Data: 2011-01-14 10:47:08 | |
Autor: Martens | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
Witam,
Moze ktos mi podpowie, lub zna odpowiedz: pytanie moze niezbyt naukowe, ale jednak - dla mnie szczególnie- ciekawe a biorac pod uwage niedlugo nurkowanie podlodowe na kt lece b wazne: Kupiłem ok miesiaca temu maresa 42carbon- całosc tj I i IIst+octo. Podczas nurkowania w hurgadzie z kolega cwiczylismy zmiane sprzetów, oddychanie naprzemienne, etc. I tu pytanie i ciekawostka: temperatura podawanego gazu przez mares była o kilka st nizsza niz identyczna mieszanka (w obu butlach nitrox 38%) podawana przez xtx40. Roznica "odczuwana" jest olbrzymia, szacuje ze nawet siegajaca 8-10stC- cieple mile letnie powietrze i chlodne jesienne nad ranem by byc bardziej naukowym ;-). Na kompie -wybaczcie tak "naukowe" podejscie- zbąblowanym z octo spadła o 6st w porownaniu z xtx. No a dla mnie jest to tylko pytanie skad i czemu? Przewodnictwo cieplne karbonu? Włascicielowi rzeczowej odpowiedzi stawiam piwo.. nawet skrzynke.. na hanczy na 100;) bedzie lepiej schłodzone :) pzdr Grzegorz "Martens" |
|
Data: 2011-01-14 19:07:45 | |
Autor: | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
Martens <g.pszczola@gmail.com> napisał(a):
Podczas nurkowania w hurgadzie z kolega cwiczylismy zmiane sprzet=F3w, Nic nowego przewodnictwo cieplne konstrukcji XTX zdecydowało o wyższej temperaturze. Sięgnij do materiałów informacyjnych producenta Manta również Comex produkował metalowe drugie stopnie. Też dostępne są do Poseidona 5000. Zwiększając przewodnictwo cieplne dostarczamy ciepło które zmienia temperaturę powietrza. przykład to GM. http://www.shark.net.pl/forum/viewtopic.php?f=6&t=217 pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2011-01-14 20:14:40 | |
Autor: jacekplacek | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
<demolant@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a):
Martens <g.pszczola@gmail.com> napisał(a): > Podczas nurkowania w hurgadzie z kolega cwiczylismy zmiane sprzet=F3w,temperaturę powietrza. przykład to GM.Nie spotkałem się z metalowymi IIgimi stopniami Apeksa - chętnie kupię. Nie pomyślałeś Rysiu, że Apeks mógł być "skręcony" a Mares wyregulowany na maksa i stąd różnica w temperaturze? Zamiast się wymądrzać, zapytałbym kolegi, czy odczuwał wyraźną różnicę w oporach oddechowych. A Grzałka Michalaka, to niezły gadget i placebo. -- |
|
Data: 2011-01-14 20:27:57 | |
Autor: | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
jacekplacek <jacekiala@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a):
Nie spotkałem się z metalowymi IIgimi stopniami Apeksa - chętnie kupię. Nie pomyślałeś Rysiu, że Apeks mógł być "skręcony" a Mares wyregulowany na maksa i stąd różnica w temperaturze? Zamiast się wymądrzać, zapytałbym kolegi, czy odczuwał wyraźną różnicę w oporach oddechowych. A Grzałka Michalaka, to niezły gadget i placebo. Jacku Biernacki musisz się sloganami posługiwać, bo to Twój zakres percepcji. Określona masa gazu w określonym czasie się rozpręża, musi pobrać swoją ilość ciepła, chyba że wracamy do bredni Pawła Poręby, że szybkość robienia wdechu nie ma żadnego znaczenia. Jest pewna zaległość: Boziewiczem walczysz od Boziewicza poległeś. Autor: demolant@NOSPAM.gazeta.pl Data: 14-01-2011, 10:14:34 + pokaż cały nagłówek jacekplacek <jacekiala@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał(a): 15. piszący anonimy; Bez zbytniego trudu można było ustalić dostawców internetu następujących osób: Jacek Biernacki, Ryszard Czarnecki i "Duch Leszka" Zgromadzony materiał dobitnie pokazuje że kłamstwem ordynarnym jest posądzanie mnie o bycie "Duchem Leszka". W zasitniałej sytuacji domagam się oficjalnych przeprosin ze strony Jacka Biernackiego, jeśli tego nie zrobi to podpada pod "będzie oszczerczą kurwą, amen.". Zostawiam 24 godziny na podjęcie jedynej decyzji dla człowieka honoru jakim się mieni Jacek Biernacki. Trudno rozmawiać z oszczercą w recydywie, dlatego zapeniam że nie będę rozmawiał z Jackiem Biernackim jeśli polegnie od Boziewicza. Boziewiczem walczysz od Boziewicza poległeś. Ważny komunikat dla posądzeń, przez łachudry Autor: demolant@NOSPAM.gazeta.pl Data: 14-01-2011, 09:05:56 + pokaż cały nagłówek <demolant@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał(a): IP Jacka Biernackiego ma też inny element: pc18-13.chomiczowka.waw.pl Teraz lokalizator pokazał dostawcę internetu "Duch Leszka". Jeżeli od tego momentu ktokolwiek będzie posądzał Jacka Biernackiego czy mnie że jesteśmy "Duch Leszka", będzie oszczerczą kurwą, amen. pozdrawiam Ryszard Czarnecki -- |
|
Data: 2011-01-14 20:37:39 | |
Autor: jacekplacek | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
<demolant@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a):
jacekplacek <jacekiala@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a): > Nie spotkałem się z metalowymi IIgimi stopniami Apeksa - chętnie kupię.Nie > pomyślałeś Rysiu, że Apeks mógł być "skręcony" a Mares wyregulowany namaksa > i stąd różnica w temperaturze? Zamiast się wymądrzać, zapytałbym kolegi,czy > odczuwał wyraźną różnicę w oporach oddechowych. A Grzałka Michalaka, to > niezły gadget i placebo.percepcji. Określona masa gazu w określonym czasie się rozpręża, musi pobrać swojąilość ciepła Dokładnie to napisałem Rysiu. -- |
|
Data: 2011-01-14 20:47:21 | |
Autor: | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
jacekplacek <jacekiala@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a):
> Jacku Biernacki musisz się sloganami posługiwać, bo to Twój zakres percepcji. "Nie pomyślałeś Rysiu, że Apeks mógł być "skręcony" a Mares wyregulowany na maksa i stąd różnica w temperaturze?" W tym samym czasie wdechu jeden AO może pobierać ciepło, drugi ma to utrudnione. Dlatego nitroks jest zimniejszy. Paweł Poręba twierdzi że to nie ma znaczenia, co akurat Ty twierdzisz że szybkość wykonywania wdechu ma znaczenie. To był mój pogląd w tamtej dyskusji. Znowu wyszedłeś na głupka bez pamięci, który prubóje ojca dzieci robić. pozdrwiam rc -- |
|
Data: 2011-01-14 21:04:14 | |
Autor: jacekplacek | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
<demolant@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a):
jacekplacek <jacekiala@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a): > > Jacku Biernacki musisz się sloganami posługiwać, bo to Twój zakres > percepcji.maksa i stąd różnica w temperaturze?" Nitroks to KAŻDA mieszanka tlenu i azotu, więc to co napisałeś to bzdura. Natomiast ze względu na gęstosć tlenu, wraz ze wzrostem jego zawartości w mieszance, jedną z konsekwencji jest większy spadek temperatury. Ale faktycznie, poza różną regulacją automatów, koledzy mogli też mieć różne gazy w butlach. Nie wiem, dlaczego założyłem, że mieli ten sam - nie jest powszechną zasadą, pełne partnerstwo. Nie zmienia to faktu, że ciąg logiczny w Twoim zdaniu jest kompletnie nie logiczny, bo równie dobrze mógłbyś jako konkluzję przyjąć, że pierwszy ma to ułatwione i dlatego trimiks jest cieplejszy. Paweł Poręba twierdzi że to nie ma znaczenia, co akurat Ty twierdzisz że szybkość wykonywania wdechu ma znaczenie.Nie wiem jakie były Twoje poglądy w dyskusjach z Pawłem. Z reguły robiłeś z nich pyskówkę i ubliżałeś Mu, bo brakowało Ci argumentów. Ale chętnie poczytam tamtą dyskusję - możesz podać link? Tym bardziej, że już nie raz przypisywałeś sobie poglądy rozmówcy z dyskusji w których błądziłeś jak ślepy we mgle. -- |
|
Data: 2011-01-14 21:43:24 | |
Autor: | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
jacekplacek <jacekiala@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a):
Nitroks to KAŻDA mieszanka tlenu i azotu, więc to co napisałeś to bzdura. Jacku Biernacki oni oddychali Enrichted Air, to nitroks, do powietrza nie stosuje się tego określenia. Natomiast ze względu na gęstosć tlenu, wraz ze wzrostem jego zawartości w mieszance, jedną z konsekwencji jest większy spadek temperatury. Ale faktycznie, poza różną regulacją automatów, koledzy mogli też mieć różnegazy w butlach. Nie wiem, dlaczego założyłem, że mieli ten sam - nie jest powszechną zasadą, pełne partnerstwo. To że mieli tosamo, jest w tekście. Natomiast co do tlenu i gęstości, to totalna bzdura. Kto ciebie kurwa na instruktora wyszkolił ? Właśności temperatury krytycznej i ciśnienia krytycznego determinują własności gazu też mieszanin gazów. Tu przykład jak policzyć własności mieszanin dowolnie komponowanych http://www.portalnurkowy.pl/forum/viewtopic.php? f=49&t=273&sid=50f257abcd7b322903e34e4c044551a1 Nie zmienia to faktu, że ciąg logiczny w Twoim zdaniu jest kompletnie nie logiczny, bo równie dobrze mógłbyś jako konkluzję przyjąć, że pierwszy ma to ułatwione i dlatego trimiks jest cieplejszy. Jacku Biernacki kiedy logikę zdawałeśna kursie instruktorskim ? Może kiedykolwiek zdawałeśna studiach ? cytat "I tu pytanie i ciekawostka: temperatura podawanego gazu przez mares była o kilka st nizsza niz identyczna mieszanka (w obu butlach nitrox 38%)" Chcesz się przypierdolić i robisz to na siłę, robiąc znowu z siebie kretyna który czytać nie umie. Nie wiem jakie były Twoje poglądy w dyskusjach z Pawłem. Z reguły robiłeś z nich pyskówkę i ubliżałeś Mu, bo brakowało Ci argumentów. Ale chętnie poczytam tamtą dyskusję - możesz podać link? Tym bardziej, że już nie raz przypisywałeś sobie poglądy rozmówcy z dyskusji w których błądziłeś jakślepy we mgle. Mogę odszukać lecz pamiętam, potrzebujesz to znajdziesz. Już zrezygnowałeś z dzielenia włosa na czworo co było przyczyną róznych temperatur ? http://www.shark.net.pl/forum/viewtopic.php?f=6&t=243 Tu masz na szybko skreślony temat i ulotkę producenta AO który ma identyczne poglądy jak ja. pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2011-01-14 22:18:13 | |
Autor: | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
<demolant@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a):
jacekplacek <jacekiala@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a): > Nitroks to KAŻDA mieszanka tlenu i azotu, więc to co napisałeś to bzdura. Jacku Biernacki oni oddychali Enrichted Air, to nitroks, do powietrza nie stosuje się tego określenia. Napisałeś "nitroks" nie EAN.
Fakt, czyli jednak nie przeoczyłem. Natomiast co do tlenu i gęstości, to totalna bzdura. Kto ciebie kurwa na instruktora wyszkolił ?własności gazu też mieszanin gazów. Tu przykład jak policzyć własności mieszanin dowolnie komponowanychjako > konkluzję przyjąć, że pierwszy ma to ułatwione i dlatego trimiks jest > cieplejszy.kretyna który czytać nie umie.z > nich pyskówkę i ubliżałeś Mu, bo brakowało Ci argumentów. Ale chętnie > poczytam tamtą dyskusję - możesz podać link? Tym bardziej, że już nie raz > przypisywałeś sobie poglądy rozmówcy z dyskusji w których błądziłeś jak ślepy > we mgle. Kolejny raz nie potrafisz podlinkować. Nie dawno przerabialiśmy to samo. Rysiu, to nie ładnie przypisywać sobie cudze rzeczy i słowa. Kłamca z Pana, Panie Czarnecki. Już zrezygnowałeś z dzielenia włosa na czworo co było przyczyną róznych temperatur ?identyczne poglądy jak ja.Czy na prawa autorskie tez macie te same poglądy? Jakoś nie masz skrupułów przypisywać sobie cudzych słów. Uważaj, bo producent automatów może nie poprzestać na grożeniu paluszkiem. -- |
|
Data: 2011-01-14 22:34:59 | |
Autor: | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
<jacekiala@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a):
Napisałeś "nitroks" nie EAN. Czynnik oddechowy w którym jest 30 % tlenu to coto jest. Kolejny raz nie potrafisz podlinkować. Nie dawno przerabialiśmy to samo. Rysiu, to nie ładnie przypisywać sobie cudze rzeczy i słowa. Kłamca z Pana, Panie Czarnecki. Jacku Biernacki jest w materiale cytat, jest źródło, jest jak to policzyć czego nie było w źródłowym materiale. Trzeba być Tobą oszczercą w recydywie, żeby zarzucać że brak tych elementów. Ale jakoś musisz zaistnieć, poza czepianiem się nie istniejes, a zarzucałeś to Tomkowi Siennickiemu. Czy na prawa autorskie tez macie te same poglądy? Jakoś nie masz skrupułów przypisywać sobie cudzych słów. Uważaj, bo producent automatów może nie poprzestać na grożeniu paluszkiem. Znowu starasz się przyczepić na siłę, jest ulotka Władysława jest o nim informacja. Wiesz kto nas sobie przedstawił ? Profesor Komandor Ryszard Kłos. Jacku Biernacki rób z siebie kretyna dalej, będzie to pięka rekomendacja dla kursantów. Szkolenia kursy nurkowe instruktor Jacek Biernacki głupek oszczerca kłamca, człowiek psychicznie chory. pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2011-01-14 23:37:17 | |
Autor: jacekplacek | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
<demolant@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a):
<jacekiala@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a): > Napisałeś "nitroks" nie EAN.Pana, > Panie Czarnecki. Cały czas mowa o tym: " > Nie wiem jakie były Twoje poglądy w dyskusjach z Pawłem. Z reguły robiłeś z nich pyskówkę i ubliżałeś Mu, bo brakowało Ci argumentów. Ale chętnie poczytam tamtą dyskusję - możesz podać link? Tym bardziej, że już nie raz przypisywałeś sobie poglądy rozmówcy z dyskusji w których błądziłeś jakślepy we mgle. Mogę odszukać lecz pamiętam, potrzebujesz to znajdziesz." Czyli nie potrafisz podlinkować tej dyskusji z Pawłem Porębą? Uciekanie w obelgi nie zmienia faktu, że kolejny raz zmyślasz. -- |
|
Data: 2011-01-15 06:14:09 | |
Autor: | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
jacekplacek <jacekiala@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a):
> > Napisałeś "nitroks" nie EAN.robiłeś z > nich pyskówkę i ubliżałeś Mu, bo brakowało Ci argumentów. Ale chętnie > poczytam tamtą dyskusję - możesz podać link? Tym bardziej, że już nie raz > przypisywałeś sobie poglądy rozmówcy z dyskusji w których błądziłeś jak ślepy > we mgle. Przejżałem poprzednie wpisy, nawet nie umiesz czytać tekstu ze zrozumieniem, odpowiednie przycięcie to zbyt trudne. Zrobiłeś kaszanę z dwu różnych fragmentów odpowiedzi. Moja przeglądarka bez trudu łączy nawet z uszkodzonymi linkami, zmień przeglądarkę na odpowiednią. Dyskusję oczywiście możesz odszukać sam, nie stawiam Tobie żadnych przeszkód. Boziewicz czeka. pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2011-01-15 02:33:35 | |
Autor: Martens | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
On 15 Sty, 07:14, " " <demol...@NOSPAM.gazeta.pl> wrote:
jacekplacek <jaceki...@NOSPAM.gazeta.pl> napisa (a): No dobrze, poza wymiana zdan i yhm... inwektywow, to popytam dalej: Mares rekomenduje i poleca wlasnie model z karbonu do nurkowania w ekstremalnie zimnych wodach-zreszta stad byl taki wybor tego automatu jako moj 3ci. Identyczna mieszanka w obu, raczej podobny styl oddychania bo b zblizone zuzywanie przez nas powietrza. Czyli jednak przewodnictwo cieplne? hm.. chyba z glacio grzalki wymontuje:/ |
|
Data: 2011-01-15 11:30:48 | |
Autor: | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
Martens <g.pszczola@gmail.com> napisał(a):
No dobrze, poza wymiana zdan i yhm... inwektywow, to popytam dalej: Może zauważ źródło chamówy, kto czepiał się nitroksu, przez wiele postów. Mares rekomenduje i poleca wlasnie model z karbonu do nurkowania w Czyli jednak przewodnictwo cieplne? http://www.shark.net.pl/forum/viewtopic.php?f=6&t=243 Przeczytaj ulotkę producenta AO, jak już napisałem Comex (to ta firma od najgłębszych nurkowań) miała (bo padła) drugi stopień metalowy, powrócono do wcześniejszych rozwiązań. Aqua Lung (to ta firma która ma w kieszeni Apeksa, dokładniej Air Liquide) też zastosował wymiennik ciepła na ciśnieniu międzystopniowym. hm.. chyba z glacio grzalki wymontuje:/ Słuszne posunięcie !!! Włodek wpisał sporo ciekawych informacji o GM, zaraz wyprostuje pewne nieścisłości, do jego postu. pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2011-01-15 09:37:24 | |
Autor: jacekplacek | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
<demolant@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a):
jacekplacek <jacekiala@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a): > > > Napisałeś "nitroks" nie EAN.samo. > > > Rysiu, to nie ładnie przypisywać sobie cudze rzeczy i słowa. Kłamca z > Pana, > > > Panie Czarnecki.raz > > przypisywałeś sobie poglądy rozmówcy z dyskusji w których błądziłeś jak > ślepy > > we mgle.zrozumieniem, odpowiednie przycięcie to zbyt trudne. Dyskusję oczywiście możesz odszukać sam, nie stawiam Tobie żadnychprzeszkód. Czyli ponownie: ja - nie ma takich stwierdzeń Pawła, jak są daj link Ty - nie dam linku, wiem gdzie jest ale nie dam ja - nie ma Ty - jest i po kilkudziesięciu takich postach, powiesz Rysiu(tak jak poprazednio) "no nie ma i co mi zrobisz?" - ale dziesiatki kłamstw o Pawle w międzyczasie zdążysz zasunąć. Swoją drogą, co Ci zrobili Ci ludzie - Paweł, TŻ, i większość znanych i cenionych w Polsce instruktorów? -- |
|
Data: 2011-01-15 10:12:12 | |
Autor: | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
jacekplacek <jacekiala@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a):
Czyli ponownie: ja - nie ma takich stwierdzeń Pawła, jak są daj link Bo nie niewiem jak poszukać. Ty - jest Szukaj sobie sam masz do dyspozycji posty PP czy moje. i po kilkudziesięciu takich postach, powiesz Rysiu(tak jak poprazednio) "no nie ma i co mi zrobisz?" - ale dziesiatki kłamstw o Pawle w międzyczasie zdążysz zasunąć. Swoją drogą, co Ci zrobili Ci ludzie - Paweł, TŻ, i większość znanych i cenionych w Polsce instruktorów? Włodka zapytaj uczestniczył w tamtej dyskusji, zresztą ponawia ją i znowu wychodzi że słabo się orientujesz w sprzęcie. W termodynamice gazów nurkowych również. Dodatkowo przejrzyj tych kilka wpisów nawet nie miałeś kontaktu czym założyciel tematu oddychał, za trudne to było do sprawdzenia, dla czuba może i tak ale dla Ciebie nie powinno być trudności. To jak mad do Ciebie mówić "oszczercza kurwa, amen" czy chory "psychicznie Jacek Biernacki" ten pierwszy tytuł otrzymałeś bo nie przeprosiłeś za jawne oszczerstwo (pokazałem po IP i dostawcach internetu że to różneosoby), ten drugi możesz wybrać jako chory psychicznie i nie podlegający pod Boziewicza. Wtedy możesz kłamać i zasuwać oszczerstwa dowoli, bo jesteś czub. To ciekawe tak czy inaczej poległeś od Boziewicza. Szach Mat. pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2011-01-15 02:26:09 | |
Autor: Martens | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
On 14 Sty, 22:04, " jacekplacek" <jaceki...@NOSPAM.gazeta.pl> wrote:
<demol...@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a): Mielismy dokladnie ten sam gaz, sprawdzony na powierzchni miernikiem. Oba automaty sa moje, i oba wyregulowane -mares recznie kluczem ampulowym a xtx na "pokretle" ;) na male wspomaganie. siedzielismy na deko stad mielismy sporo czasu na zabawe. Jego oba sa czyste tlenowo, stad taki podzial. |
|
Data: 2011-01-15 15:27:24 | |
Autor: 666 | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
I jeden miał 120 ata w butli węglowej, a drugi 60 ata w aluminiowej ;-))
Jak się na zdrowy rozum zastanowić, to materiał II stopnia ma absolutnie minimalny wpływ na temperaturę powietrza wpadającego do paszczy, kontakt powietrza z automatem jest zbyt krótki (ale to tylko mój zdrowy rozum). Natomiast materiał II stopnia ma jak najbardzie wpływ - poprzez przewodnictwo cieplne - na temperaturę elementów zaworu automatu. Jeśli te grzybki itp. będą o 2 oC - 3 oC cieplejsze to jasne, że nieco trudniej się na nich odłożą ewentualne kryształki lodu, które mogłyby zablokować automat. Co do samego II st Mares Carbon: Wiesz może, ile procentowo powietrza wpada poprzez zawór automatu, a ile poprzez "słynny" maresowy bypass? Co do I st obydwu automatów: Wiesz może, jakie na tej próbnej głębokości (wasze zabawne deko) było ciśnienie międzystopniowe w obydwu zestawach? Bo obydwa automaty moga mieć zupełnie różną charakterystykę (nieodciążony, częściowo odciążony, odciążony, czy wreszcie 'over-balanced' (jak to będzie po polsku?)). -- -- - Mielismy dokladnie ten sam gaz, sprawdzony na powierzchni miernikiem. -- |
|
Data: 2011-01-15 18:33:22 | |
Autor: | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
666 <j666@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a):
Bo obydwa automaty moga mieć zupełnie różną charakterystykę (nieodciążony, częściowo odciążony, odciążony, czy wreszcie 'over-balanced' (jak to będzie po polsku?)). http://www.portalnurkowy.pl/forum/download/file.php? id=7&sid=8ea0f8a9b5e1ad3c6aa03ccd0c9f88c7&mode=view Tu są przykłady 1 stopni: w lewym górnym rogu, nieodciążony proporcjonalny przeciwbierzny Drager/Auer (kiedyś te firmu współpracowały), środkowy Draeger przeciwbierzny proporcjonalny nie odciążony. Ten po prawej stronie król lub książę zaworów, odciążony przeciwbierzny proporcjonalny Auer, otwarcie zaworu ponad 1 mm. Poniżej Kajman odciążony współbierzny, otwarcie zaworu 0,3 mm Na dole UAN odciążony przeciwbierzny jako jedyny w tym towarzystwie nie ma sprężyny ze stali nierdzewnej, otwarcie zaworu około 1 mm. To drobne przykłady jest tego wielokroć więcej, lecz produkty Apeks nie dochodzą do elegancji technicznej Auera z lat 70. Te dyski białe to gniazda zaworów ze szczeliwa wymiennego, prostrze niż w Apeks. pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2011-01-15 10:43:21 | |
Autor: Włodek | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- From: " jacekplacek" <jacekiala@NOSPAM.gazeta.pl> Sent: Friday, January 14, 2011 9:14 PM Newsgroups: pl.rec.nurkowanie Subject: Re: ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza <demolant@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a):ciach Nie Tak mogło by być gdyby nie to że raczej musimy przyjąć że nurek oddychał podobną ilością gazu w l/min w obu AO. Różnice w przepływie z większym oporem a z mniejszym RACZEJ nie ujawnią się w dużych różnicach temp gazu wpadającego do paszczy w tak ciepłej wodzie. Ale to wszystko to RACZEJ domysły niż konkretne opinie na podstawie jakichś badań. Jest jasne że np długi spokojny wdech zmniejsza ujemną temp ze względu na bilans wymiany ciepła niż gwałtowne hausy gazu powodujące że bardzo zimne powietrze szybko dociera do II st redukcji (masa w jednostce czasu) Poprostu nurek z AO o większych oporach wykona większą pracę a w mniejszych mniejszą a nie zużyje więcej albo mniej. Tak przynajmniej powinno być a to przynajmniej zależy także od doświadczenia i umiejętności nurka. Także wszystko zależy od tego co będziemy rozumieli pod pojęciem "wyregulowany" Może być użyte wspomaganie i odciążenie. Oba układy regulacyjne wprawdzie współdziałają ze sobą ale każdy ma swój czas w cyklu oddechowym i swoje cele do spełnienia. Oraz to co najważniejsze różne efekty końcowe swojego działania. Możemy myśleć o tym czy nieco szybszy przepływ w "lekkim" AO będzie skutkował większym spadkiem temp na końcu w paszczy Otóż wcale tak wielkiego wyczuwalnego efektu nie musi być. Ponieważ w takim oddechu porcja gazu w I st i II st oraz same stopnie redukcji mają nieco większy czas na pobranie ciepła z otoczenia gdy robimy wydech (pamiętamy o założeniu że w obu przypadkach nurek pobiera tyle ile powinien a wynika to z faktycznych potrzeb a te nie zależą od włożonego do paszczy AO). Pamiętamy że rzecz działa się w ciepłej wodzie gdzie gradient temperatur jest większy i szybciej się temp wyrównują. Pod koniec ssania gaz będzie zimniejszy ale na początku będzie cieplejszy. Ale to tylko dywagacje wynikające z Twojego znaczka "?" bez znaczenia praktycznego bo ich kierunek może być dość dowolny a zależy od przyjętych założeń wstępnych :-). Praktycznie to raczej po takim doświadczeniu kolegi pytającego, ten węglowy AO Maresa nie powinien być używany pod lodem bo dużo jest z nim wątpliwości. Napisałem o tym że być może odczucie zimna może być większe przez inny sposób wpadania gazu do samej paszczy. Kiedyś miałem podobne wrażenia choć przepływy były podobne a puszka była metalowa w obu porównywanych AO. Tam było tak że wspomaganie było tak ustawione że gaz zamiast pałętać się po puszcze i się cieplnie bilansować, zimny walił z układu redukcji prosto w gardło. Przy okazji był bardzo głośny. Być może tu o to chodzi. Ale to także może być ta regulacja o której pisałeś. Nie znam tego AO więc to tylko domysły. CIACH A Grzałka Michalaka, to niezły gadget i placebo. No tu już bezwzględnie nie mogę się zgodzić. Z samej konstrukcji grzałki, miejsca umieszczenia i fizycznych zjawisk związanych z efektem Joule'a T Jednoznacznie grzałka ta (i inne radiatory np projektowane fabrycznie na I st redukcji i przed II st redukcji) poprawiają bilans cieplny na/przed II st redukcji. Dzieje się tak ze względu na dużą powierzchnię wymiany ciepła skutkującego tym że gaz pobiera więcej ciepła z otoczenia niż standardowe bez wymiennikowe rozwiązania. Wymiennik ciepła Michalaka plasuje się w czołówce rozwiązań poprawiających termiczne warunki pracy II st redukcji. Tego nawet nie trzeba liczyć bo to jest oczywiste. Ale w dobrych sprawdzonych AO nie jest rozwiązaniem absolutnie koniecznym do zabezpieczenia przed zalodzeniem. Natomiast znani mi użytkownicy wymienników Michalaka potwierdzają to że mają wrażenie że gaz wpada im cieplejszy do paszczy niż bez wymiennika (jeden z nich ma dwa identyczne AO z tym że na jednym ma taki wymiennik). A myślałeś kiedyś o tym że długi wąż jest korzystniejszy do nurkowania w zimnej wodzie ze względu na większą powierzchnię wymiany ciepła? Zaś cienki wąż Miflex prawdopodobnie jest jeszcze lepszy pod tym względem? W poprzedniej odpowiedzi napisałem o bilansie cieplnym co jest bardzo ogólnym stwierdzeniem. Ten bc. gdy zaczynamy o nim myśleć analizując patenty zastosowane w AO okazuje się ze mówi nam o tym że czołowe rozwiązania w określonych warunkach wcale nie muszą być najlepsze. Potwierdza to praktyka np szybszego zalodzenia typu wewnętrznego w izolowanych powietrzem I st redukcji. Choć faktycznie są znakomite lub najlepsze bo w innych uwarunkowaniach środowiskowych pokazują jednoznacznie swoje zalety. To też potwierdza praktyka. To nurkowanie to czasem takie poplątanie z pomieszaniem:-)) Pozdrawiam Włodek www.balastnurkowy.yoyo.pl www.fotkiw.yoyo.pl |
|
Data: 2011-01-15 10:25:39 | |
Autor: | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
Włodek <div100@poczta.onet.pl> napisał(a):
A Grzałka Michalaka, to Włodek co Ciebie podkusiło do pisania takich cherzji, wiadomo jak jest bo PP tak powiedział (jaja). Wracając do grzałki to jeszcze lepszym rozwiązaniem jest objętość międzystopniowa taka że zapewnia pełen wdech. Wtedy czynnik oddechowy ma więcej czasu na ogrzanie się. Oczywiście podniesienie przewodnictwa cieplnego jest korzystne co napisał też Wacław Manta Opole, w załączonej ulotce. Jeszcze taka informacja, u Wacława możecie wyremontować wasze Manty, w ramach serwisu jest dokonywany upgrade na nowe części w nowych technologiach wykonane i jest to w cenie standardowego serwisu. Dla użytkowników UAN, membrany od Manty można zabudować do UAN, kupno membrany z Faser to poroniony pomysł (zestawy legalizacyjne). pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2011-01-15 11:57:23 | |
Autor: | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
Włodek <div100@poczta.onet.pl> napisał(a):
A myślałeś kiedyś o tym że długi wąż jest korzystniejszy do nurkowania w Wchodzisz w spekulacje, owszem w cienkim wężu jest względnie większa powierzchnia w stosunku do objętości, ale objętość jest mniejsza, więc szybkość przepływającego gazu podczas wdechu rośnie. Więc czas wymiany gazowej maleje, proste PRAWDA. Rośnie przewodnictwo cieplne ścianek, ale maleje powierzchnia, proste PRAWDA. Chyba że wąż będzie długi, bardzo długi wtedy rośnie powierzchnia wymiany ciepła i czas przebywania też rośnie, zrozumiałe PRAWDA. W poprzedniej odpowiedzi napisałem o bilansie cieplnym co jest bardzo Zapomniałeś o tym że do wewnętrznego zalodzenia musisz mieć wilgotne powietrze, przypomnij sobie jak wygląda wnętrze komory po obniżeniu ciśniena ?? W butli masz dużo gęstrzy czynnik oddechowy, jak on się oziębi i wydzieli się mgła, to nie ma jak się rozejść bo nadal pobieramy gaz i jest coraz zimniejszy, Rosjanie zalecali odstanie przez 24 godziny banku gazu przed ładowaniem butli na podlodowe nurkowanie. Jak wysuszyć butle bez wykręcania zaworów to jeszcze inne zagadnienie (zresztą proste do realizacji, lecz na szybko nie odpowiem podręczę bezmyślnych). Myślący coś wymyślą. Parametry z maszyny do suszenia AO po testach a przed pakowaniem do pudełek pamiętam, akurat ten producent rocznie produkuje 100000 szt. pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2011-01-15 12:22:04 | |
Autor: 666 | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
Może chciał napisać "Wąż o cienkiej ściance", co wcale nie musi oznaczać mniejszej średnicy (a więc objętości) wewnętrznej.
Swoją droga ciekawe, jak są skonstruowane te Mifleksy. Jest w ściance Mifleksa jakaś metalowa siatka? Bo rozwinięciem idei grzałki byłby wąż metalowy. -- -- - Wchodzisz w spekulacje, owszem w cienkim wężu jest względnie większapowierzchnia w stosunku do objętości, ale objętość jest mniejsza, więc szybkość przepływającego gazu podczas wdechu rośnie. -- |
|
Data: 2011-01-15 13:18:10 | |
Autor: | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
666 <j666@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a):
Może chciał napisać "Wąż o cienkiej ściance", co wcale nie musi oznaczać mniejszej średnicy (a więc objętości) wewnętrznej. Chcieć to jedno a znać równanie ciągłości strugi to drugie, zwązki objętości z powierzchniami to trzecie, czwarte to konstrukcja wężyka. Swoją droga ciekawe, jak są skonstruowane te Mifleksy. Nawet w obecnych wysokociśnieniowych jest oplot z białego syntetyku, taki jak kiedyś w wężach HP był stalowy. Jak wyglądał ruski ogrodowy wąż z Ukraina /Junga mozna wspominać. Bo rozwinięciem idei grzałki byłby wąż metalowy. Jedna z wczesnych wersji GM to były cienkie metalowe rurki w pęku. Jedna z ostatnich na zdjęciach http://www.shark.net.pl/forum/viewtopic.php?f=6&t=217 pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2011-01-16 20:49:08 | |
Autor: jacekplacek | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
Włodek <div100@poczta.onet.pl> napisał(a):
Fakt. Ale też Mares ma inny system podawania gazu na II stopniu i przy nałożeniu maks skręcenia apeksa i maks luźnego Maresa może...? Tego mojego Maresa w końcu nie kupili, więc przy jakiej okazji potestuję :) Jest jasne że np długi spokojny wdech zmniejsza ujemną temp ze względu nacele do Takie wątpliwości można też łatwo rozwiać - zanurzyć w zimnej wodzie, wcisnąć by-pass i porównać czasy. Mój ProtonIce był na zalodzenie odporniejszy od Apeksa 100+XTX50 :) Ale na tym kończą się jego zalety moim zdaniem, oczywiście. Napisałem o tym że być może odczucie zimna może być większe przez inny Jak wyżej - być może to kwestia innego systemu na II stopniu. CIACH Tyle, że GM montowana jest ZA I stopniem. Znam z literatury opinie, że samo zamarznięcie II stopnia nie występuje albo wcale albo wraz z I. Zamarznięcie II stopnia zdarzyło mi się RAZ: przy -20 idac do wody w sprzęcie mokrym, nacisnąłem sobie by-pass. Puszka była mokra, więc ją natychmiast złapało a po wejściu do wody zamarzło na tyle silnie, że automat wyrwało mi z paszczy - w krótką chwilę "poszło" sobie jakieś 50bar. Jakoś wątpię, żeby jakakolwiek "grzałka" mi wtedy pomogła. Poza tym, maks spadek ciśnienia i temperatury jest na I-stopniu a nie na grzałce, więc jak gaz bardzo mokry, też nic nie pomoże. Być może jest lekka poprawa komfortu, bo na pewno gaz docierający do ust nurka będzie cieplejszy, ale trudno mi subiektywnie ocenić, czy ogrzanie go do +1 - +4 stopni stanowi odczuwalną różnicę. Muisłabym pewnie kiedyś takiej grzałki spróbować. Ale na swoim sprzęcie raczej nie zamontuję, bo jakoś iluzoryczne(dla mnie) zalety, nie kompensują(moim zdaniem) wady, wynikającej z kolejnego miejsca potencjalnej awarii. Ale w dobrych sprawdzonych AO nie jest rozwiązaniem absolutnie koniecznym dowymienników Michalaka potwierdzają to że mają wrażenie że gaz wpada im cieplejszy do paszczy niż bez wymiennika (jeden z nich ma dwa identyczne AO z tym że na jednym ma taki wymiennik). Nie zastanawiałem się nad tym :) Teoretycznie, kolejny argument ZA długim wężem. Przy okazji porównam sobie, bo akurat podstawowy mam na długim mifleksie a zapas na krótkiej gumie ;) Przepływ na długim wężu powinien być teoretycznie wolniejszy(lub ten sam), niż na krótkim o tej samej średnicy a droga do przebycia w ciepłym środowisku dłuższa. Tylko czy da się to odczuć? W poprzedniej odpowiedzi napisałem o bilansie cieplnym co jest bardzoJakie "czasem"?:)) -- |
|
Data: 2011-01-17 20:42:17 | |
Autor: Włodek | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
Użytkownik " jacekplacek" <jacekiala@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:igvlk4$201$1@inews.gazeta.pl... Włodek <div100@poczta.onet.pl> napisał(a):CIACH Tego mojego Maresa w końcu nie kupili, więc przy jakiej okazji potestuję :)No właśnie. CIACHJest jasne że np długi spokojny wdech zmniejsza ujemną temp ze względu na AO Maresa nie powinien być używany pod lodem bo dużo jest z nim To bardzo pobieżny test praktyczny ale nie mówi obiektywnych faktów o odporności na zalodzenie. Powód to ten że naciśnięcie wajpasu w obu może skutkować różnym przepływem min dlatego że czasem przycisk ten ma ograniczoną możliwość wciśnięcia (jest wiele zmiennych wpływających na sam efekt). także ważne są ciśnienia. Dopiero pozoracja znormalizowanej pracy płuc dała by w miarę obiektywny wynik (przy zachowaniu porównywalnych właściwości gazu w butlach). Niemniej jednak taki test praktyczny jednak daje jakiś pogląd na odporność. Zresztą inaczej będą się zachowywały AO w zależności od wilgotności względnej powietrza i rozwiązań konstrukcyjnych układów redukcji. Tu też tkwi myk na możliwość rozróżnienia zalodzenia wewnętrznego lub zewnętrznego.
Tak może być jak już napisałem. CIACH termiczne warunki pracy II st redukcji. Tego nawet nie trzeba liczyć bo Ale znane są Tobie opinie o metalowych puszkach które mają tą fajną właściwość że te AO bardzo trudno zamarzają? Taka puszka metalowa to znakomity wymiennik ciepła :-) Nawet chciałeś kupić taki do Apeksa :-)) Poprawienie bilansu cieplnego zimnego gazu dalej rozprężającego się na na II st redukcji zmniejsza ryzyko zalodzenia tego stopnia. Musimy pamiętać że w tym stopniu mamy zawsze MOKRO. Minus 30 st/C nie zamrozi wody w gazie w którym tej wody nie ma wiele np w I st redukcji. Natomiast np. minus kilka st/C wylatujące z układu redukcji II st. szybko zamrozi warstewkę wilgoci w pobliżu układów redukcji lub na metalowym grzybku pracującym w obsadzie prowadzącej lub na sworzniu (są różne konstrukcje) Dasz wiarę w to że to nie możliwe? Ja nie i dlatego rozpatruję taką właśnie ewentualność jako realną. II stopnia zdarzyło mi się RAZ: przy -20 idac do wody w sprzęcie mokrym, Sam dałeś przykład jak działa wilgoć w puszce:-). Niewiele różni się ta sytuacja pod wodą choć temperatury są różne i bilans cieplny pod wodą także jest różny od zmrożonego na amen AO. Nie doszło by do zalodzenia I st gdyby powietrze było suche. W tej sytuacji po chwili I st pokrywa się lodem ale dalej działa. Kolejność mogła być taka: Otwiera się II st i natychmiast łapie w pozycji otwarte. Uciekający gaz otwiera I st redukcji a ten będzie otwarty do czasu gdy nie zamkniesz pierwszego stopnia. Aby sprawdzić który stopień załapał zalodzenie trzeba by zamknąć przepływ na wężyku. Jak wężyk nie strzeli to I st był nie zalodzony :-) Jakoś wątpię, żeby jakakolwiek "grzałka" mi wtedy pomogła. Oczywiście że wtedy nie bo całość było zmrożona do - 20 Więc nie ma skąd wciąć ciepła do ogrzania gazu. Ale pod wodą jest cieplej i wszystko w kwestiach temperatur i bilansu cieplnego układów redukcji się zmienia. Kwestia zalodzenia wewnętrznego i zewnętrznego w zasadzie dotyczy w I st różnic polegających na izolowaniu ruchomych części tego stopnia od środowiska zabezpieczającego ten stopień przed zablokowaniem go w wyniku narastania warstwy lodu. I st redukcji tłokowe nie izolowane z jednej strony mogą łatwo być zablokowane lodem z drugiej strony połączenie z komory wodnej z otoczeniem poprawia bilans tego rozwiązania. Traci się tą zaletę tym więcej im zimniejsza jest woda w otoczeniu. Natomiast izolacja od otoczenia powietrzem pogarsza warunki bilansu cieplnego i taki I st można przyjąć że będzie mniej odporny na zalodzenie gdy pojawia się woda w powietrzu. Poza tym, maks spadek ciśnienia i temperatury jest na I-stopniu a nie na grzałce, więc jak gaz bardzo mokry, też nic nie Mokry gaz to możemy przyjąć że następuje zalodzenie I st redukcji - podałeś dlaczego. Analiza serii zalodzeń, sprzętu na którym to się działo i badanie wilgotności powietrza w butlach raczej to potwierdza. Być może jest lekka poprawa komfortu, bo na pewno gaz docierający do ust nurka będzie cieplejszy, ale trudno mi subiektywnie ocenić, czy A jak sądzisz ile może mieć minus st/C gaz zredukowany na dwóch st redukcji? Czytałem dwie relacje z badań O ile dobrze pamiętam to jedna mówiła o - 30 st/C druga o minus 10 st/C. Nic nie wiemy o metodach pomiaru Jednak to dość spora różnica między temp otoczenia pod wodą a temp gazu wpadającego do paszczy. Nawet jeśli wymiennik Michalaka doprowadzi gaz przed II st redukcji do dodatniej temp z ujemnej to już będzie to znaczna różnica w końcowej temp gazu wylatującego. Także ważne jest tb Bo jak wiemy znaczne wychłodzenie odbywa się przez układ oddechowy. Muisłabym pewnie kiedyś takiej grzałki spróbować. Ale na swoim sprzęcie raczej nie zamontuję, bo Jak pisałem nie ma sensu w dobrym sprzęcie przystosowanym fabrycznie do zimnej wody. Ale różnicę z GM czuć wyraźnie i to jest opinia użytkownika tego rozwiązania. Notabene wywalił grzałkę bo mu to przeszkadzało w poprawnej konfiguracji zestawu. CIACH A myślałeś kiedyś o tym że długi wąż jest korzystniejszy do nurkowania w To jak zadziała wąż zależy od jego wewnętrznej średnicy, grubości ścianek i właściwości izolacyjnych materiału z którego jest zrobiony. Nic nie wiemy na temat Miflexa właściwości. W każdym razie nie może mieć rażąco różnej średnicy wewnętrznej ze względu na wzrost oporów przepływu i spadek ciśnienia przed układem redukcji II st. Netto pozostają raczej tylko właściwości izolacyjne samego materiału wężyka. CIACH To nurkowanie to czasem takie poplątanie z pomieszaniem:-))Jakie "czasem"?:)) No tak To oczywiste :-) Zaczynając od początku to wiadomo że tylko świry nurkują. :-)) -- Pozdrawiam Włodek www.balastnurkowy.yoyo.pl www.fotkiw.yoyo.pl pS Trochę uaktualniłem dzisiaj swoją stronę balastową o nowe fotki i trochę opisałem je. |
|
Data: 2011-01-17 20:36:47 | |
Autor: | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
Włodek <div100@poczta.onet.pl> napisał(a):
Dopiero pozoracja znormalizowanej pracy płuc dała by w miarę obiektywny wynik R.Kłos ma sprzęt do wentylowania w zaprogramowany sposób pod ciśnieniem w różnych temperaturach, nie mów że nie masz takiego dostępu. Zresztą inaczej będą się zachowywały AO w zależności od wilgotności Jakiej wilgotności względnej powietrze w butli masz nasycone w 100%, coda trzeba zrobić żeby było pod wysokim ciśnieniem suche, silkażel suszony wymrażarka przy ładowaniu czy chemiczne pochłaniacze pary wodnej. Czy ładowanie z mrożonego banku. Także ważne jest tb Bo jak wiemy znaczne wychłodzenie O którym mechaniźmie mówisz są dwa, ogrzanie samego powietrza i nawilżenie do wilgotności 100%, to po rozprężeniu z 200 at jest suche bardzo suche. Odparowanie wody wymaga sporo energii. W obiegu zamkniętym mamy ciepły (we wszystkich) i wilgotny (w tych na wapnie sodowanym) czynnik oddechowy. A jest to niezbyt droga zabawa jak się wie z kąd wydobyc "cegiełki". pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2011-01-17 21:09:51 | |
Autor: jecekplacek | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
<demolant@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a):
Odparowanie wody wymaga sporo energii. W obiegu zamkniętym mamy ciepły (we wszystkich) i wilgotny (w tych na wapnie sodowanym) czynnik oddechowy. Ajest to niezbyt droga zabawa jak się wie z kąd wydobyc "cegiełki". Oczywiście, że wiadomo. Mozna pokombinować tu: http://tinyurl.com/6l9ca9t lub tu: http://www.rebreatherworld.com/ a potem pod okiem dobrego instruktora, np.: http://www.ccr.com.pl/ http://www.fother.pl/ http://heliox.webd.pl/ ukończyć porządny kurs. W takich centrach można, prócz kursu, kupić też samą maszynę. Może wyjść trochę drożej, ale wiele problemów mamy wtedy z głowy. Można tez poczytać posty pewnego kolesia z sekty - zamiast umiejętności nurkowania, posiadajacego masę kompleksów - i na podstawie umiejętności wbijania noża w dno, założyć przedwojenną puszkę po szynce a masą tlenotwórczą z sowickiego demobilu i z książką Kłosa w ręce, strzelić sobie samobója... -- |
|
Data: 2011-01-17 23:30:13 | |
Autor: trzesiek | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
Jakiej wilgotności względnej powietrze w butli masz nasycone w 100%, coda Sprężarki nurkowe spełniające normę jakości powietrza EN 12021, czyli wszystkie obecnie oferowane w europie, dostarczają powietrze posiadające punkt rosy w -53 st.C. Oczywiście dotyczy to prawidłowo przefiltrowanego powietrza, tzn. takiego, które było przepuszczone przez nie zużyty filtr węglowo-zeolitowy. Powietrze pod ciśnieniem atmosferycznym o punkcie rosy -53 st.C odpowiada powietrzu pod ciśnieniem 200 bar przy temperaturze 4 st.C i wilgotności względnej ok. 80%. Dopiero przy ciśnieniu 250 bar miałoby 100% wilgotności. O którym mechaniźmie mówisz są dwa, ogrzanie samego powietrza i nawilżenie do.... Sporo, to określenie bardzo niedokładne :-) Spróbuję przybliżyć czytelnikom, ile w przypadku oddychania oznacza "sporo". Ciepło parowania wody uwolnionej do wydychanego powietrza wynosi 107 [kJ/m3]. Przy założeniu SAC na poziomie 15 [l/min], w ciągu godziny na nawilżenie powietrza będzie potrzebne 96 [kJ]. Aby zniwelować utratę ciepła tą drogą należałoby dostarczyć tyle energii, ile daje grzałka o mocy 27 [W]. Ogrzanie 1 [Nm3] powietrza wpadającego do płuc wymaga energii ok. 60 [kJ] (zakładam temperaturę na wylocie z II stopnia -5 [st.C]). Zakładając jeszcze średnią głębokość nurkowania rekreacyjnego 15 [m], godzina nurkowania pochłonie 135 [kJ] na ogrzanie suchego powietrza. Analogicznie do poprzedniego wyliczenia, aby zniwelować utratę ciepła wynikającą z ogrzania w płucach suchego powietrza, należałoby dostarczyć tyle energii, ile daje grzałka o mocy 38 [W]. Suma powyższych wyliczeń daje 65 [W]. To faktycznie sporo :-) Dla tych, którzy wolą przeliczać utratę energii na kiełbasę z grilla, wydatek energetyczny spowodowany samym oddychaniem podczas 1 godziny nurkowania wyniesie 55 [kcal] i można go zrównoważyć zjedzeniem 20 [g] kiełbasy. A to już nie jest tak wiele :-) Pozdrawiam Wojciech Czechowski |
|
Data: 2011-01-17 22:48:21 | |
Autor: jecekplacek | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
trzesiek <nur2000usunto@poczta.onet.pl> napisał(a):
Dla tych, którzy wolą przeliczać utratę energii na kiełbasę z grilla, wydatek energetyczny spowodowany samym oddychaniem podczas 1 godziny nurkowania wyniesie 55 [kcal] i można go zrównoważyć zjedzeniem 20 [g] kiełbasy. A to już nie jest tak wiele :-)I jaki wniosek? 1 godzina nurkowania, to zdecydowanie za mało :)) -- |
|
Data: 2011-01-17 23:33:43 | |
Autor: 666 | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
Pomijasz sprawność, a jeszcze mniej gramów kiełbasy wyliczymy ze wzoru E=mc^2
;-) -- -- - wydatek energetyczny spowodowany samym oddychaniem podczas 1 godzinynurkowania wyniesie 55[kcal] i można go zrównoważyć zjedzeniem 20[g] kiełbasy. -- |
|
Data: 2011-01-18 07:56:22 | |
Autor: | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
666 <j666@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a):
Pomijasz sprawność, a jeszcze mniej gramów kiełbasy wyliczymy ze wzoru E=mc^2 Były opracowywane ogrzewacze w oparciu o rozpad izotopów, korzysta to z tej podstawy. pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2011-01-18 07:43:09 | |
Autor: | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
trzesiek <nur2000usunto@poczta.onet.pl> napisał(a):
Sprężarki nurkowe spełniające normę jakości powietrza EN 12021, czyli wszystkie obecnie oferowane w europie, dostarczają powietrze posiadające punkt rosy w -53 st.C. Oczywiście dotyczy to prawidłowo przefiltrowanego powietrza, tzn. takiego, które było przepuszczone przez nie zużyty filtr węglowo-zeolitowy. Powietrze pod ciśnieniem atmosferycznym o punkcie rosy -53 st.C odpowiada powietrzu pod ciśnieniem 200 bar przy temperaturze 4 st.C i wilgotności względnej ok. 80%. Dopiero przy ciśnieniu 250 bar miałoby 100% wilgotności. Bauer którego masz ma pewną szczególną własność w porównaniu do Gery, to ? Czy ma też po ostatnim stopniu taki mechanizm ? Powietrze opuszczające chłodnicę po ostatnim stopniu jest wilgotne w 100% i nie przez cały proces sprężania ma końcowe ciśnienie. Co to oznacza że powietrze dostarczane do butli ma wyższą wilgotność (g/m3) na początku sprężania, jak ciśnienie jest niskie (w Bauerze jest lepiej z powodu ...). Gdy wzrośnie jest takie o jakim napisałeś. Ten mechanizm transportu wody do butli pominąłeś. Też mówisz o nowym filtrze zeolitowym który ma własności lepsze niż silkażelowy (szersze spektrum wychwytywanych substancji), lecz silkażel suszony daje punkt rosy -70 st C. Dlatego mówiłem nieco wyżej o przelewaniu z banku wymrożonego, np nad Białym. Wtedy mamy wychłodzone powietrze które pozbyło się wilgoci i jest pod końcowym ciśnieniem. > O którym mechaniźmie mówisz są dwa, ogrzanie samego powietrza i nawilżenie > do (Dobrze że nie uwzględniłeś sprężenia czynnika oddechowego, który występuje. Ale mechanizm nawadniania jaki obliczyłeś jest dobry i to jest fajne.) Ogrzanie 1 [Nm3] powietrza wpadającego do płuc wymaga energii ok. 60 [kJ] (zakładam temperaturę na wylocie z II stopnia -5 [st.C]). Zakładając jeszcze średnią głębokość nurkowania rekreacyjnego 15 [m], godzina nurkowania pochłonie 135 [kJ] na ogrzanie suchego powietrza. Analogicznie do poprzedniego wyliczenia, aby zniwelować utratę ciepła wynikającą z ogrzania w płucach suchego powietrza, należałoby dostarczyć tyle energii, ile daje grzałka o mocy 38 [W]. Czy podobną mocą dysponują grzałki elektryczne dla nurka ? (Dobrze że uwzględniłeś sprężenie czynnika oddechowego, które występuje. Mechanizm ogrzewania jaki obliczyłeś jest dobry i to jest fajne.) pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2011-01-18 11:00:08 | |
Autor: trzesiek | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
Użytkownik <demolant@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ih3gad$c2n$1inews.gazeta.pl...
Bauer którego masz ma pewną szczególną własność w porównaniu do Gery, Pytasz o ten tajemniczy mechanizm, który Bauer opisuje we wszystkich instrukcjach? :-) Powietrze opuszczające chłodnicę po ostatnim stopniu jest wilgotne w 100% i Tak, masz rację w obu sprawach. Powietrze po ostatnim stopniu ma wilgotność względną 100%, a ciśnienie sprężania na ostatnim separatorze w Bauerze jest podbite o ok. 50 [bar] względem ciśnienia w ładowanej butli. Co to oznacza że powietrze dostarczane do butli ma wyższą wilgotność (g/m3) na Nie, to Ty pominąłeś filtr z sitem molekularnym, które adsorbuje wodę z przepływającego powietrza. Zdolność filtra do adsorpcji wody jest niemal niezmienna do czasu pełnego nasycenia zeolitu. Mniejsza skuteczność odwadniania ujawni się przy małych ciśnieniach, rzędu kilku barów, bo tej wody jest wtedy w powietrzu baaardzo dużo (to nieprecyzyjne określenie i jeśli zajdzie potrzeba, to przytoczę wartości liczbowe). Też mówisz o nowym filtrze zeolitowym który ma własności lepsze niż Stosowane w filtrach sprężarek oddechowych sito molekularne również daje punkt rosy -70 [st.C] i jak pisałem w poprzednim akapicie, dla skuteczności osuszania nie ma praktycznie znaczenia pod jakim ciśnieniem powietrze wpływa do tego filtra. Niskie ciśnienie powoduje jego szybkie zużycie, ponieważ przy niskim ciśnieniu powietrze zawiera więcej wody. Wychłodzenie/wymrożenie banku to dobry pomysł, pod warunkiem, że czas po osiągnięciu niskiej temperatury jest wystarczająco długi, aby kropelki wody osiadły na ściankach butli. Warto zdać sobie sprawę, że w butli magazynowej 50[l]/200[bar], jeśli powietrze było prawidłowo filtrowane, znajduje się około ćwierć grama wody! Jeśli woda nie osiadła na ściankach i jej cząsteczki są zawieszone w postaci aerozolu, to w takiej postaci mogą przedostać sie do napełnianego zbiornika. W rozprężającym się powietrzu obniża się punkt rosy, obniżając wilgotność względną i tym samym podnosząc zdolność powietrza do absorpcji wody, więc krople wody zawieszonej w powietrzu odparowują i są transportowane z powietrzem. Woda ze ścianek również, ale jej powietrzchnia parowania jest mniejsza i proces następuje wolniej. Podsumowując, wymrażanie ma sens, jeśli wytrącona w tym procesie woda zostanie odprowadzona z układu. Jeśli nie, to efekty będą, choć nie do końca zadowalające. Pozdrawiam Wojciech Czechowski |
|
Data: 2011-01-18 10:16:30 | |
Autor: | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
trzesiek <nur2000usunto@poczta.onet.pl> napisał(a):
Nie, to Ty pominąłeś filtr z sitem molekularnym, które adsorbuje wodę z przepływającego powietrza. Zdolność filtra do adsorpcji wody jest niemal niezmienna do czasu pełnego nasycenia zeolitu. Mniejsza skuteczność odwadniania ujawni się przy małych ciśnieniach, rzędu kilku barów, bo tej wody jest wtedy w powietrzu baaardzo dużo (to nieprecyzyjne określenie i jeśli zajdzie potrzeba, to przytoczę wartości liczbowe). Czy zeolitowy filtr ma stałą efektywność w funkcji szybkości przepływu ? Czy przy 50 at mamy tyle samo wody na m3 rozprężonego powietrza, jak pod ciśnieniem 200 at ? Nie, sam pokazałeś to w obliczeniach nawilżenia czynnika oddechowego. Masz 4 razy większą szybkość przepływu przez filtr. Stosowane w filtrach sprężarek oddechowych sito molekularne również daje punkt rosy -70 [st.C] i jak pisałem w poprzednim akapicie, dla skuteczności osuszania nie ma praktycznie znaczenia pod jakim ciśnieniem powietrze wpływa do tego filtra. Niskie ciśnienie powoduje jego szybkie zużycie, ponieważ przy niskim ciśnieniu powietrze zawiera więcej wody. Czy zawsze zakłdasz wysuszony filtr ? zeolit daje się regenerować, podobie jak silikażel. Wychłodzenie/wymrożenie banku to dobry pomysł, pod warunkiem, że czas po osiągnięciu niskiej temperatury jest wystarczająco długi, aby kropelki wody osiadły na ściankach butli. Warto zdać sobie sprawę, że w butli magazynowej 50[l]/200[bar], jeśli powietrze było prawidłowo filtrowane, znajduje się około ćwierć grama wody! Jeśli woda nie osiadła na ściankach i jej cząsteczki są zawieszone w postaci aerozolu, to w takiej postaci mogą przedostać sie do napełnianego zbiornika. W rozprężającym się powietrzu obniża się punkt rosy, obniżając wilgotność względną i tym samym podnosząc zdolność powietrza do absorpcji wody, więc krople wody zawieszonej w powietrzu odparowują i są transportowane z powietrzem. Woda ze ścianek również, ale jej powietrzchnia parowania jest mniejsza i proces następuje wolniej. Zdążyłem wczoraj to jasno napisać. "Re: ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza Autor: demolant@NOSPAM.gazeta.pl Data: 15-01-2011, 12:57:23 + pokaż cały nagłówek Włodek <div100@poczta.onet.pl> napisał(a): Zapomniałeś o tym że do wewnętrznego zalodzenia musisz mieć wilgotne powietrze, przypomnij sobie jak wygląda wnętrze komory po obniżeniu ciśniena ?? W butli masz dużo gęstrzy czynnik oddechowy, jak on się oziębi i wydzieli się mgła, to nie ma jak się rozejść bo nadal pobieramy gaz i jest coraz zimniejszy, Rosjanie zalecali odstanie przez 24 godziny banku gazu przed ładowaniem butli na podlodowe nurkowanie. Jak wysuszyć butle bez wykręcania zaworów to jeszcze inne zagadnienie (zresztą proste do realizacji, lecz na szybko nie odpowiem podręczę bezmyślnych). Myślący coś wymyślą. Parametry z maszyny do suszenia AO po testach a przed pakowaniem do pudełek pamiętam, akurat ten producent rocznie produkuje 100000 szt." pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2011-01-18 11:25:29 | |
Autor: Włodek | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
Użytkownik <demolant@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ih298v$d9i$1@inews.gazeta.pl... Włodek <div100@poczta.onet.pl> napisał(a): Rysiu ja wiem gdzie można dostać się do takiej maszynki. Tylko że nie będę zawracał głowy tym ludziom takimi pierdołami i nie o to chodzi w tej rozmowie :-) Poza tym nie napisałem że mam ani nie napisałem że nie mam dostępu :-)
Nie pisałem o tym jak oczyszczać powietrze z wody aby uzyskać max suchość. Pisałem o obserwowanych właściwościach wynikających z różnego rodzaju rozwiązań konstrukcyjnych w związku z wodą w układzie. Wiemy wszyscy że z czystością gazu w centrach bywa różnie. Także ważne jest tb Bo jak wiemy znaczne wychłodzenie Owszem względnie się osusza przy spadku ciśnienia. Tylko ja znowu tu pisałem o pozytywnych skutkach zastosowania wymiennika Michalaka na wychłodzenie organizmu. Ponieważ nie dyskutujemy tu o właściwościach termicznych wiązania dwutlenku węgla i wilgoci ze złożem pochłaniacza to nawet nie pomyślałem o tym by tu podawać taką możliwość podgrzewania gazu oddechowego. Ale według nie żyjącego już Wiktora Bolka można do zwykłego układu OC zastosować skład mieszaniny który zabezpieczy AO przed zalodzeniem. Nasze eksperymenty (takie jak podał JP) w ramach zorganizowanego przezemnie "zimowe nurkowania bez zaladzania" na zaprojektowanej przez niego mieszaninie helowej potwierdziły to że nie dało się zalodzić żadnego AO. Ale z wychłodzeniem pewnie było by inaczej i było :-) Acha. Dla purystów może być ważne, owe nurkowania na trimiksie robili nurkowie bez odpowiednich uprawnień trimiksowych :-) Odparowanie wody wymaga sporo energii. W obiegu zamkniętym mamy ciepły (we Pewnie tak jest z tymi obiegami zamkniętymi ale się na tym prawie absolutnie nie znam więc wierzę w to co piszesz. Dlatego ja rozmawiam o nurkowaniach na najzwyklejszych obiegach otwartych i tylko w zakresie nurkowań tzw rekreacyjnych no i czasem o szkoleniach coś skrobnę. Także i tu rozmawiamy o OC a nie o zaletach obiegów zamkniętych. -- Pozdrawiam Włodek www.balastnurkowy.yoyo.pl www.fotkiw.yoyo.pl |
|
Data: 2011-01-18 11:04:20 | |
Autor: | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
Włodek <div100@poczta.onet.pl> napisał(a):
Rysiu ja wiem gdzie można dostać się do takiej maszynki. Tylko że nie będę To od niedawna jest jeszcze bardziej rozbudowana, jest możliwość zużywania tlenu i produkcji odpowiedniej ilości CO2, co ma znaczenie przy badaniu obiegów zamkniętych. Podobną mają tam gdzie byłem na wyjeździe. >> Zresztą inaczej będą się zachowywały AO w zależności od wilgotności Nie pisałem o tym jak oczyszczać powietrze z wody aby uzyskać max suchość. Zostawiłem źródłową informację, jest "od wilgotności względnej powietrza". Na czystość powietrza wymyslono filtry indywidualne mam od 93r, właśnie z tego powodu do nowych butli był ukończony. Owszem względnie się osusza przy spadku ciśnienia. Tylko ja znowu tu pisałem "Trzesiek " to policzył i zrobił to dobrze, co mnie cieszy że są instruktorzy dla których jest to jasne. Spokojny jestem że też może oszacować efekt po zastosowaniu grzałki o lie mniej tracimy. Ponieważ nie dyskutujemy tu o właściwościach termicznych wiązania dwutlenku węgla i wilgoci ze złożem pochłaniacza to nawet nie pomyślałem o tym by tu podawać taką możliwość podgrzewania gazu oddechowego. Wświetle tego co policzył "Trzesiek" i tego co od dawna wiadomo, na nurkowania pod lodem prawie doskonały jest obieg zamknięty, z dobrze zaprojektowanym pochłaniaczem CO2. Ale według nie żyjącego już Wiktora Bolka można do zwykłego układu OC zastosować skład mieszaniny który zabezpieczy AO przed zalodzeniem. Nasze eksperymenty (takie jak podał JP) w ramach zorganizowanego przezemnie "zimowe nurkowania bez zaladzania" na zaprojektowanej przez niego mieszaninie helowej potwierdziły to że nie dało się zalodzić żadnego AO. Ale z wychłodzeniem pewnie było by inaczej i było :-) On musiał używać programu, ja to też na karteczce dla dowolnych mieszanin mogę policzyć. http://www.krab.agh.edu.pl/forum/viewtopic.php?t=2485 Acha. Dla purystów może być ważne, owe nurkowania na trimiksie robili nurkowie bez odpowiednich uprawnień trimiksowych :-) To donosicielstwo, Włodek zaraz poległy od Boziewicza kombinerami za jaja Ciebie złapie. Czymś innym jest wałek na własny rachunek, czymś innym wałek na stopniu instruktorskim robionym na krzywy ryj. Pewnie tak jest z tymi obiegami zamkniętymi ale się na tym prawie absolutnie Trochę zalet mają i sporo wad, spadek czasu ochronnego dla zimnego wapna sodowanego, to najważniejszy element o którym trzeba powiedzieć dla rzetelności informacji. pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2011-01-18 16:58:04 | |
Autor: jacekplacek | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
<demolant@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a):
On musiał używać programu, ja to też na karteczce dla dowolnych mieszaninmogę policzyć. Fajna dyskusja. Szczególnie te jej fragmenty: "Nie rozumiem za bardzo jaki ma sens ten post. Czy przyda się to nam do czegoś w nurkowaniu podlodowym? Zdecydowana większość obecnych Klubowiczów nie będzie nigdy nurkować na trimixie czy też Twoim ulubionym helioxie; a już na pewno nie na nurkowaniach podlodowych, które z założenia są płytkimi nurkowaniami" albo: "Kiedy ostatnio byliście pod wodą? Chyba, że liczy się dla Was tylko "nurkowanie" w stylu 'wyprowadzenie wzoru na siłę reakcji helioxu na paznokcie podczas nurkowania na obiegu zamkniętym w basenie podwieszonym pod balonem stratosferycznym i wypełnionym wodą utlenioną'?" ale najlepsze jest to: To jest forum Akademickiego Klubu Podwodnego gdzie promujemy głównie nurkowanie rekreacyjne. Na tego typu tematy są zapewne dużo lepsze grupy/fora dyskusyjne. Bez sensu jest ciągnąć ten wątek. Temat zamykam." Czyli: pogonili smoka :)) Rysiu, nawet nie wiesz jaką przyjemność sprawi mi informacja, że Cię stamtąd wylali... Pisz więcej, szybciej mnie ucieszysz :D -- |
|
Data: 2011-01-19 11:21:04 | |
Autor: Włodek | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
Użytkownik <demolant@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ih3s3k$h0o$1@inews.gazeta.pl... Włodek <div100@poczta.onet.pl> napisał(a): Świetnie że wiemy jakie ma to możliwości Tylko to Rysiu nie dotyczy tego forum a raczej różnej maści bardzo wąsko wyspecjalizowanych badaczy. A Ci z pewnością wiedzą co tam się mierzy w jak najbardziej zbliżonej do realu sytuacji a nawet ten real przekraczając. Nam najczęściej nie jest to potrzebne bo to nie jest wyspecjalizowane forum o rebach a wręcz przeciwnie. >> Zresztą inaczej będą się zachowywały AO w zależności od wilgotności Bardzo ładnie to opisał w cyferkach. Dużo można się od niego nauczyć. Niestety Rysiu Ty tego nie umiałeś zrobić tego tak elegancko.
