Data: 2014-08-11 21:38:32
Autor: BartekK
chwalę się
W dniu 2014-08-11 07:13, dddddddd pisze:
W dniu 2014-08-10 23:26, BartekK pisze:
W dniu 2014-08-10 21:14, megrimsES pisze:
535d w E60 już jakoś-tam jedzie. Szczególnie po chipie.
No to przedczipem - nie jedzie ;) ale może dlatego, że mam porównanie do
lżejszych aut.
535d to całkiem fajne rodzinne kombi, teraz nawet mojej żonie pojawia
się banan na twarzy przy przyspieszaniu, a zwykle było to zarezerwowane
tylko dla mnie ;)
To musisz się przejechać czymś lżejszym i mocniejszym. Albo lepiej nie... bo sobie banana zepsujesz ;)
Pewnie jestem już zboczony, ale dla mnie 535d, obojętnie czy w trybie sport, czy manual - przyspiesza jak elektrowóz. Emocje jak na grzybach. Nic się nie dzieje. No ok, naciskam pedał i jedzie coraz szybciej, czasem czuć lekko że jakiś bieg się zmienił czy coś i jedzie dalej. Po pewnej chwili prędkość jest niecenzuralna i dalej rośnie, ale emocji w tym tyle, co w ubieraniu szlafroka.
Zakręty jakieś? Ok, nawet szybko pokonywane - są do pokonania, nie ma dramatycznych przechyłów czy coś, ale czuć tą masę i jej ociężałość, mam wrażenie jakbym zmuszał pałac kultury do obrócenia się.


--
| Bartłomiej Kuźniewski
| sibi@drut.org  GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

Data: 2014-08-12 10:00:55
Autor: dddddddd
chwalę się
W dniu 2014-08-11 21:38, BartekK pisze:
W dniu 2014-08-11 07:13, dddddddd pisze:
W dniu 2014-08-10 23:26, BartekK pisze:
W dniu 2014-08-10 21:14, megrimsES pisze:
535d w E60 już jakoś-tam jedzie. Szczególnie po chipie.
No to przedczipem - nie jedzie ;) ale może dlatego, że mam porównanie do
lżejszych aut.
535d to całkiem fajne rodzinne kombi, teraz nawet mojej żonie pojawia
się banan na twarzy przy przyspieszaniu, a zwykle było to zarezerwowane
tylko dla mnie ;)
To musisz się przejechać czymś lżejszym i mocniejszym. Albo lepiej
nie... bo sobie banana zepsujesz ;)

wiem że coś lżejszego byłoby lepsze, ale znajdź mi lżejsze 'rodzinne kombi'...
Niestety, 535d to taka tańsza w eksploatacji wersja benzyniaka, jak kogoś nie stać na mocniejsze auto (a potrzebuje czegoś dużego) to kupuje 535d :)
Wszystkie lżejsze kombi jakie znam są dużo mniejsze (miejsca z tyłu nie ma, a bagażnik podobny do hatchback'a).

--
Pozdrawiam
Łukasz

Data: 2014-08-13 21:54:30
Autor: BartekK
chwalę się
W dniu 2014-08-12 10:00, dddddddd pisze:
535d to całkiem fajne rodzinne kombi, teraz nawet mojej żonie pojawia
się banan na twarzy przy przyspieszaniu, a zwykle było to zarezerwowane
tylko dla mnie ;)
To musisz się przejechać czymś lżejszym i mocniejszym. Albo lepiej
nie... bo sobie banana zepsujesz ;)
wiem że coś lżejszego byłoby lepsze, ale znajdź mi lżejsze 'rodzinne
kombi'...
Vectra OPC kombi, z małym czipem? Ale tam przy niższych prędkościach upierdliwie daje się we znaki FWD... No i ekonomia silnika Z28net trochę gorsza niż 535d, choć doliczając różnice w cenie zakupu - zostaje dużo na nadmiarowe paliwo ;)

Wszystkie lżejsze kombi jakie znam są dużo mniejsze (miejsca z tyłu nie
ma, a bagażnik podobny do hatchback'a).
No w ogóle to mało gdzie jeśli chodzi o duże kombi (no może poza np. Omegą B/Bfl albo mercedesem Eklasą) będziesz miał tyle miejsca co w bmw 5, nie ma co się łudzić. Ale w E60 przy 3 osobach z tyłu (albo 2 osoby + fotelik dziecka) - też nie jest zbyt komfortowo temu na środku, a bagażnik pozornie duży - okazuje się dość wąski (ze względu na te skrytki-schowki po bokach) i dość "płytki" (bo są dwa poziomy schowka pod podłogą). Każde auto ma swoje plusy dodatnie i ujemne ;)


--
| Bartłomiej Kuźniewski
| sibi@drut.org  GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

Data: 2014-08-14 08:24:57
Autor: dddddddd
chwalę się
W dniu 2014-08-13 21:54, BartekK pisze:
wiem że coś lżejszego byłoby lepsze, ale znajdź mi lżejsze 'rodzinne
kombi'...
Vectra OPC kombi, z małym czipem? Ale tam przy niższych prędkościach
upierdliwie daje się we znaki FWD... No i ekonomia silnika Z28net trochę
gorsza niż 535d, choć doliczając różnice w cenie zakupu - zostaje dużo
na nadmiarowe paliwo ;)

co do ekonomii jazdy - środki na co dzień mam ograniczone, jak mam strzał gotówki to kupuję lepsze auto, ale w pozostałym czasie muszę się ograniczać z wydatkami - dlatego subaru sprzedałem - przy porównywalnych osiągach palił 50% więcej niż klekot i nie było mnie już na to stać.
Poza tym RWD lub AWD - innego napędu na razie nie chcę




Wszystkie lżejsze kombi jakie znam są dużo mniejsze (miejsca z tyłu nie
ma, a bagażnik podobny do hatchback'a).
No w ogóle to mało gdzie jeśli chodzi o duże kombi (no może poza np.
Omegą B/Bfl albo mercedesem Eklasą) będziesz miał tyle miejsca co w bmw
5, nie ma co się łudzić. Ale w E60 przy 3 osobach z tyłu (albo 2 osoby +
fotelik dziecka) - też nie jest zbyt komfortowo temu na środku

u mnie to jeździ w opcji 2+2 (lub 2+bagaż), przy dwóch fotelikach na środku zmieści się jedna osoba pod warunkiem że ma obciętą przynajmniej jedną rękę i nogę ;)


  a
bagażnik pozornie duży - okazuje się dość wąski (ze względu na te
skrytki-schowki po bokach) i dość "płytki" (bo są dwa poziomy schowka
pod podłogą). Każde auto ma swoje plusy dodatnie i ujemne ;)

nie zauważyłem żeby był węższy, ale fakt - ideałów nie ma. Jak już kombi nie będzie dla mnie niezbędne do życia to będę myślał nad czymś innym, ale na razie się to nie zapowiada...

--
Pozdrawiam
Łukasz

Data: 2014-08-11 23:43:19
Autor: megrimsES
chwalę się
W dniu 2014-08-11 o 07:13, dddddddd pisze:
(ciach)

mojej żonie pojawia
się banan na twarzy przy przyspieszaniu, a zwykle było to zarezerwowane
tylko dla mnie ;)


Moja uwielbiała jeździć C63, bo wszyscy na stacjach benzynowych chcieli
jej pomagać tankować. Ciekaw jestem czy ta turbina jej się spodoba. Już
się pytała, czy dam jej pojeździć :D

Data: 2014-08-12 10:04:23
Autor: dddddddd
chwalę się
W dniu 2014-08-11 23:43, megrimsES pisze:
W dniu 2014-08-11 o 07:13, dddddddd pisze:
(ciach)

mojej żonie pojawia
się banan na twarzy przy przyspieszaniu, a zwykle było to zarezerwowane
tylko dla mnie ;)


Moja uwielbiała jeździć C63, bo wszyscy na stacjach benzynowych chcieli
jej pomagać tankować. Ciekaw jestem czy ta turbina jej się spodoba. Już
się pytała, czy dam jej pojeździć :D

moja to już by chciała coś mniejszego (może kiedyś jakieś M1 czy coś, byle by 4 osoby zmieściło), na razie musi się tłuc e39 530d (też kombi) - potrzebne mi czasem takie auto jako wół roboczy więc na razie nie zmienię na mniejsze.
Na razie z resztą nie mam środków na takie auta, musi mi wystarczyć czytanie o twoich :)

--
Pozdrawiam
Łukasz

Data: 2014-08-12 19:23:51
Autor: megrimsES
chwalę się
W dniu 2014-08-12 o 10:04, dddddddd pisze:
W dniu 2014-08-11 23:43, megrimsES pisze:
W dniu 2014-08-11 o 07:13, dddddddd pisze:
(ciach)

mojej żonie pojawia
się banan na twarzy przy przyspieszaniu, a zwykle było to zarezerwowane
tylko dla mnie ;)


Moja uwielbiała jeździć C63, bo wszyscy na stacjach benzynowych chcieli
jej pomagać tankować. Ciekaw jestem czy ta turbina jej się spodoba. Już
się pytała, czy dam jej pojeździć :D

moja to już by chciała coś mniejszego (może kiedyś jakieś M1 czy coś,
byle by 4 osoby zmieściło), na razie musi się tłuc e39 530d (też kombi)
- potrzebne mi czasem takie auto jako wół roboczy więc na razie nie
zmienię na mniejsze.
Na razie z resztą nie mam środków na takie auta, musi mi wystarczyć
czytanie o twoich :)

Mam jeszcze jedno auto, którym żona nie chce jeździć.
BMW E36 1.8is Class II z 1995 roku. Całkowicie odrestaurowane dla funu.
I przynajmniej do tego auta nie wsiada :D

A jak się Tobie sprawuje to E39? Przebieg? Rocznik? Wyposażenie?
Awarie? Ogólne zadowolenie? Nigdy nie miałem E39, ale mam słabość
to tego modelu i chętnie normalną recenzję przeczytam.

Data: 2014-08-13 08:58:45
Autor: dddddddd
chwalę się
W dniu 2014-08-12 19:23, megrimsES pisze:
Mam jeszcze jedno auto, którym żona nie chce jeździć.
BMW E36 1.8is Class II z 1995 roku. Całkowicie odrestaurowane dla funu.
I przynajmniej do tego auta nie wsiada :D

w e60 jej wsiadanie mi nie przeszkadza - program pierwszy ustawienia fotela jest mój :)


A jak się Tobie sprawuje to E39? Przebieg? Rocznik? Wyposażenie?
Awarie? Ogólne zadowolenie? Nigdy nie miałem E39, ale mam słabość
to tego modelu i chętnie normalną recenzję przeczytam.


jak bym nie był zadowolony to bym nie kupił e60 :)
w zasadzie to mam dwie e39 (obydwie z rocznika '99), przy czym jedna się trochę zaniedbała i trzeba by ją doinwestować (jeździłem na początku więc zawiechę zrobiłem, później kupiłem drugą i w tej nie zdążyłem zająć się blacharką...) - w niedługim czasie sprzedam ją za grosze...
Drugą jeżdżę do teraz więc i utrzymana w porządku. Wyposażenie obydwu chyba takie same: skóra, dwustrefowa klima, parę poduszek, czujnik deszczu, 3-litrowy diesel i manual (w pierwszej był kiedyś automat, ktoś wymienił na manual- samą skrzynię, więc wymieniałem dodatkowo dyfer, bo nie chciała jechać więcej niż 190 i paliła więcej)
Jako że każde auto kupuję z myślą, że akurat nim będę jeździł już bardzo długo, tak i te auta - miałem octavie 2.0TDI, dokupiłem e39 jako drugie auto (najpierw miało być dla żony, później stwierdziłem że ja wolę nim jeździć, a jak żona powiedziała że nie chce do octavii wsiadać, to ją sprzedałem i kupiłem za pół jej ceny drugą e39 :)
Co do tej którą jeździłem (i nadal jeżdżę jak mam jakieś brudniejsze rzeczy przewieźć) - kupiłem ją tanio - za 10.000zł (stwierdziłem że jak kolejne zaczynają się od 12, a coś sensownego znajdzie się pewnie powyżej 15.000 to wolę tą najtańszą), łącznie włożyłem w nią 6, może 7 tysięcy (nie liczę dokładnie, może więcej bo za same opony dałem 2,5 albo 3 tys.) - na starcie zawieszenie, hamulce, pierdółki typu elektrozawór turbiny, wężyki podciśnieniowe i paliwowe, jeden wtryskiwacz, pompa progowa (do czipwanej dałem oryginał za 500zł, do drugiej noname za 150zł, ale nie sprawdzałem jakie ta druga ciśnienie daje po czasie-bo tuż po zakupie ok), stwierdziłem też że zrobię turbinę - mimo że nie była w najgorszym stanie - bo od razu miałem zamiar robić w niej program (turbina pochłonęła 1000zł po znajomości). Jak już mechanicznie była ok zrobiłem program (ze 180KM na 232KM i 380->456Nm) - to co jeszcze chcę w niej zrobić to: wymiana kierownicy na mniejszą (wcześniej mi to nie przeszkadzało, ale jak przesiadam się z e60 to jak do autobusu), short-shifter (biegi są daleko jak w ikarusie), muszę wymienić jeża bo w tej też nie domaga. Ogólnie usterki w obydwu autach w dużej części takie same - prawa tylna łapa podnośnika oraz obwódka szyby bagażnika gnije, jeż do wymiany, czujniki abs (w jednej wymieniłem 3, w drugiej na razie jeden, nie warto kupować oryginałów - te trzy kupiłem za 180zł/szt, jeden za 30zł(!) i śmiga do dziś), nieszczelności w układzie dolotowym - główny powód braku mocy i dymienia, w zasadzie nic nie wymieniam tylko poprawiam połączenia bo zwykle to ktoś po prostu źle rurę założy, w jednym kolektorze ssącym dodatkowo wymieniłem uszczelki bo dmuchało spod niego.
Usterki takie same, bo może i przebiegi podobne - przy zakupie miały coś między 240 a 300 kkm na liczniku, myślę że realnie ze ok. 400-500.000. Przy licznikowym 315.000 robiłem program, teraz to auto ma chyba ok. 335.000km, przy czym jako że wtedy zdecydowałem się robić tylko jeden wtryskiwacz wiedząc że drugi też nie jest najlepszej jakości, to teraz najprawdopodobniej będzie do wymiany (w warsztacie jeszcze nie byłem bo na razie w wolnym czasie odstawiam e60 do warsztatu i doprowadzam do normalnego stanu po zakupie :)
Dlaczego jestem zadowolony z tego auta? bo nie kupiłem go jako auto za 10.000, a jako lepszy zamiennik 3-letniej taczki za 35.000 (octavii) - przeznaczyłem na to auto całe pieniądze ze sprzedaży octavii (20.000) i nadal zostaje nadwyżka. Jeżeli chodzi o spalanie:
E39 530d / 2.0 TDI Skoda / E60 535d
średnio: 8,5 / 8 / 10-11 (535 ewidentnie dużo więcej w mieście bierze)
trasa spokojna (do 120-130): 6,5 / 6,5 / 8
autostrada (180-200): 10 / 10 / 10

--
Pozdrawiam
Łukasz

Data: 2014-08-13 17:13:56
Autor: dddddddd
chwalę się
W dniu 2014-08-12 19:23, megrimsES pisze:
 Nigdy nie miałem E39, ale mam słabość
to tego modelu i chętnie normalną recenzję przeczytam.


co do słabości - ja mam słabość do 911, jak już dokonasz zakupu to możemy się wymienić, każdy będzie zadowolony ;)

--
Pozdrawiam
Łukasz

chwalę się

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona