W dniu poniedziałek, 11 maja 2015 10:23:28 UTC+2 użytkownik the_foe napisał:

Analizująć exit poll i zgadująć jak bedzie przepływać elektorat Kukiza (pewne informacje zawierają nieudane sondaże) dochodzę do wniosku, ze w tej chwili Duda prowadzi 53,04 do 46,96 (biorąc pod uwagę tylko wyborców z I tury). Frekwencja która przejdzie do II tury to 44.9 pkt%.
Istotny bedzie więc nowo zmobilozowany elektorat. Bedzie on bez watpienia korzystny dla PBK. Ja oceniam to w stosunku 70/30. Wtedy frekwencja która zrównuje poparcie to az  60,13%.
Bardziej realna jest frekwencja 55%, ale wtedy PBK musiałby by w grupie nowych glosujących bić Dudę w stosunku 80/20. To raczej mało realne.
Bez wątpienia PBK musi zawalczyć o pierwotny elektorat Dudy, który oceniam na 8 pkt% i który nie zamierza isc na II turę, chyba ze ich lider im wskaze drogę i to uzasadni. To się raczej nie wydarzy. PIS, który jest bardziej duchowo bliski Kukizowi odpada w przedbiegach bo system proporcjonalny i finansowanie partii to ich "kamień milowy" i główna ostoja władzy prezesa. A Kukiz raczej dalby sie pokroić niz w jakikolwiek sposób wskazałby na PO. Pozostaje więc walka o osamotniony elektorat. Gdyby Komorowski wydarł choc polowe tych ludzi, co jest niemal "mission impossible", to zwycięstwo byłoby na wyciągniecie ręki (frekwencja 49,15%) a nawet "marne 2 pkt% zrobiłoby kolosalną róznicę (54,5% frekwencja).
Najgorsze dla PO to to, ze Kukiz to nie jest , jak kiedys Lepper, czy nawet niedawny Palikot, elektorat pewnych idei i potrzeb. kukiz to symptom procesu. Proces który było latwo zatrzymać na pewnym etapie, ale jest punkt po przejscu którego nie da sie go zatrzymać. Gdyby nie było Kukiza, PBK zapewne spokojnie wygrałby I turę. Nie oznacza to jednak, ze ludzie którzy poparliby PKB gdyby nie Kukiz, teraz zrobią to w II turze. Obietnica referndum ws. JOW i finansowania z budzetu partii politycznych pomogłaby w marcu, ale teraz to juz moze byc za pózno.
-- @foe_pl

=========
Bez zabawy w szacowania rachunkowe sądzę że PBK ma jednak duże szanse w 2-giej turze. Z bardzo prostego powodu. Duda wygrał pierwsze starcie za sprawą żelaznego elektoratu, który zagłosuje na każdego kandydata wskazanego przez ojca dyrektora i prezesa. Nawet na koziołka matołka czy myszkę miki. Natomiast elektorat PBK pozostał w domu albo poszedł na spacer, bo wygrana PBK jest więcej niż pewna.Ten wynik zmobilizuje elektorat Komorowskiego. I moim zdaniem Duda niestety odpadnie. Piszę "niestety", bo w zasadzie niestety mamy teraz wybór między kiłą, a rzeżączką...

"Stachu Chebel" <stchebel@gmail.com> schrieb im Newsbeitrag

Bez zabawy w szacowania rachunkowe sądzę że PBK ma jednak duże szanse w
2-giej turze. Z bardzo prostego powodu. Duda wygrał pierwsze starcie za
sprawą żelaznego elektoratu, który zagłosuje na każdego kandydata
wskazanego przez ojca dyrektora i prezesa. Nawet na koziołka matołka czy
myszkę miki. Natomiast elektorat PBK pozostał w domu albo poszedł na
spacer, bo wygrana PBK jest więcej niż pewna.Ten wynik zmobilizuje
elektorat Komorowskiego. I moim zdaniem Duda niestety odpadnie. Piszę
"niestety", bo w zasadzie niestety mamy teraz wybór między kiłą, a
rzeżączką...

Bzdura, de bul przegra z kretesem, 59/41

W dniu 2015-05-12 o 10:46, Stachu Chebel pisze:

Bez zabawy w szacowania rachunkowe sądzę że PBK ma jednak duże szanse w 2-giej turze. Z bardzo prostego powodu. Duda wygrał pierwsze starcie za sprawą żelaznego elektoratu, który zagłosuje na każdego kandydata wskazanego przez ojca dyrektora i prezesa. Nawet na koziołka matołka czy myszkę miki. Natomiast elektorat PBK pozostał w domu albo poszedł na spacer, bo wygrana PBK jest więcej niż pewna.Ten wynik zmobilizuje elektorat Komorowskiego. I moim zdaniem Duda niestety odpadnie. Piszę "niestety", bo w zasadzie niestety mamy teraz wybór między kiłą, a rzeżączką...

Mam inne zdanie. Elektorat PO, ta jego góra, która tak jest potrzebna teraz PBK stał się strasznie miękki. Nie widzi problemu w zwyciestwie Komora ale tez niezbyt przejmuje się zwyciestwem Dudy a nawet PIS. On moze zostać w domu/pojechać na majówkę. Chyba ze PIS zdoła wydobyć z nich pierwotne instynkty wkurwienia na bolszewicką retorykę JK.

--
@foe_pl

W dniu wtorek, 12 maja 2015 23:35:20 UTC+2 użytkownik the_foe napisał:

W dniu 2015-05-12 o 10:46, Stachu Chebel pisze:
> Bez zabawy w szacowania rachunkowe sądzę że PBK ma jednak duże szanse w 2-giej turze. Z bardzo prostego powodu. Duda wygrał pierwsze starcie za sprawą żelaznego elektoratu, który zagłosuje na każdego kandydata wskazanego przez ojca dyrektora i prezesa. Nawet na koziołka matołka czy myszkę miki. Natomiast elektorat PBK pozostał w domu albo poszedł na spacer, bo wygrana PBK jest więcej niż pewna.Ten wynik zmobilizuje elektorat Komorowskiego. I moim zdaniem Duda niestety odpadnie. Piszę "niestety", bo w zasadzie niestety mamy teraz wybór między kiłą, a rzeżączką...

Mam inne zdanie. Elektorat PO, ta jego góra, która tak jest potrzebna teraz PBK stał się strasznie miękki. Nie widzi problemu w zwyciestwie Komora ale tez niezbyt przejmuje się zwyciestwem Dudy a nawet PIS. On moze zostać w domu/pojechać na majówkę. Chyba ze PIS zdoła wydobyć z nich pierwotne instynkty wkurwienia na bolszewicką retorykę JK.

--

Ano w Twoim ostatnim zdaniu postrzegam szansę dla Komorowskiego. Ale nie tylko..
Elektorat pisu, to nie tylko elektorat "żelazny" w sensie oddawania głosu w/g przykazań Bożych (czytaj dyrektorowo/prezesowych), ale jest to elektorat bardzo zdyscyplinowany. Po mszy, sumie, czy jak to tam zwał, rzesze wiernych Bogu, Honorowi, Ojczyźnie, Ojcu i Prezesowi ruszają do urn wyborczych. I tyle samo ich będzie w 2-giej turze, co i w pierwszej. No bo skąd zebrać więcej?..

Natomiast elektorat Komorowskiego zostanie, a w zasadzie już został zmobilizowany wynikiem z 1-szej tury. No i tutaj trochę głosów się nazbiera..

Jak wcześniej wspomniałem, mamy obecnie wybór pomiędzy kiłą, a rzeżączką, jak jeszcze wcześniej w innym wątku wspominałem, patrzę na swój wstrętny ryj przy goleniu bez obrzydzenia, bo pomimo "dojrzałych" liczb w peselu NIGDY nie "głosowałem". Nawet za komuny, prewencyjnie zapijając mordę w dniu "wyborów" :)). Celebrycki slogan przy każdych wyborach mówi "milczący nie mają racji", czy coś w tym stylu.. Buhahaha!!! Jako obywatela, obydwoje kandydaci napawają mnie delikatnie mówiąc niechęcią. Natomiast w zakładach bukmacherskich obstawiłbym na Komorowskiego.

"Stachu Chebel" <stchebel@gmail.com> schrieb im Newsbeitrag

Natomiast elektorat Komorowskiego zostanie, a w zasadzie już został zmobilizowany wynikiem z 1-szej tury. No i tutaj trochę głosów się nazbiera..

Jak wcześniej wspomniałem, mamy obecnie wybór pomiędzy kiłą, a rzeżączką, jak jeszcze wcześniej w innym wątku wspominałem, patrzę na swój wstrętny ryj przy goleniu bez obrzydzenia, bo pomimo "dojrzałych" liczb w peselu NIGDY nie "głosowałem". Nawet za komuny, prewencyjnie zapijając mordę w dniu "wyborów" :)). Celebrycki slogan przy każdych wyborach mówi "milczący nie mają racji", czy coś w tym stylu.. Buhahaha!!!

Jako obywatela, obydwoje kandydaci napawają mnie delikatnie mówiąc niechęcią. Natomiast w zakładach bukmacherskich obstawiłbym na Komorowskiego.

de bul przegra z kretesem - nikt go nie cierpi...

Dnia Tue, 12 May 2015 23:35:17 +0200, the_foe napisał(a):

W dniu 2015-05-12 o 10:46, Stachu Chebel pisze:

Bez zabawy w szacowania rachunkowe sądzę że PBK ma jednak duże szanse w 2-giej turze. Z bardzo prostego powodu. Duda wygrał pierwsze starcie za sprawą żelaznego elektoratu, który zagłosuje na każdego kandydata wskazanego przez ojca dyrektora i prezesa. Nawet na koziołka matołka czy myszkę miki. Natomiast elektorat PBK pozostał w domu albo poszedł na spacer, bo wygrana PBK jest więcej niż pewna.Ten wynik zmobilizuje elektorat Komorowskiego. I moim zdaniem Duda niestety odpadnie. Piszę "niestety", bo w zasadzie niestety mamy teraz wybór między kiłą, a rzeżączką...

Mam inne zdanie. Elektorat PO, ta jego góra, która tak jest potrzebna teraz PBK stał się strasznie miękki. Nie widzi problemu w zwyciestwie Komora ale tez niezbyt przejmuje się zwyciestwem Dudy a nawet PIS. On moze zostać w domu/pojechać na majówkę. Chyba ze PIS zdoła wydobyć z nich pierwotne instynkty wkurwienia na bolszewicką retorykę JK.

Pan von Cwebel rozumuje bardzo jednostronnie - elektorat PiS też się
bardziej zmobilizuje, a mało tego, elektorat Kukuiza w większosci zagłosuje
na Dudę - wszak Kukiz powiedział wyraźnie: "Na pewno NIE zagłosuję na
Komorowskiego". --
XL
Kim jest ten fajny gość?
http://niepoprawni.pl/blog/1106/kim-jestes-bronislawie-mario-komorowski
https://wzzw.wordpress.com/2014/02/17/bronislaw-komorowski-vel-szczynukowicz-archiwa-ipn-%E2%98%9A%E2%97%99%E2%97%99%E2%97%99%E2%97%99-przeczytaj/
http://wolnemedia.net/polityka/tuz-przed-wyborami-ludzie-nic-nie-wiedza-o-komorowskim/
http://niezalezna.pl/57004-kim-jest-bronislaw-komorowski-4-lata-temu-zostal-wybrany-na-prezydenta

W dniu wtorek, 12 maja 2015 23:40:01 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:

Pan von Cwebel

Gdzieś na którejś tam grupie, jednej z wielu gdzie użytkownik XXL/Ikselka jest aktywny(a) 24h/dobę zeznał(a), że z zawodu jest nauczyciel(em/ką). Jeżeli to prawda, to słowami wieszcza "ideał sięgnął bruku". Niezależnie od tego warto zapoznać się z podstawami erystyki Schopenhauera.

W dniu środa, 13 maja 2015 00:30:08 UTC+2 użytkownik Stachu Chebel napisał:

W dniu wtorek, 12 maja 2015 23:40:01 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:

> > > Pan von Cwebel

Gdzieś na którejś tam grupie, jednej z wielu gdzie użytkownik XXL/Ikselka jest aktywny(a) 24h/dobę zeznał(a), że z zawodu jest nauczyciel(em/ką). Jeżeli to prawda, to słowami wieszcza "ideał sięgnął bruku". Niezależnie od tego warto zapoznać się z podstawami erystyki Schopenhauera.

P.S. Argumentum ad personam