Ponieważ nie dyskutujemy tu o właściwościach termicznych wiązania dwutlenku węgla i wilgoci ze złożem pochłaniacza to nawet nie pomyślałem o tym by tu podawać taką możliwość podgrzewania gazu oddechowego. Ale według Jestem pewien ze on nie musiał używać do tego żadnego programu bo termodynamika była jego specjalnością na politechnice.
Widzisz po pierwsze bliżej temu co zrobiłem do niejakiego Wowki M czy jak mu tam było, po drugie Boziewicz dotyczy tych z błękitną krwią. A ja mam zwykłą choć prababcia babci opowiadała że jest trochę zmieszana z książęcą. Jakiś mezalians się porobił z księciem z bajki który wyjechał na wojnę i tam był ranien a potem chorował i umarł. Zaś biedna dziewczyna z dzieckiem została wygnana z pałacu przez złą rodzinę :-) No i tak krew się zaczerwieniła :-) Po drugie nie złapie bo nie ma podstaw. Bo mam takie o sobie zdanie: nie kłamię nie obrażam nie piszę anonimów danego słowa nie zmieniam nie denuncjuję i nie zdradzam nie tchórzę i jak trzeba walczę nie jestem zboczkiem żądam satysfakcji za ciężką obrazę raczej jestem honorowym gościem nie kompromituję kobiet nie piszę anonimów jestem w miarę gościnny nie jestem redaktorem pisemek nie szantażuję innych i dalej nie chce mi się wymieniać źródła do którego bijesz :-)
Rysiu główna wada nie polega na spadku czasu ochronnego działania bo to jest do przewidzenia. Nawet nie to że wciąż jest to sprzęt rodzący więcej zagrożeń niż OC Główna wada dla niektórych podejrzewam że dla zdecydowanej większości to brak w tym urządzeniu "złotej karty płatniczej" Może jako stary patenciarz coś zaproponujesz aby zwykły plebs mógł używać rebów na nurkowania po krzakach? -- Pozdrawiam Włodek www.balastnurkowy.yoyo.pl www.fotkiw.yoyo.pl |
|
Data: 2011-01-19 11:40:37 | |
Autor: | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
Włodek <div100@poczta.onet.pl> napisał(a):
Świetnie że wiemy jakie ma to możliwości Tylko to Rysiu nie dotyczy tego forum a raczej różnej maści bardzo wąsko wyspecjalizowanych badaczy. A Ci z pewnością wiedzą co tam się mierzy w jak najbardziej zbliżonej do realu sytuacji a nawet ten real przekraczając. GM była sprawdzana na tych urządzeniach, nie potrzeba twożyć idiotycznych rozwiązań, skoro są właściwe. > "Trzesiek " to policzył i zrobił to dobrze, co mnie cieszy że są To przedszkole, jeden z tych fragmentów wyliczeń był niezbędny 2 lata temu do SCR SMS z chemicznie zgromadzonym tlenem, bez tej własności pary wodnej w czynniku oddechowym miałbym zwykły SCR, z tym elementem jest o stałym ppO2. Włodek Ciebie nawet nie było śród osób które wiedziały jak to policzyć, pamiętaj o tym. Wiedziałem co i jak sprawdzić, jest to dobrze policzone. Nawilgocenie jest proporcjonalne do wentylacji, a ciepło ogrzewania czynnika do ilości zużywanego czynnika oddechowego rozprężonego do warunków powierzchniowych. Ponieważ nie dyskutujemy tu o właściwościach termicznych wiązania To pobocza głównego nurtu, lecz musiałeś ganiać w tleniakach, w których jest to problem, wilgotne i gorące. Jestem pewien ze on nie musiał używać do tego żadnego programu bo Nie było tam informacji o podstawach, jak posługując się tablicami własności gazów dojść do konkretnych informacji. Owszem to chemicy umieją od wielu lat. Dla nurków to nadal trudne, nawet tych piszących książki o nitroksie czy nie daj Bóg o innych mieszaninach. i dalej nie chce mi się wymieniać źródła do którego bijesz :-) Jakie źródło, sam się jegomość załatwił, albo kłamał albo psychiczny. Rysiu główna wada nie polega na spadku czasu ochronnego działania bo to jest Skoro mogę z Zakładu Eksploatacji Reaktora "Maria" wydobyć 3 tleniaki, które w 2 dni mogę przebudować na w pełni funkcjonalny SCR CMF, w tydzień na SCR CMF o stabilizowanej frakcji w funkcji wysiłku, to jaki problem, jest za darmo wiele elementów, koszt modyfikacji też niski. Pytanie kursanta do instruktora szkolącego powinno brzmieć : czy doskonale pan rozumie funkcjonowanie konstrukcji na które pan szkoli ? TAK jestem najlepszy w POLSCE. To proszę pokazać jakiś pana patent lub zgłoszenie ? Nie mam ale jestem najlepszy w POLSCE. To wypierdalaj palancie najlepszy w POLSCE. pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2011-01-19 14:14:46 | |
Autor: Włodek | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
Użytkownik <demolant@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ih6ijl$eem$1@inews.gazeta.pl... Włodek <div100@poczta.onet.pl> napisał(a): Bo widzisz Rysiu ja się nie boję przyznać że czegoś nie wiem albo nie rozumiem a nawet nie boję się przyznać że matematyka jest moją kiepską stroną. Natomiast różnica między nami jest taka że Ty z całym szacunkiem nawet nie to że się na czymś nie znasz ale próbujesz udowadniać że jesteś w tym ekspertem Vide dyskusja o Sidemouncie czy o uczeniu jakichś umiejętności. Moim celem e tych dyskusjach nie jest dowalenie instruktorom tak jak Ty uznajesz za swoją misję. Nawet w tej odpowiedzi przytaczasz historyjkę jaka mogła się przydarzyć ale tylko tym którzy mają jakieś kompleksy. Wiedziałem co i jak sprawdzić, jest to dobrze policzone. Nawilgocenie jest proporcjonalne do wentylacji, a ciepło ogrzewania czynnika Pewnie do dziś tak jest w górnictwie w aparatach ucieczkowych. Ale to nie temat do dyskusji na grupie dyskusyjnej dotyczącej nurkowania rekreacyjnego.
Ale ja nie o JP tylko o sobie tak jak mi sę wydaje że jest :-) I tu jest klucz do postrzegania siebie przez innych. Problem polega na tym że inni mogą mnie inaczej postrzegać niż ja sam siebie. Rozumiesz tą różńicę?
Reaktor Maria nie jest z pewnością matką Teresą z Kalkuty aby rozdawać na prawo i lewo swoje dobra. Zatem cała reszta musiała by kupić tleniaka 1- za..... ile złotych? Jeśli wolno spytać 2- poświęcić 2 dni na ich przeróbkę 3- poświęcić jakiś bliżej nie określony czas na wyłudzenie tleniaków od "Marii" 4- wiedzieć jak to zrobić i zakupić za bliżej nie określoną kwotę materiały do skonstruowania tego gadrzetu 5- nie mógł by popełnić błędu wykonania i konstrukcyjnego po to aby się nie zabić pod wodą 6- jednorazowo wykorzystać tleniaka aby potem wywalić urządzenie do śmietnika Czy to wystarczy aby zrezygnować z takiej zabawy na rzecz urządzeń fabrycznych wielokrotnego użytku. Które nurek użyje zgodnie z tym jak go nauczył instruktor, mając przy okazji sporą szansę na opowiadanie o wrażeniach po nurkowaniu! Pytanie kursanta do instruktora szkolącego powinno brzmieć : czy doskonale pan No właśnie a masz pretensje do innych za ujawnianie swoich emocji w dyskusji z Tobą. Zdaje się że nie rozróżniasz osiągnięć w sferze nowych rozwiązań a umiejętności niezbędnych do uczenia używania jakichś rozwiązań. Pomijając czasem widoczną bufonadę instruktor ma umieć nauczyć zgodnie z instrukcją i innymi zasadami a nie konstruować lub wymyślać nowy stan techniki. To tak jakbyś kazał tokarzowi być odlewnikiem, formierzem, lub malarzem przemysłowym a na dodatek sprzedawcą swojego produktu. Widzisz już błąd toku Twojego rozumowania? Moim skromnym zdaniem niech każdy zajmie się tym na czym się zna. -- Pozdrawiam Włodek www.balastnurkowy.yoyo.pl www.fotkiw.yoyo.pl |
|
Data: 2011-01-19 16:00:43 | |
Autor: | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
Włodek <div100@poczta.onet.pl> napisał(a):
Bo widzisz Rysiu ja się nie boję przyznać że czegoś nie wiem albo nie rozumiem a nawet nie boję się przyznać że matematyka jest moją kiepską stroną. Dlatego masz szacunek w środowisku nurkowym, wśrod osób zrównoważonych. Natomiast różnica między nami jest taka że Ty z całym szacunkiem nawet nie to że się na czymś nie znasz ale próbujesz udowadniać że jesteś w tym ekspertem Vide dyskusja o Sidemouncie czy o uczeniu jakichś umiejętności. A propos SM, to miałem pytanie: co Ty pierniczysz jaki specjalny AO ? Odpowiedziałeś czy uczysz kursantów, w taki sposob w jaki uczyłem ? Owszem to nie nadaje się dla znakomitej większości, lecz to byli jaskiniowcy. Moim celem e tych dyskusjach nie jest dowalenie instruktorom tak jak Ty uznajesz za swoją misję. Nawet w tej odpowiedzi przytaczasz historyjkę jaka mogła się przydarzyć ale tylko tym którzy mają jakieś kompleksy. Mogę Tobie wymienić część listy instruktorów APD, którzy mają kompleksy i przysłowiowego w garści. Pewnie do dziś tak jest w górnictwie w aparatach ucieczkowych. Ale to nie temat do dyskusji na grupie dyskusyjnej dotyczącej nurkowania rekreacyjnego. Nurkowanie nie kończy się i nie zaczyna w ramach takich czy innych plastików, jest szerokie i dużo ciekawych rozwiązań już powstało. Sprzęt ucieczkowy to KO2, czyli suche obiegi. I tu jest klucz do postrzegania siebie przez innych. Problem polega na tym że inni mogą mnie inaczej postrzegać niż ja sam siebie. Rozumiesz tą różńicę? Jest oczywista różnica postrzegania siebie i innych. Zależy od poziomu kultury osobistej. Też tego trudnego wobec siebie elementu przyznania, się do błędu, nie brnięcia w kłamstwa czy oszczerstwa. Wiesz jaki jest cyrk jak znasz rozwiązanie a zgłoszenie musi nastąpić za kilka miesięcy, można zmieść argumentację rozmówcy tym co się już wie, a nie można tego zrobić pod groźbą ujawnienia przed zgłoszeniem. Znasz ten stan ? Reaktor Maria nie jest z pewnością matką Teresą z Kalkuty aby rozdawać na prawo i lewo swoje dobra. Zatem cała reszta musiała by kupić tleniaka Wystarczyło odpowiednie podanie napisać, wystarczyło wiedzieć z kim rozmawiać, wystarczyło itd. Koszt jest naprawdę niski, a Faser produkował SCR dla MW i na wojnę w Wietnamie. Nie jest to jednorazowa zabawka, jest w kulturze technicznej tlenowej (czystości tlenowej). No właśnie a masz pretensje do innych za ujawnianie swoich emocji w dyskusji z Tobą. Pretensje ? jak rozmawiam z osobami o wysokim statusie na konkretnym polu, to było by gówniarstwo, tyle że zawodowcy zachowują się dobrze. Natomiast jak mnie próbuje pouczać głupia dupcia i żeby chronić w dyskusji IT robi świństwa, to jak mam to odbierać. Sposób który podał Administrator FN sam może stosować do woli. Zdaje się że nie rozróżniasz osiągnięć w sferze nowych rozwiązań a umiejętności niezbędnych do uczenia używania jakichś rozwiązań. Ależ odrózniam, jeśli rozumiesz konstrukcję to też znasz jej słabe strony. Jeśli nie jesteś zupełny nul, to możesz zniwelować wady konstrukcji. Kolega robił transoptory i część produkcji szlag trafiał, był wklejany fotoranzystor lub gotodioda i LED. w ceramiczną rurkę zalewane epoksydem. Wiadomo że epoksyd na ujemny skurcz objętoścowy co niszczyło część produkcji. Rozwiązanie było proste wpadł na nie kolega zaproponował impregnację ceramiki silikonowym klejem. Pomogło. Dr hab był wkurwiony że to nie on wymyślił. Pomijając czasem widoczną bufonadę instruktor ma umieć nauczyć zgodnie z instrukcją i innymi zasadami a nie konstruować lub wymyślać nowy stan techniki. Dlaczego nie, tylko robi to na własną odpowiedzialność i grono wielbicieli nie jest forum do oceny nowości. Tym się zajmuje UP. To tak jakbyś kazał tokarzowi być odlewnikiem, formierzem, lub malarzem przemysłowym a na dodatek sprzedawcą swojego produktu. Widzisz już błąd toku Twojego rozumowania? Ale jak się jest nalepszym w Polsce, to niech osiąga sukces na szerokim polu. Robię też za tokaża mam tkoarkę w dyspozycji, do filtów wykonywałem noże tokarskie do wytoczenia odpowiednich przejść, odlewałem ciężarki z przetapianiem powierzchni i dolewkami, malowałem butle, samochód też. Jak potrzebowałem maskę pospawać to musiałem to sam zrobić, bo "specjaliści" nie dawali rady spawać nierdzewki 0,6 mm. Wiedząc co potrzebuje odrazu dobierałem właściwą technologię (z podkładem) i osiągnąłem to co chciałem. pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2011-01-21 11:00:25 | |
Autor: Włodek | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
Użytkownik <demolant@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ih71ra$n3$1@inews.gazeta.pl... Włodek <div100@poczta.onet.pl> napisał(a): Rysiu ja zadałem Ci wiele pytań dotyczących tego tematu i praktycznie na żadne nie odpowiedziałeś! Ale nich Ci tam będzie po Twojemu. To że zaczynasz pytać może oznaczać że zaczyna to być rozmowa choć to "pierniczysz" jest mocno nie na miejscu jeśli ma to być wymiana myśli!. Niemniej jednak pominę Twój przytyczek i odpowiem licząc na Twój lepszy szacunek do interlokutora. Problem który zauważyłem w trakcie różnych eksperymentów z tą konfiguracją polega na tym że kabelki z I st nie układają się optymalnie do tych specyficznych potrzeb. Zatem aby to rozwiązać czyli poprawić łatwość konfiguracji wężyków trzeba I st tak skonstruować aby wszystkie 3 porty (HP i LP, manometr, AO, kompensator lub suchy) wychodziły z jednej strony pod odpowiednim kątem. Zaś korpus nie utrudniał by swobody kręcenia gałkami. Wprawdzie kupiłem I st dość przyzwoicie ułożony jednak nie do końca jestem zadowolony z tego ułożenia. Stąd, w tamtej dyskusji określiłem I stopień SPECJALNIE DEDYKOWANY do SM. A więc nie jest to jakiś specjalny rodzaj AO tylko specjalnie dostosowany konstrukcją obudowy czyli dedykowany do tej konfiguracji. Odpowiedziałeś czy uczysz kursantów, w taki sposob w jaki uczyłem ? Nie rozumiem o jaki sposób pytasz?. Ale pamiętam że pytałem o to ilu nurków nauczyłeś techniki pracy płetwami i nurkowania w ogóle. Nie odpowiedziałeś wprost tylko powołałeś się na jakąś nie określoną literaturę lub na jakieś płetwy które lubi znany mi człowiek (poznałem go bo byłem u niego chyba trzy razy i trochę rozmawialiśmy ale kumplami niestety nie jesteśmy). Powołałeś się w którymś momencie także na wyczynowy trening pływacki który nie ma się nijak do treningu poprawnych technik pływania w płetwach różnymi technikami. A wręcz główny problem z nurkami polega często na tym żeby oduczyć ich prób zastępowania finezji technicznej siłowym rozwiązaniem problemów z przemieszczaniem się nurka pod wodą. Bo we współczesnym nurkowaniu nie siła stanowi o sukcesie a finezja techniczna w umiejetnościach. Owszem to nie nadaje się dla znakomitej większości, lecz to byli Tu też nie rozumiem Twojego tekstu w kontekście tego o co wyżej pytasz. Ale jak przypuszczam twierdzisz że SM nie nadaje się dla nurków rekreacyjnych których jest znakomita większość?. Otóż pozwolę sobie mieć odmienne zdanie i stwierdzę że ten system świetnie nadaje się do rekreacji nurkowej dla wszystkich tych którym chce się nieco pomęczyć w ubieranie się w to. Ale za to zyskują niezwykły komfort pod wodą. To jest wybór który warto rozważyć oglądając mistrzów w tej konfiguracji.
Ale po co? Mnie to nie interesuje. Może mnie zainteresować wtedy gdy miał bym z nimi współpracować. Ale nie będę więc, nie ,dziękuję. Nie jest moją misją szukać haków na kogoś.
To o czym piszesz wykracza daleko poza rekreację nurkową czyli jest nie na temat. No chyba że uznamy Twoje stwierdzenie że nurkowanie w ogóle wykracza poza ramy jakiegoś plastyku. Tak, to znacznie szersza dziedzina niż to o czym rozmawiamy tu na sekcie. To o czym rozmawiamy definiuje temat w nagłówku. Ja staram się trzymać ram tematu choć przyznać się muszę że czasem wykraczam poza, np teraz.
Być może ma tu coś do powiedzenia kultura osobista. Choć widzę znacznie silniejsze ograniczenia w postrzeganiu siebie w których tzw kultura osobista nie ma wiele do powiedzenia. Raczej sytuuję to w jakiś mentalnych ograniczeniach należnych każdemu człowiekowi. Przeciwstawić to możemy czemuś co nazwać chyba mogę skromnością. Też tego trudnego wobec siebie elementu przyznania, się do błędu, Przypuszczam że chodzi Tobie o to że coś wiesz ale nie możesz powiedzieć choć powiedziałeś ze wiesz. To masz dylemat bo w tej chwili gdy to stwierdzasz stajesz się nie wiarygodny. Bo nie możesz udowodnić tego stanu. Reaktor Maria nie jest z pewnością matką Teresą z Kalkuty aby rozdawać na Opisałem 6 oczywistych problemów związanych z zastosowaniem tego rozwiązania. Nie rozwiałeś moich wątpliwości w żadnym punkcie w sposób dostępny każdemu nurkowi. Dodatkowo rozszerzyłeś temat o przekazanie - tleniaka faserowskiego Wietnamczykom w latach wojny z dzisiejszymi naszymi przyjaciółmi. Co to ma wspólnego z praktyką zastosowania tego rozwiązania tu i teraz? Co to ma wspólnego z nurkowaniem w ogóle? Nic! Prawda?
Pretensja jest w Twoim tekście który jakoś tak przypadkiem wyciąłeś. Nie chce mi się szukać. Zdaje się że nie rozróżniasz osiągnięć w sferze nowych rozwiązań a Widzisz znowu błądzisz i Ryszardzie nie jesteś stały w poglądach!!!. Już ktoś próbował po swojemu interpretować po swojemu. Skończyło się jak skończyło i dzisiaj jeździsz po nim kiedy tylko możesz jak po burej suce. Aby nie popełniać błędów należy stosować instrukcje fabryczne a nie próbować niwelować wady konstrukcyjne! Także od dawna czepiasz się że jeden z najważniejszych Twoich "publicznych wrogów" który pilnikiem niwelował wady konstrukcji! Rysiu to można niwelować te wady czy nie można? (ale tak prosto Rysiu proszę aby prosty człowiek jak ja zrozumiał Twoje poglądy na te sprawy przeróbek lub zmian sposobu użytkowania). Kolega robił transoptory i część produkcji szlag trafiał, był wklejany Zamiast impregnacji silikonem (warstwa rozdzielająca) elektroniki można zastosować odpowiedni sprężysty silikon który nie ściśnie tak jak przy wiązaniu epoksydów. Zresztą stosuje się go do elektronicznego sprzętu nurkowego. Drugie zresztą to nic nowego w stanie techniki że stosuje się różnego rodzaju warstwy separujące lub dylatacje rozdzielające. Jaki dr takie pomysły? Nie jestem dr ale mam kilka innych pomysłów na ten problem i nawet jedną z nich zastosowałem kiedyś do czujnika. Sory za wykraczanie poza meritum.
UP chyba nie zajmuje się oceną profesjonalnych przymiotów osobistych i oceną postępowania instruktorów nurkowania? Bo tu chyba rozmawiamy o nurkowaniu a nie o nowym stanie techniki który UP ma kompetencje aby oceniać?
Nie Rysiu liczy się to że ktoś może być najlepszy np. w wiązaniu sznurówek ale ni ciula nie łapie tego jak piec bułki. Wtedy będzie mistrzem w wiązaniu. Tak jak mistrzem jest Małysz ale zapewne o wielu sprawach nie ma zielonego pojęcia. Z jego wypowiedzi i postawy wynika że to skromny i uczciwy gość. Dlatego tym cenniejsze jest jego mistrzostwo. Talenty są różne. Pisałem że niech każdy robi to na czym się zna. Robię też za tokaża mam tkoarkę w dyspozycji, do filtów wykonywałem noże Jak mam coś do toczenia to proszę o to fachowca choć chętnie pobawił bym się tym. Ale fachowcem nie będę nawet jak niebawem być może kupię tokarkę? Odlewam różne ciężarki więc nie stanowi to dla mnie wielkiej tajemnicy. Butle także malowałem nawet sporo a nawet kilkadziesiąt samochodów pomalowałem. Przez następne kilka lat malowałem obiekty przemysłowe wielości sporego domu. Więc chyba też coś wiem w temacie. Spawać też umiem (gazowo, elektrycznie, w osłonach gazowych czyli półautomatem, TIG, aktualnie poznaję aluminium bo może mi się przydać do kołowrotków) także nierdzewka nie stanowi dla mnie wielkiej tajemnicy choć fachowcem się nie nazywam. Zawsze w dziedzinach na których się nie znam lub nawet trochę się znam, zasięgam opinii fachowców. Bo oni zwykle znacznie lepiej wiedzą jak z czymś sobie poradzić. -- Pozdrawiam Włodek www.balastnurkowy.yoyo.pl www.fotkiw.yoyo.pl |
|
Data: 2011-01-21 04:30:59 | |
Autor: demolant | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
On 21 Sty, 11:00, Włodek <div...@poczta.onet.pl> wrote:
Rysiu ja zadałem Ci wiele pytań dotyczących tego tematu i praktycznie na Codo SM wybacz ale pływałem w jeszcze bardziej podstawowych konfiguracjach. Dlatego nie interesuje mnie wierność jakiejś ideologii, od dawna to omijam, w rozmowach demontuję fasadowość. Jak się nie umie wiele w sprzęcie nic w teorii to robi się jedynie słuszną konfigurację taką bądź inna. Z AO Apeks bo Polacy uwierzyli indoktrynacji TP że to jedyny najlepszy AO pod słońcem. Na filmie który był niedawno na kanale planet było jak w mordę strzelił ekipa pod wodzą JYC nurkoje na Cyklonach 300. Leszek Górski stosuje Cyklony 5000. W polsce najlepszy jest Apeks, a mam 1 stopnie dużo doskonalsze niż to co robi Apeks z lat 70. Które bez najmniejszego problemu mogę w SM zastosować. Metodyka nauczania pod obciążeniem wymaga trochę wkładu w układ do ćwiczeń, to Twoja sprawa. Czy i jak to zrobisz. To że zaczynasz pytać może oznaczać że zaczyna to być rozmowa choć to Jak gość który wie bardzo dużo o AO tak pyta, to powtarzam. Problem który zauważyłem w trakcie różnych eksperymentów z tą konfiguracją To ma Auer, produkowany od lat 70 do 2006r ktrego kupuję po 70 zł. Wprawdzie kupiłem I st dość przyzwoicie Auer spełnia te wymogi. Nie rozumiem o jaki sposób pytasz?. Pływanie między butlemi w odległości 10m z dołączaniem się do AO odkręcaniem i zakręcaniem. Ale pamiętam że pytałem o to ilu nurków Sięgnij do periodykku "Sportsmen Podwodnik" jest szkolenie na ścianie, jak nie masz dostępu to poszukam i skany prześlę to samo możesz zastosować do innych stylów jak sobie dla siebie znajdziesz metodę uczenia pod obciążeniem. Twoja praca twój chleb. .. Bo we współczesnym nurkowaniu nie siła stanowi o sukcesie a finezja Dlatego mówię o nauce z odpowiednim obciążeniem co szybko uczy właściwej motoryki. Ale wolisz opowiadać o swoim wyobrażeniu. Ale jak przypuszczam twierdzisz że SM nie nadaje się dla nurków Zupełnie zdryfowałeś z tematem. Otóż pozwolę sobie mieć odmienne zdanie i stwierdzę że ten system świetnie Mały zetaw z zworami w dół też jest wygodny, nie wymaga męczenia się przy ubieraniu i zdejmowaniu. To o czym piszesz wykracza daleko poza rekreację nurkową czyli jest nie na Nagłówek jest o AO i problemach różnych temperatur w różnych konstrukcjach, jak stosowano taki sam czynnik oddechowy i tą samą osobę do wentylowania różnymi AO. Jak niedawno rozmawiałem z .. w Francji to miałem głównego konstruktora po drugiej stronie, Co ma zgłoszone wiedziałem. Że nie ma nic na moim polu równiez. W innej części rozmów była informacja o ppO2 w dennej fazie nurkowania, też odbiega to od 1,4. To musiałem znać przed rozmową i naprawdę nie ma ścian ograniczających nurkowanie, takie od innego. Być może ma tu coś do powiedzenia kultura osobista. Choć widzę znacznie Skromność to ten element z którego jest wyprana współczesność.. "Tomasz Zabierek napisał/a: Po prostu dzialajaca maszyna jest bardzo bezpieczna a problemem jest jedynie zdrowy rozsadek nurkujacego. To słyszymy dzisiaj. A kiedyś nasz ekspert mówił tak: Rebreathery nie są bezpieczne. Jeśli poziom bezpieczeństwa OC uważa się za akceptowalny, poziom SCR/CCR w tych samych kategoriach jest poniżej tego progu. oraz tak Nie wmawiaj ludziom, że SCR czy cokolwiek związanego z rebreatherami jest bezpieczniejsze niż OC. OC ma ładną podstawowa zaletę - jeśli oddychasz to żyjesz i jak długo będziesz oddychał będziesz żył. Obydwa cytaty są autorstwa Tomka Żabierka i pochodzą sprzed 3 lat. Można je znaleźć na nurkomanii. Przez te 3 lata w rebreatherach zmieniło się niewiele, praktycznie nic, był ten sam inspiration, vision, megalodon i słynna ze swej watpliwej jakosci elektronika juergensena. No to teraz pytanie, co się przez ten czas zmieniło, że nagle stały się bezpieczne. Robert Klein" Gość zmienia poglądy jak chorągiewka żawsze mordę drze że wie wszystko, mija chwila i ma poglądy odwrotne bo bierze kasę za coś co jest na fali. Przypuszczam że chodzi Tobie o to że coś wiesz ale nie możesz powiedzieć Ależ mogę powiedzieć, w rozmowie z "Trzesiek" nie słusznie uważałem że się pomylił, po czym przeprosiłem za swoje stanowisko. Mogłem się przyznać bo trwanie w błędzie nie przystoii. Co w podobnej sytuacji robi Paweł Poręba, milczy w sprawie NOF str 17, potem w książce robi łatę że chodzi o coś innego i profil wygląda tak jak to mówiłem latem. Na koniec oświadcza że nie wiedziałem co zrobić. Nu kurwestwo w czystej postaci. Przypomnij sobie jaki miałeś pogląd przyzna się do błędu czy będzie szedł w zaparte. Opisałem 6 oczywistych problemów związanych z zastosowaniem tego To co szło do Wietnamu to były kopie konstrukcji Draeger. Wiele elementów tleniaków jest doskonałym fundamentem do budowy innych obiegów zamkniętych. Przeciętny nurek po kursie wyrywania kasy faktycznie jest zielony, nawet jego instruktor jest zwykle zierony. Ale to zmartwienie nie moje. > Ależ odrózniam, jeśli rozumiesz konstrukcję to też znasz jej słabe strony. Po MM nie jeżdzę tak często, gość nie znał podstaw działania pochłaniacza CO2, Skończyło się tragicznie. Natomiast o innym z którego robię jaja, to sam wykopał topór wojenny. Sam opowiedział że może być instruktorem bo obejrzał sprzęt u kolegi. Tto doskonała przepustka do bycia instruktorem, Prawda ? Aby nie popełniać błędów należy stosować instrukcje fabryczne a nie próbować Paierem ściernym żeby być precyzyjnym, ale tam był lepszy cyrk podlutowanie wejść dwu urządzeń pod jeden detektor tlenu, Każdy producent wyłgał by się od odpowiedzialności i ten CCRowej i komputera nurkowego. A było to na jego forum które padło tyle że materiał jest na sektę przeniesiony i pozostał w dorobku chałturniczym. Rysiu to można niwelować te wady czy nie można? Oczywiście że można po zrobieniu nowatorskiego rozwiązania idziesz do UP i zgłszasz, potem zaczyna się życie. Konstruktor jest na kontrakcie i swoje rozwiązanie musi zamknąć w określonym terminie, lub jest w magazynie duzp roduktu który trzeba sprzedać i żadna nowość nie jest potrzebna. pozdrawiam rc |
|
Data: 2011-01-21 16:22:08 | |
Autor: jacekplacek | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
demolant <hdo@tlen.pl> napisał(a):
On 21 Sty, 11:00, W=B3odek <div...@poczta.onet.pl> wrote: Rysiu, Ty kompletnie nic z tego nie zrozumiałeś? Z początku mnie to rozbawiło, ale tak na prawdę, to jest smutne... Z AO Apeks bo Polacy uwierzyli indoktrynacji TP =BFe to jedyny najlepszy A co to ma do rzeczy? Apeks ma najlepszą relację jakość/cena i większość klientów ma to gdzieś w czym pływał Cousteau. Zdajesz się nie zauważać jeszcze jednej rzeczy. Osoby i wydarzenia medialne są w większości dofinansowywane przez producentów związanych z tematem. Mistrz tenisa nie ma na sobie najlepszych na świecie butów - on ma na sobie markę, która dała najwięcej, żeby to ubrał. Jak myślisz, że w nurkowaniu jest inaczej, to Ty zwykły bałwan jesteś! Metodyka nauczania pod obci=B1=BFeniem wymaga troch=EA wk=B3adu w uk=B3ad d= No i pouczył Czarnecki Kołacza, jak nauczać należy... Komedia świata :) > To =BFe zaczynasz pyta=E6 mo=BFe oznacza=E6 =BFe zaczyna to by=E6 rozmowa= Rysiu, w którym sklepie leżą na półce Auery z lat 70-tych, po 70zł/szt. Chętnie wezmę z 10-20. I chyba nie jestem odosobniony. Kto prowadzi ich autoryzowany serwis? > Wprawdzie kupi=B3em I st do=B6=E6 przyzwoicie Jak wyżej. > Nie rozumiem o jaki spos=F3b pytasz?. W IANTD jest to 18m w twinie, dwoma stage i ślepej masce do tego. Ćwiczenie ze stage jest nieco łatwiejsze, niż dopłynięcie do "ślepego" partnera i poproszenie go o gaz. Spróbuj - proponuję 5m na początek. > Ale pami=EAtam =BFe pyta=B3em o to ilu nurk=F3w Nie Rysiu. Skromność, to jest to z czego - w obronnej reakcji na świat - wyprałeś swój mózg. "Tomasz Zabierek napisa=B3/a: Nie, nie mija się. To Ty się mijasz - z przyzwoitością najczęściej. To o czym napisałeś, normalni ludzie nazywają rozwojem. Gość, który bał się wejść po drabinie, bo twierdził, że to trudne i niebezpieczne, miał rację. Jak równiż twierdząc, ze to nie akceptowalne dla niego ryzyko. To, że potem się odważył i stwierdził, że nie taki diabeł straszny, wcale nie oznacza, że jest jak chorągiewka a wręcz przeciwnie - że się rozwinął, opanowując swoje słabości, wyjaśniając watpliwości. Natomiast to, że powtarzasz jak katarynka, jakąś idiotyczną publiczną kłótnię, świadczy wyłącznie o Twoim niskim ego i jeszcze niższych pobudkach - ot, taka mała podła gnida... > Przypuszczam =BFe chodzi Tobie o to =BFe co=B6 wiesz ale nie mo=BFesz pow= Nie Rysiu. Niestety znowu mijasz się z prawdą. Cała ta Twoja teoria z NOF wyniknęła, jak w końcu nie wytrzymałem i wykazałem Ci czarno na białym, jak bardzo się mylisz z dekompresją tlenową. Uczepiłeś się wtedy dekompresji awaryjnej. Ponieważ miałem wtedy wątpliwości czy właściwie sprawę rozumiem, napisałem Ci, ze skontaktuję się z Pawłem. Co tez uczyniłem i odpisałem, że sprawa jest jasna i czytelna, ale nie zamierzam Ci tego tłumaczyć - po prostu, Tobie nie chodziło o prawdę i naukowe dociekanie a o dopierniczanie Porębie, nie zależnie od prawdy, bo ta akurat najmniej Cię interesuje. Nie mniej, informację, że się mylisz miałeś praktycznie natychmiast, jak wymyśliłeś swoje brednie. Ale cóż, kundel jak nie może ugryźć, to sobie poujada. Przypomnij sobie jaki mia=B3e=B6 pogl=B1d przyzna si=EA do b=B3=EAdu czy b= Wywalili Cię już z Kraba, czy dalej im swoje brednie wstawiasz? Rysiu, to forum to pl.REC.nurkowanie "Fachowe" i do ujadania, to na wariat rekin masz. Nie możesz tam się realizować? -- |
|
Data: 2011-01-21 18:41:30 | |
Autor: Włodek | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
Użytkownik "demolant" <hdo@tlen.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:af3ce904-2632-4572-b140-617e88024aac@m13g2000yqb.googlegroups.com... On 21 Sty, 11:00, Włodek <div...@poczta.onet.pl> wrote: Rysiu konkret, proszę o konkret. Bo jak go nie podasz to bajki opowiadasz :-) Bo SM to fajna i rozwojowa konfiguracja jednak bardzo konkretna. Osobiście przetestowałem 4 różne odmiany tej zabawki. Czwarta wydaje się docelową choć muszę trochę w tym popływać a teraz niestety nie ma możliwości. Ale trudno mi stwierdzić że wiem lepiej bo nurkowałem z butlą pod pachą albo z butlą bez automatu oddychając z bombla. Jedno do drugiego ma się tak jak czarne do białego. Dlatego nie interesuje mnie wierność jakiejś ideologii, od dawna to Nie demontujesz fasady tylko pokazujesz swoją indolencję zrozumienia podstaw fasady Aby pokazać fasadowość trzeba mieć konkrety. Ty ich nie masz bo posługujesz się ogólnikami. Jak się nie umie wiele w sprzęcie nic w teorii to robi się jedynie Akurat nie masz racji Bo aby zrobić jakąś konfigurację trzeba mieć trochę wiedzy w sprzęcie i trochę doświadczenia. Pochwal się jakiej konfiguracji autorem jesteś? A.... nie jesteś To znowu bajki opowiadasz o jakoby swojej wyższości nad innymi. Z AO Apeks bo Polacy uwierzyli indoktrynacji TP że to jedyny najlepszy Czy uważasz że to zły automat? Jeśli tak to proszę o konkrety? Na filmie który był niedawno na kanale planet było jak w mordę Konkret proszę o konkret a nie Twoje opinie Jakieś może badania przytoczysz lub publikacje naukowe? Nawiasem mówiąc te AO to uznane i chyba bardzo dobre konstrukcje. Jednak to wcale nie oznacza że inne są złe nawet jak cyklonów używała by królowa Elżbieta. Które bez najmniejszego problemu mogę w SM zastosować. A skąd to wiesz? Nurkowałeś w SM A... nie nigdy i dlatego Ci się wydaje!. Rozumiem Metodyka nauczania pod obciążeniem wymaga trochę wkładu w układ do Pisałem że to gówno warty w nurkowaniu system nauczania i że absolutnie o coś innego chodzi w obu metodykach. Zrozumiałeś to czy dalej będziesz epatował hasłami? Ilu ludzi uczyłeś poprawnej pracy płetwami i jakie to były techniki?
A jak dziecko powie swoje pierwsze "dupa" to też powtórzysz jako objawiona wiedza dotycząca wszechświata?
Rysiu w którym sklepie można tego zajebistego Auera kupić? A..... nie można! A to chyba niezły szajs był skoro na rynku nie przetrwał ani nie ma takiej utrwalonej w środowisku opinii jak ma Posejdon A skąd wiesz że spełnia?. Wiele I stopni ma wyjścia z jednej strony także te które kupiłem. Tylko żaden ze znanych mi nie ma ich tak ustawionych aby było poprawnie do SM. Kumasz już że chodzi o szczegóły o których nie masz pojęcia bo nie układałeś tych wężyków nigdy w SM. A.... że się Tobie wydaje że spełnia. Ok. rozumiem.
A i ten sposób nauczania uczy poprawnej pracy płetwami? Rysiu co ty opowiadasz za bajki! A... Rozumiem to ma być metoda nauki poprawnej sylwetki nurka :-) Ty w ogóle wiesz o czym piszesz? Ale jak chcesz to na tym polu także jesteś/byłeś do tyłu. Ćwiczyłem tą konkurencję na odległość 25 m we trzech do dwóch butli (jeden cały czas płynął. Potem było te same pływanie ale długość i szerokość basenu czyli 25 + 12 m. Rozwojem tego czyli znacznie trudniej było przykręcanie AO, odkręcenie zaworu, wydmuchanie wody pooddychanie i powrót do pierwszej butli. Wiele różnych ćwiczeń z tej wydolnościowej umiejętności robiliśmy. Tylko w nich nie chodziło w tych ćwiczeniach ani o sylwetkę ani o poprawną pracę płetwami. Ale jak nie wiesz o co w tym chodziło to nie będę Cię uświadamiał Chyba już za późno.
Chętnie obejrzę ale pewnie nie skorzystam. Bo sportsmen podwodnik kojarzy mi się z pływaniem szybkim w płetwach a tym już się nie zajmuję kupę lat. Ani nie uczę bycia sportowcem podwodnym. . Nie Rysiu ja praktykuję A Ty jeszcze nie podałeś ilu ludzi nauczyłeś poprawnej techniki pływania jakimś stylem pod wodą. A.... nie uczyłeś. Rozumiem masz zatem doświadczenie praktyczne do wprowadzania innych metod. Znowu Ci się wycięło to zeby czytelnicy wiedzieli wkleją ponownie bo ktoś mógł by opacznie zrozumieć. Dobrze Rysiu? Cytat: Owszem to nie nadaje się dla znakomitej większości, lecz to bylikóniec Tu też nie rozumiem Twojego tekstu w kontekście tego o co wyżej pytasz. Ale jak przypuszczam twierdzisz że SM nie nadaje się dla nurków rekreacyjnych których jest znakomita większość?. Zupełnie zdryfowałeś z tematem. Hahahahaha To napisz konkrety nie będę dryfował. Ja poprostu bardzo często nie rozumiem co miałeś na myśłi a co Ci wyszło na ekranie. Rozumiem to o czym piszesz wtedy gdy piszesz o sprawach na których się znasz. Na tych na których się nie znasz niestety nie rozumiem o czym piszesz.
Rysiu czy Ty wiesz w ogóle jak wygląda SM i jak się w nim pływa? P tym Twoim tekście widzę ze nie wiesz absolutnie nic. Proponowałem Ci Przyjedź do mnie dam Ci popływać w SM to wtedy pogadamy. Teraz się ośmieszasz a starych chłop już jesteś i szkoda mi Twojego autorytetu. Taj taki zestaw jest wygodny i nawet wygodniejszy niż wielkie twiny i łatwiejszy w obsłudze zaworów Tylko to nie ma związku z SM Rozumiesz to Ryszardzie?
Nagłówek jest o AO i problemach różnych temperatur w różnych No to po co wprowadzasz nowe wątki do tej dyskusji? Jak niedawno rozmawiałem z .. w Francji to miałem głównego Ale jaki związek ma to z temperaturą podawanego powietrza? Bo ma? A.... rozumiem chciałeś powiedzieć że rozmawiałeś z panem francuzem. A z Francji był Cousto a to on z Cagnanenem z puszki karbidówki i potem inni zrobili szajs co zamarza. Rozumiem związek.... Tak w ogóle to gratuluję tego spotkania ale tu nie o tym rozmawiamy. Być może ma tu coś do powiedzenia kultura osobista. Choć widzę znacznie Nawet nie zdajesz sobie sprawy ilu ludzi jest skromnych i jednocześnie mają niezwykłe osiągnięcia. CIACH Co kogo obchodzi co powiedział Żabierek a co Robert Klein. Nawet jak miałeś argumenty to utopiłeś je w znieczulicy i nikt już nie reaguje na nie bo żyga nimi. Rozumiesz co zrobiłeś przytaczając po stokroć tą samą śpiewkę?
Tak często nie ale kiedy to robisz raz zalecając kombinowanie innym razem ganiąc to pokazuje znakomicie relatywizm który stosujesz w ocenach innych.
Prezentujesz relatywizm w ocenach. Pytałem i znowu nie odpowiedziałeś jasno Zapytam ponownie. Można przerabiać sprzęt nurkowy, zmieniać sposób użytkowania nie mając do tego uprawnień?
Omijasz odpowiedź na pytanie. Było o poprawianiu niedorubek urządzenia a nie o nowym stanie techniki. Zejdź proszę na zimię. Czy można poprawiać wady urządzenia czy też nie można? np zły kąt wejścia tulei na oring. Pmiętasz po co był wtedy pilnik? Tu też już mi szkoda więcej czasu na czczą gadaninę. Serdecznie Pozdrawiam Włodek |
|
Data: 2011-01-21 11:13:46 | |
Autor: demolant | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
On 21 Sty, 18:41, Włodek <div...@poczta.onet.pl> wrote:
Rysiu konkret, prosz o konkret. Bo jak go nie podasz to bajki opowiadasz Sam sobie odpowiedziałeś. Jaka jest różnica przy nurkowaniu z jedną butlą i dobrym noszakiem od 3 z dobrym nosakiem ? Zwłaszcza chodzi o skoki do wody. Nie demontujesz fasady tylko pokazujesz swoj indolencj zrozumienia podstaw To teraz zasuń wykład o wyższości karabinka tłokowego nad wspinaczkowym. Akurat nie masz racji Bo aby zrobi jak konfiguracj trzeba mie troch Do triala zrobiłem noszak i uprząż, potem do Beuchata przeniosłem uprząż bo się sprawdziła. SM to jedynie wzór użytkowy. > Na filmie kt ry by niedawno na kanale planet by o jak w mord Leszek Górski to konkret, film JYC to konkret i dokument. La'Spirotechnique stosowało sprzęt jaki uważało za dobry do konkretnych warunków. Sami produkowali AO a wybrali Poseidona. Pisa em e to g wno warty w nurkowaniu system nauczania i e absolutnie o Przestań wkładać swoje wyobrażenia jak nie wiesz o co chodzi. Przytocz badania naukowe że nauka pod obciążeniem jest nie efektywna. >> To e zaczynasz pyta mo e oznacza e zaczyna to by rozmowa cho to A jak dziecko powie swoje pierwsze "dupa" to te powt rzysz jako objawiona Co nie zmiena faktu że tak zostałeś oceniony, że pierniczysz. Rysiu w kt rym sklepie mo na tego zajebistego Auera kupi ? Jak będzie więcej chętnych to cena skoczy w górę. Pytaj kogoś innego gdzie jak za ile. Czasem na ebay.de A sk d wiesz e spe nia?. Bo ma taki układ jaki wymieniłeś i konstrukcyjnie jest doskonalszy niż wiele innych 1 stopni. Wiele I stopni ma wyj cia z jednej strony tak e te kt re kupi em. Tylko Jak nie wiesz co potrzebujesz, to skargi na Berdyczów gołębiami pocztowymi wysyłaj. Włodek Draeger którego posiadam do tlenu, również jest dobry do takiego użycia. A i ten spos b nauczania uczy poprawnej pracy p etwami? Rysiu co ty Zastosowałeś swoje wyobrażenia do wyciągania wygodnych wniosków, Paweł Poręba jest w te klocki lepszy. Ale jak chcesz to na tym polu tak e jeste /by e do ty u. wiczy em t Na pierwszym kontakcie z AO ? Bo bliźniacy mieli to na początek swojej drogi nurkowej. Ch tnie obejrz ale pewnie nie skorzystam. Było też o fotografi i budowaniu sprzętu było o konstrukcji kusz w wielu wariantach, było to wzorowane bądź zżynane z Amerykańskich czasopism poświęconych nurkowaniu. Były ciekawe rozwiązania płetw do żabki i skuter z noznym napędem. Możesz się odwaracać wybrzydzać, lecz byli przed nami. Znowu Ci si wyci o to zeby czytelnicy wiedzieli wklej ponownie bo kto Sam to zrobisz. Rozumiem to o Nie jest to prawdą, nie rozumiesz wielu spraw na których się znam. > Ma y zetaw z zworami w d te jest wygodny, nie wymaga m czenia si Wiem jak wygląda, i nie przewracam się o własne nogi biegnąc do sklepu nurkowego żeby to zamówić. Wolę zaworu w dół. Taj taki zestaw jest wygodny i nawet wygodniejszy ni wielkie twiny i Zwłaszcza przy skokach do wody, w zestawie kilku butli. Rozumiesz Włodek. No to po co wprowadzasz nowe w tki do tej dyskusji? Dla Ciebie może to Kosmos ale to rzeczywistość, wcale nie odległa. Tak samo jak utrwalenie w pamięci mięśniowej poprawnego sposobu pracy nóg. pozdrawiam rc |
|
Data: 2011-01-22 03:01:32 | |
Autor: Krzysztof B | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
Włodek <div100@poczta.onet.pl> napisał(a):
Rysiu czy Ty wiesz w ogóle jak wygląda SM i jak się w nim pływa? Włodek! Jak śmiesz Rysia o nurkowanie pytać! Rysio ma Pe trzy razy i nie musi do wody wchodzić aby być najlepszym! Troche jest podobny w zachowaniu do pewnego prezesa jednej z parti -i co powie ma być prawdą objawioną. Żałosne to ale to jego wybór i jego droga, a kto nie wierzy to: "hańba" -- |
|
Data: 2011-01-22 07:13:14 | |
Autor: | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
Krzysztof B <movano@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a):
Włodek <div100@poczta.onet.pl> napisał(a): > Rysiu czy Ty wiesz w ogóle jak wygląda SM i jak się w nim pływa? Krzysztofie znowu takie usprawiedliwianie siebie, że się jest dupa techniczna. Nurkowanie jest inną formą działalności, niż projektowanie sprzętu. Trudno porównywać wprost te formy działalności, związane z nurkowaniem. Troche jest podobny w zachowaniu do pewnego prezesa jednej z parti -i co powie ma być prawdą objawioną. Żałosne to ale to jego wybór i jego droga, a kto nie wierzy to: "hańba" Do tego co robie wiara jest całkowicie zbędna, to daje się policzyć. Wiara w boskość tego czy innego IT, jest niezbędna do utrzymania stada baranów do strzyżenia na szkoleniach, co otrzymują ? Brak samodzielności, obejrzyj film który polinkował "Duch Leszka". pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2011-01-22 23:42:47 | |
Autor: Haw | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
W dniu 2011-01-22 08:13, demolant@NOSPAM.gazeta.pl pisze:
Nurkowanie jest inną formą działalności, niż projektowanie sprzętu. wszyscy, no moze poza jackiem* jestesmy tego samego zdania. wiec wspolnie prosimy: przestan pisac nie na temat. to grupa o nurkowaniu, nie o dzialalnosciach z nim zwiazanych! haw. *domniemuje po ilosci odpowiedzi jakich jacek Ci udziela, ze lubi jak o tym piszesz ;D. |
|
Data: 2011-01-23 07:07:08 | |
Autor: | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
Haw <hawgroup@gmail.com> napisał(a):
wiec wspolnie prosimy: przestan pisac nie na temat. to grupa o nurkowaniu, nie o dzialalnosciach z nim zwiazanych! Jest FN, na nim dział nurkowanie dla początkujących, każdy może znaleźć przestrzeń w której będzie czuł się dobrze i treści nie będą zbyt trudne. Zastanów się czy nie wylałeś siebie z kąpielą, wiele działań o których toczą się rozmowy na sekcie, to pobocza nurkowania. http://www.shark.net.pl/forum/download/file.php?id=159 To jakieś przepisywanki psychicznie chorego instruktora, który zrzyna z organizacyjnej książki o nurkowaniu technicznym zalecenie. Takie coś można policzyć, wychodzi inny związek, oczywiście łatwiej przepisać bez zrozumienia i omijać recenzję hiperbaryków na swoją chałtuniczą działalność. pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2011-01-23 09:26:23 | |
Autor: Lukasz Lechowicz | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
Użytkownik Haw napisał:
wszyscy, no moze poza jackiem* jestesmy tego samego zdania. wiec wspolnie prosimy: przestan pisac nie na temat. to grupa o nurkowaniu, nie o dzialalnosciach z nim zwiazanych! a wrzuc ich obu do KF - da sie wtedy jeszcze czytac grupe... szkoda czasu na czytanie inwektyw, wzajemnych oskarzen, teorii spiskowych i info o tym kto co wniosl do stanu wiedzy... poziom dyskusji jak wsrod 'elit politycznych' Wlodek poprawil cytowanie (i juz nie wyglada ze dyskutuje sam ze soba). Zdarza sie ze czasem ktos odniosie sie do jakis tresci postow ktore sa odfiltrowane (nie cytujac) - wtedy i tak po tresci komentarza najczesciej wiadomo komu odpowiada.... Pzdr Luc |
|
Data: 2011-01-23 09:12:55 | |
Autor: | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
Lukasz Lechowicz <mtbikerusunto@wp.pl> napisał(a):
a wrzuc ich obu do KF - da sie wtedy jeszcze czytac grupe... szkoda czasu na czytanie inwektyw, wzajemnych oskarzen, teorii spiskowych To kapitalna propzycja dla Huberta, odstrzelić kolegę tak dopasowanego intelektualnie. info o tym kto co wniosl do stanu wiedzy... Tylko z powodu skromności muszę poprawić, nie do stanu wiedzy tylko techniki a ta nauką nie musi być. Za suchy skafander który dostałem od Ciebie bardzo dziękuję, pasuje na kolegę, za trzaśnięcie po honorze administratora FN również dziękuję. Teraz mam 2 prośby do T.Siennickiego. Przrzuć to na swój post, żeby mógł podziękowanie przeczytać. Przeczytaj swojego e-maila. Zeby było o nurkowaniu. Nurkowanie jest piękne (jaja). pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2011-01-23 18:26:30 | |
Autor: Włodek | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
Użytkownik "Lukasz Lechowicz" <mtbikerusunto@wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ihgonf$2qn$1@news.onet.pl... Użytkownik Haw napisał: Fakt! to tak mogło wyglądać! Ale mogłem na świra wychodzić :-)) Ale świrować jednak wolę przed lustrem wtedy mam wrażenie że ktoś mnie słucha :-)) Nigdy nie zmieniajcie czytnika na Windows Live mail 2011 nawet jakby się prosił usilnie. Teraz znowu mnie atakuje ofertą tej aktualizacji genialnej inaczej ! Czy ktoś wie jak zrobić w Win 7 aby się to łajno odwaliło od mojego lapka? Bo to właśnie ten szajs mi nie cytował tak jak powinien. Zdarza sie ze czasem ktos odniosie sie do jakis tresci postow ktore sa odfiltrowane (nie cytujac) - wtedy i tak po tresci komentarza najczesciej wiadomo komu odpowiada.... -- Pozdrawiam Włodek www.balastnurkowy.yoyo.pl www.fotkiw.yoyo.pl |
|
Data: 2011-01-23 19:35:38 | |
Autor: | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
Włodek <div100@poczta.onet.pl> napisał(a):
Fakt! to tak mogło wyglądać! Do pełni zgodności z netetykietą dodaj usuwanie zbędnej treści, inaczej wygląda że nie wiesz do czego odpowiadasz. Żeby było o nurkowaniu. Nurkowanie jest piękne (jaja). pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2011-01-23 20:47:38 | |
Autor: Haw | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
W dniu 2011-01-23 09:26, Lukasz Lechowicz pisze:
a wrzuc ich obu do KF - da sie wtedy jeszcze czytac grupe... szkoda jacka nie wrzuce, bom z nim nurkowal i sentyment jakis pozostal ;). co do reszty: swieta racja! Amen. Pzdr pzd, haw. |
|
Data: 2011-01-22 23:05:27 | |
Autor: Tomek Sienicki | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
Krzysztof B <movano@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a):
Troche jest podobny w zachowaniu do pewnego prezesa jednej z parti -i co powie ma być prawdą objawioną. Żałosne to ale to jego wybór i jego droga,a kto nie wierzy to: "hańba" Krzysiek, porównanie kogokolwiek do (Tego) prezesa, to cios poniżej pasa! Powiem więcej, to "zaprzaństwo", a nawet "ZDRADA" ;) -- tomek Sienicki -- |
|
Data: 2011-01-23 07:29:30 | |
Autor: | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
Tomek Sienicki <t-sienicki@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a):
Krzysiek, porównanie kogokolwiek do (Tego) prezesa, to cios poniżej pasa! Powiem więcej, to "zaprzaństwo", a nawet "ZDRADA" ;) Bez nerwów, Prezes Jarosław Kocha Ryszarda Czarneckiego. Ryszard Czarnecki uniwersalny poseł Kocha Jarosława. Pamiętasz jak kilka lat temu na FN o PiS pisałem Paranoja i Sperdolenie. Miałem niestety rację, nawet własnymi rękoma odstrzelili się od koryta. Jedyna zasługa to odstrzelenie Samobrony, w której był uniwersalny poseł Ryszard Czarnecki. Na szczęście to inny jegomość, niż ja. Zupełnie źle dobrana zniewaga, wystawia cenzurkę autorowi. Żeby nie narazić się "Kowalskim" wpiszę linijkę o nurkowaniua. Nurkowanie jest piękne. (jaja) Żeby było nie na temat (bo o nurkowaniu), to lepszym przybliżeniem dla awaryjnego czynnika oddechowego jest: czas na tlenie razy 100%/FiO2, gdzie FiO2 frakcja tlenu w awaryjnym czynniku oddechowym. pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2011-01-23 14:17:47 | |
Autor: jacekplacek | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
<demolant@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a):
Żeby było nie na temat (bo o nurkowaniu), to lepszym przybliżeniem dla awaryjnego czynnika oddechowego jest: czas na tlenie razy 100%/FiO2, gdzie FiO2 frakcja tlenu w awaryjnym czynniku oddechowym.Czyli: im MNIEJ tlenu w mieszance, tym krótsza dekompresja... Genialne Rysiu, genialne. -- |
|
Data: 2011-01-23 14:39:13 | |
Autor: jacekplacek | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
jacekplacek <jacekiala@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a):
<demolant@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a): > Żeby było nie na temat (bo o nurkowaniu), to lepszym przybliżeniem dla > awaryjnego czynnika oddechowego jest: czas na tlenie razy 100%/FiO2,gdzie > FiO2 frakcja tlenu w awaryjnym czynniku oddechowym.Rysiu, genialne.Ooops, przeoczyłem dzielnik... No to muszę Rysia przeprosić. Za nazwanie "genialnym" też :) -- |
|
Data: 2011-01-14 20:14:17 | |
Autor: Włodek | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
Użytkownik "Martens" <g.pszczola@gmail.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:92375bd4-bcc5-4ec5-b61f-7693c2573380@k22g2000yqh.googlegroups.com... Witam, Nie naukowo to masz. Bilans cieplny układów redukcji. Widać ten węglowy AO ma gorszą wymianę ciepła z otoczeniem. Zobacz czy spełnia normy EN 250 (ma na stopniach redukcji) które mówią nam także o przystosowaniu do zimnych wód. Jeśli różnica temperatur była aż tak odczuwalna to mocno zastanowił bym się czy nie zrezygnować z tego AO na nurkowaniach pod lodem. Być może to było tylko wrażenie spowodowane innym niż a xtx wylocie powietrza do paszczy. Bardziej naukowo nie ma sensu omawiać Choć podstawa to prawa gazowe i kilka innych. -- Pozdrawiam Włodek www.balastnurkowy.yoyo.pl www.fotkiw.yoyo.pl |
|
Data: 2011-01-15 09:32:52 | |
Autor: Henryk Cieszyński | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
Włodek <div100@poczta.onet.pl> napisał(a):
Jak widzę to można logicznie i rzeczowo odpowiedzieć na zadane pytanie -- |
|
Data: 2011-01-15 12:15:30 | |
Autor: 666 | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
To kup Abyssa (lub Protona) w wersji Ice Extreme.
Metalowy i dodatkowo pokryty teflonem. -- -- - niedlugo nurkowanie podlodowe na kt lece b wazne -- |
|
Data: 2011-01-18 01:10:00 | |
Autor: Zakrzówek Kraken | |
ciekawostka- mares carbon a temperatura podawanego powietrza | |
Jeżeli Carbon miał wąż flex a XTX tradycyjny "gumowy" to wyższa temeperatura mogła pochodzić z lepszej wymiany na gumie. Jezeli oba miały flexy to nie wiem.
Super odporny na zimno Mares Navy ma specjalnie wąż średniego ciśnienia gumowy a nie flex MSC |