Dzień dobry,

Męczy mnie jedna sprawa. Mianowicie, jak w temacie - co to jest PCC.

W internecie pełno jest informacji, które w zasadzie opisują od do czego jest stosowany, kiedy nie jest stosowany, ale nie ma żadnej informacji do czego on w ogóle jest.

Oczywiście jestem nieco rozgoryczony, bo będę kupował mieszkanie. Mam trochę gotówki - ale co dalej. Teraz zapłacę 8000 PCC podczas gdy za wszystkie czynności i tak muszę dodatkowo zapłacić (notariusz, wpis do księgi wieczystej itp.). Co więcej, za 2 lata np. urodzi mi się bobo, to kupię większe mieszkanie i znowu będę płacił PCC kupując większe (np 10000pln), a ten co kupi znowu zapłaci podatek? W teorii - jeżeli nieruchomość zostanie 50 razy kupiona to podatek osiągnie wartość tej nieruchomości.

Więc jeszcze raz :) czemu służy ten podatek, co finansuje?

Pozdrawiam

W dniu 2015-10-05 o 15:52, whatlogin@gmail.com pisze:

Dzień dobry,

Męczy mnie jedna sprawa. Mianowicie, jak w temacie - co to jest PCC.

W internecie pełno jest informacji, które w zasadzie opisują od do czego jest stosowany, kiedy nie jest stosowany, ale nie ma żadnej informacji do czego on w ogóle jest.

Oczywiście jestem nieco rozgoryczony, bo będę kupował mieszkanie. Mam trochę gotówki - ale co dalej. Teraz zapłacę 8000 PCC podczas gdy za wszystkie czynności i tak muszę dodatkowo zapłacić (notariusz, wpis do księgi wieczystej itp.). Co więcej, za 2 lata np. urodzi mi się bobo, to kupię większe mieszkanie i znowu będę płacił PCC kupując większe (np 10000pln), a ten co kupi znowu zapłaci podatek? W teorii - jeżeli nieruchomość zostanie 50 razy kupiona to podatek osiągnie wartość tej nieruchomości.

Więc jeszcze raz :) czemu służy ten podatek, co finansuje?

To co każdy inny podatek - budżet państwa. Podatek, z definicji, jest
nieekwiwalentny, więc nie ma sensu szukać "co ja mam w zamian".

--
Liwiusz

W dniu poniedziałek, 5 października 2015 15:55:38 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:

> Więc jeszcze raz :) czemu służy ten podatek, co finansuje?

To co każdy inny podatek - budżet państwa. Podatek, z definicji, jest
nieekwiwalentny, więc nie ma sensu szukać "co ja mam w zamian".

Czyli jest w zasadzie tym samym, co podatek od kichania, przeklinania i ziewania (jak Tytusie, Romku i A'Tomku)?

W dniu 2015-10-06 o 09:29, whatlogin@gmail.com pisze:

W dniu poniedziałek, 5 października 2015 15:55:38 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:

Więc jeszcze raz :) czemu służy ten podatek, co finansuje?

To co każdy inny podatek - budżet państwa. Podatek, z definicji, jest
nieekwiwalentny, więc nie ma sensu szukać "co ja mam w zamian".

Czyli jest w zasadzie tym samym, co podatek od kichania, przeklinania i ziewania (jak Tytusie, Romku i A'Tomku)?

Poniekąd.


--
Liwiusz

W dniu 2015-10-05 o 15:52, whatlogin@gmail.com pisze:

Oczywiście jestem nieco rozgoryczony, bo będę kupował mieszkanie.
Mam trochę gotówki - ale co dalej.

Pomyśl o tych, którzy jej nie mają - co mają zrobić? Skąd wziąć? :->

Teraz zapłacę 8000 PCC podczas gdy za
wszystkie czynności i tak muszę dodatkowo zapłacić (notariusz, wpis do
księgi wieczystej itp.). Co więcej, za 2 lata np. urodzi mi się bobo,

No to się ciesz! Jakaś kasa wpadnie z becikowego i będziesz do przodu :-)

kupię większe mieszkanie i znowu będę płacił PCC kupując większe (np
10000pln), a ten co kupi znowu zapłaci podatek?

Takie życie - masz kasę, to każdy chętnie po nią rękę wyciągnie :-)

Więc jeszcze raz :) czemu służy ten podatek, co finansuje?

Różne rzeczy: wojsko, milicję, szkolnictwo dla Twojego bobo, becikowe,
emerytury dla górników, sędziów, prokuratorów, rolników i inne niezwykle
ważne z punktu widzenia solidarności społecznej sprawy :-)

PS: A zastanów się: warto to mieszkanie kupować? Może lepiej z gminy
jakiś lokal wyciągnąć, będziesz miał dziecko, to może i jakaś zapomoga
wpadnie, zasiłek, może jakąś rentę da się załatwić. Po co kasę wydawać,
jak inni frajerzy mogą za to płacić??? ;-)

--
Pozdrawiam
Maciek

Użytkownik  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:073e7377-f9bd-475b-b8bf-926c05aea8b9@googlegroups.com...

Więc jeszcze raz :) czemu służy ten podatek, co finansuje?

Sluzy celom Panstwa i finansuje Panstwo.
Oczywiscie kosztem obywateli, ale tych bogatszych, skoro cos kupuja :-)

Do pewnego stopnia sluzy zabezpieczeniu obchodzenia podatkow i szarej strefie - np po co ma np salon samochodowy placic podatek od zysku - szef kupi auto po kosztach, sprzeda ci prywatnie.
Tez niby powinien zaplacic podatek od zysku, ale latwiej ukryc.

2% to niewiele, pomysl o panstwach, gdzie pobieraja np 40% od spadku, albo 200% przy zakupie samochodu.


J.

W dniu wtorek, 6 października 2015 12:45:50 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:

Do pewnego stopnia sluzy zabezpieczeniu obchodzenia podatkow i szarej strefie - np po co ma np salon samochodowy placic podatek od zysku - szef kupi auto po kosztach, sprzeda ci prywatnie.
Tez niby powinien zaplacic podatek od zysku, ale latwiej ukryc.

2% to niewiele, pomysl o panstwach, gdzie pobieraja np 40% od spadku, albo 200% przy zakupie samochodu.

Geeee. To Ci dopiero. O innych państwach nie myślę. Mieszkanie kupuję bo jestem biedny, a nie bogaty. Szkoda mi tych 8K. Nic nie zrobiłem, a czuję się ukarany. Rozumiem podatki i społeczny ich cel. Bank w pewnym sensie też jest stroną - czy też płaci PCC ?

Pozdrawiam

W dniu 2015-10-06 o 14:37, whatlogin@gmail.com pisze:

 Bank w pewnym sensie teĹź jest stroną - czy teĹź płaci PCC ?

Jeśli kupuje, to oczywiście płaci.

--
Liwiusz

W dniu 06.10.2015 o 14:37, whatlogin@gmail.com pisze:

Geeee. To Ci dopiero. O innych państwach nie myślę. Mieszkanie kupuję bo jestem biedny, a nie bogaty. Szkoda mi tych 8K. Nic nie zrobiłem, a czuję się ukarany. Rozumiem podatki i społeczny ich cel. Bank w pewnym sensie też jest stroną - czy też płaci PCC ?

Pozdrawiam

Nie sprzedawaj go przed upływem co najmniej 5 lat.
Bo zapłacisz 20%

W dniu 2015-10-06 o 14:37, whatlogin@gmail.com pisze:

W dniu wtorek, 6 października 2015 12:45:50 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:

Do pewnego stopnia sluzy zabezpieczeniu obchodzenia podatkow i szarej
strefie - np po co ma np salon samochodowy placic podatek od zysku -
szef kupi auto po kosztach, sprzeda ci prywatnie.
Tez niby powinien zaplacic podatek od zysku, ale latwiej ukryc.

2% to niewiele, pomysl o panstwach, gdzie pobieraja np 40% od spadku,
albo 200% przy zakupie samochodu.

Geeee. To Ci dopiero. O innych państwach nie myślę. Mieszkanie kupuję bo jestem biedny, a nie bogaty. Szkoda mi tych 8K. Nic nie zrobiłem, a czuję się ukarany. Rozumiem podatki i społeczny ich cel. Bank w pewnym sensie też jest stroną - czy też płaci PCC ?

Kup od przedsiębiorcy (dewelopera), to nie zapłacisz.

--
Pete

W dniu 2015-10-06 o 16:01, Pete pisze:

Kup od przedsiębiorcy (dewelopera), to nie zapłacisz.

Zapomniałeś mu tylko napisać, że wtedy w cenie zapłaci VAT :->

--
Pozdrawiam
Maciek

W dniu 2015-10-06 o 17:02, Maciek pisze:

W dniu 2015-10-06 o 16:01, Pete pisze:

Kup od przedsiębiorcy (dewelopera), to nie zapłacisz.

Zapomniałeś mu tylko napisać, że wtedy w cenie zapłaci VAT :->

W cenie od innego sprzedawcy też zapłaci (bo ktoś go kiedyś zapłacił).

--
Pete

W dniu 2015-10-07 o 09:43, Pete pisze:

W cenie od innego sprzedawcy też zapłaci (bo ktoś go kiedyś zapłacił).

Cena uĹźywanego zazwyczaj jest jednak niĹźsza od nowego o podobnych
parametrach w podobnej lokalizacji i to o więcej niż VAT.

--
Pozdrawiam
Maciek

W dniu 2015-10-07 o 10:20, Maciek pisze:

W dniu 2015-10-07 o 09:43, Pete pisze:

W cenie od innego sprzedawcy też zapłaci (bo ktoś go kiedyś zapłacił).

Cena uĹźywanego zazwyczaj jest jednak niĹźsza od nowego o podobnych
parametrach w podobnej lokalizacji i to o więcej niż VAT.

We Wrocławiu tego nie zauważyłem (*)


(*) nie dotyczy 'wielkiej płyty'

--
Pete

W dniu 2015-10-07 o 10:38, Pete pisze:

W dniu 2015-10-07 o 10:20, Maciek pisze:

W dniu 2015-10-07 o 09:43, Pete pisze:

W cenie od innego sprzedawcy też zapłaci (bo ktoś go kiedyś zapłacił).

Cena uĹźywanego zazwyczaj jest jednak niĹźsza od nowego o podobnych
parametrach w podobnej lokalizacji i to o więcej niż VAT.

We Wrocławiu tego nie zauważyłem (*)

A patrzysz na ceny z ogłoszeń, czy transakcyjne? Teraz z uwagi na
przelicznik MdM na używane mieszkania "0,9" będzie presja na obniżki
tychże, to może się zauważy spadek cen na rynku wtórnym. Tylko nadal z
VATem to nie będzie miało nic wspólnego.

--
Liwiusz

W dniu 2015-10-07 o 10:38, Pete pisze:

W cenie od innego sprzedawcy też zapłaci (bo ktoś go kiedyś zapłacił).

Cena uĹźywanego zazwyczaj jest jednak niĹźsza od nowego o podobnych
parametrach w podobnej lokalizacji i to o więcej niż VAT.

We Wrocławiu tego nie zauważyłem (*)
(*) nie dotyczy 'wielkiej płyty'

Czyli są jakieś wyłączenia? :->
A do porównania brałeś ceny z Allegro, czy z ofert biur nieruchomości?

--
Pozdrawiam
Maciek

W dniu 2015-10-07 o 10:52, Maciek pisze:

W dniu 2015-10-07 o 10:38, Pete pisze:

W cenie od innego sprzedawcy też zapłaci (bo ktoś go kiedyś zapłacił).

Cena uĹźywanego zazwyczaj jest jednak niĹźsza od nowego o podobnych
parametrach w podobnej lokalizacji i to o więcej niż VAT.

We Wrocławiu tego nie zauważyłem (*)
(*) nie dotyczy 'wielkiej płyty'

Czyli są jakieś wyłączenia? :->
A do porównania brałeś ceny z Allegro, czy z ofert biur nieruchomości?

I tak nie ma sensu porównywać, bo zawsze są to 2 różne lokale. Dodatkowo mieszkanie od dewelopera jest niewykończone (zwykle) przez co jednak tańsze a kupowane 'od ludzi' jest 'pod klucz'.

Zresztą znam ludzi, którzy żyją z tego, że kupują mieszkanie od dewelopera, wykańczają (zwykle wysoki standard) i sprzedają na wolnym rynku.
20-30 tys na tym zarabiają.



--
Pete

W dniu 2015-10-07 o 09:43, Pete pisze:

W dniu 2015-10-06 o 17:02, Maciek pisze:

W dniu 2015-10-06 o 16:01, Pete pisze:

Kup od przedsiębiorcy (dewelopera), to nie zapłacisz.

Zapomniałeś mu tylko napisać, że wtedy w cenie zapłaci VAT :->

W cenie od innego sprzedawcy też zapłaci (bo ktoś go kiedyś zapłacił).

Zapłacił, albo nie zapłacił, różnie bywa. Natomiast faktem jest, że cena
rynkowa mieszkania jest jedna, bez względu na to, czy w tym konkretnym
przypadku jest VAT, czy nie.

--
Liwiusz

Użytkownik  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:7e86c947-b081-4285-8a75-f16c9d5f793c@googlegroups.com...
W dniu wtorek, 6 października 2015 12:45:50 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:

2% to niewiele, pomysl o panstwach, gdzie pobieraja np 40% od spadku,
albo 200% przy zakupie samochodu.

Geeee. To Ci dopiero. O innych państwach nie myślę.
Mieszkanie kupuję bo jestem biedny, a nie bogaty. Szkoda mi tych 8K. Nic nie zrobiłem, a czuję się ukarany.

jak jestes biedny, to ci sie nalezy kwaterunkowe, a nie wlasne :-)

Rozumiem podatki i społeczny ich cel. Bank w pewnym sensie też jest stroną - czy też płaci PCC ?

Chyba nie, choc trzeba by sie wczytac w ustawe.
Generalna zasada jest chyba taka, ze przedsiebiorcy placa, o ile kupuja cos od osoby prywatnej - i nie sa vatowcami.
Ale mozliwe ze niektore czynnosci bankowe generuja oplate PCC.

Ale banki placa inne podatki i np sa krzywdzone na VAT - placa przy zakupie, a odliczyc nie maja od czego.
Choc w sumie to nie naliczaja, to moze odwrotnie niz krzywdzone :-)


J.

On Mon, 5 Oct 2015, whatlogin@gmail.com wrote:

Dzień dobry,

Męczy mnie jedna sprawa. Mianowicie, jak w temacie - co to jest PCC.

W internecie pełno jest informacji, które w zasadzie opisują
od do czego jest stosowany, kiedy nie jest stosowany, ale
nie ma żadnej informacji do czego on w ogóle jest.

  Ja trochę poza meritum, które zostało przedyskutowane.
  W prehistorycznej Polsce ;) zwany bywał "podatkiem od wzbogacenia".
  Primo, jak kupujesz coś wartego ponad 1000zł, to jesteś bogaty,
nie ma zmiłuj.
  Secundo, być może była to złośliwość pod adresem złotówki, znaczy
wymiana papierków na realną wartość materialną skutkowała uznaniem
że się wzbogaciłeś :>

Teraz zapłacę 8000 PCC podczas gdy za wszystkie czynności

  A nie nie.
  To jest podatek od faktu że czynność ma miejsce.
  I tak się ciesz, ze fiskus nie wpadł na przeforsowanie pomysłu,
iż w razie nieuiszczenia podatku czynność może zostać uznana za
nieskuteczną :>

pzdr, Gotfryd