Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.motocykle   »   co na miasto?

co na miasto?

Data: 2010-03-31 09:21:04
Autor: kakmar
co na miasto?
Dnia 31.03.2010 Alex D. B. <agiees@poczta.onet.pl> napisał/a:
witam,

pytanie z serii egzystancjalnych.
mam A, mam sliczna rutututnie (intruder m800/2009), ale... to ciutke za duze na miasto.  ciezko kanionowac, szczegolnie jak wasko.

Sam se napisałeś, im węższy tym lepszy.

na co powinienem spojrzec, jako milutkie wizidelko coby przez koreczki pomykac?
zalozenia:
1. masa kierownika=klasa:indyk, znaczy 60kg. powiedzmy, ze brutto max 70.
2. waskie, proste, zwrotne - zeby latwiej kanionami pomknac, latwoparkowalne.

Z tą zwrotnością to jest taki mit. Oczywiście małym skuterem można
jeździć w koło na 1 pasie ruchu, tylko po co.

3. czy skut klasy 200cm2 to glupi pomysl, i dlaczego? jak nie, to co?

Takie 200 potrafią być już duże, skuterem też trudniej jest precyzyjnie
sterować, tak żeby się zmieścić na centymetry. Są wrażliwsze na
nierówności na jezdni. Automat z jednej strony sprawia że łatwo się
jeździ z drugiej, trudniej pojechać dokładnie tak jak się che.

4. jezdzic bede ja, solo,  z plecakiem (nie-bio ;-) ).

Z moich obserwacji wynika że najszybciej po mieście jeżdżą:
UJM 500*, sportowe 600 i UJM 600, potem niektóre skutery. Najbardziej blokują kanion, rutututnie, turystyczne enduro, i znowu
skutery. Wszystko zależy od umiejętności i determinacji kierownika.
Sprzęt o ile nie jest to armatura, to nie ma decydującego znaczenia, a
sytuacja w korku jest ciÄ…gle inna i nie ma optymalnego motocykla.

Dla mnie minimum to: wąski, między 75cm a 68cm kierownicy jest naprawdę spora różnica. Jeden
przejedzie 2 będzie kombinował, czy nawet zmieniał pas.

Dobrze się rozpędzający, co najmniej do paczki musi być naprawdę dobrze.

Bdb heble, ogólnie sprawny dobry sprzęt. Bez klimatów w stylu coś mi się
telepie przy hamowaniu, buja w zakręcie, czy moje gumy na mokrym to
nie trzymajÄ….

A ostatecznie i tak decyduje determinacja i umiejętności. * Nie dotyczy pierwszosezonowców, ale ci zwykle stoją.

--
kakmaratgmaildotcom

Data: 2010-03-31 02:36:35
Autor: Lisciasty
co na miasto?
On 31 Mar, 11:21, kakmar <kakmar...@gmail.com> wrote:
Z moich obserwacji wynika ¿e najszybciej po mie¶cie je¿d¿±:
UJM 500*, sportowe 600 i UJM 600, potem niektóre skutery.
Najbardziej blokuj± kanion, rutututnie, turystyczne enduro, i znowu
skutery.

We Wrocku zapychaczami s± sporty, harlejopodobne i pierwszoroczniaki
na skutach.
Enduraki stare i nowe lataj± bez zadyszki, ja te¿ siê tigerem pcham
bez ¿adnego problemu.
Zaryzykujê stwierdzenie, ¿e tiger jest o wiele lepszy do takich zabaw
bo siedzi siê wysoko, hample i pytê ma lepsze od skutera a
przepychalno¶æ i zwrotno¶æ ma przynajmniej tak samo dobr±, póki co
przynajmniej ¿aden skut mnie nie wyprzedzi³ w korku :>

Pozdrawiam
Lisciasty      /Jelcz-Laskowice. Zadupie Wroclawia/
--
Kawidlo GPZ 550 '82
Tygrys '05

Data: 2010-03-31 09:54:16
Autor: kakmar
co na miasto?
Dnia 31.03.2010 Lisciasty <lisciasty@post.pl> napisał/a:
On 31 Mar, 11:21, kakmar <kakmar...@gmail.com> wrote:
Z moich obserwacji wynika że najszybciej po mieście jeżdżą:
UJM 500*, sportowe 600 i UJM 600, potem niektóre skutery.
Najbardziej blokujÄ… kanion, rutututnie, turystyczne enduro, i znowu
skutery.

We Wrocku zapychaczami sÄ… sporty, harlejopodobne i pierwszoroczniaki
na skutach.
Enduraki stare i nowe latają bez zadyszki, ja też się tigerem pcham
bez żadnego problemu.

A te "kocie łby" już wyasfaltowali, bo może o to chodzi ;-)
Sam nie wiem bo dawno nie byłem, odkąd jest jak objechać.

Zaryzykuję stwierdzenie, że tiger jest o wiele lepszy do takich zabaw
bo siedzi siÄ™ wysoko, hample i pytÄ™ ma lepsze od skutera a
przepychalność i zwrotność ma przynajmniej tak samo dobrą, póki co
przynajmniej żaden skut mnie nie wyprzedził w korku :>

Oczywiście, większość motocykl będzie lepsza od prawie każdego
skutera dla wymagajÄ…cego kierowcy. --
kakmaratgmaildotcom.

Data: 2010-03-31 11:29:57
Autor: KJ Siła Słów
co na miasto?
kakmar pisze:

Z tą zwrotnością to jest taki mit. Oczywiście małym skuterem można
jeździć w koło na 1 pasie ruchu, tylko po co.

To nie jest mit. Np. sporty maja niestety słaby promień zawracania i w mieście to czasem robi różnicę jak z kanionu chcesz przejechać do innego kanionu. GSXR czasem nie wjedzie tam gdzie wjeżdżał Kwacker (bydlę większe i cięższe o 70 kilo i sport-turystyk).

KJ

Data: 2010-03-31 10:14:03
Autor: kakmar
co na miasto?
Dnia 31.03.2010 KJ Siła Słów <KJ@noway.com> napisał/a:
kakmar pisze:

Z tą zwrotnością to jest taki mit. Oczywiście małym skuterem można
jeździć w koło na 1 pasie ruchu, tylko po co.

To nie jest mit. Np. sporty maja niestety słaby promień zawracania i w mieście to czasem robi różnicę jak z kanionu chcesz przejechać do innego kanionu. GSXR czasem nie wjedzie tam gdzie wjeżdżał Kwacker (bydlę większe i cięższe o 70 kilo i sport-turystyk).

No mają i co z tego, ile razy dziennie skręcasz z kierownicą na ograniczniku. Po za tym są z reguły węższe a to ma decydujące znaczenie
bo częściej się jeszcze da przejechać.

Mają jeszcze zwykle zajebiste hamulce, zawieszenie, itd, itp, które
pozwala jechać o wiele precyzyjniej i ze sporo mniejszym marginesem bezpieczeństwa, (hehe)

Po za tym ja pisałem o 600, a Ty masz litra, i ciemną szypke w kasku.
;-)

Litrem po ulicy nigdy nie jeździłem, zaraz wróć, nie licząc HD, ale un miał tyle kuni co zwykłe 600, czy nawet mniej. No i w ogóle się nie
prowadził.

Ale jeszcze raz: W zakorkowanym mieście, ostatecznie decydują determinacja i umiejętności
kierownika, w tej kolejności. Oczywiście moim skromnym zdaniem, i o ile
sprzęt jakoś jedzie.

--
kakmaratgmaildotcom

Data: 2010-03-31 12:36:52
Autor: KJ Siła Słów
co na miasto?
kakmar pisze:

No mają i co z tego, ile razy dziennie skręcasz z kierownicą na ograniczniku. Po za tym są z reguły węższe a to ma decydujące znaczenie
bo częściej się jeszcze da przejechać.

W ogole nie przejezdzam z kanionu do kanionu jak auta stoja.
Bo jak miedzy autami jest przerwa mniejsza niz 2 metry (a zazwyczaj jest mniejsza) to sie nie zmieszcze.

W Kwackerze moglem sie wepchac prawie w poprzek, metr wystarczal.

Poza tym jak kombinujesz przeciskanie sie przy 5 na godzine i wiesz ze za chwile ogranicznik moze Ci zatrzymac kierownice to na wszelki wypadek opuszczasz nogi i wygladasz w korku jak nieporadna p..pa.

A wizerunek traci sie raz :-)

Po za tym ja pisałem o 600, a Ty masz litra, ;-)

roznice w szerokosci - 0, roznice w rozstawie kol - 10 mm.

> i ciemnÄ… szypke w kasku.

Ale to nie znaczy ze wciskam ciemnote.

Ale jeszcze raz: W zakorkowanym mieście, ostatecznie decydują determinacja i umiejętności
kierownika, w tej kolejności.

A dla mnie przeglad pola, planownaie i mozliwosc wykonania planu - czyli zwrotnosc.

Ale ja chuja sie znam, jezdze po miescie dopiero 10 lat.

KJ

Data: 2010-03-31 11:32:58
Autor: kakmar
co na miasto?
Dnia 31.03.2010 KJ Siła Słów <KJ@noway.com> napisał/a:

W ogole nie przejezdzam z kanionu do kanionu jak auta stoja.
Bo jak miedzy autami jest przerwa mniejsza niz 2 metry (a zazwyczaj jest mniejsza) to sie nie zmieszcze.

Tak jest, ale ;-) ja też nie skaczę z kanionu w kanion, często się nie
opłaca, bo sytuacja zmienną jest i a nuż mnie ktoś zaraz puści.

W Kwackerze moglem sie wepchac prawie w poprzek, metr wystarczal.

Poza tym jak kombinujesz przeciskanie sie przy 5 na godzine i wiesz ze za chwile ogranicznik moze Ci zatrzymac kierownice to na wszelki wypadek opuszczasz nogi i wygladasz w korku jak nieporadna p..pa.

Ale tak obie na raz ;-)

A wizerunek traci sie raz :-)

No pewnie tak, ale ;-) "wali mnie to".

Po za tym ja pisałem o 600, a Ty masz litra, ;-)

roznice w szerokosci - 0, roznice w rozstawie kol - 10 mm.

A promień skrętu ten sam? Masz może amortyzator, da się tym 8 zrobić?

A dla mnie przeglad pola, planownaie i mozliwosc wykonania planu - czyli zwrotnosc.

Zaplanuj coÅ› tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=XEuj36hg8Q0
Wszyscy jadą na Toruńskiej, Jagielońskiej, Wisłostradzie, jest szeroko,
szybko i tylko czasem trzeba kogoś ominąć, ale nie wszędzie się nimi da dojechać. Wiele ulic jest wąskich, i tutaj szerokość robi różnicę a
skakanie z pasa na pas nic nie da.

Ale ja chuja sie znam, jezdze po miescie dopiero 10 lat.

Ja za to tylko tak sobie teoretyzuję, zaśmiecając internet.

--
kakmaratgmaildotcom

Data: 2010-03-31 11:44:39
Autor: Magic
co na miasto?
KJ Si³a S³ów pisze:
kakmar pisze:

Z t± zwrotno¶ci± to jest taki mit. Oczywi¶cie ma³ym skuterem mo¿na
je¼dziæ w ko³o na 1 pasie ruchu, tylko po co.

To nie jest mit. Np. sporty maja niestety s³aby promieñ zawracania i w mie¶cie to czasem robi ró¿nicê jak z kanionu chcesz przejechaæ do innego kanionu.

To fakt. Po mie¶cie najlepiej lata mi siê Bzyczkiem, potem skuterem, a na koñcu VFR, miêdzy innymi ze wzglêdu na s³ab± zwrotno¶æ tej ostatniej - jest najd³u¿sza i najszersza.

--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/vfr800.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

Data: 2010-04-01 00:45:57
Autor: Ditron
co na miasto?
On 31 Mar, 11:21, kakmar <kakmar...@gmail.com> wrote:

Z moich obserwacji wynika ¿e najszybciej po mie¶cie je¿d¿±:
UJM 500*

ch. wi o co Ci chodzi z tym UJM
ale pewnie miales na mysli ze CB500 bez * bedzie najlepsza :)
a ja potwierdzam bo wlasnie taka ujezdzam w miescie juz 6-ty sezon i
nie mogê narzekac.

Data: 2010-04-01 09:01:03
Autor: kakmar
co na miasto?
Dnia 01.04.2010 Ditron <tomistrz@gmail.com> napisał/a:
On 31 Mar, 11:21, kakmar <kakmar...@gmail.com> wrote:

Z moich obserwacji wynika że najszybciej po mieście jeżdżą:
UJM 500*

ch. wi o co Ci chodzi z tym UJM

O Uniwersalną Japońską Pierdziawkę Pincetccm i okolice.

ale pewnie miales na mysli ze CB500 bez * bedzie najlepsza :)
a ja potwierdzam bo wlasnie taka ujezdzam w miescie juz 6-ty sezon i
nie mogÄ™ narzekac.

Właśnie zdarza mi się zobaczyć na ulicy całkiem sprawnie pomykających
operatorów takich pojazdów. Myślę że to ciekawy kompromis pomiędzy
kosztami sporta 600, a ogólną tanią beznadziejnością ups, miało być
ekonomiką klasy 125/250. A odnośnie turystyczne enduro vs. sport. Nie jestem pewien co to ale
skoro samo wylazło:
http://www.youtube.com/watch?v=hn6L0ygIJ6k&NR
Niestety wielu tak jeździ.
I tak dla porównania.
http://www.youtube.com/watch?v=Emg-yLpgN9Y

--
kakmaratgmaidotcom

Data: 2010-04-01 11:11:57
Autor: gildor
co na miasto?
kakmar pisze:
http://www.youtube.com/watch?v=hn6L0ygIJ6k&NR
Niestety wielu tak jeździ.

a dlaczego niestety? i w sumie dlaczego to jest "przeciskanie" skoro oni tam w pip miejsca majÄ….

I tak dla porównania.
http://www.youtube.com/watch?v=Emg-yLpgN9Y

no ten to się czasami przeciskał.

--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5

Data: 2010-04-01 09:22:11
Autor: kakmar
co na miasto?
Dnia 01.04.2010 gildor <gildor@NOSPAM.gazeta.pl> napisał/a:
kakmar pisze:
http://www.youtube.com/watch?v=hn6L0ygIJ6k&NR
Niestety wielu tak jeździ.

a dlaczego niestety? i w sumie dlaczego to jest "przeciskanie" skoro oni tam w pip miejsca majÄ….

No właśnie dlatego "niestety" że miejsce jest, a nie jadą.

--
kakmaratgmaildotcom

Data: 2010-04-01 12:04:10
Autor: Nikanor
co na miasto?
On 1 Kwi, 11:01, kakmar <kakmar...@gmail.com> wrote:
A odno¶nie turystyczne enduro vs. sport. Nie jestem pewien co to ale
skoro samo wylaz³o:http://www.youtube.com/watch?v=hn6L0ygIJ6k&NR
Niestety wielu tak je¼dzi.
I tak dla porównania.http://www.youtube.com/watch?v=Emg-yLpgN9Y

Aha. To ty o takich korkach piszesz. ¯e zostaje pó³tora metra
autostrady dla motocykli. To rzeczywi¶cie mo¿na byleczym, nawet na
sportowej 600. Dla mnie korek to jest np. Sto³eczna (tfu, znaczy
Popie³uszki), Okopowa, Solidarno¶ci i ¯elazna. Albo Janapaw³a
Marchlewskiego w kierunku Babki(*) o 17:30. Znaczy wtedy, jak muszê
chowaæ ³okcie i kiwaæ skuterkiem na boki, bo kierownica miêdzy
lusterka nie wchodzi. I wtedy sorry, ale nie ma bata - ¿adne 600,
¿adne supermoto. Wygrywaj± rowery i 50ccm.

--
Nikanor [DL650, DR350, Agility 125]
(*) Przyk³ady z w³asnego podwórka czyli Warszawa

Data: 2010-04-01 06:06:59
Autor: Iguan007
co na miasto?

"kakmar" <kakmar+sp@gmail.com> wrote in message news:hov460$cc0$1news.onet.pl...
> Z moich obserwacji wynika ze najszybciej po miescie jezdza:
UJM 500*, sportowe 600 i UJM 600, potem niektóre skutery.

Calkowicie sie z tym zgadzam. Przerabialem dojazdy do pracy na enuro (xr i wr), nakedzie (bandit 600) i sporcie (r6). I do zatloczonego miasta nie chce juz innego pojazdu niz sport. Motocykl jest waski wiec wszedzie sie miescisz, ma dobry start jak sie juz przepchasz do swiatel, bardzo stabilny w zakretach, rewelacyjne hamulce, nie trzesie tak jak enduro (nawet obraz w lusterkach sie zamazywal). Z minusow - siedzisz nizej niz np. w enduro wiec mniej widzisz ponad dachami samochodow, stosunkowo maly promien skretu, spalanie wieksze niz np. skuter, ceny serwisu i materialow eksploatacyjnych znacznie wyzsze. Ale dla mnie osobiscie plusy zwyciezaja.

Pozdrawiam,
Iguan


--
--
Iguan007
Sezon caly rok:
http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia
--

co na miasto?

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona