Data: 2012-06-06 04:10:59 | |
Autor: grzech | |
- co się zepsulo?:) | |
cze , parownik bym wskazał palcem grzech 626 |
|
Data: 2012-06-06 13:54:43 | |
Autor: Bartek | |
- co się zepsulo?:) | |
Użytkownik "grzech" <zulusik25@gmail.com> napisał w wiadomości news:0e233c28-9c74-421d-89fc-ba3e673481d8j9g2000vbk.googlegroups.com...
parownik bym wskazał palcem a rozwiniesz jakoś swoją wypowiedź? dlaczego? co znim jest nie tak? czy parownik sam z siebie gaz produkuje? -- Pozdrawiam, Bartek |
|
Data: 2012-06-06 23:19:44 | |
Autor: PanAdol | |
- co się zepsulo?:) | |
- w zaleznosci od centralki i jej ustawien elektrozawory w butli i w reduktorze sa uruchamiane albo juz w momencie wlaczenia centralki (czyli jak kontrolka lpg mruga ale gaz sie jeszcze nie zalacza) albo dopiero w momencie przejscia na prace lpg. czesto w ustawieniach centralki mozna ten parametr zmieniac. Zakladam ze masz ta pierwsza opcje i lpg idzie na reduktor juz w momencie odpalania na benzyne. Sprawdz - czy jak przekrecasz stacyjke rano na zimnym silniku slychac/czus stukanie zaworu w butli. Jesli tak to lpg gdzies moze "uciekac" najprawdopodobniej przez wtryskiwacze, ewentualnie przez uszkodzony reduktor - przez wezyk podcisnienia. pzdr |
|