mariolek napisal:

Czy będzie mi się coś należeć jeśli mąż dostał w darowiźnie działkę na
ktĂłrej razem przez kilka lat budowalismy dom, wszystkie dokumenty i
faktury były wystawione na męża, kredyt był brany wspólnie, teraz przy
rozwodzie nie wiem co mi sie z tego naleĹźy jesli nie mam Ĺźadnych
dokumentĂłw Ĺźe jakieś koszty związane z budową domu  teĹź i ja
ponosiłam, proszę o pomoc

Działka jest jego, dom po połowie, chyba że wystąpi z wnioskiem o podział
według udziału w dochodach.

--
Pozdrawiam,

Jacek

On 15 Cze, 10:39, Jacek_P <Lato-i-U...@cyf-kr.edu.pl> wrote:

mariolek napisal:

> Czy będzie mi się coś należeć jeśli mąż dostał w darowiźnie działkę na
> której razem przez kilka lat budowalismy dom, wszystkie dokumenty i
> faktury były wystawione na męża, kredyt był brany wspólnie, teraz przy
> rozwodzie nie wiem co mi sie z tego należy jesli nie mam żadnych
> dokumentów że jakieś koszty związane z budową domu  też i ja
> ponosiłam, proszę o pomoc

Działka jest jego, dom po połowie, chyba że wystąpi z wnioskiem o podział
według udziału w dochodach.

--
Pozdrawiam,

Jacek

a czy ma to znaczenie że spłata kredytu szła z jego konta? natomiast z
mojego konta tylko pieniądze były przeznaczane na życie bierzące
( bardzo dziękuje za odpowiedż i pomoc )

Jacek_P wrote:

mariolek napisal:

Czy będzie mi się coś należeć jeśli mąż dostał w darowiźnie działkę na
ktĂłrej razem przez kilka lat budowalismy dom, wszystkie dokumenty i
faktury były wystawione na męża, kredyt był brany wspólnie, teraz przy
rozwodzie nie wiem co mi sie z tego naleĹźy jesli nie mam Ĺźadnych
dokumentĂłw Ĺźe jakieś koszty związane z budową domu  teĹź i ja
ponosiłam, proszę o pomoc

Działka jest jego, dom po połowie, chyba że wystąpi z wnioskiem o podział
według udziału w dochodach.

jak działka jest jego to i dom jest jego. Inaczej sie nie da.
Żonie przysługuje zwrot nakładów.

Użytkownik "Jacek_P" <Lato-i-Upal@cyf-kr.edu.pl> napisał w wiadomości news:hv7e8k$nnn$1srv.cyf-kr.edu.pl...

mariolek napisal:

Czy będzie mi się coś należeć jeśli mąż dostał w darowiźnie działkę na
ktĂłrej razem przez kilka lat budowalismy dom, wszystkie dokumenty i
faktury były wystawione na męża, kredyt był brany wspólnie, teraz przy
rozwodzie nie wiem co mi sie z tego naleĹźy jesli nie mam Ĺźadnych
dokumentĂłw Ĺźe jakieś koszty związane z budową domu  teĹź i ja
ponosiłam, proszę o pomoc

Działka jest jego, dom po połowie, chyba że wystąpi z wnioskiem o podział
według udziału w dochodach.

A technicznie jak sobie coś takiego wyobrażasz? Będą osobne księgi wieczyste?

Jacek_P pisze:

Działka jest jego, dom po połowie, chyba że wystąpi z wnioskiem o podział
według udziału w dochodach.

Przy założeniu, że nie było rozdzielności majątkowej...

On 15 Cze, 12:17, Andrzej Lawa <alawa_n...@lechistan.SPAM_PRECZ.com>
wrote:

Jacek_P pisze:

> Działka jest jego, dom po połowie, chyba że wystąpi z wnioskiem o podział
> według udziału w dochodach.

Przy założeniu, że nie było rozdzielności majątkowej...

a jeśli nie było rozdzielności majątkowej?

On 15 Cze, 12:17, Andrzej Lawa <alawa_n...@lechistan.SPAM_PRECZ.com>
wrote:

Jacek_P pisze:

> Działka jest jego, dom po połowie, chyba że wystąpi z wnioskiem o podział
> według udziału w dochodach.

Przy założeniu, że nie było rozdzielności majątkowej...

to znaczy że jeśli z jego pieniędzy szła spłata kredytu  ( spłaty z
konta)  to jego bedzie dom ?

On 15 Cze, 12:44, mariolek <lu.ania.szewc...@gmail.com> wrote:

to znaczy że jeśli z jego pieniędzy szła spłata kredytu  ( spłaty z
konta)  to jego bedzie dom ?

wszystko co bylo "w trakcie zwiazku" nalezy do majatku wspolnego
nie jest wazne kto na to zarobil
do ciebie jednak nalezalo bedzie wykazanie, ze to czy tamto zostalo
nabyte w trakcie zwiazku, a nie przed

W dniu 15-06-2010 12:44, mariolek pisze:

On 15 Cze, 12:17, Andrzej Lawa<alawa_n...@lechistan.SPAM_PRECZ.com>
wrote:

Jacek_P pisze:

Działka jest jego, dom po połowie, chyba że wystąpi z wnioskiem o podział
według udziału w dochodach.

Przy założeniu, że nie było rozdzielności majątkowej...

to znaczy Ĺźe jeśli z jego pieniędzy szła spłata kredytu  ( spłaty z
konta)  to jego bedzie dom ?

Jeżeli nie było rozdzielności majątkowej, to nie było "jego pieniędzy" tylko wasze wspólne, chyba, że to są pieniądze które miał przed ślubem (i może to udowodnić) albo dostał w darowiźnie osobistej w czasie trwania małżeństwa.

Przy ustawowej wspólnocie majątkowej wszystkie dochody małżonków są majątkiem wspólnym. To, że ona ma swoje konto a ona swoje jest kwestią techniczną i niczego nie zmienia.


--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

mariolek pisze:

Działka jest jego, dom po połowie, chyba że wystąpi z wnioskiem o podział
według udziału w dochodach.

Przy założeniu, że nie było rozdzielności majątkowej...

to znaczy że jeśli z jego pieniędzy szła spłata kredytu  ( spłaty z
konta)  to jego bedzie dom ?

Jeśli była rozdzielność majątkowa to nie było majątku wspólnego (od
chwili ustanowienia tej rozdzielności).

A była ta rozdzielność majątkowa? Bo jak nie, to po co o niej dalej gdybać?

On 15 Cze, 12:56, Andrzej Lawa <alawa_n...@lechistan.SPAM_PRECZ.com>
wrote:

mariolek pisze:

>>> Działka jest jego, dom po połowie, chyba że wystąpi z wnioskiem o podział
>>> według udziału w dochodach.
>> Przy założeniu, że nie było rozdzielności majątkowej...

> to znaczy że jeśli z jego pieniędzy szła spłata kredytu  ( spłaty z
> konta)  to jego bedzie dom ?

Jeśli była rozdzielność majątkowa to nie było majątku wspólnego (od
chwili ustanowienia tej rozdzielności).

A była ta rozdzielność majątkowa? Bo jak nie, to po co o niej dalej gdybać?

dziękuje Wszystkim za pomoc , jeszcze raz dzięki

On 15 Cze, 14:25, mariolek <lu.ania.szewc...@gmail.com> wrote:

On 15 Cze, 12:56, Andrzej Lawa <alawa_n...@lechistan.SPAM_PRECZ.com>
wrote:

> mariolek pisze:

> >>> Działka jest jego, dom po połowie, chyba że wystąpi z wnioskiem o podział
> >>> według udziału w dochodach.
> >> Przy założeniu, że nie było rozdzielności majątkowej...

> > to znaczy że jeśli z jego pieniędzy szła spłata kredytu  ( spłaty z
> > konta)  to jego bedzie dom ?

> Jeśli była rozdzielność majątkowa to nie było majątku wspólnego (od
> chwili ustanowienia tej rozdzielności).

> A była ta rozdzielność majątkowa? Bo jak nie, to po co o niej dalej gdybać?

dziękuje Wszystkim za pomoc , jeszcze raz dzięki

a rozdzielności majątkowej nie było więc to co napisaliście dużo mi
dało, tylko jeszcze nurtuje mnie ten wniosek z jakim mógłby wystapić
wg. udziału w dochodach (co napisał Jacek_P).

mariolek napisal:

a rozdzielności majątkowej nie było więc to co napisaliście dużo mi
dało, tylko jeszcze nurtuje mnie ten wniosek z jakim mógłby wystapić
wg. udziału w dochodach (co napisał Jacek_P).

Kodeks rodzinny i opiekuńczy

Art. 43. § 1. Oboje małżonkowie mają równe udziały w majątku wspólnym.

§ 2. Jednakże z ważnych powodów każdy z małżonków może żądać, ażeby ustalenie udziałów w majątku wspólnym nastąpiło z uwzględnieniem stopnia, w którym każdy z nich przyczynił się do powstania tego majątku. Spadkobiercy małżonka mogą wystąpić z takim żądaniem tylko w wypadku, gdy spadkodawca wytoczył powództwo o unieważnienie małżeństwa albo o rozwód lub wystąpił o orzeczenie separacji.

§ 3. Przy ocenie, w jakim stopniu każdy z małżonków przyczynił się do powstania majątku wspólnego, uwzględnia się także nakład osobistej pracy przy wychowaniu dzieci i we wspólnym gospodarstwie domowym.

--
Pozdrawiam,

Jacek

W dniu 2010-06-15 10:39, Jacek_P pisze:

mariolek napisal:

Czy będzie mi się coś należeć jeśli mąż dostał w darowiźnie działkę na
ktĂłrej razem przez kilka lat budowalismy dom, wszystkie dokumenty i
faktury były wystawione na męża, kredyt był brany wspólnie, teraz przy
rozwodzie nie wiem co mi sie z tego naleĹźy jesli nie mam Ĺźadnych
dokumentĂłw Ĺźe jakieś koszty związane z budową domu  teĹź i ja
ponosiłam, proszę o pomoc

Działka jest jego, dom po połowie, chyba że wystąpi z wnioskiem o podział
według udziału w dochodach.

Jak dom po połowie skoro działka jest jego? O zasadzie superficies solo cedit słyszał?

wombi napisal:

Jak dom po połowie skoro działka jest jego? O zasadzie superficies solo cedit słyszał?

'Dom po połowie' = połowa wartości budynku - skrót myślowy.

O majątku wspólnym ty z kolei słyszałeś? Rozwodząca się żona ma prawo
żądać spłaty z połowy wartości BUDYNKU, albo przy braku tejże spłaty
wjechać na hipotekę.

A co do rozdzielenia budynku i nieruchomości. Obecnie opracowywany
jest projekt rozdzielenia własności gruntu od budynku poprzez tzw.
prawo zabudowy. W lutym był w Komisji Kodyfikacyjnej.

--
Pozdrawiam,

Jacek

W dniu 2010-06-15 21:49, Jacek_P pisze:

wombi napisal:

Jak dom po połowie skoro działka jest jego? O zasadzie superficies solo
cedit słyszał?

'Dom po połowie' = połowa wartości budynku - skrót myślowy.

O majątku wspólnym ty z kolei słyszałeś?

Słyszał, słyszał :)

A co do rozdzielenia budynku i nieruchomości. Obecnie opracowywany
jest projekt rozdzielenia własności gruntu od budynku poprzez tzw.
prawo zabudowy. W lutym był w Komisji Kodyfikacyjnej.

Wiele projektów jest w KK. Na przykład projekt pierwszej księgi nowego KC, który krytyce poddali sędziowie z Izby Cywilnej SN.