Data: 2009-03-08 20:53:08 | |
Autor: Marcin Jan | |
co robić w takim przypadku?? | |
jack pisze:
Dwie godz.temu podjezdzam na parking osiedlowy na Kurdwanowie parkuje drugie nie wiem czy akurat tam ale są miejsca gdzie tak się właśnie parkuje tylko że auta blokujące zostawia się na luzie. :). -- Z pozdrowieniem marcin jan "Nienawidzę Twoich poglądów, ale dam się zabić abyś mógł je głosić" |
|
Data: 2009-03-08 22:27:17 | |
Autor: jack | |
co robić w takim przypadku?? | |
jack pisze:wycofać??? > I co robić?Jak by była facetem wiadomo reka noga mózg nascianie. Nie chodzi o to ze mnie zastawiła,kiedyś wynosząc worki z klejem do klatki stanąłem na miejscu dla inwalidy o 12 w południe.[było najblizej kaltki a dookoła duzo wolnych miejsc] Na moje nieszczęscie podjechał i strasznie klął i wygrazał ,straszył strażą itp.-moja wina przeprosiałem starałem sie wytłumaczyć grzecznie i bez pyskówki.Choć bez skutku. w tym wypadku "miła pani"zapewne przedstawicielka jakiejś firmy handlowej [Toyota rejestracja sluzbowa] mIAST PRZEPROSIĆ na ublizała mi,mało tak była pewna swojego parkowania ze zaproponowała mi tel.na policje[szkoda było mi czasu] Zapomniałem ze dzisaj 8 marca,bo bym sie wogóle nie odzywał. Tak było to w rejonie stojałowskiego halszki koło śmietnika. Sory nie wiedziałem ze tam panują takie zwyczaje,na przyszłość bede wiedział jak mam zaparkować by nie przeszkadzać mieszkańcą. pozdro.jack PS.Miłej pani wszystkiego naj.w jaj dniu. -- |
|
Data: 2009-03-09 08:00:06 | |
Autor: J.F. | |
co robić w takim przypadku?? | |
On Sun, 08 Mar 2009 22:27:17 +0100, jack wrote:
w tym wypadku "miła pani"zapewne przedstawicielka jakiejś firmy handlowej Moze miala racje ? D* nie kierowca jestes jesli nie potrafiles wyjechac, tyle miejsca bylo :-) pewna swojego parkowania ze zaproponowała mi tel.na policje[szkoda było mi czasu] Bo jest zona komendanta :-) J. |
|