Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   co z Leszkiem?

co z Leszkiem?

Data: 2017-05-09 20:13:21
Autor: Adam
co z Leszkiem?
jak w temacie
trochę mi go brakuje...

Data: 2017-05-09 20:57:03
Autor: Alzem Багатырэвіч
co z Leszkiem?
W dniu 09.05.2017 o 20:13, Adam pisze:
jak w temacie
trochę mi go brakuje...

To przyjedź do Białegostoku na cmentarz miejski,
Białystok, ul. Wysockiego.

Walczył, walczył ze swoimi dolegliwościami, i niestety przegrał.
Niech spoczywa w spokoju.

Data: 2017-05-09 21:27:07
Autor: marfi
co z Leszkiem?
[*]

--
marfi

Data: 2017-05-09 21:49:21
Autor: 007
co z Leszkiem?
Alzem ??????????? w <news:591210ff$0$5156$65785112news.neostrada.pl>:

W dniu 09.05.2017 o 20:13, Adam pisze:
jak w temacie
trochę mi go brakuje...

To przyjedź do Białegostoku na cmentarz miejski,
Białystok, ul. Wysockiego.

Walczył, walczył ze swoimi dolegliwościami, i niestety przegrał.
Niech spoczywa w spokoju.

Hmmm, a przed chwilą z nim rozmiawiałem przez telefon...


--
'Tom N'

Data: 2017-05-10 20:44:47
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
co z Leszkiem?

"007" 170509.214921.pbb.91.81@int.dyndns.org.invalid.170509.invalid

Hmmm, a przed chwilą z nim rozmiawiałem przez telefon...

O 21:46 -- bardzo krótko. ;)
Wyszedłem po mleko bez telefonu, ale wróciłem po tenże. :)
Niewiele brakowało, a byś nie dodzwonił się do mnie w tym czasie.

Odwiedziłem Pomnik Poległych Obrońców Wisły (aby go obejrzeć w lepszym
świetle -- niż zimowe/styczniowe) i Nieszawę, aby zobaczyć, jak Europejczycy
upamiętniają (ratującą ich cywilizację) Bitwę Warszawską z lata 1920 roku,
która akurat nie w samej Warszawie rozegrała się (choć tam właśnie toczono
już walki o przedmieścia), ale w wielu miejscach dość odległych, w tym
i we Włocławku, i w Białymstoku, i we Lwowie...

W połowie grudnia ubr. zostałem skierowany na prewencję rentową ZUS z uwagi
na drogi oddechowe. Mogłem wybrać inne miejsce (choćby Inowrocław czy
Ciechocinek lub rejony nadmorskie) i inny czas, ale wybrałem Właśnie
Wieniec i przełom kwietnia i maja. Styczeń odpadał, bo niepewne było
skierowanie z NFZ, w lutym miałem sporo wizyt lekarskich, na marzec
mógł być przesunięty wyjazd z NFZ, a kwiecień i maj wydał się mi (14
grudnia ubr., gdy zapytano mnie w białostockim ZUSie o miejsce i czas)
bardzo dobrym okresem...

Styczniowy pobyt nie był udany -- chorowałem niemal stale.
NFZ odrzucił moją prośbę zmiany terminu, uznając basen za
niezbyt trafny sposób rehabilitowania...

Warto zauważyć, że NFZ przed paru latu skierował mnie na leczenie
reumatyzmu, którego (choćby śladów) próżno szukać w wynikach (ASO
i bodajże RF) badania krwi. :)

W styczniu tutejszy basen miał być wyłączony z użycia na dwa tygodnie
z przyczyn technicznych (chyba przeciekał) akurat właśnie w czasie mego
planowanego pobytu, co wyjaśniłem eNeFZetowi i co nie znalazło w oczach
urzędników NFZ uznania.

Kopię mego pisma skierowanego do NFZ zamierzam postawić na WWW
http://eneuel.w.duna.pl po powrocie. Takoż z kopią skierowania
sprzed lat -- na leczenie nieistniejącego reumatyzmu.
Do tego -- kopię odpowiedzi NFZ i ww. wyników badań krwi. :)


Wg NFZ nie samym basenem żyje człowiek, ale także borowinami itp...
Borowiny być może są dobre, ale nie w styczniu.
Wędrówki zimnymi tunelami podziemnymi na (z konieczności
bardzo gorące) zabiegi i z powrotem dawały efekty fatalne
nie tylko w moim wypadku -- chorowali chyba wszyscy...



Teraz mam i masaże (dyski międzykręgowe od tych masaży nie zrosną,
ale łatwiej dzięki tym masażom żyć) i basen... Niestety nie jest
już aż tak słodko jak w lipcu -- kilka razy wywlekano mnie siłą
[siłą perswazji ;) -- to też przemoc] tuż po [czyli już po kilku
kwadransach] ćwiczeniach w basenie...

TV włącza się automagicznie, witając kuracjusza wchodzącego do pokoju,
aby przekazać irytujące reklamy telewizyjne, ale razu pewnego ów TV
obwieścił, że jedna godzina w grocie solnej jest ekwiwalentem pięciu
dni na nadmorskiej plaży...

Ale tutejszy ordynator wyjaśnił mi, że ZUS nie uznaje takiej groty
i nie refunduje tego rodzaju leczenia, więc pozostają nam inne zabiegi...

-=-

Co do cmentarza -- chyba warto odwiedzać Karakule, nie Wysockiego. ;)

  http://mapa.targeo.pl/cmentarz-miejski-koscielna-karakule~10116521/cmentarz/adres

-=-

Nie rozgłaszałem informacji o planowanym wyjeździe, ale Auchan plany moje
poznał -- zaproponował mi świeże, krótkie spodnie z masą kieszeni po 10 pln
za sztukę... Niestety pogoda nie dopisała -- raczej lata jeszcze nie ma tutaj...

-=-

Mapki Googlaste przyozdabiam fotkami.
Mam nawet na tych fotkach spotkanego przygodnie małego ptaszka -- zapewne
wypchniętego z gniazda przez zazdrosne rodzeństwo, domagającego się ode
mnie gąsienic... [najpierw gąsienice, pomyślałem, następnie reszta czołgu?...]
....którego pożegnałem na ciechocińskiej ulicy, gdyż kierowałem się na kolację

  https://www.google.pl/maps/contrib/109021906151637652613/photos/@52.882481,18.788816,3a,75y,90t/data=!3m7!1e2!3m5!1s-0pJ1lRFxp2Q%2FWQ9II5PS99I%2FAAAAAAAAD90%2FNta3-BLkxhIx1O1H30vVqkaUtyGtoOrBACJkC!2e4!6s%2F%2Flh6.googleusercontent.com%2F-0pJ1lRFxp2Q%2FWQ9II5PS99I%2FAAAAAAAAD90%2FNta3-BLkxhIx1O1H30vVqkaUtyGtoOrBACJkC%2Fw203-h100-p-k-no%2F!7i3072!8i4096!4m3!8m2!3m1!1e1!6m1!1e1?hl=pl

do restauracji... [ptaszek, jak mniemam, wybrał kolację u kota]

  https://www.google.pl/maps/contrib/109021906151637652613/photos/@52.884308,18.7951074,3a,75y,90t/data=!3m7!1e2!3m5!1s-pTNYc2EQ6IE%2FWQ9w_DU5HZI%2FAAAAAAAAEAY%2FRZ2aFJhUVhQ_aTQ0GtLMGY10jeyW-- 1HQCJkC!2e4!6s%2F%2Flh4.googleusercontent.com%2F-pTNYc2EQ6IE%2FWQ9w_DU5HZI%2FAAAAAAAAEAY%2FRZ2aFJhUVhQ_aTQ0GtLMGY10jeyW-- 1HQCJkC%2Fw203-h100-p-k-no%2F!7i3072!8i4096!4m3!8m2!3m1!1e1!6m1!1e1?hl=pl

  https://www.google.pl/maps/contrib/109021906151637652613/photos/@52.884308,18.7951074,3a,75y,90t/data=!3m7!1e2!3m5!1s-nAtKwzkG5I4%2FWQpNhszvI_I%2FAAAAAAAAD74%2FGaTmpzUcfiUhl66sg2P5LorTTJtPo25qgCJkC!2e4!6s%2F%2Flh4.googleusercontent.com%2F-nAtKwzkG5I4%2FWQpNhszvI_I%2FAAAAAAAAD74%2FGaTmpzUcfiUhl66sg2P5LorTTJtPo25qgCJkC%2Fw203-h100-p-k-no%2F!7i3072!8i4096!4m3!8m2!3m1!1e1!6m1!1e1?hl=pl

[ww. kota nie sfotografowałem, ale łatwo znaleźć uliczne koty z resztkami piór pomiędzy wąsami...
na kolację zjadłem, rzecz jasna, nie fragment biustu ;) kurczaka, ale kawałek zwykłej świni...]

Ptaki karmimy gąsienicami (ptaki jedzą tego dużo -- odsyłam do Googili) aby stały się pokarmem dla kotów...

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._. http://danutac.bialystok.pl .-.
(,-.`._,'(       |\`-/|  .'O`-'     ., ; o.'  http://eneuel.w.duna.pl  '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.  '`\.'`.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'.. http://danutac.net.pl ..;\|/......

Data: 2017-05-10 21:27:37
Autor: Alzem Багатырэвіч
co z Leszkiem?
Leszek zmartwychwstał! :)

Data: 2017-05-10 22:41:50
Autor: 007
co z Leszkiem?
Alzem ??????????? w <news:591369aa$0$644$65785112news.neostrada.pl>:

Leszek zmartwychwstał! :)

Nie kmiocie, Leszek wrócił z sanatorium. A ty podpadłeś.......

--
'Tom N'

Data: 2017-05-10 22:59:42
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
co z Leszkiem?

"007" 170510.224150.pbb.93.41@int.dyndns.org.invalid.170510.invalid

Leszek zmartwychwstał! :)

Nie kmiocie, Leszek wrócił z sanatorium. A ty podpadłeś.......

Jeszcze nie wróciłem.
Zamierzam wrócić niebawem.

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._. http://danutac.bialystok.pl .-.
(,-.`._,'(       |\`-/|  .'O`-'     ., ; o.'  http://eneuel.w.duna.pl  '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.  '`\.'`.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'.. http://danutac.net.pl ..;\|/......

Data: 2017-05-18 20:57:03
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
co z Leszkiem?

Leszek zmartwychwstał! :)

Nie kmiocie, Leszek wrócił zsanatorium. A ty podpadłeś.......

Jeszcze nie wróciłem.
Zamierzam wrócić niebawem.

Wróciłem w niedzielę, 14 maja.

--
Eneuel


-- -- Android NewsGroup Reader-- --
http://usenet.sinaapp.com/

Data: 2017-05-10 22:27:25
Autor: 007
co z Leszkiem?
Eneuel Leszek Ciszewski w <news:oevn4n$b61$1node1.news.atman.pl>:

"007" 170509.214921.pbb.91.81@int.dyndns.org.invalid.170509.invalid

Hmmm, a przed chwilą z nim rozmiawiałem przez telefon...

O 21:46 -- bardzo krótko. ;)
Wyszedłem po mleko bez telefonu, ale wróciłem po tenże. :)
Niewiele brakowało, a byś nie dodzwonił się do mnie w tym czasie.

Zostałeś zaczipowany, i dlatego wróciłeś po telefon.


--
'Tom N'

Data: 2017-05-10 22:38:49
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
co z Leszkiem?

"007" 170510.222725.pbb.92.16@int.dyndns.org.invalid.170510.invalid

Zostałeś zaczipowany, i dlatego wróciłeś po telefon.

Wychowałem się kilkaset metrów od lasu -- nie gubiłem
się, ale obecnie nie lubię ;) rozstań z telefonem.

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._. http://danutac.bialystok.pl .-.
(,-.`._,'(       |\`-/|  .'O`-'     ., ; o.'  http://eneuel.w.duna.pl  '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.  '`\.'`.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'.. http://danutac.net.pl ..;\|/......

Data: 2017-05-25 21:06:44
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
co z Leszkiem?

"Eneuel Leszek Ciszewski" oevn4n$b61$1@node1.news.atman.pl

która akurat nie w samej Warszawie rozegrała się (choć tam właśnie toczono
już walki o przedmieścia), ale w wielu miejscach dość odległych, w tym
i we Włocławku, i w Białymstoku, i we Lwowie...

W połowie grudnia ubr. zostałem skierowany na prewencję rentową ZUS z uwagi
na drogi oddechowe. Mogłem wybrać inne miejsce (choćby Inowrocław czy
Ciechocinek lub rejony nadmorskie) i inny czas, ale wybrałem Właśnie
Wieniec i przełom kwietnia i maja. Styczeń odpadał, bo niepewne było
skierowanie z NFZ, w lutym miałem sporo wizyt lekarskich, na marzec
mógł być przesunięty wyjazd z NFZ, a kwiecień i maj wydał się mi (14
grudnia ubr., gdy zapytano mnie w białostockim ZUSie o miejsce i czas)
bardzo dobrym okresem...

Styczniowy pobyt nie był udany -- chorowałem niemal stale.
NFZ odrzucił moją prośbę zmiany terminu, uznając basen za
niezbyt trafny sposób rehabilitowania...

Warto zauważyć, że NFZ przed paru latu skierował mnie na leczenie
reumatyzmu, którego (choćby śladów) próżno szukać w wynikach (ASO
i bodajże RF) badania krwi. :)

  http://eneuel.w.duna.pl/zdrowie/nfz/rfasoj.png z lipca 2015 roku

W styczniu tutejszy basen miał być wyłączony z użycia na dwa tygodnie
z przyczyn technicznych (chyba przeciekał) akurat właśnie w czasie mego

  http://eneuel.w.duna.pl/zdrowie/nfz/wieniecbasencc.pdf

planowanego pobytu, co wyjaśniłem eNeFZetowi i co nie znalazło w oczach
urzędników NFZ uznania.

  Odp. NFZ poszukam, ale chyba jest jasne, że NFZ nie wyraził zgody na zmianę terminu...

Kopię mego pisma skierowanego do NFZ zamierzam postawić na WWW
http://eneuel.w.duna.pl po powrocie. Takoż z kopią skierowania
sprzed lat -- na leczenie nieistniejącego reumatyzmu.

  http://eneuel.w.duna.pl/zdrowie/nfz/6875i.png
  cała prawda o tym piśmie
  http://eneuel.w.duna.pl/zdrowie/nfz/6875k.png
  i niecała ;) prawda... [wiem -- brakuje j...]

Do tego -- kopię odpowiedzi NFZ i ww. wyników badań krwi. :)

    http://eneuel.w.duna.pl/zdrowie/nfz/rfasoj.png z lipca 2015 roku

Wg NFZ nie samym basenem żyje człowiek, ale także borowinami itp...
Borowiny być może są dobre, ale nie w styczniu.
Wędrówki zimnymi tunelami podziemnymi na (z konieczności
bardzo gorące) zabiegi i z powrotem dawały efekty fatalne
nie tylko w moim wypadku -- chorowali chyba wszyscy...

Obok gorących borowin były też gorące kąpiele siarkowe [ponoć piekielnie ;)
korzystne dla stawów -- nie wiem, czy zarybionych...] i inne wodne...

Teraz mam i masaże (dyski międzykręgowe od tych masaży nie zrosną,
ale łatwiej dzięki tym masażom żyć) i basen... Niestety nie jest
już aż tak słodko jak w lipcu -- kilka razy wywlekano mnie siłą
[siłą perswazji ;) -- to też przemoc] tuż po [czyli już po kilku
kwadransach] ćwiczeniach w basenie...

W dniach ostatnich zezwolono mi na dłuższe pobyty...
Kuracjusze mieli kluczyki na zielonych paskach (takich,
jak paski zegarków naręcznych) podczas gdy inni mieli
na czerwonych, zatem z dużej odległości można było
odróżnić kuracjuszy od komercyjnie nastawionych...

TV włącza się automagicznie, witając kuracjusza wchodzącego do pokoju,
aby przekazać irytujące reklamy telewizyjne, ale razu pewnego ów TV
obwieścił, że jedna godzina w grocie solnej jest ekwiwalentem pięciu
dni na nadmorskiej plaży...

Ale tutejszy ordynator wyjaśnił mi, że ZUS nie uznaje takiej groty
i nie refunduje tego rodzaju leczenia, więc pozostają nam inne zabiegi...

Ani ZUS, ani NFZ...

-=-

Co do cmentarza -- chyba warto odwiedzać Karakule, nie Wysockiego. ;)

 http://mapa.targeo.pl/cmentarz-miejski-koscielna-karakule~10116521/cmentarz/adres

Ale jeszcze nie teraz, bo teraz jestem w Białymstoku na ulicy Krętej.

-=-

Nie rozgłaszałem informacji o planowanym wyjeździe, ale Auchan plany moje
poznał -- zaproponował mi świeże, krótkie spodnie z masą kieszeni po 10 pln
za sztukę... Niestety pogoda nie dopisała -- raczej lata jeszcze nie ma tutaj...

Teraz Auchan też oferuje krótkie spodnie -- ale kilkakrotnie droższe. :)

-=-

Mapki Googlaste przyozdabiam fotkami.

  https://www.google.pl/maps/contrib/109021906151637652613/photos/@52.4351019,20.6787895,3a,75y,90t/data=!3m7!1e2!3m5!1s-VxCM9uOkx1s%2FWSNjx86pM7I%2FAAAAAAAAEko%2F-G8YBfBoBRoZ6Lacsu6FaMPMTARgzqjjQCJkC!2e4!6s%2F%2Flh6.googleusercontent.com%2F-VxCM9uOkx1s%2FWSNjx86pM7I%2FAAAAAAAAEko%2F-G8YBfBoBRoZ6Lacsu6FaMPMTARgzqjjQCJkC%2Fw203-h100-p-k-no%2F!7i4096!8i3072!4m3!8m2!3m1!1e1?hl=pl

  hub to pożyteczny rozgałęźnik
  ale huba jest pasożytem

  [zupełnie inaczej niż z lwami...]

Chyba linki nie są zbyt szczęśliwie trafne.
Nadto i autolokacja fotek (dokonywana na
podstawie koordynatów zawartych w EXIFach)
niezbyt dobrze funkcjonuje... I wiem, gdzie
leży błąd...

Mam nawet na tych fotkach spotkanego przygodnie małego ptaszka -- zapewne
wypchniętego z gniazda przez zazdrosne rodzeństwo, domagającego się ode
mnie gąsienic... [najpierw gąsienice, pomyślałem, następnie reszta czołgu?...]
...którego pożegnałem na ciechocińskiej ulicy, gdyż kierowałem się na kolację


https://www.google.pl/maps/contrib/109021906151637652613/photos/@52.882481,18.788816,3a,75y,90t/data=!3m7!1e2!3m5!1s-0pJ1lRFxp2Q%2FWQ9II5PS99I%2FAAAAAAAAD90%2FNta3-BLkxhIx1O1H30vVqkaUtyGtoOrBACJkC!2e4!6s%2F%2Flh6.googleusercontent.com%2F-0pJ1lRFxp2Q%2FWQ9II5PS99I%2FAAAAAAAAD90%2FNta3-BLkxhIx1O1H30vVqkaUtyGtoOrBACJkC%2Fw203-h100-p-k-no%2F!7i3072!8i4096!4m3!8m2!3m1!1e1!6m1!1e1?hl=pl

do restauracji... [ptaszek, jak mniemam, wybrał kolację u kota]

Ptaszek i kotek uczą -- wprawdzie kot gabarytami swEmi lepiej
odpowiada maluteńkiemu ptaszkowi niż człowiek, ale ptaszek ów
lepiej by uczynił, gdyby wybrał ;) mnie, zamiast kota...

Nauczeni losem ładnego ptaszka -- wybierajmy mądrych,
nie zaś podobnych (gabarytami czy inaczej) do nas...




[ww. kota nie sfotografowałem, ale łatwo znaleźć uliczne koty z resztkami piór pomiędzy wąsami...
na kolację zjadłem, rzecz jasna, nie fragment biustu ;) kurczaka, ale kawałek zwykłej świni...]

Ptaki karmimy gąsienicami (ptaki jedzą tego dużo -- odsyłam do Googili) aby stały się pokarmem dla kotów...

-=-

BTW -- gubię się, mając naraz dwa laptopy do dyspozycji...
Klawiatury ich albowiem różnią się lekko pomiędzy sobą...
(Del, Ins, strzałki itp...)
Ale nie tylko w klawiaturach tkwi różnica... ;)
Acer (i5 7 generacji plus NV940MX) obrabia fotki z szybkością nawałnicy...
Jestem w szoku... [choć CC też nieco różni się od piątego PSa, którego mam
na Fujitsu-Siemensie; BTW -- trochę lękam się, bo 7 trialowych dni CC mija
bezpowrotnie, i to już od lutego... piątka CS dawała miesiąc... przed laty
paru... szóstkę przeskoczyłem... na szczęście teraz są długie dni -- tylko
siedem, ale najdłuższych dni w roku...]

Rzecz jasna obrabiam fotki z Canona. RAWki mają piętnaście MB plus minus 3 MB.
Rozdzielczość (4272x2848) fotek z lustrzanki (12,2 M) Canona jest chyba mniejsza
od rozdzielczości (12.6 M) fotek z telefonu (4096x3072) Asusa. :) Tak przynajmniej
mówią liczby. :) JotPeGi z Asusa mają nieco ponad jeden mega... [szkoda, że niewiele
widzę z tego, co obrabiam]

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._. http://danutac.bialystok.pl .-.
(,-.`._,'(       |\`-/|  .'O`-'     ., ; o.'  http://eneuel.w.duna.pl  '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.  '`\.'`.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'.. http://danutac.net.pl ..;\|/......

Data: 2017-05-11 01:11:37
Autor: Waldek
co z Leszkiem?
W dniu 2017-05-09 o 20:57, Alzem ??????????? pisze:
W dniu 09.05.2017 o 20:13, Adam pisze:
jak w temacie
trochę mi go brakuje...

To przyjedź do Białegostoku na cmentarz miejski,
Białystok, ul. Wysockiego.

Walczył, walczył ze swoimi dolegliwościami, i niestety przegrał.
Niech spoczywa w spokoju.

Niesmaczny ten żart ... ćwoku

Data: 2017-05-17 16:18:43
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
co z Leszkiem?
Waldek wrote:
W dniu 2017-05-09 o 20:57, Alzem  pisze:
W dniu 09.05.2017 o 20:13, Adam pisze:
jak w temacie
trochę mi go brakuje...

To przyjedź do Białegostoku na cmentarz miejski, Białystok, ul. Wysockiego.

Walczył, walczył ze swoimi dolegliwościami, i niestety przegrał. Niech spoczywa w spokoju.

Niesmaczny ten żart ... ćwoku

Jaki intelekt -- taki dowcip.
Chyba podobnie zażartowano niedawno z Z. Wodeckiego.

--
Eneuel


-- -- Android NewsGroup Reader-- --
http://usenet.sinaapp.com/

Data: 2017-05-09 23:33:00
Autor: Liwiusz
co z Leszkiem?
W dniu 2017-05-09 o 20:13, Adam pisze:
jak w temacie
trochę mi go brakuje...

Z początku myślałem, że co Czarneckim.
Ale o kim mowa?

--
Liwiusz

Data: 2017-05-10 14:07:50
Autor: Adam
co z Leszkiem?
Z początku myślałem, że co Czarneckim.
Ale o kim mowa?

Eneuel

Data: 2017-05-10 14:16:35
Autor: Liwiusz
co z Leszkiem?
W dniu 2017-05-10 o 14:07, Adam pisze:
Z początku myślałem, że co Czarneckim.
Ale o kim mowa?

Eneuel

Uuu...

http://wyborcza.pl/1,76842,13724557,Google__Zostaw_internetowy_testament__Co_zrobic_z.html


--
Liwiusz

Data: 2017-05-19 12:15:57
Autor: ąćęłńóśźż
co z Leszkiem?
Niemożliwe...


-- -- -
Z początku myślałem

Data: 2017-05-19 12:29:49
Autor: Liwiusz
co z Leszkiem?
W dniu 2017-05-19 o 12:15, ąćęłńóśźż pisze:
Niemożliwe...


-- -- -
Z początku myślałem

Wiem, że wyobrażenie tego przerasta twój niewielki móżdżek :)

--
Liwiusz

co z Leszkiem?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona