W dniu 2017-05-14 o 22:52, ToMasz pisze:
witam
w zeszłym roku, pojechałem "nabić" klimę. była pusta. zero. Ale
szczelna. spawdzał gościu jakimś innym gazem czy są nieszczelności -
było dobrze. nabił więc, i powiedział ze niewie dlaczego się tak stało.
może zawór bezpieczeństwa zadziałał i wywalił wszystko? Klima działała
przez całe lato, jesień i zimę. zimę też, znaczy pomagała usuwać parę z
szyby i robiła to skutecznie. dzisiaj wsiadam do auta - klima nie
działa. przełącznik uruchamia coś co inaczej "buczy", syczy coś jakby,
ale skuteczność zerowa. założę się że jest zero czynnika.
Co mogło się - nagle - stać. znaczy 9 miesięcy działa na (lub prawie)
100% i w 2 tygodnie zero?
Ja miałem, że po nabiciu 3 miesiące działała.
Zmieniłem fachowca. Puszczał zawór zwrotny na przyłączu niskiego ciśnienia.
--
Irokez