W dniu 2011-07-18 08:24, Lukasz pisze:

Witam,
Niedługo mam zamiar rozglądać się za autkiem dla żony którym ja też od
czasu do czasu będę chciał jeździć. Moje wymagania to:
1) RWD
2) w miarę mocny silnik, myślałem o Omedze 2,5 lub 3,0 V6 z gazem
3) części dostępne od ręki w sklepach, byle mechanik ma to naprawić
4)jakoś bardzo mocno nie psujące się
5) cena do 10kpln, chętnie mniej (razem z LPG), choć rozważę troszkę
droĹźsze
6)min. 4-osobowe

Z tego co widzę odnośnie pierwszego punktu to do wyboru mam Mercedesy,
BMW i włąśnie rzeczoną omegę. Te pierwsze kojarzą mi się z dziadkami i
mułowatymi choć dobrymi dieslami, drugie kojarzą mi się w tej cenie z
całkowicie zakatowanym autem, omegę miałem i bardzo mi się podobała.
Ogólnie chciałbym MX-5 ale nie spełnia warunku 6) więc niestety odpada
:( Może są jeszcze inne auta RWD? A może szukać czegoś z BMW/Mercedesa?

Kiedyś rozważałem zakup omegi MV6 trochę się pointeresowałem i stwierdziłem że jednak nie. Zastanawiam się jak żona będzie jeździć tym czymś zimą?
Pomyśl jeszcze o lexusie IS300 też się ciekawie jeździ jeśli koniecznie szukasz RWD.

Najmocniejsze auto jakim jeździłem z RWD to była właśnie rzeczone omega z MV6. Wrażenia fajne ale jako podstawowe auto nie chciałbym czegoś takie zwłaszcza na zimę.

W międzyczasie kilka razy jechałem starym audi S6 z silnikiem 2.2T AAT dłubniętym do jakichś 250KM. Do tego napęd 4x4 z torsenem, to była rewelacja zwłaszcza na zimę.

Na koniec kupiłem sobie Saaba 9-3I z 2.0T i jestem przeszczęśliwy ;) FWD, zimą opony z kolcami i jest super ;)

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

Użytkownik "Lewis" <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:j01d4m$kuv$1news.onet.pl...

Kiedyś rozważałem zakup omegi MV6 trochę się pointeresowałem i stwierdziłem że jednak nie.

z jakiego powodu?

Zastanawiam się jak żona będzie jeździć tym czymś zimą?

nie no, zimą to ja tym będę jeździł :)

Pomyśl jeszcze o lexusie IS300 też się ciekawie jeździ jeśli koniecznie szukasz RWD.

to chyba nie ten przedział cenowy...

Najmocniejsze auto jakim jeździłem z RWD to była właśnie rzeczone omega z MV6. Wrażenia fajne ale jako podstawowe auto nie chciałbym czegoś takie zwłaszcza na zimę.

a ja właśnie chciałbym :) miałem omegę 2,0 i dobrze wspominam (a nie miała TC), w zimie tylko trzeba pamiętać żeby mieć cztery dobre opony zimowe, jak kupię omegę to pewnie kupię fuldę kristall montero 3 - mam takie w FWD i samochód jeździ jak przyklejony do śniegu

W międzyczasie kilka razy jechałem starym audi S6 z silnikiem 2.2T AAT dłubniętym do jakichś 250KM. Do tego napęd 4x4 z torsenem, to była rewelacja zwłaszcza na zimę.

no i nad audi się muszę poważnie zastanowić...

Na koniec kupiłem sobie Saaba 9-3I z 2.0T i jestem przeszczęśliwy ;) FWD, zimą opony z kolcami i jest super ;)

eee tam, FWD... co to za przyjemność :) (trochę sobie żartuję, podstawowe auto mam FWD i nie narzekam ale marzy mi się RWD/AWD - właśnie do zabawy zimą

--
Pozdrawiam
Lukasz

W dniu 2011-07-18 21:15, Lukasz pisze:

Użytkownik "Lewis" <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:j01d4m$kuv$1news.onet.pl...

Kiedyś rozważałem zakup omegi MV6 trochę się pointeresowałem i
stwierdziłem że jednak nie.

z jakiego powodu?

Właśnie z powodu RWD, mam za ciężkie warunki zimą żeby się zastanawiać czy dojadę do celu. Wolałem bardziej uniwersalne FWD, a wcześniej miałem A6 2.8V6 z napędem quattro i ASB więc tylko gaz w podłogę i trzymać się kierownicy, wyjeżdżało z każdego śniegu ;)

Zastanawiam się jak żona będzie jeździć tym czymś zimą?

nie no, zimą to ja tym będę jeździł :)

Ale masz jakieś inne auto, które w razie czego posłuży jako dojazd do pracy? ;)

Pomyśl jeszcze o lexusie IS300 też się ciekawie jeździ jeśli
koniecznie szukasz RWD.

to chyba nie ten przedział cenowy...

No w sumie trochę inny.

Najmocniejsze auto jakim jeździłem z RWD to była właśnie rzeczone
omega z MV6. Wrażenia fajne ale jako podstawowe auto nie chciałbym
czegoś takie zwłaszcza na zimę.

a ja właśnie chciałbym :) miałem omegę 2,0 i dobrze wspominam (a nie
miała TC), w zimie tylko trzeba pamiętać żeby mieć cztery dobre opony
zimowe, jak kupię omegę to pewnie kupię fuldę kristall montero 3 - mam
takie w FWD i samochód jeździ jak przyklejony do śniegu

Na zimę przy napędzie 4x4 to i zimówek za bardzo nie trzeba, do RWD to pomyśl o kolcach ;)

W międzyczasie kilka razy jechałem starym audi S6 z silnikiem 2.2T AAT
dłubniętym do jakichś 250KM. Do tego napęd 4x4 z torsenem, to była
rewelacja zwłaszcza na zimę.

no i nad audi się muszę poważnie zastanowić...

Bardzo fajne auto, zwłaszcza stara A6/S6 ta do 97roku byle zadbana.

Na koniec kupiłem sobie Saaba 9-3I z 2.0T i jestem przeszczęśliwy ;)
FWD, zimą opony z kolcami i jest super ;)

eee tam, FWD... co to za przyjemność :) (trochę sobie żartuję,
podstawowe auto mam FWD i nie narzekam ale marzy mi się RWD/AWD -
właśnie do zabawy zimą

Czy ja wiem? około 270KM i ponad 400Nm przy napędzie FWD też daje dużo radochy ;) 4x4 już miałem i zimą faktycznie coś pięknego ale latem przy dobrej przyczepności to jednak spore straty i koszt przy dystrybutorze ;/ Chyba że zdecydujemy sie na coś pochodne haldexa ale wtedy już nie ma takiej radochy jak ze stałym AWD:P


--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

Lewis napisał(a):

z jakiego powodu?

Właśnie z powodu RWD, mam za ciężkie warunki zimą żeby się zastanawiać czy dojadę do celu. Wolałem bardziej uniwersalne FWD,

Masz rację. Pomykam Omega 03' 2.5DTI kombi i przód w stosunku do tyłu jest za ciężki, i tam gdzie FWD pomyka spokojnie na górkach lub zasypanych parkingach, ja muszę łańcuchy zakładać pomimo że opony świeże. W wielu przypadkach TC dużo pomaga, ale przy większych wzniesieniach i świeżym śniegu nie zawsze. No chyba że tył mam dobrze obciążony. Taki minusik tego napędu.
--
Krzysiek

Użytkownik "Lewis" <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:j022rm$m8h$1news.onet.pl...

Zastanawiam się jak żona będzie jeździć tym czymś zimą?

nie no, zimą to ja tym będę jeździł :)

Ale masz jakieś inne auto, które w razie czego posłuży jako dojazd do pracy? ;)

mam :) potrzebuję auto użytkowane do sklepu po bułki, chyba że da tyle radości że ja cały czas będę tym jeździł ;)

Na zimę przy napędzie 4x4 to i zimówek za bardzo nie trzeba, do RWD to pomyśl o kolcach ;)

do przyśpieszania nie trzeba, do hamowania to i owszem :) w RWD faktycznie ważne są opony, choć być może dociążony tył - bo zwykle taki miałem - też dawał swoje


--
Pozdrawiam
Lukasz