Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   co może pracownik sklepu?

co może pracownik sklepu?

Data: 2009-02-27 09:42:22
Autor: gasper
co może pracownik sklepu?
w umowie i instrukcjach jest zapis o zatrzymaniu i zniszczeniu karty, co więcej, jest za to gratyfikacja pieniężna

Data: 2009-02-27 17:20:55
Autor: filip lach
co może pracownik sklepu?
gasper pisze:
w umowie i instrukcjach jest zapis o zatrzymaniu i zniszczeniu karty, co więcej, jest za to gratyfikacja pieniężna
Kilka lat temu było to ponad 300 PLN od sztuki ;-)
Karta nie jest też własnością jej posiadacza, więc nie może się domagać jej zwrotu, jeśli na terminalu wyświetli się komunikat właściwej treści. Po zatrzymaniu karty można klientowi wydać slipa drukowanego automatycznie przez terminal, gdzie wołami jest napisane "zatrzymać kartę".
"Klienta awanturującego się" łączy się z bankiem za pośrednictwem centrum autoryzacji. Zawsze działa...
Filip

Data: 2009-02-27 20:41:52
Autor: MK
co może pracownik sklepu?
"filip lach" <filip6198@gazeta.pl> wrote in message news:go93t7$e07$1inews.gazeta.pl...

Kilka lat temu było to ponad 300 PLN od sztuki ;-)
Karta nie jest też własnością jej posiadacza, więc nie może się domagać jej zwrotu,

Tym bardziej nie jest wlasnoscia akceptanta...

jeśli na terminalu wyświetli się komunikat właściwej treści. Po zatrzymaniu karty można klientowi wydać slipa drukowanego automatycznie przez terminal, gdzie wołami jest napisane "zatrzymać kartę".

Tylko jesli jest komunikat zatrzymac karte, w innym przypadku wszelkie konsekwencje zniszczenia/zatrzymania karty ponosi ta osoba.

"Klienta awanturującego się" łączy się z bankiem za pośrednictwem centrum autoryzacji. Zawsze działa...

Ale w co dziala? Jesli bank wydal polecenie zatrzymania to sobie to z nim wyjasniam, jesli nie wydal to strona jest akceptant i zadne laczenie z bankiem nie pomoze.

MK

Data: 2009-02-28 13:03:33
Autor: Filip
co może pracownik sklepu?
MK pisze:
"filip lach" <filip6198@gazeta.pl> wrote in message
"Klienta awanturującego się" łączy się z bankiem za pośrednictwem centrum autoryzacji. Zawsze działa...

Ale w co dziala? Jesli bank wydal polecenie zatrzymania to sobie to z nim wyjasniam, jesli nie wydal to strona jest akceptant i zadne laczenie z bankiem nie pomoze.

MK

Widzisz, standardową reakcją klienta jest tekst: "to niemożliwe, ja od x lat mam tę kartę, zawsze spłacam itp, itd" Pracownik na kasie zazwyczaj po grzecznościowej próbie wyjaśnienia klientowi sytuacji łączy kleinta z centrum autoryzacyjnym, które łączy go z bankiem. A pracownik może spokojnie dalej obsługiwać innych klientów

Data: 2009-02-28 13:11:07
Autor: Radzik
co może pracownik sklepu?
Filip pisze:
Widzisz, standardową reakcją klienta jest tekst: "to niemożliwe, ja od x lat mam tę kartę, zawsze spłacam itp, itd" Pracownik na kasie zazwyczaj po grzecznościowej próbie wyjaśnienia klientowi sytuacji łączy kleinta z centrum autoryzacyjnym, które łączy go z bankiem.
I blokuje kolejkę klientów, a przy okazji rzuca mięsem na sklep, który nie umie obsłużyć jego karty...

Data: 2009-02-28 14:11:57
Autor: Filip
co może pracownik sklepu?
Radzik pisze:
Filip pisze:
Widzisz, standardową reakcją klienta jest tekst: "to niemożliwe, ja od x lat mam tę kartę, zawsze spłacam itp, itd" Pracownik na kasie zazwyczaj po grzecznościowej próbie wyjaśnienia klientowi sytuacji łączy kleinta z centrum autoryzacyjnym, które łączy go z bankiem.
I blokuje kolejkę klientów, a przy okazji rzuca mięsem na sklep, który nie umie obsłużyć jego karty...

Nie blokuje, bo połączywszy zajmuje się innymi klientami zamiast bez sensu dyskutować.

Data: 2009-02-28 15:15:50
Autor: Radzik
co może pracownik sklepu?
Filip pisze:
Nie blokuje, bo połączywszy zajmuje się innymi klientami zamiast bez sensu dyskutować.
widać, że nigdy nie pracowałeś w obsłudze klienta...

Data: 2009-03-01 01:44:13
Autor: Filip Lach
co może pracownik sklepu?
Radzik <radzik@radzik.pl> napisał(a):
Filip pisze:
> Nie blokuje, bo połączywszy zajmuje się innymi klientami zamiast bez > sensu dyskutować.
widać, że nigdy nie pracowałeś w obsłudze klienta...
Nie wiem, co masz na myśli - ale pracowałem dwa lata w sklepie, gdzie takie
sytuacje zdarzały się przynajmniej raz w miesiącu...

--


Data: 2009-02-28 13:22:32
Autor: animka
co może pracownik sklepu?
Filip pisze:

Widzisz, standardową reakcją klienta jest tekst: "to niemożliwe, ja od x lat mam tę kartę, zawsze spłacam itp, itd" Pracownik na kasie zazwyczaj po grzecznościowej próbie wyjaśnienia klientowi sytuacji łączy kleinta z centrum autoryzacyjnym, które łączy go z bankiem. A pracownik może spokojnie dalej obsługiwać innych klientów

A jak kasjerka nie ma telefonu przy kasie, albo ma tylko na wewnętrzne numery?


--
animka

Data: 2009-02-28 13:29:50
Autor: Karol Y
co może pracownik sklepu?
"filip lach" <filip6198@gazeta.pl> wrote in message
"Klienta awanturującego się" łączy się z bankiem za pośrednictwem
centrum autoryzacji. Zawsze działa...

Ale w co dziala? Jesli bank wydal polecenie zatrzymania to sobie to z
nim wyjasniam, jesli nie wydal to strona jest akceptant i zadne
laczenie z bankiem nie pomoze.

MK

Widzisz, standardową reakcją klienta jest tekst: "to niemożliwe, ja od x
lat mam tę kartę, zawsze spłacam itp, itd" Pracownik na kasie zazwyczaj
po grzecznościowej próbie wyjaśnienia klientowi sytuacji łączy kleinta z
centrum autoryzacyjnym, które łączy go z bankiem. A pracownik może
spokojnie dalej obsługiwać innych klientów

No ale skoro tak jest, to po co mu ją zatrzymywać / niszczyć?

--
Mateusz Bogusz

Data: 2009-02-28 17:47:51
Autor: Seba
co może pracownik sklepu?
Filip <filip6198@NSPAM.gazeta.pl> napisał(a):
Pracownik na kasie zazwyczaj po grzecznościowej próbie wyjaśnienia klientowi sytuacji łączy kleinta z centrum autoryzacyjnym, które łączy go z bankiem. A pracownik może spokojnie dalej obsługiwać innych klientów

pickupa od referala nie odrózniasz. jak jest pickup sprzedawca bez gadania powinien zabrac i zniszczyc karte na oczach klienta - dostał takie polecenie od wlasciciela karty (banku) i powinien sie do niego zastosowac. inna sprawa ze aby uniknac awantur czesto takie karty sa zwracane klientom (albo zlodziejom, ktorzy weszli w ich posiadanie)

--


Data: 2009-03-03 21:53:56
Autor: Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
co może pracownik sklepu?
Dnia Sat, 28 Feb 2009 17:47:51 +0000 (UTC), Seba napisał(a):

pickupa od referala nie odrózniasz. jak jest pickup sprzedawca bez gadania powinien zabrac i zniszczyc karte na oczach klienta - dostał takie polecenie od wlasciciela karty (banku) i powinien sie do niego zastosowac. inna sprawa ze aby uniknac awantur czesto takie karty sa zwracane klientom (albo zlodziejom, ktorzy weszli w ich posiadanie)

powinien drukować się kwit dla klienta że karta zatrzymana

--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow
Kontakt z kw1618 przez grupy.3mam.net 'Kontakt'
Metro Ratusz http://foto.3mam.net/Galeria_1_sty/slides/foto_66.php

co może pracownik sklepu?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona