Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   ciekawe co z tego będzie...?

ciekawe co z tego będzie...?

Data: 2010-04-29 04:26:48
Autor: piotrt
ciekawe co z tego będzie...?
Data: 2010-04-29 11:49:58
Autor: Ryszard Mikke
ciekawe co z tego będzie...?
piotrt <piotr.tarasiuk@gmail.com> napisał(a):
http://www.tvnwarszawa.pl/-1,1654166,0,,beda_znakowac_rowery,wiadomosc.html

Jak urz±dzenie jest wspaniałe i "zmienia strukturę materiału tak, że napis
mozna wykryć po zatarciu", to będ±c wła¶cicielem drogiego roweru miałbym
pewne w±tpliwo¶ci co do trwało¶ci mojej ramy cieniowanej z puszek po piwie
po taklim znakowaniu...

rmikke

--


Data: 2010-04-29 13:56:04
Autor: MichałG
ciekawe co z tego będzie...?
Ryszard Mikke pisze:
piotrt <piotr.tarasiuk@gmail.com> napisał(a):
http://www.tvnwarszawa.pl/-1,1654166,0,,beda_znakowac_rowery,wiadomosc.html

Jak urz±dzenie jest wspaniałe i "zmienia strukturę materiału tak, że napis
mozna wykryć po zatarciu", to będ±c wła¶cicielem drogiego roweru miałbym
pewne w±tpliwo¶ci co do trwało¶ci mojej ramy cieniowanej z puszek po piwie
po taklim znakowaniu...

kupisz grubsz± ..
M.

Data: 2010-04-29 12:07:54
Autor: Ryszard Mikke
ciekawe co z tego będzie...?
MichałG <grodmich@wp.pl> napisał(a):
Ryszard Mikke pisze:
> piotrt <piotr.tarasiuk@gmail.com> napisa=B3(a):=20
>=20
>> http://www.tvnwarszawa.pl/-1,1654166,0,,beda_znakowac_rowery,wiadomosc=
=2Ehtml
>=20
> Jak urz=B1dzenie jest wspania=B3e i "zmienia struktur=EA materia=B3u ta=
k, =BFe napis
> mozna wykry=E6 po zatarciu", to b=EAd=B1c w=B3a=B6cicielem drogiego row=
eru mia=B3bym
> pewne w=B1tpliwo=B6ci co do trwa=B3o=B6ci mojej ramy cieniowanej z pusz=
ek po piwie
> po taklim znakowaniu...

kupisz grubsz=B1 ..

Chyba nie po to kupowałem tę z puszek, c'nie?
Ja akurat mam grubsz±, tym cieniowanym nie dowierzam (ważę swoje)
i nie stać mnie na ryzykowanie :D Tak sobie teoretyzuję.

rmikke

--


Data: 2010-04-29 14:11:35
Autor: MichałG
ciekawe co z tego będzie...?
Ryszard Mikke pisze:
MichałG <grodmich@wp.pl> napisał(a):
Ryszard Mikke pisze:
piotrt <piotr.tarasiuk@gmail.com> napisa=B3(a):=20
=20
http://www.tvnwarszawa.pl/-1,1654166,0,,beda_znakowac_rowery,wiadomosc>> =2Ehtml
=20
Jak urz=B1dzenie jest wspania=B3e i "zmienia struktur=EA materia=B3u ta>> k, =BFe napis
mozna wykry=E6 po zatarciu", to b=EAd=B1c w=B3a=B6cicielem drogiego row>> eru mia=B3bym
pewne w=B1tpliwo=B6ci co do trwa=B3o=B6ci mojej ramy cieniowanej z pusz>> ek po piwie
po taklim znakowaniu...
kupisz grubsz=B1 ..

Chyba nie po to kupowałem tę z puszek, c'nie?
Ja akurat mam grubsz±, tym cieniowanym nie dowierzam (ważę swoje)
i nie stać mnie na ryzykowanie :D Tak sobie teoretyzuję.

to po co kupowałe¶ tę z puszek? ;) ;)
tak sobie tylko pisze... ;)

M.

Data: 2010-04-29 13:40:06
Autor: Wojciech Waga
ciekawe co z tego będzie...?
piotrt pisze:
http://www.tvnwarszawa.pl/-1,1654166,0,,beda_znakowac_rowery,wiadomosc.html

pozdro
Piotr

U nas kiedyĹ› znakowali rowery w ten sposĂłb:

podłączali przewód do ramy i jakimś szpikulcem podłaszonym do drugiego bieguna czegoś wypalali na obręczy kod pocztowy miasta bolszymi bukwami :) Może technologia się posunęła trochę, ale są przecież numery ramy których nikt raczej nie przebija.

Wg mnie najlepsze znakowanie działałoby tak:

producent ramy montuje obowiÄ…zkowo (mozna takie rzeczy prawem wymusic) w niej czipek RFID (grosze) ktĂłrego numer jest wpisany w instrukcjÄ™ do ramy. Policha moze robic przechadzki i skanowac rowerki nie podchodzÄ…c nawet do nich. OprĂłcz przechadzek z czytnikiem moznaby zamontowac jakies    czytniki na miescie zeby zapamiÄ™taĹ‚y czy w danym mieĹ›cie krÄ™ci siÄ™ jakiĹ› rower ze skradzionym numerem czy nie, potem mozna go szukac.

koszt rozwiÄ…zania: znikomy


pozdr.
w.

Data: 2010-04-29 13:43:36
Autor: Mariusz Kruk
ciekawe co z tego będzie...?
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Wojciech Waga"
Wg mnie najlepsze znakowanie działałoby tak:

producent ramy montuje obowi±zkowo (mozna takie rzeczy prawem wymusic) w niej czipek RFID (grosze) którego numer jest wpisany w instrukcję do ramy. Policha moze robic przechadzki i skanowac rowerki nie podchodz±c nawet do nich. Oprócz przechadzek z czytnikiem moznaby zamontowac jakies   czytniki na miescie zeby zapamiętały czy w danym mie¶cie kręci się jaki¶ rower ze skradzionym numerem czy nie, potem mozna go szukac.

koszt rozwi±zania: znikomy

Następny inwigilator.
Może w ogóle prawnie nakazać wszystkim noszenie ze sob± kamer
przypiętych na głowie żeby można było na bież±co monitorować co kto
robi, hę?

--
d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb `b  Kruk@epsilon.eu.org   d' d' http://epsilon.eu.org/ Yb `b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d'

Data: 2010-04-29 13:48:44
Autor: Wojciech Waga
ciekawe co z tego będzie...?
No fakt, mam ci±gle jakie¶ prze¶wiadczenie że Państwo chce dla nas dobrze. Ale w dniu kiedy to się zmieni a historia mówi że czasem się zmienia to będzie problem.

pozdr.
w.

Data: 2010-04-29 14:04:31
Autor: Jan Cytawa
ciekawe co z tego będzie...?
Wg mnie najlepsze znakowanie działałoby tak:

producent ramy montuje obowi±zkowo (mozna takie rzeczy prawem wymusic) w niej czipek RFID (grosze) którego numer jest wpisany w instrukcję do ramy. Policha moze robic przechadzki i skanowac rowerki nie podchodz±c nawet do nich. Oprócz przechadzek z czytnikiem moznaby zamontowac jakies    czytniki na miescie zeby zapamiętały czy w danym mie¶cie kręci się jaki¶ rower ze skradzionym numerem czy nie, potem mozna go szukac.

Totalna elektroniczna paranoja. Gdzie nie spojrzec komputery i bazy
danych. Juz niedlugo w lustro sie bede bal spojrzec. Na szczescie sie
nie gole.


koszt rozwi±zania: znikomy

Nie jestem taki pewny. Jak znam zycie to bedzie kosztowalo wiecej niz
wartosc skradzionych rowerow.

Jan Cytawa

Data: 2010-04-29 15:41:18
Autor: Tomasz Minkiewicz
ciekawe co z tego będzie...?
On Thu, 29 Apr 2010 13:40:06 +0200
Wojciech Waga <adun_wywalto_@o2.pl> wrote:

piotrt pisze:
> http://www.tvnwarszawa.pl/-1,1654166,0,,beda_znakowac_rowery,wiadomosc.html
> > pozdro
> Piotr

U nas kiedyĹ› znakowali rowery w ten sposĂłb:

podłączali przewód do ramy i jakimś szpikulcem podłaszonym do drugiego bieguna czegoś wypalali na obręczy kod pocztowy miasta bolszymi bukwami :) Może technologia się posunęła trochę, ale są przecież numery ramy których nikt raczej nie przebija.

Wg mnie najlepsze znakowanie działałoby tak:

producent ramy montuje obowiÄ…zkowo (mozna takie rzeczy prawem wymusic) w niej czipek RFID (grosze) ktĂłrego numer jest wpisany w instrukcjÄ™ do ramy.

Jak planujesz wymusić to prawnie we wszystkich krajach świata,
a jeśli nie planujesz, to jak proponujesz rozwiązać problem prywatnego
importu rowerĂłw z krajĂłw, ktĂłre takich przepisĂłw nie wprowadzÄ…?

Policha moze robic przechadzki i skanowac rowerki nie podchodzÄ…c
nawet do nich. OprĂłcz przechadzek z czytnikiem moznaby zamontowac jakies    czytniki na miescie zeby zapamiÄ™taĹ‚y czy w danym mieĹ›cie krÄ™ci siÄ™ jakiĹ› rower ze skradzionym numerem czy nie, potem mozna go szukac.

Jaki zasięg ma taki chip? Będziesz bramki sprawdzające stawiał na
mieście?

--
Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com>

Data: 2010-04-29 19:30:57
Autor: Rafał Strożek
ciekawe co z tego będzie...?
W dniu 2010-04-29 15:41, Tomasz Minkiewicz pisze:
> On Thu, 29 Apr 2010 13:40:06 +0200
> Wojciech Waga<adun_wywalto_@o2.pl>  wrote:
>
>> piotrt pisze:
>>> http://www.tvnwarszawa.pl/-1,1654166,0,,beda_znakowac_rowery,wiadomosc.html
>>>
>> Wg mnie najlepsze znakowanie działałoby tak:
>>
>> producent ramy montuje obowiÄ…zkowo (mozna takie rzeczy prawem wymusic) w
>> niej czipek RFID (grosze) ktĂłrego numer jest wpisany w instrukcjÄ™ do
>> ramy.
>
> Jak planujesz wymusić to prawnie we wszystkich krajach świata,
> a jeśli nie planujesz, to jak proponujesz rozwiązać problem prywatnego
> importu rowerĂłw z krajĂłw, ktĂłre takich przepisĂłw nie wprowadzÄ…?

To pewnie dało by się rozwiązać, za 10 złociszy wkleić chip do ramy, więcej problemu kto miał by to zrobić.

>
> Policha moze robic przechadzki i skanowac rowerki nie podchodzÄ…c
>> nawet do nich. OprĂłcz przechadzek z czytnikiem moznaby zamontowac jakies
>>     czytniki na miescie zeby zapamiÄ™taĹ‚y czy w danym mieĹ›cie krÄ™ci siÄ™
>> jakiĹ› rower ze skradzionym numerem czy nie, potem mozna go szukac.
>
> Jaki zasięg ma taki chip? Będziesz bramki sprawdzające stawiał na
> mieście?
>

To akurat zależy jaki chip, ten w warszawskiej karcie miejskiej jak i większość przepustek w biurowcach ma zasięg coś ok. 10 cm, to co przyklejają w sklepach ma zasięg pewnie ok metra (nie jestem pewien czy to jest RFID), ale np. chipy które zaczęto montować w prawach jazdy w USA mają zasięg nawet do 10 metrów, ale w UE ich nie wolno stosować.


Może same czytniki dla policji i kilka na mieście + montaż chipa w ramie była by dość tania, pomysłodawca pomija kilka istotnych elementów, same chipy RFID i czytniki bez odpowiedniej infrastruktury i oprogramowania to tylko kupka złomu. Napisanie odpowiedniego oprogramowania dla baz danych + infrastruktura komunikacyjna dla terminali noszonych przez mundurowych i tych umieszczonych na mieście, utrzymanie tej infrastruktury i oprogramowania przewyższy koszt sprzętu i skradzionych rowerów pewnie kilkakrotnie, a po dwóch miesiącach przeciętny złodziej będzie potrafił zlokalizować i zneutralizować chip.

Pomijam już wątek potencjalnej inwigilacji, w końcu można by było nakazać montować takie chipy nie tylko w rowerach.

--
Pozdrawiam,
Rafał

Data: 2010-04-29 17:38:00
Autor: RadoslawF
ciekawe co z tego będzie...?
Dnia 2010-04-29 13:26, Użytkownik piotrt napisał:
http://www.tvnwarszawa.pl/-1,1654166,0,,beda_znakowac_rowery,wiadomosc.html

Na końcu artykułu napisali co będzie:
"Teraz będzie podobnie, jak w przypadku kradzieży samochodów - zapowiedział w "Witaj Warszawo!" Marcin Karczyński ze stołecznej policji."
Czyli jak ukradnie dzieciak coby sie przejechać to jest szansa
że sprzęt wróci, jak ukradnie złodziej to bez szans na odzyskanie.
Tak samo jak w samochodach.


Pozdrawiam

ciekawe co z tego będzie...?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona