Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.wgpw   »   co sadzicie o takiej strategii na kontrakty?

co sadzicie o takiej strategii na kontrakty?

Data: 2009-06-22 23:24:32
Autor: Hubert
co sadzicie o takiej strategii na kontrakty?
Delfino Delphis wrote:
Obserwując dzisiejszą giełdę przyszło mi do głowy coś takiego. Otwieramy kontrakt ze stop-lossem np. oddalonym o 10 punktów. Gdy zarobimy 20 punktów otwieramy drugi kontrakt i ustawiamy stop-loss dla obu znowu na 10 punktów (cały czas zajmujemy tą samą zwycięską pozycję). Gdy zarobimy następne 20 punktów otwieramy kolejny kontrakt i znowu przesuwamy stop-loss. Iterujemy aż do skutku tj. do odpalenia stop-losu. W ten sposób

w najlepszym przypadku wychodzimy na 0 minus prowizje?

Data: 2009-06-22 23:44:08
Autor: Delfino Delphis
co sadzicie o takiej strategii na kontrakty?
Hubert wrote:

w najlepszym przypadku wychodzimy na 0 minus prowizje?

Nie nie, tak tylko w wersji wszystko albo nic. W tej wersji idzie to tak:

1 kontrakt - zarobiliśmy 20 punktów, kupujemy drugi.
2 kontrakty - zarobiliśmy kolejne 20 punkty na każdym, czyli 40, suma 60, kupujemy trzeci
3 kontrakty - zarobiliśmy kolejne 20 punktów na każdym, czyli 60, razem 120.
Obsówka - tracimy 30 punktów, bilans plus 90.

W wersji mocniejszej mamy np. tak:

1 kontrakt - zarobiliśmy 20 punktów, kupujemy drugi
2 kontrakty - zarobiliśmy 20 na każdym tj. 40, suma 60. Kupujemy dwa.
4 kontrakty - zarobiliśmy 20 na każdym tj. 80, suma 140.
Obsówka, tracimy 40, suma 100.

Widać od razu, że wersja druga jest lepsza już przy zmianie rzędu 60 punktów.

Wersja wszystko albo nic jest bardziej subtelna. W poście obok źle podałem.

1 kontrakt - zarobiliśmy 20 punktów, kupujemy jeden kontrakt
2 kontrakty - zarobiliśmy kolejne 40, w sumie mamy 60. Kupujemy 4 kontrakty
6 kontraktów - zarobiliśmy 120, w sumie 180, kupujemy 12 kontraktów.
Obsówka to oczywiście -180, czyli jesteśmy na zero, ale jak sprzedamy przed obsówką, to zysk może być ogromny. To wersja dla hazardzistów, ale ryzykując tylko prowizją i zawałem, przy zmianie indeksu np. o 80 punktów i rezygnacji z dalszej gry, jak łatwo policzyć zarabiamy 360 punktów. Może warto tak pograć parę razy licząc na duży obrót i raz trafić?

Oczywiście przy małej zmienności nic nie stoi na przeszkodzie, aby dać stop-
losa na poziomie 5 punktów i dokupować już po dziesięciu. Nie wiem czy niczego nie pokręciłem, późno już ;)

Data: 2009-06-22 16:01:36
Autor: B-line
co sadzicie o takiej strategii na kontrakty?
Co jesli odpalimy kontrakt i od razu na stopie wylecimy? Póżniej
spróbujemy jeszcze raz i to samo?? jestesmy 20 pkt do tyłu + prowizje
+uszczerbek na psychice is trach przed kolejnym wejsciem w rynek. W
takim trendzie jak dzis wystraczyłoby przeciecie się srednich  9 i  17
np. zwiekszajac pozycje co 10 pkt gdy srednie są w trendzie. Ale
oczywiscie wszystko tak ładnie i składnie wygląda a w rzeczysistosci
wiadomo ;)

Data: 2009-06-23 02:24:22
Autor: Delfino Delphis
co sadzicie o takiej strategii na kontrakty?
B-line wrote:

Co jesli odpalimy kontrakt i od razu na stopie wylecimy? Póżniej
spróbujemy jeszcze raz i to samo?? jestesmy 20 pkt do tyłu + prowizje
+uszczerbek na psychice is trach przed kolejnym wejsciem w rynek. W
takim trendzie jak dzis wystraczyłoby przeciecie się srednich  9 i  17
np. zwiekszajac pozycje co 10 pkt gdy srednie są w trendzie. Ale
oczywiscie wszystko tak ładnie i składnie wygląda a w rzeczysistosci
wiadomo ;)

Hmm no ale co grając w ciągu jednego dnia 10 punktów to za mały stop-loss?

co sadzicie o takiej strategii na kontrakty?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona