Data: 2013-07-15 17:46:55 | |
Autor: scobowski | |
co by grupa nie umarła | |
W dniu 2013-07-14 22:02, megrims pisze:
Urwałem klucz T30. Po prostu pękł w poprzek podczas odkręcania Ja ze względu na podobną przygodę kupiłem zestawy torxowych i imbusowych "nasadek" honiton-a. Jak dotąd żadnego nie popsułem, (acz kilka łbów poszło) a zdarzało mi się używać do odkręcania siły większej, niżby się wydała rozsądną do danego połączenia. Znajomy - też "grzebka-amator" chwali z kolei swoje proxxon-y. |
|