Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   co 4-7 pajac ma halogeny ??

co 4-7 pajac ma halogeny ??

Data: 2010-12-13 03:06:54
Autor: amos
co 4-7 pajac ma halogeny ??
On 12 Gru, 23:26, "Kris" <nictuni...@wp.pl> wrote:
co to za moda by jezdzic na holegnach zima ?
nawet gdy sypie snieg widocznosc nie spadza ponize 50m

To moze napisz, kiedy Twoim zdaniem mozna i powinno sie uzywac
przednich swiatel przeciwmglowych?

--
amos

Data: 2010-12-13 11:11:18
Autor: kamil
co 4-7 pajac ma halogeny ??
On 13/12/2010 11:06, amos wrote:
On 12 Gru, 23:26, "Kris"<nictuni...@wp.pl>  wrote:
co to za moda by jezdzic na holegnach zima ?
nawet gdy sypie snieg widocznosc nie spadza ponize 50m

To moze napisz, kiedy Twoim zdaniem mozna i powinno sie uzywac
przednich swiatel przeciwmglowych?


Zaparz sobie kawy, usiadz wygodnie, napisz na kartce slowo "przeciwmgielne" wielkimi literami. Teraz sprobuj napisac je jeszcze raz na rozne sposoby, na przyklad rozbijajac na "przeciw" i "mgielne".

Dam ci czas do obiadu na rozwiazanie zagadki, jesli sprawi klopot - pisz smialo a dam podpowiedz!




A tak powaznie, to mnie jakos przeciwmgielne nie oslepiaja z przeciwka. Jesli ktos ma problem, moze pora na wizyte u okulisty?



--
Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-12-13 05:36:08
Autor: amos
co 4-7 pajac ma halogeny ??
On 13 Gru, 12:11, kamil <ka...@spam.com> wrote:
Zaparz sobie kawy, usiadz wygodnie, napisz na kartce slowo
"przeciwmgielne" wielkimi literami. Teraz sprobuj napisac je jeszcze raz
na rozne sposoby, na przyklad rozbijajac na "przeciw" i "mgielne".

Ale pijesz do przeciwmglowe vs przeciwmgielne, czy moze do slowa
"mgla" w nazwie.

Bo jesli do tego drugiego to rozumiem, ze drogowych uzywasz zawsze,
gdy jestes na drodze ;)

--
amos

Data: 2010-12-13 15:44:51
Autor: Excite
co 4-7 pajac ma halogeny ??
W dniu 13.12.2010 14:36, amos pisze:
Ale pijesz do przeciwmglowe vs przeciwmgielne, czy moze do slowa
"mgla" w nazwie.

Pije do tego że jest to tylko nazwa którą ktoś wymyślił z uproszczeniem. Tak jak świateł mijania używa się jako dziennych, tak przeciwmgielnych można używać przy ograniczonej widoczności niekoniecznie mgłą.

Data: 2010-12-14 03:00:21
Autor: Rafał \"SP\" Gil
co 4-7 pajac ma halogeny ??
W dniu 2010-12-13 15:44, Excite pisze:
W dniu 13.12.2010 14:36, amos pisze:
Ale pijesz do przeciwmglowe vs przeciwmgielne, czy moze do slowa
"mgla" w nazwie.

Pije do tego że jest to tylko nazwa którą ktoś wymyślił z
uproszczeniem. Tak jak świateł mijania używa się jako dziennych,
tak przeciwmgielnych można używać przy ograniczonej widoczności
niekoniecznie mgłą.


--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

Data: 2010-12-14 03:01:57
Autor: Rafał \"SP\" Gil
co 4-7 pajac ma halogeny ??
W dniu 2010-12-13 15:44, Excite pisze:


Pije do tego że jest to tylko nazwa którą ktoś wymyślił z
uproszczeniem. Tak jak świateł mijania używa się jako dziennych,
tak przeciwmgielnych można używać przy ograniczonej widoczności
niekoniecznie mgłą.


BZDURA.

Ograniczona widoczność, 2 warianty.

1. Deszcz, że ja pierdolę.
2. Mgła, że ja pierdolę.

W w/w punktach przejedź się w wariantach:

1. Mijania+pm
2. Mijania
3. PM

KPW ?



--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

Data: 2010-12-14 03:17:54
Autor: amos
co 4-7 pajac ma halogeny ??
On 14 Gru, 03:01, "Rafa \"SP\" Gil" <use...@motopower.pl> wrote:

> Pije do tego e jest to tylko nazwa ktr kto wymyli z
> uproszczeniem. Tak jak wiate mijania uywa si jako dziennych,
> tak przeciwmgielnych mona uywa przy ograniczonej widocznoci
> niekoniecznie mg.

BZDURA.

Ograniczona widoczno, 2 warianty.

1. Deszcz, e ja pierdol.
2. Mga, e ja pierdol.

Ty moze najpierw wytrzezwiej a potem pisz.
Bo piszesz to samo, co napisal Excite zarzucajac mu bzdury.

--
amos

Data: 2010-12-13 13:45:23
Autor: Przembo
co 4-7 pajac ma halogeny ??
*kamil* w wiadomosci news:ie4v0m$2vt$1inews.gazeta.pl napisal(a):
A tak powaznie, to mnie jakos przeciwmgielne nie oslepiaja z przeciwka. Jesli ktos ma problem, moze pora na wizyte u okulisty?

Tak powaznie to chinskie ksenony zalozone przez domoroslych specw, zle wsadzone zarwki do reflektora (przykladowo H4 w reflektorze glownym czy P21/5W z tylu) czy naduzywanie swiatel to wielkiej rznicy nie ma. A takie ich ustawienie by strumien swietlny "atakowal" nisko przelatujace statki powietrzne to juz w ogle bajka. W kazdych warunkach da sie jezdzic wiec moze faktycznie nie ma po co wymagac normalnosci... juz od dawna pomagam takim osobnikom :)

Pozdr

Data: 2010-12-13 14:19:29
Autor: Excite
co 4-7 pajac ma halogeny ??
W dniu 13.12.2010 12:11, kamil pisze:
Zaparz sobie kawy, usiadz wygodnie, napisz na kartce slowo
"przeciwmgielne" wielkimi literami. Teraz sprobuj napisac je jeszcze raz
na rozne sposoby, na przyklad rozbijajac na "przeciw" i "mgielne".

Radze to samo zrobić ze "światła mijania". Napisać na kartce i wyszukać różnice w literkach względem "światła do jazdy dziennej".

Data: 2010-12-13 13:37:25
Autor: kamil
co 4-7 pajac ma halogeny ??
On 13/12/2010 13:19, Excite wrote:
W dniu 13.12.2010 12:11, kamil pisze:
Zaparz sobie kawy, usiadz wygodnie, napisz na kartce slowo
"przeciwmgielne" wielkimi literami. Teraz sprobuj napisac je jeszcze raz
na rozne sposoby, na przyklad rozbijajac na "przeciw" i "mgielne".

Radze to samo zrobić ze "światła mijania". Napisać na kartce i wyszukać
różnice w literkach względem "światła do jazdy dziennej".


Mnie akurat tez zawsze zastanawialo, kto tlumaczyl te terminologie na jezyk polski. :)


--
Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-12-13 05:50:07
Autor: amos
co 4-7 pajac ma halogeny ??
On 13 Gru, 14:37, kamil <ka...@spam.com> wrote:
Mnie akurat tez zawsze zastanawialo, kto tlumaczyl te terminologie na
jezyk polski. :)

Jakos musieli nazwac. Co za roznica czy przeciwmgielne czy
przeciwzachmurzeniowe. Nazwy uniwersalnej, ktora kazdemu dogodzi nie
znajdziesz.

--
amos

Data: 2010-12-13 16:12:38
Autor: Przemysław Czaja
co 4-7 pajac ma halogeny ??

Użytkownik "amos"

Jakos musieli nazwac. Co za roznica czy przeciwmgielne czy
przeciwzachmurzeniowe. Nazwy uniwersalnej, ktora kazdemu dogodzi nie
znajdziesz.

Światła ograniczonej widoczności - i wszystko jasne ;-)

Data: 2010-12-13 22:18:36
Autor: Jaroslaw Berezowski
co 4-7 pajac ma halogeny ??
Dnia Mon, 13 Dec 2010 16:12:38 +0100, Przemysław Czaja napisał(a):

Światła ograniczonej widoczności - i wszystko jasne ;-)
No ale po co ci swiatla, ktorych nie widac za bardzo?

--
Jaroslaw "jaros" Berezowski

Data: 2010-12-14 09:34:00
Autor: Artur M. Piwko
co 4-7 pajac ma halogeny ??
In the darkest hour on Mon, 13 Dec 2010 11:11:18 +0000,
kamil <kamil@spam.com> screamed:
co to za moda by jezdzic na holegnach zima ?
nawet gdy sypie snieg widocznosc nie spadza ponize 50m

To moze napisz, kiedy Twoim zdaniem mozna i powinno sie uzywac
przednich swiatel przeciwmglowych?

Zaparz sobie kawy, usiadz wygodnie, napisz na kartce slowo "przeciwmgielne" wielkimi literami. Teraz sprobuj napisac je jeszcze raz na rozne sposoby, na przyklad rozbijajac na "przeciw" i "mgielne".


Zaparz sobie _kawę_, usiądź wygodnie, napisz na kartce zdanie
"kupić słownik języka polskiego" wielkimi literami.

--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:224B ]
[ 09:33:05 user up 12651 days, 21:28,  1 user, load average: 0.63, 0.04, 0.87 ]

                Yeah, God is dead, he laughed himself to death.

Data: 2010-12-20 12:18:19
Autor: Raf :-)
co 4-7 pajac ma halogeny ??
Dnia Tue, 14 Dec 2010 09:34:00 +0100, Artur M. Piwko napisa(a):

In the darkest hour on Mon, 13 Dec 2010 11:11:18 +0000,
kamil <kamil@spam.com> screamed:


Zaparz sobie kawy, usiadz wygodnie, napisz na kartce slowo "przeciwmgielne" wielkimi literami. Teraz sprobuj napisac je jeszcze raz na rozne sposoby, na przyklad rozbijajac na "przeciw" i "mgielne".


Zaparz sobie _kaw_, usid wygodnie, napisz na kartce zdanie
"kupi sownik jzyka polskiego" wielkimi literami.


Nie bd taki hop do przodu, bo Ci z tyu zabraknie :)

http://usjp.pwn.pl/haslo.php?id=4813234

(ogldanie w sowniku rozwinicia hasa jest patne, ale wystarczy zobaczy
nagwek)

To, e kamil troluje nie znaczy jeszcze, e ywcem poera dzieciaczki
wychodzce ze szkoy - po prostu jest zwykym burakiem i tyle. Szkoda
"twoich nerw".

Raf :-)

Data: 2010-12-14 02:59:29
Autor: Rafał \"SP\" Gil
co 4-7 pajac ma halogeny ??
W dniu 2010-12-13 12:06, amos pisze:

To moze napisz, kiedy Twoim zdaniem mozna i powinno sie uzywac
przednich swiatel przeciwmglowych?

Skup się ... W czasie gdy przemieszczamy się przez zamglony odcinek drogi.


Teraz druga sensacja - celem polepszenia sobie widoczności *bezwzględnie należy* wyłączyć światła mijania, bo we mgle światła mijania rozpierdalają doszczętnie luksus, jaki zapewniają światła przeciwmgłowe.


Skup się po raz trzeci - znajdź zamglony odcinek drogi i przejedź go korzystając z wymienionych 4 wariantów:

- na światłach: mijania
- na światłach: mijania+przeciwmgłowych
- na światłach: mijania+przeciwmgłowych+długich

- na światłach: przeciwmgłowych (tylko)+postojowych

Następnie zwal se konia arbuzem, następnie zwal se konia żyletką a na końcu zwal se konia ząbkiem czosnku.



Następnie wróć i opowiedz o efektach doświadczeń, które Ci zaproponowałem.

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

Data: 2010-12-14 03:24:19
Autor: amos
co 4-7 pajac ma halogeny ??
On 14 Gru, 02:59, "Rafa \"SP\" Gil" <use...@motopower.pl> wrote:
> To moze napisz, kiedy Twoim zdaniem mozna i powinno sie uzywac
> przednich swiatel przeciwmglowych?

Skup si ... W czasie gdy przemieszczamy si przez zamglony
odcinek drogi.

Nie musze, ja dobrze wiem kiedy mam uzywac lansiarskich
przeciwmgielnych. Tylko nie rozumiem swiatloczulych, ktorzy swieca
dlugimi po oczach, gdy je mam wlaczone. I nie jest to bynajmniej w
czasie deszczu.
Pytalem natomiast autora watku co _jego_ zdaniem jest wyznacznikiem
kiedy mozna wlaczyc swiatla zima.

[cut bzdety]

Nastpnie zwal se konia arbuzem, nastpnie zwal se konia yletk
a na kocu zwal se konia zbkiem czosnku.

Nastpnie wr i opowiedz o efektach dowiadcze, ktre Ci
zaproponowaem.

LOL. Pretendujesz do Gila Roku? Dobra wiadomosc: wygrales!
Teraz mozesz sobie wybrac jedna z w/w nagrod.

--
amos

Data: 2010-12-14 09:00:20
Autor: Ktostam
co 4-7 pajac ma halogeny ??
W dniu 2010-12-14 02:59, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:

... rozpierdalają doszczętnie luksus, jaki zapewniają światła przeciwmgłowe.
zły dzień?

....
Następnie zwal se konia arbuzem, następnie zwal se konia żyletką a na
końcu zwal se konia ząbkiem czosnku.
....
Następnie wróć i opowiedz o efektach doświadczeń, które Ci zaproponowałem.

nie, chyba złe wspomnienia eksperymentów na własnym ciele

Kolego Gilu idź ochłoń bo smarkaczem na kilometr ciągnie.

Chyba się starzeję. Bo o ile w mowie jestem w stanie dużo przełknąć to słowo pisane kłuje mi oczy.

Data: 2010-12-14 09:36:01
Autor: Przembo
co 4-7 pajac ma halogeny ??
*Ktostam* w wiadomości news:4d072414$0$21001$65785112news.neostrada.pl
napisał(a):
W dniu 2010-12-14 02:59, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
... rozpierdalają doszczętnie luksus, jaki zapewniają światła
przeciwmgłowe.
zły dzień?
...
Następnie zwal se konia arbuzem, następnie zwal se konia żyletką a na
końcu zwal se konia ząbkiem czosnku.
...
Następnie wróć i opowiedz o efektach doświadczeń, które Ci
zaproponowałem.
nie, chyba złe wspomnienia eksperymentów na własnym ciele
Kolego Gilu idź ochłoń bo smarkaczem na kilometr ciągnie.
Chyba się starzeję. Bo o ile w mowie jestem w stanie dużo przełknąć to słowo pisane kłuje mi oczy.

Szkoda że odniosłeś się tylko do tego, a tak się składa że SP jako niemal jedyny ma doświadczenie w jeździe we mgle, nie mgiełce przy której rodzaj włączonych świateł wiele nie zmienia, a prawdziwej mgle. W trudnych warunkach jak ktoś ma włączone światła mijania to albo warunki nie są trudne i przeciwmgłowe tylko odrobinke poprawia sytuacje, albo kierowcy zależy by widzieć białą ściane przed maską.

Ale żeby to zrozumieć trzeba choć raz w życiu jechać w prawdziwej mgle, czego większość w tym wątku nie doświadczyła.

Pozdr

Data: 2010-12-14 11:01:55
Autor: Ktostam
co 4-7 pajac ma halogeny ??
W dniu 2010-12-14 09:36, Przembo pisze:


Szkoda że odniosłeś się tylko do tego, a tak się składa że SP jako
niemal jedyny ma doświadczenie w jeździe we mgle, nie mgiełce przy
której rodzaj włączonych świateł wiele nie zmienia, a prawdziwej mgle. W
trudnych warunkach jak ktoś ma włączone światła mijania to albo warunki
nie są trudne i przeciwmgłowe tylko odrobinke poprawia sytuacje, albo
kierowcy zależy by widzieć białą ściane przed maską.

Ale żeby to zrozumieć trzeba choć raz w życiu jechać w prawdziwej mgle,
czego większość w tym wątku nie doświadczyła.

Oczywiście masz racje. Jak jest gęsta mgła nikt poza SP nie wyjeżdża samochodem. Wybacz ale zdarzało się mnie (i zapewne wielu jeszcze osobom, tak tak, nawet czytających tę grupę) i w takiej mgle jeździć. Fakt faktem być może to zasługa halogenów a może i mój brak doświadczenia i dyletanctwo uchroniło mnie przed jazdą gdzie odległość od pobocza sprawdzało się nogą przez otwarte drzwi. Jeśli o takiej mgle piszesz to faktycznie, doświadczenia nie mam.
Po drugie rozumiem że przednie halogeny potrafią denerwować (szczególnie w deszczu i źle ustawione). Ale to i tak jest niczym przy notorycznie włączanych tylnych lampach przeciwmgłowych które IMHO przeszkadzają dużo bardziej. Sam staram się nie używać i jednych i drugich bez potrzeby, ale jeśli już to kilku(nasto?) krotnie częściej przydają mi się przednie. A jak mocno sypie śniegiem też potrafię sobie przyświecić.

A wracając do zarzutów merytorycznych to żeby do czegoś się odnosić i z kimś dyskutować warto przenieś rozmowę na inny poziom. I tak jak wcześniej pisałem o ile "w mowie" ekspresję jestem  w stanie zrozumieć, wybaczyć, zignorować lub z politowaniem przytaknąć to giętki język pisany mnie boli. Być może dlatego że nie jest ulotny.

Łosiek

Data: 2010-12-14 11:42:03
Autor: Przembo
co 4-7 pajac ma halogeny ??
*Ktostam* w wiadomości news:4d074093$0$21002$65785112news.neostrada.pl
napisał(a):
W dniu 2010-12-14 09:36, Przembo pisze:
Szkoda że odniosłeś się tylko do tego, a tak się składa że SP jako
niemal jedyny ma doświadczenie w jeździe we mgle, nie mgiełce przy
której rodzaj włączonych świateł wiele nie zmienia, a prawdziwej mgle. W
trudnych warunkach jak ktoś ma włączone światła mijania to albo warunki
nie są trudne i przeciwmgłowe tylko odrobinke poprawia sytuacje, albo
kierowcy zależy by widzieć białą ściane przed maską.
Ale żeby to zrozumieć trzeba choć raz w życiu jechać w prawdziwej mgle,
czego większość w tym wątku nie doświadczyła.
Oczywiście masz racje. Jak jest gęsta mgła nikt poza SP nie wyjeżdża samochodem. Wybacz ale zdarzało się mnie (i zapewne wielu jeszcze osobom, tak tak, nawet czytających tę grupę) i w takiej mgle jeździć. Fakt faktem być może to zasługa halogenów a może i mój brak doświadczenia i dyletanctwo uchroniło mnie przed jazdą gdzie odległość od pobocza sprawdzało się nogą przez otwarte drzwi. Jeśli o takiej mgle piszesz to faktycznie, doświadczenia nie mam.

Jak byś przeczytał uważnie i ze zrozumieniem to byś wiedział o jakich warunkach pisałem zamiast płodzić to co powyżej.

Po drugie rozumiem że przednie halogeny potrafią denerwować (szczególnie w deszczu i źle ustawione). Ale to i tak jest niczym przy notorycznie włączanych tylnych lampach przeciwmgłowych które IMHO przeszkadzają dużo bardziej. Sam staram się nie używać i jednych i drugich bez potrzeby, ale jeśli już to kilku(nasto?) krotnie częściej przydają mi się przednie. A jak mocno sypie śniegiem też potrafię sobie przyświecić.

Jak to znacznie pomaga to czemu nie? Ja jestem na tym punkcie odrobinke przeczulony bo w 95% przypadków trafiam na takich co świecą bez potrzeby. Jak taki jedzie za mna to zawsze uznaje że widoczność musi być mniejsza niż 50m, w ogóle w kolumnie pojazdów czy w gęstym ruchu używanie jakichkolwiek dodatkowych świateł poza na prawde nielicznymi przypadkami jest zbędnę i irytujące.

A wracając do zarzutów merytorycznych to żeby do czegoś się odnosić i z kimś dyskutować warto przenieś rozmowę na inny poziom. I tak jak wcześniej pisałem o ile "w mowie" ekspresję jestem  w stanie zrozumieć, wybaczyć, zignorować lub z politowaniem przytaknąć to giętki język pisany mnie boli. Być może dlatego że nie jest ulotny.


:)

Pozdr

Data: 2010-12-14 03:34:11
Autor: amos
co 4-7 pajac ma halogeny ??
On 14 Gru, 11:42, "Przembo" <xxxxxxxxx...@xx.xx> wrote:
Jak to znacznie pomaga to czemu nie? Ja jestem na tym punkcie odrobinke
przeczulony bo w 95% przypadkw trafiam na takich co wiec bez potrzeby.
Jak taki jedzie za mna to zawsze uznaje e widoczno musi by mniejsza ni
50m, w ogle w kolumnie pojazdw czy w gstym ruchu uywanie jakichkolwiek
dodatkowych wiate poza na prawde nielicznymi przypadkami jest zbdn i
irytujce.

Tu Ci przyznam 100% racji. Niejednokrotnie ludzie wlaczaja dodatkowe
swiatla zupelnie o nich zapominajac. A bardzo czesto mozna je wylaczyc
gdy warunki sie zmienia.

Nie chce nikogo tlumaczyc ale byc moze jest to spowodowane rozna
tolerancja kierowcow na "trudne warunki na drodze". Mnie jednak
bardziej przeszkadzaja tylne przeciwmglowe, niz halogeny szczegolnie
gdy wlaczone w miescie w bardzo dobrych warunkach pogodowych.
Najlepsze chyba rozwiazanie tego problemu to automatyczne wylaczanie
sie swiatel po zgaszeniu silnika. Wyklucza to wtedy mozliwosc tego, ze
ktos zapomnial je wylaczyc i jezdzi na notorycznym przeciwmgielnym.

Przyznac tez trzeba racje, ze w pewnych warunkach swiatla mijania +
halogeny pogarszaja widocznosc.

--
amos

Data: 2010-12-14 11:44:06
Autor: Cavallino
co 4-7 pajac ma halogeny ??
Użytkownik "Przembo" <xxxxxxxxxxxx@xx.xx> napisał w wiadomości news:

Jak to znacznie pomaga to czemu nie? Ja jestem na tym punkcie odrobinke przeczulony bo w 95% przypadków trafiam na takich co świecą bez potrzeby. Jak taki jedzie za mna to zawsze uznaje że widoczność musi być mniejsza niż 50m,

Kto uznaje?
Bo jeśli on - to często ma prawo świecić, jeśli Ty (i włączasz tylne) to prawa nie masz.

Data: 2010-12-14 12:11:20
Autor: Przembo
co 4-7 pajac ma halogeny ??
*Cavallino* w wiadomości news:4d074a74$0$27038$65785112news.neostrada.pl
napisał(a):
Użytkownik "Przembo" <xxxxxxxxxxxx@xx.xx> napisał w wiadomości news:
Jak to znacznie pomaga to czemu nie? Ja jestem na tym punkcie odrobinke przeczulony bo w 95% przypadków trafiam na takich co świecą bez
potrzeby.  Jak taki jedzie za mna to zawsze uznaje że widoczność musi
być mniejsza  niż 50m,
Kto uznaje?
Bo jeśli on - to często ma prawo świecić, jeśli Ty (i włączasz tylne) to prawa nie masz.

Ma prawo nie ma powodu, ja nie mam prawa a mam powód, proste :)

Pozdr

Data: 2010-12-14 12:19:36
Autor: Cavallino
co 4-7 pajac ma halogeny ??
Użytkownik "Przembo" <xxxxxxxxxxxx@xx.xx> napisał w wiadomości news:ie7jak$11p$1news.onet.pl...
*Cavallino* w wiadomości news:4d074a74$0$27038$65785112news.neostrada.pl
napisał(a):
Użytkownik "Przembo" <xxxxxxxxxxxx@xx.xx> napisał w wiadomości news:
Jak to znacznie pomaga to czemu nie? Ja jestem na tym punkcie odrobinke przeczulony bo w 95% przypadków trafiam na takich co świecą bez
potrzeby.  Jak taki jedzie za mna to zawsze uznaje że widoczność musi
być mniejsza  niż 50m,
Kto uznaje?
Bo jeśli on - to często ma prawo świecić, jeśli Ty (i włączasz tylne) to prawa nie masz.

Ma prawo nie ma powodu,

Ocena należy do niego nie do Ciebie.
Może ma kurzą ślepotę i halogeny go ratują?

ja nie mam prawa a mam powód, proste :)

Na tej samej zasadzie kapelusznik jedzie lewym pasem, a co bardziej nerwowi przyblokowani przez niego, uczą go rozumu po wyprzedzeniu również go blokując.

Wyluzujcie ludzie, od takich odgrywek to tylko chamówa się na drodze robi.
Melisa by się przydała.

Data: 2010-12-17 19:57:18
Autor: Przembo
co 4-7 pajac ma halogeny ??
*Cavallino* w wiadomości news:4d0752c6$0$22813$65785112news.neostrada.pl
napisał(a):
Jak to znacznie pomaga to czemu nie? Ja jestem na tym punkcie
odrobinke  przeczulony bo w 95% przypadków trafiam na takich co
świecą bez potrzeby.  Jak taki jedzie za mna to zawsze uznaje że
widoczność musi być mniejsza  niż 50m,
Kto uznaje?
Bo jeśli on - to często ma prawo świecić, jeśli Ty (i włączasz
tylne) to  prawa nie masz.
Ma prawo nie ma powodu,
Ocena należy do niego nie do Ciebie.
Może ma kurzą ślepotę i halogeny go ratują?

No wiesz... jak mi siedzi na zderzaku to jego przecimwgłowych nie widze i jest ok, jak jedzie daleko to też mnie to nie rusza... ale jak jedzie delikwent blisko choć słabo widzi to działam tak by jechał dalej, a tylne świateło o znacznie większej mocy niż pozycyjne działa. A co do uwagi o kurzej ślepocie, to żadne tłumaczenie, masz ten problem że się na to powołujesz? Ja nie, ale znam osobe która jeździ tylko za dnia, ale wiudać nie wszyscy są odpowiedzialnymi kierowcami :/

ja nie mam prawa a mam powód, proste :)
Na tej samej zasadzie kapelusznik jedzie lewym pasem, a co bardziej
nerwowi  przyblokowani przez niego, uczą go rozumu po wyprzedzeniu
również go  blokując.
Wyluzujcie ludzie, od takich odgrywek to tylko chamówa się na drodze robi.
Melisa by się przydała.

Przydałoby się szanować innych kierowców, ja domyślnie każdemu ułatwiam jazde, ale czy brak ułatwienia komuś jazdy lub, jak w tym przypadku, przeważnie skuteczna próba to odgrywka? Proponujesz coś innego wobec gości mających Cie kompletnie gdzieś? Chętnie wysłucham, jak to kulturalnie sprawić by nie jechać przed lub za (zależnie od okoliczności) takim baranem :)

Pozdr

Data: 2010-12-17 20:38:34
Autor: Cavallino
co 4-7 pajac ma halogeny ??
Użytkownik "Przembo" <xxxxxxxxxxxx@xx.xx> napisał w wiadomości news:

Kto uznaje?
Bo jeśli on - to często ma prawo świecić, jeśli Ty (i włączasz
tylne) to  prawa nie masz.
Ma prawo nie ma powodu,
Ocena należy do niego nie do Ciebie.
Może ma kurzą ślepotę i halogeny go ratują?

No wiesz... jak mi siedzi na zderzaku to jego przecimwgłowych nie widze i jest ok, jak jedzie daleko to też mnie to nie rusza... ale jak jedzie delikwent blisko choć słabo widzi to działam tak by jechał dalej, a tylne świateło o znacznie większej mocy niż pozycyjne działa. A co do uwagi o kurzej ślepocie, to żadne tłumaczenie, masz ten problem że się na to powołujesz?

Nie, ale znam ludzi którzy mają.


Ja nie, ale znam osobe która jeździ tylko za dnia, ale wiudać nie wszyscy są odpowiedzialnymi kierowcami :/

Dokładnie.
I lepiej że taki sobie ułatwi, zapalając dodatkowe lampy, niż ma w Ciebie wjechać, bo nie zauważy, nie sądzisz?


Przydałoby się szanować innych kierowców, ja domyślnie każdemu ułatwiam jazde, ale czy brak ułatwienia komuś jazdy lub, jak w tym przypadku, przeważnie skuteczna próba to odgrywka?

Jeśli komuś hamujesz przed nosem tylko ze względu na jego halogeny, to ciężko to inaczej nazwać.


 Proponujesz coś innego wobec gości
mających Cie kompletnie gdzieś? Chętnie wysłucham, jak to kulturalnie sprawić by nie jechać przed lub za (zależnie od okoliczności) takim baranem

Prosto - ustawiasz lusterko na tryb nocny i większość problemu znika.

Data: 2010-12-18 10:27:07
Autor: Przembo
co 4-7 pajac ma halogeny ??
*Cavallino* w wiadomości news:4d0bbc4c$2$27029$65785112news.neostrada.pl
napisał(a):
Użytkownik "Przembo" <xxxxxxxxxxxx@xx.xx> napisał w wiadomości news:
Kto uznaje?
Bo jeśli on - to często ma prawo świecić, jeśli Ty (i włączasz
tylne) to  prawa nie masz.
Ma prawo nie ma powodu,
Ocena należy do niego nie do Ciebie.
Może ma kurzą ślepotę i halogeny go ratują?
No wiesz... jak mi siedzi na zderzaku to jego przecimwgłowych nie
widze i  jest ok, jak jedzie daleko to też mnie to nie rusza... ale
jak jedzie  delikwent blisko choć słabo widzi to działam tak by jechał
dalej, a tylne  świateło o znacznie większej mocy niż pozycyjne
działa. A co do uwagi o  kurzej ślepocie, to żadne tłumaczenie, masz
ten problem że się na to  powołujesz?
Nie, ale znam ludzi którzy mają.
Ja nie, ale znam osobe która jeździ tylko za dnia, ale wiudać nie
wszyscy  są odpowiedzialnymi kierowcami :/
Dokładnie.
I lepiej że taki sobie ułatwi, zapalając dodatkowe lampy, niż ma w Ciebie wjechać, bo nie zauważy, nie sądzisz?

Przykro mi że nie podziele Twojego poglądu, w takiej sytuacji te lampki w dzień nic nie dadzą bo osobnik widzi dobrze, a w nocy takie osoby jeżdzić nie powinny. Poza tym czy włączenie w moim pojeździe odpustowych lampek nie pomoże takiemu osobnikowi? Przecież wg. Twojej teorii będę jeszcze bardziej widoczny... tak się składa że postępuje w myśl tej zasady i widząć auto nadużywające świateł robie to samo co ów kierownik...

Przydałoby się szanować innych kierowców, ja domyślnie każdemu ułatwiam jazde, ale czy brak ułatwienia komuś jazdy lub, jak w tym przypadku, przeważnie skuteczna próba to odgrywka?
Jeśli komuś hamujesz przed nosem tylko ze względu na jego halogeny, to ciężko to inaczej nazwać.

No niestety to już sobie sam dośpiewałeś...

Proponujesz coś innego wobec gości
mających Cie kompletnie gdzieś? Chętnie wysłucham, jak to kulturalnie sprawić by nie jechać przed lub za (zależnie od okoliczności) takim baranem
Prosto - ustawiasz lusterko na tryb nocny i większość problemu znika.


Ale to rozwiązanie połowiczne, ja nie chce by w moim pobliżu jechała łamaga. Jak ktoś przy dobrej widoczności odpala wszystko co ma na pokładzie, to albo ma problem z jazda, albo z psychiką. Działam tak by zwiększyć dystans między nami, dla naszego współnego bezpieczeństwa, przestawienie lusterka nie sprawi że słabowidzący nagle odzyska sokoli wzrok, ani nie przybędzie rozumu temu co ma nawalone pod kopułą.

Pozdr

co 4-7 pajac ma halogeny ??

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona