Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   cisnienie w ukladzie chlodzenia na zimnym silniku

cisnienie w ukladzie chlodzenia na zimnym silniku

Data: 2010-11-07 16:54:44
Autor: Lewis
cisnienie w ukladzie chlodzenia na zimnym silniku
W dniu 2010-11-07 15:44, furi pisze:
Witam
Mam pytanie na temat ukladu chlodzenia w volvo 2.0 turbo
Jak odkrecam korek zbiorniczka plynu chlodzacego na zimnym silniku (po
nocy) uklad jest pod cisnieniem. Jedyne co mi przychodzi do glowy to ze
uszczelka pod glowica jest padnieta ale ani plynu czy oleju nie
ubywa/przybywa, w plynie nie widac sladow oleju, a w oleju plynu (zero
masla na korku czy kropli wody na bagnecie.
O co chodzi, skad sie bierze jakis nieskraplajacy sie gaz w ukladzie
chlodzenia? Czy mozliwa jest taka awaria uszczelki ze cisnienie z
ktoregos cylindra przedostaje sie do ukladu chlodzenia, a samochod nie
bierze plynu?
pozdrawiam

Gdyby uszczelka była padnięta to tego ciśnienia w układzie po nocy byś nie miał, a raczej miałbyś zalany cylinder borygiem.
To że ciśnienie jest to normalna sprawa każdy szczelny układ chłodzenia pracuje pod jakimś tam ciśnieniem.

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/item1199963969.html
Pozdrawiam
Lewis

Data: 2010-11-07 16:40:00
Autor: furi
cisnienie w ukladzie chlodzenia na zimnym silniku
W dniu 2010-11-07 15:54, Lewis pisze:

Gdyby uszczelka była padnięta to tego ciśnienia w układzie po nocy byś
nie miał, a raczej miałbyś zalany cylinder borygiem.
To że ciśnienie jest to normalna sprawa każdy szczelny układ chłodzenia
pracuje pod jakimś tam ciśnieniem.


Oka, ale skad sie ten sprezony gaz w zbiorniczku plynu bierze? Pary wody i glikolu powstale podczas jazdy raczej by sie skroplily po schlodzeniu silnika, wody gazowanej nie dolewalem, azot i tlen rozpuszczone w plynie i uwolnione kiedy silnik sie nagrzeje tez chyba powinny sie spowrotem rozpuscic po schlodzeniu, a pozatym kilka dni z rzedu odkrecam rano korek wiec juz cale rozpuszczone w plynie powietrze powinno chyba zniknac.
Wczesniej nie wspomnialem ze jak sie odpala rano samochod to slychac przez chwile ze przez nagrzewnice nie plynie sam plyn tylko plyn z bombelkami. To normalne?
pozdrawiam

Data: 2010-11-07 17:49:45
Autor: Grzegorz
cisnienie w ukladzie chlodzenia na zimnym silniku
Hello furi !:


Oka, ale skad sie ten sprezony gaz w zbiorniczku plynu bierze? Pary wody
i glikolu powstale podczas jazdy raczej by sie skroplily po schlodzeniu
silnika, wody gazowanej nie dolewalem, azot i tlen rozpuszczone w plynie
i uwolnione kiedy silnik sie nagrzeje tez chyba powinny sie spowrotem
rozpuscic po schlodzeniu, a pozatym kilka dni z rzedu odkrecam rano
korek wiec juz cale rozpuszczone w plynie powietrze powinno chyba zniknac.

Dokładnie tak, dobrze myślisz ..... Na gorącym i ciepłym ja mam lekkie ciśnienie, ale na zimnym to raczej podciśnienie :-D ! Bo prężność par płynu w chłodnicy niewielka jest przy temperaturach pokojowych.

Wczesniej nie wspomnialem ze jak sie odpala rano samochod to slychac
przez chwile ze przez nagrzewnice nie plynie sam plyn tylko plyn z
bombelkami. To normalne?

Bombelki, to od bomby ;-) ???

A tak poważnie, masz gaz ?

Spróbuj jednak testu na obecność CO2 w płynie - mnie to na uszczelkę wygląda albo słynny reduktor GeniusMAX ... przerabiałem, zebrałem gaz wychodzący przez rurkę przelewową i spodziewając się CO2 wpuściłem do znicza .... ale mi mordę po tym opaliło :-D ! Ze zdziwienia se usiadłem ...

pzdrw.
--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1

Data: 2010-11-07 21:06:33
Autor: furi
cisnienie w ukladzie chlodzenia na zimnym silniku
W dniu 2010-11-07 16:49, Grzegorz pisze:
Hello furi !:


Dokładnie tak, dobrze myślisz ..... Na gorącym i ciepłym ja mam lekkie
ciśnienie, ale na zimnym to raczej podciśnienie :-D ! Bo prężność par
płynu w chłodnicy niewielka jest przy temperaturach pokojowych.


No wlasnie...
Ale inni pisza, ze tez tak u nich jest, jakie wiec moze byc tego wyjasnienie?


Bombelki, to od bomby ;-) ???


sorx :)

A tak poważnie, masz gaz ?

Spróbuj jednak testu na obecność CO2 w płynie - mnie to na uszczelkę
wygląda albo słynny reduktor GeniusMAX ... przerabiałem, zebrałem gaz
wychodzący przez rurkę przelewową i spodziewając się CO2 wpuściłem do
znicza .... ale mi mordę po tym opaliło :-D ! Ze zdziwienia se usiadłem ...


Gazu nie mam, juto sprobuje nalozyc jakis worek na zbiornik plynu i zobaczyc czy to co stamtad wylatuje podtrzymuje palenie/gasi plomien/pali sie.
pozdrawiam

cisnienie w ukladzie chlodzenia na zimnym silniku

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona