Paul pisze:

Napaliłem się na Fiata Linea Dynamic 1.4 t-jet 120 KM

Bardzo proszę szanownych grupowiczów o odwiedzenie mnie od pomysłu
zakupu auta na F :)

Dlaczego uważasz, że na p.m.s. są tacy źli ludzie co to będą chcieli zrobić Ci na złość, i przekabacić Cię żebyś zrezygnował z tego dobrego pomysłu?


--
Pozdrawiam serdecznie,
Mariusz [marjan] Morycz
(e-mail bez cyferek)
Fiat Punto mk1 '99 + Uniden 520 + President Indiana
PMS+PJ-S+PM-WP+:+X++L+B++M+Z++T-W-CB++

marjan pisze:

Dlaczego uważasz, że na p.m.s. są tacy źli ludzie co to będą chcieli
zrobić Ci na złość, i przekabacić Cię żebyś zrezygnował z tego dobrego
pomysłu?

no właśnie nie jestem do końca przekonany czy mój pomysł jest dobry -
boję się o jakość wykonania, trwałość i bezawaryjność :)

Użytkownik "Paul"

Dlaczego uważasz, że na p.m.s. są tacy źli ludzie co to będą chcieli
zrobić Ci na złość, i przekabacić Cię żebyś zrezygnował z tego dobrego
pomysłu?

no właśnie nie jestem do końca przekonany czy mój pomysł jest dobry -
boję się o jakość wykonania, trwałość i bezawaryjność :)

Nie mam osobiście, ale znajomi kupili dokładkie ten sam model i bardzo sobie chwalą, muszę przyznać, że jeździ się nadzwyczaj przyjemnie, choć zużycie paliwa jak wspominali trochę wyższe niż znamionowe, tyle, ze oni prawie zawsze załadowani ma max - usterek jak do tej pory(ok roku) żadnych.

Użytkownik "Paul" <example@example.com> napisał w wiadomości news:h804dv$7m9$1achot.icm.edu.pl...

no właśnie nie jestem do końca przekonany czy mój pomysł jest dobry -
boję się o jakość wykonania, trwałość i bezawaryjność :)

Jeśli jakość Linei jest taka jak Pand... to szczerze odradzam. Sypią się sprzęgła, skrzynie, auto gaśnie... bo się jakaś kostka obluzowała, w aucie z przebiegiem 37 tys. km właśnie losowo przestaje działać elektryczne wspomaganie (dodam, ze po gwarancji) i może się to skończyć wymiana całej przekładni... co kosztuje spoooorooo. Raz "odpadł" silnik, bo pękł element zawieszenia... konkretnie to zostal wymieniony cały element na którym wisi skrzynia, silnik i przednie zawiszenie (prawie 2 tysiące zł), klocki starczają z przodu na 15-20 tys. tarcze trzeba zmieniać co drugą wymianę klocków, ma słabe zawieszenie, które się sypie, z amortyzatorów wylewa się olej... a wszystko to w niespełna trzyletnim aucie....

--
Rafał - Tarnów
rafal.tarnow ( małpa ) gazeta.pl

 klocki starczają z przodu na 15-20 tys.

A ile byś oczekiwał??
Ja zmieniam co 10 kkm
czasem częściej

A ile byś oczekiwał??
Ja zmieniam co 10 kkm
czasem częściej

Corolla E11 - klocki co 150 tys.
Corolla E12 - klocki co 50 tys.

3/4 przebiegu to miasto.

kurdybanek pisze:

Corolla E11 - klocki co 150 tys.
Corolla E12 - klocki co 50 tys.
3/4 przebiegu to miasto.

Zapomniales napisac ze uzywane przez emeryta ktory nie przekraczal 30km/h.

Pozdrawiam
Pawel

kurdybanek pisze:

> Corolla E11 - klocki co 150 tys.
> Corolla E12 - klocki co 50 tys.
> 3/4 przebiegu to miasto.

Zapomniales napisac ze uzywane przez emeryta ktory nie przekraczal 30km/h.

Rozumiem, że chcesz mnie obrazić nazywając emerytem? Pomyśl lepiej o
doskonaleniu techniki jazdy.
I jeszcze jedno, w Fiacie Punto rzeczywiście klocki wytrzymywały 10-20 tys.
(miałem takiego w 94', na samym początku produkcji).

kurdybanek pisze:

Rozumiem, że chcesz mnie obrazić nazywając emerytem? Pomyśl lepiej o
doskonaleniu techniki jazdy.

Szybko to ty raczej nie jezdzisz skoro klocki starczaja ci na 150.000km, tym bardziej ze E11 jak i E12 nie posiadaja jakichs specjalnie wyrosnietych hamulcow.



Pozdrawiam
Pawel

Dnia Sun, 6 Sep 2009 20:06:44 +0200, moje_przedmioty napisał(a):

 klocki starczają z przodu na 15-20 tys.

A ile byś oczekiwał??

Jakby to był standard, to punkty wymiany olejów pewnie by rozszerzyły
zakres swoich usług....


--
Pozdrawiam,
Sebastian S.

A ile byś oczekiwał??
Ja zmieniam co 10 kkm
czasem częściej

:) Dobre. Miałbym wymianę klocków za każdą zmianę oleju ;)

W Corolli wymieniłem po zakupie, zrobiłem na nich 50kkm i jeszcze nie widać było końca

W obecnym były wymieniane po 70kkm pierwszy raz :)

Jeśli twoje auto to nie sportowy bolid z wyczynowymi klockami to

a) trezeba nauczyć się jezdzić i hamowac silnikiem
b) zmienic producenta klocków


--
Pozdr
Scyzoryk

Użytkownik "moje_przedmioty" <moje_przedmioty@interia.pl> napisał w wiadomości news:h80ts8$gpv$1atlantis.news.neostrada.pl...

klocki starczają z przodu na 15-20 tys.

A ile byś oczekiwał??
Ja zmieniam co 10 kkm
czasem częściej

Opel Astra I co ~30 tys.
VW Touran co ~120 tys.

--
Rafał - Tarnów
rafal.tarnow ( małpa ) gazeta.pl

Rafal... pisze:

Użytkownik "moje_przedmioty" <moje_przedmioty@interia.pl> napisał w wiadomości news:h80ts8$gpv$1atlantis.news.neostrada.pl...

klocki starczają z przodu na 15-20 tys.

A ile byś oczekiwał??
Ja zmieniam co 10 kkm
czasem częściej

Opel Astra I co ~30 tys.
VW Touran co ~120 tys.

Fiat punto 1,3 100 tys. km  i klocki nadal dobre.

"moje_przedmioty" <moje_przedmioty@interia.pl> wrote in message news:h80ts8$gpv$1atlantis.news.neostrada.pl...

klocki starczają z przodu na 15-20 tys.

A ile byś oczekiwał??
Ja zmieniam co 10 kkm
czasem częściej

Ooo. to klocki sie wymienia?

:-D

Hants pisze:

"moje_przedmioty" <moje_przedmioty@interia.pl> wrote in message news:h80ts8$gpv$1atlantis.news.neostrada.pl...

klocki starczajÂą z przodu na 15-20 tys.

A ile byÂś oczekiwaÂł??
Ja zmieniam co 10 kkm
czasem czĂŞÂściej

Ooo. to klocki sie wymienia?

:-D

Jeśli na czas nie wymieniło się samochodu... :)