Data: 2009-05-29 10:28:38 | |
Autor: Zwolay | |
cieknaca(?) tarczowka slx | |
witam!niedawno wymienilem hamulec na tarcze slx-oczywiscie
nieuzywana.przejechalem na niej jakies 200-max 300 km czyli prawie nic i zauwazylem ze przy wejsciu przewodu do klamki koncowka tego przewodu sie slimaczy-wytarlem husteczka i po przejechaniu parunastu km znow jest wilgotna-co sie dzieje?jakas nieszczelnosc czy to normalny objaw? czym to grozi? kompletnie sie na tym nie znam i nie wiem czy wymaga to pomocy serwisanta czy nie-przewod wyglada na solidnie osadzony)/ dzieki za pomoc |
|
Data: 2009-05-29 20:27:02 | |
Autor: kosik | |
cieknaca(?) tarczowka slx | |
Uzytkownik "Zwolay" <zwolay@poczta.onet.pl> napisal w wiadomosci news:59f63a44-a323-4d03-9926-0ec6cf2cec4ch18g2000yqj.googlegroups.com... witam!niedawno wymienilem hamulec na tarcze slx-oczywiscie Spróbuj dokrecic srube mocujaca przewód. Jak dalej bedzie puszczac to trzeba wymienic "oliwke" Pozdrawiam kosik |
|
Data: 2009-05-29 11:45:49 | |
Autor: zwolay | |
cieknaca(?) tarczowka slx | |
Spróbuj dokrecic srube mocujaca przewód. Jak dalej bedzie puszczac to trzeba wychodzi na to ze jest dokrecona na maxa-w kazdym razie nie moge jej ruszyc reka a na chama nie chce (np kombinerkami) |
|
Data: 2009-05-29 21:09:58 | |
Autor: Solar | |
cieknaca(?) tarczowka slx | |
zwolay@poczta.onet.pl pisze:
wychodzi na to ze jest dokrecona na maxa-w kazdym razie nie moge jej Jak ręką? Palcyma? Palcyma to możesz w uchu podłubać. :) Bierzesz odpowiedni kluczyk płaski, pewnie coś między 6 a 10 i próbujesz dokręcić. -- Solar www.solar.blurp.org GG 1834424 "Spaliłbym stu niewinnych, gdyby tylko znalazł się między nimi jeden winny." inkwiz. Konrad z Marburga |
|
Data: 2009-05-29 12:27:31 | |
Autor: zwolay | |
cieknaca(?) tarczowka slx | |
Jak ręką? Palcyma? Palcyma to możesz w uchu podłubać. :) podlubalem-a co se bede zalowal ;) ale....chyba mowimy o dwoch roznych srubach-tutaj takiej sruby sensu stricto nie ma-jest przewod zakonczony taka jakby gumowym ,srubopodobnym stozkiem o dlugosci jakichs2 cm (do ktorego wchodzi przewod)do ktorego nie pasuje zaden klucz plaski i to jest zamocowane do klamki...to o to chodzi? |
|
Data: 2009-05-29 21:41:54 | |
Autor: Enagem | |
cieknaca(?) tarczowka slx | |
Użytkownik <zwolay@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:b0743011-d851-4856-ae07-511a9158d0cah18g2000yqj.googlegroups.com... Jak ręką? Palcyma? Palcyma to możesz w uchu podłubać. :) podlubalem-a co se bede zalowal ;) ale....chyba mowimy o dwoch roznych srubach-tutaj takiej sruby sensu stricto nie ma-jest przewod zakonczony taka jakby gumowym ,srubopodobnym stozkiem o dlugosci jakichs2 cm (do ktorego wchodzi przewod)do ktorego nie pasuje zaden klucz plaski i to jest zamocowane do klamki...to o to chodzi? Witam Musisz zsunąć tę gumowo-plastikową osłonę,śruba jest pod tym. pozdrawiam Enagem |
|
Data: 2009-05-29 21:43:51 | |
Autor: artek | |
cieknaca(?) tarczowka slx | |
zwolay@poczta.onet.pl pisze:
Jak ręką? Palcyma? Palcyma to możesz w uchu podłubać. :) jak zdejmiesz (zsuniesz) tą osłonkę, to dostaniesz się do zacisku -- artek |
|
Data: 2009-05-29 13:06:18 | |
Autor: zwolay | |
cieknaca(?) tarczowka slx | |
wielkie dzieki! dokrecilem(choc zbyt wiele sie nie dalo)-zobaczymy co
to da :) |
|