Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   co sadzicie o tym?

co sadzicie o tym?

Data: 2009-07-21 21:11:21
Autor: Rafał VFR
co sadzicie o tym?
Witam
Myśle, że takie rady to można sobie w dup ... wsadzić.
Łozyska steru trzeba tak wyregulować, żeby nie była ani za ciano ani za luźno o czym chyba każdy wie.
Wychdozenie z tak dziwnej jak poniższa zasada świadczy o kompletnym braku profesjonalizmu - słowem do bani.

--
Pozdrawiam
RafalVFR
GG: 85456
http://etacar.put.poznan.pl:8443/rafal.kowalski/

"Generalnie rzecz biorąc lepiej żeby w sterach był niewielki luz niż żeby łożyska były zbyt mocno skręcone. Luz powoduje tylko pewien brak precyzji w sterowaniu i wkurzający harmider gdy zaczynają się dziury. "


Coś mi się wydaje, że jednak luz też nie pomaga łożyskom

Data: 2009-07-21 22:49:09
Autor: dobrov
co sadzicie o tym?
Rafa wrote:
Witam
Myśle, że takie rady to można sobie w dup ... wsadzić.


Łozyska steru trzeba tak wyregulować, żeby nie była ani za ciano ani za luźno o czym chyba każdy wie.

Takie postawienie sprawy jest równie nieprecyzyjne co napisanie, że lepszy
niewielki luz niż skręcenie za mocno.

Data: 2009-07-22 08:06:10
Autor: Rafał VFR
co sadzicie o tym?

Użytkownik "dobrov" <dobrov0@interia.pl> napisał w wiadomości news:h458g4$vhf$1news.interia.pl...
Rafa wrote:
Witam
Myśle, że takie rady to można sobie w dup ... wsadzić.


Łozyska steru trzeba tak wyregulować, żeby nie była ani za ciano ani za luźno o czym chyba każdy wie.

Takie postawienie sprawy jest równie nieprecyzyjne co napisanie, że lepszy
niewielki luz niż skręcenie za mocno.

Witam
Chodziło o ideę a nie czepianie się słów.Dokładnie o to, że moim zdaniem nie powinno się pisać (w poradniuku), lepszy mały luz niż ciasne pasowanie, tylko np dobranie luzu jest istotne zwzg na trwałość łożysk. Kieorwnica musi sie obracać lekko jednak nie może być wyczuwalnego luzu podczas hamowania czy pokonywania przeszkody etc etc.
Ktoś kto to przeczyta może dojść do wniosku, że mały luz jest niejako poprawny więc szkoda czasu na dalsze ustawienia.
Dodam od siebie, że może dziwny jestem lub przewrażliwiony ale jeśli nawt pojawia się u mnie luz wyczuwam go niemal od razu.
Przez chyba 8 lat miałem dia compy i nie wiedziałem, że luz może zrobić sie sam z siebie teraz ritchey i co mnie bardzo zaskoczyło od czasu pierwszgo montażu był 2 - krotnie poprawiany.

--
Pozdrawiam
Rafal VFR
GG 85456
http://www.put.poznan.pl/~rafal.kowalski

Data: 2009-07-22 17:37:53
Autor: dobrov
co sadzicie o tym?
Rafa wrote:

Witam
Chodziło o ideę a nie czepianie się słów.Dokładnie o to, że moim zdaniem nie powinno się pisać (w poradniuku), lepszy mały luz niż ciasne pasowanie, tylko np dobranie luzu jest istotne zwzg na trwałość łożysk. Kieorwnica musi sie obracać lekko jednak nie może być wyczuwalnego luzu podczas hamowania czy pokonywania przeszkody etc etc.
Ktoś kto to przeczyta może dojść do wniosku, że mały luz jest niejako poprawny więc szkoda czasu na dalsze ustawienia.
Dodam od siebie, że może dziwny jestem lub przewrażliwiony ale jeśli nawt pojawia się u mnie luz wyczuwam go niemal od razu.
Przez chyba 8 lat miałem dia compy i nie wiedziałem, że luz może zrobić sie sam z siebie teraz ritchey i co mnie bardzo zaskoczyło od czasu pierwszgo montażu był 2 - krotnie poprawiany.

Ja jeżdziłem przez 9 lat na tych samych sterach. Zawsze kiedy się zabierałem
za wybieranie, to cyzelowałem, bo przejawiam często w takich robótkach (kłopotliwy
skądinąd często dla mnie :) perfekcjonizm. Ale nie raz i nie dwa zauważałem, że mam
minimalny luzik, po czym zapominałem w domu go wybrać a potem znowu i tak tygodniami :)
Stery szczęśliwie dotrwały - dlatego uważam, że minimalnych luzów nie należy
demonizować czyli w zasadzie zgadzam się z przytoczoną w pierwszym poście opinią :)

co sadzicie o tym?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona