Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   co daje meldunek?

co daje meldunek?

Data: 2009-10-04 22:45:03
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
co daje meldunek?
Witam,

właśnie się swoje odstałem pod okienkiem meldunkowym w UM i tak się
zastanawiam, po co to komu? Do statystyki? Jaką konkretną korzyść daje
meldunek Władzy?


--
Przemysław Adam Śmiejek

Data: 2009-10-04 15:54:39
Autor: witek
co daje meldunek?
Przemysław Adam Śmiejek wrote:
Witam,

właśnie się swoje odstałem pod okienkiem meldunkowym w UM i tak się
zastanawiam, po co to komu? Do statystyki? Jaką konkretną korzyść daje
meldunek Władzy?

Po za czysto statystycznymi i organizacyjnymi nic wiecej.
Pewnych spraw nie załatwisz w urzędzie innym niż ten pod który podpadasz z racji meldunku.

Data: 2009-10-04 22:56:43
Autor: Liwiusz
co daje meldunek?
witek pisze:
Przemysław Adam Śmiejek wrote:
Witam,

właśnie się swoje odstałem pod okienkiem meldunkowym w UM i tak się
zastanawiam, po co to komu? Do statystyki? Jaką konkretną korzyść daje
meldunek Władzy?

Po za czysto statystycznymi i organizacyjnymi nic wiecej.

   Uważasz, że ktoś prowadzi jakiekolwiek statystyki, które mają jakąkolwiek wartość, na podstawie meldunków?

Pewnych spraw nie załatwisz w urzędzie innym niż ten pod który podpadasz z racji meldunku.

   A co na przykład?

--
Liwiusz

Data: 2009-10-05 00:37:26
Autor: Zygmunt M. Zarzecki
co daje meldunek?

właśnie się swoje odstałem pod okienkiem meldunkowym w UM i tak się
zastanawiam, po co to komu? Do statystyki? Jaką konkretną korzyść daje
meldunek Władzy?

Po za czysto statystycznymi i organizacyjnymi nic wiecej.

  Uważasz, że ktoś prowadzi jakiekolwiek statystyki, które mają jakąkolwiek wartość, na podstawie meldunków?

Pewnych spraw nie załatwisz w urzędzie innym niż ten pod który podpadasz z racji meldunku.

  A co na przykład?

Rejestracja samochodu.
Ile ty masz lat?

zyga
--
A fe, A psik, A ha

Data: 2009-10-05 10:27:43
Autor: Liwiusz
co daje meldunek?
Zygmunt M. Zarzecki pisze:


Pewnych spraw nie załatwisz w urzędzie innym niż ten pod który podpadasz z racji meldunku.

  A co na przykład?

Rejestracja samochodu.

   Samochód rejestrujesz w urzędzie właściwym dla miejsca zamieszkania.

Ile ty masz lat?

   31. A Ty?

--
Liwiusz

Data: 2009-10-05 10:38:44
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
co daje meldunek?


Liwiusz pisze:
Rejestracja samochodu.
  Samochód rejestrujesz w urzędzie właściwym dla miejsca zamieszkania.


A to jest jeszcze chorsze, bo jak się człowiek często przenosi, to by z
papierków nie wybrnął. Udając, że trzeba się urzędać wg meldunków można
przynajmniej tylko czasami zmieniać dokumenty.

Ogólnie system urzędasowy jakiś taki średniowieczny jest.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Data: 2009-10-05 10:39:57
Autor: Liwiusz
co daje meldunek?
Przemysław Adam Śmiejek pisze:

Liwiusz pisze:
Rejestracja samochodu.
  Samochód rejestrujesz w urzędzie właściwym dla miejsca zamieszkania.


A to jest jeszcze chorsze, bo jak się człowiek często przenosi, to by z
papierków nie wybrnął. Udając, że trzeba się urzędać wg meldunków można
przynajmniej tylko czasami zmieniać dokumenty.

Ogólnie system urzędasowy jakiś taki średniowieczny jest.


   Też mi odkrycie :) Ale mamy demokrację, widocznie większości ludzi to odpowiada.

--
Liwiusz

Data: 2009-10-05 11:17:05
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
co daje meldunek?
Liwiusz pisze:
  Też mi odkrycie :) Ale mamy demokrację, widocznie większości ludzi to
odpowiada.

Nie demokrację, a demokrację parlamentarną. Poza tym większość nawet do
wyborów nie poszła. W sumie się nie dziwię, ja też nie poszedłem, nie
było na kogo głosować. Zresztą wybory są ustawiane przez media. Media
trąbiły, że Donek jest Wielki i cała Irlandia na niego zagłosowała na
złość narodowi w Polsce.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Data: 2009-10-07 02:13:18
Autor: mvoicem
co daje meldunek?
(05.10.2009 10:38), Przemysław Adam Śmiejek wrote:

Liwiusz pisze:
Rejestracja samochodu.
  Samochód rejestrujesz w urzędzie właściwym dla miejsca zamieszkania.


A to jest jeszcze chorsze, bo jak się człowiek często przenosi, to by z
papierków nie wybrnął. Udając, że trzeba się urzędać wg meldunków można
przynajmniej tylko czasami zmieniać dokumenty.

Ogólnie system urzędasowy jakiś taki średniowieczny jest.

Wydaje mi się że biurokracja to wynalazek nieco późniejszy niż
średniowiecze.

p. m.

Data: 2009-10-07 08:12:58
Autor: Jacek_P
co daje meldunek?
mvoicem napisal:
Wydaje mi się że biurokracja to wynalazek nieco późniejszy niż
średniowiecze.

Znacznie, znacznie starszy. Tak mniej wiecej okolice 3500 r. p.n.e.
w Sumerze :) Potem bardzo tworczo rozwiniety przez Egipcjan od
mniej wiecej 2700...2600 r. p.n.e. Do perfekcji doprowadzony przez
Rzymian w okresie republiki; pozniej w cesarstwie nepotyzm raczej
zdegradowal sprawna biurokracje.
--
Pozdrawiam,

Jacek

Data: 2009-10-07 09:44:48
Autor: Tomek
co daje meldunek?
Dnia 07-10-2009 o 02:13:18 mvoicem <mvoicem@gmail.com> napisał(a):

(05.10.2009 10:38), Przemysław Adam Śmiejek wrote:

Liwiusz pisze:
Rejestracja samochodu.
  Samochód rejestrujesz w urzędzie właściwym dla miejsca zamieszkania.


A to jest jeszcze chorsze, bo jak się człowiek często przenosi, to by z
papierków nie wybrnął. Udając, że trzeba się urzędać wg meldunków można
przynajmniej tylko czasami zmieniać dokumenty.

Ogólnie system urzędasowy jakiś taki średniowieczny jest.

Wydaje mi się że biurokracja to wynalazek nieco późniejszy niż
średniowiecze.


A bizantyjska biurokracja ?

--
Tomek

Data: 2009-10-07 09:55:30
Autor: Maddy
co daje meldunek?
mvoicem pisze:
(05.10.2009 10:38), Przemysław Adam Śmiejek wrote:
Liwiusz pisze:
Rejestracja samochodu.
  Samochód rejestrujesz w urzędzie właściwym dla miejsca zamieszkania.

A to jest jeszcze chorsze, bo jak się człowiek często przenosi, to by z
papierków nie wybrnął. Udając, że trzeba się urzędać wg meldunków można
przynajmniej tylko czasami zmieniać dokumenty.

Ogólnie system urzędasowy jakiś taki średniowieczny jest.

Wydaje mi się że biurokracja to wynalazek nieco późniejszy niż
średniowiecze.

Masz rację, wydaje ci się.

Poczytaj o Sumerach, Babilończyka, o zwłaszcza o Chinach sprzed 2tys lat. Niewiele odstawali, tylko technika ich ograniczała.
Urzędnik to może nie drugi ale pewnie trzeci najstarszy zawód świata

Dziś jesteśmy w stanie produkować więcej dokumentów w krótszym czasie. Tylko tyle.


--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

Data: 2009-10-07 13:04:04
Autor: Smok Eustachy
co daje meldunek?
Dnia Wed, 07 Oct 2009 02:13:18 +0200, mvoicem napisał(a):
/.../
Wydaje mi się że biurokracja to wynalazek nieco późniejszy niż
średniowiecze.

Taa Sumer
--
http://nowy.tezeusz.pl/blog/smok.eustachy
http://pclinuxos.org.pl/

Data: 2009-10-05 12:58:42
Autor: Slawek Kotynski
co daje meldunek?
Liwiusz wrote:
Zygmunt M. Zarzecki pisze:
Pewnych spraw nie załatwisz w urzędzie innym niż ten pod który podpadasz z racji meldunku.

  A co na przykład?

Rejestracja samochodu.

Czy z tego wynika, że bezdomny nie może zarejestrować samochodu?

--
mjk
Nie pisz do smieciarza - on zbiera spam.
Zmien smieciarz na kotynski

Data: 2009-10-05 02:27:09
Autor: SDD
co daje meldunek?

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hab26e$cph$1news.onet.pl...

  Uważasz, że ktoś prowadzi jakiekolwiek statystyki, które mają jakąkolwiek wartość, na podstawie meldunków?

A uwazasz, ze skad pochodza dane, ze np. w czerwcu 2008 roku ludnosc Warszawa liczyla 1 709 781 osob?
Z sufitu? Z kosmosu? Z generatora liczb pseudolosowych?

Pozdrawiam
SDD

Data: 2009-10-05 02:36:02
Autor: Tomek
co daje meldunek?
Dnia 05-10-2009 o 02:27:09 SDD <sddwytnij@towszechwiedza.pl> napisał(a):


UÂżytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisaÂł w  wiadomoÂści
news:hab26e$cph$1news.onet.pl...

  UwaÂżasz, Âże ktoÂś prowadzi jakiekolwiek statystyki, ktĂłre majÂą
jak¹kolwiek wartoœÌ, na podstawie meldunków?

A uwazasz, ze skad pochodza dane, ze np. w czerwcu 2008 roku ludnosc
Warszawa liczyla 1 709 781 osob?
Z sufitu? Z kosmosu? Z generatora liczb pseudolosowych?


Z sufitu - czytałem gdzieś że milion się nie zameldowało,
a ci wyskakują z liczbą ludności wyliczoną co do jednostki

--
Tomek

Data: 2009-10-05 10:25:40
Autor: Liwiusz
co daje meldunek?
SDD pisze:
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hab26e$cph$1news.onet.pl...

  Uważasz, że ktoś prowadzi jakiekolwiek statystyki, które mają jakąkolwiek wartość, na podstawie meldunków?

A uwazasz, ze skad pochodza dane, ze np. w czerwcu 2008 roku ludnosc Warszawa liczyla 1 709 781 osob?
Z sufitu? Z kosmosu? Z generatora liczb pseudolosowych?

  Pytałem się jeszcze o statystyki, które mają jakąś wartość. Co z tego, że wiem, iż "Warszawa liczy 1709781 osób", skoro to jest nieprawda?

--
Liwiusz

Data: 2009-10-05 11:14:03
Autor: SDD
co daje meldunek?

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hacai4$2lv$2news.onet.pl...

 Pytałem się jeszcze o statystyki, które mają jakąś wartość. Co z tego, że wiem, iż "Warszawa liczy 1709781 osób", skoro to jest nieprawda?

Zalezy, co rozumiesz pod pojeciem "maja wartosc".
Bo one maja pewna konkretna wartosc -  np. wartosc administracyjna. Ilosc mieszkancow (mierzona iloscia osob zameldowanych) jest podstawa do klasyfikowania miast, wybybierania formy organow zarzadzajacych (prezydent czy burmistrz), obliczania frekwencji wyborczej - ktora np. przy referendach wplywa na wiazacy badz nie ich charakter i tak dalej i tak dalej i tak dalej.
A to , ze nie odzwierciedlaja rzeczywistosci - to co z tego? Prawo w duzej mierze opiera sie na fikcji (subsumpcje, fikcje prawne - np. zatarcie skazania i wiele innych).

Pozdrawiam
SDD

Data: 2009-10-05 11:18:14
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
co daje meldunek?


SDD pisze:
A to , ze nie odzwierciedlaja rzeczywistosci - to co z tego? Prawo w duzej mierze opiera sie na fikcji (subsumpcje, fikcje prawne - np. zatarcie skazania i wiele innych).

A co nie tak z zatarciem skazania? Ktoś odbył karę, to czemu ma być
nadal karany?

--
Przemysław Adam Śmiejek

Data: 2009-10-05 11:30:27
Autor: SDD
co daje meldunek?

Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości news:haccbe$dh1$2news.interia.pl...

A co nie tak z zatarciem skazania? Ktoś odbył karę, to czemu ma być
nadal karany?

Smiem twierdzic, ze "karany" moze byc tylko czlwoiek, ktory odbyl kare - tak jak "ochrzczony" moze byc tylko ten, ktory dostapil chrztu :)

Pozdrawiam
SDD

Data: 2009-10-05 11:35:23
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
co daje meldunek?


SDD pisze:
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości news:haccbe$dh1$2news.interia.pl...
A co nie tak z zatarciem skazania? Ktoś odbył karę, to czemu ma być
nadal karany?
Smiem twierdzic, ze "karany" moze byc tylko czlwoiek, ktory odbyl kare - tak jak "ochrzczony" moze byc tylko ten, ktory dostapil chrztu :)

A czasowniki dokonane od niedokonanych odróżniasz?


--
Przemysław Adam Śmiejek

Data: 2009-10-05 11:44:54
Autor: SDD
co daje meldunek?

Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości news:hacdbk$er0$2news.interia.pl...

A czasowniki dokonane od niedokonanych odróżniasz?

Ok, to "chrzczony" - moze oznaczac zarowno ochrzczonego w momencie dostepowanai tego sakramentu, lub kogos, kogo kiedys widzielismy przy chrzecielnicy, ale nie jestesmy pewni, czy udzielanie sakramentu sie zakonczylo. Glowy, za to ze jest ochrzczony nie damy, ale mozemy powiedziec, ze jest (kiedys tam przez kogos) chrzczony.

Pozdrawiam]
SDD

Data: 2009-10-05 11:47:12
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
co daje meldunek?


SDD pisze:
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości news:hacdbk$er0$2news.interia.pl...

A czasowniki dokonane od niedokonanych odróżniasz?

Ok, to "chrzczony" - moze oznaczac zarowno ochrzczonego w momencie dostepowanai tego sakramentu, lub kogos, kogo kiedys widzielismy przy chrzecielnicy, ale nie jestesmy pewni, czy udzielanie sakramentu sie zakonczylo. Glowy, za to ze jest ochrzczony nie damy, ale mozemy powiedziec, ze jest (kiedys tam przez kogos) chrzczony.

A co na to Twój lekarz? I jak to się ma do tego, że karę ktoś odbył i
się SKOŃCZYŁA? Mówiąc obrazowo: chrzest to sakrament, który jest
nieodwracalny, jak np. urwanie ręki. Natomiast kara za przestępstwo nie
powinna być nieodwracalna (pomijam karę śmierci) i jak ktoś siedział rok
w pierdlu, to nie może przez następne 80 lat odczuwać następstw tej kary.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Data: 2009-10-05 12:15:19
Autor: SDD
co daje meldunek?

Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości news:hace1p$fib$1news.interia.pl...

A co na to Twój lekarz? I jak to się ma do tego, że karę ktoś odbył i

W przeciwienstwie do Twojego daje jednak mi jakies szanse na powrot do zdrowia a przynajmniej na dlugotrwala remisje.
Bo i objawy sa inne. Ja potrafie czytac ze zrozumieniem i w zwiazku z tym potrafie odroznic wypowiedz potepiajaca instytucje zatarcia skazania od obiektywnego i neutralnego emocjonalnie stwierdzenia, ze jest ono fikcja prawna.

Pozdrawiam
SDD

Data: 2009-10-05 12:21:30
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
co daje meldunek?
SDD pisze:
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości news:hace1p$fib$1news.interia.pl...

A co na to Twój lekarz? I jak to się ma do tego, że karę ktoś odbył i

W przeciwienstwie do Twojego daje jednak mi jakies szanse na powrot do zdrowia a przynajmniej na dlugotrwala remisje.
Bo i objawy sa inne. Ja potrafie czytac ze zrozumieniem i w zwiazku z tym potrafie odroznic wypowiedz potepiajaca instytucje zatarcia skazania od obiektywnego i neutralnego emocjonalnie stwierdzenia, ze jest ono fikcja prawna.


Ale jaką fikcją? Możesz rozwinąć?

--
Przemysław Adam Śmiejek

Data: 2009-10-05 12:26:31
Autor: SDD
co daje meldunek?

Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości news:hacg22$hqa$2news.interia.pl...

Ale jaką fikcją? Możesz rozwinąć?

Taka, ze faktycznie, obiektywnie, ktos byl karany a - dzieki  instytucji zatarcia skazania - moze twierdzic, ze nigdy nie byl karany i tak wlasnie odpowiadac na pytania o to we wszelkiego rodzaju ankietach i formularzach - i nawet moze uzyskac na to stosowna bumage z pieczatka.
Na tym polega fikcja prawna.

Pozdrawiam
SDD

Data: 2009-10-05 12:32:54
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
co daje meldunek?


SDD pisze:
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości news:hacg22$hqa$2news.interia.pl...

Ale jaką fikcją? Możesz rozwinąć?

Taka, ze faktycznie, obiektywnie, ktos byl karany a - dzieki  instytucji zatarcia skazania - moze twierdzic, ze nigdy nie byl karany i tak wlasnie odpowiadac na pytania o to we wszelkiego rodzaju ankietach i formularzach - i nawet moze uzyskac na to stosowna bumage z pieczatka.
Na tym polega fikcja prawna.

jaka fikcja? przecie właśnie o to chodzi, żeby kara się skończyła, a nie
rozciągała na całe życie.


--
Przemysław Adam Śmiejek

Data: 2009-10-05 12:37:20
Autor: SDD
co daje meldunek?

Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości news:hacgnf$inh$2news.interia.pl...

jaka fikcja? przecie właśnie o to chodzi, żeby kara się skończyła, a nie
rozciągała na całe życie.

Ale z obiektywnego punktu widzenia jest to fikcja.
Stwierdzenie, ze czegos nei bylo, podczas, gdy bylo.
Tak jak mlode muzulmanki odtwarzaja sobie chirurgiczno-plastycznie blone dziewicza i wychodza za maz, jako dziewice. Pomaga im to w zyciu - ale jest to fikcja, gdyz dziewica jest sie nie dlatego, ze sie ma blone tylko dlatego, ze sie nigdy nie wspolzylo z mezczyzna.
Czy ja mowie, ze ta fikcja to jest cos zlego? Nie,ale nazywam rzeczy po imieniu. Fikcja to fikcja.

Pozdrawiam
SDD

Data: 2009-10-05 13:08:05
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
co daje meldunek?
SDD pisze:
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości news:hacgnf$inh$2news.interia.pl...

jaka fikcja? przecie właśnie o to chodzi, żeby kara się skończyła, a nie
rozciągała na całe życie.
Ale z obiektywnego punktu widzenia jest to fikcja.
Stwierdzenie, ze czegos nei bylo, podczas, gdy bylo.

No było i minęło. przeszło kwarantannę i po co notować, że miałeś
chorobę zakaźną? Już nie rozsiewasz zarazków i to się liczy.

Czy ja mowie, ze ta fikcja to jest cos zlego? Nie,ale nazywam rzeczy po imieniu. Fikcja to fikcja.

No ale fikcja ma negatywny wydźwięk.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Data: 2009-10-05 13:18:19
Autor: SDD
co daje meldunek?

Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości news:hacipe$kpm$2news.interia.pl...

No ale fikcja ma negatywny wydźwięk.

A to juz kwestia Twojej subiektywnej percepcji.

Pozdrawiam
SDD

Data: 2009-10-05 13:19:56
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
co daje meldunek?


SDD pisze:
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości news:hacipe$kpm$2news.interia.pl...

No ale fikcja ma negatywny wydźwięk.

A to juz kwestia Twojej subiektywnej percepcji.

http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=fikcja

#
fikcja
1. «coś, co jest wymyślone»
2. «coś, co istnieje tylko pozornie lub formalnie»
3. «obraz świata przedstawionego w dziele literackim»



--
Przemysław Adam Śmiejek

Data: 2009-10-05 13:21:23
Autor: SDD
co daje meldunek?

Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości news:hacjfm$kpm$8news.interia.pl...

1. <coś, co jest wymyślone>
2. <coś, co istnieje tylko pozornie lub formalnie>
3. <obraz świata przedstawionego w dziele literackim>

ktore z tych znaczen ma wydzwiek negatywny?
Dla mnie sa one neutralne albo co najwyzej ambiwaletnne.

Pozdrawiam
SDD

Data: 2009-10-07 13:44:57
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
co daje meldunek?


SDD pisze:
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości news:hacjfm$kpm$8news.interia.pl...

1. <coś, co jest wymyślone>
2. <coś, co istnieje tylko pozornie lub formalnie>
3. <obraz świata przedstawionego w dziele literackim>
ktore z tych znaczen ma wydzwiek negatywny?

no 2.  bo 2. tu pasuje.

Dla mnie sa one neutralne albo co najwyzej ambiwaletnne.

E tam


--
Przemysław Adam Śmiejek

Data: 2009-10-05 13:22:27
Autor: SDD
co daje meldunek?

Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości news:hacipe$kpm$2news.interia.pl...

No było i minęło. przeszło kwarantannę i po co notować, że miałeś
chorobę zakaźną? Już nie rozsiewasz zarazków i to się liczy.

Niektore choroby daja trwala odpornosc.
Notowanie moze byc z korzyscia dla pacjenta i oszczedzic mu niepotrzebnego klucia przy szczepieniach.

Pozdrawiam
SDD

Data: 2009-10-07 02:18:39
Autor: mvoicem
co daje meldunek?
(05.10.2009 13:08), Przemysław Adam Śmiejek wrote:
SDD pisze:
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości news:hacgnf$inh$2news.interia.pl...

jaka fikcja? przecie właśnie o to chodzi, żeby kara się skończyła, a nie
rozciągała na całe życie.
Ale z obiektywnego punktu widzenia jest to fikcja.
Stwierdzenie, ze czegos nei bylo, podczas, gdy bylo.

No było i minęło. przeszło kwarantannę i po co notować, że miałeś
chorobę zakaźną? Już nie rozsiewasz zarazków i to się liczy.

Przy niektórych chorobach jesteś do końca życia (albo do końca
obowiązujących procedur) pozbawiony zaszczytu bycia krwiodawcą.

To że fikcja ma negatywny wydźwięk to nie powód żeby nazywać ją prawdą.

Podobnie do tego karania jest z odbiorem przesyłek poleconych. Podwójne
awizowanie - uważa się za odebraną. Fikcja, chociaż IMO chyba potrzebna.

p. m.

Data: 2009-10-07 09:44:18
Autor: Tomek
co daje meldunek?
Dnia 07-10-2009 o 02:18:39 mvoicem <mvoicem@gmail.com> napisał(a):


Podobnie do tego karania jest z odbiorem przesyłek poleconych. Podwójne
awizowanie - uważa się za odebraną. Fikcja, chociaż IMO chyba potrzebna.


IMO chyba == IMHO v IMVHO :)

ZTCW w USA nie mają tej fikcji - i żyją. Na filmach objawia się to
występowaniem ludzików podbiegających do ludzi i wołających "DORĘCZONE!".

--
Tomek

Data: 2009-10-08 01:10:12
Autor: mvoicem
co daje meldunek?
(07.10.2009 09:44), Tomek wrote:
Dnia 07-10-2009 o 02:18:39 mvoicem <mvoicem@gmail.com> napisał(a):


Podobnie do tego karania jest z odbiorem przesyłek poleconych. Podwójne
awizowanie - uważa się za odebraną. Fikcja, chociaż IMO chyba potrzebna.


IMO chyba == IMHO v IMVHO :)

po prostu IMO. Nie H, ani zdecydowanie nie VH :)


ZTCW w USA nie mają tej fikcji - i żyją. Na filmach objawia się to
występowaniem ludzików podbiegających do ludzi i wołających "DORĘCZONE!".

Każdy sobie jakoś radzi :). U nas poza tym też tam możnaby doręczać -
ale podwójne awizo jakoś tańsze :).

p. m.

Data: 2009-10-08 07:50:28
Autor: Liwiusz
co daje meldunek?
mvoicem pisze:


Każdy sobie jakoś radzi :). U nas poza tym też tam możnaby doręczać -
ale podwójne awizo jakoś tańsze :).


   A jeszcze taniej byłoby w ogóle nie awizować, tylko co z tego wynika?

--
Liwiusz

Data: 2009-10-07 13:45:38
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
co daje meldunek?
mvoicem pisze:
Przy niektórych chorobach jesteś do końca życia (albo do końca
obowiązujących procedur) pozbawiony zaszczytu bycia krwiodawcą.

A przy niektórych nie, dlatego następuje zatarcie skazania.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Data: 2009-10-05 12:53:15
Autor: SDD
co daje meldunek?

Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości news:hacgnf$inh$2news.interia.pl...

jaka fikcja? przecie właśnie o to chodzi, żeby kara się skończyła, a nie
rozciągała na całe życie.

ten sam cel mozna by osiagnac np. poprzez stworzeni eprzepisow, ze:
1. Nie wolno sprtadzac, czy dana osoba byla skazana za przestepstwo wiecej niz X lat wstecz (w zaleznosci od tego, za co byl askazana).
Zamiast np.pisac, ze radnym nie moze byc osoba skazana prawomocnei za przestepstwo to napisac, ze skazana prawomocnie nei wczesniej niz X lat wstecz i obwarowac to rozmymi warunkami w zaleznosci od artykulu z ktorego bylo przestepstwo. Nie byloby wtedy fikcji, ale bardzo skomplikowalaby sie legislacja. Wuiec wybrano prostszy wariant - umawiamy sie, ze po uplywie X lat uznajemy, ze skazanie nigdy nie mialo miejsca. A poniewaz jednak mialo - to jest to fikcja - ale bardzo ulatwia tworzenie i stosowani eprawa.
Tak samo, jak na wiosne, korzystajac z dluzszego dnia, zamiast zmieniac godziny otwracia szkol, urzedow, zmieniac rozklady jazdy pociagow i autobusow - aby o godzine wczesniej zaczac i godzine wczesniej skonczyc cieszac sie swiatlem slonecznym po zakonczeniu dnia nauki czy pracy wybrano prostsze rozwiazani e- przesuwamy zegarki o 1 godzine do przodu.

Pozdrawiam
SDD

Data: 2009-10-05 13:09:37
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
co daje meldunek?
SDD pisze:
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości news:hacgnf$inh$2news.interia.pl...

jaka fikcja? przecie właśnie o to chodzi, żeby kara się skończyła, a nie
rozciągała na całe życie.
ten sam cel mozna by osiagnac np. poprzez stworzeni eprzepisow, ze:
1. Nie wolno sprtadzac, czy dana osoba byla skazana za przestepstwo wiecej niz X lat wstecz (w zaleznosci od tego, za co byl askazana).

No i na to samo by wyszło.


Nie byloby wtedy fikcji, ale bardzo skomplikowalaby sie legislacja. Wuiec wybrano prostszy wariant - umawiamy sie, ze po uplywie X lat uznajemy, ze skazanie nigdy nie mialo miejsca. A poniewaz jednak mialo - to jest to fikcja - ale bardzo ulatwia tworzenie i stosowani eprawa.


No właśnie.

Tak samo, jak na wiosne, korzystajac z dluzszego dnia, zamiast zmieniac godziny otwracia szkol, urzedow, zmieniac rozklady jazdy pociagow i autobusow - aby o godzine wczesniej zaczac i godzine wczesniej skonczyc cieszac sie swiatlem slonecznym po zakonczeniu dnia nauki czy pracy wybrano prostsze rozwiazani e- przesuwamy zegarki o 1 godzine do przodu.

Ano. Po prostu łatwiejsza droga do tego samego celu.


--
Przemysław Adam Śmiejek

Data: 2009-10-05 13:17:36
Autor: SDD
co daje meldunek?

Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości news:hacisa$kpm$3news.interia.pl...

No i na to samo by wyszło.

No tak, ale zmiana okresu zatarcia dla jakiejs grupy przestepstw wymagalaby zmian w wielu ustawach naraz. A tak jest prosciej.

Pozdrawiam
SDD

Data: 2009-10-05 13:19:02
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
co daje meldunek?


SDD pisze:
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości news:hacisa$kpm$3news.interia.pl...

No i na to samo by wyszło.

No tak, ale zmiana okresu zatarcia dla jakiejs grupy przestepstw wymagalaby zmian w wielu ustawach naraz. A tak jest prosciej.

No właśnie. Dlatego nie ma co krytykować.
--
Przemysław Adam Śmiejek

Data: 2009-10-05 20:08:33
Autor: Gotfryd Smolik news
co daje meldunek?
On Mon, 5 Oct 2009, Przemysław Adam Śmiejek wrote:

SDD pisze:
No tak, ale zmiana okresu zatarcia dla jakiejs grupy przestepstw wymagalaby
zmian w wielu ustawach naraz. A tak jest prosciej.

No właśnie. Dlatego nie ma co krytykować.

  A kto tu coś *krytykował*?
  SDD stwierdził, że jest to fikcja i tyle.
  Bo to *jest* fikcja.
  Z samymi zaletami, jak wykazano :|
  Gdzie widzisz krytykę?
  Idzie o co innego: fikcja, jak widać, jest czymś, co w prawie
występuje w sposób hm... "naturalny". I trzeba się z tym liczyć
(że stwierdzenie "prawne" *nie* odpowiada ściśle traktowanej
rzeczywistości, albo jak kto woli, pojęcia stosowane w prawie
nie są zgodne ze ścisłym znaczeniem słów, składajacych się
na "pojęcie prawne" - nawet, jakby miało to być jedno słowo,
takie jak "niekarany").

pzdr, Gotfryd

Data: 2009-10-05 11:23:59
Autor: Liwiusz
co daje meldunek?
SDD pisze:
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hacai4$2lv$2news.onet.pl...

 Pytałem się jeszcze o statystyki, które mają jakąś wartość. Co z tego, że wiem, iż "Warszawa liczy 1709781 osób", skoro to jest nieprawda?

Zalezy, co rozumiesz pod pojeciem "maja wartosc".
Bo one maja pewna konkretna wartosc -  np. wartosc administracyjna. Ilosc mieszkancow (mierzona iloscia osob zameldowanych) jest podstawa do klasyfikowania miast, wybybierania formy organow zarzadzajacych (prezydent czy burmistrz), obliczania frekwencji wyborczej - ktora np. przy referendach wplywa na wiazacy badz nie ich charakter i tak dalej i tak dalej i tak dalej.

   Czyli o ważności wyborów decyduje frekwencja, której - niemal z definicji - nie możemy obliczyć prawidłowo, ponieważ nasze dane o osobach mieszkających są zaniżone o kilkadziesiąt procent.

A to , ze nie odzwierciedlaja rzeczywistosci - to co z tego? Prawo w duzej mierze opiera sie na fikcji (subsumpcje, fikcje prawne - np. zatarcie skazania i wiele innych).


   Nawet jeśli (to bardzo naciągane twierdzenie), to meldunek nie jest potrzebny do tej fikcji prawnej. Równie dobrze (a nawet lepiej) byłoby oszacować ilość mieszkańców "na oko". Choćby podobnie jak liczy się ludzi na demonstracjach. I taka wartość byłaby o wiele bardziej realna. I też mogłaby być wykorzystywana do tej naszej fikcji.

   Tym samym fikcja prawna nie wymaga istnienia meldunków.

--
Liwiusz

Data: 2009-10-05 11:29:25
Autor: SDD
co daje meldunek?

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hacdvf$djm$1news.onet.pl...

  Czyli o ważności wyborów decyduje frekwencja, której - niemal z definicji - nie możemy obliczyć prawidłowo, ponieważ nasze dane o osobach mieszkających są zaniżone o kilkadziesiąt procent.

Ja nie oceniam faktow. Ja stwierdzam tylko ich istnienie.



  Nawet jeśli (to bardzo naciągane twierdzenie), to meldunek nie jest potrzebny do tej fikcji prawnej. Równie dobrze (a nawet lepiej) byłoby oszacować ilość mieszkańców "na oko". Choćby podobnie jak liczy się

Pewne rozwiazania wymagaja scislego wyliczenia. Subiektywna i uznaniowa ocena nie daje dokladnej wartosci wymaganej w wielu procedurach.

Pozdrawiam
SDD

Data: 2009-10-05 11:32:45
Autor: Liwiusz
co daje meldunek?
SDD pisze:


  Nawet jeśli (to bardzo naciągane twierdzenie), to meldunek nie jest potrzebny do tej fikcji prawnej. Równie dobrze (a nawet lepiej) byłoby oszacować ilość mieszkańców "na oko". Choćby podobnie jak liczy się

Pewne rozwiazania wymagaja scislego wyliczenia. Subiektywna i uznaniowa ocena nie daje dokladnej wartosci wymaganej w wielu procedurach.

   Co za problem oszacować liczbę ludności co do jednej sztuki?

--
Liwiusz

Data: 2009-10-05 11:46:10
Autor: SDD
co daje meldunek?

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hacefs$djm$2news.onet.pl...

  Co za problem oszacować liczbę ludności co do jednej sztuki?

No moim skromnym zdaniem jest to problem.

Pozdrawiam
SDD

Data: 2009-10-05 11:48:56
Autor: Liwiusz
co daje meldunek?
SDD pisze:
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hacefs$djm$2news.onet.pl...

  Co za problem oszacować liczbę ludności co do jednej sztuki?

No moim skromnym zdaniem jest to problem.

   Jaki? Bierzemy trzech specjalistów, szacują liczbę ludności, a następnie wyciągamy średnią. Sposób o wiele lepszy, niż liczenie po meldunkach.

--
Liwiusz

Data: 2009-10-04 22:57:56
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
co daje meldunek?


witek pisze:
Przemysław Adam Śmiejek wrote:
Witam,

właśnie się swoje odstałem pod okienkiem meldunkowym w UM i tak się
zastanawiam, po co to komu? Do statystyki? Jaką konkretną korzyść daje
meldunek Władzy?

Po za czysto statystycznymi i organizacyjnymi nic wiecej.
Pewnych spraw nie załatwisz w urzędzie innym niż ten pod który podpadasz
z racji meldunku.

Ale to skutek a nie przyczyna.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Data: 2009-10-04 22:54:49
Autor: robert1
co daje meldunek?
Witam,

właśnie się swoje odstałem pod okienkiem meldunkowym w UM i tak się
zastanawiam, po co to komu? Do statystyki? Jaką konkretną korzyść daje
meldunek Władzy?

Finansową.

wpadnie 30 zł do budżetu państwa za wymianę dowodu...

--


Data: 2009-10-04 22:56:04
Autor: games
co daje meldunek?
Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Witam,

właśnie się swoje odstałem pod okienkiem meldunkowym w UM i tak się
zastanawiam, po co to komu? Do statystyki? Jaką konkretną korzyść daje
meldunek Władzy?





Ogolnie do korespondencji, za swietej pamieci komuny zeby miec wladze nad jednostka.
Np w szkoplandii meldunki zalatwia sie na policji ktora kontroluje dzieki temu przestepcow.

Data: 2009-10-04 22:59:33
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
co daje meldunek?


games pisze:
Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Witam,

właśnie się swoje odstałem pod okienkiem meldunkowym w UM i tak się
zastanawiam, po co to komu? Do statystyki? Jaką konkretną korzyść daje
meldunek Władzy?

Ogolnie do korespondencji,

Jakiej korespondencji? Ja adres korespondencyjny mam gdzie indziej niż
meldunkowy.


Np w szkoplandii meldunki zalatwia sie na policji ktora kontroluje
dzieki temu przestepcow.

I przestępcy się grzecznie meldują? W taki ordnung to nawet w
Vaterlandzie nie uwierzę.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Data: 2009-10-04 16:02:37
Autor: witek
co daje meldunek?
Przemysław Adam Śmiejek wrote:

Jakiej korespondencji? Ja adres korespondencyjny mam gdzie indziej niż
meldunkowy.

A co to sąd obchodzi.

Data: 2009-10-04 23:09:13
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
co daje meldunek?
witek pisze:
Przemysław Adam Śmiejek wrote:
Jakiej korespondencji? Ja adres korespondencyjny mam gdzie indziej niż
meldunkowy.
A co to sąd obchodzi.


Jaki sąd?  Przecie pytałem jakiej korespondencji. Mówisz, że meldunki są
li tylko wyłącznie dla sądów? No to po co meldunki? Nie prościej zapodać
sądom właśnie adresu korespondencyjnego?

--
Przemysław Adam Śmiejek

Data: 2009-10-04 18:41:33
Autor: witek
co daje meldunek?
Przemysław Adam Śmiejek wrote:
witek pisze:
Przemysław Adam Śmiejek wrote:
Jakiej korespondencji? Ja adres korespondencyjny mam gdzie indziej niż
meldunkowy.
A co to sąd obchodzi.


Jaki sąd?  Przecie pytałem jakiej korespondencji. Mówisz, że meldunki są
li tylko wyłącznie dla sądów? No to po co meldunki? Nie prościej zapodać
sądom właśnie adresu korespondencyjnego?

  Bo to trzeba chcieć. A niektórzy wolą, żeby ich sąd nie znalazł.
Więc sąd sobie weźmie meldunek i uzna korespondencje za doręczoną.
Zresztą jak podasz adres do korespondencji, to gwarancja tego, że sąd wyśle cos na adres do korespondencji jest bliska zeru.

Data: 2009-10-04 23:09:51
Autor: games
co daje meldunek?
Przemysław Adam Śmiejek pisze:

games pisze:
Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Witam,

właśnie się swoje odstałem pod okienkiem meldunkowym w UM i tak się
zastanawiam, po co to komu? Do statystyki? Jaką konkretną korzyść daje
meldunek Władzy?

Ogolnie do korespondencji,

Jakiej korespondencji? Ja adres korespondencyjny mam gdzie indziej niż
meldunkowy.


Np w szkoplandii meldunki zalatwia sie na policji ktora kontroluje
dzieki temu przestepcow.

I przestępcy się grzecznie meldują? W taki ordnung to nawet w
Vaterlandzie nie uwierzę.




Meldunek jest po to zeby wladza mogla cie znalezc i zaszufladnowac pod tym adresem pod ktorym jestes zameldowany tak ciezko to zrozumiec.

Data: 2009-10-04 23:12:18
Autor: games
co daje meldunek?
Jesli nie jestes wyjety z pod prawa to meldunek ulatwi np znalezienie danego osobnika przez Czerwony krzyz albo instytucje podobne, o komorniku nie wspomne.

Data: 2009-10-04 23:24:57
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
co daje meldunek?


games pisze:
Jesli nie jestes wyjety z pod prawa to meldunek ulatwi np znalezienie
danego osobnika przez Czerwony krzyz albo instytucje podobne, o
komorniku nie wspomne.

Nie potrzebuję pomocy CK ani instytucji podobnych. Zaś odnośnie
komornika, to jak w poprzednim liście.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Data: 2009-10-04 23:24:15
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
co daje meldunek?


games pisze:
Meldunek jest po to zeby wladza mogla cie znalezc i zaszufladnowac pod
tym adresem pod ktorym jestes zameldowany tak ciezko to zrozumiec.

Jak będę chciał się ukryć, to się tam nie zamelduję, tak ciezko to
zrozumiec?


--
Przemysław Adam Śmiejek

Data: 2009-10-05 07:57:38
Autor: spp
co daje meldunek?
Przemysław Adam Śmiejek pisze:

games pisze:
Meldunek jest po to zeby wladza mogla cie znalezc i zaszufladnowac pod
tym adresem pod ktorym jestes zameldowany tak ciezko to zrozumiec.

Jak będę chciał się ukryć, to się tam nie zamelduję, tak ciezko to
zrozumiec?

Czyli dorzucisz kolejne wykroczenie. :)

--
spp

Data: 2009-10-05 09:19:04
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
co daje meldunek?


spp pisze:
Przemysław Adam Śmiejek pisze:

games pisze:
Meldunek jest po to zeby wladza mogla cie znalezc i zaszufladnowac pod
tym adresem pod ktorym jestes zameldowany tak ciezko to zrozumiec.

Jak będę chciał się ukryć, to się tam nie zamelduję, tak ciezko to
zrozumiec?

Czyli dorzucisz kolejne wykroczenie. :)

Straaaaaaaaaaszne. A ile za to grozi?

--
Przemysław Adam Śmiejek

Data: 2009-10-05 09:19:49
Autor: spp
co daje meldunek?
Przemysław Adam Śmiejek pisze:

Jak będę chciał się ukryć, to się tam nie zamelduję, tak ciezko to
zrozumiec?
Czyli dorzucisz kolejne wykroczenie. :)

Straaaaaaaaaaszne. A ile za to grozi?

Sprawdź. :)

--
spp

Data: 2009-10-04 23:59:18
Autor: Roman Rumpel
co daje meldunek?
Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Witam,

właśnie się swoje odstałem pod okienkiem meldunkowym w UM i tak się
zastanawiam, po co to komu? Do statystyki? Jaką konkretną korzyść daje
meldunek Władzy?


Władzy ułatwia pewne rzeczy. Wiadomo mniej więcej ile dzieci pójdzie do rejonowej podstawówki, ile osób do rejonowej przychodni, ile potrzeba obwodów głosowań, jak przydzielać dotacje, rozdzielać fundusze NFZ i wiele innych takich.

Dla mnie często ważne jest np. domniemanie doręczenia pozwu per awizo.

--
Roman Rumpel    Skype: rumpel.roman   www.rumpel.pl
"Bo jakbyś czytał od przodu to byłby to najzwyklejszy pamiętnik a tak
blog. To teraz taka moda. Piszesz od urodzenia do dzisiaj to życiorys,
piszesz od dzisiaj do urodzenia to CV." (C) W. Kasprzak

Data: 2009-10-05 07:28:05
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
co daje meldunek?
Roman Rumpel pisze:
właśnie się swoje odstałem pod okienkiem meldunkowym w UM i tak się
zastanawiam, po co to komu? Do statystyki? Jaką konkretną korzyść daje
meldunek Władzy?
Władzy ułatwia pewne rzeczy. Wiadomo mniej więcej ile dzieci pójdzie do
rejonowej podstawówki,

No ale to można rozwiązać inaczej.

ile osób do rejonowej przychodni,

Nie ma już rejonowych przychodni od wieluuuuuuuuuuuu lat.

ile potrzeba
obwodów głosowań,


No tak, to jest owszem problem....


jak przydzielać dotacje, rozdzielać fundusze NFZ i
wiele innych takich.

Czyli statystyka...

Dla mnie często ważne jest np. domniemanie doręczenia pozwu per awizo.

No ale wg mnie wystarczyłoby podawanie adresu korespondencyjnego. Tzn
coś ala meldunek owszem, ale bez obowiązku przemeldowywania się. Znaczy
się, to jest moja sprawa, czy mieszkam czy nie mieszkam, po prostu mam
stamtąd odbierać i już.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Data: 2009-10-05 09:55:50
Autor: Michal Jankowski
co daje meldunek?
Przemysław Adam Śmiejek <niechce@spamu.pl> writes:

No ale wg mnie wystarczyłoby podawanie adresu korespondencyjnego. Tzn
coś ala meldunek owszem, ale bez obowiązku przemeldowywania się. Znaczy
się, to jest moja sprawa, czy mieszkam czy nie mieszkam, po prostu mam
stamtąd odbierać i już.

Dokladnie tak miala wygladac reforma/zniesienie meldunku wg projektu
PO. Projekt ugrzazl gdzies w komisjach, nie wiem dlaczego, bo wydawal
sie niekontrowersyjny (w przeciwienstwie do abonamentu rtv i
podobnych).

  MJ

Data: 2009-10-05 08:20:47
Autor: witek
co daje meldunek?
Michal Jankowski wrote:
Przemysław Adam Śmiejek <niechce@spamu.pl> writes:

No ale wg mnie wystarczyłoby podawanie adresu korespondencyjnego. Tzn
coś ala meldunek owszem, ale bez obowiązku przemeldowywania się. Znaczy
się, to jest moja sprawa, czy mieszkam czy nie mieszkam, po prostu mam
stamtąd odbierać i już.

Dokladnie tak miala wygladac reforma/zniesienie meldunku wg projektu
PO. Projekt ugrzazl gdzies w komisjach, nie wiem dlaczego, bo wydawal
sie niekontrowersyjny (w przeciwienstwie do abonamentu rtv i
podobnych).

Bo wprowadzenie go wymgało zmiał połowy innych ustaw, tam gdzie posługiwano sie terminem zameldowanie i zabrakło na to czasu i chetnych do roboty

Data: 2009-10-05 18:31:48
Autor: Liwiusz
co daje meldunek?
witek pisze:

Bo wprowadzenie go wymgało zmiał połowy innych ustaw, tam gdzie posługiwano sie terminem zameldowanie i zabrakło na to czasu i chetnych do roboty


   A co wadziło, aby stworzyć ustawę, zgodnie z którą jeśli widzimy gdzieś w przepisach "meldunek", to uznajemy to za "zgłoszenie pobytu" czy jak inaczej się ten nowy twór miał nazywać?

--
Liwiusz

Data: 2009-10-05 18:43:34
Autor: Tomek
co daje meldunek?
Dnia 05-10-2009 o 18:31:48 Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl>  napisał(a):

witek pisze:

Bo wprowadzenie go wymgało zmiał połowy innych ustaw, tam gdzie  posługiwano sie terminem zameldowanie i zabrakło na to czasu i chetnych  do roboty


   A co wadziło, aby stworzyć ustawę, zgodnie z którą jeśli widzimy  gdzieś w przepisach "meldunek", to uznajemy to za "zgłoszenie pobytu"  czy jak inaczej się ten nowy twór miał nazywać?


Któryś z Panów Posłów od specsłużb powiedział, że służby na wariant bez  meldunku nie
pójdą, więc ten wybieg ze zbyt dużą ilością ustaw do zmiany to pewnie  tylko taka
oficjalna podpórka.


--
Tomek

Data: 2009-10-05 18:47:52
Autor: Liwiusz
co daje meldunek?
Tomek pisze:


Któryś z Panów Posłów od specsłużb powiedział, że służby na wariant bez meldunku nie
pójdą, więc ten wybieg ze zbyt dużą ilością ustaw do zmiany to pewnie tylko taka
oficjalna podpórka.


   Czy chodzi o to, że służby założyły tą firmę, która jako jedyna w Polsce wybija dowody osobiste i z niej ciągną jakąś grubą rentę?

   Bo jakoś nie widzę innego powodu, w czym meldunek miałby być lepszy od prostego zgłoszenia.

--
Liwiusz

Data: 2009-10-05 17:07:50
Autor: Jacek_P
co daje meldunek?
Liwiusz napisal:
   Czy chodzi o to, że służby założyły tą firmę, która jako jedyna w Polsce wybija dowody osobiste i z niej ciągną jakąś grubą rentę?

A to byla firma w Polsce? Bo mi sie kolacze, ze to raczej bezpieczniacy
wegierscy z Multipolaris byli.
--
Pozdrawiam,

Jacek

Data: 2009-10-05 19:26:14
Autor: Liwiusz
co daje meldunek?
Jacek_P pisze:
Liwiusz napisal:
   Czy chodzi o to, że służby założyły tą firmę, która jako jedyna w Polsce wybija dowody osobiste i z niej ciągną jakąś grubą rentę?

A to byla firma w Polsce? Bo mi sie kolacze, ze to raczej bezpieczniacy
wegierscy z Multipolaris byli.


   Oni tu, my tam, ręka rękę myje. Konkretnych dowodów oczywiście nie ma (*) ale nie jestem na tyle naiwny, aby wierzyć, że urzędnik to mi chce zrobić dobrze, a nie sobie.

(*) w okolicach 2006r. Urban w swoim NIE umieścił wywiad z pewnym tajnym oficerem służb. Polecam pamiętać o tym zdaniu przy próbie zrozumienia polskiej rzeczywistości:

"Tak - macie rację:  za wszystkimi większymi aferami gospodarczymi stoją służby specjalne. Ale nigdy tego nie docieczecie - bo gdyby to groziło, służby uciekną się do kłamstw, szantażów, gróźb - a w ostateczności do fizycznej likwidacji".


--
Liwiusz

Data: 2009-10-05 19:16:38
Autor: Tomek
co daje meldunek?
Dnia 05-10-2009 o 18:47:52 Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl>  napisał(a):

Tomek pisze:


Któryś z Panów Posłów od specsłużb powiedział, że służby na wariant bez  meldunku nie
pójdą, więc ten wybieg ze zbyt dużą ilością ustaw do zmiany to pewnie  tylko taka
oficjalna podpórka.


   Czy chodzi o to, że służby założyły tą firmę, która jako jedyna w  Polsce wybija dowody osobiste i z niej ciągną jakąś grubą rentę?


O tym nie pomyślałem ale nie zdziwiłbym się. Natomiast pytanie jest
do Pana Posła bodajże Zemke.

   Bo jakoś nie widzę innego powodu, w czym meldunek miałby być lepszy  od prostego zgłoszenia.


I dlatego to nie Ty robisz w służbach :)

--
Tomek

Data: 2009-10-05 16:03:33
Autor: Roman Rumpel
co daje meldunek?
Przemysław Adam Śmiejek pisze:

No ale to można rozwiązać inaczej.

No ale wg mnie wystarczyłoby podawanie adresu korespondencyjnego. Tzn
coś ala meldunek owszem, ale bez obowiązku przemeldowywania się. Znaczy
się, to jest moja sprawa, czy mieszkam czy nie mieszkam, po prostu mam
stamtąd odbierać i już.



Ale ja nie mówię, że meldowanie się jest słuszne, ani go (tego obowiązku)nie bronię :)
Ja tylko odpowiadam, do czego może się przydać

--
Roman Rumpel    Skype: rumpel.roman   www.rumpel.pl
"Bo jakbyś czytał od przodu to byłby to najzwyklejszy pamiętnik a tak
blog. To teraz taka moda. Piszesz od urodzenia do dzisiaj to życiorys,
piszesz od dzisiaj do urodzenia to CV." (C) W. Kasprzak

Data: 2009-10-05 10:24:23
Autor: Liwiusz
co daje meldunek?
Roman Rumpel pisze:
Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Witam,

właśnie się swoje odstałem pod okienkiem meldunkowym w UM i tak się
zastanawiam, po co to komu? Do statystyki? Jaką konkretną korzyść daje
meldunek Władzy?


Władzy ułatwia pewne rzeczy. Wiadomo mniej więcej ile dzieci pójdzie do rejonowej podstawówki, ile osób do rejonowej przychodni, ile potrzeba obwodów głosowań, jak przydzielać dotacje, rozdzielać fundusze NFZ i wiele innych takich.

Dla mnie często ważne jest np. domniemanie doręczenia pozwu per awizo.


   Coś się zmieniło? Pozywać przecież trzeba było na adres zamieszkania, a nie zameldowania. A że sądy idą na skróty i uznają, że meldunek to miejsce, gdzie ktoś mieszka (choć nie ma na to przepisu), to już inna historia.

   Zresztą meldunek nie jest warunkiem koniecznym, aby awizowany list uznać za dostarczony.

--
Liwiusz

co daje meldunek?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona