|
Data: 2012-08-07 02:25:49 |
Autor: Grzegorz Z. |
"co wolno wojewodzie ..." |
- Ilość szampana była nieznaczna, a uroczystość odbywała się po godzinach
pracy - tak prokuratura uzasadnia odmowę wszczęcia śledztwa w sprawie
toastu w magistracie.
Termin na podjęcie decyzji upłynął 5 sierpnia. Chodzi o toast jaki
prezydent wzniósł z piłkarzami Pogoni po awansie do ekstraklasy. Na
spotkanie wybrano salę w urzędzie miejskim. Spotkanie odbyło się po
godzinach pracy, a ilość szampana w kieliszkach była niewielka.
Komuś to się jednak nie spodobało i miesiąc temu zawiadomił prokuraturę.
Prezydent Piotr Krzystek tłumaczył, że toast miał charakter symboliczny i
jest pewną tradycją w Polsce.
Decyzja jest prawomocna.
http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120806/SZCZECIN/120809729
--
"Nie kradnę, nie zabijam, nie wierzę"
|
|
|
Data: 2012-08-07 09:30:45 |
Autor: t-1 |
"co wolno wojewodzie ..." |
|
|
|
Data: 2012-08-07 10:04:15 |
Autor: Grzegorz Z. |
"co wolno wojewodzie ..." |
|
|
|
Data: 2012-08-07 10:03:37 |
Autor: Bogdan Idzikowski |
"co wolno wojewodzie ..." |
Użytkownik "Grzegorz Z." <pyjamarama@speccy.org> napisał w wiadomości news:ft8rc0dszglw$.ofp6mss4l40c.dlg40tude.net...
- Ilość szampana była nieznaczna, a uroczystość odbywała się po godzinach
pracy - tak prokuratura uzasadnia odmowę wszczęcia śledztwa w sprawie
toastu w magistracie.
Termin na podjęcie decyzji upłynął 5 sierpnia. Chodzi o toast jaki
prezydent wzniósł z piłkarzami Pogoni po awansie do ekstraklasy. Na
spotkanie wybrano salę w urzędzie miejskim. Spotkanie odbyło się po
godzinach pracy, a ilość szampana w kieliszkach była niewielka.
Komuś to się jednak nie spodobało i miesiąc temu zawiadomił prokuraturę.
Prezydent Piotr Krzystek tłumaczył, że toast miał charakter symboliczny i
jest pewną tradycją w Polsce.
Decyzja jest prawomocna.
http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120806/SZCZECIN/120809729
Jednak, mimo wszystko, prokuratorzy są rozsądni.
--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".
|
|
Data: 2012-08-07 10:05:54 |
Autor: Grzegorz Z. |
"co wolno wojewodzie ..." |
Bogdan Idzikowski napisał:
Użytkownik "Grzegorz Z." <pyjamarama@speccy.org> napisał w wiadomości news:ft8rc0dszglw$.ofp6mss4l40c.dlg40tude.net...
- Ilość szampana była nieznaczna, a uroczystość odbywała się po godzinach
pracy - tak prokuratura uzasadnia odmowę wszczęcia śledztwa w sprawie
toastu w magistracie.
Termin na podjęcie decyzji upłynął 5 sierpnia. Chodzi o toast jaki
prezydent wzniósł z piłkarzami Pogoni po awansie do ekstraklasy. Na
spotkanie wybrano salę w urzędzie miejskim. Spotkanie odbyło się po
godzinach pracy, a ilość szampana w kieliszkach była niewielka.
Komuś to się jednak nie spodobało i miesiąc temu zawiadomił prokuraturę.
Prezydent Piotr Krzystek tłumaczył, że toast miał charakter symboliczny i
jest pewną tradycją w Polsce.
Decyzja jest prawomocna.
http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120806/SZCZECIN/120809729
Jednak, mimo wszystko, prokuratorzy są rozsądni.
Szkoda tylko że "zapomniał" iż prezydent jako urzędnik ma nienormowany czas
pracy.
--
"Nie kradnę, nie zabijam, nie wierzę"
|
|
|
Data: 2012-08-07 11:10:17 |
Autor: Bogdan Idzikowski |
"co wolno wojewodzie ..." |
Użytkownik "Grzegorz Z." <pyjamarama@speccy.org> napisał w wiadomości news:1oli8he3ojz3v.quifliiwmft5.dlg40tude.net...
Bogdan Idzikowski napisał:
Użytkownik "Grzegorz Z." <pyjamarama@speccy.org> napisał w wiadomości
news:ft8rc0dszglw$.ofp6mss4l40c.dlg40tude.net...
- Ilość szampana była nieznaczna, a uroczystość odbywała się po godzinach
pracy - tak prokuratura uzasadnia odmowę wszczęcia śledztwa w sprawie
toastu w magistracie.
Termin na podjęcie decyzji upłynął 5 sierpnia. Chodzi o toast jaki
prezydent wzniósł z piłkarzami Pogoni po awansie do ekstraklasy. Na
spotkanie wybrano salę w urzędzie miejskim. Spotkanie odbyło się po
godzinach pracy, a ilość szampana w kieliszkach była niewielka.
Komuś to się jednak nie spodobało i miesiąc temu zawiadomił prokuraturę.
Prezydent Piotr Krzystek tłumaczył, że toast miał charakter symboliczny i
jest pewną tradycją w Polsce.
Decyzja jest prawomocna.
http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120806/SZCZECIN/120809729
Jednak, mimo wszystko, prokuratorzy są rozsądni.
Szkoda tylko że "zapomniał" iż prezydent jako urzędnik ma nienormowany czas
pracy.
Czyli że gdy wieczorem bzyka się z żoną lub jakąś panienką to podpada pod kodeks pracy? No i spać nie powinien! Spanie podczas pracy jest przestępstwem.
A może tobie już rozsądku zabrakło po przydzieleniu go prokuratorom?
--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".
|
|
|
Data: 2012-08-07 03:55:31 |
Autor: Marek |
"co wolno wojewodzie ..." |
On Aug 7, 11:10 am, "Bogdan Idzikowski" <bogda...@neostrada.pl> wrote:
Użytkownik "Grzegorz Z." <pyjamar...@speccy.org> napisał w wiadomościnews:1oli8he3ojz3v.quifliiwmft5.dlg40tude.net...
> Szkoda tylko że "zapomniał" iż prezydent jako urzędnik ma nienormowany
> czas
> pracy.
Czyli że gdy wieczorem bzyka się z żoną lub jakąś panienką to podpada pod
kodeks pracy?
Jak sie moga dwa takie grubasy bzykac ?
|
|
|
Data: 2012-08-07 13:32:07 |
Autor: Bogdan Idzikowski |
"co wolno wojewodzie ..." |
Użytkownik "Marek" <mwisniewski2008@googlemail.com> napisał w wiadomości news:81e8abb3-db10-4cb0-96e7-ae5e7deac23ej28g2000yqh.googlegroups.com...
On Aug 7, 11:10 am, "Bogdan Idzikowski" <bogda...@neostrada.pl> wrote:
Użytkownik "Grzegorz Z." <pyjamar...@speccy.org> napisał w wiadomościnews:1oli8he3ojz3v.quifliiwmft5.dlg40tude.net...
> Szkoda tylko że "zapomniał" iż prezydent jako urzędnik ma nienormowany
> czas
> pracy.
Czyli że gdy wieczorem bzyka się z żoną lub jakąś panienką to podpada pod
kodeks pracy?
Jak sie moga dwa takie grubasy bzykac ?
===================================
Och! Pisiaczek dał głos! Nie jednemu psu Burek. Ale wy pisiaczki, jak psy Pawłowa.
--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".
|
|
|
Data: 2012-08-07 12:03:43 |
Autor: Grzegorz Z. |
"co wolno wojewodzie ..." |
Bogdan Idzikowski napisał:
Użytkownik "Grzegorz Z." <pyjamarama@speccy.org> napisał w wiadomości news:1oli8he3ojz3v.quifliiwmft5.dlg40tude.net...
Bogdan Idzikowski napisał:
Użytkownik "Grzegorz Z." <pyjamarama@speccy.org> napisał w wiadomości
news:ft8rc0dszglw$.ofp6mss4l40c.dlg40tude.net...
- Ilość szampana była nieznaczna, a uroczystość odbywała się po godzinach
pracy - tak prokuratura uzasadnia odmowę wszczęcia śledztwa w sprawie
toastu w magistracie.
Termin na podjęcie decyzji upłynął 5 sierpnia. Chodzi o toast jaki
prezydent wzniósł z piłkarzami Pogoni po awansie do ekstraklasy. Na
spotkanie wybrano salę w urzędzie miejskim. Spotkanie odbyło się po
godzinach pracy, a ilość szampana w kieliszkach była niewielka.
Komuś to się jednak nie spodobało i miesiąc temu zawiadomił prokuraturę.
Prezydent Piotr Krzystek tłumaczył, że toast miał charakter symboliczny i
jest pewną tradycją w Polsce.
Decyzja jest prawomocna.
http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120806/SZCZECIN/120809729
Jednak, mimo wszystko, prokuratorzy są rozsądni.
Szkoda tylko że "zapomniał" iż prezydent jako urzędnik ma nienormowany czas
pracy.
Czyli że gdy wieczorem bzyka się z żoną lub jakąś panienką to podpada pod kodeks pracy?
Kodeks pracy nie mówi nic o bzykaniu.
--
"Nie kradnę, nie zabijam, nie wierzę"
|
|
Data: 2012-08-07 12:07:59 |
Autor: Bogdan Idzikowski |
"co wolno wojewodzie ..." |
Użytkownik "Grzegorz Z." <pyjamarama@speccy.org> napisał w wiadomości news:10azmyw92dwb2.1jn6ve8sh3v5m$.dlg40tude.net...
Bogdan Idzikowski napisał:
Użytkownik "Grzegorz Z." <pyjamarama@speccy.org> napisał w wiadomości
news:1oli8he3ojz3v.quifliiwmft5.dlg40tude.net...
Bogdan Idzikowski napisał:
Użytkownik "Grzegorz Z." <pyjamarama@speccy.org> napisał w wiadomości
news:ft8rc0dszglw$.ofp6mss4l40c.dlg40tude.net...
- Ilość szampana była nieznaczna, a uroczystość odbywała się po godzinach
pracy - tak prokuratura uzasadnia odmowę wszczęcia śledztwa w sprawie
toastu w magistracie.
Termin na podjęcie decyzji upłynął 5 sierpnia. Chodzi o toast jaki
prezydent wzniósł z piłkarzami Pogoni po awansie do ekstraklasy. Na
spotkanie wybrano salę w urzędzie miejskim. Spotkanie odbyło się po
godzinach pracy, a ilość szampana w kieliszkach była niewielka.
Komuś to się jednak nie spodobało i miesiąc temu zawiadomił prokuraturę.
Prezydent Piotr Krzystek tłumaczył, że toast miał charakter symboliczny
i
jest pewną tradycją w Polsce.
Decyzja jest prawomocna.
http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120806/SZCZECIN/120809729
Jednak, mimo wszystko, prokuratorzy są rozsądni.
Szkoda tylko że "zapomniał" iż prezydent jako urzędnik ma nienormowany
czas
pracy.
Czyli że gdy wieczorem bzyka się z żoną lub jakąś panienką to podpada pod
kodeks pracy?
Kodeks pracy nie mówi nic o bzykaniu.
Czyli, że może się bzykać w godzinach pracy?
--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".
|
|
|
Data: 2012-08-07 12:11:55 |
Autor: Grzegorz Z. |
"co wolno wojewodzie ..." |
Bogdan Idzikowski napisał:
Użytkownik "Grzegorz Z." <pyjamarama@speccy.org> napisał w wiadomości news:10azmyw92dwb2.1jn6ve8sh3v5m$.dlg40tude.net...
Bogdan Idzikowski napisał:
Użytkownik "Grzegorz Z." <pyjamarama@speccy.org> napisał w wiadomości
news:1oli8he3ojz3v.quifliiwmft5.dlg40tude.net...
Bogdan Idzikowski napisał:
Użytkownik "Grzegorz Z." <pyjamarama@speccy.org> napisał w wiadomości
news:ft8rc0dszglw$.ofp6mss4l40c.dlg40tude.net...
- Ilość szampana była nieznaczna, a uroczystość odbywała się po godzinach
pracy - tak prokuratura uzasadnia odmowę wszczęcia śledztwa w sprawie
toastu w magistracie.
Termin na podjęcie decyzji upłynął 5 sierpnia. Chodzi o toast jaki
prezydent wzniósł z piłkarzami Pogoni po awansie do ekstraklasy. Na
spotkanie wybrano salę w urzędzie miejskim. Spotkanie odbyło się po
godzinach pracy, a ilość szampana w kieliszkach była niewielka.
Komuś to się jednak nie spodobało i miesiąc temu zawiadomił prokuraturę.
Prezydent Piotr Krzystek tłumaczył, że toast miał charakter symboliczny
i
jest pewną tradycją w Polsce.
Decyzja jest prawomocna.
http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120806/SZCZECIN/120809729
Jednak, mimo wszystko, prokuratorzy są rozsądni.
Szkoda tylko że "zapomniał" iż prezydent jako urzędnik ma nienormowany
czas
pracy.
Czyli że gdy wieczorem bzyka się z żoną lub jakąś panienką to podpada pod
kodeks pracy?
Kodeks pracy nie mówi nic o bzykaniu.
Czyli, że może się bzykać w godzinach pracy?
Nie pytałeś o bzykanie w godzinach pracy, tylko o bzykanie w ogólności.
--
"Nie kradnę, nie zabijam, nie wierzę"
|
|
|
Data: 2012-08-07 12:56:46 |
Autor: Bogdan Idzikowski |
"co wolno wojewodzie ..." |
Użytkownik "Grzegorz Z." <pyjamarama@speccy.org> napisał w wiadomości news:1c7efl5uorfrm.lvxwzs9ejpp2.dlg40tude.net...
Bogdan Idzikowski napisał:
Użytkownik "Grzegorz Z." <pyjamarama@speccy.org> napisał w wiadomości
news:10azmyw92dwb2.1jn6ve8sh3v5m$.dlg40tude.net...
Bogdan Idzikowski napisał:
Użytkownik "Grzegorz Z." <pyjamarama@speccy.org> napisał w wiadomości
news:1oli8he3ojz3v.quifliiwmft5.dlg40tude.net...
Bogdan Idzikowski napisał:
Użytkownik "Grzegorz Z." <pyjamarama@speccy.org> napisał w wiadomości
news:ft8rc0dszglw$.ofp6mss4l40c.dlg40tude.net...
- Ilość szampana była nieznaczna, a uroczystość odbywała się po
godzinach
pracy - tak prokuratura uzasadnia odmowę wszczęcia śledztwa w sprawie
toastu w magistracie.
Termin na podjęcie decyzji upłynął 5 sierpnia. Chodzi o toast jaki
prezydent wzniósł z piłkarzami Pogoni po awansie do ekstraklasy. Na
spotkanie wybrano salę w urzędzie miejskim. Spotkanie odbyło się po
godzinach pracy, a ilość szampana w kieliszkach była niewielka.
Komuś to się jednak nie spodobało i miesiąc temu zawiadomił
prokuraturę.
Prezydent Piotr Krzystek tłumaczył, że toast miał charakter
symboliczny
i
jest pewną tradycją w Polsce.
Decyzja jest prawomocna.
http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120806/SZCZECIN/120809729
Jednak, mimo wszystko, prokuratorzy są rozsądni.
Szkoda tylko że "zapomniał" iż prezydent jako urzędnik ma nienormowany
czas
pracy.
Czyli że gdy wieczorem bzyka się z żoną lub jakąś panienką to podpada pod
kodeks pracy?
Kodeks pracy nie mówi nic o bzykaniu.
Czyli, że może się bzykać w godzinach pracy?
Nie pytałeś o bzykanie w godzinach pracy, tylko o bzykanie w ogólności.
Sam napisałeś, że prezydent nie miał prawa wypić lampki szampana w godzinach pracy, bo czas pracy ma nienormowany. Tym samym bzykanie też jest pogwałceniem prawa pracy.
Niech żyje głupota, która nie zna granic ni kordonów!
--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".
|
|
|
Data: 2012-08-07 15:33:23 |
Autor: Grzegorz Z. |
"co wolno wojewodzie ..." |
Bogdan Idzikowski napisał:
Użytkownik "Grzegorz Z." <pyjamarama@speccy.org> napisał w wiadomości news:1c7efl5uorfrm.lvxwzs9ejpp2.dlg40tude.net...
Bogdan Idzikowski napisał:
Użytkownik "Grzegorz Z." <pyjamarama@speccy.org> napisał w wiadomości
news:10azmyw92dwb2.1jn6ve8sh3v5m$.dlg40tude.net...
Bogdan Idzikowski napisał:
Użytkownik "Grzegorz Z." <pyjamarama@speccy.org> napisał w wiadomości
news:1oli8he3ojz3v.quifliiwmft5.dlg40tude.net...
Bogdan Idzikowski napisał:
Użytkownik "Grzegorz Z." <pyjamarama@speccy.org> napisał w wiadomości
news:ft8rc0dszglw$.ofp6mss4l40c.dlg40tude.net...
- Ilość szampana była nieznaczna, a uroczystość odbywała się po
godzinach
pracy - tak prokuratura uzasadnia odmowę wszczęcia śledztwa w sprawie
toastu w magistracie.
Termin na podjęcie decyzji upłynął 5 sierpnia. Chodzi o toast jaki
prezydent wzniósł z piłkarzami Pogoni po awansie do ekstraklasy. Na
spotkanie wybrano salę w urzędzie miejskim. Spotkanie odbyło się po
godzinach pracy, a ilość szampana w kieliszkach była niewielka.
Komuś to się jednak nie spodobało i miesiąc temu zawiadomił
prokuraturę.
Prezydent Piotr Krzystek tłumaczył, że toast miał charakter
symboliczny
i
jest pewną tradycją w Polsce.
Decyzja jest prawomocna.
http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120806/SZCZECIN/120809729
Jednak, mimo wszystko, prokuratorzy są rozsądni.
Szkoda tylko że "zapomniał" iż prezydent jako urzędnik ma nienormowany
czas
pracy.
Czyli że gdy wieczorem bzyka się z żoną lub jakąś panienką to podpada pod
kodeks pracy?
Kodeks pracy nie mówi nic o bzykaniu.
Czyli, że może się bzykać w godzinach pracy?
Nie pytałeś o bzykanie w godzinach pracy, tylko o bzykanie w ogólności.
Sam napisałeś, że prezydent nie miał prawa wypić lampki szampana w godzinach pracy, bo czas pracy ma nienormowany. Tym samym bzykanie też jest pogwałceniem prawa pracy.
Ty zacząłeś temat bzykania w pracy, nie ja.
Niech żyje głupota, która nie zna granic ni kordonów!
Niech żyje "strawman argument".
--
"Nie kradnę, nie zabijam, nie wierzę"
|
|